strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Służba => Forum ochotników => Wątek zaczęty przez: kamcio w Czerwiec 11, 2009, 23:50:20

Tytuł: nie dysponowanie jednostek do zdarzeń
Wiadomość wysłana przez: kamcio w Czerwiec 11, 2009, 23:50:20
Moja jednostka ostatnio jest chyba dośc nie lubiana przez KP. Posiadamy na wyposażeniu GCBA(jelcza 004, rocznik 1992), GBA(stara 660, do wymiany na 266 lub 244) oraz SLRt(VW t4, po "karosacji" w tamtym roku) i mamy w tym roku dopiero 3 wyjazdy :/ śmiech na sali, tym bardziej że zostaliśmy teraz wlączeni do KSRG. PSK nas nie dysponuje wogóle do zdarzeń, kilka przykładów, około 2 tygodnie temu, droga wojewódzka 725(leżąca na naszym terenie, 3km od jednostki)-ciężarówka wpada do rowu, na miejsce zdarzenia przyjeżdza PSP (oddalona o około 17 km) oraz sąsiednia OSP GBA (oddalona o około 5 km), kolejne zdarzenie, kilka dni przed wielkanocą, ta sama droga wojewódzka, samochód osoby wpadł do rowu dachując kilka razy, 2 osoby w stanie ciężkim, przyjeżdza tylko PSP(do miejsca zdarzenia miała około 25km, a my z 5km). Możemy nie posiadamy jakiegoś bardzo rozbudowanego zestawu hydraulicznego(holmatro kombi) ale chyba lepiej podjechac, zabezpieczyc terenen i zacząc rozcinac ew. udzielic pomocy medycznej niż nie zadysponowac nas wogóle.
 W jednostce jest dużo chętnych osób do pomocy i w 95% wyjeżdzamy na 2 wozy, czas wyjazdu pierwszego to około 3-3,5 min.

Panowie jak można to zmienic, żeby nas dysponowali do zdarzeń na naszym terenie??
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzeń
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Czerwiec 12, 2009, 00:20:09
Rozmowa Waszych przedstawicieli z komendantem powiatowym, zdecydowanie.
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzen
Wiadomość wysłana przez: oliwier w Czerwiec 12, 2009, 07:34:04
A macie selektywne?
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzen
Wiadomość wysłana przez: romiwe w Czerwiec 12, 2009, 08:47:48
jak wyżej
Rozmowa Waszych przedstawicieli z komendantem powiatowym, zdecydowanie.

a poza tym pojecie samoalarmowania istnieje .
a w statucie miin:
Celem stowarzyszenia jest:

2) udział w akcjach ratowniczych przeprowadzanych w czasie pożarów, zagrożeń ekologicznych związanych  z ochroną środowiska oraz innych klęsk  i zdarzeń.
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzen
Wiadomość wysłana przez: MEWA88 w Czerwiec 12, 2009, 09:13:03
Dziwne trochę. Nasza jednostka ostatnio pojechała do zdarzenia (płonące drzwi garażowe), Zastęp PSP 2 samochody Scania GCBA i Renault GBA, sytuacja była opanowana ale dyspozytor w celu zabezpieczenia wysłał naszą OSP. W waszym przypadku powinien Naczelnik lub prezes podpytać delikatnie o co chodzi.Skoro macie zawsze 2 wozy pełne.
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzen
Wiadomość wysłana przez: Piotr_W w Czerwiec 12, 2009, 09:34:04
Przede wszystkim - bardzo ważne jest to co napisał @sheldon i  @oliwier. 

