strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Służba => Forum zawodowców => Wątek zaczęty przez: surv w Styczeń 16, 2006, 14:10:37

Tytuł: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: surv w Styczeń 16, 2006, 14:10:37
Witam.
Interesuje mnie jak wygląda wysyłanie wozów do akcji przez dyspozytora. Dzwoni telefon... i co dalej? Załoga leci do ślizgu czy trzeba coś jeszcze przygotowywać? :)

p.s jeśli nie chce się nikomu pisać, to przynajmniej napiszcie kto  ( dowódca czy kierowca ) i w jaki sposób odbiera zgłoszenie. Tzn wszyscy do ślizgu a kierowca dyma do dyspozytorni po adres i opis zdarzenia?  
Tytuł: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: Druid w Styczeń 16, 2006, 14:27:15
Witam
Wszystko zależne jest od tego gdzie znajduje się PSK (SK, CPR) jak przy JRG to info z reguły otrzyma przez okienko, jak JRG jest gdzie indziej to z reguły jest na garażu drukarka.
Również jest możliwość przesłania karty zdarzenia na terminal o ile takowy jest zainstalowany na samochodzie (taka możliwość w SWD Abakusa nie wiem jak to się ma do innych programów tego typu) Przesyłając kartę zdarzenia na drukarkę jest możliwość dopisania większej ilości danych jakie posiadamy.  :ph34r:

pozdrawiam
Tytuł: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: michal1980@op.pl w Styczeń 16, 2006, 15:10:20
Cała załoga wyjeżdża a dyspozytor wysyła za nami gołębia pocztowego z adresem.Skąd tyś się urwał?!!! Chyba nie masz o co pytać a chcesz błysnąć.
Tytuł: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: surv w Styczeń 16, 2006, 17:18:49
Szanowny Michale... kup sobie Nomex bo ogień źle Ci działa na ciało, ewentualnie zacznij nosić kask które lepiej chroni przed uderzeniami.
No dobra, czyli wszyscy na ślizg a jedna osoba schodami do dyspozytorni. Ta osoba to dowódca czy kierowca?
Z góry dziękuje za merytoryczne odpowiedzi.
Tytuł: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: strażakL w Styczeń 16, 2006, 20:43:58
kapelan, albo ten który robi setkę w najlepszym czasie, ale bzdury
 
Tytuł: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: HAZMAT w Styczeń 16, 2006, 21:30:50
...rzygać sie chce mi się ostatnio jak czytam te BEZSENSOWNE posty...a poza tym to nia KASK tylko hełm <_<  
Tytuł: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: delete w Styczeń 16, 2006, 21:48:48
może i hełm, a jakie to ma znaczenie... chodzi o sedno sprawy!!!
Tytuł: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: surv w Styczeń 16, 2006, 21:52:31
:blink:  :blink:  :blink:  :blink:  :blink: jakieś specyficzne to forum- nie wolno się o nic spytać ???? Przychodzi ktoś nowy ktoś nowy na forum żeby o coś się spytać to dawajcie gnojarke- zrzucimy na niego 4 tony gówna. To jest ten zawód który ma największe zaufanie społeczne? Jakoś na forach pokroju ifp.pl wszyscy ładnie wszystko tłumaczą, a tutaj?
Bardzo przepraszam, że "nabiłem" sobie posta- następnym razem za każdym razem będe wchodził na forum jako gość, mam nadzieje, że wtedy Tobie ulży. A jeśli chodzi Tobie o rangi, to poproś admina o wprowadzenie ręcznego systemu wprowadzania rang!
p.s a jeśli system powiadamiania załóg jest dla Ciebie bezsensowny... hmmm... zgłoś to do moderatora. Napisz mu, że nie chcesz czytać bezsensownych rozważań na temat sposobów i przyśpieszania dysponowania załóg do wypadków.

 
Tytuł: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: delete w Styczeń 16, 2006, 22:44:15
SURV - rozwiazania techniczne przekzania formlarza (papier, zapis elektroniczny itp) sa różne. W kwestji odpowiedzialnosci prawnej - zawsze dowódca, oczywiście za dotarcie na miejsce i znajomość topografii - kierowca. A w dobie GPS to jest zabawa.  Dysponuje sie zastep - odpowiada i  dowodzi dowódca.
Życze wielu pozytywnych wrażeń
pozdrawiam  
Tytuł: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: retro w Styczeń 16, 2006, 23:47:59
Kolego Surv. Wiesz dlaczego nie poruszam się na forum "mechanicznej obróbki skrawaniem"??... Bo nie posiadam nawet minimum wiedzy w tym zakresie.
Myśle że rozumiesz co mam na myśli?
Tytuł: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: retro w Styczeń 16, 2006, 23:49:22
a... i nie "ślizg" a ześlizg.
Tytuł: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: Maślak w Styczeń 17, 2006, 00:49:22
Cytuj
SURV - rozwiazania techniczne przekzania formlarza (papier, zapis elektroniczny itp) sa różne. W kwestji odpowiedzialnosci prawnej - zawsze dowódca, oczywiście za dotarcie na miejsce i znajomość topografii - kierowca. A w dobie GPS to jest zabawa.  Dysponuje sie zastep - odpowiada i  dowodzi dowódca.
Życze wielu pozytywnych wrażeń
pozdrawiam
I tu się kolego mylisz,kierowca i topografia to jedno,ale gdzie jechać??Dowódca albo dysponent powinien to wiedzieć.No i tyle na temat twojej wiedzy. :D  
Tytuł: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: Maślak w Styczeń 17, 2006, 01:05:33
A i jeszcze inna sprawa jak D-ca da ci mapkę dojazdową,to wtedy to jest sprawa kierowcy jak dojechać.Problem pojawia się wtedy np:w dużych miastach na osiedlach jak podjechać pod numer,ale na pipidówach gdzie jest jedna ulica przez wiochę to raczej nie będzie problem.Pozdrawiam.
Tytuł: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: arbelt w Styczeń 17, 2006, 09:29:21
JA tak sobie czytam te wasze posty czy jak to nazwac. Chce chlop wiedziec to mu odpiszcie jak macie taka wole nie to paluchy za kretki i nic nie piszcie. po kiego ch... wprowadzac taka atmosfere ( to mnie w naszej formacji najbardziej rozpierd......)

