strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Służba => Forum ochotników => Wątek zaczęty przez: Emil w Luty 18, 2012, 22:29:05

Tytuł: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: Emil w Luty 18, 2012, 22:29:05
Kiedyś na forum czytałem, że wyszkolenie podstawowe szeregowego PSP jest równe wyszkoleniu naczelnika OSP - czy ma to jakieś poparcie prawne?

Mam u siebie problem w kwestii dowodzenia zastępem w czasie działań przez kolegów służących zawodowo i
udzielających się po służbie w naszej OSP vs. naczelnik po kursie dowódców, który za wszelką cenę chce dowodzić działaniami mimo, że kompletnie do tego się nie nadaje, lecz uważa, że uprawnienia kolegów z PSP ni jak się mają do życia w OSP  :gwiazdki:


Moderator: "podczas" to jeden wyraz - poprawiłem tytuł wątku./ Sylwek
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: meli w Luty 18, 2012, 22:41:36
Z tego co wiem to w psp dopiero po kursie podoficerów można mieć stanowisko dowódcy zastępu... więc jeżeli koledzy mają stopień podoficera to moim zdaniem mogą dowodzić zastępem w OSP.
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: BM w Luty 18, 2012, 22:45:50
Z tego co mi wiadomo dopiero zostanie podoficerem (lub wyżej) jest równoznaczne z ukończeniem wszystkich kursów OSP, dlatego u nas strażacy/st. strażacy robili kursy dowódców OSP, naczelników itd.
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: meli w Luty 18, 2012, 22:51:01
Z tego co mi wiadomo dopiero zostanie podoficerem (lub wyżej) jest równoznaczne z ukończeniem wszystkich kursów OSP, dlatego u nas strażacy/st. strażacy robili kursy dowódców OSP, naczelników itd.
No właśnie u nas jest tak samo jest trzech strażaków psp jeden szeregowy, jeden podoficer oraz jeden emeryt. Szeregowy robił normalny kurs dowódców OSP, a pozostali dowodzą zastępami już bez żadnych kursów OSP
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: rafal.bula w Luty 18, 2012, 23:05:08
Cytuj
Od osób, które ukończyły co najmniej kurs nauczania kwalifikacyjnego szeregowych
Państwowej Straży Pożarnej lub kurs dla osób odbywających służbę zastępcza
w jednostkach organizacyjnych Państwowej Straży Pożarnej, a są członkami
Ochotniczych Straży Pożarnych, nie wymaga się ukończenia szkolenia
podstawowego strażaka ratownika Ochotniczych Straży Pożarnych oraz szkoleń
specjalistycznych z zakresu ratownictwa technicznego strażaków ratowników
Ochotniczych Straży Pożarnych, kierowców konserwatorów sprzętu ratowniczego
Ochotniczych Straży Pożarnych, szkolenia strażaków ratowników Ochotniczych
Straży Pożarnych z zakresu działań przeciwpowodziowych oraz ratownictwa na
wodach.
Osoby, które ukończyły co najmniej kurs nauczania kwalifikacyjnego podoficerów
Państwowej Straży Pożarnej, spełniają wymagania kwalifikacyjne do pełnienia
funkcji dowódców Ochotniczych Straży Pożarnych, Naczelników Ochotniczych
Straży Pożarnych oraz Komendantów Gminnych ZOSP RP.
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: Marcin1986 w Luty 18, 2012, 23:20:52
Generalnie jeśli Naczelnik nakaże komuś innemu kierować działaniami to może ktoś inny, u mnie Naczelnik jest w 90% kierowcą i ja jako z-ca dowodzę działaniami, każdy u nas to wie i nikt nie pcha się na fotel pasażera, dwa mamy też 3 osoby które są oficerami PSP i dowódcami w JRG, i to oni automatycznie dowodzą gdy są na miejscu. Co do waszego naczelnika..hmmm ma podstawę prawną do tego co robi, ba nawet powinien ale jak mu się noga powinie to ja nie chciałbym być w jego skórze, dwa to ogromną rolę odgrywa Wasze bezpieczeństwo. Jeśli to ,, młodszy" facet to pogadajcie z nim, a jeśli ,,stary" wyga to niestety ale ciężko takich uświadomić że czasy PRL-u minęły.

Ew. pytanie jeszcze czy ten naczelnik zrobił sobie odpowiednie kursy na kierowanie akcją i kurs naczelnika, jak nie to może sobie dużo gadać...ale to wszystko jak w wielu OSP wygląda w realiach zupełnie inaczej.
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: BM w Luty 18, 2012, 23:21:26
Czy mógłbyś podać źródło ?
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: Michaszs w Luty 19, 2012, 08:00:56
A nie jest czasem tak, że najwyższym dowódcą OSP jest naczelnik i to on decyduje kto dowodzi tzn. może oddać komuś dowodzenie ale wcale nie musi?
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: rafal.bula w Luty 19, 2012, 09:04:53
Przepraszam że nie podałem źródła od razu, przeoczenie.
oto ono:
KOMENDA GŁÓWNA
PAŃSTWOWEJ STRAŻY POŻARNEJ
SYSTEM SZKOLENIA CZŁONKÓW OCHOTNICZYCH
STRAŻY POŻARNYCH BIORĄCYCH BEZPOŚREDNI
UDZIAŁ W DZIAŁANIACH RATOWNICZYCH

http://www.zosprp.pl/php/regulaminy/KG_PSP.pdf

Niemniej Michaszs też ma rację, bo wyszkolenie być może i jest równorzędne, ale to nie zmienia faktu że istnieje w OSP struktura dowodzenia i to naczelnik jest na jej czele. Przecież podobnie jest i w PSP - często dowódca sekcji, zmiany, JRG, mają takie samo wykształcenie i wyszkolenie a jednak jest hierarchia. W OSP założenie jest takie, że to naczelnik jest osobą najbardziej kompetentną. Jak widać nie zawsze jednak tak jest ale cóż, jakiego sobie naczelnika wybraliście takiego macie.
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: Emil w Luty 19, 2012, 09:29:47
Tu jest właśnie problem tego typu, że naczelnik został wybrany przez swoich kolegów, w trochę kiepskich czasach, chociaż wtedy jeszcze się garnął do roboty. Teraz sytuacja się odwróciła, a dla niego prawo działa tylko w jedną stronę i to, że on sam nie posiada odpowiednich kwalifikacji (kurs naczelników) dla niego jest mało ważne.