A dodatkowo:
Jeśli macie selektywne i tak jak piszesz, wasz wyjazd oscyluje wokół 3 minut to widocznie... nie wyrobiliście sobie jeszcze zaufania u dyspozytorów. Dyspozytorzy zazwyczaj wiedzą jakie jednostki mogą wysłać do zdarzenia, tak żeby być pewnym że te OSP nie nawalą - jeśli was nie wysyłają to chyba musicie udowadniać w każdej możliwej sytuacji że jesteście odpowiedzialni i można na was liczyć.
Moja OSP też swego czasu miała podobne problemy ale metodą "kropla drąży skałę" doszliśmy do tego, że teraz bierzemy udział w każdym zdarzeniu na naszym terenie - mimo że jesteśmy blisko JRG. Ale zaznaczam, że żeby przekonać dyspozytorów potrzebowaliśmy ok. 4-5 lat.
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzen
Wiadomość wysłana przez: tomas89pl w Czerwiec 12, 2009, 09:50:09
Moim zdanie  jesteście jeszcze początkujący w akcjach i pewnie dlatego tak żadko was wzywają. u mnie w gminie jest jednostka która też chce wyjeżdżać ale dla PSP jest hołotą i nieraz wstyd ich wysłać bo do kota na drzewie wyjadą dwoma wozami, bo cała wieś się zbiegnie. Widzę że u was to samo jest. Moim zdaniem z latami będziecie mieć więcej wyjazdów, większa praktyka.
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzen
Wiadomość wysłana przez: Dzumsi w Czerwiec 12, 2009, 10:14:05
Druga sprawa to selektywne. Gadałem jakiś czasem temu z jednym z dyspozytorów. I mówił mi że dyspozytorzy wolą sobie wbić kod w selektywne ściągnąć jednostkę z innej miejscowości niż dzwonić do kogoś i prosić by ten załączył syrenę itd.
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzen
Wiadomość wysłana przez: kamcio w Czerwiec 12, 2009, 13:20:23
Selektywne jest a do tego lecą smsy. Początkujący nie jesteśmy (za rok jednostka będzie obchodziła 90 lecie), jako jedyna jednostka z gminy mamy sprzęt do ratownictwa technicznego oraz medycznego. I nie wyjezdzamy do kota na drzewie 2 wozami;) po pierwsze nie mamy takich zdarzeń:P a po drugie dwoma wozami wyjezdzamy gdy nie ma żadnej jednostki na miejscu zdarzenia i nie wiemy jakie siły będą potrzebne, dodatkowo zazwyczaj czeka kilka osób żeby w razie czego wyjechać 3, lepiej polecieć na 2 samochody i jeden po rozpoznaniu odesłać do koszar niż potem ściągać bo jest potrzebny;)
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzen
Wiadomość wysłana przez: Witold w Czerwiec 12, 2009, 13:26:34
A znajdźcie mi proszę w wytycznych KSGR zapis, że dyspozytor może/powinien/musi kierować się zaufaniem do jednostki czy jego doświadczeniem z tą jednostką związnym? Bo z tego co ja te wytyczne czytałem, to powinien raczej brać pod uwagę czas dojazdu do miejsca zdarzenia...
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzen
Wiadomość wysłana przez: MEWA88 w Czerwiec 12, 2009, 13:32:00
Ale zrozum też dyspozytora, skoro wie że dana jednostka będzie robiła wioche na miejscu zdarzenia i w niczym nie pomoże tylko będzie przeszkadzała to woli ich nawet nie wzywać.


Nie chodzi mi teraz o twoją jednostkę, broń Boże. Chodzi też o to że nie wie w jakim stanie są ludzie którzy pojadą do zdarzenia, może się tak zdarzyć że ktoś może być pod wpływem alkoholu i co wtedy ??
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzen
Wiadomość wysłana przez: kamcio w Czerwiec 12, 2009, 13:34:31
dyspozytorzy podejrzewam że wiedzą że można na nas liczyć, nigdy nie było z nami żadnych problemów, rok temu alarmowali nas w wielkanoc o 4 w nocy i wyjechaliśmy na 2 wozy nawet na nie nasz teren bo innych jednostek nie mógł wezwać(zero odzewu). Podejrzewam że to komendant mógł im czegoś nagadać...:/
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzen
Wiadomość wysłana przez: Witold w Czerwiec 12, 2009, 13:46:27
Jednostki które robię wiochę, dają ciała itp. należy wyrzucać z systemu, zawieszać lub w inny formalny sposób "wyjmować" z podziału. Ale nie może być tak, że "widzimiśię" dyspozytora sprawia, że jednostka nie wyjeżdża, bo wysłana jest inna z odległości 25 km.
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzen
Wiadomość wysłana przez: MEWA88 w Czerwiec 12, 2009, 13:59:12
Według mnie to śmieszne żeby komendant gadał na strażaków którzy wykonują dobrą robotę. Wiadomo żę czasami pomoc OSP jest niezbędna. Myślę że wasza jednostka jeżeli dalej się będzie spisywała tak jak mówisz to wkrótce będzie tych wyjazdów więcej.
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzen
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Czerwiec 12, 2009, 14:18:24
E……… tam narzekacie , żeby nie było wam smutno , przypadek z przed roku .