A co do pytania to powiem tak ze co kraj to obyczaj. Jak sie ludzie dogadaja i taki przepływ informacji im odpowiada a nie inny to ich sprawa.
Drogi sa różne poczynajac od biegajacego dyzurnego az po jak to ktos napisał moduły na samochodach.
U mnie w jednosce jest tak:
- dzwoni telefon ( dyzurny odbiera pyta i tak dalej , potem chwilunia myslenia i wlancza swiatła i dzwonki)
- No to rebiata sie zbiega skad tylko mogą ( jedni ześlizgiem inni sochodami, a mlodzi co to doczekac sie nie moga to siedzo caly dzień w samochodzie:) )
- odpalamy samochodzik ( kierowca nie wszyscy) a ja jako dowódca zglaszam sie do mojego CPR dokad mam jechać ( z zachowaniem zasad łączności radjowej kryptonimów itd.)
- I sobie jedziemy jak wiemy jak nie to dyspozytor podaje nam trase dojazdu przez radio. Kierowca ma dojechac a dowódca moze tylko pare uwagzwrócic odnosnie predkości ( oczywiscie tylko w dół), zaloga w w czerwonych berecikach i jadymy do pożaru czasami na widok a czasami sie czlowiek gania po miescie albo bo wszystkich wezlach na A1 bo czlowiek który zglasza czasami nie wie gdzie jest bidny i jaka miejscowosc minąl albo na którym kilometrze DK sie znajdujedane zdarzenia



To by bylo chyba na tyle co ja mam do powiedzenia oczywiscie to co jest tu zapisane to sa moje doswiadczenia z mojej jednostki
Tytuł: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: michal1980@op.pl w Styczeń 17, 2006, 11:14:32
Surv,czy ty chociaż raz byłeś w JRG???  ;) Słyszałesz o czymś takim jak Motorola(takie radyjko na bateryjkę) albo portale do GPS,bo to jest u nas ina taki portal dyspozytor wysyła widomość.My ją sobie czytamy a jak chcemy to drukujemy na takiej małej drukareczce która jest obok radia i wiemy gdzie jechać.A może Ty byłeś z wycieczką przedszkolną we strazy pozarnej i nie zdążyłeś sie dopytać wszystkiego. :D  
Tytuł: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: surv w Styczeń 17, 2006, 12:39:27
Dzięki wielkie za pomoc, właśnie o to mi chodziło :)
W JRG pare razy się było ( między innymi 10 lat temu z przedszkolem ), o motorolach słyszał ale o GPSie w straży już nie  :P  
Tytuł: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: aniolstroz w Styczeń 17, 2006, 12:52:02
Cytuj
JA tak sobie czytam te wasze posty czy jak to nazwac. Chce chlop wiedziec to mu odpiszcie jak macie taka wole nie to paluchy za kretki i nic nie piszcie. po kiego ch... wprowadzac taka atmosfere ( to mnie w naszej formacji najbardziej rozpierd......)
Dobrze gadasz albercie. Przychodzi nowy, ciekawy świata straży, zadaje proste pytanie a wy na niego bluzgacie. Nikt was nie zmusza do odpowiedzi - jak chcecie odpowiedzieć na zadane pytanie to odpowiadacie, a jak wam się nie chce to po prostu zamilczcie! Nikt tu nikogo nie zmusza do odpowiedzi więc nie wiem czego tu niektórzy tak się czepiają w tym temacie surv'a.
I zapamiętajcie sobie że na tym forum prawo do dyskusji mają zarówno strażacy jak i osoby cywilne!
Tytuł: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: huncio w Styczeń 17, 2006, 16:36:49
u mnie dyspozytor juz w trakcie rozmowy wlacza swatla (w sypialniach, korytarzach i garazu), po zakonczeniu rozmowy zapowiada przez radiowezel co sie dzieje i jaki samochod ma jechac  i wciska dzwonki.
Wybrana sekcja biegnie do samochodu, dowodca na PSK ustala adres, czasami zajzy na mape - goni na garaz i jazda...

