strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Służba => Forum ochotników => Wątek zaczęty przez: guma w Marzec 18, 2004, 16:19:28
-
Chciełem się dowiedzieć jak jest u was w jednostkach z wyposarzeniem osobistym.Chodzi mi o odziż ochronną ,obuwie,rękawice,hełmy itp. oczywiście z atestem.
-
u mnie w jednostce w pawłowicach sląskich sa buty odporne na kwasy i inne chemikalia.rękawuce robocze bojowe.ubranie bojowe nomex i oczywiście czarne ubranie koszarowe i hełmy typu ph-5 tylko nieliczni maja starego typu białe hełmy z czarnym paskiem
-
u mnie kazdy ma UPS-a, helm nowego typu, rekawic oraz buty typu skutery. dodatkowo mamy kilka sztormiaków i kominiarek.niestety nie sa one przydzielone konkretnym osobom:(
-
bo chodzi mi o to że moja jednoska jest KSRG a z wyposarzeniem osobistym jest tragedia. chciałem sie dowiedzieć jak jest u was, bo ktoś odpowiedzialny za to wali w .................
-
W mojej jednostce jest 12 mundurów koszarowych, 5 UPS i do tego 10 chełmów, nie wspominam o butach, rękawicach, także azbestowych, dwóch aparatach . Ale jest inny problem - strażacy nie chcą ich zakładać!!! Kiedy wyje syrena wszyscy wskakują do samochodu w "cywilkach". Po moich apelach (jestem naczelnikiem) kilku młodszych strażaków mnie posłuchało i zakładają UPSy ale starsi są niereformowalni - kiedy zagroziłem, że po prostu nie wyjadę samochodem z garażu do póki się nie ubiorą - łaskawie założyli same kamizelki (nawet ich nie zapinając). Ludzie! Napiszcie czy w waszych jednostkach jest podobnie i czy tylko ja jestem na problem umundurowania uczulony. :angry:
Druga sprawa to buty.
Mamy co prawda buty z atestami, odporne na oleje i inne środki chem. ale przecież u nas ludzie przywykli do wyjazdów w gumofilcach! Bo łatwiej się je zakłada. Na szczęście nie zdażył sie żaden przypadek wejścia w wysoką temp. w takich gumiakach bo nie chcę nawet myśleć co by się stało!
-
Witam!
My na wyposarzenie nie mozemy narzekać. Mamy 15 UPS-ów (tyle ile miejsc w samochodach), 5letnich, 6wiatrówek, 15 par butów Fagum Stomil (bardzo dobre buty), 6 kaliszanek i 6 PAB Fire, pasy+toporki (nigdy nie używaliśmy), no i czekamy na aparaty z dotacją.
Pedros dziwi mnie to że ktoś nie chce pojechać w mundurze, u nas wszyscy jeżdżą w pełnym umundurowaniu, a jeżeli ktoś się spóźni i dobiegnie do wozu jak już garaż zamknięty, to nie jedzie, bo bez munduru byłby bezproduktywny!
Pozdrawiam i życze wytrwałości!
-
Poproś może o pomoc strażaków z PSP niech im zwróc uwagę, odsuną od działań itp. Te stare wygi napewno poczują się urażeni że nie mogą działać.
U mnie wszyscy się ubierają kompletnie, jedyny problem jaki mam to ludzie z problemami alkoholowymi, też jestem naczelnikiem i degraduję po prostu ich. A jak już nie ma z czego degradować to zawieszam w czynnościach.
Funkję naczelnika przejąłem miesiąc temu na walnym,także jak ten sposób skutkuje to narazie za wcześnie mi mówic.
-
U mnie takze na razie nie moge narzekac, niestety problem z alkoholem zawsze istnieje i nie zawsze takich delikwentow udaje sie rozpoznac i wysadzic z samochodu, nie rozumieja ze o wypadek przy akcji nie trudno. Ciekaw jestem co bedzie po wejsciu do uni ?? Doweidzialem sie jedno, ze UPS z certyfikatem unijnym ma kosztowac ok 2300 zł to juz bedzie zgroza. Przepisy stana sie jeszcze bardziej rygorystyczne wiec ciemno wydze przyszlosc wszystkich OSP...
