strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Pożarnictwo => Taktyka działań ratowniczych => Wątek zaczęty przez: madmax29 w Maj 13, 2014, 18:55:04
-
Ostatnio coś tu cicho, wiec rzucam temat. Jesteśmy po pierwszej polskiej edycji Rescue Days. Jedną ze stacji był samochód w wodzie. Założenie miało symulować auto które wpadło do rowu z wodą, ot tak po kolana, albo nieco więcej :
(https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/t1.0-9/10256549_630481953709082_4570376390831052631_n.jpg)
Jak byście podeszli do takiego zdarzenia?
-
byłem tam konkluzja jest taka, jak nie dostaniesz się do środka to nie patrząc na urazy wtórne poszkodowanego auto jak najszybciej na koła (siła rąk ratowników, wciągarka itp.) a nawet jak dostaniesz się do środka to ważne jest czy temp. wody nie spowoduje, że będziemy mieć drugiego poszkodowanego (ratownika). Wszystko zależy od sytuacji. Może załóż jakieś warunki (np. temp. wody, poszkodowany przytomny i jest z nim kontakt, itp) to wtedy będziemy kombinować.
PS. Byłem w grupie B.
-
Nic nie zakładam. To co na zdjęciu, nieokreślona liczba i stan poszkodowanych ( oczywiście drzwi są).