propo GPS, u nas cos takiego nie predko sie pojawi ale... - mamy swoj sposob na samochodach sa mapy poszczegolnych gmin i miasta z naniesiona siatka wspolzednych ( nie te oryginalne geograficzne lecz zwykle dorysowane typu A 10, H 3). Dyspozytor tez taka ma, wrazie czego podajac nasze wspolzedne mozna szybko zalezc punkt na mapach.  
Tytuł: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: emer w Styczeń 17, 2006, 17:44:04
co tu duzo opisywac:

Tel z MSK---->dzwonki---->światła------>adres--->mapka----->brama--->i jazda
Tytuł: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: stępień w Styczeń 17, 2006, 19:36:30
emer nic ująć a dodać do tego
Cytuj
Tel z MSK---->dzwonki---->światła------>adres--->mapka----->brama--->i jazda
mogę jeszcze rodzj samochodów na wyświetlaczu i zapowiedź słowna jeśli ktoś ma radiowęzeł bo nie zawsze załoga jest w budynku  :D  
Tytuł: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: retro w Styczeń 17, 2006, 20:47:25
Co wy gadacie za bzdury. Jak tu gadać z osobą której trzeba wszystko tłumaczyć. Skoro jesteśmy na forum zawodowców to fora z takimi pytaniami do forum... zakrętasów. Bo coś mi się widzi że kolego Surv to nieziemski zakręt. Mógłbyś przynajmniej używać nazewnictwa branżowego a nie usłyszanego w filmie "Ognisty podmuch"!
Tytuł: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: kz69 w Styczeń 17, 2006, 21:14:17
Szanowny Surv!
Rozumiem,że jesteś pasjonatem strażackim a nie początkującym strazakiem zawodowym.
W mojej jednostce jest tak:
-światla alarmowe
-zapowiedż ustna który zastęp i gdzie
-dzwonki.
Dowódca nie biegnie nie dyspozytorni (nazwijmy to punkt alarmowy)gdyz zgłaszając wyjazd powinien uzyskać z MSK potwierdzenie kto i gdzie jedzie.
Zapraszam do naszej jednostki zobaczysz wszystko live.  
Tytuł: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: Firepw w Styczeń 20, 2006, 19:49:58
Człowiek się pyta grzecznie a wy co? Klepiecie kacapoły, i wy czujecie sie co nieliczni STRAŻAKAMI ? Może w garażu macie siekierke i hełm poniemiecki i tyle....

Pozdrawiam wszystkich co przynieśli chłopakowi informację.
U mnie z reguły jest tak - ja pracuję na JRG2 i dostajemy sztywnym łączem inf z MSK.
Nasz dyspozytor ogłasza alarm, wciskając światła okresla które zastępy maja się udać.
Zobligowani jestesmy czasem do wyjazdu w zależności czy to dzień czy pora nocna.
Przez radiostację odbieramy dalsze informacje, konsultujemy drogę ( jestem kierowcą również).
Szczęśliwie docieramy do miejsca zdarzenia.
pozdrawiam wszystkich strazaków OSP i PSP którzy niosą pomoc nie tylko w pracy.
 
Tytuł: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: Rober w Styczeń 20, 2006, 20:46:15
Cześć "surv" !
W mojej  komendzie jest informacja przez nagłośnienie ( w dzień) do czego wyjazd , a następnie  zapala się wyświetlacz z numerem wyjazdu . Wydruku karty zgłoszenia nie robimy ,jest  tylko informacja o przyjęciu zgłoszenia  drogą radiową do PSK .
Informacje o dokładnym adresie i obiekcie otrzymuje się drogą radiową jeszcze raz . Wszystko to jest nagrywane   .Następnie na samochodach są kary dojazdowe z których może skorzystać dowódca zastępu . Najczęściej dodatkowe informacje o lokalizacji otrzymuje z PSK .
Pozdrawiam wszystkich którzy  zwrócili uwagę na właściwe zachowanie na tym forum .
 
Tytuł: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: Uzi w Styczeń 22, 2006, 12:08:28
Witam
 JRG poza komendą.
Telefon, jeżeli MSK to już z wywiadem jeżeli nie to w miarę pełny uzyskany na PA przez dyspozytora. Dzwonki , wyświetlacz z nr wozu. Sekcje na wóz, d-ca na PA adres, rodzaj zdażenia,klamory(rdt,latarki,biurokracja) i w drogę. Pracując w swoim rejonie powinieneś znać topografię a jeżeli nie to karta dojazdowa.I tyle.

Pozdrawiam WSZYSTKICH nie zmanierowanych LUBIĄCYCH swój zawódn STRAŻAKÓW.
Tytuł: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: sase w Styczeń 22, 2006, 13:16:26
U mnie przychodzi meldunek w postaci wydruku, dzwonki włącza dyżurny MCPR z innej dzielnicy, drogą internetową dzięki programowi, także u mnie nie ma zapowiedzi tylko odrazu dzwonki, które doprowadzają o zawał serca :lol: . Dowódca przed wyjazdem bierze przez okienko z PA kartkę i jak potrzeba wraz z kierowcą szukają na dużej mapie koło okienka ulicy. Jeśli jest to odlegla dzielnica to w trakcie jazdy dowodcaw samochodzie szuka danej ulicy w mapie.

