strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Służba => Gorące dyskusje strażaków => Wątek zaczęty przez: bart73 w Luty 26, 2005, 19:09:54

Tytuł: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: bart73 w Luty 26, 2005, 19:09:54
panowie koledzy, czy ktoś wie co dalej z tymi trumnami od wawrzaszka? gazeta wyborcza zrobiła artykuł i na tym koniec. a miałemnadzieję że to gówno wycofają ze służby. no ale jak się mieszka w kraju afer to nie dziwi fakt że auto morderca dalej zagraża bezpieczeństwu. jak nie wiadomo o co chodzi to wiadamo że o pieniądze. chodzi o auta niby terenowe :(  
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: bulon w Luty 26, 2005, 19:55:44
jak ty sobie to wyobrazasz? ze wycofaja z podzialu tyle samochodow?? np jrg 14 w wawie posiada ...tylko to gba !
czekaja az sprawa przycichnie, moze gdzies oddadza je do remontu badz przerobek i beda czekac 15 lat ..az kupia nowe
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: gustek12 w Luty 27, 2005, 21:00:27
witam.Czy chodzi wam o to że te auta są bardzo wywrotne czy coś innego o czym nie wiem!!
 
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: bart73 w Luty 28, 2005, 21:29:59
tak kolego chodzi o wywrotność tego gówna!!!!
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: strazakSam w Marzec 01, 2005, 17:35:20
Co prawda nie znam się na samochodach jak inżynierowie wielkich zachodnich koncernów ale przez kilka lat swojej kariery zawodowej jakoś nie słyszałem żeby przewrócił się JELCZ albo STAR( może coś ze słuchem mam ;) ) natomiast że położyło się juz kilka Renówek dotarło już do mnie parę razy... oczywiście...zawsze z winy kierowcy zapewne :/... jedno jest pewne ...nasza mała biedna PSP nigdy nie wygra z koncernem...zresztą kto u nas ma walczyć i udowadniać wady konstrukcyjne zachodnich cacek....kaktus mi prędzej wyrośnie na dłoni....obym nigdy nie posadził swoich 4 liter w takim samochodzie i życze tego wszystkim kolegom :)
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: strazakSam w Marzec 01, 2005, 17:41:46
acha...zapomniałem napisać...wprowadzą wam tacho i ograniczenie prędkosci i problem z wywrotnoscią się sam rozwiąże :)nie ma to jak zawrotne 70 km/h alarmowo do wielgaśnego pożaru... jest mnóstwo czasu na omówienie taktyki gaszenia.... i stres mniejszy..:) w tym kraju jest wszystko możliwe:)
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: Miros w Marzec 01, 2005, 19:22:26
Nie dogodzi. Nie dogodzi nikomu.Co by nie zrobili w KG to podziałowcy muszą marudzić. Akurat jestem z podziału i wiem że puki nie rozpętała się gadka o wypadkowości tych wozów nikt na nie nie narzekał. Nagle jeden wypadek i wszyscy grzmią: renówki od .... są do d...  No nie dogodzi podziałowcom ale najważniejsze to słać joble na KG.
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: strazakSam w Marzec 01, 2005, 21:50:41
panie kolego...:) do jednego wypadku nic bym nie miał ale niech szanowny kolega zgłębi dokładniej temat ...akurat renówek połozyło się kilka...:) nawet w tym chaosie jest jakas reguła :)
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: Piotrek w Marzec 01, 2005, 22:38:44
Szanowni koledzy
Nie bronię Renówek, ale nasze popularne kiedyś "kole" też miały  tendencje do wywracania się na bok. Słyszałem o kilku takich przypadkach a w jednym sam brałem udział na szczęście obyło się bez ofiar.  :(  :ph34r: . Może to co teraz powiem będzie niepopularne, ale kierowcy czasami zapominają, że jadą ciężarówką a nie sportowym cupe. Sam wiem jak to jest bo czasami pełnię funkcję kierowcy i czasami bierze górę "fantazja ułańska". Z drugiej strony jeździłem też Midlumem i przyznam, że jest wiele innych aut które prowadzi się dużo "pewniej".
Ideałem jest według mnie angielski samochód Denis oraz oczywiście "amerykańce" (które też widziałem porozbijene na amerykańskich stronach internetowych). :blink:  
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: bart73 w Marzec 03, 2005, 12:47:05
koledzy ja do renówek też nic nie mam auta przyjemne. mascott moim zdaniem superek,kerax też. chodzi mi tylko o to kto zezwolił na wprowadzenie do użytku
niby terenowego auta. z tego co wiem to reno nieprzewidywał zabudowy tego auta pod auto strażackie. a do lasu i tak star244 był lepszy. a co do prędkości to rozwiń kolego w godzinach szczytu więciej jak 60. :)
 
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: Miros w Marzec 03, 2005, 16:33:54
To ja już nic nie rozumiem. Przecież starów i jelczy też nikt nie przewidywał  na samochody strażackie!!! Jak dobrze wiem to tylko niektóre wozy w USA i Wielkiej Brytani są od podstaw tworzone tylko dla pożarnictwa.Poza tym rozwinięcie prędkości ponad 60 na godz. w godzinach szczytu w mieście jest równie nierealne dla reno jak i starów i jelczy.Mało tego sam słyszałem a dokładnie czytałem o 3 (słownie trzech) wypadkach w różnych częściach kraju w których star i dwa jelcze przewróciły się na bok.Moje zdanie jest następujące:Owe renówki mają owszem gorsze właściwości jezdne od starów i jelczy ale kwestia ich wypadkowości leży w tym że rozwijają większe prędkości. Jeśli dodać do tego adrenalinę stres i trochę brawury to o wypadek nietrudno.Wycofać taką ilość samochodów ze służby to rzecz absurdalna bo czym je zastąpić jak na wszystko brak szmalu.Więc takie rzeczy jak ograniczenie prędkości i tacho to o niebo lepsze niż nic nie robienie czy narzekanie.
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: smoczusia w Marzec 03, 2005, 18:39:37
Witam,
Polecam Panów uwadze posty dotyczące tej kwestii (a moderatorom zwracam niniejszym uwagę na  dublowanie się tematów, zaczynamy tu mieć lekki galimatias -_- ) na forum zawodowców w temacie poruszonym przez jednego z kolegów a zatytułowanym "Ostatnie Wypadki Sam. Renault M-210, jakie są wasze zdania o w/w samochodzie". Jak sądzę tam powiedziano wszystko na ten temat.
Czy nie lepiej skupić się  - tu apel być może do kolegów związkowców - nad ustaleniem bądź podjęcie próby "łopatologicznego" wytłumaczenia szanownej WŁADZY konieczności wprowadzenia nowych zasad odbioru aut i ich rzeczywistego  stanu technicznego przy odbiorze od Monsieur Wawrzaszka ;) czy też skupienia się na kwestiach serwisowych.
Jako kobieta  na tym etapie dyskusji usunę się w cień bo a nóż  gotowi mnie "zjeść" żywcem prawdziwi znawcy tematu  :ph34r: :D  
Pozdrawiam :D  
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: wolny w Marzec 03, 2005, 20:06:16
nikt nie chce cię zieść ale te samochody powinny być wyposażone w inne opony tz. nie terenowe.
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: strazakSam w Marzec 04, 2005, 21:20:55
...gdy jadę samochodem ważącym kilkanaście ton a na horyzoncie widzę pożar który z wiaterkiem pędzi jak stado dzikich koni ...mając po drodze...las...zabudowania...przerazonych ludzi...małe biedne zwierzątka...albo cokolwiek innego...lub też jadę do wypadku w deszczowy wieczór ...gdy wiem że w środku są zakleszczone ledwo dychajace osoby...to chciałbym mieć taki mały drobny komfort psychiczny polegajacy na tym że nie martwię się że mam terenowe gumki na kołach i może mnie na prostej drodze rzucić do rowu....albo na małym zakręcie autko mi się przekręci Oczywiscie można jechac wolniutko 60 na godzinę...ale każdy z kolegów wie że czasem minuty decydują o wszystkim kilka kilometrów wiecej na godzinę moze oznaczać czyjeś zycie albo dorobek calego zycia.... dlatego warto byłoby mieć bezpieczne autka... jeśli są wątpliwości ... to już nie jest bezpiecznie :)  
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: SenseY w Marzec 05, 2005, 12:29:22
To jakas pomyłka z tymi samochodami, przecież takie cos nie powinno wyjeżdżać na ulicę, kto to dopuścił do ruchu? Pisałem przed chwilą posta o wypadku w Bydgoszczy i o "winnym" strażaku. No cóż najlepiej zwalać winę na strażaków i dawać im byle jakie samochody. Też kiedys jako strażak miałem podobny problem, tyle że dzięki Bogu nie doszło do wypadku. Zdąrzyło się auto zepsuć nim gdzieś trafiło - winny byłem wtedy oczywiście ja kierowca (dziś na szczęście już nie). To był samochód rocznik 1979 zakupiony z Holandiizepsuł się silnik w roku 2002 (uszczelkę z pod głowicy wydmuchło).
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: pielgrzym w Marzec 05, 2005, 21:14:03
Po raz kolejny próbuje się nam wmówić, że winni wypadków są strażacy kierowcy. A ja do znudzenia będę powtarzał, że ten kto twierdzi, że winę ponosi kierowca, bo całe życie jeździł na starach a teraz się przesiadł do "super" wozu i wariuje, bo chce sprawdzić "ile fabryka dała" conajmniej delikatnie mówiąc nie mówi prawdy.
Zgodziłbym się z tak postawioną tezą gdyby nasi kierowcy rozbili tyle samo co renówek od Wawrzaszka, Manów, Iveco, Scani, Volvo czy Mercedesów. Ale do jasnej cholery to jest ciągle jedno i to samo auto Renault M-210.
Czy może w całym kraju jest tak, że nagle kierowcy z kilkunastoletnim stażem dostają małpiego rozumu za kierownicą renówy? nie sądzę :angry:
Pozdrawiam  
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: Daw w Marzec 06, 2005, 12:20:36
Wiecie , mam pomysł na te wywrotki  z RENO od Pna  W. . Poprostu trzeba się zgadać w całym kraju i jednego dnia wszystkie je wycofać z podziału bojowego . Każdy operator znajdzie jakąś przyczyne. Po co ryzykować naszym zdrowiem i zyciem jak osób które chodza po ulicach i poruszają sie po drogach, Jeżeli te renówki sa takie wywrotne to my jako strażacy zamiast likwidować  , my je stwarzamy?
                                                           Daw              
 