No cóż pozostaje zagryźć zęby i czekać, a na walnym nie ma ma szans aby go odwołać, bo nie mamy większości, a on sam nie zrezygnuje bo wszelkie uwagi spływają po nim jak po kaczce  :wall:
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: lang w Luty 19, 2012, 09:43:34
zwróćcie uwage na art. 32 ust. 1 ustawy o KSRG, który brzmi tak:

Cytuj
Art. 32.
1. Uprawnienia do dowodzenia działaniem ratowniczym w przypadku ratownictwa
podczas po(arów, ratownictwa technicznego, chemicznego i ekologicznego oraz
ratownictwa podczas powodzi i innych katastrof naturalnych maja odpowiednio, w
następującej kolejności:
1) funkcjonariusz Państwowej Straży Pożarnej,
2) dowódca innej jednostki ochrony przeciwpożarowej,
3) dowódca innego profesjonalnego podmiotu ratowniczego.

ale jest jeszcze rozporządzenie w sprawie szczegółowych zasad organizacji krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego i ono sprawę już trochę komplikuje:

Cytuj
§ 24. 1. Kierowanie interwencyjne są obowiązani przejąć ratownicy z jednostek ochrony
przeciwpożarowej, posiadający kwalifikacje do kierowania działaniem ratowniczym,
właściwi ze względu na obszar chroniony, w kolejności:
1) członek ochotniczej straży pożarnej;
2) komendant gminny ochrony przeciwpożarowej, jeśli jest członkiem ochotniczej straży
pożarnej;
3) strażak jednostki ochrony przeciwpożarowej;
4) dowódca zastępu Państwowej Straży Pożarnej;
5) dowódca sekcji Państwowej Straży Pożarnej;
6) zastępca dowódcy zmiany Państwowej Straży Pożarnej;
7) dowódca zmiany Państwowej Straży Pożarnej;
8) zastępca dowódcy jednostki ratowniczo-gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej;
9) dowódca jednostki ratowniczo-gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej.
2. W przypadku braku kierującego, o którym mowa w ust. 1, kierowanie interwencyjne
przejmuje ratownik z podmiotu ksrg niebędącego jednostką ochrony przeciwpożarowej.
3. Kierowanie interwencyjne podczas działań ratowniczych z udziałem specjalistycznej grupy
ratowniczej, w realizowanej przez nią części zadań, organizowane jest przez jej dowódcę.
4. Kierowanie interwencyjne może przejąć kierujący, o którym mowa w § 25 ust. 1 pkt 3 i 4
oraz § 26 ust. 1.

wnioski każdy sobie może wyciągnąć sam; od siebie tylko dodam, że przepis przepisem, a w życiu należy kierować się zdrowym rozsądkiem; to jest moja opinia i proszę nie uważać jej za wiążąca:)
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: Marcin1986 w Luty 19, 2012, 12:26:25
Emil Naczelnik ma obowiązek w ciągu roku od objęcia stanowiska przejść wszystkie potrzebne szkolenia wymagane dla danej f-cji. Jeśli tego nie zrobił jest podstawą na jego odwołanie podczas zebrania corocznego. Warto dokładnie przestawić jaka jest sytuacja i jak ważną rolę pełni ten ,,nieodpowiedzialny" naczelnik tylko z nazwy
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: Emil w Luty 20, 2012, 19:36:27
Dzięki @lang za podrzucenie treści aktu.
Będzie się czym podeprzeć, bo naczelnik znowu wojuje, tym razem, że
na ostatniej akcji dowodziłem ja a kolega, który jest po kursie dowódców siedział z tyłu i za nic nie da sobie przemówić, że takie było nasze ustalenie...

No cóż, nie zawsze droga usłana jest różami, a z betonem walczyć ciężko tym bardziej jak nie ma się odpowiedniego poparcia.
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: kwas w Luty 20, 2012, 19:40:45
Emil Naczelnik ma obowiązek w ciągu roku od objęcia stanowiska przejść wszystkie potrzebne szkolenia wymagane dla danej f-cji.

Marcin1986 a z czego wynika ten obowiązek? I to akurat w ciągu roku? Podziel sie z nami podstawą prawną w tym zakresie.
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: Marcin1986 w Luty 21, 2012, 00:50:16
Nie chce wprowadzać w błąd, ale o ile dobrze pamiętam miałem taki zapis chyba w statucie mojej OSP, sugerowałem się tym co rok temu przeczytałem bo sam muszę teoretycznie wypełnić szkolenia do danej mi f-cji , niestety wzoru nie mam jak zaprezentować by potwierdzić to co napisałem, a wzorcowe statuty takiego zapisu chyba nie posiadają. Z drugiej strony nie patrząc juz na termin naczelnik aby wykonywać swoje obowiązki musiałby przejść najpierw szkolenie dowódców ( zakładając ze w OSP jest dłużej jak 3 lata i ma szkolenia podstawowe) a potem naczelnika.
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: kwas w Kwiecień 02, 2012, 20:01:50
Druhowie, właśnie wchodzi nowelizacja rozporządzenia które rozjaśnia kwestie dowodzenia i które powinno chyba rozwiać wszelkie wątpliwości. Albo zasiać nowe :).

Dz.U.2012.308

ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH1)
z dnia 8 marca 2012 r.
zmieniające rozporządzenie w sprawie szczegółowych zasad kierowania i współdziałania jednostek ochrony przeciwpożarowej biorących udział w działaniu ratowniczym
(Dz. U. z dnia 26 marca 2012 r.)
Na podstawie art. 22 ust. 2 ustawy z dnia 24 sierpnia 1991 r. o ochronie przeciwpożarowej (Dz. U. z 2009 r. Nr 178, poz. 1380 oraz z 2010 r. Nr 57, poz. 353) zarządza się, co następuje:

§ 1. W rozporządzeniu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2001 r. w sprawie szczegółowych zasad kierowania i współdziałania jednostek ochrony przeciwpożarowej biorących udział w działaniu ratowniczym (Dz. U. Nr 82, poz. 895) w § 2 wprowadza się następujące zmiany:

1) ust. 2 otrzymuje brzmienie:
"2. Kierowanie działaniem ratowniczym są obowiązani przejąć, według następującego porządku, ratownicy z jednostek ochrony przeciwpożarowej, posiadający kwalifikacje do kierowania działaniem ratowniczym:
1) członek ochotniczej straży pożarnej,
2) komendant gminny ochrony przeciwpożarowej, jeśli jest członkiem ochotniczej straży pożarnej,
3) strażak jednostki ochrony przeciwpożarowej.";

2) po ust. 5 dodaje się ust. 5a w brzmieniu:
"5a. Z chwilą przybycia na miejsce działań ratowniczych jednostki będącej podmiotem krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego kierowanie działaniem ratowniczym odbywa się na zasadach określonych w przepisach w sprawie szczegółowych zasad organizacji krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego.";

3) ust. 6 otrzymuje brzmienie:
"6. Do obowiązków kierującego oraz do zasad przejmowania i przekazywania kierowania działaniem ratowniczym oraz dokumentowania zdarzenia stosuje się odpowiednio przepisy w sprawie szczegółowych zasad organizacji krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego.".

§ 2. Rozporządzenie wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: hapec w Kwiecień 02, 2012, 22:14:24
ok ok mam pyta jestem zastepca naczelnika nie mam kursu dowodcy ani naczelnika czyli zgodnie z prawem nie moge dowodzic ?
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: zeusss w Kwiecień 02, 2012, 22:18:52
ok ok mam pyta jestem zastepca naczelnika nie mam kursu dowodcy ani naczelnika czyli zgodnie z prawem nie moge dowodzic ?

czyli jesteś zastępca naczelnika bez kwalifikacji tak?
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: hapec w Kwiecień 02, 2012, 22:26:07
tak dokladnie tak , z tego co wiem moja KM nie robila od ilus lat kursu naczelnika ... wiec jak jest ?
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: taz_org w Kwiecień 03, 2012, 08:36:56
Nie chce wprowadzać w błąd, ale o ile dobrze pamiętam miałem taki zapis chyba w statucie mojej OSP, sugerowałem się tym co rok temu przeczytałem bo sam muszę teoretycznie wypełnić szkolenia do danej mi f-cji , niestety wzoru nie mam jak zaprezentować by potwierdzić to co napisałem, a wzorcowe statuty takiego zapisu chyba nie posiadają. Z drugiej strony nie patrząc juz na termin naczelnik aby wykonywać swoje obowiązki musiałby przejść najpierw szkolenie dowódców ( zakładając ze w OSP jest dłużej jak 3 lata i ma szkolenia podstawowe) a potem naczelnika.
Ten statut obowiązuje w Twojej jednostce OSP i nie ma to jakiegokolwiek znaczenia w innych jednostkach. Po to jest wzorcowy statut OSP, by zarząd mógł go przerobić pod swoją jednostkę.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

tak dokladnie tak , z tego co wiem moja KM nie robila od ilus lat kursu naczelnika ... wiec jak jest ?
Potrzebujesz najpierw kurs dowódców sekcji, dopiero później jest kurs naczelników. Do dowodzenia wystarczy tylko ten pierwszy, do swojego stanowiska/stopnia potrzebujesz ten drugi.
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: grzela w Kwiecień 03, 2012, 09:40:04

2) komendant gminny ochrony przeciwpożarowej, jeśli jest członkiem ochotniczej straży pożarnej,


Taki sam zapis widnieje w rozporządzeniu o KSRG.
Nie wiem, czy nie jest to pomyłka, czy celowe działanie projektodawcy.

Artykuł z publikacji:

Cytuj
Jeżeli nawet ta sama osoba jest jednocześnie komendantem gminnym w ZOSP RP i komendantem gminnym ochrony przeciwpożarowej, w gminie, to zakres obowiązków z obydwu ww. tytułów jest różny. Komendant gminny w ZOSP
RP wypełnia przydzielone mu zadania z zakresu kompetencji prezydium zarządu gminnego, a więc należy do niego koordynowanie działalności OSP na terenie gminy - 64 ust. 2 pkt 2 statutu jw.
Komendant gminny ochrony przeciwpożarowej - pracownik urzędu gminy - jest pomocą wójta (burmistrza) w koordynowaniu funkcjonowania KSRG na terenie gminy, w skład którego wchodzi, przede wszystkim, PSP w całości i tylko wybrane OSP.

W trakcie projektowania rozporządzenia o KSRG Zarząd Główny ZOSP RP wniósł uwagi i poprawki do dokumentu, aby min. uwzględnić zapis o przejęciu dowodzenia przez komendanta gminnego Związku OSP.

Ilu w Polsce jest komendantów gminnych ochrony p.poż., którzy są zarazem członkami OSP?
Czy może przejąć dowodzenie komendant ochrony p.poż. jeżeli jest członkiem OSP nie będącej w KSRG?
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: natalii w Kwiecień 03, 2012, 11:00:25
Gdzieś w PSP na zebraniu naczelników OSP obiło mi się o uszy, że najpierw trzeba ukończyć podstawowy kurs, potem ratownictwa technicznego, potem dowódców i na końcu naczelników.
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: daro w Kwiecień 03, 2012, 13:17:16
Druhowie, właśnie wchodzi nowelizacja rozporządzenia które rozjaśnia kwestie dowodzenia i które powinno chyba rozwiać wszelkie wątpliwości. Albo zasiać nowe :).

Dz.U.2012.308

ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH1)
z dnia 8 marca 2012 r.
zmieniające rozporządzenie w sprawie szczegółowych zasad kierowania i współdziałania jednostek ochrony przeciwpożarowej biorących udział w działaniu ratowniczym
(Dz. U. z dnia 26 marca 2012 r.)
Na podstawie art. 22 ust. 2 ustawy z dnia 24 sierpnia 1991 r. o ochronie przeciwpożarowej (Dz. U. z 2009 r. Nr 178, poz. 1380 oraz z 2010 r. Nr 57, poz. 353) zarządza się, co następuje:

§ 1. W rozporządzeniu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2001 r. w sprawie szczegółowych zasad kierowania i współdziałania jednostek ochrony przeciwpożarowej biorących udział w działaniu ratowniczym (Dz. U. Nr 82, poz. 895) w § 2 wprowadza się następujące zmiany:

1) ust. 2 otrzymuje brzmienie:
"2. Kierowanie działaniem ratowniczym są obowiązani przejąć, według następującego porządku, ratownicy z jednostek ochrony przeciwpożarowej, posiadający kwalifikacje do kierowania działaniem ratowniczym:
1) członek ochotniczej straży pożarnej,
2) komendant gminny ochrony przeciwpożarowej, jeśli jest członkiem ochotniczej straży pożarnej,
3) strażak jednostki ochrony przeciwpożarowej.";

2) po ust. 5 dodaje się ust. 5a w brzmieniu:
"5a. Z chwilą przybycia na miejsce działań ratowniczych jednostki będącej podmiotem krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego kierowanie działaniem ratowniczym odbywa się na zasadach określonych w przepisach w sprawie szczegółowych zasad organizacji krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego.";

3) ust. 6 otrzymuje brzmienie:
"6. Do obowiązków kierującego oraz do zasad przejmowania i przekazywania kierowania działaniem ratowniczym oraz dokumentowania zdarzenia stosuje się odpowiednio przepisy w sprawie szczegółowych zasad organizacji krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego.".

§ 2. Rozporządzenie wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.

jak zwykle ktoś się popisał na maxa. Bo przecież członek OSP jest również strażakiem jednostki ochrony przeciwpożarowej i z tego wynika że komendant gminny i tak nie przejmnie dowodzenia.

Zresztą co w przypadku osób które kiedyś ukończyły kurs dowódców a na dzień dzisiejszy nie są juz w JOT. Są np członkami wspierającymi. Też mogą dowodzić ?? Bez badań, ubezpieczenia, itp?? U nas stosuje się stara łacińską maksymę - chore prawo, ale prawo

Ale to teraz pytanie z innej beczki.

Na terenie gminy mamy 6 jednostek z czego 2 w KSRG. Gmina podzielona jest na dzielnice. Na miejsce zdarzenia w gminie przyjeżdzają 3 jednostki z (2 KSRG,1 "zwykła"). No i pytanie kto dowodzi. Oczywiście odpowiedz że jednostka dla której miejsce zdarzenia jest terenem własnego działania mnie nie satysfakcjonuje (teren działania mamy ten sam).
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Kwiecień 03, 2012, 18:13:16
Cytuj
No i pytanie kto dowodzi. Oczywiście odpowiedz że jednostka dla której miejsce zdarzenia jest terenem własnego działania mnie nie satysfakcjonuje (teren działania mamy ten sam).
Może zwyczajowo, ten co ma większe jaja i dryg do dowodzenia i wie co robić. Znacie się chyba między jednostkami. Mozna szukać kwita  :kwit: , kto jest ważniejszy, ale od kwita rozumu nikomu nie przybyło, poza tym, czy warto?
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: taz_org w Kwiecień 03, 2012, 18:22:08
Jak już tyle jednostek jedzie to przeważnie i PSP zawita na akcję...
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: rafal.bula w Kwiecień 03, 2012, 19:49:13
Cytuj
Zresztą co w przypadku osób które kiedyś ukończyły kurs dowódców a na dzień dzisiejszy nie są juz w JOT. Są np członkami wspierającymi. Też mogą dowodzić ??
Chyba przez telefon :P Żeby móc dowodzić trzeba najpierw wyjechać do akcji, a te osoby nie mają takiego prawa.


Cytuj
Na terenie gminy mamy 6 jednostek z czego 2 w KSRG. Gmina podzielona jest na dzielnice. Na miejsce zdarzenia w gminie przyjeżdzają 3 jednostki z (2 KSRG,1 "zwykła"). No i pytanie kto dowodzi.
Dowódca pierwszej przybyłej na miejsce jednostki z KSRG. Powód jest prosty - nie ma kto w tej sytuacji przejąć od niego dowodzenia.
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Kwiecień 03, 2012, 20:18:07
A ja mam pytanie - jak to się ma do takiej sytuacji:

Strażak ochotnik idzie ulicą (np. wracając z uczelni) i w tym momencie dochodzi do wypadku. Mamy poszkodowanych. O dziwo 50 m dalej jedzie patrol policji, który widząc co się dzieje zaczyna działanie. Czy druh z OSP może wtedy dowodzić (do przyjazdu jednostki, w której ratownicy są stosownie ubrani itd. lub do przyjazdu PSP)?
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: Piotr_W w Kwiecień 03, 2012, 20:24:04
@Fistach ale o co chodzi z "dowodzeniem" - jak to rozumiesz?
Chcesz robić swoje czy ustawiać policję? Dowodzenie wcale nie jest takie fajne, wręcz przeciwnie. Ogromna odpowiedzialność.

Jeśli ładnie się przedstawisz policji - i po chwili zobaczą, że potrafisz - to na pewno nie będą mieli nic przeciwko jeśli zaczniesz działać. Na pewno możesz zadbać o bezpieczeństwo pożarowe na miejscu akcji oraz udzielić pomocy poszkodowanym.
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: grzela w Kwiecień 03, 2012, 20:28:50
A ja mam pytanie - jak to się ma do takiej sytuacji:

Strażak ochotnik idzie ulicą (np. wracając z uczelni) i w tym momencie dochodzi do wypadku. Mamy poszkodowanych. O dziwo 50 m dalej jedzie patrol policji, który widząc co się dzieje zaczyna działanie. Czy druh z OSP może wtedy dowodzić (do przyjazdu jednostki, w której ratownicy są stosownie ubrani itd. lub do przyjazdu PSP)?

Nie  :kwit:

Kierowanie działaniem ratowniczym rozpoczyna się z chwilą przybycia na miejsce zdarzenia pierwszych sił z jednostki.
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: kwas w Kwiecień 03, 2012, 20:37:29
Czy druh z OSP może wtedy dowodzić (do przyjazdu jednostki, w której ratownicy są stosownie ubrani itd. lub do przyjazdu PSP)?
Koledzy ci już odpowiedzieli.
A ja ci powiem z doświadczenia co zrobić w takiej sytuacji.
Po pierwsze przedstawić się i powiedzieć kim się jest.
Po drugie zapytać czy można pomóc w czymś.
Po trzecie jak będa mądrzy, a w swoich takich doswiadczeniach miałem doczynienia z mądrymi policjantami (no przecholowałem, raz mi się zdarzyło że byli niedouczeni, ale to przecież każdemu się może zdarzyć), to skorzystają z zaoferowanej im pomocy o ile będzie tego wymagała sytuacja. Pomijam skrajność gdzie po uderzeniu czołowo w drzewo a w następstwie tego wypadnieciu sprawcy i poszkodowanego w jednej osobie policjanci zaczynają swoje działania od skucia delikwenta.