Surv: nie przejmuj się wypowiedziami co niektórych, kiedyś pewnie zmądrzeją ;)

Pozdrawiam
Tytuł: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: napalony w Luty 02, 2006, 15:26:51
Ja rowniez bylem zaciekawiony tym tematem  i rozumiem surv-a
Aczkolwiek zasatanawia mnie czy te osoby, ktore zareagowaly tak wulgarnie na pytanie surv-a sa wszystko wiedzace??
Mam rozumiec  ze od razu po dostaniu etatu w PSP wy wszystko wiedzieliscie i o nic nie pytaliscie?
Troche kultury ludzie.

Pozdro Surv:)
Tytuł: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: Ajax w Luty 02, 2006, 20:13:54
No cóz - u Mnie bezpośrednio: zgłoszenie - zapowiedź - dzwonki - wyświetlacz - /światła nocą/ - bramy - info d-cy - stop na drodze - i "poszli" - pózniej już tylko rtf. lub kom. Tak w skrócie ;)
Pozdr.
Tytuł: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: ARBUZ100 w Luty 03, 2006, 16:00:51
U nas to wygląda tak że przychodzi zgłoszenie na PSK z PSK dzwonią na JRG
< choć troszke to inaczej miało wyglądać wezwania miały przychodzić  przez komp ale cos nie działa i dyspozytorzy poprostu dla zaoszczędzania czasu dzwonią> w JRG dyspozytor włącza dzwoneczki, światełka i rura do akcji.
Tytuł: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: Witold w Luty 15, 2006, 22:05:57
Czy obowiązują jakieś limity czasowe wyjazdu? Kiedyś, w zamierzchłej przeszłości, mówiono, że w dzień wyjazd musi być w 30 sekund, a w nocy 60 sekund. Potem było raczej żeby wyjechać i się nie pozabijać. Jak to formalnie wygląda?
Tytuł: Odp: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: sebek w Styczeń 05, 2009, 20:15:09
może i głupie pytanie ale tak sobie myśle po co dzwonki po zapowiedzi czy jak ktos by nieusłyszał zapowiedzi czy żeby się ocucić w nocy
Tytuł: Odp: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Styczeń 05, 2009, 22:16:45
Z obu powodów. Czasem wyjdziesz na plac, zapowiedź usłyszysz albo nie, dzwonki na pewno. Tym bardziej w nocy. I tu najpierw dzwon proponuje a później zapowiedź, żeby nie trzeba było powtarzać;)
Tytuł: Odp: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: oliwier w Styczeń 05, 2009, 22:48:26
Z tym dzwonem w pierwszej kolejności bym nie przesadzał bo to może doprowadzić do zawału. :rofl:
Kolego Surv u mnie w JRG wyglada to tak:
Dzień
bramy automatyczne w górę - Zapowiedź przez głośniki -miejscowość (z podaniem gminy) - ulica - rodzaj zdarzenia  - dzwonki
Noc
bramy automatyczne w górę - światła alarmowe (jak się przyzwyczaisz to obudzą cię startery w jarzeniówkach)- zapowiedź j.w. - dzwonki

Chłopaki pędem do aut - wszystkie drogi dozwolone byle bezpiecznie
dowódca poprzez radiotelefon zgłasza wyjazd i wtedy ustalamy szczegóły jeżeli chce więcej informacji.
Jeśli chłopaki mają problem z ustaleniem adresu to po to siedzę na PSK aby im pomóc z mapą przed oczami.
Zresztą jazda alarmowa wymusza obserwację otoczenia przez wszystkich członków zastępu i czasem nie ma mozliwosci aby studiowac mapki.
Tytuł: Odp: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: Geddeon w Styczeń 07, 2009, 10:21:43
No niestety cwaniaków w naszej formacji nie brakuje....
Jedno proste pytanie i zaraz z pytającego  idiotę zrobili.... 

Ale czego  można się spodziewać po michal1980@op.pl który dając minusa za wypowiedz wpisuje teksty "głupi buc" czy tez za drugim razem :"durny buc"

Kwiat naszej służby jednym słowem.....

Tytuł: Odp: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: sam_go w Styczeń 07, 2009, 15:07:29
SURV - rozwiazania techniczne przekzania formlarza (papier, zapis elektroniczny itp) sa różne. W kwestji odpowiedzialnosci prawnej - zawsze dowódca, oczywiście za dotarcie na miejsce i znajomość topografii - kierowca. A w dobie GPS to jest zabawa.  Dysponuje sie zastep - odpowiada i  dowodzi dowódca.
Życze wielu pozytywnych wrażeń
pozdrawiam  

Naprawdę tak u siebie masz, czy bajeczkę młodzieńcowi na dobranoc opowiadasz? Drukarka, GPS - jak se k...wa kupisz. Pewnie mu też na IFP opowiadają o superszybkich samochodach, z GPS ami, nitro itp. :szalony:
A przesłuchują świadków przy dyktafonie i filiżance kawusi.
A w tej bajce to chociaż smok był????
Tytuł: Odp: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Telus w Styczeń 07, 2009, 15:28:11
czlowiek gania po miescie albo bo wszystkich wezlach na A1 bo czlowiek który zglasza czasami nie wie gdzie jest bidny i jaka miejscowosc minąl albo na którym kilometrze DK sie znajdujedane zdarzenia

A tak z ciekawości to ilu was dysponuje mapami w samochodach z naniesionymi hektometrami DP, DK i A??

