strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Służba => Forum zawodowców => Wątek zaczęty przez: Zbrodniarz w Wrzesień 08, 2015, 20:05:58

Tytuł: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: Zbrodniarz w Wrzesień 08, 2015, 20:05:58
Od czasu do czasu na forum padają krytyczne uwagi pod adresem szeroko rozumianego Systemu Szkolenia naszej formacji. Jak zatem ten system powinien funkcjonować  aby było lepiej?
Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: Eqinox w Wrzesień 08, 2015, 20:20:19
Od czasu do czasu na forum padają krytyczne uwagi pod adresem szeroko rozumianego Systemu Szkolenia naszej formacji. Jak zatem ten system powinien funkcjonować  aby było lepiej?
No może zacznijmy od tego jak nie powinien wygladać:
- 16 ośrodków szkolenia od czego one są?
- 1 szkoła podoficerska co robi?
- 3 szkoły aspirantów
- 1 SGSP
Która formacja mundurowa ma tak rozbudowane szkolnictwo?
I jak się ma to proporcjonalnie jesli chodzi o ścieżkę awansu strażak/policjant/SW/SG/wojskowy?
Oraz ile proporcjonalnie kosztują szkoły i ośrodki w PSP a ile w pozsotałych służbach....(ile ich jest?)
Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: SIUSIEK w Wrzesień 08, 2015, 20:25:56
Panowie zakładacie watek dotyczący bądź chcecie się czepić faktów dlaczego zbojkotowano podczas akcji szkolenia w PSP....Żenujące
Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: Eqinox w Wrzesień 08, 2015, 20:52:07
Panowie zakładacie watek dotyczący bądź chcecie się czepić faktów dlaczego zbojkotowano podczas akcji szkolenia w PSP....Żenujące
Ten wątek jest nowy i dotyczy czegoś innego... A żenujący to jest twój post.
W tym wątku zapewne kolega @Zbrodniarz chciał podyskutować o całokształcie systemu szkolenia w PSP
A postulat protestowy omawiany jest gdzie indziej...
Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: SIUSIEK w Wrzesień 08, 2015, 20:58:03
Daj spokój...znalazłeś coś w czym możesz błysnąć?
Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: firepl w Wrzesień 08, 2015, 21:40:45
Daj spokój...znalazłeś coś w czym możesz błysnąć?

Siusiek - zostaw  tak juz ma wyszystko wie najlepiej, najwiecej, najszybciej i jest wogóle naj naj  ^_^
Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: Eqinox w Wrzesień 08, 2015, 22:22:14
Siusiek - zostaw  tak juz ma wyszystko wie najlepiej, najwiecej, najszybciej i jest wogóle naj naj  ^_^
Dokładnie :)
Ciekaw jestem odpowiedzi ludzi co myslą o tym....
Jestem ciekaw... Ale to nie ja jestem autorem wątku.... Aczkolwiek podoba mi się temat do dyskusji.... I na 200% będę odpowiadał na każdy post który będzie próbował podważyć sens istnienia tego wątku.
Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: firepl w Wrzesień 09, 2015, 07:39:54

Która formacja mundurowa ma tak rozbudowane szkolnictwo?


Wojsko Polskie ,
 :)
Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: Eqinox w Wrzesień 09, 2015, 07:49:03
Która formacja mundurowa ma tak rozbudowane szkolnictwo?
Wojsko Polskie ,
 :)
Mając 8 szkół na 100 000 ludzi
A PSP ma 5 na 30 000 ludzi
To kto ma bardziej?
Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: Pułkownik_Moralność w Wrzesień 09, 2015, 08:21:16
Moim zdaniem pierwszym krokiem powinna być likwidacja dziennego szkolenia aspirantów i oficerów- tylko szkolenie zaoczne.
Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: joker26 w Wrzesień 09, 2015, 08:36:59
Nie do końca się z tym zgodzę - patrząc na własne podwórko system zaoczny preferuje "dupolizów" o często miernych predyspozycjach, pomijając  ludzi inteligentnych acz "mających swoje zdanie" na temat prowadzenia m.in akcji ratowniczych, pełnienia służby, relacji między ludzkich itp.
Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: Eqinox w Wrzesień 09, 2015, 08:46:19
Nie do końca się z tym zgodzę - patrząc na własne podwórko system zaoczny preferuje "dupolizów" o często miernych predyspozycjach, pomijając  ludzi inteligentnych acz "mających swoje zdanie" na temat prowadzenia m.in akcji ratowniczych, pełnienia służby, relacji między ludzkich itp.
Akurat to jest łatwe do wyeliminowania, wystarczą testy zewnętrzne na szkoły zaoczne opatrzone nie nazwiskami a losowymi numerami oraz dostęp dla każdego do testów i wyników. W ten sposób wyeliminuje się "miernych, biernych....". 
Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: joker26 w Wrzesień 09, 2015, 08:52:52
Jeżeli to takie łatwe, to dlaczego obserwuję ten proceder kilkanaście lat.  Ostatni przykład -kto deleguje na testy do KW na zaoczną Szkołę Aspirantów? komendant, który ma swoją wizję prowadzenia komendy, a idą osoby o których pisałem powyżej.Betonu, przykro to stwierdzić nie skruszysz. Związki zawodowe też nie widzą problemu, bo często korzystają z tej "dobroduszności" komendantów. A niewygodnych krzykaczy związkowych posyła się na wysokie stołki, z których już nie oponują przeciwko szanownym rządzącym.
Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: Eqinox w Wrzesień 09, 2015, 08:55:42
Jeżeli to takie łatwe, to dlaczego obserwuję ten proceder kilkanaście lat.  Ostatni przykład -kto deleguje na testy do KW na zaoczną Szkołę Aspirantów? komendant, który ma swoją wizję prowadzenia komendy, a idą osoby o których pisałem powyżej.Betonu, przykro to stwierdzić nie skruszysz.
A jesli na testy mógł by pojechać każdy chętny.... I dostawał się ten z najlepszym wynikiem z testów?
To co wtedy? Idą najlepsi z najlepszymi wynikami....  :szalony:
Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: joker26 w Wrzesień 09, 2015, 08:58:09
Twoje założenie jest słuszne, tylko niestety wykonanie w komendach nie takie (np zgoda komendanta na dalszą naukę) :)
Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: Lett w Wrzesień 09, 2015, 09:03:13
Większy problem widzę w poziomie nauczania i w programach szkół niż w doborze słuchaczy.