-
OSP Rybna
Jestesmy jednostką z poza KSRG Prawde powiedziawszy problem z zakladaniem mundurów był bardzo powazny do chwili w której nasz naczelnik nie przydzielił kazdemu szafki. To nie byl duzy koszta efekty byly zauwazalne od razu. Kazdy dostal komplet: UPS plus koszarowy do tego buty i chelm rekawice kupilismy sami. :rolleyes: Wystarczylo kilka osób które zaczely jezdzic w pelnym i atestowanym umundurowaniu a wszyscy zaczeli im tego zazdroscic. Nie podzialalo to wcale na czas wyjazdu bo tak jak wczesniej miescimy sie w 5 minutach (kto przychodzi puzniej ubiera sie w samochodzie) Jestesmy szczescirzami poniewaz wojt naszej gminy sprzyja strazakom i na sprzet nazekac nie mozemy a w naszej gminie jest 11 jednostek!!! Zapraszamdo odwiedzenia www.osprybna.republika.pl
-
W mojej jednostce jest 10 szt. UPS-ów, 12 szt. sztormiaków, 8 szt. kamizelek odblaskowych, 15 szt. "koszarówek". Z kaskami jest trochę słabiej. Posiadamy jeszcze 20 kamizelek ratunkowych /wyposażenie pontonów/. Buty są z atestem ale są bardzo niewygodne nawet z wkładkami. Z ubieraniem ubrań przez druhów już nie ma kłopotu odkąd rygorystycznie się tego zaczęło wymagać. Teraz nikt już w "cywilkach" nie jeździ. Jeśli ktoś nie zdąży przed wyjazdem ubrać się to są jeszcze 2 komplety w samochodzie. :D
Pozdrowienia
-
U mnie jednostka jest wyposazona w 15 UPS, 14 "koszarowek", 8 kamizelek odblaskowych... Starsi mają sapery, a mlodziezowka jakies adidaski + 10 dresow ktore wygrali na zawodach:) ponadto mamy 17 HELMOW kaliskich :) Rekawice sa na samochodach po 6 par na kazdym :) oprocz tego mamy jeszcze popularne mora :) jest ich około 14 sztuk
pozdrawiam
-
moja jednostka jest w KSRG a na akcje jezdzimy w koszarowkach ktore nie sluza do dego celu.
dopiero w tym roku kupili 5 par butow typu oficer a do tej pory smigalismy w zwylkych gumiakch i saperkach. helmy mamy ph5 z kalisza (daja rade). jezeli chodzi o rekawice to w aucie leza zwykle rekawice robocze ( co wg mnie jest skandalem ). w tym roku kupili takze pasy bojowe lecz bez zatrzasnikoworaz bez linki i toporka!!! nikt ich praktycznie nie uzywa.
mysle ze jednostki ktore naleza do KSRG powinny byc wyposazone podobnie jak PSP ( oczywiscie jezeli chodzi o wyposarzenie strazaka, bo o wyposazeniu samochodow to chyba jeszcze dlugo nie ma mowy ).
podobno moja jednostka dostaje raz na rok ok 2 tys zl z KSRG na wyposazenie osobiste strazaka a nawet nie mamy nomexow :(
mysle ze temat wyposazenia a w szczegolnosci umundorowania jest bardzo wazny bo przeciez chodzi o nasze bezpieczenstwo
-
U mnie 16 USP (w tym 6 starych, których żywotność niedługo minie), butów skuterów nie wiem ale prawie każdy ma swoje, hełmy ph-5 około 10 wszystkie jeszcze aktualne (w tym 3 nowe), Rękawice niestety tylko robocze - w przyszłym roku z pieniędzy z KSRG poprawimy się.
