strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Pożarnictwo => SK-CPR-CZK => Wątek zaczęty przez: Amigo w Sierpień 21, 2007, 10:49:28
-
Panowie Dyżurni jeżeli związki nie załatwią sprawy należytego dowartościowania PSK/MSK(Przecież wsczyscy o tym mówią na wszystkich szczeblachn drabiny pozarniczej) to proponuje wypisywać się ze związków zawodowych. Sam należę do jednego z nich i zamierzć z niego zrezygnować. Wiem że trudno załozyć będzie związek Dyżurych, ale po co płacić składki skoro i tak nic z tego nie ma zwłaszcza że przewodniczący z jednej sekcji krajowej (wiadomo o kogo chodzi ) jest wyjątkowo anty nastawiony na obsady PSK/MSK. I niech nie ściemnia że za dużo chcemy !
-
Teoretycznie można by było to zrobić ale wtedy "w majestacie prawa" panowie przewodniczący mogliby nam powiedzieć, że teraz to już wogóle nas "oleją".
Amigo - ja zrobię coś wręcz odwrotnego - dzisiaj po dwuletniej przerwie spowodowanej wyrzuceniem mnie ze związków przez kolegów z zarządu chodzących na pasku komendanta - zapiszę się do związku i będę je krytykował (ZZ) ze zdwojoną siłą.
Twój post o tym przesądził!
Powiem więcej - w każdej organizacji związkowej każdego szczebla powinien znaleźć się w zarządzie koła reprezentant Stanowiska Kierowania - ze względu na szczególna specyfikę tego miejsca.
I przez to właśnie zadbajmy o nasze interesy a nie przez czekanie na dobrą wolę Panów Przewodniczących.
-
Teoretycznie można by było to zrobić ale wtedy "w majestacie prawa" panowie przewodniczący mogliby nam powiedzieć, że teraz to już wogóle nas "oleją".
Mogli to nie znaczy że tak by zrobili, oczywiście nie wszyscy.
Amigo - ja zrobię coś wręcz odwrotnego - dzisiaj po dwuletniej przerwie spowodowanej wyrzuceniem mnie ze związków przez kolegów z zarządu chodzących na pasku komendanta - zapiszę się do związku i będę je krytykował (ZZ) ze zdwojoną siłą.
Gratuluje, bardzo słuszna decyzja, oby tylko nie skończyło sie na krytykowaniu ^_^
Może kiedyś i Ty zostaniesz przewodniczącym i role sie odwrócą.
Powiem więcej - w każdej organizacji związkowej każdego szczebla powinien znaleźć się w zarządzie koła reprezentant Stanowiska Kierowania - ze względu na szczególna specyfikę tego miejsca.
I przez to właśnie zadbajmy o nasze interesy a nie przez czekanie na dobrą wolę Panów Przewodniczących.
Popieram a nawet zachęcam kolegów do takiego wyboru. Zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji.
A wracając do wypisywania się ze ZZ to ten kto chce się wypisać to i tak sie wypisze bez względu na okoliczności, o sile związku decyduje tak naprawdę jego wartość członków a nie ilość, najlepszym tego przykładem jest ,,mario68,, oczywiście pozytywnym.
Na pewno nie skończy się tylko na krytyce, tak jak napisałeś tylko na normalnej działalności związkowej.
P.S. Życzę owocnej pracy w nowym związku ^_^
-
Mogli to nie znaczy że tak by zrobili, oczywiście nie wszyscy.
Ja wcale nie pisałem o wszystkich....
Gratuluje, bardzo słuszna decyzja, oby tylko nie skończyło sie na krytykowaniu ^_^
Może kiedyś i Ty zostaniesz przewodniczącym i role sie odwrócą.
Niestety ja się z moją "bezkompromisowością" nie nadaję na przewodniczącego - już raz byłem i sam dobrze wiesz czym to się skończyło
.. o sile związku decyduje tak naprawdę jego wartość członków a nie ilość, najlepszym tego przykładem jest ,,mario68,, oczywiście pozytywnym
normalnie się wzruszyłem! Własna żona mnie nawet tak nie chwali....
P.S. Życzę owocnej pracy w nowym związku
w jakim "nowym"? Starym! Wracam na łono FLORIANA!
-
@ mario68 Tak czy owak słuszna decyzja.
