strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Pożarnictwo => SK-CPR-CZK => Wątek zaczęty przez: eddi w Lipiec 11, 2006, 21:35:22
-
Witam serdecznie!
Mam pytanie do wszystkich dyżyrnych M/PSK. Czy do każdego zdarzenia wypełniacie kartę manipulacyjną? Jak to wygląda w waszych jednostkach?
-
Do każdego, ale tylko tyle ile przewiduje SWD. Przy wiekszych akcjach trzeba jesnak jeszcze dodać parę pozycji o ile występuje wzywanie innych służb itp.
Czy potrzebne ??? Wydaje mi się, że chyba bardziej potrzebne niż podawanie koordynatów w Ewid.
-
W moim PSK nie mamy SWD więc nie wiem jakie informacje są tam wymagane. Zastanawia mnie tylko czy jest sens przepisywania wielu informacji na papier skoro są one zapisane w rejestratorze (u mnie rejestrowana jest cała korespondencja radiowa i telefoniczna). Wtedy kiedy jest dużo roboty z obsługą zdarzeń po prostu nie ma na to czasu (1 osobowa obsługa PSK). Oczywiście później trzeba ślęczeć po nocach aby te informacje odsłuchać i przepisać do KM.
-
U mnie Karty nie są wymagane dla każdego zdarzenia, ale sprządzam je nieraz przy wiekszych akcjach, choć faktycznie wszystko i tak jest również rejestrowane. No cóż jednak papier to papier! -_-
Pozdr.
-
Karty należy wypełniać to wymógł wojewódzkiej (chyba w rozporządzeniu nic nie jest napisane dokładnie), wszyscy lubią gdy wszystko się dubluje a najlepiej na papierze.
pozdr
-
pożary od średniego w górę a mz od lokalnego w górę. tyle chce naczelnik - można by się kłócić tylko po co :-)
-
W mojej komendzie odkad jest rejestrator nie wypisujemy kart manipulacyjnych ^_^
-
a czy ktokolwiek czyta tą kartę manipulacyjną (prócz operacyjnej i to nie zawsze)?? chyba tylko jeśli robiona jest analiza !!!
-
W mojej komendzie odkad jest rejestrator nie wypisujemy kart manipulacyjnych ^_^
Szczęściarz - mimo rejestratora karta wymagana od średniego w górę.
Pozdrawiam
-
a u nas do wszystkiego ma być pisana karta manipulacyjna !
i dobrze jest bo tak to nudziłoby nam się okropnie !
-
Witam!
stępień
He..he.. dowcipy się trzymają ^_^
i dobrze jest bo tak to nudziłoby nam się okropnie !
Wiem, wiem!
Różnie to jest nie tylko z <kartami> w poszczególnych SK nawet na terenie jednego woj.
Pozdr.
-
a u nas do wszystkiego ma być pisana karta manipulacyjna !
i dobrze jest bo tak to nudziłoby nam się okropnie !
No to pogratulować małej ilości interwencji :mellow:
-
U mnie karty manipulacyjne robimy do każdego zdarzenia,drukujemy je z SWD,
jeżeli jest coś ekstra do robimy dopis.
Jeszcze jedno ,ciekawa sprawa ,kolejny dyspozytor twierdzi że jak jest akcja to ma dużo pracy.
U mnie jest na odwrót,jak jest zdarzenie to nikt nie zawraca głowy aktualizacją dokumentacji,rozliczaniem telefonów,zestawieniami,wysyłaniem faksów,łączeniem rozmów itp.
Choć prawdą jest ,że jak jest kilka zdarzeń to trubno o nudę.
Jeszcze jedna sprawa,muszę pisać meldunki z d-cę zmiany bo robi tyle błędów że mnie diabli biorą jak sprawdzam jego wypociny.
Oczywiście normą jest pisanie meldunków z akcji OSP (bez udziału PSP)
jest tego sporo bo ludzi na zmianie malutko.