 
Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: Eqinox w Wrzesień 09, 2015, 09:19:42
Twoje założenie jest słuszne, tylko niestety wykonanie w komendach nie takie (np zgoda komendanta na dalszą naukę) :)
Czemu nie do wykonania?
Komendant wyraża zgodę na naukę nie dla konkretnego funkcjonariusza tylko dla najlepszego kandydata wytypowanego na podstawie testów.... Przed przeprowadzeniem testów. Wiec nie wie dla kogo jest ta zgoda.
Większy problem widzę w poziomie nauczania i w programach szkół niż w doborze słuchaczy.
Bo obecny system wychodzi z założenia że jak się dostałeś musisz skończyć. I poziom kształcenia powinno się zweryfikować na podstawie audytu zewnętrznej firmy, a kwalfikacje do nauczania na podstawie doświadczenia w danej dziedzinie a nie "papierowych kwalfikacji".
Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: JON SNOW w Wrzesień 09, 2015, 11:17:46
System dzienny jest do zmiany, wbija się w nim wiedzę której nijak nie ma się jak odnieść do rzeczywistości. Jak na szkołę idą ludzie z pewnym doświadczeniem (powiedzmy 3-letnim) to wiedzą o czym się do nich mówi. Wiem z doświadczenia z SA. Wbijanie 19-latkom, z których tylko część ma jakąkolwiek wiedzę bo było w OSP, wiedzy z zaawansowanego ratownictwa jest totalnie bezsensowne.
Druga sprawa- wykładowcami na takich uczelniach powinny być osoby z doświadczeniem (np. co najmniej 10, 15-letnim) na podziale bojowym, a najlepiej aktualnie jeszcze wyjeżdżający do akcji.
Pierwszymi elementami naboru do szkół powinien być wiek, np. 25 lat i staż służby, np. 5 lat. Testy zewnętrzne, jak kolega Eqinox napisał.
Cytuj
I poziom kształcenia powinno się zweryfikować na podstawie audytu zewnętrznej firmy, a kwalfikacje do nauczania na podstawie doświadczenia w danej dziedzinie a nie "papierowych kwalfikacji"
chyba się nie doczekamy, chociaż to powinna być pierwsza rzecz jaką powinni się zająć. Do tego usunąć połowę leśnych dziadków z SGSP którzy przez 30 lat mówią o tym samym nie widząc że świat się zmienia.
Warto też zmienić program kształcenia, bo ten obecnie istniejący np. na SGSP wygląda, jakby wszyscy po nim mieliby zostać naukowcami na CNBOP (taki jest program, poziom już niestety nie).
Swoją drogą, warto się zastanowić w ogóle nad istnieniem SA PSP. W wersji ekstremalnej możnaby sprzedać teren szkół, samochody "rozdać" po jednostkach a zostawić tylko poligony do szkoleń. Natomiast SGSP powinna szkolić oficerów, niekoniecznie inżynierów. Rozbawił mnie cytat z jednego z artykułów o studentach po MIT (jedna z lepszych uczelni amerykańskich)- którzy to świetnie rozpoznawali schemat silnika atomowego ale twierdzili że niemożliwe jest takie połączenie żarówki z baterią za pomocą druta, żeby świeciła. I takich często wypuszcza SGSP- z tonami półprzydatej wiedzy teoretycznej, a z minimalną wiedzą praktyczną.
Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: firepl w Wrzesień 09, 2015, 15:45:06
Która formacja mundurowa ma tak rozbudowane szkolnictwo?
Wojsko Polskie ,
 :)
Mając 8 szkół na 100 000 ludzi
A PSP ma 5 na 30 000 ludzi
To kto ma bardziej?

