strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Służba => Gorące dyskusje strażaków => Wątek zaczęty przez: Feuerwehrmann w Marzec 05, 2005, 09:54:29
-
Strażacy w szoku. Ich kolega cztery miesiące leżał w szpitalu, stracił nogę, ma poparzoną połowę ciała, a teraz stanie przed sądem. Bo za bardzo spieszył się do pożaru.
- Kilka dni temu pojawiłem się w domu. Pierwszy raz od 30 września - mówi 29-letni Jacek Rozonka, strażak z Bydgoszczy. Jest ubrany po samą szyję. Pokazuje zdjęcia, na których widać koszmarne poparzenia jego pleców, ramion i prawej nogi. - Lewa została zmiażdżona w wypadku, lekarze nie mogli jej uratować - opowiada.
Wóz strażacki renault midliner jechał 30 września do pożaru. Rozonka siedział za kierownicą. Na jednej z ulic przy prędkości 50 km/godz. auto wypadło z drogi, uderzyło w drzewo i zapaliło się. Pięciu strażakom-pasażerom nic poważnego się nie stało. Rozonka ucierpiał najbardziej. Przez 40 dni leżał w śpiączce, podłączony do respiratora.
Gdy strażak walczył o życie, bydgoski wymiar sprawiedliwości nie próżnował. Do Sądu Rejonowego wpłynął właśnie akt oskarżenia przeciw Jackowi Rozonce. - Będzie odpowiadał za naruszenie zasad bezpieczeństwa. Wygląda na to, że przeszarżował, jadąc do pożaru. Niedostosował prędkości do panujących warunków. Grozi mu do trzech lat więzienia - mówi Jan Bednarek, rzecznik bydgoskiej prokuratury.
Strażacy są oburzeni. - Wszystkim tym, którzy mówią, że powinniśmy jeździć do pożaru zgodnie z przepisami, proponuję, żeby to samo powiedzieli osobie, której pali się dom lub siedzi zakleszczona w rozbitym aucie - denerwuje się Dariusz Wiśniewski, przełożony Rozonka. - To nie jest w porządku, że chcą ciągać teraz Jacka po sądach.
- Sąd? Więzienie? Nie myślę o tym. Czekają mnie kolejne przeszczepy i długa droga do normalnego życia. Mam nadzieję, że nie w celi - mówi 29-latek.
z gazeta.pl (http://miasta.gazeta.pl/bydgoszcz/1,48722,2585989.html)
bardzo przykra sprawa, mam nadzieję, że człowiek zostanie oczyszczony z zarzutów...
-
czy w tym kraju będzie kiedyś normalnie ?? może trzeba zrobić jak ci dziennikarze co się w klatce przed sądem zamykali? wtedy ktoś dostrzeże problem? ... bo na dobrą sprawę to powinni w takim układzie pozymakać wszystkich kierowców !! i to nie tylko naszych ale wogóle !!
-
Wszystko to jakieś chore :angry:
i kiedy oni w końcu wycofają te "strażackie trumny" (renault midliner) !!!!!!!!!!
Mało było wypadków z przyczyn renault midliner ......................??? <_<
-
Czasami myśle, że Polska to kraj ludzi nie normalnych.. nie chodzi tu o rannych strażaków, bardziej liczy się strata z tego co pamiętam Mana.. zupełnie nie rozumiem postępowania władz.. człowiek stracił nogę.. a oni mu takich wiadomości dostarczają- totalny bezsens.. wydaje mi sie, ze zaden z kolegów z sekcji która jechała do tego pożaru nie ma za złe tego co się stało!! Moim zdaniem ten co dał informacje o pożarze, który okazał się fałszywym powinien zostać ukarany i to srogo!! koledzy powiedzcie kiedy Polska stanie się normalnym cywilizowanym krajem.. w którym po takim wypadku strażacy dostaną wysokie odszkodowania.. a nie bede sie wluczyć po sądach!! Pozdrawiam!!
-
Jeżeli koledzy strażacy nie oskarżają, to po co tu się wtrąca prokuratura?
