Widzę że niepotrzebnie napisałem
A czy to coś dziwnego, że najbardziej docenieni (czy to awanse, czy nagrody) będą ci, którzy nie pobrudzili sobie rąk błotem i nie poobcierali łokci worami z piachem? To chyba normalna kolej rzeczy w tym kraju.
A czy to coś dziwnego, że najbardziej docenieni (czy to awanse, czy nagrody) będą ci, którzy nie pobrudzili sobie rąk błotem i nie poobcierali łokci worami z piachem? To chyba normalna kolej rzeczy w tym kraju.
No właśnie, tak powinno być. Komendanci różnego szczebla ale i dowódcy najczęściej zostają dekorowani. Przecież oni najbardziej zasługują na wyróżnienia. Chyba nie macie wątpliwości? :milcz:
zastanawia mnie tylko jedna rzecz... dlaczego wszyscy, którzy byli na powodzi dostali nagrody oczywiście poza kadetami, a nawet poza ludźmi, którzy po otrzymaniu świadectwa i ukończeniu szkoły musieli "z dyspozycji KG" pozostać na szkole i jechać np. do Sandomierza.Wierz mi Kolego, nie wszyscy otrzymali nagrody...
nie wiem czy tam akurat byłeś ale widziałem jak kursanci korzystali z olejków do opalania na wale a reszta strażaków łącznie z wojskiem oraz pracownikami huty zasuwali z workami.to już jest ułomność intelektualna i calkowity brak wyobraźni. Zastanów się trochę czy po n-tym upalnym dniu przy powodzi wolisz okładać oparzenia hydrożelem czy jak każdy myślący człowiek należycie się zabezpieczyć.
Zgodzę się z kolegą rafal.bula, używanie olejków do opalania o niczym nie świadczy.
Potwierdzę również, że faktycznie kursami orano jak się dało i jestem zdania, że powinno to zostać docenione, ale...szanowni koledzy kursanci (byli kursanci), jak mniemam, to służby macie tyle co stringi nogawek, więc się tak nie ekscytujcie jeszcze przyjdzie i na was kolej do awansu, poza tym zgodzę się również z twierdzeniem któregoś z wcześniejszych piszących, że na kurs zostaliście wysłani jakby w ramach wyróżnienia. Ja pamiętam czasy, kiedy na kurs podoficerski wysyłano strażaków z 10 lub 15 letnim nawet stażem, a teraz chcecie po kilku miesiącach zrobić kurs, a najlepiej jeszcze przed ukończenim stażu aspirantkę?!
Pozdrawiam wszystkich, którzy workowali przy hucie:))
Sorry koles ale to czy ja mam 4 czy 5 lat stażu to nie znaczy ze nie moge isc na aspirantke. I wcale nie szukałbym tutaj problemu po stronie mlodych strazaków ktorzy sa po prostu ambitni nie to co jak ty to nazywasz starzy wyjadacze po 15 latach stazu ktorzy maja w dupie szkolenia doksztalcanie sie itd.
A po drugie keidys drogi kolego jakbys zapomnial szukali na sile ludzi ktorzy raczyliby pojsc na kurs podoficerski bo nikomu sie nie chcialo.
Wiec wsciskac bajer to mozesz ale sobie przed lustrem.
Ja nie ukrywam swoich ambicji i bede dozyl do tego aby sie ciagle rozwijac. A ty rogladaj sie juz lepiej za jakas robotka na emce czesc
le nie ma nic na emce do roboty lepszego niż wtrącanie się do życia strażaków?????Nie lepiej jaki browar przewrócić niż zdrowie sobie na forum tłuc?Co będzie i jest to już nie twoja sprawa,czasem trudno zrozumieć młodych ale jako emeryt niczego tu już nie zmienisz.Pozdrawiam.Witam
A czy już ktoś dostał awans? Słychać już coś o tych awansach kiedy ewentualnie miałyby być?Odświeżam pytanie - W całej Polsce jest jak w woj. pomorskim, gdzie chyba na nikogo z oficerów i aspirantów wniosków nie puszczono dalej, natomiast korpus podoficerski dalej nie jest rozpatrzony. Czyżby awanse zostały odłożone do listopada?
Podobno w śląskim było kilakset awansów alo może to tylko plotka.Raczej to plotka, chyba, że w KW dostali, bo po KP i KM cicho o jakichkolwiek wyróżnieniach, awansach czy medalach
Warszawa dnia 19 sierpnia 2010 roku
ZG-I – 14/10
Pan gen. brygadier Wiesław Leśniakiewicz
Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej
W A R S Z A W A
Zarząd Główny Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Pracowników Pożarnictwa w nawiązaniu do licznych informacji dotyczącej akcji wyróżnień za udział strażaków w akcji przeciwpowodziowej oraz likwidacji skutków powodzi, zwraca się z prośbą do Pana Komendanta o podanie :
· sposobu podziału nagród ze środków wyasygnowanych przez Prezesa Rady Ministrów,
· ilości i sposobie podziału nagród przyznanymi decyzjami Komendanta Głównego i Komendantów Wojewódzkich,
· ilości wniosków awansowych, które wpłynęły na wyższe stopnie służbowe (aspirantów i oficerów),
Powyższe dane prosimy o przedstawienie z podziałem i wyszczególnieniem województw, komend wojewódzkich, komend powiatowych i miejskich. Jednocześnie prosimy o zobowiązanie Komendantów Wojewódzkich do podania, ilu wnioskom nie nadano dalszego biegu (pomimo prawidłowego wypełnienia, oraz uzasadnienia dotyczącego akcji powodziowej zgodnego z wcześniejszymi założeniami i wytycznymi – np. woj. opolskie).
W związku z sygnałami docierającymi z terenu kraju prosimy o wyjaśnienie dlaczego tylko część strażaków biorących udział w działaniach powodziowych zostało nagrodzonych i zasłużyło na awans, pomimo dużego zaangażowania i trudu podczas tego ciężkiego okresu. Jest to sytuacja, która budzi wśród strażaków niezadowolenie i zażenowanie, prowadząc niejednokrotnie do głębokiego rozdźwięku i frustracji wśród załóg podziału bojowego, tym bardziej wobec występowania przypadków otrzymywania nagrody jednocześnie z kilku źródeł.
Niestety, niejednokrotnie w gronie wyróżnianych/nagradzanych/awansowanych zabrakło służby dyżurnej MSK/PSK, która organizując akcje, koordynując działania, jako pierwsza narażona była na odbieranie tysięcy telefonów od przerażonych obywateli. Czy Ci strażacy znajdujący się przez całą powódź pod ogromnym obciążeniem psychicznym nie zasługują na wyróżnienie? Czy strażak z PSK będzie mógł odchodząc na emeryturę w podsumowaniu swojej służby powiedzieć, że uczestniczył w „Akcji przeciwpowodziowej w 2010” czy nie zasłużył na to?
Taka sytuacja i brak jasnych i czytelnych zasad (jednakowych dla wszystkich) jest demotywująca i źle wróży na przyszłość, ponieważ postawa aktywna i pełna poświęcenia nie jest doceniana, a promuje się nijakość tylko dlatego , że w myśl „schematu” do następnego awansu pozostał rok, lub wręcz na niższych szczeblach, niezrealizowane są zalecenia płynące podczas narad służbowych.
Mamy nadzieję iż, wyciągnięte i zebrane w tym zakresie uwagi i wnioski pozwolą w przyszłości ( a nawet obecnie, wobec trwającej akcji ratowniczej, na terenach objętych kolejną falą powodziową) uniknąć podobnych sytuacji i nieporozumień.
Za Zarząd Przewodniczący
ZG NSZZ Pracowników Pożarnictwa
(-)Krzysztof Hetman