Na marginesie powiem, że dla łatwiejszej identyfikacji kim jestem w samochodzie woże odblaskową kamizelke z napisem straż. I w takich sytuacjach ją zakładam i od razu wadomo z kim mamy do czynienia.
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Kwiecień 03, 2012, 21:20:15
Nie  :kwit:

Kierowanie działaniem ratowniczym rozpoczyna się z chwilą przybycia na miejsce zdarzenia pierwszych sił z jednostki.

Czyli z tego wynika, że nawet Komendant Miejski wracając samochodem z żoną z zakupów nie może tego zrobić.

@Fistach ale o co chodzi z "dowodzeniem" - jak to rozumiesz?
Dowodzenie wcale nie jest takie fajne, wręcz przeciwnie. Ogromna odpowiedzialność.
Na szczęście zdaję sobie z tego sprawę :)
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: kronfwk w Kwiecień 05, 2012, 22:45:05
Hipotetyczna sytuacja.
Mamy kapitana po SGSP pracującego w PSP w województwie mazowieckim który jeździ tam jako dowódca zastępu. Należy on do OSP w województwie Lubelskim. Czy podczas działań w OSP musi przejąć dowodzenie zastępem czy może siedzieć w "buchcie" a np. naczelnik danego OSP z przodu i dowodzić działaniami?
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: Michaszs w Kwiecień 05, 2012, 22:55:40
Hipotetyczna sytuacja.
Mamy kapitana po SGSP pracującego w PSP w województwie mazowieckim który jeździ tam jako dowódca zastępu. Należy on do OSP w województwie Lubelskim. Czy podczas działań w OSP musi przejąć dowodzenie zastępem czy może siedzieć w "buchcie" a np. naczelnik danego OSP z przodu i dowodzić działaniami?
Zastępem OSP dowodzi naczelnik OSP jeśli stawił się na alarm, ponieważ on jest niejako najwyższy stopniem w hierarchii OSP. 
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: Marcin1986 w Kwiecień 05, 2012, 23:17:51
...ale będąc w takiej sytuacji może na rozkaz przekazać dowodzenie dla chłopaka z PSP
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: kwas w Kwiecień 06, 2012, 07:53:06
Zastępem OSP dowodzi naczelnik OSP jeśli stawił się na alarm, ponieważ on jest niejako najwyższy stopniem w hierarchii OSP.
Nie do końca. A co w sytuacji kiedy naczelnik przyjechał jako kierowca. U mnie we wszystkich jednostkach jest właśnie taka sytuacja. Dlatego u mnie jest trochę inaczej. I jest to zapisane w regulaminie JOT. Zapis brzmi "W czasie akcji ratowniczych naczelnik dowodzi działaniami JOT przy pomocy dowódców załóg". Wiem, jest błąd bo zamiast akcji powinien być użyty zwrot działań. Wiec naczelnik wyznaczył osoby któe dowodzą. Posiadają one ukończony kurs dowódców. I sprawa jest rozwiązana.
Po za tym jest jeszcze inna kwestia. Zdarza się że naczelnik nie ma uprawnień dowódcy. Pomijam dlaczego. Po prostu mamy takie przypadki. A zgodnie z prawem dowodzić powinien strażak posiadający odpowiednie uprawnienia. W takiej sytuacji czy na pewno powinien dowodzić naczelnik nie posiadający uprawnień czy strażak z uprawnieniami dowódcy. Pomijam w tej sytuacji doświadczenie.
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: Mongo_Psc w Kwiecień 06, 2012, 11:56:41
Hipotetyczna sytuacja.
Mamy kapitana po SGSP pracującego w PSP w województwie mazowieckim który jeździ tam jako dowódca zastępu. Należy on do OSP w województwie Lubelskim. Czy podczas działań w OSP musi przejąć dowodzenie zastępem czy może siedzieć w "buchcie" a np. naczelnik danego OSP z przodu i dowodzić działaniami?
Zastępem OSP dowodzi naczelnik OSP jeśli stawił się na alarm, ponieważ on jest niejako najwyższy stopniem w hierarchii OSP.
Musi przejąć.