Mało to wypadków na drogach? Strażakowi tez się może przytrafić, przecież jest on też człowiekiem. Nie powinno się oskarżać tych co najbardziej ucierpieli, nawet jeśli jest winny w 100% (choc czytając tutaj o medlinerach nie wierzę w winę tylko kierowcy) przeciez on już poniósł karę i to bardzo wysoką, i jeszcze po wyjściy ze szpitala na dzień dobry akt oskarżenia.
To jest ratownik, on nie jechał tam tak sobie, tylko jechał ratować.
To jest młody człowiek, w ciągu chwili stracił zdrowie a prokuratura jeszcze chce mu odebrać wolność. Wniosek jest taki że do pożaru trzeba jechać prędkością 30km/h to może się odpie.... . Tylko żeby potem nie mieli pretensji że Straż nie zdążyła bo by się wtedy zbłaźnili podwójnie.
-
Gdy czytam to wqr..... uzasadnienie prokuratora to krew mnie zalewa, winien kierowca i już bo przeszarżował, radzę panom prokuratorom zwrócić się do prokuratury rejonowej w Będzinie, gdzie w wypadku renault M-210 zginął strażak, bo tam wygląda na to, że pracują normalni ludzie a nie dupki czytające tylko i wyłącznie kodeks drogowy, w tamtym wypadku prokurator umorzył postępowanie, ze względu na "fakt nie popełnienie przestępstwa, gdyż kierujący działał w stanie wyższej konieczności". I to uzasadnienie napisał prokurator pomimo opini biegłego, że jazda z prędkością 60 km/h w występujących warunkach drogowych nie była prędkością bezpieczną. Dlatego, że wziął pod uwagę, że zastęp jechał do wypadku.
Może w końcu któryś z prokuratorów zajmie się kulisami zakupu samochodów dla PSP :ph34r: w firmie pana W. i nietylko tymi kulisami zakupów, bo przykładów można by mnożyć, a w tym wypadku może zwłaszcza tymi, którzy tym trumnom na kółkach przyznali certyfikat CNOBP.
-
Ciekawe co zrobiłby Pan prokurator jak by to właśnie chłopaki jechali do jego domu nieść pomoc jemu najbliższym , czy przypadkiem nie dopatrywałby się czy dojazd nie trwał za długo. To tak jak kiedyś powiedeział Wałęsa :punkt widzenienia zależy od punktu siedzenia i to chyba prawda , a my wiemy jak sie jedzie do zdarzenia alarmowo.
Kilkanaście samochodów na województwo ma góra do trzech lat a reszta to muzem. Polecam przejażdżkę do zdarzenia starym GBA na starze 244 , to jest naprawde przygoda. Wiecie doskonale że wszyscy do zdarzeń jada by być jak najwczewśniej , tylko niestety jak sie zdarzy wypadek wtedy trzeba kogoś pociagnąć do odpowiedzialności.
Może w końcu pora pomyśleć żeby opłacić autocasco na I i II wyjazd w skali całego kraju.
zobaczcie że jeżeli przyjeżdżamy szybko i dziłamy skutecznie o ile firmy ubezpieczeniowe wypłacają mniejsze odszkodowania. Może i czas żeby parcytypowali w kosztach konktretnych akcji , które były prowadzone na obiektach przez nich ubezpieczonych?
Co o tym myslicie?
Daw
-
:o Polska to jest piękny kraj.... Mamy wielu ambitnych prokuratorów wspaniałomyślne sądy.... Słyszeliśmy już o strażaku z OSP, który wyjechał 300m od remizy do akcji niestety pod wpływem alkoholu i co?? Został skazany. Słyszeliśmy o komendancie OSP, który odmówił prowadzenia wozu bojowego do akcji, ponieważ był pod wpływem alkoholu i co?? Został skazany.... A może prokuratorzy i sędziowie zaczną nas podejrzewać i skazywać za każdym razem, kiedy nie uda się czegoś uratować w 100%??? To bardzo wygodne, prawda?? A popatrzcie drodzy koledzy taki pan Wawrzaszek dalej robi te swoje autka jak by niby nic... Na podziałach w całej Polsce nadal stoją luksusowe trumny i co?? Jak to co... I nic pan Prokurator tym akurat nie chce się zająć. Komendant główny nie zwraca aut twórcy. Więc Wy drodzy koledzy kierowcy tych czerwonych niewypałów uważajcie... Bo jak następnym razem dojdzie do nieszczęścia to Wy będziecie stawiani przed obliczem jaśnie pana prokuratora, który chyba nie ma o niczym pojęcia...