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: Piotreq88 w Marzec 06, 2005, 18:47:54
Porażka w moim regionie JRG 1 kupiła "to coś"  :blink:  i w gazetach piszą, że zwiększy się bezpieczeństwo......, ale czyje ??!!  <_<  
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: strazakSam w Marzec 07, 2005, 16:06:53
...i tak to właśnie u nas jest ...samochody się wywracają.... kupowane są nowe te same samochody...i zycie toczy się dalej... obym się mylił....ale uważam ze skonczy się to dopiero wtedy gdy ktoś z nas zginie w czasie takiej wywrotki.... wtedy zostanie powołana spec komisja ...prokurator... masa biegłych...i wtedy pewnie zostanie stwierdzone  to co każdy strazak wie...że coś jest nie tak... tylko że.... ktoś z nas już tego nie doczeka...:( .........................obym się mylił.....  
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: pielgrzym w Marzec 07, 2005, 16:40:51
Cytuj
.ale uważam ze skonczy się to dopiero wtedy gdy ktoś z nas zginie w czasie takiej wywrotki.... wtedy zostanie powołana spec komisja ...prokurator... masa biegłych...i wtedy pewnie zostanie stwierdzone to co każdy strazak wie...że coś jest nie tak...

nieprędko, było już jak opisałeś, ale to był dopiero drugi wypadek, tego samochodu w skali kraju, plus paskudne warunki i prokurator umorzył postępowanie wobec kierowcy, bo niedoszukał się znamion przestępstwa, gdyż kierowca działał w stanie wyższej konieczności.
Może ktoś w końcu w prokuraturze połączy ze sobą wszystkie wypadki tego "autka" i dopiero wtedy zacznie się prawdziwe dochodzenie.
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: strazakSam w Marzec 07, 2005, 18:52:31
...z tego co słyszałem.... podobno fachowcy z reno stwierdzili ze samochód tego typu ...terenowy ...nie nadaje się do jazdy po szosie :D...jeśli tak... to niech to kupuja lesniczówkom a nie JRG....a po drugie mam pytanie czy osobowe terenówki marki reno  naTERENOWYM OGUMIENIU też nie nadają się do jazdy po drogach???coś tu mi  się nie zgadza.... :) ale  ja tam się nie znam i pewnie tu bzdury plotę :) ale jak nie wiadomo  o co chodzi to napewno chodzi tu o pięniądze.... :)
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: Ogniowy w Marzec 07, 2005, 22:41:25
Cytuj
...z tego co słyszałem.... podobno fachowcy z reno stwierdzili ze samochód tego typu ...terenowy ...nie nadaje się do jazdy po szosie :D...jeśli tak... to niech to kupuja lesniczówkom a nie JRG....a po drugie mam pytanie czy osobowe terenówki marki reno  naTERENOWYM OGUMIENIU też nie nadają się do jazdy po drogach???coś tu mi  się nie zgadza.... :) ale  ja tam się nie znam i pewnie tu bzdury plotę :) ale jak nie wiadomo  o co chodzi to napewno chodzi tu o pięniądze.... :)
Po raz kolejny powtarzam....wzięto w KG ł...i  od Wawrzaszka a teraz nie wiadomo jak się z tym wycofac....a auta stoją i nic się nie robi, coby przypadkiem reklamacji nie składac...z tymi  autami to tak  jak ze wszystkimi zakupami centralnymi, to tak jak z firmą Go-west itp, itd...
Chyba powinien ktoś złozyć zawiadomienie do prokuratury o deufraudacji mienia państwowego a przy okazji zlecic porządna kontrolę w KG odnośnie przeprowadzanych przetargów...na wszystko...wszak wiadomo powszechnie że decydujacym kryterium w zakupach jest cena....co Wawrzaszek na zachodzie tanio kupi, jeszcze taniej skarosuje, tym musimy jeździć....słyszałem, ze teraz bedzie robił lekkie wozy ratownictwa medycznego dla psp....coby nie ewakuowac ze strefy zagrożenia rannych tylko zgodnie z prawem transportowac...o tym wszystkim ćwierkaja wróble, a o ewakuacji to już inny temat...
Prawda jest jedna..ktoś wysoko na tym dobrze zarabia...
Z drugiej mańki ciekawe co na to fundusz ochrony środowiska i starostwa powiatowe...wszak i jedni i drudzy dopłacają do tych trefnych samochodów...
oj jakby tak sie ktoś za to powaznie wziął to by sie łby posypały.......
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: osposie w Marzec 07, 2005, 23:01:41
Aż strach myśleć co za tym idzie, ale to dobrze! Jak mamy żyć w kraju sprawiedliwości to należy wszystkich przejżeć!! Szkoda bo do nie dawna afery w SP rzadko się zdarzały i nie mówiły o tym media, co jakiś czas jakiś strażak piroman podpalał, ale nigdy nie było w śród władz PSP! Na pewno nasza opinia publiczna spadnie, ale sami tego chcemy dla naszego własnego dobra i ja to popieram!!
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: Piotreq88 w Marzec 08, 2005, 15:24:28
Cytuj
gazeta wyborcza zrobiła artykuł i na tym koniec.
Gdzie można znaleźć ten artykuł - proszę o linka


Pozdrawiam !!!  ;)  
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: marcinpsp w Marzec 09, 2005, 10:18:07
Witam
A widzieliście TEN (http://www.kgpsp.gov.pl/portal/kgpsp/pl/news/?_n=11636) materiał na stronie KG???
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: Ogniowy w Marzec 09, 2005, 13:45:55
Pozwoliłem sobie przekopiowac dla potomnych..

WYPADKI DOGOWE JEDNOSTEK ORGANIZACYJNYCH PSP wg danych za lata 2000-2004
 
Analiza zdarzeń drogowych zgłoszonych do KG PSP w latach 2000 – 2004  została przedstawiona w tabeli nr 1
 
Głównymi przyczynami kolizji było:
niedostosowanie prędkości jazdy do panujących warunków drogowych,
nie ustąpienie pierwszeństwa przejazdu,
najechanie na pojazd poprzedzający,
najechanie na pojazd stojący z tyłu (cofanie),
nieostrożność w czasie jazdy.
 
W latach 2000-2004 do KG PSP zgłoszono w sumie 641 zdarzeń na drogach z udziałem pojazdów PSP. Ilość zdarzeń w grupie podstawowych samochodów ratowniczo–gaśniczych i specjalnych oraz wskaźnik wypadkowości pojazdów pożarniczych w latach 2000-2004 w grupie podstawowych samochodów ratowniczo–gaśniczych i specjalnych w stosunku do ogólnej liczby użytkowanych pojazdów danego typu przedstawiono w tabeli nr 2
 
Samochody ratowniczo-gaśnicze na podwoziu firmy RENAULT, typ 40BCA2 (M210.12 4x4 SP – Midliner) były kupowane w ramach przetargów prowadzonych w latach 1998–2002 .
Z posiadanych danych wynika, że w jednostkach ochrony przeciwpożarowej w kraju eksploatowanych jest 78 szt. pojazdów, z tego:
36 szt. zostało zakupionych przez KG PSP,
24 szt. przez komendy wojewódzkie oraz powiatowe PSP,
8 szt.  zostało zakupionych przez inne jednostki ochrony przeciwpożarowej.
 