Jednostka PSP GLBAt  usuwa gniazdo owadów , słyszą nagle w stacji że w oddalonej o 1km wiosce pali się budynek mieszkalny , dysponowana jest OSP z poza KSRG oddalona o 5 km. Dowódca woła dyżurnego MSK z pytaniem czy ma podjechać do zasłyszanego pożaru . Odpowiedz brzmi ze nie , że jedzie już jednostka OSP . Po kilku minutach mija chłopaków z PSP alarmowo zastęp OSP .

Więc Panowie spokojnie wyroki boskie i dyżurnych są niezbadane . -_-

Pozdrawiam MIKO
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzen
Wiadomość wysłana przez: grzela w Czerwiec 12, 2009, 14:29:00
Więc Panowie spokojnie wyroki boskie i dyżurnych są niezbadane . -_-

Jak się czyta na forum http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,12802.0.html , to ręce opadają jak stażystów bez doświadczenia sadzają na PSK.
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzen
Wiadomość wysłana przez: kaziu109 w Czerwiec 12, 2009, 14:33:12
panowie u nas jest prawie taka sama sytuacja.tylko że zanim powstały powiaty podlegaliśmy pod inną psp mieliśmy wtedy tylko stara 244 i żuka byliśmy pierwszo wyjazdową jednostką ,do czasu kiedy zmieniły sie powiaty przeszliśmy pod inną psp i jesteśmy traktowani jak piąte koło u wozu w tej chwili w remizie stoi nowy ford kontener z 2008 z całym osprzętem ratownictwa medycznego star 244 po kapitalnym remoncie i ciężki daf z 4000 tyś wody na sobie i nic to nie zmienia nadal nas olewają a dodam że nigdy im za skure nie zaszliśmy i zawsze wykonujemy obowiązki jak należy.
dodam taki mały fakt że 5 dni temu były ćwiczenia powiatowe i poprostu o nas zapomnieli :gwiazdki:zadzwonili w trakcie ćwiczeń czy chcielibyśmy przyjechać na ćwiczenia bo właśnie trwają ..............i co o tym sądzicie
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzen
Wiadomość wysłana przez: Porta w Czerwiec 12, 2009, 15:27:17
Od narzekania nikt jeszcze nie wyzdrowiał, zamiast pisać swoje żale tutaj, na forum - zacznijcie pisać do komendantów jednostek z prośbą o wyjaśnienie całej tej sytuacji - proste? Ja rozumiem, że możemy poruszyć każdy temat, doradzić, wspomóc, ale ta dyskusja (dalsza)nie doprowadzi do rozwiązania tej jakże kłopotliwej sprawy - zaraz znajdzie się tutaj parę osób, które też zechcą się pożalić i będziemy mieli tutaj księgę zażaleń. Także, wziąć się w garść i zacząć działać.

Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzen
Wiadomość wysłana przez: kamcio w Czerwiec 12, 2009, 16:35:18
no tylko chodzi o to w jaki sposób działać??
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzen
Wiadomość wysłana przez: Tomcio1 w Czerwiec 12, 2009, 18:41:14
no tylko chodzi o to w jaki sposób działać??

Tobie szanowny kolego radziłbym rozpocząć swoje działania od dokładnego przeczytania dotychczasowych wiadomości, gdzie inni koledzy odpowiedzieli Ci już wcześniej na pytanie, które postawiłeś teraz...

Natomiast jeśli byłoby to dla Ciebie za mało czytelne, specjalnie dla Ciebie pozbierałem to, co zostało doradzone przez kolegów oraz dodałem swoje rady.