Naczelnik OSP jest najwyżej w hierarchii ale to ten kapitan ma szersze wyszkolenie.
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: kwas w Kwiecień 06, 2012, 13:00:44
A dla mnie to nie jest takie oczywiste czy musi. Nie reprezentuje w danej chwili PSP a OSP. U mnie też się zdarzały takie sytuacje. Było proste pytanie. W jakim charakterze ktoś przyjechał. Jeśli w charakterze ratownika z OSP to podlega regułom OSP. W tym wypadku jak nie pojechał jako dowódca działa jak zwykły ratownik. Racją jest na pewno że ma szersze wyszkolenie. Ale nie jest to uregulowane prawnie tak aby to było oczywiste.
Dlatego każda jednostka powinna sobie to sama poukładać u siebie.
U mnie ostatnio doszło 4 nowych dowódców. W takiej sytuacji, gdzie w 70 % działań znajdują się ratownicy, którzy pracują również w PSP, oni nie mieliby gdzie łapać doświadczenia w dowodzeniu. Wiec jest wyznaczany dowódca i on rządzi a reszta mu się podporządkowuje. Tylko że u nas mamy to dobrze poukładane i ten z PSP wie że nie ma się wpierniczać w dowodzenie ale wie również ze jak przyjdzie do dowódcy i poradzi mu że lepiej to zrobić inaczej to dowódca go wysłucha i skorzysta z jego rady. I chyba to jest najlepsza metoda.
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: Michaszs w Kwiecień 06, 2012, 14:06:02
A dla mnie to nie jest takie oczywiste czy musi. Nie reprezentuje w danej chwili PSP a OSP. U mnie też się zdarzały takie sytuacje. Było proste pytanie. W jakim charakterze ktoś przyjechał. Jeśli w charakterze ratownika z OSP to podlega regułom OSP. W tym wypadku jak nie pojechał jako dowódca działa jak zwykły ratownik. Racją jest na pewno że ma szersze wyszkolenie. Ale nie jest to uregulowane prawnie tak aby to było oczywiste.
Dlatego każda jednostka powinna sobie to sama poukładać u siebie.
U mnie ostatnio doszło 4 nowych dowódców. W takiej sytuacji, gdzie w 70 % działań znajdują się ratownicy, którzy pracują również w PSP, oni nie mieliby gdzie łapać doświadczenia w dowodzeniu. Wiec jest wyznaczany dowódca i on rządzi a reszta mu się podporządkowuje. Tylko że u nas mamy to dobrze poukładane i ten z PSP wie że nie ma się wpierniczać w dowodzenie ale wie również ze jak przyjdzie do dowódcy i poradzi mu że lepiej to zrobić inaczej to dowódca go wysłucha i skorzysta z jego rady. I chyba to jest najlepsza metoda.
Szkoda, że nie wszędzie jest taki sposób myślenia.
U mnie naczelnik pozjadał wszystkie rozumy. Owszem, ma znajomości i potrafi dużo załatwić na rzecz jednostki ale pod względem bojowym klapa totalna. Niby ma kurs dowódców ale co z tego. Kilka przykładów:
1) Każda konwersacja radiowa kończy się słowami "Bez odbioru",
2) Często jeździmy zabezpieczyć rejon chroniony JRG, w związku z czym jesteśmy niejako narażeni na możliwość wyjazdu do wypadku, pożaru mieszkania lub innego 'konkretu'. Naczelnik jako że dowodzi od razu nas uprzedza, że jeśli będzie pożar mieszkania to on wchodzi w aparacie, jeśli będzie wypadek-on tnie pojazd. Najlepsze jest to, że w opinii załogi naczelnik po prostu nie wie co robić przy tego typu działaniach i raczej nikt z załogi by się nie odważył z naczelnikiem wchodzić w AODO do strefy zadymionej. Naczelnik twierdzi, ze jego odpowiedzialność i on decyduje kto wchodzi, a kontakt z PSK oraz ogarnięcie działań może przekazać wyznaczonej przez siebie osobie.
3) Ćwiczenia z ratownictwa technicznego. Autko do pocięcia, kierowca poszkodowany. Wszyscy wiedzą co mają robić, naczelnik ma wybić tylną szybę, wybić szybę z prawych drzwi później założyć kołnierz i okryć poszkodowanego kocem, wybić resztę szyb i podać tlen. Skończyło się na tym, że tylnej szyby młotkiem do wybijania szyb nie potrafił wybić, od razu powybijał resztę szyb, poszkodowany cały w szkle, kołnierza nie założył, a maskę od tlenu założył odwrotnie. Dodam, że gość jest po KPP.
Co zrobić z takim człowiekiem?
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: rafal.bula w Kwiecień 06, 2012, 14:26:31
Został demokratycznie wybrany przez walne zebranie większością głosów. Pretensje możecie mieć niestety wyłącznie do siebie.
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Kwiecień 06, 2012, 16:17:33
Szkoda, że nie wszędzie jest taki sposób myślenia.
U mnie naczelnik pozjadał wszystkie rozumy. Owszem, ma znajomości i potrafi dużo załatwić na rzecz jednostki ale pod względem bojowym klapa totalna. Niby ma kurs dowódców ale co z tego. Kilka przykładów:
1) Każda konwersacja radiowa kończy się słowami "Bez odbioru",
2) Często jeździmy zabezpieczyć rejon chroniony JRG, w związku z czym jesteśmy niejako narażeni na możliwość wyjazdu do wypadku, pożaru mieszkania lub innego 'konkretu'. Naczelnik jako że dowodzi od razu nas uprzedza, że jeśli będzie pożar mieszkania to on wchodzi w aparacie, jeśli będzie wypadek-on tnie pojazd. Najlepsze jest to, że w opinii załogi naczelnik po prostu nie wie co robić przy tego typu działaniach i raczej nikt z załogi by się nie odważył z naczelnikiem wchodzić w AODO do strefy zadymionej. Naczelnik twierdzi, ze jego odpowiedzialność i on decyduje kto wchodzi, a kontakt z PSK oraz ogarnięcie działań może przekazać wyznaczonej przez siebie osobie.
3) Ćwiczenia z ratownictwa technicznego. Autko do pocięcia, kierowca poszkodowany. Wszyscy wiedzą co mają robić, naczelnik ma wybić tylną szybę, wybić szybę z prawych drzwi później założyć kołnierz i okryć poszkodowanego kocem, wybić resztę szyb i podać tlen. Skończyło się na tym, że tylnej szyby młotkiem do wybijania szyb nie potrafił wybić, od razu powybijał resztę szyb, poszkodowany cały w szkle, kołnierza nie założył, a maskę od tlenu założył odwrotnie. Dodam, że gość jest po KPP.
Co zrobić z takim człowiekiem?

