strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Służba => Forum ochotników => Wątek zaczęty przez: sz.g.nacz. w Marzec 24, 2006, 17:16:21
-
czy skłądał ktoś podanie do KRUS-u o przydział na zestaw medyczny czyli torba R1 + szyny Kramera+ nosze ? Oczywiscie na użytek OSP gdzie w miejscowosci występują gospodarstwa rolne. Jakie były rezultaty? Ile trzeba czekać na odpowiedź ? Czy jest to mozliwe ?
-
Ja składałem. Dostaliśmy PSP R1 bez tlenoterapii. Czekałem kilka miesięcy, byłem z nimi cały czas w kontakcie telefonicznym.
-
Moja jednostka też dostała taki zestaw (R1 bez tlenu deski i szyn Kramera)- warto pisać.
Czekaliśmy około pół roku.
Sylwek
-
To co daje KRUS nie można nazywać "Zestawem R1" a to ze względu na jej zawartość. Naprawde jest mizerna i duzo jej brakuje do R1. Ale zawsze to coś.
Nam przekazali taką torbę sami, bez wczesniejszych próśb i pare razy się przydała. No ale teraz mamy prawdziwy R1 przekazany przez WOŚP i walizka z KRUSu żadko jest używana.
-
zapraszam na strone mojej osp w dziale wyposarzenie sa zdjęcia i opis takiego zestawu otrzymałem go od KRUS w tamtym roku w grudniu to nie jest psp r1 rzadko kiedy zdarza się ze KRUS-y daja psp r1
www.ospmk.strazacy.pl
-
My też dostaliśmy torbę typu KRUS - trochę prostsza od R1, bez tlenu, bez szyn i deski. Ale załatwiliśmy parę złotych z PZU i kupiliśmy tlen i deskę. W drugim wozie mamy kwadratową torbę OSP 1 i ogólnie jesteśmy zadowoleni. W tym roku chcemy dokupić ssak oraz szyny i z grubsza będzie komplet.
-
my też napisalismy wniosek do naszego KRUS i dostalismy zestaw jak wszyscy powyżej tzn bez tlenu deski i szyn Kramera - poczatkowo panie w KRUS nie mialy pojecia o tym ze jest taka mozliwosc i nie chcialy przyjac wniosku :) upieralismy sie by go jednak zlozyc i przyjely pozniej dostalismy pozytywna odpowiedz a od pazdziernika 2005 mamy zestaw
-
I bardzo dobrze, że takie instytucje rozdają tego typu sprzęt, choć prawdę mówiąc do R-1 troszkę im brakuje.
-
(http://ospmk.ovh.org/dane/foto/zestaw1.jpg)
(http://ospmk.ovh.org/dane/foto/zestaw2.jpg)
(http://ospmk.ovh.org/dane/foto/zestaw3.jpg)
my dostaliśmy taka torbe może ona służyć zarówno jako torba jak i plecak
-
Na początek wystarczy ale " apetyt rośnie w miarę jedzenia " PSP R1 jest bez porównania lepsze. Mimo to chwała KRUS-owi .
-
No to teraz na mnie kolej, aby napisać do KRUS - soldat1@o2.pl - proszę, ale to bardzo proszę o wysłanie wzoru wniosku i małej instrukcji.
-
No to teraz na mnie kolej
i na mnie ;)proszę, ale to bardzo proszę o wysłanie wzoru wniosku i małej instrukcji.
ja też bym prosił bardzo ;) gochniak@o2.pl
-
Jak wszyscy proszą to ja też. Trzeba skożystać z okazji :mellow: jarekzamek@poczta.onet.pl
-
ja też bym prosił jarekziel@op.pl
-
to i dla mnie też: ospsepolno@o2.pl
-
Ja także gorąco proszę o wysłanie wzoru wniosku pod adres maldrin@interia.pl Z góry bardzo dziękuję. :):)
-
Cześć,
Panowie proszę nie zasypywać forum takimi prośbami. Do tej pory byłą tu zasada, że jeśli ktoś chciał coś udostępnić to wrzucał to na serwer i podawał link. Uważam że to bardzo dobre rozwiązanie i nie potrzeba pisać postów jak wyżej.
