strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Pożarnictwo => Profilaktyka, prewencja => Wątek zaczęty przez: gregor382 w Grudzień 02, 2012, 14:19:29
-
Czy ktoś z was spotkał się kiedykolwiek z rozwiązaniem przedstawionym na załączonym zdjęciu? Zauważyłem to w jednym ze sklepów w galerii handlowej. Dlaczego są dwa obok siebie?
[załącznik usunięty przez administratora]
-
Wduś jednego to zobatrzysz która połowa sklepu zgaśnie. :ulan:
Uciekaj szybko bo aby włączyć ponownie musi przybyć elektryk. :karabin:
-
Haha dobre, dobre. Jednak nie w każdym sklepie są dwa przeciwpożarowe wyłączniki prądu. Może jakieś inne pomysły?? Czy słyszeliście o takim rozwiązaniu, że czasami (i nie chodzi tutaj tylko o galerie handlowe) drugi wyłącznik służy do wyłączenia napięcia gwarantowanego (agregat prądotwórczy)...?
-
Takie samo rozwiązanie widziałem w Banku PKO a więc może i to prawda z tym awaryjnym zasilaniem...
-
Ja dopuszczam takie rozwiązania gdy np trzeba odłączyć awaryjne zasilanie dużego upsa który daje 220 v i zasila np oświetlenie awaryjne (mimo że dobrze zrobione zasilanie awaryjne oświetlenia w sieci z monitorowaniem izolacji teoretycznie nie potrzebuje takiego odcięcia). Nakazuję jednak opisanie obu wyłączników. Załóżmy że szpital mamy rozległy podzielony na kilka stref pożarowych i pali się tylko w jednej. Ludzie zostali ewakuowani do drugiej strefy o wielkości do 750 m2 na tym samym piętrze więc czy zasadnym jest wyłączenie całego budynku?
-
Dzięki wszystkim za pomoc i za zainteresowanie tematem;)
-
Może być np. od agregatu prądotwórczego, UPSa - powinny być opisane.
-
A czy to "coś" może być przeciwpożarowym wyłącznikiem prądu? Wiem, że napis może wskazywać na coś innego, jednak przyciski są zainstalowane na zewnątrz budynku.
[załącznik usunięty przez administratora]
-
Może być.
Czemu robisz takie zgadywanki?
Przeciwpożarowy wyłącznik prądu jest urządzeniem przeciwpożarowym i powinno się potwierdzać jego sprawność działania raz w roku. Sprawdzenie powinno potwierdzać zgodność z paragrafem 183 warunków technicznych.
-
Może być.
Czemu robisz takie zgadywanki?
Przeciwpożarowy wyłącznik prądu jest urządzeniem przeciwpożarowym i powinno się potwierdzać jego sprawność działania raz w roku. Sprawdzenie powinno potwierdzać zgodność z paragrafem 183 warunków technicznych.
Nie chcę robić zgadywanek tylko próbuje ustalić fakty, bo nikt nie wie co to jest. Ja obstawiam, że jest są to dwa wyłączniki, jeden może odcinać napięcie gwarantowane z agregatu.
-
Na forum tego nie ustalisz, to dalej będą zgadywanki.
Dokonaj odpowiedniego przeglądu z elektrykiem sporządźcie z tego odpowiedni protokół, odpowiednio oznakujcie i wtedy będzie wiadomo co to jest, a mogą być to przeciwpożarowe wyłączniki prądu.
-
Czy ktoś z was spotkał się kiedykolwiek z rozwiązaniem przedstawionym na załączonym zdjęciu? Zauważyłem to w jednym ze sklepów w galerii handlowej. Dlaczego są dwa obok siebie?
Częsty widok w galeriach, wg mnie lokale handlowe mają swoje wyłączniki, w razie W zanim ktoś znajdzie ogólny wyłącznik, można odłączyć sam lokal i zadziałać np. hydrantem.
-
To zdjęcie wysłałbym do teleexpresu :klol:
Rozwiązanie na zdjęciu mijające się z celem przeciwpożarowego wyłącznika prądu. Jest to tylko niepotrzebne generowanie kosztów właściciela.
Jaki jest problem w wyłączeniu prądu w całym obiekcie, który jest wykonany zgodnie z przepisami.
W szpitalu pewnie częściej brakuje prądu niż wybucha pożar.