1. - Porozmawiać z dowódcą rejonowej Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej w sprawie dysponowania Waszej OSP do zdarzeń (przedstawić sprawę, podać przykłady - jednym słowem coś podobnego jak tutaj).
2. - Napisać w tej sprawie jakieś pismo do Komendanta Miejskiego/Powiatowego.
3. - Zasięgnąć konsultacji u Komendanta Gminnego ZOSP jak jest z innymi jednostkami w Waszej gminie.
4. - Jeśli sytuacja jest zauważalna regularnie i cyklicznie wtedy, kiedy służbę pełni konkretna zmiana, może warto porozmawiać z konkretnym dyspozytorem mającym do Was uprzedzenia.
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzen
Wiadomość wysłana przez: kamcio w Czerwiec 12, 2009, 23:12:39
Zrozumiałem uwagi kolegów wyżej i napewno rozmowa z dyspozytorami będzie;) moje pytanie było troche retoryczne aby odpowiedzieć @Porta po co założyłem ten temat(nie po to żeby się użalać). Dziś w rozmowie z chłopakami wpadliśmy na pomysł żeby posiedzieć na nasłuchu kiedyś i gdy będzie w naszej okolicy zdarzenie zgłosić się do wyjazdu :)
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzen
Wiadomość wysłana przez: frosik w Czerwiec 13, 2009, 11:44:14
Bardzo dobry pomysł :), u nas w jednostce tez byl taki problem, ze do kazdego zdarzenia na naszym terenie leciała PSP.. Ale po wejsciu do KSRG cala sytuacja się zmieniła. Na rok jestesmy wzywani do ok 200 zdarzen.. Nieraz w ciągu dnia było po 5 alarmów ;) Wiec proponuje posiedziec, najlepiej w upalny dzien, i zaproponowac udział w akcji, odmówić niemogą...
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzen
Wiadomość wysłana przez: Porta w Czerwiec 13, 2009, 11:48:52
No nie mogą - w końcu Wasz teren działania, ale nie rozwiązaniem jest ciągle siedzieć na nasłuchu i proponować udział w akcji.
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzen
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Czerwiec 13, 2009, 12:13:33
Może zaproponujcie jakieś wspólne ćwiczenia, żeby pokazać, że macie i sprzęt i ludzi do działań, którzy prawidłowo i z głową potrafią go wykorzystać?
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzen
Wiadomość wysłana przez: kamcio w Czerwiec 13, 2009, 12:22:35
dobry pomysł sheldon  :straz:

No nie mogą - w końcu Wasz teren działania, ale nie rozwiązaniem jest ciągle siedzieć na nasłuchu i proponować udział w akcji.
Cały czas nie, ale jak dyspozytorzy zobaczą że częśto się oferujemy do pomocy i często wyjeżdzamy to może potem sami będą nas wzywac;)
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzen
Wiadomość wysłana przez: frosik w Czerwiec 13, 2009, 12:24:15
Przecież od nowego roku trzeba zgłaszać do komend udział w akcji, po każdym przyjeździe do koszar, telefonujesz na 998 zostajesz przełączony na poszczególną komende (jezeli dobrze wiem) i meldujesz ile czasu byłeś, jakie auta brały udział w akcji, czas dotarcia, liczba strażaków, teren akcji, liczbe rannych? I wiele innych ? Więc ćwiczenia wedlug mnie niepomogą, oraz jak mi sie wydaje tak jak gmina Ci z PSK mają wykaz sprzętu, ale moze sie myle...
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzen
Wiadomość wysłana przez: kamcio w Czerwiec 13, 2009, 12:32:57
Przecież od nowego roku trzeba zgłaszać do komend udział w akcji, po każdym przyjeździe do koszar, telefonujesz na 998 zostajesz przełączony na poszczególną komende (jezeli dobrze wiem) i meldujesz ile czasu byłeś, jakie auta brały udział w akcji, czas dotarcia, liczba strażaków, teren akcji, liczbe rannych? I wiele innych ? Więc ćwiczenia wedlug mnie niepomogą, oraz jak mi sie wydaje tak jak gmina Ci z PSK mają wykaz sprzętu, ale moze sie myle...