Walnąć go tym młotkiem... a tak na poważnie to porozmawiajcie z nim i mu powiedzcie, że: albo dowodzi albo działa jako ratownik; a jak nie podziała to zbierzcie zebranie, wybierzcie nowego naczelnika.
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: Piotr_W w Kwiecień 06, 2012, 17:59:21
Co prawda odchodzimy trochę od tematu ale współczuję wam takiego naczelnika. Myślę, że dobrym rozwiązaniem było by zorganizowanie ćwiczeń i zaproszenie jakiegoś strażaka PSP, który ćwiczenia poprowadzi a przy okazji wytknie wszystkie błędy naczelnika.
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: Rafał998 w Kwiecień 06, 2012, 19:20:45
Ja bym doprowadził na Waszym miejscu do Nadzwyczajnego Walnego Zebrania i mu wytknął to i owo i postawić mu warunek albo się zmieni albo przegłosować zmianę naczelnika i wybrać osobę z doświadczeniem.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: kwas w Kwiecień 06, 2012, 20:16:10
Ja bym doprowadził na Waszym miejscu do Nadzwyczajnego Walnego Zebrania i mu wytknął to i owo i postawić mu warunek albo się zmieni albo przegłosować zmianę naczelnika i wybrać osobę z doświadczeniem.
Rafał998 o ile ich statut na to pozwala. Z reguły walne wybiera tylko osoby do zarządu a to zarząd wybiera spośród siebie naczelnika. Tak że albo walne, odwołanie całego zarządu i wybranie nowego bez tej osoby. Albo rozmowa z zarządem i zarząd zmienia naczelnika.
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: Marcin1986 w Kwiecień 07, 2012, 00:08:10
Nie do końca uważam, że doświadczenie można zdobywać tylko podczas akcji..u mnie naczelnik jest przeważnie kierowcą, jego z-ca czyli ja, dowódca, do tego w ok 60% wyjazdów jest kolega na stażu w PSP, jak jest - on dowodzi nie dlatego, ze się go ktoś boi albo że się wywyższa, wręcz przeciwnie to bardzo skromny człowiek, którego po prostu sami uświadamiamy o tym, ze od niego chcemy się uczyć bo po prostu wie więcej i czujemy się z nim bezpiecznie. Nigdy nie pchamy się na boczny fotel dowódcy, każdy wie co ma robić w zależności od osób przybyłych na alarm. Jest jeszcze aspirant z wieloletnim stażem, d-ca sekcji jrg...sytuacja jest podobna choć on znacznie rzadziej jest na miejscu. Pamiętajcie, że to że w hierarchii OSP jesteście dowódca z racji stanowiska, nie oznacza ono postradania zmysłów i zdrowego rozsądku, myślenia.  Dowodzenie to bardzo odpowiedzialna sprawa, a wiele osób sprowadza to do podwyższania własnego ego, starając się często strażakom z wyższym doświadczeniem głównie z PSP, pokazać kto tu rządzi. Nie życzę nikomu takiego naczelnika jak w przypadku opisanym wcześniej...przede wszystkim działa na waszą szkodę i bezpieczeństwo.

Czasem, gdy ja dowodzę to osoba z PSP po prostu podpowiada co i jak robić, jak się zachować a potem sam szedł z resztą, to samo działa w odwrotną stronę, gdy on dowodzi zaznacza i mówi mi co robi i dlaczego...wiele się tak można nauczyć nie będąc bezpośrednio osobą decyzyjną. Podstawa to zgrany zespół (nie mający do siebie osobistych wycieczek czy pretensji) a nie same indywidualności przeświadczone o tym, że jestem lepszy od reszty i to mi się należy.
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: hapec w Kwiecień 08, 2012, 15:15:14
Ok hipotetyczna sytuacja jade za kolkiem jako kierowca ( jestem zas. naczelnika ) nie posiadam uprawniem do dowodzenia akcja ( kurs naczelnika itd ) ii nikt nikt z zalogi tez nie posiada kursu dowodcy wiec kto zgodnie z prawem dowodzi ? najstarszy ? jak to by na to parzec
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: Radhezz w Kwiecień 08, 2012, 15:33:34
Ok hipotetyczna sytuacja jade za kolkiem jako kierowca ( jestem zas. naczelnika ) nie posiadam uprawniem do dowodzenia akcja ( kurs naczelnika itd ) ii nikt nikt z zalogi tez nie posiada kursu dowodcy wiec kto zgodnie z prawem dowodzi ? najstarszy ? jak to by na to parzec
Niekoniecznie najstarszy, za to ten z największym stażem w OSP i doświadczeniem. Ale to moja opinia, a nie żaden przepis prawny. Kwestie starszeństwa i pierwszeństwa w sprawowaniu funkcji przez ludzi choćby w sytuacji gdy mają taki sam staż i/lub "stopień" powinny być określone w regulaminie JOT.

A co do "stopni", to też taka uwaga, bo to mimo że nazywa się funkcją w zasadzie też definiuje prędzej posiadany staż i kwalifikacje, niż tą prawdziwą funkcję jaką pełni się w zastępie. Tylko komu by się chciało pisać regulamin do nadawania tych "stopni"...
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: Siedemsetter w Kwiecień 08, 2012, 15:35:00
Macie problemy... Chyba obowiązuje u was taka niepisana hierarchia będą wynikiem podzielenia stażu przez liczbę akcji przez zaangażowanie przez zdolności przywódcze itp. U mnie robiąc szybki rzut oka na to kto jest, od razu w głowach wszystkich jest typowany ten, który "pojedzie z przodu" i pozostali bez zająknięcia zasiadają z tyłu. Jeśli nie potraficie tego zrobić na szybko przy wyjeździe siądźcie, zróbcie sobie zestawienie osób, stwórzcie taką hierarchię i wywieście ją w garażu, żeby wszystko było jasne.
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: hapec w Kwiecień 08, 2012, 17:46:13
To ja wiem :P nie chodzilo mi o to , chodzi mi hmm kto w razie jakis klopotow bedzie odpowiadal bo wiecie jacy sa ludzie moga umyc rece ze on nie dowodzil ...
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: Michaszs w Kwiecień 08, 2012, 19:31:44
Przecież dowódca zastępu ma obowiązek złożyć podpis w książce wyjazdów po każdej interwencji.
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: daro w Kwiecień 09, 2012, 07:45:42
Ok hipotetyczna sytuacja jade za kolkiem jako kierowca ( jestem zas. naczelnika ) nie posiadam uprawniem do dowodzenia akcja ( kurs naczelnika itd ) ii nikt nikt z zalogi tez nie posiada kursu dowodcy wiec kto zgodnie z prawem dowodzi ? najstarszy ? jak to by na to parzec
nikt nie dowodzi. Za cały ten wyjazd odpowiada naczelnik straży. Wszystko jest cacy do póki nic sie nie stanie. Jak sie coś stanie to już Wam prokurator znajdzie odpowiednie przepisy i wytłumaczy z czym się wiążą takie praktyki (to tak jakbyś prowadził samochód bez prawa jazdy - dopóki jedziesz jest ok, ale jak zrobisz wypadek to już konsekwencje znasz)
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: Radhezz w Kwiecień 09, 2012, 14:55:39
Ok hipotetyczna sytuacja jade za kolkiem jako kierowca ( jestem zas. naczelnika ) nie posiadam uprawniem do dowodzenia akcja ( kurs naczelnika itd ) ii nikt nikt z zalogi tez nie posiada kursu dowodcy wiec kto zgodnie z prawem dowodzi ? najstarszy ? jak to by na to parzec
nikt nie dowodzi. Za cały ten wyjazd odpowiada naczelnik straży. Wszystko jest cacy do póki nic sie nie stanie. Jak sie coś stanie to już Wam prokurator znajdzie odpowiednie przepisy i wytłumaczy z czym się wiążą takie praktyki (to tak jakbyś prowadził samochód bez prawa jazdy - dopóki jedziesz jest ok, ale jak zrobisz wypadek to już konsekwencje znasz)
Też tak z początku pomyślałem, że to wygląda analogicznie jak w przypadku kierowcy -  nie ma osoby z uprawnieniami to tak "niebałdzo" posadzić takiego z największym doświadczeniem w jeździe osobówką. Ale z drugiej strony wiadomo jak jest, dowódców brakuje,  nie mogą być przy każdej akcji. A z pierdołami typu pożar trawy to i zwykły byle ogarnięty w miarę szeregowiec sobie poradzi.
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: joker_26 w Kwiecień 09, 2012, 18:55:14
Jak to nikt nie dowodzi - brednie piszecie
Jak wół jest napisane, że członek OSP jest pierwszym dowodzącym, żadnej gwiazdki przy tym nie widziałem.
Kłania się rozporządzenie :)
§ 1. W rozporządzeniu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2001 r. w sprawie szczegółowych
zasad kierowania i współdziałania jednostek ochrony przeciwpożarowej biorących udział w działaniu ratowniczym (Dz. U.
Nr 82, poz. 895) w § 2 wprowadza się następujące zmiany:
1) ust. 2 otrzymuje brzmienie:
„2. Kierowanie działaniem ratowniczym są obowiązani przejąć, według następującego porządku, ratownicy
z jednostek ochrony przeciwpożarowej, posiadający kwalifikacje do kierowania działaniem ratowniczym:
1) członek ochotniczej straży pożarnej,
2) komendant gminny ochrony przeciwpożarowej, jeśli jest członkiem ochotniczej straży pożarnej,
3) strażak jednostki ochrony przeciwpożarowej.”;
2) po ust. 5 dodaje się ust. 5a w brzmieniu:
„5a. Z chwilą przybycia na miejsce działań ratowniczych jednostki będącej podmiotem krajowego systemu
ratowniczo-gaśniczego kierowanie działaniem ratowniczym odbywa się na zasadach określonych w przepisach
w sprawie szczegółowych zasad organizacji krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego.”;