pytanie było o formacje nie o ilosć;)
Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: piotr998 w Wrzesień 10, 2015, 08:30:48
Z pogranicza fantastyki ...
Zlikwidować nabór do szkół z ulicy.
Osoba zainteresowana służbą w PSP przyjmuje się do służby w JRG, następnie jeżeli jest dobra podnosi kwalifikacje co daje możliwość awansu w stanowisku.
Odejść od stopni służbowych (obecnie zdarza się że oficerem dowodzi aspirant) na rzecz stopni funkcyjnych.  :piwo: :piwo: :piwo:
Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: firepl w Wrzesień 10, 2015, 14:32:44
Z pogranicza fantastyki ...
Zlikwidować nabór do szkół z ulicy.
Osoba zainteresowana służbą w PSP przyjmuje się do służby w JRG, następnie jeżeli jest dobra podnosi kwalifikacje co daje możliwość awansu w stanowisku.
Odejść od stopni służbowych (obecnie zdarza się że oficerem dowodzi aspirant) na rzecz stopni funkcyjnych.  :piwo: :piwo: :piwo:
[/quote
Masz racje z pogranicza ale słuszna uwaga.
Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: Ratownik1989 w Wrzesień 11, 2015, 18:27:27
Na temat wojska i jego szkół otóż mamy 3 Akademie wojskowe gdzie kształcimy  oficerów, 2 wyższe szkoły oficerskie tam też kształcimy oficerów, 2 szkoły podoficerskie gdzie kształci się przyszłych kaprali oraz kilka centrów szkolenia w zależności od specjalnośći np.: łączności i informatyki, inżynieryjnych i chemicznych itd. oraz szkołą specjalistów pożarnictwa w m. Grupa Wojskowe Straże Pożarne liczą około 2 tyś żołnierzy, funkcjonariuszy psp i cywili, a też mamy swoją szkołę :). Ogólnie widać zasadę, że łatwiej zostać oficerem niż kapralem.
Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: firepl w Wrzesień 11, 2015, 21:44:29
pełny wykaz z planami...

pl.wikipedia.org/wiki/Szkolnictwo_wojskowe_Sił_Zbrojnych_III_RP
Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: Ratownik1989 w Wrzesień 12, 2015, 04:19:55
Co do wykazu na Wikipedii, w WP są tylko dwie szkoły pdf reszta przestała istnieć bądź działa jako centrum szkolenia. U nas widać przewagę szkolenia oficerów nad pdf. A jak to wygląda w PSP? zawsze mi się wydawało, że tam jest ok bo jest : szkoła pdf, 3 szkoły aspiranckie (nasz odpowiednik "Chorążówek" które nie wiedząc czemu rozwiązano) i jedną oficerską więc w sumie wszystko tak jak powinno być.
Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: firepl w Wrzesień 12, 2015, 09:57:10
Co do wykazu na Wikipedii, w WP są tylko dwie szkoły pdf reszta przestała istnieć bądź działa jako centrum szkolenia. U nas widać przewagę szkolenia oficerów nad pdf. A jak to wygląda w PSP? zawsze mi się wydawało, że tam jest ok bo jest : szkoła pdf, 3 szkoły aspiranckie (nasz odpowiednik "Chorążówek" które nie wiedząc czemu rozwiązano) i jedną oficerską więc w sumie wszystko tak jak powinno być.

