strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Publiczne => Dowolne tematy => Wątek zaczęty przez: zenor w Luty 18, 2020, 07:02:49

Tytuł: Gdybyście mogli drugi raz dokonać wyboru to na jakie studia?
Wiadomość wysłana przez: zenor w Luty 18, 2020, 07:02:49
Macie jakieś przemyślenia na ten temat? Gdybyście mieli jeszcze raz dokonać wyboru, to na jakie studia byście poszli? Czy poprowadzilibyście swoją karierę zawodową inaczej?
Tytuł: Odp: Gdybyście mogli drugi raz dokonać wyboru to na jakie studia?
Wiadomość wysłana przez: Radhezz w Luty 18, 2020, 10:26:57
Młodość ma to do siebie, że musimy podejmować decyzje nie będąc do końca świadomymi ich konsekwencji. Nikt też nie jest jasnowidzem, żeby przewidzieć jak jego losy się potoczą. W każdym razie przypuszczam, że każdy lub prawie każdy żałuje jakiejś decyzji którą podjął w życiu w kwestii edukacji bądź kariery zawodowej. No może za wyjątkiem ludzi którzy od dzieciństwa siedzieli mocno w jakimś temacie, czuli że to jest to, i w tym chcą się realizować, a następnie po prostu z uporem dążyli do celu. Tak jest np. w straży - strażakiem teoretycznie może zostać każdy, niemal w każdym momencie życia - wystarczy, że będzie miał odpowiednią sprawność i zdrowie. Ale zostać oficerem... no tu już trzeba planować ze sporym wyprzedzeniem żeby zaliczyć SGSP. To nie wojsko gdzie po kilkumiesięczym "kursie zrywania czereśni" wpadają ** na pagon.  Jak ktoś nie ma specjalnych ambicji na bycie "prawdziwym żołnierzem", to nawet w takiej opcji ma lepiej, bo nie może dowodzić po takim kursie, czyli zostaje "gryzipiórem". Ze wszystkimi przywilejami jednak.

Jeśli zaś o mnie chodzi, strasznie niezdecydowany byłem, na pewno szybciej bym teraz poszedł w kierunku zawodu który wykonuję obecnie. A studia bym w ogóle olał, bo z perspektywy czasu nic mi nie dały, nic na nauczyły... no, chociaż imprezy były grube :D  Ale to też trudno oderwać od naszej codzienności, nawet dzisiaj jakby ktoś powiedział "idź na studia, kierowcą zdążysz być zawsze" to bym mu raczej przyznał rację. A to że przez studia nie odbyłem zasadniczej służby wojskowej zablokowało mi możliwość pójścia do wojska na kilka ładnych lat, bo w trakcie studiów zniesiono pobór i dość długo nie było w ogóle możliwości odbycia przeszkolenia, chyba że przez szkołę oficerską/podoficerską, gdzie było kilkunastu chętnych na jedno miejsce. No ale kto to wtedy mógł przewidzieć? Tak samo z OSP - na wieś z działającą jednostką trafiłem bardzo późno, a do samej straży też nie od razu, to był bardziej przypadek. Jakby to było wcześniej, jakby się inaczej ułożyło z jednym czy drugim, to człowiek w wieku 20-stu lat jest w pełni sił i zdrowia, a potem to tylko wyłażą choroby i słabości. Życie. :fiuu:
Tytuł: Odp: Gdybyście mogli drugi raz dokonać wyboru to na jakie studia?
Wiadomość wysłana przez: dezert w Luty 18, 2020, 10:55:45
Muszę się pod tym podpisać.
Rzeczywiście, gdy nie mamy wiedzy, doświadczenia, to jesteśmy zmuszani do podejmowania dosyć odważnych decyzji, które później będą rzutowały na naszej karierze zawodowej, na tym ile później będziemy zarabiali i w jakich warunkach będziemy pracowali.
Dlatego tak istotnym czynnikiem jest odpowiednie  doradztwo, pokierowanie, aby później nie żałować, tylko czerpać pełnymi garściami.
Studia są z pewnością czasem, pewnegogo przedłużenia młodosći pod różnymi względami.
Stypendia, przywieleje i te sprawy zachęcają do studiowania i to jest fakt.
Aktualne zestawienie: https://www.konto-studenckie.pl/ing-bank.php
Tytuł: Odp: Gdybyście mogli drugi raz dokonać wyboru to na jakie studia?
Wiadomość wysłana przez: sorbent w Luty 18, 2020, 16:31:08
Ja chyba stawiał bym na informatykę jako drugi zawód. Echh co tu pisać - jak wyżej.
Tytuł: Odp: Gdybyście mogli drugi raz dokonać wyboru to na jakie studia?
Wiadomość wysłana przez: Michaszs w Luty 18, 2020, 17:39:14
Ja wybrałem jako plan B studia górnicze z racji dużej ilości kopalń w okolicy. Plan A nie wypalił, więc ukończyłem plan B. Kończąc studia trafiłem na okres, kiedy nie było przyjęć do pracy w górnictwie i trwało to ok. 3-4 lata. Tułałem się po różnych branżach i zawodach. Obecnie pracuję na kopalni. Studia dają mi możliwość awansu zawodowego ale póki co awans to niewspółmiernie więcej problemów do profitów, więc robię jako fizyczny i mam spokojną głowę. Czy studiów żałuję? Jedyne czego się tam nauczyłem to cierpliwości i kombinatorstwa. Teoria swoje, a praktyka swoje.
Gdybym teraz miał wybierać kierunek inżynierski to patrzyłbym w kierunku budowy maszyn. Dużo większe możliwości po ukończeniu.