strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Służba => Gorące dyskusje strażaków => Wątek zaczęty przez: ver_sus w Marzec 23, 2017, 02:46:45
-
Witam,
nie wiem czy posta publikuję w dobrym dziale więc jak coś to przenieść/usunąć :gwiazdki:
Potrzebuję pomocy, piszę pracę licencjacką na temat zdarzeń traumatycznych w zawodach podwyższonego ryzyka, dlatego też potrzebuję przykładów z życia i relacji osób które "w tym siedzą". Czy jakiś miły strażak zgodziłby się odpowiedzieć na parę pytań(mini wywiad)? Oczywiście anonimowo :milcz:
Jeśli ktoś się pisze to podeślę o co konkretnie mi chodzi na priv, ewentualnie później napiszę pod postem :)
Dziękuję! :kusm:
-
Myślę że nie trafiłeś najlepiej. Każdy strażak wcześniej lub później przeżyje takie zdarzenie, o którym pamięta do końca życia, ale wątpię by chciał o tym opowiadać komuś kogo nie zna. Chyba, że jest to tzw. straźak- bajkopisarz, ale pewno nie o takich Ci chodziło.
-
Myślę że nie trafiłeś najlepiej. Każdy strażak wcześniej lub później przeżyje takie zdarzenie, o którym pamięta do końca życia, ale wątpię by chciał o tym opowiadać komuś kogo nie zna. Chyba, że jest to tzw. straźak- bajkopisarz, ale pewno nie o takich Ci chodziło.
Mam odmienne zdanie, wielu strażaków bardzo lubi opowiadać o tym co się działo na służbie i to ze szczegółami.
-
Tak, opowiadać o różnych ciekawych czy nietypowych akcjach to można sobie poopowiadać. Ale o naprawde traumatycznych wydarzeniach opowiada się raczej niechętnie.
-
Tak, opowiadać o różnych ciekawych czy nietypowych akcjach to można sobie poopowiadać. Ale o naprawde traumatycznych wydarzeniach opowiada się raczej niechętnie.
Stety lub niestety krwawe zdarzenia opowiada się najczęściej no i te zabawne. To też jest sposób na radzenie sobie ze stresem.
-
Zobacz ten wątek...
http://www.strazak.pl/index.php/topic,4930.0/topicseen.html
-
Proszę o adres emall.