albo nie zrozumialem I części Twojej wypowiedzi albo nie ma ona nic związanego z tematem, nawet przy wyjeździe musisz zgłosic do PSK że wyjeżdzasz obojętnie czy na cwiczenia czy do zdarzenia.
Owszem mają, ale gdy ma zdarzenie jakieś nie będzie raczej szukał która jednostka ma jakiś sprzęt tylko zadysponują tą którą pamięta że posiada sprzęt który jest potrzebny.
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzen
Wiadomość wysłana przez: frosik w Czerwiec 13, 2009, 12:38:01
No tak masz racje, chodzilo mi o to ze Cwiczenia wedlug mnie nie mają sensu. Poniewaz po wyjeździe informujesz komende jakim sprzetem byles na akcji:) Tam na gorze dobrze wiedza czym dysponuje dana jednostka...
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzen
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Czerwiec 13, 2009, 12:58:14
Uwierz, że nie zawsze. U nas zdziwko ostatnio było, że SLRt (agregat wysokociśnienowy + 80 litrów wody) wyjechał jako pierwszy rzut do pożaru auta, siedział nowy dyspozytor i nie wiedział o tym, że posiada ten sprzęt na wyposażeniu.
A ilość poszkodowanych powinna być przekazana podczas akcji (w sumie to nawet rozpoznania) a nie po jej zakończeniu.
Jeśli chodzi o czas działania itp. - otrzymujemy go od dyżurnego po powrocie, każde zgłoszenie wyjazdu/powrotu, czy to przez terminal statusów czy tradycyjnie drogą radiową musi być odnotowany przez dyżurnego (statusy robią to automatycznie). I na podstawie tego otrzymacie dokładne czasy działania. Po powrocie podajemy kto dowodził, jaki sprzęt użyto, ew. ile kg sorbentu, komu przekazano miejsce zdarzenia i trochę innych ciekawych czy mniej ciekawych rzeczy.
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzen
Wiadomość wysłana przez: frosik w Czerwiec 13, 2009, 13:19:38
No o to mi chodzilo ;), jak narazie naleze tylko do MDP, ale interesuje sie strażą i juz sporo o niej wiem :) A co do dyspozytorów ostatnio wiele pomyłek mają. Ale nie odbiegajmy od tematu :) Rozmowa z dyspozytorem powinna pomóc, ew. Dowiecie sie dlaczego was niewzywają..
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzen
Wiadomość wysłana przez: grzesiekstrazak w Czerwiec 13, 2009, 23:07:45
Trochę bez sensu siedzieć na nasłuchu :tuba: W sumie może to potrwać dzień a może i nawet pół roku. Najlepsza będzie rozmowa z komendantem moim zdaniem lub z dowódcą JRG. Sprzęt oczywiście jest ważny ale czy u was wszyscy mają szkolenia na te urządzenia (czyt. rat. techniczne, rat. medyczne) bo sam sprzęt nic nie daje. :kwit:
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzen
Wiadomość wysłana przez: kamcio w Czerwiec 14, 2009, 00:01:15
wszyscy nie bo jest dużo młodych chłopaków po podstaowym narazie tylko, ale zawsze jest na wozie ktoś po kursie, uważasz że lepiej wysłac ludzi po kursie bez sprzętu niż bez kursu(ale z praktyką, co 2 tygodnie robimy sobie cwiczenia w jednostce i młodzi uczą się obsługi sprzętu) ale za to ze sprzętem??
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzen
Wiadomość wysłana przez: Meku w Czerwiec 14, 2009, 01:19:04
Z  tego co zrozumiałem to oprócz kursu podstawowego  to innych  kursów  nie kończyliście   :kwit:
Więc to może być  przyczyną.
Poza tym  brak  podstawowej  ilości atestowanych ubrań, hełmów, butów może wykluczyć  daną jednostkę  z  podziału bojowego.
Myślę że @kamcio  odpowiedź na twój problem znajdziesz  w protokóle z  ostatniej  inspekcji gotowości  bojowej Waszej  jednostki.
Jest jeszcze jeden poruszony już watek - nadużywanie  trunków przez osoby funkcyjne przy akcji paprze  całą  robotę.
Pamiętaj że zszargać opinie  można  łatwo  ale  odwrócić  sytuacją  już  nie. Zmiana  opinii  o  waszej  jednostce  może  zająć nawet  kilka  lat. :ksmut:
Piszecie - że, sprawę do komendanta powiatowego,  a  nie przyszło  Wam  na  myśl,  w  opinii  dyspozytorów uznane to będzie jako  zwykłe  podpier...  i  w efekcie  po  krótkim  czasie znów  nie usłyszycie waszych  pagerów.
Pamiętajcie  ze dyspozytor w pierwszym rzucie wysyła  jednostki zaufane, pewne, sprawdzone.   :straz: :straz: :straz: :straz: :straz: :straz:
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzen
Wiadomość wysłana przez: kamcio w Czerwiec 14, 2009, 15:24:05
Kursy oczywiście były robione ale nie wszyscy je mają, ponieważ KP robi kursu raz na kilka lat a w naszej jednostce działa MDP i co roku mamy nowych 6-8 do podziału;)

Nomexy/Hełmy/buty-sztuk 12  -_-

W ostatniej inspekcji stwierdzono naszą gotowośc na 5- ;) Pijani nigdy nie jeżdzą na akcje.

Dziś idziemy na nasłuch, może coś ruszymy ;)
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzen
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Czerwiec 14, 2009, 15:36:05
Z ciekawości - jakim sprzętem dysponujecie?