Z przeciwpożarowego wyłącznika prądu może skorzystać każdy szczególnie w galerii i na pewno nikt nie będzie się zastanawiał nad tym którą strefę wyłącza.
-
Bywa tych przycisków więcej niż dwa: wyłącznik ppoż, wyłącznik ups, wyłącznik kas itd....
Teoretycznie wystarczy jeden, który odcina dopływ energii do wszystkich obwodów oprócz niezbędnych podczas pożaru - to wiadomo. Tylko, że w szpitalu obwodami, których działanie podczas pożaru jest niezbędne są te zasilające urządzenia podtrzymujące życie. A kto ma pewność, że instalacja elektryczna tak właśnie jest wykonana? Konia z rzędem dla tego, kto zdecyduje się na użycie wyłącznika przeciwpożarowego w szpitalu.
Wracając do kilku wyłączników - strażacy przyjeżdżając do takiego obiektu (np. handlowego), będą dążyć do pozbawienia całego obiektu w zasilanie i zapewne w większości przypadków wcisną wszystkie wyłączniki. Zatem takie mnożenie wyłączników może służyć tylko obsłudze technicznej obiektu, co z nazewnictwa PRZECIWPOŻAROWEGO wyłącznika prądu nie wynika. Dla obsługi technicznej są tablice rozdzielcze. A przynajmniej powinno tak być...
-
Jeżeli jest więcej przycisków to każdy z nich powinien być opisany - błąd prewentystów, na odbiorach nie egzekwują tego aby te przyciski były opisane.
-
Jeżeli jest więcej przycisków to każdy z nich powinien być opisany - błąd prewentystów, na odbiorach nie egzekwują tego aby te przyciski były opisane.
Jakie opisy masz na myśli?
Przede wszystkim nie powinno być sytuacji, że tych wyłączników jest kilka, ale jeśli już tak jest, a tylko jeden z nich byłby oznakowany jako przeciwpożarowy - to jego użycie powinno gwarantować bezpieczeństwo strażaków. Jeśli z kolei znak jest umieszczony po środku nad dwoma (lub więcej) przyciskami - to wciskasz oba - tylko po co wtedy dwa?
-
Miałem sytuację taką, że były na parterze dwa przyciski (jeden obok drugiego) jeden wyłączał kondygnacje nadziemne stanowiące jedną strefę pożarową a drugi kondygnację podziemną (garaż stanowiący drugą strefę pożarową). Nie wiem dlaczego to tak zaprojektowano, że przycisk od strefy pożarowej znajdującej się na kondygnacji podziemnej zlokalizowano dodatkowo na parterze, ale przyciski opisano "przeciwpożarowy wył. prądu w garażu" itd.
-
Miałem sytuację taką, że były na parterze dwa przyciski (jeden obok drugiego) jeden wyłączał kondygnacje nadziemne stanowiące jedną strefę pożarową a drugi kondygnację podziemną (garaż stanowiący drugą strefę pożarową). Nie wiem dlaczego to tak zaprojektowano, że przycisk od strefy pożarowej znajdującej się na kondygnacji podziemnej zlokalizowano dodatkowo na parterze, ale przyciski opisano "przeciwpożarowy wył. prądu w garażu" itd.
W opisanej przez Ciebie sytuacji rozumiem, że były znaki (jeden znak?) przeciwpożarowy wyłącznik prądu i dodatkowo opisy określające strefę pożarową, którą wyłączają. Jeśli tak - to zrobiono, co można, by dostarczyć odpowiedniej informacji.
Czasami nie można umieścić wyłącznika, tak jak w Twoim przypadku - dla garażu podziemnego, w jakimś innym ekstra miejscu, ale takim, by tego wyłącznika nie szukać. Z drugiej strony - lepiej, eby oba były w jednym miejscu, by strażacy uruchamiając jeden z nich nie myśleli, że pozbawili cały obiekt energii elektrycznej.