Kryzys mamy też z pasami i ich osprzętem.
O dresach i morach nie będę pisał bo to nie jest wyposażenie osobiste.
-
U nas 6 UPS i koszarówki. Chełmy nowe, buty, rekawice. Tylko brak aparatury tlenowej. Nie ammy ani jednego aparatu tlenowego z butlą a o masce to niewspomne :)
-
U nas 6 UPS i koszarówki. Chełmy nowe, buty, rekawice. Tylko brak aparatury tlenowej. Nie ammy ani jednego aparatu tlenowego z butlą a o masce to niewspomne :)
Cześć,
pręciutko nacisnij przycisk "edytuj" i zmień aparaty tlenowe na powietrzne bo inaczej dowiesz się że z taką ignorancją w temacie to bardzo dobrze że nie macie tych aparatów bo to by było dla Was niebezpieczne.
U mnie 8 UPS-ów hełmy kaliskie około 20 (wycofane z PSP) buty skutery - 10 par. Wszystko już formalnie poza "przydatnością do spożycia". Rękawice niestety tylko robocze (wytrzymują jeden góra dwa pożary ale lepsze to niż nic). Aparatów brak.
Pozdrawiam, Sylwek
-
chciałbym abtście powiedzieli mi czy zakładacie pod USP "koszarówki" ???czy trzeba je zakładać ???
-
Ja kilka razy na zebraniach pytałem się czy nie można zakupić chociaż 2 aparatów plus maski na jednostkę (chociaż tych w KSRG). Niestety prezes zarządu stwierdził że potrzebny jest kurs obsługi, używania a na to nie ma kasy. Obeszliśmy się smakiem. Do ćwiczeń pozostały nam stare maski przeciwgazowe.
-
No cóż mamy takie czasy, że nikomu pod względem finansowy nie przelewa się, dobrze gdy na terenie gminy rządzi ktoś komu zależy na bezpieczeństwie ludzi i służb niosących pomoc, lub gdy jest jakiś bogaty sponsor, któremu starcza na finansowanie OSP( a tacy się zdarzają). Ale nie każdy ma takie szczęście. To tyle tytułem wstępu.
W mojej jednostce OSP(a mieści się ona tuż przy komendzie powiatowej) mamy 8 UPS-ów(o sorki:ostatnio zakupiono 3 nowe) i 8 'koszarówek', mamy skutery(ostatnio zakupiono 6 par butów specjalnych antystatycznych olejo- i benzynoodpornych), hełmy kaliskie(ale atest im sie skończył)(8 szt.), gorzej z pasami(znów brak atestu). Jedyne czym można się pochwalić(godne pozazdroszczenia) to aparaty powietrzne AUER-a(z czujnikiem bezruchu, i różnymi elektronicznymi bajerami:obliczanie czasu pracy, zużycia powietrze, itp.Nawet nasza PSP takich nie ma). Możnaby dokupić jeszcze pare mundurów i zadbać o lepsze uzbrojenie osobiste(np.latarki) i łączność(tylko jeden radiotelefon nasobny- drugi utonął przy pompowniu wody z piwnicy:)).
Jestesmy w KSRG więc to jakoś wygląda.Gorzej z innymi jednostkami.Niektóre wciąż jeżdżą w moro. Był ostatnio plan by te jednostki, które mają już choć 8 UPS-ów(tak jak moja), przy okazji zakupów przekazywały te używane mundury(ilość odpowiednio do zakupionych) przekazywały dla jednostek, które jeżdżą w moro, ale niestety to nie spodobało się niektórym, więc plan upadł, a przecież jest to sposób by poradzić sobie z brakiem dofinansownia mniejszych jednostek( a wszystkie one są finansowane z budżetu gminy, więc co gmina zakupi to stanowi to jej majątek mimo,że przekazano to na jednostki OSP).