I tu powstaje nowy pomysł na nowy cykl tego forum. (Z pomysłem zwracam się do administratora) Największe głupoty, idiotyczne decyzje przełożonych, powalone prawo, kontrowersyjne wyroki sądowe i wszystkie inne idiotyzmy, z którymi się szanowni koledzy spotkają lub o zgrozo już się spotkali.. Proponuje nazwę TO SIĘ POD HEŁMEM NIE MIEŚCI. Sam osobiście mam kilka przykładów na start np. jak to wójt zabronił wyjazdu wozu ratownictwa drogowego do akcji.
Czasami porostu brak słów może ktoś inny pociągnie ten wątek pozdrawiam
-
Jeżeli 50 km/h dla samochodu uprzywilejowanego, na sygnałach to za dużo, to jaka jest dopuszczalne i bezpieczna prędkość??? Jezli jedziemy na sygnałach to dla własnego widzimisię tylko po to żeby komuś pomóc. Kiedy to dotrze do tych zakutych pał.
Ciekaw jestem co na to Panowie Oficerowie z KG. Pewnie jak zwykle stwierdzą, że winien jest strażak, który przekroczył prędkośc i rozwalił się narażając siebie i kolegów.
-
Przeciez to wszystko jest chore. Szkoda słów. W innym kraju cos takiego napewno by sie niezdazylo. Tam w wymiarze sprawiedliwosci pracuja normalni ludzie, i prawo jest inne, ale co najwazniejsze tam strazacy nie maja takich wraków jak my.
Nie rozumiem i napewno niezrozumiem.
Gdyby np p. prokurator mial wypadek i strazacy jechali by do tego wypadku i mieli tez wypadek to później prokurator pewnie oskarzyl by ich o to ze niedojechali a powinni.
Trzeba zmienic prawo, ludzi którzy w nim pracuja bo sie nie da nawet jeździć by ratowac ludzie zycie. Paranoja....
-
Przeciez to wszystko jest chore. Szkoda słów. W innym kraju cos takiego napewno by sie niezdazylo. Tam w wymiarze sprawiedliwosci pracuja normalni ludzie, i prawo jest inne, ale co najwazniejsze tam strazacy nie maja takich wraków jak my.
Nie rozumiem i napewno niezrozumiem.
Gdyby np p. prokurator mial wypadek i strazacy jechali by do tego wypadku i mieli tez wypadek to później prokurator pewnie oskarzyl by ich o to ze niedojechali a powinni.
Trzeba zmienic prawo, ludzi którzy w nim pracuja bo sie nie da nawet jeździć by ratowac ludzie zycie. Paranoja....
W innym kraju taki samochód nie jeździłby w straży, w innym kraju testy i certyfikację przeprowadzonoby na w pełni obciążonym samochodzie, w innym kraju samochódów strażackich nie wprowadza się do strazy za łapówki. Ot i tyle.
-
szkoda gadać......chłopina cierpi a prokuratorek jest dumny ze wypełnia swoje obowiązki......i to jest sprawiedliwe prawo....debil i tyle
-
Normalnie sam koszmar
Życze szybkiego powrotu do zdrowia
-
Moim zdaniem powinni zostać skazani ci którzy odpowiadają za kupno takich samochodów. Przecierz to oni narażają nas świadomie na utratę zdrowia lub życia a to jest przestępstwo! Po kilku takich wypadkach d-ca JRG nr 1 w Katowicach nakazał jazdę strażakom do akcji w pasach bezpieczeństwa!