Już parokrotnie spotkałem się z wielkim ździwniem różnych służb: "zgłoszenie było 155km A4, a skąd ja k..a mam więdzieć gdzie to jest? Mój GPS nie posiada hektometrów. Nie zgłaszający podać między jakimi miejsowościami?"

Innym razem strażacy przejchali 30km autostradą + 15 km  dojazd do węzła, żeby zawrócić na węźle 2km od innej JRG, a wypadek był oddalony o 6km od niej. Odbierający zgłoszenie nie zmusił zgłasząjącego do odczytania hektometra, bo pownie nie wiedział po co są słupki na autyostradzie. Usilnie zapewne wypytywał ile km temu minął pan Wrocław. Nie zapytał tylko na której nitce i w którym kierunku. Wyjazd i powrót z akcji 65km, zwiedzone 4 węzły autostradowe. PARANOJA
Tytuł: Odp: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: Mroovka w Styczeń 07, 2009, 15:51:10
Odbierający zgłoszenie nie zmusił zgłasząjącego do odczytania hektometra, bo pownie nie wiedział po co są słupki na autyostradzie. Usilnie zapewne wypytywał ile km temu minął pan Wrocław. Nie zapytał tylko na której nitce i w którym kierunku. Wyjazd i powrót z akcji 65km, zwiedzone 4 węzły autostradowe. PARANOJA
No jest to problem. W KM w której pracuję na SK nie ma mapy obwodnicy z naniesionymi hektometrami. Często zdarza się, że kierowcy zgłaszają zdarzenie podając np. 320 km Obwodnicy (i chwała im za to, że starają się być jak najdokładniejsi), ale nam nic to niestety nie mówi. No to wydłuża się czas zgłoszenia, bo musimy zadać wtedy pytania o charakterystyczne punkty. Często, gęsto zastępy są dysponowane na zasadzie: "Zdarzenie ma miejsce na kierunku A pomiędzy węzłami X i Z".
Tytuł: Odp: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: cul2 w Styczeń 07, 2009, 17:09:56
Witam.
Interesuje mnie jak wygląda wysyłanie wozów do akcji przez dyspozytora. Dzwoni telefon... i co dalej? Załoga leci do ślizgu czy trzeba coś jeszcze przygotowywać? :)

p.s jeśli nie chce się nikomu pisać, to przynajmniej napiszcie kto  ( dowódca czy kierowca ) i w jaki sposób odbiera zgłoszenie. Tzn wszyscy do ślizgu a kierowca dyma do dyspozytorni po adres i opis zdarzenia?  
W zależności od warunków lokalowych, wyposażenia technicznego oraz zgodnie z przepisami dysponowania jednostek i bhp. Czasami jak dokładnie wiadomo co będzie potrzebne do działania to czasami opóźnia się czas wyjazdu np. w celu zabrania ubrania ochronnego od wściekłych owadów.
Praktycznie dochodzą jeszcze inne rozwiązania przenoszone z rocznika na rocznik :), bo tak się od lat utarło.
Tytuł: Odp: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: Witold w Styczeń 07, 2009, 18:10:01
W KM w której pracuję na SK nie ma mapy obwodnicy z naniesionymi hektometrami. Często zdarza się, że kierowcy zgłaszają zdarzenie podając np. 320 km Obwodnicy (i chwała im za to, że starają się być jak najdokładniejsi), ale nam nic to niestety nie mówi. No to wydłuża się czas zgłoszenia, bo musimy zadać wtedy pytania o charakterystyczne punkty. Często, gęsto zastępy są dysponowane na zasadzie: "Zdarzenie ma miejsce na kierunku A pomiędzy węzłami X i Z".

No ale skoro wiadomo, że to jest problem, to dlaczego nikt nie przejechał się po tej obwodnicy z karteczką i nie pozapisywał tych numerów kilometrów i nie naniósł na mapę (chociażby ręcznie na ścienną)??
Tytuł: Odp: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Telus w Styczeń 07, 2009, 19:40:25
A kto to ma robić?? Dyżurny SK w drodze do domu po służbie czy przed służbą w drodze do pracy ??

Rozwala mnie ta szczerość. Nie ma to trudno, będziemy sobie radzić bez.