Pamiętajcie też, aby przy każdej akcji cały czas być w łączności z PSK, szczególnie pamiętać o dokładnym przedstawieniu sytuacji i ew. potrzeb zadysponowania kolejnych SiS, jeśli jesteście pierwsi na miejscu i przejmujecie dowodzenie. Niestety, masa jednostek wysiada z aut po dojeździe, dyspozytor nie wie kompletnie nic co się dzieje i wychodzą cyrki. A nikt nie kwapi się do zdania relacji.
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzen
Wiadomość wysłana przez: Witold w Czerwiec 14, 2009, 15:41:30
Innymi słowy: "Dobrze poinformowany dyspozytor, to zadowolony dyspozytor" :)
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzen
Wiadomość wysłana przez: kamcio w Czerwiec 14, 2009, 19:46:14
Z ciekawości - jakim sprzętem dysponujecie?

Wyposażenie GCBA i GBA standardowe (odcinki, prądownice itd) więc nie będe wypisywał, a na SLRt:
-niagara
-holmatro kombi
-agregat prądotwórczy
-masz oświetleniowy
-wentylator oddymiający
-pilarka do drewna
-piła do stali i betonu
-PSP R-1
-2x AODO
-2x miotła
-2x szpadel

W najbliższym czasie chcemy na niego dołożyć kombinezon do owadów oraz sorbet ;)

Nie nt. Na przyszłość odp. na PW!
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzen
Wiadomość wysłana przez: Vendetta w Sierpień 08, 2009, 12:22:27
Ogolnie temat "niedysponowania" bardzo dobrze mi znany z mojej jednostki. Totalna olewa ze strony PSP, wyjezdzamy przy dobrym roku - 3 y razy - tak 3y razy co jest wogole smieszna liczba. Jednostka oddalona o 7 KM od mojej miejscowosci robi robote na "naszym" podległym terenie i w miesiacu wyjezdza srednio po 10 razy, a my wyjezdzamy jak zostanie podpalony kosz na przystanku no coz... ;)
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzen
Wiadomość wysłana przez: huncio w Sierpień 08, 2009, 13:25:59
Z praktyki dyżurnego wiem, że problem z niedysponowaniem danej jednostki może być "nieformalny". Wójt poprosi komendanta, żeby nie wysyłał jednostki bo: "w tym roku kupujemy samochód i oszczędzamy", "kierowca ma już nadgodziny", "je chce do KSRG właczyć jednostke OSP to częściej ich wysyłajcie".
Oficjalnie nikt tego nie mówi ale często tak jest.

Proponuje wysłać Wójta do Komendanta Powiatowego i niech się dogadają. Sami nie idźcie bo wyjdzie, że się skarżycie i dyżurni was nie polubią. Wójt odpowiada za ochrone p-poż na swoim terenie i on ma prawo zapytać czemu nie jest wysyłana najbliższa jednostka...

Osobiście podejrzewam, że nie macie zaufania u dyżurnych. Może jest u Was jakiś nadgorliwy strażak, co wchodzi w dym bez ODO - dyżurni boją się wysyłać takich w pierwszym rzucie.
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzen
Wiadomość wysłana przez: romiwe w Sierpień 14, 2009, 10:39:42
Z praktyki dyżurnego wiem, że problem z niedysponowaniem danej jednostki może być "nieformalny". Wójt poprosi komendanta, żeby nie wysyłał jednostki bo: "w tym roku kupujemy samochód i oszczędzamy", "kierowca ma już nadgodziny", "je chce do KSRG właczyć jednostke OSP to częściej ich wysyłajcie".
Oficjalnie nikt tego nie mówi ale często tak jest
po przeczytaniu można tak by rzec niestety masz rację
Trudno z drugiej strony mieć sapy do SK jeżeli raz ,drugi się podpadło
np nie dojechało źle podano prądy w obronie miast w natarciu 

Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzen
Wiadomość wysłana przez: oliwier w Lipiec 04, 2010, 15:43:39
Ja na terenie powiatu mam 150 jednostek OSP z czego 22 włączone do KSRG i około 1000 zdarzeń rocznie. I niech ktoś mądry mi powie jak ich dysponować aby nie było zgrzytów że mało wyjeżdżają skoro w samej stolicy powiatu mam JRG, OSP KSRG S-4 i 5 jednostek OSP S-1 spoza systemu a miasto ma raptem 50000 ludności.
A żeby było fajniej wzdłuż jednej trasy o długości 20 km jest 5 jednostek KSRG i wszyscy chcą jeździć. A bardzo mądrzy niech spróbują określić gdzie się zaczyna a gdzie kończy rejon operacyjny dla każdej jednostki.
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzen
Wiadomość wysłana przez: Marcin1986 w Lipiec 05, 2010, 06:52:45
słusznie kolega powyzej napisał ale co do wyjazdow a dokładnie ich brakow niestety osoba wojta bardzo czesto miesza nie tam gdzie trzeba szukajac oszczednosci, wiem z doswiadczenia i tu bym najpierw probował ,,poweszyc''..oj głupi i chory ten kraj
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzen
Wiadomość wysłana przez: kamcio w Kwiecień 27, 2011, 15:32:46
Koledzy jestem niestety zmuszony odkurzyć stary temat. Wszystkie wyjazdy do zdarzeń są ok, dopóki nie dojdzie do wypadku/kolizji.

Wypadek na drodze wojewódzkiej, samochód osobowy uderza w drzewo. 2 jednostki KSRG w gminie (podobno odległość od zdarzenia) w jednej hydraulika rozbudowana i sprzęt medyczny (torba, deska+oczywiście przeszkoleni ludzie) a druga to jednostka gminna. Moim zdaniem oczywiste jest która jednostka powinna zostać zadysponowana ale jak widać czasami się mylę. Wyjeżdza jednostka gminna bez sprzetu+SLRt i GCBA z JRG(25km). Na szczęście obyło się bez wycinania ale poszkodowany z obrażeniami przewieziony do szpitala.

I teraz prośba do was, czy są jakieś rozporządzenia które mówią, że np. do wypadku ma jechać jednostka z hydrauliką albo sprzętem który umożliwia pomoc w danej sytuacji? W piątek wybieram się do operacyjnego i chciałbym mieć jakiegoś asa w rękawie w tej sprawie ;)
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzen
Wiadomość wysłana przez: grzela w Kwiecień 27, 2011, 15:52:44

I teraz prośba do was, czy są jakieś rozporządzenia które mówią, że np. do wypadku ma jechać jednostka z hydrauliką albo sprzętem który umożliwia pomoc w danej sytuacji? W piątek wybieram się do operacyjnego i chciałbym mieć jakiegoś asa w rękawie w tej sprawie ;)

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI z dnia 18 lutego 2011 r.
w sprawie szczegółowych zasad organizacji krajowego systemu ratowniczo -gaśniczego