No w sumie tak, w wojsku macie nożliwość otrzymania stopnia oficerskiego po licencjacie z teologi? u nas w tej chwili nie wiem ale jak pracowałem to były takie awanse,
Piotr 998 tak w skrocie napisał jak mogło by być i to było by najlepsze rozwiazanie, ale wiadomo gdzie 2 polaków tam 3 zdania :)
Ja osobiście zaczynałem od strażaka i chwalę sobie taka drogę awansu, dużo tu napisane o ludziach kończacych szkoły SG,SAP i z wiekszoscia się zgadzam w naszym fachu praktyka, doświadczenie jest najwazniejsze, jedna zła decyzja i może być żle nie tylko dla ratowanych ale i dla ratujących.
W każdym woj są osrodki szkolenia w których przeważnie odbywają się tzw. kurszy szeregowych (podstawowe)  ale np w dolnoslaskim organizowane są też kursy podoficerskie w tych osrodkach  co moim zdaniem nie powinno miec miejsca bo nie posiadają bazy dydaktycznej i poligonu takiego jak np ma Opole.
cała sprawa  rozgrywa się o sporą rotację jaka nastapiła w ostatnich latach , podoficerowie poodchodzili na emerytóry a w to miejsce przyszli młodzi, o innych złych stronach tej wymiany przemilcze ale podziały bojowe zostały praktycznie bez podoficerów ( nie wspomne o normalnym w słuzbie przekazaniu doswiadczenia) żeby nadgonić przed euro 2012 wysyłano na szkolenia gdzie tylko popadnie, szkolił kto miał jakiekolwiek zaplecze, osrodki o ktorych słyszano że beda likwidowanę przechodziły odrodzenie. Nastepna sprawa to koszty ja konczyłe kurs szeregowych w Bielsku , szkołe podoficerską w Opolu, była dyscyplina, obowiazki rygor jak w wojsku ( ktore też odsłużyłem) pełne skoszarowanie z dyzurami na kuchni egzaminami itd. wyjazdy do domu to były wyjatki, dziś dla obniżenia kosztów kurs podoficerski trwa od poniedziałku do piatku sobota niedziela do domu, egzaminy w formie testów i zaliczeń prac zdjetych z internetu .To tak w wielkim skrócie wyjatkowo zgodze sie z Eqinox że jest rozpizdziaj w szkolnictwie, po drugie betony wszedzie się zagniezdziły i nie ruszysz z miejsca, niestety.
Miej Panie Boże w opiece strażaków.
Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: Eqinox w Wrzesień 12, 2015, 11:28:34
W każdym woj są osrodki szkolenia w których przeważnie odbywają się tzw. kurszy szeregowych (podstawowe)  ale np w dolnoslaskim organizowane są też kursy podoficerskie w tych osrodkach  co moim zdaniem nie powinno miec miejsca bo nie posiadają bazy dydaktycznej i poligonu takiego jak np ma Opole.
Od co najmniej 2 lat ośrodki szkoleń nie prowadzą szkoleń podstawowych, a podoficerskie są na wykończeniu.
Wiec niech ktoś mi powie po co ich istniej aż 16?
Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: grzela w Wrzesień 12, 2015, 12:56:00
W każdym woj są osrodki szkolenia w których przeważnie odbywają się tzw. kurszy szeregowych (podstawowe)  ale np w dolnoslaskim organizowane są też kursy podoficerskie w tych osrodkach  co moim zdaniem nie powinno miec miejsca bo nie posiadają bazy dydaktycznej i poligonu takiego jak np ma Opole.
Od co najmniej 2 lat ośrodki szkoleń nie prowadzą szkoleń podstawowych, a podoficerskie są na wykończeniu.
Wiec niech ktoś mi powie po co ich istniej aż 16?

Po co? wystarczy zobaczyć na programy szkolenia, które w tym roku w większości wymyślono.

http://www.straz.gov.pl/panstwowa_straz_pozarna/szkolenia

Każdy strażak będzie musiał takowe kursy przejść  :szalony: jest roboty na kilka lat   :fiuu:

No i oczywiście po proteście szkolenie OSP.   :klol:
Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: Eqinox w Wrzesień 12, 2015, 16:00:24
Po co? wystarczy zobaczyć na programy szkolenia, które w tym roku w większości wymyślono.

http://www.straz.gov.pl/panstwowa_straz_pozarna/szkolenia

Każdy strażak będzie musiał takowe kursy przejść  :szalony: jest roboty na kilka lat   :fiuu:

No i oczywiście po proteście szkolenie OSP.   :klol:
Wiesz na czym polega problem :)
Że w OSz pracują w większość ludzie którzy nie maja pojecia co maja szkolić :D
Wiec będą z tego jaja bo te szkolenia powinni prowadzić członowie Specjalistycznych Grup Ratowniczych a nie OSz przy KW.
Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Wrzesień 12, 2015, 21:23:36
Cytuj
te szkolenia powinni prowadzić członowie Specjalistycznych Grup Ratowniczych
a ci członkowie gdzie zdobyli wiedzę?
Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: Levy w Wrzesień 12, 2015, 21:44:46
Cytuj
te szkolenia powinni prowadzić członowie Specjalistycznych Grup Ratowniczych
a ci członkowie gdzie zdobyli wiedzę?

W tym przypadku nie gdzie zdobyli wiedzę, a jaki bagaż doświadczeń niosą ze sobą...
Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: Eqinox w Wrzesień 12, 2015, 22:44:30
Cytuj
te szkolenia powinni prowadzić członowie Specjalistycznych Grup Ratowniczych
a ci członkowie gdzie zdobyli wiedzę?
"Kpisz czy o drogę pytasz? "
Podaj mi jeden OSz który pochwalą członkowie SGR?(z uwagi na poziom kadry instruktorskiej)
Jeden jedyny który mi się podobał to  Borne Sulinowo ale tam też szkolenia prowadziły dinozaury nurkowania z KM z całego kraju a nie instruktorzy z KW. (Co bardzo ludzie chwalą)

Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Wrzesień 13, 2015, 07:16:34

W tym przypadku nie gdzie zdobyli wiedzę, a jaki bagaż doświadczeń niosą ze sobą...