PANOWIE ŻYCIE SOBIE TRZEBA UŁATWIAĆ, A NIE UTRUDNIAĆ

Kiedyś 2 minuty zajęło mi ustalenie przy użyciu komputera podłączonego do netu, że zgłoszenie, które otrzymał zastęp ma miejsce w Szczecinie a nie we Wrocławiu. SK potrzebowało na to 12 minut. W tym czasie strażacy nieużytkach szukali McDonalda.
Innym razem zastęp został wysłany na nieistniejące skrzyżowanie ulic we Wrocławiu, zamiast do sąsiedniej wsi.

MSK w 4. mieście w Polsce nie posiada mapy cyfrowej w SWD, a z mapy udostępnionej przez UM nie korzysta zbyt często bo jest powolna i się "wiesza". Do wyszukiwania adresów i sprawdzenia czyj to rejon służy kilkunastoleniuletni program DOSowy (młodzi nie więdzą pewnie o czym mowa).

Dyżurny PA otrzymuje telefon z MSK "WYJAZD, SZCZEGÓŁY W MAILU". Do takich celów służy chyba SWD.
Tytuł: Odp: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: rafal.bula w Styczeń 07, 2009, 19:50:59
Cytuj
No ale skoro wiadomo, że to jest problem, to dlaczego nikt nie przejechał się po tej obwodnicy z karteczką i nie pozapisywał tych numerów kilometrów i nie naniósł na mapę (chociażby ręcznie na ścienną)??
Cytuj
A kto to ma robić??
Nie wiem jak na Dolnym Śląsku, ale tam gdzie ja pracuję praktykowana jest rozpoznanie operacyjne rejonu działania tj.
kontrola działania hydrantów czy też dróg dojazdowych. Jaki problem wysłac raz jeden zastęp żeby wszystko sprawdził i naniósł na mapę?
Oczywiście rozpoznanie we własnym rejonie i na nasłuchu w gotowości do działań.
No chyba że komuś szkoda paliwa...albo po prostu się nie chce, bo po co?
Tytuł: Odp: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: bart73 w Styczeń 07, 2009, 20:30:31
.
A kto to ma robić?? Dyżurny SK w drodze do domu po służbie czy przed służbą w drodze do pracy ??

Rozwala mnie ta szczerość. Nie ma to trudno, będziemy sobie radzić bez.

PANOWIE ŻYCIE SOBIE TRZEBA UŁATWIAĆ, A NIE UTRUDNIAĆ

Kiedyś 2 minuty zajęło mi ustalenie przy użyciu komputera podłączonego do netu, że zgłoszenie, które otrzymał zastęp ma miejsce w Szczecinie a nie we Wrocławiu. SK potrzebowało na to 12 minut. W tym czasie strażacy nieużytkach szukali McDonalda.
Innym razem zastęp został wysłany na nieistniejące skrzyżowanie ulic we Wrocławiu, zamiast do sąsiedniej wsi.

MSK w 4. mieście w Polsce nie posiada mapy cyfrowej w SWD, a z mapy udostępnionej przez UM nie korzysta zbyt często bo jest powolna i się "wiesza". Do wyszukiwania adresów i sprawdzenia czyj to rejon służy kilkunastoleniuletni program DOSowy (młodzi nie więdzą pewnie o czym mowa).

Dyżurny PA otrzymuje telefon z MSK "WYJAZD, SZCZEGÓŁY W MAILU". Do takich celów służy chyba SWD.

czyli macie dupy na punkcie co nie potrafią się dokładnie wypytać delikwenta co się pali i gdzie (lub inne zdarzenie) , ale to już wasz problem. widzę że od siebie to dla ułatwienia sobie służby to nic. co ojczyzna dała, a po za tym to wała. sorrki ale takie wojskowe skojarzenie mi się nasunęło.
a tak na marginesie fajne fotki kolega robi. pozdr.
Tytuł: Odp: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Telus w Styczeń 07, 2009, 21:15:35
Nie wiem jak na Dolnym Śląsku, ale tam gdzie ja pracuję praktykowana jest rozpoznanie operacyjne rejonu działania tj.
kontrola działania hydrantów czy też dróg dojazdowych. Jaki problem wysłac raz jeden zastęp żeby wszystko sprawdził i naniósł na mapę?
Oczywiście rozpoznanie we własnym rejonie i na nasłuchu w gotowości do działań.
No chyba że komuś szkoda paliwa...albo po prostu się nie chce, bo po co?

Rafał co z tego jak 9 JRG rozpozna swój rejon, będzie znało hektometry, kilometry itp itd, jak tych danych nie będzie posiadało MSK ??
Akurat w przypadku JRG rejon jest rozpoznany, problem to uzyskanie z MSK informacji gdzie dokładnie oraz lokalizacja i przypisanie miejsca do odpowiedniego rejonu operacyjnego wg hektometru.