Rozdział 4
Dysponowanie do działań ratowniczych

oraz procedura alarmowania i dysponowania sił i środków do pożarów, miejscowych zagrożeń itd., która powinna być opracowane przez komendę i stosowana przez dyżurnego SK.
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzeń
Wiadomość wysłana przez: Pest w Listopad 16, 2011, 14:25:53
Mam pytanie odnośnie dysponowania OSP do akcji  ponieważ nie rozumiem jednego faktu otóż :
Moja jednostka jest w KSRG w gminie mamy 7 jednostek   niektóre dalej niektóre bliżej  , chodzi mi o to ze te jednostki które są poza KSRG są wzywane częściej  niż my , z tego co wiem  z jednej jednostki jest strażak PSP    którego "powiadamia" jednostka ze jest wyjazd i oni wyjeżdżają ... Był czas, że oni non stop wyjeżdżali każdy wyjazd był ich. Mam pytanie do was dlaczego tak się dzieje bo ja sam nie ogarniam tego tematu
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzeń
Wiadomość wysłana przez: rafal.bula w Listopad 16, 2011, 14:31:01
Nie lepiej zadać to pytanie naczelnikowi wydziału operacyjnego w komendzie?
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzeń
Wiadomość wysłana przez: Pest w Listopad 16, 2011, 14:33:08
to juz Bylo poruszane z Komenda i nic sie nie zmienilo
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzeń
Wiadomość wysłana przez: romiwe w Listopad 16, 2011, 14:33:39
Nie chcę ale muszem
Naczelnik - MSK i :
http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,13223.0.html
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzeń
Wiadomość wysłana przez: rafal.bula w Listopad 16, 2011, 14:43:22
nie zmieniło, to znaczy jaka była oficjalna odpowiedź komendy?
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzeń
Wiadomość wysłana przez: Pest w Listopad 16, 2011, 14:46:54
Mieli pogadac na swoich szczeblach o tym fakcie pogadali pol roku norma . I znow to sie zaczelo  : Wypadek w naszej miejscowosci   i co najdziwniejsze nas nie zadysponowano tylko jednostke oddalona o 5 km ..
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzeń
Wiadomość wysłana przez: rafal998 w Listopad 16, 2011, 21:59:12
W mojej gminie są 3 OSP, w tym 2 to KSRG i 1 poza tym. W ilości wyjazdów przodujemy znacząco ze wszystkich 3 OSP. Posiadamy 2 pojazdy GBA: 244 i Atego. Sąsiedzi GCBA i GBA i ostatni poza systemem GBA i SLKw. Niestety z jednymi jest cały czas ten sam problem: oskarżają nas o ciche układy z PSK o dysponowanie do każdego zdarzenia na terenie gminy i dalej. Napisali nawet skargę do komendanta na dyspozytorów o niedysponowanie ich do zdarzeń wg nich bliżej ich jednostki. Usiadłem sobie przy mapie gminy z dokładnym wykazem zdarzeń, w którym oni uczestniczyli i nasze wyjazdy. Orientacyjnie zaznaczyłem sobie miejsca działań, wstępnie podzieliłem teren gminy pod względem czasu dotarcia i doszedłem do wniosku, że to oni znacznie więcej zagościli w naszym rejonie. My świadomi tego nic nie robimy, bo to daremny trud dochodzić się o byle wyjazd tym bardziej że nasi ludzie pracują (i to nie jednokrotnie cały dzień) i nie mają zamiaru znikać z pracy by działać. Kilku z nas zostało postawionych przed faktem u pracodawcy co do wyboru: ALBO PRACA ALBO STRAŻ POŻARNA. Sami sobie odpowiedzcie jakie decyzje zapadły. Nasi koledzy żeby tylko nałapać jakich kolwiek wyjazdów chwatyją się różnych sposobów:
- sami zgłaszają co tylko zauważą (nawet pszczoły u kolegi na podwórku, który pod 5 latach obcowania dopiero zauważył że mu przeszkadzają)
- będąc na podsłuchu w trakcie naszego wyjazdu, dzwonią do mnie i proszą aby wezwać dodatkową pomoc (oczywiście o nich mowa) nawet do byle zdarzenia
- małe pożary traw - ustawiają się w ten sposób, że najpierw wyjeżdża jeden GBA, dojeżdża do pożaru i prosi o dodatkowa pomoc (w tym czasie drugi zastęp czeka w garażu na nasłuchu i zgłasza gotowość do wyjazdu) a pożar jest tak wielki, że tylko nasikać i zgaszone (potwierdzone i udowodnione przez świadków)
- przy każdym wyjeździe alarmowym robią taki popłoch na trasie swojego przejazdu jakby się paliło pół miasta (syrena, klaksony i ostra jazda przy braku jakiego kolwiek ruchu na drodze).
Kiedyś przez taką pewność siebie spowodowali kolizję drogową z innym pojazdem przez jazdę bez opamiętania.
Mogę śmiało powiedzieć o tym jakie zaufanie zbudowali wśród dyspozytorów do siebie. Na dodatek bardzo są promowani przez burmistrza w zakresie osiągnięć - zawody strażakie i nic więcej.
Życie chyba bardziej pokazuje co i kto w danej chwili jest potrzebny. Dołączyć do tego jeszcze dobre zaplecze sprzętowe, wyszkolenie, praktykę i operatywność chłopaków z zakresie działań ratowniczych = odpowiedź na to kogo dysponować do zdarzeń.
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzeń
Wiadomość wysłana przez: podymacz w Listopad 17, 2011, 11:40:29
To kto jest taki "aktywny"? Ci z poza KSRG?
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzeń
Wiadomość wysłana przez: Pest w Listopad 18, 2011, 20:54:06
u nas na terenie tak  ... Nasza jednostka KSRG wyjazdow w tym roku 10   ... a z poza KSRG osp (1 osp)    36 ... 
Tytuł: Odp: nie dysponowanie jednostek do zdarzeń
Wiadomość wysłana przez: strazak90 w Listopad 18, 2011, 21:31:38
no i tak się zdarza że jednostki nie włączone do KSRG mają więcej wyjazdów ale dlaczego w swoich wypowiedziach tak bardzo dzielicie jednostki te w systemie od tych spoza niego? tak jakby jednostki spoza systemu były gorsze, tak się przyjęło że Jednostka dobra to musi być w krajówce, gów... prawda! jest wiele dobrych jednostek które nie należą do systemu ale o nich się zapomina, no bo przecież nie są w KSRG!