-
Już niektórzy próbowali pisać doktorat z przeciwpożarowego wyłącznika prądu wystarczy poszukać w googlach. Przeciwpożarowy wyłącznik prądu jest przeznaczony dla kierującego akcją ratowniczą i jego zadaniem jest odcięcie zasilania podstawowego energii elektrycznej do budynku i nie może odcinać dopływu prądu do urządzeń przeciwpożarowych niezbędnych do prowadzenia działań ratowniczych. Często projektanci odcinają poszczególne strefy pożarowe i nie jest to błędem. Zasada jest prosta przeciwpożarowy wyłącznik prądu ma być opisany zgodnie z PN i nie może być wątpliwości który to jest. Tym bardziej to nie twoje zadanie jest to ustalić tylko właściciela lub zarządcy. W razie wątpliwości wzywasz sobie elektryka na pogawędkę i pytasz się jak to działa jeśli nie wie to drugie pytanie brzmi w jaki sposób zrobił przegląd instalacji jak nie wie jak działa. Szkoda nerwów na ustalanie od tego są specjaliści w danej dziedzinie. Jeszcze tego brakuje żeby z miernikiem biegać po budowie i ustalać jak kable idą.
Pozdrawiam wszystkich.
-
PWP jest również dla użytkowników - wyłączają prąd zanim zaczną gasić pożar w jego wstępnej fazie
-
No właśnie PWP musi być też dostepny dla użytkowników budynku a nie tylko dla kierującego działaniami ratowniczymi.
-
No faktycznie dla użytkownika który będzie gasił pożar też musi być dostępny, zaraz będziemy rozprawiać czym różni się dostęp dla strażaka a użytkownika (-: raczej zadziała tak samo. Jak komuś będzie palił się butik to raczej będzie szukał gaśnicy albo hydrantu a nie PWP.
Pozdrawiam
-
Jak komuś będzie palił się butik to raczej będzie szukał gaśnicy albo hydrantu a nie PWP.
Pozdrawiam
Mam nadzieję, że jednak przed użyciem hydrantu będzie pamiętał o PWP ;)
-
Jak komuś będzie palił się butik to raczej będzie szukał gaśnicy albo hydrantu a nie PWP.
Pozdrawiam
Mam nadzieję, że jednak przed użyciem hydrantu będzie pamiętał o PWP ;)
Żeby to tak wszyscy wiedzieli :szalony:
-
jeden rozłącza napięcie a drugi uruchamia system ppoż. -_-
-
Witam,
mam pytanie do Panów strażaków, a mianowicie czy lampka przeciwpożarowego wyłacznika prądu powinna być koloru zielonego??Jeśli tak, to gdzie można kupić taki wyłącznik z zielona lampką?? Czy ewentualnie może być również z lampka czerwoną??
-
Wpierw, witam wszystkich, jestem pasjonatem z Opola. Pierwszy post na wesoło ^_^
Zdjęcie zrobione w zeszłym roku w sklepie zoologicznym w dużym centrum handlowym.
(http://img835.imageshack.us/img835/2996/yry4.jpg)
Słabo widać, ale pierwszy z lewej wyłącznik opisany tablicą "Przeciwpożarowy wyłącznik prądu" ma na karteczce opis "Główny wyłącznik prądu", natomiast środkowy, z tablicą "Główny wyłącznik prądu" ma na szybce napis "Pożar" :szalony:
Ktoś odważy się powiedzieć który jest od czego? I od czego jest ten trzeci :rofl: ?
Pozdrawiam, Plastyk
-
Nie odważę się odpowiedzieć, który z tych dwóch wyłączników jest głównym a który przeciwpożarowym wyłącznikiem prądu. Trochę namieszali :) Należałoby to sprawdzić z projektem elektryki lub ustalić z elektrykiem.
A ten trzeci przycisk to ROP - ręczny ostrzegacz pożarowy (element systemu sygnalizacji pożarowej).
-
Jako że to mój pierwszy post to witam serdecznie wszystkich na forum
Przede wszystkim nie powinno być sytuacji, że tych wyłączników jest kilka, ale jeśli już tak jest, a tylko jeden z nich byłby oznakowany jako przeciwpożarowy - to jego użycie powinno gwarantować bezpieczeństwo strażaków. Jeśli z kolei znak jest umieszczony po środku nad dwoma (lub więcej) przyciskami - to wciskasz oba - tylko po co wtedy dwa?
dwa mają niekiedy sens - chociażby w przypadku zasilania UPS i normalnego (np. w serwerowniach) ze względu na wymagane testowanie i zachowanie ciągłości pracy (testując wyłącznik UPSa obiekt może chodzić na zasilaniu nie UPSowym, testując nie-UPSowy mamy zasilanie UPSowe)