Przygotowanie dokumentów jest stosunkowo proste jeśli się wie czego nam potrzeba. Moim zdaniem jest zasada taka, że prosi się o coś co jest potrzebne jednostce i czym potrafimy bądź będziemy musieli się w krótkim czasie nauczyć posługiwać. Wystarczy to ubrać w słowa dać nagłówek z nazwą jednostki i napisać do kogo podanie, w stopce podać osobę lub osoby do kontaktu z namiarami. Potem trzeba to dostarczyć i najlepiej w kilku słowach porozmawiać z osobą, która decyduje o przyznaniu sprzętu (warto wcześniej umówić się na rozmowę by nie zostać zbytym).
Jeśli nie wiemy o co prosić to znaczy, że albo nie potrafimy się tym posługiwać (przed zakupem czy prośbą warto najpierw przeszkolić ludzi) albo sprzęt nie jest nam potrzebny bo jednostka nie jest dysponowana do pewnego rodzaju zdarzeń więc nie warto go ściągać by leżał bezużytecznie, gdy komuś innemu mógłby się przydać.
Nikomu z powyżej piszących tego nie zarzucam tylko uważam ze warto się zastanowić czy gdzieś sprzęt nie byłby bardziej w danej chwili potrzebny.
Przepraszam za opóźnienie. Zgodnie z obietnicą wrzucam link do naszych dokumentów: http://elektron.pol.lublin.pl/users/adamek/pliki/dokumenty.zip (http://elektron.pol.lublin.pl/users/adamek/pliki/dokumenty.zip)
Pozdrawiam, Sylwek
-
my dostaliśmy bez deski i tlenoterapii a czekaliśmy 2 lata ...
-
Nie było mnie kilka dni na forum. Teraz jestem i musze się pochwalić że napisałem to pisemko do krusu. Nie było to wcale trudne. Teraz trzeba tylko zanieść. Do kogo składaliście ten dokument :huh:
-
Dobrze że KRUS funduje takie zestwy tylko szkoda że nie ma tlenu. Tlen jest chyba najważniejszy. Ale i tak dobrze że mamy taki zestawik, PSP-R1 to nie jest bo raczej jest to PSP-R0, ale dobre i co.
-
co to jest PSP R0 ?
skad ty bierzesz takie fantazje ?
R0 to zesstaw skonstruowany przez Paramedica Polska i jest przez tą firmę promowany i ma tylko myląco zbierzną nazwe ze to zestaw oficjalnie uzywany w jakis formacjach.
a zestaw z Krusu takim zestawem nie jest, a juz szczegolnie PSP
-
Tutaj zamieściłem nasze dokumenty związane ze staraniem o zestaw z KRUS na wszelki wypadek gdyby jeszcze ktoś chciał skorzystać. Pozdrawiam.
http://www.strazak.com/files/Wniosek_Olszowice_KRUS.doc
http://www.strazak.com/files/pismo_do_komendanta_KRUS.doc
-
Tak racja ze zestaw R0 to zestaw firmy Paramedica, nie miałem namyśli że to co daje KRUS to jest zestaw R0 tylko brak podstawowego wyposazenia jakim jest butla z tlenem moze swiadczyc ze zestaw powinien sie nazywac R0. widocznie żle mnie zrozumiano sorki :)
-
a jesli nadal torba ma 6 metrow kwadratowych opatrunkow zelowych to nadal ma to byc R 0 ??
-
Brydziu - dlaczego uważasz, że butla z tlenem jest taka "niezbędna"?
Pamietaj też o tym, że butlę musisz co jakiś czas legalizować, kontrolować i wymieniać tlen medyczny.
-
pozwol ze ja odpowiem
poniewaz specyfika dzialan ratowncizo gasniczych(o czy mz pewnoscia wiesz) sprawia, ze tlen medyczny jest najbardziej skutecznna pomoca medyczna jaka moze zostac udzielona poszkodowanemu.
zaczadzenie
wstrzas
krwotok(zaraz po opatrzeniu)
resuscytacja
zatrucie
to sa przypadki gdzie tlen medyczny jest NIEZBEDNY
-
Ja chciałem tylko zobaczyc jak brydziu podchodzi do tematu...
Po prostu znam jednostki gdzie najpierw ktoś kupuje R1 (lub dostaje za darmo) a potem takie R1 stoi zakurzone, butla nielegalizowana, tlen nie wymieniany...
-
ja znam takie co wola kupic nowy stzandar ze zlotymi nitkami niz R1 :D
-
Mnie np na kursie ratownictwa uczono że zestaw nie zawierający tlenu jest praktycznie malo użyteczny ponieważ tamowanie krwotoków, stablilizacja złamań to nie są czynności pośrednio ratujące życie. Jeśli chodzi np o resuscytacje to podpinasz tlen do ambu i masz więcej % że poszkodowanego uratujesz. Itylko o to mi chodzilo. Co nam z hydrożeli nakladanych na opażenia jeżeli poszkodowany wpadnie we wszczas hipowolemiczny i umrze...
Przyjrzyjcie się procedurom ratowniczym praktycznie w kazdej jest pozycja tlenoterapia 100% tlenem i termoizolacja, ponieważ praktycznie każda sytuacja wywoluje wszczas u poszkodowanego.
-
Mnie np na kursie ratownictwa uczono że zestaw nie zawierający tlenu jest praktycznie malo użyteczny ponieważ tamowanie krwotoków, stablilizacja złamań to nie są czynności pośrednio ratujące życie.
no niezle
butla w sumie jest dosc uniwersalna, ucisniesz krwotok albo unieruchomisz noge do niej.
akurat tamowanie krwotokow jest priorytetem przed jakims tlenem i jak sie rpzyjrzysz procedurom to zobaczysz ze tlen to podajesz jak juz wszystko zrobisz :)
-
hehe, i znowu nie napisalem o jakich krwotokach mi chodzi, mialem na mysli lekkie niegroźne krwotoki..... no ale widze ze kolega bulon źle interpretuje moją wypowiedź. Jak masz krwotok to oczywiscie ze go tamujesz. tylko ze:
pierwsze co robisz to jest sprawdzenie przytomnosci i A,B,C, (airway, breathing, circulation) czyli drogi oddechowe, oddychanie i krazenie. A po tym dopiero robisz badanie urazowe! i wykrywasz ewentualne krwotoki, napisalem ze np przy resuscytacji podaje tlen do ambu i mam wiecej procent. a resuscytacja jest za ABC priorytetem. Jeżeli poszkodowany nie oddycha a widzisz ze ma krwotok, to co robisz? tamujesz krwotok czy go wętylujesz? a jeżeli nie oddycha i nie ma krazenia to co robisz? tamujesz krwotok czy reanimujesz (wentylacja +pośredni masaż serca). Więc nie rozumiem dlaczego kolego bulon piszesz ze tlen podajesz na koncu. Chyba ze pracujesz samym ambu bez podania do niego tlenu, wtedy się z tobą zgodze :)i jest jeszcze jeden przypadek kiedy to poszkodowany oddycha i ma zachowane krazenie to wtedy badasz go pod wzgledem ewentualnych obrażeń i np tamujesz krwotoki, i na koncu podajesz tlen. Ale myśle że to wiesz i nie wiem dlaczego każdą moja wypowiedź interpretujesz "dosłownie" moze to moja wina bo nie pisze obiektywnie, i z mojej wypowiedzi czasami wynika pare interpretacji, ale poprostu tak pisze :P
Pozdr.
-
hehe, i znowu nie napisalem o jakich krwotokach mi chodzi, mialem na mysli lekkie niegroźne krwotoki..... no ale widze ze kolega bulon źle interpretuje moją wypowiedź. Jak masz krwotok to oczywiscie ze go tamujesz. tylko ze:
hyh a kiedy to sa te lekkie niegrozne?
dobra- to sa krwawienia
krwotok jest masywny i jest stanem zagrozenia.
pierwsze co robisz to jest sprawdzenie przytomnosci i A,B,C, (airway, breathing, circulation) czyli drogi oddechowe, oddychanie i krazenie. A po tym dopiero robisz badanie urazowe! i wykrywasz ewentualne krwotoki
w sklad circulation wchodza krwotoki.
jesli zobaczysz krwotok u nieprzytomnego pierw go tamujesz, potem zajmujesz sie abc.
a jesli go nie dostzezesz to faktycznie, w toku badania znajdziesz.