Informacje o hektometrach można uzyskać od zarządców dróg i wcale nie potrzeba zwiedzać autostrady. Trzeba tylko na to wpaść, a nie bronić się przed kolejną mapą czy segregatorem. "Po co nam to? Jak będziemy mieli to będziemy musieli korzystać, a tak mamy spokojniejszą pracę"
Tytuł: Odp: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: remfire w Styczeń 07, 2009, 22:36:28
Podajecie świetne przykłady - doskonale po nich widać jaka ważna jest praca SK. 
Jeśli wszystko przebiega w miarę normalnie , prawie nikt nie zauważa tej pracy. Jeśli jednak coś pójdzie nie tak jak trzeba, prawie wszyscy zaczynają się denerwować.
Często zachwycamy się ( na forum też) pojawiającymi się coraz częściej nowoczesnymi samochodami, narzędziami hydraulicznymi, aparatami ODO itp. Oczywiście są one bardzo potrzebne - jednak okazuje się że potrzebne są też i inne rzeczy, które zazwyczaj praktycznie są niewidoczne ( oprogramowanie, łączność itp) i tylko przez nielicznych kojarzone są z pracą strażaka.
Czasami trzeba się zastanowić z czego większa korzyść będzie miał obywatel - z nowoczesnego samochodu z super wyposażeniem  który będzie błądził i dotrze po 15 min od zgłoszenia, czy ze starszego i słabiej wyposażonego , ale który przyjedzie bez błądzenia po 8-10 min? 
Pytanie całkowicie retoryczne , więc proszę o nie udowadnianie mi które rozwiązanie jest lepsze i dlaczego ;)

Inna sprawą jest podejście do obsad M/PSK. Często trafiają tam ludzie z przysłowiowej "łapanki" - bo nikt nie chce tam pracować ( powody znane wszystkim , więc też nie wymagają komentarza). Dodatkowo trafiają tam na służby ludzie na codzień wykonujący zupełnie inne obowiązki -   być może są oni super fachowcami w swojej działce, ale na SK nie każdy się sprawdza. Często pokutuje jednak opinia że telefon każdy potrafi odebrać , więc co to za problem pełnić służbe na SK ......

Połączenie nie najnowszego wyposażenia ( delikatnie mówiąc) z obsługa która nie "czuje" tej pracy ( a dodatkowo nie zawsze zna teren , sprzęt itp) daje efekty o których tutaj się wspominało.
Bardzo niewiele osób jednak potrafi zauważyć potrzebę unowocześniania wyposażenia i dbania o obsady SK. Właśnie szczególnie na takich stanowiskach nie powinno być dużej płynności kadr , bo "stary" dyżurny zazwyczaj ma w głowie większość niezbędnych informacji.
Mam jednak wrażenie że nie zmierzamy w tym kierunku o którym pisałem, więc zapewne przykładów do utyskiwania na obsady M/PSK nie zabraknie ;) 
Mimo wszystko jednak życzę każdemu z forumowiczów  aby przy akcji nigdy nie pamiętał o SK ( poza normalną korespondencją).... 
Dobrze by jednak było, aby każdy od czasu do czasu się zastanowił jaki naprawdę wpływ na jego prace ma praca SK ..... i nie tylko wtedy gdy coś pójdzie nie tak jak trzeba......
Tytuł: Odp: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: sww w Styczeń 08, 2009, 00:11:10
Kolego remfire zgadzam się z tobą w 100%. Osobiście należę do tej grupy osób które na codzień wykonuję inne obowiązki. Pomimo jednak moich próśb na sk nie mogę się dostać na stałe (uzupełniam tylko służby, średnio 4-6 x 12h). Niestety jeśli pełnisz służbę kilka razy w miesiącu to nie ma problemów z przyjęciem zgłoszenia, zadysponowaniem odpowiednich jednostek i prowadzeniem działań tylko z co chwila zmieniającymi się procedurami, zarządzeniami oraz zmianami w dokumentacji. W stopniu asp. mógłbym awansować na DOP-a i przy dobrym podejściu 01 mógłbym nawet awansować na stopień oficerski. Więc perspektywa niezła a i praca ma coś wspólnego z strażą pożarną. Może co niektórzy mnie tu ukrzyżują ale nie czuje się dobrze w biurokracji a tej jest dużo w PSP. Bo jeśli ktoś uważa że praca 8 godz. jest łatwa i przyjemna to jest w ogromnym błędzie. Osobiście wolę system zmianowy bo choć praca jest cięższa to satysfakcja z dobrze wykonanej roboty jest bezcenna a tabelkach i statystykach jej nie znajduje.
Tytuł: Odp: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Styczeń 08, 2009, 09:27:06
Nie wiem jak na Dolnym Śląsku, ale tam gdzie ja pracuję praktykowana jest rozpoznanie operacyjne rejonu działania tj.
kontrola działania hydrantów czy też dróg dojazdowych. Jaki problem wysłac raz jeden zastęp żeby wszystko sprawdził i naniósł na mapę?
Oczywiście rozpoznanie we własnym rejonie i na nasłuchu w gotowości do działań.
No chyba że komuś szkoda paliwa...albo po prostu się nie chce, bo po co?

Rafał co z tego jak 9 JRG rozpozna swój rejon, będzie znało hektometry, kilometry itp itd, jak tych danych nie będzie posiadało MSK ??
Akurat w przypadku JRG rejon jest rozpoznany, problem to uzyskanie z MSK informacji gdzie dokładnie oraz lokalizacja i przypisanie miejsca do odpowiedniego rejonu operacyjnego wg hektometru.

