strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Rozwój osobisty i zawodowy => Jak zostać strażakiem... => Wątek zaczęty przez: mati9182 w Grudzień 27, 2009, 19:17:38
-
interesuje mnie czy były jakieś przekręty i czy dostali się tacy, co nie zaliczyli testów?
-
Kolo a co cię to interesuje ?? Po co ci taka wiedza kto się przyzna ? Jak chcesz sie dostać to lepiej popracuj a nie kombinuj
-
Myślę, że czasy robienia wałków się skończyły, dostają się najlepsi. Więc proponuję wziąć się do pracy.
-
Proponuje zastanowić sie czy da się rade tylu wyrzeczeniom
-
Czyżby agent Tomek z CBA?????? :mellow:
A tak na poważnie to wszystko było nagrywane, zdjęcia przed i po starcie itd. Więc chyba nikt w tej szkole nie podejmowałby się takiego ryzyka aby wciskać swojego.
ps. Tak jak koledzy wcześniej wspominali, chcesz się dostać to najwyższy czas zaczynać przygotowania. Dostają sie najlepsi :straz:, może Ci się uda. :straz:
-
Słyszałem od jednego kadeta który mieszka niedaleko ode mnie, że do SA dostają się również plecaki... Ale zdecydowana wiekszość to ludzie którzy sobie to wywalczyli :)
-
mi sie obiło o uszy o pewnym gosciu co mial "zastępstwo" na drązku :wacko:
ile w tym prawdy - nie wiem :rolleyes:
-
Zgłaszajcie takie sytuacje wyżej, zamiast teoretyzować na forum. Swoją drogą dziwne to jest - takie mega wałki odchodzą, a nikt oficjalnie nie protestuje?
-
No i jeszcze teksty w stylu: "mi się obiło o uszy". Stary, a jak Ci powiem, że: mnie kolega przekazał, że jego znajomy, co ma znajomego w KG mówił, że będą za nadgodziny płacić - za wszystkie, to co? Uwierzysz? Będziesz już liczył ile kasy ekstra Ci wpadnie na konto? Tak jak Sheldon napisał - widzisz nieprawidłowości? Zgłaszaj. Nie wierzę, że w dobie super telefonów komórkowych i taniej sensacji nikt nie nagra jakiegoś przekrętu.
-
No i jeszcze teksty w stylu: "mi się obiło o uszy". Stary, a jak Ci powiem, że: mnie kolega przekazał, że jego znajomy, co ma znajomego w KG mówił, że będą za nadgodziny płacić - za wszystkie, to co? Uwierzysz? Będziesz już liczył ile kasy ekstra Ci wpadnie na konto? Tak jak Sheldon napisał - widzisz nieprawidłowości? Zgłaszaj. Nie wierzę, że w dobie super telefonów komórkowych i taniej sensacji nikt nie nagra jakiegoś przekrętu.
jeśli Cię pocieszę to powiem Ci że ta sytuacja co "obiła mi sie o uszy" miała miejsce i gość nie zabawaił długo w szkole, więc nie widze potrzeby niczego zgłaszać skoro sprawa wyszła na jaw,
ale jesli chcesz potwierdzenia pisemnego zapytaj znajomego znajomych z Krakowa ewentualnie z KG :rofl:
-
...ile w tym prawdy - nie wiem
To wiesz, czy nie wiesz. Sam sobie przeczysz
jeśli Cię pocieszę to powiem Ci że ta sytuacja co "obiła mi sie o uszy" miała miejsce i gość nie zabawaił długo w szkole, więc nie widze potrzeby niczego zgłaszać skoro sprawa wyszła na jaw,
-
ujmijmy to tak że w momencie pisania pierwszego posta informacje o takiej sytuacji słyszałem jedynie od kolegi z Krakowa, natomiast po opublikowaniu posta pewna osoba potwierdziła takie zajście
stąd całe zamieszanie :cooo:
-
Rozumiem ale mimo wszystko takie rzeczy należy zgłaszać od razu, a nie czekać czy gościu da sobie radę, czy nie. Później wyjdzie, że i w czasie nauki mu ktoś będzie pomagał. Co to za strażak będzie - trzeba, go będzie nawet w pracy zastępować i za niego wszystko robić. Do mieszkania nie wejdzie, bo nie wie jak - ktoś go zastępował wtedy jak mieli zajęcia, czy też służbę na PB, pomocy rannemu w wypadku nie udzieli, bo się okaże że przez zastępstwa na zajęciach nie wie jak albo co gorsza mdleje na widok krwi. Nie tędy droga :stop:
-
sprawa wyglądała trochę inaczej ale po co o tym trąbić na prawo i lewo. Wyleciał i już. Była sprawiedliwość? Była. Więc proponuję już nie trąbić na prawo i lewo. Poza tym to marginalny przypadek. A zamiast siedzieć na forum to sobie lepiej pomachać na drążku. Do zobaczenia w Krk.
-
No i bardzo dobrze :-) Oby wszystkie takie przypadki były wyłapywane w zarodku.
-
Znam kolesia, który sie dostal w zeszłym roku do SA po znajomosci...trudno sa tacy, ktorzy inaczej nie potrafią i tyle. Jak sie dobrze przygotujesz to sie dostaniesz :mellow:
-
Zgłaszajcie takie sytuacje wyżej, zamiast teoretyzować na forum. Swoją drogą dziwne to jest - takie mega wałki odchodzą, a nikt oficjalnie nie protestuje?
-
Zgadzam się z chłopakami powyżej, jeśli będziecie tylko narzekać nic nie zmienicie. Macie dwa wyjścia zacisnąć zęby i mordować sie z "przekrętami" albo z nimi zwalczyć.