Chcialbym zauwazyc, ze doswiadczenie powinno byc jedynie dodatkiem (bardzo cennym co prawda) do wiedzy teoretycznej, polaczonej z umiejetnosciami praktycznymi.
Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: pszczola w Wrzesień 13, 2015, 09:20:39
Moim zdaniem pierwszym krokiem powinna być likwidacja dziennego szkolenia aspirantów i oficerów- tylko szkolenie zaoczne.

Tylko szkoły dzienne po solidnej weryfikacji, wyjątkowo zaoczne dla "wybitnych", SGSP pięć lat a najlepiej sześć, szeroki program szkolenia - najlepsi wykładowcy: matematyka, fizyka,chemia..., blok nauk społecznych:psychologia, ekonomia, socjologia..., blok zawodowy: taktyka, profilaktyka, sprzetu, itd...,, znamy to "nie nauka lecz chęć szczera,i wujek..." . Specjalizacja po czwartym roku: taktyka, profilaktyka, technika.
Taki system gwarantuje, że będziemy mieć fachowców z szeroką wiedzą, charyzmą pożarnictwa, nie aspirantów i oficerów pantoflowych. Na kilku wieczorowych zjazdach można nauczyć się jak siać rzepę, szpachlować ściany.
W boju taktyki nauczyli się w Dąbrowie, ja ich nie potępiam, taką mają kadrę.
Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: Eqinox w Wrzesień 13, 2015, 10:19:32
Chcialbym zauwazyc, ze doswiadczenie powinno byc jedynie dodatkiem (bardzo cennym co prawda) do wiedzy teoretycznej, polaczonej z umiejetnosciami praktycznymi.
Chciałbym zauważać, że w przypadku nauki zawodu najważniejsze jest doświadczenie. A wiedza teoretyczna to dodatek.
@Fistach pytanie z dziedziny abstrakcyjnych:
W przypadku ciężkiej choroby która musi się zakończyć operacją jako lekarza wybierzesz:
1. Najlepszego na roku teoretyka medycyny świeżo po specjalizacji który samodzielnie operował 2 razy i asystował 200
czy
2. Najsłabszego na roku który ma 20 lat doświadczenia przy stole,  operował 2000 razy.
Każdy z nich ma wskaźnik skuteczności na poziomie 100%. (2 na 2, 2000 na 2000)
Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: pszczola w Wrzesień 13, 2015, 10:50:31
Taktyka to też praktyka, miałem to szczęście, że praktykowałem jeszcze w W-wie na "czwórce", przez trzy lata praktyk wyjeździłem więcej niż przeciętny przez piętnaście lat w Grajdole i to nie były trawy, osy... . Kadrowy się pomyli, strażak przez kilka lat nie dostanie świadczeń, kwatermistrz - strażak poprawi, kabel przełoży, ścianę przemuruje, przemaluje - profilaktyk, strażak ugasi - w podziale nie ma miejsca na naukę w boju, przykłady mamy.

Co do lekarza - wybrał bym świeżego po dobrych praktykach w dobrej klinice, a nie pielęgniarkę z piętnastoletnim doświadczeniem, salową po marketingu i kilku wieczorowych kursach, kiedyś nazywali takich  felczerami. Taki lekarz nie potrafiłby zinterpretować wyników medycznych, do tego potrzebna  jest solidna wiedza teoretyczna.
Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: firepl w Wrzesień 13, 2015, 11:52:21
Taktyka to też praktyka, miałem to szczęście, że praktykowałem jeszcze w W-wie na "czwórce", przez trzy lata praktyk wyjeździłem więcej niż przeciętny przez piętnaście lat w Grajdole i to nie były trawy, osy... . Kadrowy się pomyli, strażak przez kilka lat nie dostanie świadczeń, kwatermistrz - strażak poprawi, kabel przełoży, ścianę przemuruje, przemaluje - profilaktyk, strażak ugasi - w podziale nie ma miejsca na naukę w boju, przykłady mamy.

Co do lekarza - wybrał bym świeżego po dobrych praktykach w dobrej klinice, a nie pielęgniarkę z piętnastoletnim doświadczeniem, salową po marketingu i kilku wieczorowych kursach, kiedyś nazywali takich  felczerami. Taki lekarz nie potrafiłby zinterpretować wyników medycznych, do tego potrzebna  jest solidna wiedza teoretyczna.

Zaczne od felczera , pracowalem dawno temu w zakladach Górniczo-Hutniczych  , przyjmował lekarz i felczer, zgadnij do ktorego było wiecej ludzi? lekarz miał 10 lat doswiadczenia, felczer  30 lat,został felczerem bo podpadł politycznie po wojnie.
Co do wyjazdow w "Grajdole" to kolego przykro słuchać i(czytać) takich wywodów, pozostawię to bez komentarza, powiem tylko tyle że dla ciebie wyjazdy w Warszawce były zajebiste a dla strazaka w Grajdole to mogl być spacerek...
Pozdrawiam i więcej szacunku dla Strażaków.
Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: Sylwek w Wrzesień 13, 2015, 13:04:32
W przypadku ciężkiej choroby która musi się zakończyć operacją jako lekarza wybierzesz:
1. Najlepszego na roku teoretyka medycyny świeżo po specjalizacji który samodzielnie operował 2 razy i asystował 200
czy
2. Najsłabszego na roku który ma 20 lat doświadczenia przy stole,  operował 2000 razy.
Każdy z nich ma wskaźnik skuteczności na poziomie 100%. (2 na 2, 2000 na 2000)

W praltyce jeden i drugi jest do d...
Pierwszy nie ma dośwaidczenia - to oczywiste. Drugi nie ma bazy do pracy i niemożliwe jest by miał skuteczność 100% po 20 latach pracy. Bardziej prawdopodpobne jest, że jak był leserem na roku (mało prawdopodobne u medyków) to później też się nie przykładał i przez 20 lat powielał te same błędy nie ucząć się nowych technik i metod albo ucząc się powoli i wybiórczo na swoich błędach.
Tylko połączenie teorii i praktyki daje dobre rezultaty.

Przy okazji system nauki medyków jest dobrze pomyślany - mają bardzo duże wymagania wiedzy teoretycznej i bardzo dużo praktyki. Tylko, że jest jeszcze jeden aspekt - spora konkurencja od samego początku do samego końca.
Mam wrażenie, że w PSP konkuencja kończy się z chwilą przyjęcia do szkoły lub do służby.
Ile znacie przypadków wywalenia kandydata na stażu lub po stażu albo w czasie szkoły bo nie dość sie angażuje? To są jednostkowe, najczęściej losowe przypadki. Większość ma gwarancję zarudnienia do emerytury.

A jak by to wyglądało gdyby np przyjąć 200% tego co potrzeba i od razu powiedzieć, że dla połowy po szkole lub stażu zabraknie miejsc? Poza przypadkami układów ludzie naprawdę by zap...lali, żeby się wykazać.