Informacje o hektometrach można uzyskać od zarządców dróg i wcale nie potrzeba zwiedzać autostrady. Trzeba tylko na to wpaść, a nie bronić się przed kolejną mapą czy segregatorem. "Po co nam to? Jak będziemy mieli to będziemy musieli korzystać, a tak mamy spokojniejszą pracę"

Tylko, że Rafał miał na myśli to, że rozpoznanie rejonu zleca nam właśnie MSK. Wszystkie ważne informację trafiają również do nich. A jak chłopaki u Was nie mają map cyfrowych to niech sięgają tutaj: www.mapa.szukacz.pl  :rofl:
Tytuł: Odp: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Telus w Styczeń 08, 2009, 12:21:30
W przypadku Wrocławia do dyspozycji jest znacznie lepsze narzędzie:
Mapa Wrocława (http://sip.um.wroc.pl/agsjarc/open.jsf?view=53)
Fotomapa Wrocławia (http://sip.um.wroc.pl/agsjarc/open.jsf?view=56)

a w przypadku powiatu Wrocławskiego: System map powiatu wrocławskiego (http://www.wrosip.pl/)
Tytuł: Odp: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Styczeń 08, 2009, 14:58:08
W przypadku Wrocławia do dyspozycji jest znacznie lepsze narzędzie:
Mapa Wrocława (http://sip.um.wroc.pl/agsjarc/open.jsf?view=53)
Fotomapa Wrocławia (http://sip.um.wroc.pl/agsjarc/open.jsf?view=56)

a w przypadku powiatu Wrocławskiego: System map powiatu wrocławskiego (http://www.wrosip.pl/)

Więc tym bardziej nie rozumiem skąd te problemy.
pozdr.
Tytuł: Odp: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: deejayslonio w Styczeń 08, 2009, 15:03:01
A kto to ma robić?? Dyżurny SK w drodze do domu po służbie czy przed służbą w drodze do pracy ??

Rozwala mnie ta szczerość. Nie ma to trudno, będziemy sobie radzić bez.

PANOWIE ŻYCIE SOBIE TRZEBA UŁATWIAĆ, A NIE UTRUDNIAĆ

Kiedyś 2 minuty zajęło mi ustalenie przy użyciu komputera podłączonego do netu, że zgłoszenie, które otrzymał zastęp ma miejsce w Szczecinie a nie we Wrocławiu. SK potrzebowało na to 12 minut. W tym czasie strażacy nieużytkach szukali McDonalda.
Innym razem zastęp został wysłany na nieistniejące skrzyżowanie ulic we Wrocławiu, zamiast do sąsiedniej wsi.

MSK w 4. mieście w Polsce nie posiada mapy cyfrowej w SWD, a z mapy udostępnionej przez UM nie korzysta zbyt często bo jest powolna i się "wiesza". Do wyszukiwania adresów i sprawdzenia czyj to rejon służy kilkunastoleniuletni program DOSowy (młodzi nie więdzą pewnie o czym mowa).

Dyżurny PA otrzymuje telefon z MSK "WYJAZD, SZCZEGÓŁY W MAILU". Do takich celów służy chyba SWD.

przepraszam za szczerość ale dlaczego "srasz" we własne gniazdo?
Skoro działasz w rejonie Wrocławia dlaczego tak bardzo oczerniasz chłopaków z tej KM? Może lepiej byłoby pewną wiedzę przekazać skoro wiesz, że oni czegoś nie potrafią i nie wiedzą, że można lepiej? Po Twoich postach można wnioskować, że współpracujesz ze służbami z Wrocławia - nie uważasz, że gdy takie przemyślenia przeczytają Twoja współpraca może się zakończyć? możesz nie być już mile widziany przy akcji ?
Tytuł: Odp: Dysponowanie Wozów
Wiadomość wysłana przez: emer w Styczeń 08, 2009, 15:24:20
A oto pytanie do KG znalezione na ich stronie
:
Czy w chwili obecnej istnieje wymóg lub inne określenie prawne w zakresie czasu przyjmowania zgłoszenia alarmowego, czasu wyjazdu i dojazdu jednostki do miejsca zdarzenia?

Nie ma uregulowań prawnych dotyczących czasu przyjmowania zgłoszenia alarmowego, czasu wyjazdu z jednostki oraz czasu dojazdu na miejsce zdarzenia. Nie istnieją również przepisy dotyczące rozlokowania strażnic w stosunku do najdalej położonych miejscowości.

Jednak powyższe czasy operacyjne zawierają się w ogólnym przepisie zawartym w Rozporządzeniu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 29 grudnia 1999r. w sprawie szczegółowych zasad organizacji krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego (Dz. U. Nr 111 poz. 1311) w § 18. ust.3 pkt 1. W myśl tego zapisu jednostki KSRG powinny podjąć działania ratownicze w jak najkrótszym czasie.
Dodatkowo można stwierdzić, że poszczególni komendanci PSP w ramach swoich kompetencji mogą wprowadzać w formie wytycznych lub regulaminów np. minimalne czasy wyjazdów służące procesowi kontroli podległych jednostek.