strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Służba => Związki Zawodowe => Wątek zaczęty przez: Liberty w Wrzesień 30, 2010, 11:59:19

Tytuł: komisja zakładowa czy oddzielny związek zawodowy?
Wiadomość wysłana przez: Liberty w Wrzesień 30, 2010, 11:59:19

Mam do Kolegów pytanie. Co przynosi więcej korzyści pracownikom Komend Powiatowych/Miejskich, samorządny ZZ o zasięgu komendy czy przynależność do struktur większych związków?
Wydaje mi się, że lepiej zostawić całość składki członkowskiej na poziomie komendy i móc z nich potem dysponować na zapomogi, wyjazdy, imprezy okolicznościowe czy też wynajęcie prawnika. Może się mylę... proszę o argumenty.

Pozdrawiam

Tytuł: Odp: komisja zakładowa czy oddzielny związek zawodowy?
Wiadomość wysłana przez: lang w Wrzesień 30, 2010, 20:02:56

w dłuższej perspektywie przynaleznośc do Komisji Międzyzakładowej niesie sporo korzyści; np. łatwiej wprowadzic swojego człowieka do regionu, czy też do komisji wojewódzkiej

Tytuł: Odp: komisja zakładowa czy oddzielny związek zawodowy?
Wiadomość wysłana przez: piotr998 w Wrzesień 30, 2010, 21:45:41

Lokalny zz jest partnerem dla komendanta powiatowego, bez żadnego przełożenia w górę. Większość spraw dot. strażaków załatwiana jest na szczeblu centralnym i wojewódzkim.

Tytuł: Odp: komisja zakładowa czy oddzielny związek zawodowy?
Wiadomość wysłana przez: Liberty w Październik 04, 2010, 10:41:27

Wszystkie sprawy dotyczące strażaków, które załatwiane są przez centrale związkowe i tak koniec końców obejmą wszystkich - niezrzeszonych i zrzeszonych we wszystkich ZZ. Pracodawcą w KM/P jak zauważył piotr998 jest komendant powiatowy, więc po co wprowadzać swoich ludzi do struktur wojewódzkich czy centralnych? Najważniejsze sprawy jak podział nagród, awanse, dodatki, obrona strażaka przed niesprawiedliwym traktowaniem czy łamaniem prawa w stosunku do niego można przecież ogarnąć na poziomie KM/P.

Proste pytanie: jakie korzyści na poziomie KM/P daje komisja zakładowa dużego związku?

Tytuł: Odp: komisja zakładowa czy oddzielny związek zawodowy?
Wiadomość wysłana przez: mario w Październik 04, 2010, 12:17:43

w sytuacji, kiedy właściwy komendant jest w miarę w porządku, nie ma swoich filozofii, nie szkodzi ludziom  i nie "fisiuje" wtedy nie ma przeciwwskazań aby spróbować założyć własny ZZ.
Jednak gdy k-t "stwarza problemy" lub są tego symptomy na przyszłość lepiej mieć oparcie w ZZ działających na szczeblu wojewódzkim/centralnym. Oczywiście część lub całość składek przekazywana jest "wyżej" ale "coś za coś".
Dodatkowym aspektem ujemnym założenia "własnego" terenowego ZZ jest konieczność przebrnięcia przez machinę sądowej rejestracji takiego związku zawodowego - statut, ordynacja wyborcza, członkowie założyciele....