W latach 2000-2004 samochody na podwoziu firmy RENAULT uczestniczyły w sumie w 52 wypadkach drogowych (łącznie eksploatowanych samochodów tej marki jest 393).  Z liczby tej - 7 to samochody gaśnicze, typ 40BCA2 (M 210.12 4x4 SP – Midliner). Od roku 2002, w firmie Renault, podwozie tego typu pojazdu zostało wycofane z produkcji  a w jego miejsce wprowadzono nowy model.


Przecież wszyscy wiedzą ze nie takie są przyczyny...kupiono nam poprostu auto do dupy...ktos na górze powinien za to ponieść odpowiedzialność.
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: Ogniowy w Marzec 09, 2005, 14:04:01
Moim zdanie powinniśmy zrobić wszystko aby udowodnić, że wina leży po  stronie trefnych zakupow, a strażacy poszkodowani w wypadkach albo ich rodziny powinny dostać wielotysięczne odszkodowania!!!!!!![/size]
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: bulon w Marzec 09, 2005, 15:54:14
moze sie powtorze

co Z MEDLINERAMI ?? NIC !
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: Rzecznik Prasowy KG PSP w Marzec 09, 2005, 16:13:43
Ogniowy - dla rzetelności przedstawionej przez ciebie informacji i dla zoobrazowania całości "problemu" wypadałoby abyś podał ją w całości. Zaiteresowanych odsyłam do http://www.kgpsp.gov.pl/portal/kgpsp/pl/news/?_n=11638 (http://www.kgpsp.gov.pl/portal/kgpsp/pl/news/?_n=11638)
Analiza zawartych tam danych wskazuje wyraźnie, że przyczyny wypadków nie leżą, jak to napisałeś w "trefnych zakupach", a samochód o którym piszesz, na tle pojazdów użytkowanych w PSP nie jest najgorszy - co wynika z tabelek, których nie zamieściłeś.
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: Ogniowy w Marzec 09, 2005, 16:28:04
Cytuj
Ogniowy - dla rzetelności przedstawionej przez ciebie informacji i dla zoobrazowania całości "problemu" wypadałoby abyś podał ją w całości. Zaiteresowanych odsyłam do http://www.kgpsp.gov.pl/portal/kgpsp/pl/news/?_n=11638 (http://www.kgpsp.gov.pl/portal/kgpsp/pl/news/?_n=11638)
Analiza zawartych tam danych wskazuje wyraźnie, że przyczyny wypadków nie leżą, jak to napisałeś w "trefnych zakupach", a samochód o którym piszesz, na tle pojazdów użytkowanych w PSP nie jest najgorszy - co wynika z tabelek, których nie zamieściłeś.
Jasne...drogi rzeczniku, przedstaw wobec tego tu na forum zestawienie w którym ujmiesz wiek pojazdów , które uległy wypadkom..z rozbiciem na marki...
a na koniec podaj ile z tych samochodów było karosowanych przez Wawrzaszka....
Poza tym temat aż tak poruszył KG PSP...uderz w stół a nożyce się odezwą...
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: pielgrzym w Marzec 09, 2005, 19:00:37
Cytuj
Analiza zawartych tam danych wskazuje wyraźnie, że przyczyny wypadków nie leżą, jak to napisałeś w "trefnych zakupach", a samochód o którym piszesz, na tle pojazdów użytkowanych w PSP nie jest najgorszy - co wynika z tabelek, których nie zamieściłeś.

Tak a każda analiza z poważniejszych akcji wskazuje na to, że "walory techniczno taktyczne sprzętu zostały w pełni wykorzystane"
Drogi Rzeczniku powiedz o tym że jest to tak wspaniałe auto kierowcom którzy jeżdżą na codzień tą luksusową trumną, a tak już nazywa się to autko, tak jak kiedyś powstała poprzes skojarzenie nazwa "koli", tak do M-210 przylgneła nazwa "trumny", każdy z kierowców jeżdżących tym autkiem zastanawia się kiedy  prędkość 50 km/h będzie już niedostosowana do warunków, to auto ma feler którego nie poprawia zmiana ogumienia, a to że nie rozbijają się inne jest między innymi wynikiem tego, że nasi kierowcy naprawdę myślą i zdejmują nogę z gazu, niestety nie zawsze można tak zrobić, bo jedziemy ratować ludzkie życie i mienie. A korzystając z Twojej wizyty na tym forum co zrobiły jaśnie nam panujące władze, aby pomóc Jackowi, bo rozesłanie apelu to niewiele jak na możliwości KG
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: osposie w Marzec 09, 2005, 21:22:57
Co do Jacka.. to zauważyłem jakiś pozytywny ruch, ale jak na razie jest on mizerny i tak jak pisze Pielgrzym zbyt niski jak na możliwości PSP! Skoro nadal nikt nie reaguje w sprawie M210 to jestem już pewnien, że zakup tych samochodów dla PSP był przekrętem.. i zaczynam wątpic w to, że kiedykolwiek zostanie on rozwiązany. My będziemy wmawiać, że samochody są wadliwe, a KG, że wine za wypadki ponoszą kierowcy. Skoro mamy ratować szybko to dajcie do tego odpowiedni sprzęt, bo jak widać ten na którym straż obecnie pracuje nie jest zadowalający! Obyśmy nie musieli tylko czekać, aż do podziału zaczną trafiać lekkie Masccoty czy Transity z wysokociśnieniowymi pompami, które śmiało będą mogły zastąpić nasze "luksusowe trumny", ale za nim takie samochody wejdą na stałe w krajobraz straży pożarnej minie jeszcze pare lat. Przez ten czas wciąż będziemy mieli okazje podziwiać nasze piękne czerwone Renie mknące 50km/h do pożru...
 
POZDRAWIAM!
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: Ogniowy w Marzec 09, 2005, 21:48:26
Nie skopiowałem całości drogi Panie tylko dlatego, że każdy moze sobie wejść i poczytać, skoro ma dostęp do internetu....zainteresowały mnie fakty szczególne wynikające z tej analizy.
Tak w ogóle to analizę zawsze można napisac tak , aby udowodnić tezę postawioną w jej założeniu, nie zawsze znaną potencjalnemu czytelnikiowi, na zasadzie: Kowalski , macie tak napisac aby było dobrze i po naszej myśli.
Jesteśmy formacją, na którą każdy podatnik płaci i myślę, że każdy z tych płacących wymaga chociaż minimum informacji o tym na co płaci.
Jeżeli przeprowadza się przetarg na samochody to jest to przetarg zgodny z ustawa o zamówieniach publicznych. Jezeli w przetargu decydującym walorem jest cena to praktycznie wiadomo kto ma ten przetarg wygrać.
Poza tym pozwolę sobie zacytowac fragment w/w analizy:
"Samochody ratowniczo-gaśnicze na podwoziu firmy RENAULT, typ 40BCA2 (M210.12 4x4 SP – Midliner) były kupowane w ramach przetargów prowadzonych w latach 1998–2002 .
Z posiadanych danych wynika, że w jednostkach ochrony przeciwpożarowej w kraju eksploatowanych jest 78 szt. pojazdów, z tego:
36 szt. zostało zakupionych przez KG PSP,
24 szt. przez komendy wojewódzkie oraz powiatowe PSP,
8 szt.  zostało zakupionych przez inne jednostki ochrony przeciwpożarowej."

Wynika z tego jednoznacznie ,że to nie obecna władza zajmowała się zakupami tych samochodów i tu moje pytanie...czy taką odpowiedzią poczęstuje nas, podatników- Komenda Główna w przypadku zadania pytania  - Kto za to odpowiada???
Skoro cyt."Od roku 2002, w firmie Renault, podwozie tego typu pojazdu zostało wycofane z produkcji  a w jego miejsce wprowadzono nowy model". To moze wyjaśni nam Pan, dlaczego tak się stało....skoro tak wielki koncern "wycofał" się to rozumiem , że było z nimi coś nie tak.
Dlaczego nikt nigdy nie przyzna się, że te samochody to jak stwierdził mój przedmówca "trumny"
Jak po takich stwierdzeniach mógłby Pan spojrzeć koledze Jackowi????
Już nawet Policjanci potrafią przyznać się do błędu i wypić naważone piwo a straż pożarna dalej tkwi w przeświadczeniu że to nie my.
Drogi Panie, bałbym sie pracowac w takiej formacji, gdzie nadrzędny pracodawca patrzy tylko jak upieprzyc pracownika, poddaje legalnemu mobingowi, a jak się zrobi cienko przy d...pie to zwala winę na poprzednika....a co tam , dokopać mu...
A nie da się zwalić winy na Stalina????
A może to wina Mieszka I???
Czekamy na rzeczowe odpowiedzi, przecież to chyba nie tajemnica...wszak i ja i Pan jesteśmy obywatelami tego państwa, płacimy podatki i mamy prawo wiedzieć co tu się do cholery dzieje...
Jacek, jesteśmy z Tobą....
 