-
Życzę rannemu koledze szybkiego powrotu do zdrowia oraz otwartości umysłu to będzie bardzo potrzebne poniewaz będą czychać na każde zle wypowiedziane słowo. Apeluje do przełożonych nie zostawiajcie go samego bez pomocy!!!
-
Życzę rannemu koledze szybkiego powrotu do zdrowia oraz otwartości umysłu to będzie bardzo potrzebne poniewaz będą czychać na każde zle wypowiedziane słowo. Apeluje do przełożonych nie zostawiajcie go samego bez pomocy!!!
-
***czy w tym kraju będzie kiedyś normalnie ?? może trzeba zrobić jak ci dziennikarze co się w klatce przed sądem zamykali? wtedy ktoś dostrzeże problem? ... bo na dobrą sprawę to powinni w takim układzie pozymakać wszystkich kierowców !! i to nie tylko naszych ale wogóle ***
Dobry pomysł Seba.
Tak tego nie wolno zostawić.
Może ZZ mogłyby coś w tej sprawie zrobić?
Przynajmniej nagłaśniać gdzie tylko można i jak tylko można.Poza tym mam nadzieję,że przynajmniej chłopak ma jakąś bezpłatną pomoc prawną od prawników związkowych.
Przecież podobna sytuacja może dotknąć każdego z nas. :angry:
-
KOLEDZY!!
WYDAJE MI SIĘ, ŻE NAJLEPSZYM NASZYM POSTĘPOWANIEM W TEJ SPRAWIE BYŁA BY POMOC TEMU STRAŻAKOWI!! PROPONUJE RUSZYĆ NASZE JEDNOSTKI DO ZBIÓRKI PIENIĘDZY NA PROTEZE I REHABILITACJE. NIE MAM POMYSŁU NA TO JAK TĘ KASĘ NA JAKIEŚ KONTO ZRZUCIĆ. CZEKAM NA PROPOZYCJE, A NAJLEPIEJ JAKBY KTOŚ ZNAŁ BEZPOŚREDNIO NR KONTA TEGO STRAŻAKA.. WIEM NA PEWNO, ŻE KASA JEST MU POTRZEBNA, A KAŻDY GROSZ BĘDZIE SIĘ LICZYŁ.. NIE WAŻNE CZY UZBIERACIE 10 CZY 100 ZŁ. JEST NAS SPORO WIĘC MYŚLE, ŻE SIĘ UDA!! PAMIĘTAJCIE O TYM, ŻE TO JEDEN Z NAS!! CZEKAM NA NR KONTA I NA INFORMACJE ILE KASY POTRZEBA!! JEŚLI TYLKO SIĘ ZNAJDZIE PRZEPROWADZAM ZBIÓRKĘ W MOJEJ OSP!!
POZDRAWIAM!!
-
Witam...kilka uwag panowie koledzy.... Narażamy swoje zdrowie i życie po to żeby ktoś mógł się czuć bezpiecznie w tym kraju i żeby każdy szary obywatel miał pewność że gdy jego życie wisi na włosku to kazdy z nas zaryzykuje i wyciągnie go z opresji...ryzykujemy...czasami się nie udaje... i co nas spotyka?...ściga nas prokurator! Nikt i nic nas nie chroni tak naprawdę! Zazdroszcze czasem kolegom policjantom ....niejednokrotnie w TV widze jak rzecznicy bronią policjantów stojąc za nimi murem... u nas ...nie tak dawno słyszałem że w KW powiedzieli ....jesli któremus strazakowi dobierze się do d... prokurator to MA SOBIE RADZIĆ SAM! ONI UMYWAJĄ RĘCE! Widac od razu różnicę pomiedzy tymi którzy wchodzą w aparatach do płonących domów ...a tymi którzy wygodnie zza biurka czytają analizy z akcji i drwią jak to niby została spieprzona;/..... Jednym słowem my ryzykujemy życiem a w zamian wszystcy mają nas głęboko...Nie wiem jak to nazwać ale to jest cholernie niesprawiedliwe....nasz kolega padł właśnie ofiarą takiej oto sytuacji.... i pewnie nie będzie ostatnim :( ... Po za tym po co opłacać AC...łatwiej ściągnąć kasę z winnego strażaka...i jego ubezpieczenia.... Odnośnie nowego tematu dotyczącego głupot z jakimi się spotykamy w pracy jestem jak najbardziej ZA....! I na koniec JACEK TRZYMAJ SIĘ!