PS: Nam na wykładzie inauguracyjnym 20 lat temu dziekan kazał się porozglądać w lewo i prawo. Potem powiedzał, że za rok tych kolegów z boku nie będzie... albo nas nie będzie bo satystycznie wiadomo, że 50% przyjętych odpadnie - była motywacja do nauki tym bardziej, że wywalenie oznaczało informację do WKU i bilet na wakacje w moro.
Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Wrzesień 13, 2015, 13:40:34
Cytuj
"Kpisz czy o drogę pytasz? "
Nie, mówię poważnie. W PSP upraszczając grupy działają od samego początku, czyli od 1992 roku, Od kogo nauczyli się ci ludzie? Od swoich doświadczonych kolegów? Nie mieliśmy takich. Uczyliśmy się w różnych miejscach, za granicą, w zakładach przemysłowych itp. Teraz pytanie czy przez te dwadzieścia lat w PSP są specjaliści, którzy mogą powiedzieć że na podstawie tylko swoich akcji stali się wybitni w dziedzinie? Chyba tylko człowiek z wielkim ego powie że ma taką wiedzę. Nikt kto tylko ma doświadczenie, a nie podpiera tego poszerzaniem swojej wiedzy, analizowaniem akcji innych i ćwiczeniami, nie będzie dobry.
System szkolenia leży u nas i kwiczy, ale to nie wina samej struktury ośrodków i szkół, ale nas samych. Nie mamy potrzeby poszerzania swojej wiedzy, szkolenie nie jest dla nas celem samym w sobie, stawianym niemal na równi z działaniami, tylko przykrym nikomu nie potrzebnym obowiązkiem. Kiedyś oglądałem wywiad z Polakiem, który służył w Legii Cudzoziemskiej. Powiedział że nawet ostatniego dnia służby, gdy o 15.00 szedł do cywila, ćwiczył na poligonie na równi z rekrutami. Dlatego Legia uznawana jest za jedną z najlepszych formacji. A u nas? Zmuś brzuchatego kierowce do założenia maski i AODO.  :rofl: Może likwidacja obecnego systemu i wzorowanie się na zachodzie i na USA byłoby sposobem? Zaczynasz od zera, jesteś dobry, zdajesz egzamin, awansujesz, sprawdzasz się na stanowisku i zdajesz egzamin, idziesz wyżej. Efekt? Nie ma na stanowiskach dowódczych ludzi, którymi kiedyś nie dowodzono. Z drugiej strony spowoduje to trochę wyścig szczurów, ale dzięki temu ludzie zaczną się szkolić i ćwiczyć, a do przodu pójdą najlepsi.
Teraz druga strona medalu. W PP ostatnimi czasy rzuciło mi sie w oczy nazwisko autora artykułów niemal na każdy temat. Autor, młody, zdolny oficer po SGSP, tylko czy to upoważnia człowieka do pisania materiałów chociażby o wypadkach z udziałem samochodów, jeśli w codziennej służbie jego jednostka nie ma niemal zdarzeń na drogach ?
Doświadczenie i wiedza to dwie strony tego samego medalu. Jedno bez drugiego niewiele znaczy.
Cytuj
przez trzy lata praktyk wyjeździłem więcej niż przeciętny przez piętnaście lat w Grajdole i to nie były trawy, osy... .
Naprawdę tak sądzisz? To urocze :sympatia:
Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: Eqinox w Wrzesień 13, 2015, 14:05:58
Doświadczenie i wiedza to dwie strony tego samego medalu. Jedno bez drugiego niewiele znaczy.
Widzisz i tu dotykamy sedna problemu.... Nie można porównywać wiedzy z przygotowaniem teoretycznym bo to bzdura.
Nie, mówię poważnie. W PSP upraszczając grupy działają od samego początku, czyli od 1992 roku, Od kogo nauczyli się ci ludzie? Od swoich doświadczonych kolegów? Nie mieliśmy takich. Uczyliśmy się w różnych miejscach, za granicą, w zakładach przemysłowych itp. Teraz pytanie czy przez te dwadzieścia lat w PSP są specjaliści, którzy mogą powiedzieć że na podstawie tylko swoich akcji stali się wybitni w dziedzinie?
Nie mogę mówić o wszystkich grupach ponieważ nie znam specyfiki np. SGRChem, ale będe się upierał że człowiek uczący w OSz, SA, SGSP jest w stanie nauczyć nurka czy wysokościowca bardzo mało albo wcale więc po co w ogóle mają istnieć Ośrodki szkolące mało lub wcale. Ilu nurków instruktorów jest w OSz, SA, SGSP?
Taktyka to też praktyka, miałem to szczęście, że praktykowałem jeszcze w W-wie na "czwórce", przez trzy lata praktyk wyjeździłem więcej niż przeciętny przez piętnaście lat w Grajdole i to nie były trawy, osy... .
I poznałeś specyfikę pracy w PSP w wielkim mieście gdzie do zdarzenia nawet błahego leci 4 zastępy,a przy troszkę bardziej skomplikowanych przyjeżdża oficer operacyjny. Powiem ci kolego przez takie praktyki nie wiesz jak wygląda PSP w 90% kraju gdzie do pożaru budynku mieszkalnego (zagrożeni ludzi) jedzie 2 zastępy i 6 strażaków PSP... Dlaczego, bo nie ma wiecej na zmianie.
A co do doświadczenia to ile podczas praktyk miałeś zdarzeń związanych z pożarami lasów? zabudowań gospodarczych? wypadków w zakładach przemysłowych? czy nawet prozaicznych studni?
Pracując w Warszawie trzeba się na zapieprzać to prawda (nie wszystkie JRG) ale w żadnym wypadku nie będzie to przekrojowe doświadczenie jakie mają chłopaki w powiatówce.
@pszczoła @firepl
Ja zadałem pytanie zamknięte z dwoma odpowiedziami "lekarskimi"
a wy odpowiadać o pielęgniarkach i felczerach niedługo któryś napisze o "robocie medycznym z przyszłości"  :szalony:       
Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Wrzesień 14, 2015, 08:59:09
Chcialbym zauwazyc, ze doswiadczenie powinno byc jedynie dodatkiem (bardzo cennym co prawda) do wiedzy teoretycznej, polaczonej z umiejetnosciami praktycznymi.
Chciałbym zauważać, że w przypadku nauki zawodu najważniejsze jest doświadczenie. A wiedza teoretyczna to dodatek.
@Fistach pytanie z dziedziny abstrakcyjnych:
W przypadku ciężkiej choroby która musi się zakończyć operacją jako lekarza wybierzesz:
1. Najlepszego na roku teoretyka medycyny świeżo po specjalizacji który samodzielnie operował 2 razy i asystował 200
czy
2. Najsłabszego na roku który ma 20 lat doświadczenia przy stole,  operował 2000 razy.
Każdy z nich ma wskaźnik skuteczności na poziomie 100%. (2 na 2, 2000 na 2000)
Bez solidnych podstaw z wiedzy teoretycznej (ale rzeczywiście przydatnych, a nie murarka w straży pożarnej) i umiejętności praktycznych nie da się zdobyć doświadczenia.  Bo bez wiedzy wsteczny ciąg płomienia, do którego doszło na akcji, strażak będzie porównywał z tym z "Chicago Fire", jak ktoś ma świadomie pracować narzędziami hydraulicznymi nie wiedząc jak rozkładają się w nich siły, jak w praktyce ułatwić sobie np. trzymanie narzędzia aby pracować skuteczniej? Jak strażak ma świadomie zastosować wentylację nadciśnieniową jak nie rozumie teorii rozwoju pożaru i teorii wentylacji, skąd ma wiedzieć jak i gdzie ustawić wentylator? Skąd ma wiedzieć jak dokonać analizy zdarzenia? Z doświadczenia? A jak je zdobędzie? Metodą chybił - trafił? Uda się nie uda? A może od ogniomistrza, który od 25 lat w ten sam sposób gasi pożary albo w ten sam sposób tnie samochody? A może po 15 latach służby ma dojść do wniosku (w wyniku zebranego doświadczenia jak pali w gardle po każdym pożarze np. śmieci), że aparaty należy ubierać nawet do pożarów zewnętrznych (z małymi wyjątkami) ( https://www.youtube.com/watch?v=uEuucQyXoRw )? 