Pozdrawiam
-
Ja też byłem zdesperowany, jesli nic nie dostaniemy w grupie to wystepuje ze związku. Ale z drugiej strony tak jak kolega wyzej napisał oznaczało by to że sie poddajemy. Musimy dalej walczyć. Pisać. Może w końcu ktoś zwróci na nas uwagę.
-
... proponuje wypisywać się ze związków zawodowych...
Zabieram swoje zabawki z piaskownicy i idę do domu - czy przypadkiem nie cofasz się w latach? ^_^
-
Dwanaście lat na PSK i dziesięć w ZZ niewiem ile by mi musieli podnieść w grupie żeby zwróciły mi się składki. Kilkakrotnie stawałem w obronie PB i PSK efekt wiadomy.Napisłem że wypiszę się z ZZ w zależności od rozwiązania problemu. Jajuż mam poprostu dość. Jak napisłaeś "cofanie w latach " ja nazywam już teraz zdrowym roządkiem.
-
Mam propozycje.Jeżeli chcą nas zrównać z d-cami zastępu.To napiszmy wszyscy raport o przeniesienie na PB na etat d-cy zastępu. Ciekawe co by powiedzieli na to Kom.Pow.,jeżeli 4 dyżurnych chce się przenieść na PB. Druga propozycja to forma protestu polegająca na honorowym oddaniu krwi przez 2 dyżurnych pełniących w danym dniu służbę. Krew zawsze można oddać i należy się nam za to dzień wolny. Niech wtedy nasi gromowładni kombinują z zastępstwami na PSK. Można by to zsynchronizować w danym dniu w całej Polsce tak jak zrobili to Policjanci parę miesięcy temu.
Pozdrowionka
-
@dyzio - ale komu my w ten sposób zrobimy na złość? Naszym szefom, którzy wiedzą o problemach SK tylko niewiele od nich zależy? I przychodząc następnym razem na służbę będziesz w stanie spojrzeć mu w oczy z czystym sumieniem? Bo kto sie dowie o naszej formie protestu? Wojewódzki? Główny?
Wiesz jakie jest ich zdanie? "A protestujcie sobie! Powiatowy/Miejski ma zapewnić obsadę SK. To jego zmartwienie. Nie zapewni to będzie komu przyłożyć!"
Zrozum, że to nie jest ten poziom żeby mieć pretensje.
-
Do piotra998
Jak bym mógł to juz dawno zabrałbym zabawki i uciekł z tego zasranego syfu. Dobre porównanie do piaskownicy bo tam psy szczą i dzieci sie dalej bawią. Podobnie jak my
-
... ale komu my w ten sposób zrobimy na złość? Naszym szefom, którzy wiedzą o problemach SK tylko niewiele od nich zależy... to nie jest ten poziom żeby mieć pretensje.
A kto zabrania komendantom dołożyć dyżurnym w dodatku służbowym - kasa jest kasą niezależnie czy z grupy, czy z dodatku > liczy się to co jest na pasku. -_-
-
Tak. Tylko że dodatek bardzo łatwo obnizyć lub zabrać. Z większa grupą czuł bym sie bezpieczniej, ją jest trudniej obniżyc.
-
@ piotr998 - oczywiście że masz rację i wcale nie znaczy że nie dokładają!
Ale nie o tym tu dyskutujemy, ale o tym że brak działania ZZ w interesie dyżurnych (nie)powinien zakończyć się masowym ich wystąpieniem z ZZ!
-
Siemanko Mario masz racje! nastapil czas powrotów!!
-
@bojan - nie czytasz ze zrozumieniem tego co chcemy Ci powiedzieć - przestań biadolić że sie nic nie dzieje, że związki maja na s w d..e, że "wypiszmy się z ZZ".....itd, itp.
Wiesz kiedy kończy się kadencja Twojego ZarzTer, ZarzWoj? Bo ja wiem.
A może potem będzie czas na powrót Piotra K......
Bo rzeczywiście nie ma co ukrywać że za "jego" czasów związki działały jakoś bardziej widocznie. I efektywniej.
-
Ja akurat nie wiem kiedy sie konczy. Ale oby sie skończyła jak najszybciej. Pozdrawiam.
-
Zakładam nowy wątek nt. ,,Składki związkowe,, w dziale ZZ, ponieważ dyskusja nie pokrywa się z aktualnym wątkiem dyskusji, wiadomości zostaną przeniesione.
Pozdrawiam
http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,5916.msg70181/topicseen.html#msg70181
-
Witam!
Zawsze i wszędzie temat główny z czasem schodzi na "psy" :angry: Taka już chyba obecnie flustracja ? Mnie również często nawet nie chce się pisać w tematach, bo komu na co, te <wypociny>.
Ech... chyba mam ostatnio, coraz większego doła jak czytam i widzę m.in. co się wyrabia odgórnie i dolnie z SK -_-
Pozdr.
Ps. Faktycznie raczej cały wątek nadaje się do ZZ :huh: Hm....
-
A mi coraz częściej wizyta na forum kojarzy się z wizytą u psychoanalityka , mogę się wypłakać pożalić i tak to g... daje.
-
Jestem zdania ,że tak ,w naszym województwie byłoby około 60 osób.
Należałoby zorganizować spotkanie na poziomie województwa a później kraju.
Mamy wtedy większe szanse na wysłuchanie naszych problemów.
Na obecne związki nie można liczyć .
Panowie czy my nie potrfimy się zjednoczyć?
(http://)
-
jestem za stowrzeniem,a jakie to województwo?
-
Mario68 - no to jest o 1 związkowca więcej.
Samo zapisanie się lub wypisanie ze struktury ZZ takiego czy innego nic nie da, prócz członkostwa w związku zawodowym liczy się jeszcze sama działalność. Działalność, którą można rozpoczynać już w najniższych szczebelkach ale bez gołosłowia.
3 lata temu kasa z płac leciała u nas w komendzie przez palce
1 rok temu było jeszcze symboliczne przeniesienie pieniędzy z płac na bodaj paliwo
dziś dyżurni SK - otrzymują zwiększony dodatek służbowy za zwiększenie zakresów ich obowiązków, i wcale nie dlatego, że wypisaliśmy się ze ZZ właśnie dlatego, że w sposób odwrotny zapisaliśmy się do ZZ i poprzez ZZ przedstawiamy Komendantowi wszystkie "bóle".
Ciężko przy sile argumentów za zwiększeniem dodatków na SK wytaczać kontrargumenty i końcowo komendant przyklepał dodatkową podwyżkę na SK, jak ktoś na to burczeć będzie zaproszę go na SK na miesiąc niech popracuje to mu przejdzie.
Zatem recepta jest prosta zapisywać się do związków wybór jest :) i "walczyć" o swoje i skończyć z narzekaniami.
-
@fireman - mnie nie musisz tego tłumaczyć.
Związkowcem i "społecznikiem" byłem prawie "od zawsze". Ale niestety spotkałem na swojej drodze związkowej ludzi którzy związkowcami być nie powinni bo miast stać w obronie interesów załogi martwili się o własne (i komendanta) interesy, próbowali załatwiać swoje sprawki przymykając oczy na grzeszki wygodnych im osób.
Moje spotkanie z tymi ludźmi i moje sprzeciwy i protesty skończyły się usunięciem mnie ze związku i przeniesieniem do innej komendy.
-
Witam!
Moim skromnym zdaniem uważam, że zmianę systemu dyż. wywalczyli sobie w pewnym sensie Sami i nic tu... ZZ zbytnio w temacie nie zrobiły! Grupy zaszeregowania też przeszły :angry: :angry:
Jak widać bynajmniej u mnie - 24/72 od niemal 3 m-cy sprawdza się i wszyscy są raczej w miarę zadowoleni? ^_^
Inna sprawa Pismo KG z prośbą w spr. podwyższenia dyż. dodatków służb. Niestety wbrew... i logice wielu K-dtów to dosłownie olało, bo nie mają takiego nakazu jak było z " delikatną perswazją" odn. wprowadzenia 12 w SK :angry:
Pozdr.
Ps. Spr. wyjścia lub, akurat zapisania się do ZZ, uważam jest indywidualną decyzją wg. uznania, potrzeby ducha itd... Jako ogół dyż. w Kraju - jak Nas traktują odgórnie to widać doskonale na co dzień :wacko:
-
@mario68 - Bo ty na złych ludzi trafiłeś, a nie na zły związek. Teraz jak piszesz jesteś w nowym środowisku - nowej komendzie i co sytuacja się polepszyła. Mam na myśli sytuację dotyczącą podejścia ZZ do człowieka.