Pozdrawiam
-
chciałbym abtście powiedzieli mi czy zakładacie pod USP "koszarówki" ???czy trzeba je zakładać ???
hmm może i nie trzeba, ale na pewno jest to wygodniejsze, zresztą sam odczujesz różnicę, gdy podczas jakiegoś pożaru z gorąca przyklei ci się UPS do spoconej skóry i zacznie cholernie parzyć, pozatym dużo łatwiej jest się domyć, nie trzeba się moczyć w wodzie około godziny tylko wytarczy pół:) dodam iż nie musisz zakładać koszarówek, bo może to być zwykły dres czy moro też świetnie się sprawdza... :)
-
U mnie posiadamy 10 PH-5, 14 nowych hełmów Auer, 20 koszarówek, 12 UPS-ów i wtym roku kupimy 6 kolejnych, pasy, toporki i zatrzasniki - w normie, w ubiegłym roku kupiliśmy dobre buty gumowy i porządne trzewiki, na razie po 5 par, reszta butów to typowe półsaperki. Na wyposażeniu posiadamy 2 aparaty powietrzne, niestety podciśnieniowe. Ostatnio robimy spore postępy ale do odrobienia są zaległości z 20 lat. Jak daleko nam do normalnych standardów, gdzie każdy ma swoje indywidulane ubranie ochronne, obuwie, maskę i hełm, nie chcę nawet wspominać. ale nie ma co narzekać, co roku jest lepiej.
-
U nas od niecałych 2 lat mamy 10 nowych hełmów firmy PAB PLASTIKA jedno co po wiem to że są do niczego. Na szczęscie pozostało trochę kaliskich (20) TO JEST TO :). Ubrań USP jest ok 33 a koszarówek 20. Każdy kto jeździ do akcji dostał ostatnio rękawice (mogą być choć śą lepsze za mniejsze pieniądze).
A co do ubierania pod USP koszarówki to jest to o wiele lepszy pomysł niż robota w ubraniu zływkłym.
-
w naszej jednostce jest juz 21 nomexów, wszyscy maja koszarówki, koło 30 par butów, stroje wyjściowe mają wszyscy, ponad połowa ma galowe
-
W mojej jednostce jeśli chodzi o ubrania typowe do akcji nie ma raczej problemu. Posiadamy 4 nomex-y (oczywiście z wybrakowania z Anglii, ale i tak lepsze od polskich UPS-ów), a pozostałość stanowią UPS-y (czyli jakieś 12 sztuk). Więcej nam nie potrzeba bo mamy tylko 2 samochody na wyjeździe, a zazwyczaj jeżdzą tylko najbardziej aktywni. Pozostała reszta ma dopasowane ciuchy innych kumpli i poprostu jest zmuszona się w nie ubierać! Buty oczywiście też specjalne, ale już bez atestu bo nas niestać na wydatki tego typu. Oczywiście każdy do kompletu kominiarkę, rękawice specjalne (te akurat jeszcze mają atest) i hełm (większość z atestem)! Nie ma co narzekać, jakoś dajemy radę!!!
-
a wię u nas mamy z 4 kompeltów (12 = jeden komplet) ubrań 1 z nich to UPS-y a o reszcie nie napisze bo sie tym do teraz nie interesowalem :) (jak sie dowiem to napisze) oprocz tego 14 par butów OFICER :D 12 hełmów (nie licząc tych starych), 2 aparaty tlenowe itd. (mam nadzieje ze o niczym nie zapomnialem) Acha i wszystko to z atestem.
-
U mnie jest 15 kpl. podstawowych (UPS, koszaówka, hełm PH5, skutery, sztormiak, buty oficer). 10 strazaków co jeżdzi najczesciej ma swój komplet a reszta należy do tych co rzadziej zagladają do strażnicy. Przy akcjach nie ma partyzantki!
2 aparaty nadcisnieniowe,
2 aparaty podcisnieniowe.
Trawki i lasy gasimy w koszarówkach ale inne pozary to juz tylko UPS. Przy miejscowych zagrożeniach w zależności od rodzaju.
-
Już sie dowiedzialem i mam y 10 Nomexów z atestami :D
-
Ja bym chciał się odnieść do postu Fedyka998.
Rozumiem Cię i się zgadzam.
Wg mnie tak właśnie to powinno wyglądać. Jednostka OSP z KSRG powinna dostawać nowe umundorowanie UPS. Natomiast stare przekazywać do mniejszych jednostek. Po co jednostce typu S z GLM-em (Żukiem) nowe UPS? Takie jednostki jak z 5 razy wyjadą w roku to góra. Problem stanowi że ci strażacy nie chcą używanych, oni zawsze będą udawać pokrzywdzonych i wołać nowe, bo niby że na nie zasługują.
Wracając do tematu.
Przejmując rok temu funkcję naczelnika miałem 6 nomexów (4 letnich) i 9 starych rozwalających się par butów, rękawice zwykłe robocze i 6 hełmów którym kończył się już atest.
Dziś braki jeszcze są: hełmów jest 12 wszystkie nowe (tamte przekazaliśmy do mniejszych jednostek - komendant miał potem z nimi udrękę), 10 nowych nomexów (+6 starych które cały czas używamy), doszło 13 par butów (stare wywaliliśmy). W tym roku chcę zakupić 15 par rękawic, i 15 kominiarek, dokupić kilka par butów. Moim takim mottem dzialania jest "BHP najpierw".
-
Ja tam 2 lata temu dostałem, 5 letnią koszarówkę i chodzę w niej do dziś. Szyłem ja chyba z 10 razy, napisu straż prawie wcale nie widać i nie narzekam, a jak potrzeba wskoczyć w nomexa to biorę od kogoś kogo nie ma.. no problems ;) wystarczy troszkę zrozumienia dla skromnych budżetów..
POZDRAWIAM!!
-
No to u nas nie mozna nażekać kazdy ma swojego nomexa do tego koszarówke obuwie tzw skutery rekawice laterka dla każdegoco prawda taka troszke słaba podobna do tych z rynku ale swieci i ma kazdy no i rekawice robocze.HEŁMY PAB FIRE mamy ponad 20 ci aktywniejsi maja swoje a reszta ma HP5 i nie nazekaja albo biora kumpla kominiarek jeszcze nie mamy :angry: aparatów mamy trzy nadcisnieniowe AUERY i 4 podciśnieniowe nie jest zle. Z ubieraniem nie ma problemu wszyscy w nomexach i koniec do tego hełm.
-
No tak z tym wypasem osobistym jest byle jak , choć staram się uzupełniać braki po moim poprzedniku (30 lat był naczelnikiem) , który uważał że nic nie jest potrzebne. Mundurów (ups) mam dosyć , starczy na jakiś czas ,gorzej z pasami które nie są tak często używane ale jednak się przydają .
Nie wiadomo od czego zacząć (taki burdel zastałem) raczej przejąłem, wszystko by się przydało .
Dużą uwage przywiązuję do czystości ubrań po akcjach , niestety kilku kolegom się to nie podoba ,ale nie mają wyjścia.Tęsknią co niektórzy za " starym " wodzem.{sru w kąt i co tam }
Sensey widze ż e z alkocholem masz problem jak u mnie tzn. ja miałem , na obecną chwilę 5 wyleciało "bezpowrotnie" i mam spok€j , tylko zobacze co bedzie na najbliższym wyborczym .
pozdro !!
-
No i jak wodzu, poprawiło się nie co, no i wybory po naszemu, no i burdel jak by mniejszy. Przez ten rok na prawdę dużo się zmieniło. Pozdro.
-
U mnie nie ma problemu z zakładaniem UPS chociaż są leciwe. Do tego buty oficer-8, hełmy PH5-8, rekawice-6, pasy bojowe wraz z toporkami nawet raz niebyły tknięte. W tym roku mamy zamiar kupić hełmy ZS03-6, kominiarki, może jakieś UPSy.
Chłopaki zakładają UPS, ponieważ był pare lat temu wypadek przy gaszeniu i mój kolega popażył się dość poważnie. Teraz jest członkiem naszej OSP ale o wyjeździe nie ma mowy.
-
Prawie wszyscy strażacy będący w Joc-ie, mają własny wieszak. Na mim mundur, buty, chełm, rękawice. Niestety tylko niektórzy mają kominiarki, ale zamówione są dla pozostałych.
Wszystkie zakupy robimy przez zarząd wojewódzki, więc są one dofinansowane.
Niestety sygnalizatory bezruchu mamy tylk dla tych co założą aparaty powietrzne (5 sztuk, kolejne 3 zamówione).
Większość ubiera się w garażu, jednak zdarza się, że ostatni zdejmuje mundur z wieszaka i wskakuje z nim do samochodu. Zdąży się przebrać nim dojedziemy. Nie ma przepychanki, gdyż pozostali, którzy są już w mundurach pomagają mu się ubrać.
Aparatów powietrznych nie mamy w kabinie strażaków, ale gdy ze zgłoszenia wynika, że mogą być potrzebne, przed wyjazdem trafiają one do kabiny i rota zakłada je w drodze.
Kiedyś było troche gorzej, mundury były tylko w samochodzie i tylko tyle ile liczy obsada. Przebierali się wszyscy w czasie jazdy. Szukanie rozmiaru na siebie, wymienianie się butami, dopasowywanie sobie chełmów itp.
Pięć lat temu zmieniliśmy zarząd i wszystko ruszyło do przodu, 2 nowe samochody, mundury dla wszystkich, piły do drewna - 3, agregaty prądotówrcze - 2, Lukas z nożycorozpierakiem, pompy szlamowe - 2 (jedna od wczoraj), pompa pływająca, aparaty powietrzne - 5, przecinarka stilh, zesaw medyczny PSP R1 z noszami i szynami. Kiedy urząd miasta zobaczył, że pieniądze wydawane na straż idą na ratowanie życia, zdrowia i mienia przestał oszczędzać, ale i rozrzutności też nie ma.
-
a wię u nas mamy z 4 kompeltów (12 = jeden komplet) ubrań 1 z nich to UPS-y a o reszcie nie napisze bo sie tym do teraz nie interesowalem :) (jak sie dowiem to napisze) oprocz tego 14 par butów OFICER :D 12 hełmów (nie licząc tych starych), 2 aparaty tlenowe itd. (mam nadzieje ze o niczym nie zapomnialem) Acha i wszystko to z atestem.
2 APARATY TLENOWE tyle wiecie o swojej osp.A jak sie dowiem to napiszę.Nie jestem złośliwy sory.Chyba dużo tu pisze druhów MDP.
-
Unas każdy ma koszarówki , hełmy kaliskie rękawice zwykłe ale powinno sie niedługo w tym względzie poprawić , nowe pasy , buciory zwykłe niestety ale wystarczaja , kamizelki ,gumiaczki oczywiście -_- na nic specjalistycznego juz nie starcza bo z ok.1200 rocznie i salomo nie naleje ( jedn.spoza ksrg ).
cyt. Sensey
"Wg mnie tak właśnie to powinno wyglądać. Jednostka OSP z KSRG powinna dostawać nowe umundorowanie UPS. Natomiast stare przekazywać do mniejszych jednostek. Po co jednostce typu S z GLM-em (Żukiem) nowe UPS? Takie jednostki jak z 5 razy wyjadą w roku to góra. Problem stanowi że ci strażacy nie chcą używanych, oni zawsze będą udawać pokrzywdzonych i wołać nowe, bo niby że na nie zasługują. "
A co uważasz że małe jednostki nie zasługują na normalne ubrania ???
Taka wypowiedz jest z deka dziwna :huh: .!!?
Trzeba gnębić gmine o kase a nie mieć pretensje do innych (nawet małych).
Pozdrawiam wszekie jednostki te małe i duże po równo ^_^
-
cyt. Sensey
"Wg mnie tak właśnie to powinno wyglądać. Jednostka OSP z KSRG powinna dostawać nowe umundorowanie UPS. Natomiast stare przekazywać do mniejszych jednostek. Po co jednostce typu S z GLM-em (Żukiem) nowe UPS? Takie jednostki jak z 5 razy wyjadą w roku to góra. Problem stanowi że ci strażacy nie chcą używanych, oni zawsze będą udawać pokrzywdzonych i wołać nowe, bo niby że na nie zasługują.
Moim zdaniem to oni sami się krzywdzą bo rzeczywiście wyjadą pare razy w roku w tym raz na zawody. U mnie na początku lat 90 reż była taka sytuacja. ale dziś jednostka działa prężnie, ale i tak nie jest za różowo. Lepiej brać co dają wedle powiedzenia lepszy rydz niż nic, a że używane to nic te nowe po jednym wyjeździe też by były już używane :mellow:Trzeba dbać o bezpieczeństwo ratowników bo przecież w zwykłym ubraniu lub moro to zawiele się niezawojuje, a uszczerbek na zdrowiu może być duży.
-
Moim zdaniem to oni sami się krzywdzą bo rzeczywiście wyjadą pare razy w roku w tym raz na zawody. U mnie na początku lat 90 reż była taka sytuacja. ale dziś jednostka działa prężnie
A co to znaczy, że działa prężnie i jak jednostki, które mało wyjeżdzają, krzywdzą siebie? Mają sami sobie produkować pożary czy jak? W całej naszej gminie w zeszłym roku było 21 pożarów i 30 miejscowych zagrożeń. Większośc z nich to były drobiazgi, które mogła załatwić jedna OSP, a mamy ich 6. To do czego mieliśmy wyjeżdżać? Bo moja jednostka wyjechała z 8 razy z tego co pamiętam. Ale jak zapalił się budynek u nas, to w ciągu 15 minut mieliśmy opanowaną sytuację, PSP przyjechała tylko żeby raport spisać. Chcielibyśmy częściej jeździć, bo ludzie są gotowi i przeszkoleni, ale do czego? Eee tam, syty głodnego nie zrozumie.
-
Nasza jednostka jest dosyć dobrze wyposażona w mundury. Każdy czynny strażak ma UPSa, ubranie koszarowe, buty, rękawice (niestety zwykłe). Hełmy mamy z Kalisza, leżą w samochodach - tyle ile miejsc- tyle hełmów. Mamy też 2 hełmy Fenzy do nowych nadciśnieniowych aparatów ODO. W tym roku planowany jest zakup dodatkowych 6 sztuk tych hełmów. Aparaty - tak jak napisałem - nadciśnieniowe Fenzy 2 sztuki (naprawdę dobre - sam w nich już kilka razy pracowałem) i podciśnieniowe AP-3 6 sztuk ( planujemy w tym roku ich wymianę na Fenzy). Pasy z toporkami, zatrzaśnikiem i podpinką są na wyposażeniu samochodów, leżą w kabinie i jak są potrzebne, to zakładamy. Posiadamy czujniki bezruchu - 2 sztuki (planujemy dokupić) i dla każdego latarkę. Dodatkowo na samochodach po 2 radiostacje nasobne.
Ogółem nie jest źle z wyposażeniem, ale zawsze może być gorzej. Jednostka nasza w 2005 roku wyjeżdżała 135 razy i umundurowanie się zużywa... Staramy sie wszystko to na bierząco uzupełniać.
pozdro. wonS
-
A co to znaczy, że działa prężnie i jak jednostki, które mało wyjeżdzają, krzywdzą siebie? Mają sami sobie produkować pożary czy jak? W całej naszej gminie w zeszłym roku było 21 pożarów i 30 miejscowych zagrożeń.