Nie da się tego robić bez podstaw teoretycznych i praktyki - co więcej - bez nich niemożliwe jest nauczenie strażaka jak ma poprawnie wykonywać swoje działania. Twoje porównanie do medycyny jest mocno chybione. W naszym przypadku możemy wielokrotnie ćwiczyć na "żywym organizmie" (czego lekarze nie mogą, a jak powiedział na warsztatach ratowniczych znajomy Lekarz: "Nasza wiedza (medyczna) jest bardzo ograniczona, a człowiek to jedna wielka zagadka" (mam nadzieję, że nie przekręciłem), dlatego rola doświadczenia w medycynie jest znacznie większa niż w straży pożarnej czy w innych zawodach) - nie robimy tego (poza nielicznymi w skali kraju przypadkami rzetelnych warsztatów ratowniczych) z wielu różnych powodów ale jednym z nich jest słaba wiedza teoretyczna i praktyczna kadry szkolącej.
Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: Eqinox w Wrzesień 14, 2015, 09:11:14
(...)z wielu różnych powodów ale jednym z nich jest słaba wiedza teoretyczna i praktyczna kadry szkolącej.
Najważniejszym z nich jest powód podany przez ciebie bo infrastrukturę mamy naprawdę na dobrym poziomie. Ale żeby to zmienić trzeba zreorganizować całe szkolnictwo pożarnicze.
Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: Levy w Wrzesień 14, 2015, 11:23:47
(...)z wielu różnych powodów ale jednym z nich jest słaba wiedza teoretyczna i praktyczna kadry szkolącej.
Najważniejszym z nich jest powód podany przez ciebie bo infrastrukturę mamy naprawdę na dobrym poziomie. Ale żeby to zmienić trzeba zreorganizować całe szkolnictwo pożarnicze.

No tak... Są ośrodki, są ludzie z wiedzą teoretyczną i praktyczną... Ale co po nich (po tych ludziach z wiedzą, abstrahuję od ośrodków), skoro jakaś część z nich nie potrafi (nie chce?) w przystępny sposób podzielić się tą wiedzą ze szkolonymi? :gwiazdki:
Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: Sylwek w Wrzesień 14, 2015, 11:36:16
Jest jeszcze druga strona medalu - szkoleni nie zawsze są zainteresowani zdobyciem wiedzy. I wcale to nie są przypadki odosobnione. Większości chodzi o odbębnienie kursu i zaliczenie jak najmniejszym nakładem własnych sił.
Prowadzenie zajęć wymaga sprzężenia zwrotnego - jak ekipa śpi albo bawi się telefonami to prowadzącemu też się przestaje chcieć.
Tytuł: Odp: System Szkolenia w PSP- jak powinien wyglądać?
Wiadomość wysłana przez: Ratownik1989 w Wrzesień 17, 2015, 18:53:34
Podam przykład: Nowy komendant zaczął od przeglądu naszego szkolenia i mimo tego że jako wsp mieliśmy jako jedni z niewielu z tego grona dużą ilość wyjazdów (ponad 100 co na wsp to dużo) stwierdził, że musimy się szkolić. I zaczęło się szkolenie z zgodnie z planem tygodniowym jak pierwsza pomoc u noworodków i dzieci to tak było plus jakieś ciekawe dodatkowe wstawki, jak operowanie prądami gaśniczymi to operowanie itd... Z początku każdy mówił fajnie coś nowego, a po miesiącu : ja pier...e kiedy on odpuści. I tak to trwało przez pół roku, a potem upadło bo nie było chęci szkolenia. Ale jaka była mina szkoleniowców gdy na podstawowym okazywało się, że nie nauczą nas niczego ponad to co się nauczyliśmy :)
            Musi być wola i chęć samodoskonalenia. Jeżeli chcesz się czegoś nauczyć to nawet na zwykłym szkoleniu twój wykładowca jeśli dasz mu szansę nauczy cię czegoś nowego. U nas skończyły się czasy, że jak ktoś poszedł na kurs pdf to go musiał ukończyć choćby był najgorszy, pojawiły się wymagania i tu pojawił się problem.