tak nakazuje logika
resuscytacja jest za ABC priorytetem
zaraz po krwotokach :)
przemysl to
krwotok czy go wętylujesz? a jeżeli nie oddycha i nie ma krazenia to co robisz? tamujesz krwotok czy reanimujesz
no ja tamuje, jesli ty robisz inaczej to lepiej juz nic nie robic bo twoj masac sprawi ze poszkodowany sie wykrwawi.
nie rozumiem dlaczego kolego bulon piszesz ze tlen podajesz na koncu.
bo tak mowia procedury :)
jesi juz ztrobisz wszystko podajesz tlen,
porou czynnosc odkrecania butli, podlaczania jej do worka czy maski trwa.
brydziu chilout
widze ze po kursie bierzez ratownictwa medyczne za wazny elemnt ratownictwa i to sie cholernie bardzo chwali.
teraz musisz zaczac myslec na tym co sie dowiedziales i nauczyles bo jak widzisz, to nie koniec twojej nauki :)
pozdrowki
-
Procedury są oczywiście bardzo ważne ale proponuje przede wszystkim trening praktyczny. Bez względu na ilość wyjazdów spotykać się co jakis czas z kolegami (najlepiej gdyby też byli po kursie) i tworzyc różne sytuacje w których będziesz musiał sprawdzić swoją wiedzę. A koledzy którzy się przyglądają niech cały czas wymyslają różne dodatki do scenariusza typu: samochód zaczyna się palić, jeden z gapiów jest pijany i zaczyna ci przeszkadzać, poszkodowany okazuje się obcokrajowcem...itd.
Dopiero wtedy okaże się jaka to fajna jazda.
Chodzi o to, żeby żadne wydażenie nie zbiło cię z tropu, musisz zawsze być pewny tego co robisz.
Pozdrawiam
-
takie zmienne w czasie symulacje to doskonaly trening. ale nie latwo przegiac w fantazjach
a oto przepis na super ciasto
Składniki:
szklanka mąki pszennej
szklanka wody
2 łyżki oleju spożywczego
1/3 szklanki soli
Przygotowanie:
Wszystkie składniki wymieszać w garnku, podgrzewać na małym ogniu ciągle mieszając, aż powstanie gęsta masa, która nie klei się do naczynia. Wyjąć, uformować kulkę, ostudzić. Można dodawać różne barwniki.
robi sie z tego super rany dla poszkodowanych- tansze niz gotowe zestawy :)
poelcam- doskonala sprawa
-
robi sie z tego super rany dla poszkodowanych- tansze niz gotowe zestawy Smiley
poelcam- doskonala sprawa
hehe wypróbuje ^_^ ^_^ ^_^ ^_^ ^_^ ^_^
-
Też muszę wypróbować!
Bulon, a jak zrobisz juz ciasto to formujesz np. na ręce i potem uzywasz wielokrotnie?
Fajnie bedzie wyglądało pomalowane...
A przyklejasz to potem jakoś żeby nie spadło podczas symulacji?
-
ciacho sie trzyma samo z reguly
formujesz je na ciele np plastikowym nozykiem
mozesz je troce przyfarbowac np curry
uzwasz w zasadzie jednokrotnie ale mozna wiecej ale to ma trwalosc chyba 48 h
a oto przepis na krew
Składniki:
1 l wody
0,5 szkl. cukru
Zagotować w garnku (najlepiej nie emaliowanym).
Zmniejszyć gaz, dodać 1-1,5 łyż. barwnika spożywczego (np. E124, czerwień koszenilowa)
Zamieszać.
Dodać 6-8 łyżeczek kakao rozpuszczonego w 0,5 szklanki wody, jeśli kolor nie jest odpowiedni, można dodać więcej.
Dodać 4-7 łyżek mąki ziemniaczanej rozpuszczonej w 0,5 szklanki wody. Najlepiej dodawać stopniowo aż do uzyskania pożądanej gęstości. Cały czas mieszać, aż płyn osiągnie odpowiednią konsystencję.
Ostudzić. W razie utworzenia się kożucha lub zgęstków przecedzić.
Przechowywać w chłodzie, podgrzewać przed użyciem. Trwałość około 36 godzin