Jednostka która działa prężnie to znaczy że cały czas rozwija się, dobrze zarządzana, która szuka środków na dobre funkcjonowanie. Wżadnym wypadku nie chciałem nikogo urazić i nie każe nikomu podpalać bo to mija się z celem straży pożarnej!!! Krzywdzą siebie ponieważ przy małej liczbie wyjazdów nowe UPS są zbędne, a te które są przekazywane od OSP są też dobre tylko zawsze trzeba unosić się honorem. Trzeba czasem pomyśleć o własnym zdrowiu. Moja jednostka też była w takiej sytuacji i wtedy z miła chęcią przyjmowaliśmy najmniejszą pomoc. Trzeba znaleźć swoje miejsce w szeregu i powoli piąć się do góry bo nagły skok może tylko zaszkodzić.
-
U nas z mundurami też nie jest najgorzej, mamy ok. 17 UPS z tego 10 jest użytkowane, niestety strażacy nie dbają o mundury (po akcji wieszają mokre i brudne w szatni), mamy też 6 sztuk mundurow zimowych ocieplanych, oczywiście buty, czapki, płaszcze nieprzemakalne, są tez koszarówki (nie pamiętam dokładnej ilości ale jest ok. 25 sztuk) niestety niestać nas na to aby każdy strazak miał swoj helm, dlatego w każdym samochodzie jest po 6 helmow. Jezeli chodzi o aparaty powietrzne to mamy cztery. Naszczęscie nie mamy problemów typu: strażacy jadą bez mundurów, bo to jest niedopuszczalne i śmieszne, rozumiem, jezeli kierowca nie ma na sobie kompletnego munduru to co innego.
-
u nas posiadamy wszystko oprocz pasow z toporkami osobiscie uwazam ze jest to niepotrzebne owszem powinien byc po 2 na aucie na wszelki wypadek
-
U nas skromnie bo za swoja kase... ( tzn z kieszeni druchow )
12 x Koszarowki, 10 par butow typu skutery, 6 x UPS, 6 helmow z kalisza ( atest )
oraz kilkanascie starych kaskow, najwiekszy problem jest z pasami alle juz niedlugo!
-
U mnie w jednostce OSP BISZTYNEK która jest w KSRG i jest jednostką typu S-3 mamy na wyposażeniu m.in.
12 UPS-ów
18 "Koszarówek"(Kompletnych tj.Spodnie,bluza i kamizelka)
18 par butów typu Skuter
12 hełmów "Kaliszaków" PH-5
6 bardzo nieudanych hełmów PabFire
6 Kominiarek
4 aparaty powietrzne MSA AUER
2 aparaty powietrzne AP3(już praktycznie przez nas nie używane)
-
No to trochę ode mnie:
- 10 koszarówek;
- 12 par butów typu "Skuter";
- 10 hełmów typu "Ergon";
- około 15 hełmów typu "Drewniok";
- 4 płaszcze "Sztormiak";
- około 20 mundurów moro;
- 12 pasów z toporkami;
- rękawice ogrodnicze.
P.S. Zarząd dalej uważa, że to co jest na wyposażeniu jest wystarczające do prowadzenia akcji i jak na razie nie zamierza nic kupić:(
-
No to trochę ode mnie:
- 10 koszarówek;
- 12 par butów typu "Skuter";
- 10 hełmów typu "Ergon";
- około 15 hełmów typu "Drewniok";
- 4 płaszcze "Sztormiak";
- około 20 mundurów moro;
- 12 pasów z toporkami;
- rękawice ogrodnicze.
P.S. Zarząd dalej uważa, że to co jest na wyposażeniu jest wystarczające do prowadzenia akcji i jak na razie nie zamierza nic kupić:(
To w czym Wy jezdzicie do akcji? W koszrówkach czy w płaszczach??
-
Emil, a jak myślisz? Koszarówki niestety. Staramy się o zakup nowych ubrań i sprzętu, ale zarząd sobie to olewa! Napiszę tak, rozpoczeliśmy wojnę...