strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Służba => Forum ochotników => Wątek zaczęty przez: Rafał998 w Lipiec 30, 2006, 12:36:53
-
Witam ale u nas w Miliczu są normalnie jaja!!
Opowiem wam co się wydarzyło:
Nasza gazeta lokalna napisała na pierwszej stronie taki artykół że "Strażak podpalaczem"
chodzi o to że policja złapała gościa który przyznał się do trzech podpaleń na terenie miasta tzn. magazyn pewnego sklepu oraz dwa razy podpalił swoją firmę taki nieduży zakład obróbki drewna najpierw kotłownie w zeszłym roku a teraz miesiąc temu szatnie i kawałek chali produkcyjnej. Do czego dążę napisali oczywiście że on należy do naszej OSP był odznaczony kiedyś odznaką wzorowego strażaka i że on przyznał się do podpalenia tego zakładu bo jak się wyraził podpalił bo miał chęć zarobić 8 zł za godz podczas gaszenia pożaru.
Normalnie szok koleś już od 4 lat nie uczęszcza do OSP nikt go nigdy nigdzie nie widział nawet na mieście.Ale tego gazeta nie napisała Ja osobiście jestem Naczelnikiem tej jednostki i już z prezesem robiliśmy starania mające na celu wyjaśnienie tej sprawy w redakcj gazety nikt nie chciał z nami rozmawiać na ten temat powiedzieli nam że ta osoba co to pisała miała informację od prokuratury a teraz jest na urlopie i takie tam sciemnianie byliśmy u burmistrza z tym w prokuraturze na komendzie policji i prawdopodobnie bedzie pisane sprostowanie w gazecie ale co teraz z tego jak juz bylo i po fakcie jest na pierwszej stronie i opinia już poszła co tam że będzie sprostowanie i tak pewno bedzie na innej stronie i to pewno małymi literkami.
Proszę was o pomoc co wy byście zrobili na naszym miejscu i co o tym sądzicie może mieliście kiedyś taki sam przypadek.
Pozdrawiam.
-
A drugi raz nas obsmarowali tak że dostaliśmy od zaprzyjaźnionego miasta z niemiec auto marki mercedes do ratownictwa technicznego ale bez sprzętu napisaliśmy niedawno pisma do sponsorów żeby dali co łaska środki finansowe na sprzet a tu gazeta napisała ze auto dostaliśmy z pełnym wyposażeniem noż kurde i jak my teraz wyglądamy wobec tych ludzi co daliśmy im pisma.
Aha mam jeszcze jedno pytanie skąd można się starać o sprzęt do auta lub środki finansowe jak macie coś to też walcie śmiało.
-
Witam
Rozumiem, że chcecie dojść do porozumienia z gazetą. To oni narozrabiali, więc w ich interesie jest również naprawienie szkodzy. Możecie się umowić co do treści sprostowania, strony na której ma się ukazać oraz wielkości sprostowania (czcionki, wielkości liter itp.)
Pozdrawiam
-
Nie to, żebym był materialistą, ale skoro udowodnione jest to, że to gazeta popełniła błąd to mogliby coś dorzucić do tego sprzętu w ramach przeprosin i pomoc OSP!
-
Pieprzone pismaki.
Kolega z podstawówki i liecum jest w takiej regionalnej gazecie.
I takie pierdoły wypisuje że aż któregoś arzu zapytałem Co ty chłopie piszesz za pierdoły.
A on tylko odpowiedział: Taki nakaz żeby węszyć jak ci z Faktu i i wypisywac
brednie
-
powiem tak pismaki z lokalnych gazet to tacy dziennikarze jak z koziej d..y waltornia. piszą co im sie podoba bez sprawdzenia faktów i maja wszystkich gdzieś
-
madmax dokładnie piszą bo przecież muszą wykożystać wszytkie strony gazety a takie małe gazety z regóły piszą o wszytkim co się stanie
-
moze u ciebie jest inaczej ,ale za każdym razem jak piszą u nas o strazy to zastanawiam się czy napewno ja też jestem strażakiem bo piszą mówiąc najogólniej bzdury niesamowite, a wszystkie prośby o sprostowanie to jak groch o ścianę...