-
No właśnie czas aby otworzono nowe forum o wszelkiego rodzaju idiotyzmach....popieram kolegę który podał idealny tytuł nowego forum!!!!
" TO SIĘ POD HEŁMEM NIE MIEŚCI " :lol: Oj pewnie każdy coś ciekawego (czyt. idiotycznego) od siebie dorzuci i wszyscy wpadniemy w zdziwienie w jakim to my "niezwykłym" kraju mieszkamy :lol: !!!!
-
Właśnie na interi.pl ukazał się artykuł w tej sprawie! Bardzo dobrze ;)
Oskarżony strażak (http://fakty.interia.pl/news?inf=599922)
-
...podejrzewam ze to forum będzie oblegane i najciekawsze ze wszystkich :D czekam z niecierpliwością na mozliwość przytoczenia kilku historii z cyklu..."opowiesci z drzewa sandałowego ...." :D...oj będzie wesoło...:)
-
Do osposie
Apel o pomoc został rozesłany chyba do wszystkich KP, tam możesz pewnie zobaczyć?
Poniżej masz nr konta które chciałeś:
BANK POCZTOWY S.A. I/O BYDGOSZCZ
41 13201117 2032 6452 2000 0003
DLA JACKA ROZONKI
Pozdrawiam! ;)
-
..przeczytałem ten artukuł na interii...bardzo dobrze ze się ukazał.... ale to wszystko mało...powinni to opisać we wszystkich telewizyjnych audycjach gdzie szukają sensacji jak np UWAGA.... nie wiem jak się to skonczy ale samo to że powstała taka sytuacja...prokurator..sąd ...oskarzenia ...to jest idiotyzm nad idiotyzmy...niech się prokuratorzy zajmą przestępcami a nie ścigają porządnych ludzi...ale nic dziwnego...Jacek im nie ucieknie jak taki przecietny bandyta... łatwo go znaleść i postawić zarzuty ;/
-
Radio RMF FM również wspominało tym idiotyźmie, TVP 3 więc sprawa nabiera rozgłosu i myślę, że będzie ok ;) Do Ajax.. dziękuje za nr konta!!
-
Ja na znak protestu nie będę się spieszył do zdarzeń.
Jestem młody, szkoda mojego życia i zdrowia (fizycznego i psychicznego), jestem ratownikiem i według mnie każdy ratownik winien się śpieszyć, ale skoro jakiś dziwny człowiek stawia jakiś tam dziwny artykuł napisany przez dziwnych ludzi, jako bardziej wazny niż praktyczne i fachowe niesienie pomocy ludziom to winien on i jemu podobni się wstydzić.
Bo na tym polega taktyka żeby służby ratownicze dojechały do zdarzenia szybko i równie szybko udzieliły pomocy. Niech teraz ci dziwni ludzie przemyślą co jest ważniejsze, bo jak straż będzie jechała wolno do zdarzeń to straci na tym państwo.
Strażak ten pijany nie był, specjalnie auta nie przewrócił, więc winnego należałoby szukać bardziej wnikliwie a nie pochopnie.
-
Ja na znak protestu nie będę się spieszył do zdarzeń.
Myślę, że gdy sąd wyda wyrok skazujący strażaka, trzeba będzie pomyśleć o jakimś oficjalnym proteście, a gdy będzie uniewinnienie to po co go ciągano po sądach!! Sprawa już niedługo będzie zakończona, a ja z niecierpliwością czekam na jej rezultat!!
-
Uważam, że nie powinniśmy czekać aż go upokorzą w sadzie, tylko poinformować wszystkie media o tym ,że od dzisiaj nie śpieszymy się do zdarzeń. To zmusi KG i tych w prokuraturze do podjęcia działań, ponieważ opina publiczna zostanie uruchomiona. Napiszcie e-maile, sms’y zadzwońcie do wszystkich znanych wam mediów, gazet, lokalnych-TV, rozgłośni z oświadczeniem, że Straż Pożarna w waszym rejonie przestaje się śpieszyć. Odpowiedzią będą pytania do rzeczników. Ci porozumieją się z komendantami. Wtedy ruszy lawina i sprawa Jacka trafi na pierwsze strony. Mamy 100% wsparcie w społeczeństwie. Dzisiaj w TV pokazali jak w zaspach utknęła karetka. Wóz gaśniczy dowiózł potrzebującego do szpitala. To na nasz plus. Tak osiągamy przewagę nad bezdusznym prokuratorem i fizycznie pomożemy Jackowi. Napiszcie na forum do jakich mediów podaliście informacje. On na pewno to przeczyta więc będzie wiedział jak trzymamy z nim. Uważam, że złamiemy prokuraturę w Bydgoszczy i zapobiegniemy cierpieniom kolegi po fachu.
pozdro
-
UWAGA JEST JUŻ POINFORMOWANA WEJDŹCIE NA:
www.uwaga.onet.pl
I NAPISZCIE DO NICH O TEJ SPRAWIE, JA JUŻ PISAŁEM! ALE JAK BĘDZIE NAS DUŻO TO NA PEWNO ZROBIĄ O TYM MATERIAŁ.. WSPOMNIJCIE TEŻ O FERELNYCH RENIACH M210!!
-
bardzo fajny i pocieszajacy artykul :)
Strażak z Bydgoszczy nie jest sam (http://www.strazak.com/index.php?m=Aktualnosci&Identyfikator=226&PHPSESSID=e6a8e9edbc5391e8109cd3ae28dfc3d3)
pozdrawiam
-
Przed chwilą PR III zakończył audycje na ten temat. 97% poparcia słuchaczy dla odstapienia od oskarżenia. Chyba wczorajszy pomysł przynosi powoli efekty. Prokurator Okregowy z bydgoszczy zajął sie sprawą. Nie stgnijcie w staraniach z mediami to damy radę skasować tego prokuratora rejonowego, który upadł na głowę.
pozdro
-
Witam wszystkich.
Słuchaliście dziś (08.03.2005r.) audycji w Trójce "za a nawet przeciw" ?
Dobrze że zajmują się tą sprawą w ogólnopolskim radiu.
Dla tych co nie słuchali powiem tylko że redaktor Kuba Strzyczkowski, po przedstawieniu sprawy zadał pytanie "Kara dla strażaka" i po niespełna godzinnej auducji wyniki były następujące: 97% PRZECIW! 3% za.
Mam tylko nadzieję że ci z prokuratury tego słuchali bo przedstawiane tam były bardzo dobre argumenty.
Mam nadzieję że jednak prokuratura nie pogrąży naszego kolegi.
Pozdrawiam wszystkich a szczególnie redaktora Strzyczkowskiego.
-
Dobra wiadomośc z tą III - ką ... ja wysyłam maile do wszystkich mediów po koleji ! Może tak uda się coś poruszyć?
-
To wszystko to paranoja , Jacek trzymaj się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Redakcja:
Telewizja Polsat S.A.
Al. Stanów Zjednoczonych 53.
00 - 028 Warszawa
tel. (022) 870 - 70 - 78
e-mail: interwencja@polsat.com.pl
Oddział w Krakowie:
Artur Borzęcki: 0 - 606 - 33 - 55 - 99
Justyna Kornecka: 0 - 501 - 67 - 56 - 26
Oddział we Włocławku:
Anna Żakowiecka: 0 - 606 - 69 - 77 - 37
Oddział w Pile:
Krzysztof Dęga tel. 0 - 604 - 55 - 67 - 57
UWAGA
e-mail: uwaga@tvn.pl
Adres: ul. Wiertnicza 166,
02-952 Warszawa
tel:22/8566381, 8566380
fax:22/8566316
Adres: ul. Płk. Dąbka 2,
30-832 Kraków
tel:12/6528481, 6528473
fax:12/6528475
PISZCIE KOLEDZY! PISZCIE! JA PRZED CHWILĄ PISAŁEM DO SPRAWY DAL REPORTERA, NIE TYLKO O WYPADKU WOZU, ALE O FELERNYCH M210!