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: Ogniowy w Marzec 10, 2005, 12:20:34
Obawiam się że Pana Rzecznika KG PSP teraz już długo nie zobaczymy na forum......ale czekamy na rzeczowe odpowiedzi...
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: osposie w Marzec 10, 2005, 14:44:57
Pan Rzecznik był na forum lecz nie wiem czy gdziekolwiek zostawił jakiegoś posta.. a było to kolo 14.30
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: strazakSam w Marzec 10, 2005, 16:24:41
Panowie... powiem jedno należy się cieszyć że istnieje takie miejsce jak to gdyż jest jak sie okazuje jednyma mozliwość wymiany zdań z najwyższą władzą i miedzy sobą.... władza już wie ze strażacy w całej Polsce mają możliwość pogadania sobie o róznych sprawach....i niewiele da sie teraz ukryć albo pzremilczeć...a po za tym...PANOWIE ....mamy potęzna formę nacisku... nigdy takiej nie mielismy... przez net mozemy kontaktować się z mediami...a media już niejedną głowe strąciły z cokołu :D....na przykładzie Jacka to widać...szum się zrobił niemały w TV i już prokurator się wycofał rakiem ....  mamy teraz mozliwość swobodnego wypowiadania się ....i korzystajmy z tego..... :) a odnośnie renówek.... niech mi nikt nie mówi że coś co jest TANIE to jest DOBRE.....samochody pracujące w ekstremalnych warunkach nie mogą być tanie!!! MAJĄ BYĆ BEZPIECZNE!!! Jeszcze trochę i zaczna nam kupować tanie aparatu powietrzne, tanie buty, tanie hełmy...może w takim sprzęcie nalezałoby wysłać kogoś z KG do płonacej piwnicy i zobaczymy czy przezyje...?
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: BROKS w Marzec 10, 2005, 16:51:10
:lol:  No racja niech wlezie do piwnicy gdzie się pali w kiepskim ubraniu to odczuje na własnej skórze jakość takiego wdzianka :lol:  
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: strazakSam w Marzec 10, 2005, 17:59:16
...ostatecznie proponowałbym.... przymusowo umieszczać odpowiednie osoby w porozpruwanych samochodach ...choc na parę minut....na poczatek w tej rozbitej renówce z Bydgoszczy...to z pewnoscią podziała na wyobraxnie...o ile jeszcze mozna na to liczyć ...:)
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: Ogniowy w Marzec 10, 2005, 21:17:40
Na razie wystarczy cierpliwie poczekac na odpowiedzi Pana rzecznika...mam nadzieję , że nie opuści go odwaga i odpowie nam na zadane mu pytania????
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: Ogniowy w Marzec 14, 2005, 07:24:04
Cytuj
Na razie wystarczy cierpliwie poczekac na odpowiedzi Pana rzecznika...mam nadzieję , że nie opuści go odwaga i odpowie nam na zadane mu pytania????
Hoop , bo nie znajdzie...;)
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: pielgrzym w Marzec 15, 2005, 21:35:56
Cytuj
Na razie wystarczy cierpliwie poczekac na odpowiedzi Pana rzecznika...mam nadzieję , że nie opuści go odwaga i odpowie nam na zadane mu pytania????
wychodzi na to, że sie wystraszył  :unsure:
 hoooop hooooooooooop Panie Wodniku czekamy  :D  
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: osposie w Marzec 15, 2005, 22:06:51
A może mu zakazano...  :lol:  :lol:  :lol: nie wiadomo co na górze mogło strzelić.. wiem, że sprawa jest poważna, ale jak widze takie postępowanie to śmiech mnie ogarnia... :D  :D .. kiedy Polska stanie się cywilizowanym krajem??
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: bart73 w Marzec 16, 2005, 13:47:49
no i pan rzecznik dał nogę.... dał jak to się mówi dał ciała, jak kolega zauważył góra nie pozwoliła już prowadzić polemiki, bo nie ma kontrargumentów.  ;) widać najlepiej nie ciągnąć tematu. A tak na marginesie ciekawe czy rodzina zmarłego naszego kolegi w wypadku w Tarnowskich Górach po oddaniu sprawy do sądu i przeprowadzeniu NIE ZALEŻNYCH badań specjalistycznych "walorów" jezdnych "trumny" dostała odszkodowania, a może i by się wyjaśniło jakim cudem to coś jest w straży. może panowie ze związku by się tym zajeli. może to by i im pomogło..... w podniesieniu ich reputacji wsród kolegów strażaków.... pozdrawiam związkowców i pana rzecznika
 :)  
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: Ogniowy w Marzec 21, 2005, 21:02:25
Panie Rzeczniku....jest Pan już do odpowiedzi przygotowany???????????Czekamy....
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: bart73 w Marzec 31, 2005, 20:16:16
no i temat się urwał... :mellow: ani związki nic nam nie mówią, ani pan rzecznik... szkoda. Widzę żę wszyscy mają to gdzieś... :D. Wychodzi na to że panowie z Z.Z mają nas w d..... . Szkoda że nikomu nie zależy ana rozwiązaniu tej zagadki: jakim cudem nie nadające się do ruchu szosowego znalazło się w PSP. Gdzie auto powinno być niezawodne i bezpieczne dla nas i otoczenia  :D. Wiem nie stać nas na "Denissy", ale i z Reno można zrobić fajne autko. Pozdrawiam wszystkich kolegów co mószą nadstawiać zdrowie i życie w pięknym i "bezpicznym" autku medliner 210 4x4. :P  
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: bart73 w Marzec 31, 2005, 20:17:29
muszą pomyłkasorki
 
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: bulon w Marzec 31, 2005, 22:15:58
czy to wam czegos nie przypomina??
 http://t.nycz.bytom.pl/details.php?image_id=4324&mode=search (http://t.nycz.bytom.pl/details.php?image_id=4324&mode=search)

http://t.nycz.bytom.pl/details.php?image_id=4325&mode=search (http://t.nycz.bytom.pl/details.php?image_id=4325&mode=search)
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: Ogniowy w Kwiecień 11, 2005, 10:38:16
chyba w KG nastąpiła masowa panika i przygotowania do odejścia na emerytury bo coś cichosza, czyli jak widac stara metoda na przetrwanie aferalnego czasu...a niewygodne pytania dalej pozostaja bez odpowiedzi....słyszałem że tam już z fotelami do kibelka chodzą, coby je po powrocie zastać... i co koledzy na to???
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: MGNACZUS w Kwiecień 11, 2005, 11:08:38
Dobrze że komuna skończyła się bo tylko w tym temacie wpisanych postów materiał dla nas do odsiadki mamy tu na jakieś 20lat!!!! A za komuny gdyby taka Renia rozbiła się gazety napisały by „ Imperialistyczny wróg z zachodu wyprodukował (we współpracy z Polskim agentem o pseudonimie Wrzawa), auto pożarnicze celowo niesprawne. Kierowca, który na wskutek wypadku stracił nogę został odznaczony najwyższym odznaczeniem państwowym z rąk pierwszego sekretarza” hahahahahahahahahahahahahahahahahahaha :lol:  :D  :P  :lol:  
Kolego Ogniowy jesteś w błędzie oni nie zabierają tam stołków do kibla!!!! Oni mają już wmontowane w stołki nocniki i srają w gabinetach!!!

Ludzie, co zrobić by zmienić taką chorą sytuację???
Przecież nie wszyscy przy władzy mają „zryte gary” a problemy robi ciągle jeden układ, bo nie mają żadnej równowagi
 
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: Ogniowy w Kwiecień 11, 2005, 11:44:26
http://www.strazak.pl/forum/index.php?show...t=0&#entry12975 (http://www.strazak.pl/forum/index.php?showtopic=1252&st=0&#entry12975)

 
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: bart73 w Kwiecień 14, 2005, 16:46:09
Czyli krótko mówiąc:W TYM KRAJU TYLKO RYBA NIE BIEŻE ;). A panowie ze związku dalej nie dają znaku życia, czy coś zrobili w tym kierunku by wyjaśnić tę kwestię. Ale cóż jakie związki, taki pracodawca. hihihi.  B) Szkoda tylko chłopaków którzy giną w tych " trumnach". mam nadzieję że nie zginę w tak durny sposób. A naszym przełożonym i szefom zz Zyczę aby się przejechali tym wozem alarmowo w ciężkich warunkach pogodowych i koleinach. Wtedy odrazu by były wycofane,a pan w-ek zrobiłby nowe zwykłe szosowe autka, anie niby terenowe he jak piszę terenowe to mnie pusty śmiech ogarnia... co za gówno.. powodzenia panowie. :P  
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: pszemek w Maj 11, 2005, 23:05:30
Wawrzaszek uszczęśliwia policję

tajfun1 - link już działa /przepraszam/ (http://www.zomoza.kgb.pl/tajfun1/tajfun1.htm)
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: wodnik w Maj 14, 2005, 01:19:41
Koledzy są fajni , ale jadą na tych samochodzikach  przy zgłoszeniu alarmu, a czemu nie napiszą raportu do kp/km, że nie pojadą?  
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: ktos998 w Maj 18, 2005, 20:42:25
Zaczynają Medlinery sprawdzać zakładają stabilizatory i zobaczymy jaki bedzie efekt.
 