Ciekawe kiedy Ochotnicy się obudzą i każa nam robić to za co bierzemy kasę.I może wtedy d-ca zmiany będzie naprawdę zmęczony jeżeli ugasi i przepowie stodołę z 30 tonami słomy.
-
Oczywiście normą jest pisanie meldunków z akcji OSP (bez udziału PSP)
I to uważam za wielki błąd , bo kto odpowie za to , że ochotnik źle poda dane albo coś inaczej zinterpretuje. Znam takie przypadki!!!!
-
I to uważam za wielki błąd , bo kto odpowie za to , że ochotnik źle poda dane albo coś inaczej zinterpretuje. Znam takie przypadki!!!!
A możesz podać te przypadki? Bo jestem ciekawy cóż to za przypadki znasz :)
-
Paliła się trawa na nasypie kolejowym w akcji uczestniczyła OSP w meldunku podali ,że spaliła sie trawa , a okazało sie że spaliło sie również podkłady i były straty
-
piotrfire co do ilości wyjazdów nie będę przytaczał nie jest ich mało - na pewno (chyba na żartach się nie znasz ) ^_^
-a dla wszystkich cytat z Dziennika Ustaw Nr 111 Poz. 1311 § 6.1.-
"4) PSK/MSK odnotowuje przebieg działań ratowniczych w karcie manipulacyjnej według wzoru ustalonego przez właściwego komendanta wojewódzkiego PSP."
pozdr
-
Witam!
stępień Prawo sobie ^_^, a <TU> każdy sobie rzepkę skrobie :angry:
No.. niestety chyba jeszcze to trochę potrwa - jak widać choćby po dyż. SK.
Wracając do tematu faktycznie,"co kraj to obyczaj". Papierki nade wszystko! Czy jeszcze gdzieś np. zakłada się teczki spraw z nr. poszczególnych zdarzeń, służby itp. oraz je dodatkowo ewidencjonuje?
Pozdr.
-
Rozwiń Ajax proszę co "poeta miał na myśli" pisząc
Czy jeszcze gdzieś np. zakłada się teczki spraw z nr. poszczególnych zdarzeń, służby itp. oraz je dodatkowo ewidencjonuje?
.
-
He..he.. poeta! ^_^
Po - prostu wszystkie meldunki, zdarzenia, raporty przebiegu służby itp. ewidencjonujesz, ( dublujesz, co najmniej) dodatkowo :angry: w tzw. "koszulkach", różnych nr. teczek! Biurowi to doskonale znają -_- Tylko pytam :angry: Po co i komu To akurat potrzebne :huh: Chyba, żeby jeszcze dokopać, coś dołożyć dyż. I tak niemal <Sekretariat> i ... Ech!!! Brak mi słów, ale taka rzeczywistość - bynajmniej u Mnie - chore! :mellow:
Pozdr.
-
W mojej KP jest więcej komputerów niż pracowników w biurach.
Na PSK to samo.
Dlatego pytam- po jaką cholerę te komputery jak dyżurny prowadzi kilkanaście zestawien,raportów,itd,itd.
-
Lepiej jest jednak panowie zeby to bylo na papierze, paier to jest papier a rejestratror jest tylko rejestratorem i po przepelnieniu bedzie kasowal swoje pliki z nagraniami (po ew. archiwizacji), tak wiec problem z odszukaniem tez bedzie.
Ja zawsze sporzadzam karty manipulacyjne do kazdego zdarzenia.
Pozdrawiam
-
ŁŁ - ale masz fajnie nikt nie bije się aby posiedzieć na internecie ( poczta prywatna, komunikatory prywatne, konta prywatne itp, itd) przy takiej ilości komputerów a i czas jest jakoś zagospodarować
pozdrawiam
-
Katry manipulacyjne też wypełniam do każdego zdarzenia (nieważne czy jedzie OSP czy PSP i do jakiego zdarzenia) potem są drukowane i podpinane do meldunków.