-
I to jest K*** skandal, żeby traktować nas jak plebs...kilku krawaciarzom się w głowach POP***** :angry: :angry: :angry:
-
Nawet na stronie Komendy Głownej ukazał się materiał na ten temat...
a do tego jest jeszcze raport o wypadkowosci w PSP, zainteresowanych odsyłam TU (http://www.kgpsp.gov.pl/portal/kgpsp/pl/news/?_n=11592) i TU (http://www.kgpsp.gov.pl/portal/kgpsp/pl/news/?_n=11638)
-
Dzięki! :) Nie zawsze człowiek ma czas na bieżąco poprzeglądać aktualne wydarzenia na poszczególnych stronach. Widać jednak, że coś się w tych "wałkowanych" tu od dawna tematach, gdzie nie gdzie ruszyło. Swoją drogą przeglądajac te skróty z wypadków drogowych zazwyczaj winny był kierowca /bo nie dostosował predkości itp./, lub załoga /bo nie zapieła się w pasy/. Ciekawe...hmm....<_<
Ps. Czytam własnie temat "Co z Medlinerami" Taż to o to samo w sumie biega. <_<
-
Drodzy koledzy jako ciekawostkę powiem wam że ostatnio w moim mieście kolega z innego oddziału pisał notatkę wyjaśniającą za to że z jednego krańca łodzi jechał w drugi do pomocy innej jednostce podnośnikiem do M Z .przez 23 minuty teraz widzicie jak to porąbane . Jesteśmy kamikadze nie ludzie .Każdy wyjazd to ruletka . Pozdrawiam was wszystkich Cień.
-
...no cóż Cień to ja Ci opowiem lepszy motyw....otóż parę lat temu szanowna kontrola z KW zgłosiła na PSK pożar przy stacji benzynowej ...nie uprzedzając nikogo że to kontrola gotowości :) darlismy przez miasto jak to do akcji narażając pewnie przy tym zwykłych obywateli i siebie!....a panowie "koledzy" wpisali do protokołu ze jechaliśmy aż 4 min (2 km po krętych uliczkach ).... ręce mi opadły. Pewnie jakbym przestawił kilka domów i samochodów a potem rozjechał z 10 osób byłbym znacznie szybciej .... a zeby było jeszcze śmieszniej to póxniej wnikliwie obserwowali czy aby przy odpalaniu sprzątu strażacy zachowuja BHP :). Potwierdza się jedno ...gdzie kończy się rozsądek i wyobraźnia zaczynają się służby mudurowe...a w tym nasza PSP...normalnie to u nas jeszcze długo nie bedzie...ale tak jest wszedzie więc ...moze to jest własnie "normalność"?.
-
Panowie a ja się pytam gdzie reakcja zwłaszcza jego bezpośrednich przełożonych zaczynając od d-cy
zastepu poprzez d-cę zmiany jrg , komendanta powiatówki , województwa a kończąc na głównym---WSTYD PANOWIE
-
...z tymi co kontrolują raczej się nie dyskutuje (choć w środku wszystko się gotuje :) )bo można się póxniej długo niepozbierać.... nie znasz przysłowia że jak ktoś chce to zawsze coś znajdzie? ... ale to nie tylko nas dotyczy... znam znacznie dziwniejsze przypadki z policji wiec nie jestesmy jakimś wyjątkiem ....
-
a może by tak zaprośić Pana Prokuratora na jeden wyjazd alarmowy . I niech pózniej ztosuje kodeks karny i drogowy myśle ,że by miał dość po pierwszym razie.
-
Do Wolny.. weźmiesz jednego prokuratora na taki wyjazd, a reszta baranów dalej bedzie robiła takie numery.. tu jest potrzebny przepis z góry!!
POZDRAWIAM !!
-
zastanawiam sie czy w naszej sytuacji jest jakieś złote rozwiązanie.... prokuratorzy opieraqją sie w końcu na przepisach.... tylko ta zasada domniemania niewinności jakoś szwankuje.....w koncu powinniśmy być w jakis sposób chronieni a nie traktowani jak zwykły kierowca spieszacy sie do pracy..... nie jedziemy na sygnałach dla przyjemnosci tylko w określonym celu...żeby coś albo kogoś ratować.... gdzie te przywileje na drodze?
-
Moim zdaniem powinni zostać skazani ci którzy odpowiadają za kupno takich samochodów. Przecierz to oni narażają nas świadomie na utratę zdrowia lub życia a to jest przestępstwo! Po kilku takich wypadkach d-ca JRG nr 1 w Katowicach nakazał jazdę strażakom do akcji w pasach bezpieczeństwa!
To co zrobił d-ca JRG w Katowicach - to faktycznie wynika z przepisów prawa o ruchu drogowym. Przeciez strazacy NIE ZOSTALI ZWOLNIENI z zapinania pasów bezpieczeństwa (nie ma to znaczenia w jakim celu i jak jada) - chyba że ich pojazd (według homologacji) nie posiada pasów bezpieczeństwa.
Zatem BRAWO PAnie dowódco - jest to tylko przypomnmienie OBOWIAZKÓW kierowcy a nie NAKAZ. Pozdrowienia
-
CO do Jacka Rozonki z Bydgoszczy - wszyscy życzmy mu przede wszystkim spokoju i szybkiego powrotu do zdrowia, które pozwoli na funkcjonowanie w społeczeństwie. Jacku - trzymaj się.
Inny temat:
jesli ogladaliscie dzisiejszy odcinek serialu "na dobre i na zle" to wyraznie mozna stwierdzic ALUZJE do sytuacji jaka dzieje sie w naszym panstwie odnoscie systemu ratowniczo-gasniczego (duzo pracy jeszcze) i systemu ratownictwa MEDYCZNEGO. Przeciez to tylko w filmie """tak szybko""" "podstawiono" transport powietrzny. W ŻYCIU - dluuuuuuuuuugo by to trwało.
Pozdrawiam
PS. proponuje - faktycznie- co niektórych decydentów i naszych panów komendantow "biurowych" powozic jako pojazdem uprzywilejowanym "pepsi" star 244 005 (z kabina oddzielna dla zalogi). Ciekawe jak zachowaliby sie na zakretach i nie tylko. A w naszych samochodach nie ma woreczków plastikowych jak w samolocie.
NArazie
-
:o normalnie poronione pomysły prokuratury kuna niech sie jakas prokutatóra bedzie palić użyje super bezpiecznej szybkości 25km/h po to by mnie czasami nie oskarżyli i skazali nadmierną prędkosc ponaddźwiękową .az mi sie flaki zakręciły jak przeczytałem ze chcą chłopaka oskarżac - debilizm !!!! :angry: :angry: :angry:
-
Moim zdaniem powinni zostać skazani ci którzy odpowiadają za kupno takich samochodów. Przecierz to oni narażają nas świadomie na utratę zdrowia lub życia a to jest przestępstwo! Po kilku takich wypadkach d-ca JRG nr 1 w Katowicach nakazał jazdę strażakom do akcji w pasach bezpieczeństwa!
To co zrobił d-ca JRG w Katowicach - to faktycznie wynika z przepisów prawa o ruchu drogowym. Przeciez strazacy NIE ZOSTALI ZWOLNIENI z zapinania pasów bezpieczeństwa (nie ma to znaczenia w jakim celu i jak jada) - chyba że ich pojazd (według homologacji) nie posiada pasów bezpieczeństwa.
Zatem BRAWO PAnie dowódco - jest to tylko przypomnmienie OBOWIAZKÓW kierowcy a nie NAKAZ. Pozdrowienia
Do GABIBY Nie mogę się z tobą zgodzić ponieważ mój rejon działania to cetrum miasta przejazd trwa max 5 min a aparaty powietrzne znajduja się w kabinie by zaoszczędzić czas inaczej nie zążyli by się ubrać w tej sytuacji nie zabardzo widzę to rozwiązanie za życiowe Pozdrawiam