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: ktos998 w Maj 18, 2005, 20:45:12
Bart 73 przeciez to jest auto terenowe <_< Szybciej widzi teren niż kierowca i zapada sie nawet na postoju :blink:  
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: osposie w Maj 18, 2005, 23:05:29
Do ktos998.. mała rada na przyszłość ;)  nie musisz pisać nowego posta, jeśli zauważyłeś, że nie wszystko co chciałeś powiedzieć jest zapisane. Wystarczy użyć opcji  "EDYTUJ" i już możesz dopisywać kolejne spostrzeżenia ;)  :D  

POZDRAWIAM ;)  :D  
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: ktos998 w Maj 20, 2005, 09:13:16
osposie jak zauważyłeś zrobiłem dopis ale bylo to umyślne z mojej strony po chwilowych przemysleniach.
A co do  Renówki to poczytajcie gazete wyborczą z 19.05 tam piszą o kierowcach testowych z Francji z fabryki Renówki którzy przyjechali w kujawsko pomorskie  i uczą kierowców jeżdzić.
Efekt będzie pewnie taki że jej nie da rady sie przewrócić :)

                                                       Pozdrawiam
 
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: ogniomistrz1 w Maj 20, 2005, 15:16:16
[NIC DODAĆ NIC UJĄĆ    , CAŁA POLSKA !!!!!!



POZDROO!!!
NA SZCZĘŚCIE MAM W OSP DWA STARY 244.
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: ktos998 w Maj 20, 2005, 21:08:50
ogniomistrz-1  to masz dwa  bardzo dobre samochody .Dobrze sie nimi jezdzi w terenie ale też mają jedną wade są awaryjne .Tylko że konstrukcja jest tak prosta że można samemu dokonywać napraw .


                                                                        Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: czerwonypies w Maj 24, 2005, 11:27:04

Do ktoś 998
mam przed sobą gazetę wyborczą z 19.05 i nic o renault'ach nie widzę czy możesz podpowiedzieć na której to stronie albo czy to moze wydanie dla kuj-pomorskiego?
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: ktos998 w Maj 24, 2005, 13:02:29
czerwonypies  mysle że tak bo sprawdzają z francuskimi kierowcami w kujawsko pomorskim

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: osposie w Maj 24, 2005, 14:00:49
Tak jest.. artykół ukazał się w piatkowym wydaniu Gazety Wyborczej w regionie Kujawsko- Pomorskim ;)  Tytuł to " To nie Ferrari".. szkoda, że piątkowa gazeta poszła w piec, bo z chęcią bym ją tu cytował, a na stronie gazety nie moge tego znaleźć :(  Pisało tam o nauce kierowców panowania nad pojazdem w każdej sytuacji, a przede wszystkim nagłego omijania przeszkody i zachowania samochodu w trakcie poślizgu. Do szkolenia podchodziło kilkudziesięciu kierowców pracujących na Reniach w całym województwie.. jak twierdzili: było bardzo przydatne.. ale swoją drogą po za temat: widziałem Renie jak pędziła przez miasto z wszystkimi sygnałami jakimi mogła: tj. sygnał elektroniczny, pneumatyczny no i klakson oraz lampki: belka i na zderzakach i coż wyglądała pięknie.. PS jechała na najruchliwszej ulicy miasta środeczkiem, ale po prostej  :lol:  
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: bart73 w Czerwiec 01, 2005, 21:14:05
Czy koledzy widzieli film z szkolenia jazdy na "trumnach"?. Ja widziałem. I co ? I nic.
Auto prawdopodobnie jechało bez obciążenia, bo na dachu nic nie było. Może koledzy którzy brali udział w tej pokazówce odniosą się do mojego posta. :) Bo jakoś odnoszę wrażenie że całe to szkolenie to wielka lipa dla uspokojenia "LUDU". Pozdrowienia dla
"w-szka" i spółki :D. Pozdrowienia dla kierowców w PSP ;)  
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: brydziu w Czerwiec 01, 2005, 22:08:00
a ten film jest gdzies w sieci? Można go zkąd ściągnąć?


Pozdro
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: marex7 w Czerwiec 02, 2005, 08:59:10
W niedzielę 29.05 był krótki reportarz z tego wydarzenia(testów midlinera) na  TVN 7 oglądałem część ,podczas prób kasował wszystkie pachołki. W mojej jednostce też położyliśmy to ustroistwo (trudno pow.samochód) na dachu ,na prostym odcinku drogi podczs powrotu z akcji ,mocno padało ,nagle nie wiadomo czemu zaczęło to tańczyć po drodze. Temat dlaczego "TO" tak się zachowuje próbowałem wyjaśnić gdyby ktoś był zainteresowany mogę opisać , kiedyś to opisywałem. Pozdrowienia.
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: kapitano w Czerwiec 02, 2005, 14:57:26
Kierowcy z francji uczą naszych jeździć!!!!!!!!! To paranoja !!!! Z tego wynika że naci to przepraszam za słowo " gamonie " a samochody są bez zarzutu. To dlaczego nie sprowadzono kierowców ze stanów do nauki jazdy na "amerykańcach", z czech do nauki na TATRACH lub naszych instruktorów aby nauczyli jazdy na pepsiakach i jelczach. Wydaje mi się że znowu ktoś chce umyć rączki i winę zwalić na kierowców. Przecież renie są takie dobre  :D  :D  :lol:  
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: osposie w Czerwiec 02, 2005, 20:36:36
chce tylko zauważyć, że kierowcy Polscy bardzo chwalili sobie szkolenia i nie wiedzieli, że Renia potrafi się tak zachowywać.. więc nie wiem już jak jest naprawdę..  
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: bart73 w Czerwiec 13, 2005, 15:31:06
Panowie ja jeszcze tylko raz. Czy przeglądał ktoś ostatni nr "Przeglądu Pożarniczego"?
Jest tam reklama firmy pana Szczęśniaka i co?, a to że jest tekst:" naszego wozu nie położysz....". Wydaje mi się że jest jednak coś na rzeczy ,że nawet konkurencja
wykorzystuje ten fakt. A tak po prawdzie to co mieli powiedzieć koledzy do kamery?
że wydano kasę na naukę jazdy "trumną" :rolleyes:  to by było na tyle. powodzenia panowie koledzy. ;)  
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: raszejj w Listopad 16, 2006, 20:23:46
Piszecie wszystko panowie o medlinerze 4x4 tz. wozem terenowym, ale napiszcie prosze co sadzicie o wozie 4x2 bo wydaje mi sie ze to akurat ałtoko nie jest takie wywrotne co nie znaczy ze tak jest poniewaz ja wnioskuje swoja sugestje.
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: Gollum w Listopad 25, 2006, 11:56:51
U mnie w JRG posiadamy takiego Midlinera :wacko: Jak na razie nie doszło z nim do jakiś szczególnych zdarzeń. Kierowcy byli na tym szkoleniu. Posiadam filmik z tego szkolenia i jeśli wszystko dobrze pójdzie to popołudniu postaram się wrzucić link do niego :mellow:.
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: bart73 w Listopad 25, 2006, 12:45:54
byłbym bardzo wdzięczny -_-. a tak  na marginesie to milo że temat nie umarł :mellow:
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: Gollum w Listopad 25, 2006, 17:11:25
Jejku,ile potu wylane by wrzucić ten filmik na serwer....ufffff...ale się udało więc proszę to docenić  -_-...

http://www.rapidshare.com/files/4785011/Film_inst_sam_specjal_Renault.rar.html

Jestem ciekaw waszych opinii na temat filmu ;)
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: Gollum w Listopad 27, 2006, 11:03:18
Czy już ktoś ściągnął i obejrzał ??? Jestem ciekaw opinii...
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: MGNACZUS w Listopad 27, 2006, 16:08:35
Ja oglądnąłem ten filmik ze cztery razy. Powiem tak: gdybym był laikiem i nic nie wiedział o tendencji Reni do jeżdżenia na boku a nawet czasami na dachu, filmik – chwyt marketingowo reklamowy pierwsza liga. Jak na terenową ciężarówkę zachowywała się całkiem przyzwoicie!!
ALE!! Posiadając tą wiedzę, jaką mam, znając opinie kolegów – szczególnie wasze, nie mogę oprzeć się wrażeniu, że coś tu nadal śmierdzi…. Tylko nie wiem, co…
Przydałaby się taka kontrola jak w Policji. Oni dostali kukułcze jajo w postaci super terenowego samochodu ARO. Czytałem kiedyś na forum kolegów z policji. To przerażające, ale można się pośmiać… Niektórzy nie dojechali nimi do swoich jednostek, bo już po drodze ulegały poważnym awarią. Ktoś z górnej półki zarządził kontrole i okazało się, że spora grupa ludzi z Komendy Głównej Policji najnormalniej wzięła w łapę….

Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: Sylwek w Listopad 28, 2006, 08:27:31
Dzięki za film!
Tak okiem laika w sprawie ciężarówek - fajny samochód... ale tylko i wyłącznie w teren. Opony i zawieszenie tego samochodu są przystosowane do jazdy właśnie terenowej a nie szosowej.
Jeśli dobrze zauważyłem to samochód nie miał ABS-u co chyba jest już od kilku lat standardem? Na własne potrzeby sobie to wytłumaczyłem tym, że samochody terenowe ABS-u mieć nie powinny bo przy hamowaniu w brei cały czas ten ABS by zwalniał hamulec zamiast pozwolić "wgryźć" się oponom w miękkie podłoże. Na szosach przy nieodpowiednich oponach do mokrego asfaltu hamowanie takim samochodem to majstersztyk wyczucia hamulca dla kierowcy - potrzeba by było dużo ćwiczeń i praktyki na właśnie takim konkretnym samochodzie.
Brakowało mi zdecydowanie testu łosia... no chyba że za jego namiastkę można uznać jazdę po tej śliskiej nawierzchni z pachołkami, gdzie kierowcy wjeżdżali z prędkością jak mi się wydaje około 40 km/h i z trudnością panowali nad samochodem - chyba nikt nie zmieścił sie między pachołkami.
Nie pokazano też przejazdu zakrętów na nawierzchni asfaltowej.

W filmie nie odniesiono się do najważniejszych zarzutów dla tego samochodu, czyli niestabilnej jazdy po jezdni, szczególnie w czasie gdy nawierzchnia jest śliska. To że samochód który jest wysoki ma tendencję żeby się położyć na zakręcie potrafi wyczuć większość kierowców ale tego, że przy wchodzeniu w zakręt, wpadnięciu w dołek, próbie zahamowania (szczególnie przed zakrętem) samochód zacznie kręcić obertasy na jezdni i będzie bardzo trudny do wyprowadzenia nie sposób przewidzieć, zanim się z tym ktoś nie zetknie.
Może się mylę ale główne przyczyny wypadków z Renówką to nie była wywrotka na zbyt szybko przejeżdżanym zakręcie tylko poślizg i utrata panowania nad samochodem (co w kilku przypadkach skończyło się wywrotką) przy normalnej jeździe.

Dla mnie  najbardziej zawiniła osobo przygotowująca zamówienie na ten samochód - ktoś zamówił samochód typowo terenowy do jazdy przede wszystkim po asfalcie a od czasu do czasu w terenie (chyba tak właśnie są eksploatowane te samochody), trochę winy także jest po stronie firmy przygotowującej samochody - nie rozeznali dobrze sytuacji i nie zaproponowali odpowiedniego samochodu do jego przeznaczenia. Niby są kryci bo zrobili auto zgodnie z wymogami ale jako doświadczona firma powinni porozmawiać i wykonać samochód który najlepiej spełni swoje zadanie a im pozwoli zachować prestiż.

Filmy i szkolenia, których główne tezy to: jedź wolniej, patrz do przodu, jedź elastycznie (bo by to niby miało znaczyć?) należałoby zastąpić zakupem strażakom odpowiednich samochodów do specyfiki działań jakie prowadzą... a Medlinery dać w tereny gdzie będą w 80% gasić lasy i nieużytki i od czasu do czasu wyjadą spokojniutko na jezdnię.

I jeszcze pytanie na koniec - czy nie da się jakoś zminimalizować przemieszczania środka ciężkości samochodu przez odpowienią konstrukcję zbiornika wody? Np zmniejszenie wysokości zbiornika, grodzie, falochrony czy coś w tym stylu?

Sylwek
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: szybki w Listopad 28, 2006, 11:49:29
Czy mógł by ktoś opisać jak obejrzeć ten film bo coś mi to nie wychodzi a po angielsku nic nie kumam.
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: Witold w Listopad 28, 2006, 12:14:44
Czy mógł by ktoś opisać jak obejrzeć ten film bo coś mi to nie wychodzi a po angielsku nic nie kumam.

Jak klikniesz na link, to musisz zjechać na dół i kliknąć przycisk Free. Na stronie która się otworzy, zobaczysz m.in. zegar który odlicza od około 60 sekund - musisz czekać. Jak dojdzie do zera, to automatycznie pokarzą się nowe opcje. Musisz wtedy po tekście "Please enter <obrazek> here: " w pole wpisać znaki jakie pokazane są na tym obrazku (u mnie było to "9MO") i kliknąć "Download from cośtam..." - w tym momencie powinno się okienko pokazać już do ściągania pliku.
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: Tiger w Listopad 28, 2006, 12:17:14
Pod podanym adresem filmik jest spakowany rar'em. Spróbuj  ten link (http://www.parafdk.infra.pl/film/film_renault.avi), powinien sie od razu spytać, czy chcesz otworzyć czy zapisać na dysku. Ale uwaga - to jest ponad 80 MB, po spakowaniu rarem zresztą  też niewiele mniej.
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: Witold w Listopad 28, 2006, 14:13:52
Filmik niezły...szkoda tylko, że przy okazji wywrotek nie wspomniano nic o zapinaniu pasów bezpieczeństwa...można by pomyśleć, oglądając jak bruszą tymi samochodami, że nie trzeba zapinać...
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: szybki w Listopad 28, 2006, 16:44:43
Tiger wielkie dzięki za link było tak jak napisałeś i ładnie się zciągło. Oglądałem i widze że to super bryka tylko niejedz więcej niż 80 km/h. Ładnie powiedzieli jechać płynnie i przewidywać to może się udać kiedy jedziemy na sygnałach ale kiedy wracamy ze zdarzenia... Przecież wszyscy z nas mają prawko i różne nieoczekiwane żeczy dzieją się na drodze i co wtedy... Renia leży.
Pozdrawiam wszystkich biednych kierowców którzy muszą TYM jezdzić.
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: Gollum w Listopad 28, 2006, 21:10:21
Nie jest tak źle...kaskaderów ci w straży dostatek... :wacko:
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: pszczoła w Grudzień 09, 2006, 20:00:09
Jak na moje oko to ta Renia była bez wody, coś za bardzo jej tyłek podskakuje i wcale się nie buja. Nie wiem czy ktoś zwrócił uwagę na tylne opony, które mają bardzo małe ugięcie - dla mnie 99% samochód bez wody. W naszej Reni dorzucili stabilizator na przodzie a w zeszłym roku jesienią wymienione sostały całe koła - wyższa felga i niskoprofilowe opony z bieżnikiem uniwersalnym. Muszę powiedzieć że samochód stał się o wiele pewniejszy na drodze i już się tak nie buja, po lasach też da się na tych gumach jeździć. Mimo tych zabiegów nie da się ukryć przeciążenia tyłu co jest główną przyczyną "pływania" tego samochodu po drodze.
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: MGNACZUS w Kwiecień 03, 2007, 22:27:31
Jeśli chodzi o kwestię pojazdów „świetnie bojowych” mała lektura na otarcie łez… Lub – jak kto woli podniesienie ciśnienia. TU (http://www.ifp.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=6307&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=aro) macie linka na stronę forum Policjantów. Momentami śmiesznie, czasem strasznie. Ogólnie żal dupę ściska, że ktoś tak „rozważnie” wydaje pieniądze. Łzy prawie same pchają się do oczu. Tylko ze śmiechu czy już tylko ze złości….


Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: kamaras w Listopad 18, 2007, 16:30:28
Kolejny wypadek "wywrotki"!!
http://www.gazetacodzienna.pl/index.php?p=wwiad&id=576
(http://www.gazetacodzienna.pl/foto/576_g.jpg)
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: mario w Listopad 18, 2007, 16:37:57
a taki był ładny... Francuski...  :wacko:
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: MGNACZUS w Listopad 18, 2007, 16:50:11
Co do artykułu – ktoś pod nim w komentarzach zamieścił link do tego wątku na naszym forum.  :mellow:
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: mario w Listopad 18, 2007, 16:55:43
W takim razie mamy jakiegoś swojego człowieka na Śląsku Cieszyńskim. Jest dobrze! :)
(Wiem że to nadinterpretacja ale zawsze można się łudzić)
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: MGNACZUS w Listopad 18, 2007, 18:09:49
A nie dziwi was, że nikt, czyli żadne media nie zainteresowały się sprawą?
Dziwne, że sprawa nie wiem na przykład „trzynogiego jamnika” ląduje na pierwszych stronach gazet a tu cisza. I to patrzcie jak długo! Jakoś nikt nie rozwiał wątpliwości – nawet nie próbował mówić, że to zbieg okoliczności. Dziwi mnie ta zmowa milczenia. Dziwne.
A czytaliście ten wątek z forum policjantów?

Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: mario w Listopad 18, 2007, 18:54:24
mgnaczus - w PSP nic nie jest w stanie mnie zdziwić. Wszyscy mówią o wywrotnych samochodach bojowych, zabudowach w których elektryka "pie...li" się od pierwszych dni użytkowania, koszarówkach, które prują się i przecierają po dwóch miesiącach użytkowania. I co? To jest ten sam mechanizm.
Chciałbyś więcej przykładów?
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: lechu w Listopad 18, 2007, 18:55:11
ktoś u góry chapnoł niezłą kase za przetarg a dół sie męczy jadąc do akcji wszyscy mają duszę na ramieniu....
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: MGNACZUS w Listopad 18, 2007, 19:10:48
Wiesz mi się wydaje paradoksalnie, że tu nie chodzi o łapówkę. Gdyby w grę wchodziła łapówka po tylu latach ktoś puściłby parę z gęby. Jakaś zazdrosna osoba.
Osobiście wydaje mi się, że tu bardziej chodzi o pozę – Jam jest jedyny nie omylny!

Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: strażak sam-olsztyn w Listopad 18, 2007, 21:29:50
Sorry za offtop ale musze to wam pokazac: http://www.auto.damis.pl/dynamiczne/preview.dgsc?id=aro_sp  tylko zeby to do psp o osp nieprzyszło. pozdro
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: MGNACZUS w Listopad 18, 2007, 21:39:19
Co to ARO?
Nie daj Panie Niebieski!
Już zamieszczałem ten link z Forum Policjantów (http://www.ifp.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=6307&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=aro). Mam nadzieję, że odpowiedzialni za zakupy przeczytają ten wątek i 100 razy przemyślą zanim zakupią!

Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: mako w Listopad 18, 2007, 21:55:04
Witam!
Ostatnio na słuzbie dowiedziałem się, że kolejna renówka padła. http://www.gazetacodzienna.pl/index.php?p=wwiad&id=576
Tak się zastanawiam ile jeszcze z nas ucierpi przez ten samochód.

Na przyszłość - czytaj!!!
8.   Nie otwieraj za każdym razem nowego tematu. Przeglądnij najpierw Forum i spróbuj dopasować swą wypowiedź do istniejących już tematów.
Pozdr.  -_-
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: Ajax w Listopad 18, 2007, 21:57:38
Wiesz mi się wydaje paradoksalnie, że tu nie chodzi o łapówkę. Gdyby w grę wchodziła łapówka po tylu latach ktoś puściłby parę z gęby. Jakaś zazdrosna osoba.
Osobiście wydaje mi się, że tu bardziej chodzi o pozę – Jam jest jedyny nie omylny!


Tak chyba tak! Masz rację  -_-
Szkoda tylko, że dotychczas <Nikt> prócz Nas nie zwrócił na to większej uwagi!!! Ot dla prasy itd. wypadek kolejny jak wypadek - przecież samochody strażackie też /od czasu do czasu/. Maja prawo - zgadza się - nieuniknione.  Tylko dlaczego akurat ostatnio tragicznie >>> ten model  :angry:
Coś TU na pewno nie tak! Nie tylko z tym /akurat/ samochodem  :wacko:
Pozdr.
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: bart73 w Listopad 20, 2007, 11:46:28
no koledzy... , a miałem już nadzieję że nie zobaczę tej trumny w rowie, ale niestety pomyliłem się. ciekawi mnie jeszcze ile musi być wypadków i kolegów rannych , aby te pseudo "wozy bojowe" wycofali z podziału. znam parę jednostek gdzie komendanci postarali się o normalne miejskie autka, a te gówno wysłali na koniec garaży, aby tam zgniły. nawet osp ich nie chce przejąć. pozdro dla kaskaderów co tym powozić muszą. :mellow:

a może zz zajęły się tym problemem, w końcu chodzi o nasze bezpieczeństwo. :huh: panowie związkowcy do dzieła -_-
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: seba1122 w Listopad 20, 2007, 17:36:47
Witam, ma ktoś może informacje odnośnie wypadku midlindera z JRG Skoczów (oczywiscie wersja terenowa :angry:) ?
Dzisiaj widzialem go w JRG Cieszyn, caly bok od strony kierowcy zniszczony, kabina powyginana, ale rama nie ruszona, podobno ma byc powtornie karosowany. Jezeli ktos posiada informacje odnosnie okolicznosci wypadku to prosze napisac.
Pozdrawiam

Wątek został scalony. Czytaj na przyszłość!
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: Grzesiu w Listopad 20, 2007, 18:11:09

http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,1116.80.html


http://www.gazetacodzienna.pl/index.php?p=wwiad&id=576

Następnym razem użyj wyszukiwarki przed napisaniem tematu.
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: Coca-cola w Listopad 20, 2007, 18:33:23
Panowie,zgodzę się z tym że samochód żle wyważony,że ma za wysoki środek ciężkości,ale bez przesady,skoro o tym wiemy to można jeżdzić nimi wolniej,co prawda na równym ternie są dobre,to na terenie nierównym żle znoszą pochylenia i z tym już nic nie zrobimy,tak samo jak z większymi prędkościami w tych samochodach na zakrętach.Więc logicznie myśląc życie ratowników zależy w dużej mierze od samego kierowcy a tu debili nie brakuje(przepraszam tych co uraziłem,ale czasami i kierowca którego uznajemy za dobrego nie czuje prędkości,lub brak mu doświadczenia i jeszcze jest na dodatek oporny na naukę więc i na polecenia przełożonego dowódcy też) i tu w głównej mierze szukałbym przyczyn problemowych tych samochodów.(i w cale nie uważam że są przynajmniej dobre) Dużo gorzej wypadają w moim przekonaniu samochody typu Schmitz czy to GBA czy GBM,to dopiero nie wypał,nie dość że te samochody ledwo się rozpędzają(trzeba walić po wysokich obrotach żeby to jechało)to na dodatek z całym systemem "one 7"nadaje się do gaszenia najwyżej śmietnika(a i tu nam może wody braknąć),bo do mieszkania to już strach z tym wchodzić.I to był dopiero przekręt...osoby które zezwoliły na zakup tego samochodu który stoi teraz na garażu z tyłu , jest nie przydatny i nie wyjeżdża powinny za to odpowiedzieć.
A ten ostatni wypadek??z 18.11.2007.,to przypatrzcie się na zdjęciach,nie dość że felgi ma takie jak oryginały (tzn nie zmienione na mniejsze żeby obniżyć samochód)to na dodatek na oponach typowych do jazdy tylko w terenie!!!Więc kto tu jest winien że posyła alarmowo samochód przystosowany do jazdy w terenie (według specyfikacji,bo jak dla mnie jest on za wysoki w taki teren i zbyt wywrotny) na drogę szybkiego ruchu????Pomyślcie sami...
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: bart73 w Listopad 21, 2007, 20:16:13
Panowie,zgodzę się z tym że samochód żle wyważony,że ma za wysoki środek ciężkości,ale bez przesady,skoro o tym wiemy to można jeżdzić nimi wolniej,co prawda na równym ternie są dobre,to na terenie nierównym żle znoszą pochylenia i z tym już nic nie zrobimy,tak samo jak z większymi prędkościami w tych samochodach na zakrętach.Więc logicznie myśląc życie ratowników zależy w dużej mierze od samego kierowcy a tu debili nie brakuje(przepraszam tych co uraziłem,ale czasami i kierowca którego uznajemy za dobrego nie czuje prędkości,lub brak mu doświadczenia i jeszcze jest na dodatek oporny na naukę więc i na polecenia przełożonego dowódcy też) i tu w głównej mierze szukałbym przyczyn problemowych tych samochodów.(i w cale nie uważam że są przynajmniej dobre) Dużo gorzej wypadają w moim przekonaniu samochody typu Schmitz czy to GBA czy GBM,to dopiero nie wypał,nie dość że te samochody ledwo się rozpędzają(trzeba walić po wysokich obrotach żeby to jechało)to na dodatek z całym systemem "one 7"nadaje się do gaszenia najwyżej śmietnika(a i tu nam może wody braknąć),bo do mieszkania to już strach z tym wchodzić.I to był dopiero przekręt...osoby które zezwoliły na zakup tego samochodu który stoi teraz na garażu z tyłu , jest nie przydatny i nie wyjeżdża powinny za to odpowiedzieć.
A ten ostatni wypadek??z 18.11.2007.,to przypatrzcie się na zdjęciach,nie dość że felgi ma takie jak oryginały (tzn nie zmienione na mniejsze żeby obniżyć samochód)to na dodatek na oponach typowych do jazdy tylko w terenie!!!Więc kto tu jest winien że posyła alarmowo samochód przystosowany do jazdy w terenie (według specyfikacji,bo jak dla mnie jest on za wysoki w taki teren i zbyt wywrotny) na drogę szybkiego ruchu????Pomyślcie sami...
kolego coca-cola, tak masz rację jeździć wolniej ( w tym przypadku dużo wolniej, a może lepiej komunikacją miejską będzie luzik i lepsze samopoczucie) :mellow: druga sprawa na równym terenie to wszystkie auta dobrze się prowadzą , po trzecie na prostej asfaltowej drodze jak zobaczą koleinę czy torowisko tramwajowe to skaczą jak pingpong po stole
więc nie pisz że nie są najgorsze do prowadzenia i na koniec jak w jednostce jest jedno GBA to co ma dyspozytor wysłać do akcji...operacyjny? :wacko: ciekawi mnie jedno czy prowadziłeś ten pojazd alarmowo w mieście o dość dużym natężeniu ruchu i przy kierowcach co cię w ostatniej chwili zobaczyli i "próbowali" ci umożliwić przejazd. hihi
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: sEB-q w Listopad 21, 2007, 20:23:08
a co bart73 macie Renaulta na swojej jrg??