Co oczywiście nie znaczy, że nie należy dążyć aby działaniami kierowała kompetentna osoba.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: joker26 w Kwiecień 09, 2012, 22:35:12
Kurka wodna :) macie rację.
To ja pisze brednie :)
z odpowiednimi kwalifikacjami członek OSP:)
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: Piotr_W w Kwiecień 10, 2012, 20:59:22
Ok hipotetyczna sytuacja jade za kolkiem jako kierowca ( jestem zas. naczelnika ) nie posiadam uprawniem do dowodzenia akcja ( kurs naczelnika itd ) ii nikt nikt z zalogi tez nie posiada kursu dowodcy wiec kto zgodnie z prawem dowodzi ? najstarszy ? jak to by na to parzec
nikt nie dowodzi. Za cały ten wyjazd odpowiada naczelnik straży. Wszystko jest cacy do póki nic sie nie stanie. Jak sie coś stanie to już Wam prokurator znajdzie odpowiednie przepisy i wytłumaczy z czym się wiążą takie praktyki (to tak jakbyś prowadził samochód bez prawa jazdy - dopóki jedziesz jest ok, ale jak zrobisz wypadek to już konsekwencje znasz)

 ^_^  To fajnie - 50% OSP tak wyjeżdża i ... "nikt nie dowodzi"? Chłopaki, twoim zdaniem rozchodzą się po świecie nic nie robiąc bo przecież "nikt nie dowodzi?"
Panuje chaos i prokurator stoi z boku i się przygląda  bo a nuż coś się wydarzy  i będzie miał robotę... hehe
Trochę przerysowałem aby pokazać, że moim zdaniem stwierdzenie że "nikt nie dowodzi" mija się z prawdą.
Prawda jest taka, że dowodzi ten, który siedzi na miejscu dowódcy, prowadzi korespondencję, podejmuje zamiar taktyczny i go stosuje - za pośrednictwem swoich podkomendnych. Bez względu na uprawnienia. Uprawnienia dowódców są tak samo stosowane jak np. minimalne wykształcenie naczelnika, itp. Fajnie, że są komendy które szkolą dowódców OSP ale jest tego jak na razie za mało aby było to stosowane w życiu.
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: hapec w Kwiecień 10, 2012, 22:26:34
Widzicie dalem do myslenia aczkolwiek teraz gdybamy ... bo ten co bedzie siedzial na miejscu dow. moze sie tego wyprzec a kierowca prowadzic korespondencje ... i jak hehe
Tytuł: Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
Wiadomość wysłana przez: Radhezz w Kwiecień 10, 2012, 22:40:28
^_^  To fajnie - 50% OSP tak wyjeżdża i ... "nikt nie dowodzi"? Chłopaki, twoim zdaniem rozchodzą się po świecie nic nie robiąc bo przecież "nikt nie dowodzi?"
Panuje chaos i prokurator stoi z boku i się przygląda  bo a nuż coś się wydarzy  i będzie miał robotę... hehe
Trochę przerysowałem aby pokazać, że moim zdaniem stwierdzenie że "nikt nie dowodzi" mija się z prawdą.
Prawda jest taka, że dowodzi ten, który siedzi na miejscu dowódcy, prowadzi korespondencję, podejmuje zamiar taktyczny i go stosuje - za pośrednictwem swoich podkomendnych. Bez względu na uprawnienia. Uprawnienia dowódców są tak samo stosowane jak np. minimalne wykształcenie naczelnika, itp. Fajnie, że są komendy które szkolą dowódców OSP ale jest tego jak na razie za mało aby było to stosowane w życiu.
Tak jest oczywiście życiowo, i to sądzę że za cichym przyzwoleniem PSP, bo na kursie szeregowych, czy każdym innym na jakim byłem do tej pory omawiano materiał który niekoniecznie dotyczy szeregowego strażaka - nie pozwala co prawda mówić o takiej osobie jako przygotowanej do pełnienia funkcji KDR, ale dowodzić zastępem pod czyimś zwierzchnictwem już taka wiedza pozwala.