13.   Jeśli chcesz przekazać wiadomość tylko określonej liczbie osób, korzystaj z "Prywatnej Wiadomości".
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: bart73 w Listopad 21, 2007, 20:32:38
a i owszem :angry: szkoda gadać
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: sEB-q w Listopad 21, 2007, 20:35:33
Kondolencje :) chlopaki z piątki mają i nie są zadowoleni , z powodó powszechnie znanych "zaraz się wywróci" :)
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: MGNACZUS w Listopad 22, 2007, 22:29:51
Mam pytanie:
Czy prócz tego pokazowego szkolenia dla kierowców – jest na forum gdzieś link z filmikiem – było jakieś oficjalne zajęcie stanowiska przez firmę Wawrzaszek?
Coś tłumaczyli? Coś dementowali?
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: bart73 w Listopad 23, 2007, 10:22:44
Mam pytanie:
Czy prócz tego pokazowego szkolenia dla kierowców – jest na forum gdzieś link z filmikiem – było jakieś oficjalne zajęcie stanowiska przez firmę Wawrzaszek?
Coś tłumaczyli? Coś dementowali?

o ile mi wiadomo to nie ma żadnego oficjalnego komentarza przez firmę Wawrzaszek (z drugiej strony co tu komentować papier ma na to g...no ktoś dopuścił i tyle) , ale miałem przyjemność rozmawiać z chłopakami z serwisu (nieoficjalnie) to suchej nitki nie zostawili na tej konstrukcji :wacko:
żal mi kolegów ze Skoczowa, że będą musieli znowu tym jeździć. życzę wam szybkiego powrotu do zdrowia (mam nadzieję że kierowca nie będzie miał jakiś wielkich nieprzyjemności. pozdro.
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: MGNACZUS w Listopad 24, 2007, 19:29:12
O proszę w dzisiejszym programie UWAGA na TVN poruszają problem zakupionych samochodów ARO dla Policji.
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: bart73 w Grudzień 17, 2007, 13:55:14
panowie. znowu jest wypadek. do wczorajszego wypadu na drodze s-1 jechało autko ze straży i dachowało. kolegom nic poważnego się nie stało.
w gazecie jest tylko napisane że to było autko terenowe. czy ktoś wie więcej na ten temat. czekam na info. koledzy szybkiego powrotu do domku -_-
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: Petro w Styczeń 02, 2013, 11:56:13
Midliner, także nie ma się co dziwić

Post, wraz z kilkoma niżej wydzielony z dyskusji: http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,7538.0.html
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: niwdew w Styczeń 02, 2013, 12:14:58
Midliner, także nie ma się co dziwić
Rozwiń proszę bo jestem nie w temacie a już któryś raz słysze że midliner to bubel
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: wujo 2010 w Styczeń 02, 2013, 12:29:35
Midliner, także nie ma się co dziwić
Rozwiń proszę bo jestem nie w temacie a już któryś raz słysze że midliner to bubel
http://www.truck.pl/pl/article/518/tajemnica-midlinera-problemy-na-drodze-co-si%C4%99-dzieje-z-wozami-stra%C5%BCackimi,wd_401
Nie wiem czy te problemy dotyczą także wersji nie uterenowionej.
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: rafal.bula w Styczeń 02, 2013, 12:30:05
Midliner, także nie ma się co dziwić
Rozwiń proszę bo jestem nie w temacie a już któryś raz słysze że midliner to bubel

Chodzi o to że midliner to auto typowo terenowe ale niktórzy królowie szos nie czują tego i popierdzielają nim po asfalcie jak małą wyścigówką co kończy się tym co pokazano na zdjęciach
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: wujo 2010 w Styczeń 02, 2013, 12:48:51
http://forum.gazeta.pl/forum/w,20,21408194,,RENAULT_Midliner_to_kolejny_gruchot_Renault.html?v=2
wóz z Raciborza był utrerenowiony , co nie zmienia faktu że było ślisko http://www.czerwonesamochody.com/details.php?image_id=24768


http://straz.ostrog.net/index.php/galeria
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: daro w Styczeń 02, 2013, 17:52:10
ten sam samochów rozbił się kiedyś w Rybniku. Ma wysokie podwozie i wysoko usytuowany środek ciężkości. Ciekawe kto wydał zezwolenie na produkcję tego typu pojazdu dla straży i czy samochód przeszedł tzw test łosia.
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: Michaszs w Styczeń 02, 2013, 17:58:54
ten sam samochów rozbił się kiedyś w Rybniku. Ma wysokie podwozie i wysoko usytuowany środek ciężkości. Ciekawe kto wydał zezwolenie na produkcję tego typu pojazdu dla straży i czy samochód przeszedł tzw test łosia.
"4 września 2002 roku, godz. 10:11 - wypadek samochodu pożarniczego - Rybnik, ul. Boguszowicka. Pojazd JRG Rybnik Renault GBA 2/17 w trakcie powrotu z akcji w Świerklanach uderzył w drzewo. W wyniku zdarzenia poszkodowanych zostało 5 funkcjonariuszy PSP. Akcja trwała 7 godzin i 29 minut."
Źródło: www.kmpsprybnik.pl
Niestety nie wszyscy strażacy wrócili do służby po tym wypadku.

W 2011 roku taki sam samochód położył się w Ustroniu:
http://rybnik.naszemiasto.pl/artykul/galeria/729162,wypadek-samochodu-strazackiego-w-ustroniu-zdjecia,id,t.html
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: potok w Styczeń 02, 2013, 22:47:21
Niestety kłania się tutaj doświadczenie i wiek kierowców gdy kiedyś wspomniałem dowódcy o kursach podnoszących umiejętności dla kierowców ciężarówek to stwierdził że skąd kasę na to bez nawet jakiegokolwiek sprawdzenia tematu . Ale np. moi znajomi pracujący w prywatnej firmie bez problemu wykorzystali dofinansowanie unijne i dostali kasę na takie szkolenia to dlaczego nasi podwładni nawet nie próbują ??? odp jest prosta mają to w dupie ....bo jeszcze nikt nie zginał w takim wypadku.
Panowie auta którymi jezdzimy to nie Jelonek(a to był król utraty hamulców)  lub Star zaczynaj to być potężne fury które idą i tu potrzeba doświadczenia bo np.KARXA8+4/5 pójdzie 135km/h i tu nie ma żartów . takie samochody nie wybaczają błędów.


Post, wraz z kilkoma powyżej wydzielony z dyskusji: http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,7538.0.html
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: Lełon w Styczeń 03, 2013, 17:42:11
Kolejny wypadek, tym razem PSP Racibórz woj.Śląskie
Tytuł: Odp: Co Z Medlinerami?
Wiadomość wysłana przez: wujo2010 w Styczeń 03, 2013, 19:35:53
szkoda wozu , całe szczeście chłopaki wyszli z tego
http://www.naszraciborz.pl/site/art/1-aktualnosci/0-/26470-po-wypadku-renault-zdolnosc-operacyjna-strazy-zachowana--zakup-nowego-wozu-jednak-pilny.html , milindera już nie kupie  :straz: