strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Rozwój osobisty i zawodowy => Szkolenie, doskonalenie, ćwiczenia => Wątek zaczęty przez: szampan w Czerwiec 10, 2007, 21:41:56
-
witam!
mam takie pytanko przygotowuje do zawodów druzyne seniorow i chcialbym sie rozeznac (jesli oczywiscie nie robicie z tego tajemnicy przed konkurujacymi jednostkami ^_^ )jaką stosujecie technike spinania węzy ssawnych do motopompy?? u nas przez kilka dobrych lat preferowano spinanie na ziemi miedzy kostkami i kosz, i na srodku.....czasy nie rewelacyjne ok 17--19 sekund ale chlopakom tak zawsze sie lepiej spinalo.....tak samo z ulozeniem wezy kolo motopompy...leza z przodu przy starterze...a u was???....jak mozecie podzielcie sie swoimi doswiadczeniami.... z gory dziekuje
-
Witam!
Łączenie węży ssawych niejest tajemnicą bo okresla to reglulamin zawodów.http://www.zosprp.pl/php/regulaminy/zaw.sport.pdf (http://www.zosprp.pl/php/regulaminy/zaw.sport.pdf). A techniki łaczenia to jest mojm zdaniem najlepiej w kostkach, poniewż węże są na jednakowej wysokości i niema problemu je złaczyć. Ułożenie sprzętu na podeście jest dowolne i tak jak u ciebie leżą przy motopompie od strony rozrusznika.
Pozdrawiam
-
Nasz ssawniak wchodzi od wody w 13 - 14 sekundzie. Połańczany między kostkami, smok w powietrzu za 1 razem etc. Nie wiem jak to opisać, to trzeba zobaczyć!
-
U nas tak samo jak u porty ale widziałem kiedyś jak byłem na zawodach w Gniewinie że oni łączyli je jakoś UWAGA na barkach potem jakoś pbniżali i nawet szybko im szło
-
a ja mam takie pytanko jakie weze preferujecie? te stare "materialowe" czy moze nowe lekkie plastikowe? i drugie pytanko, ile kosztuja nowe weze ssawne? macie moze jakieś informacje na ten temat?
-
Witam!
Odpowiadajac na pytanie jakie węże to unas PCV.a ceny zobacz http://www.ppoz.sklep.pl/ (http://www.ppoz.sklep.pl/), http://www.systemplus.sklep.pl/index.php?cPath=74 (http://www.systemplus.sklep.pl/index.php?cPath=74)
Pozdrawiam
-
Najlepsze weze to szczelne weze!
-
do kolegi Porta, podziwiam osiagany czas... nam udaje sie to miedzy 15- 17 sekund, jednak bardzo chetnie wysluchalbym jeszcze pomyslow na spinanie wezy ssawnych... bo to bardzo wazny element podczas zawodow!
-
Nie jestem od budowania ssawny, dlatego nie pomogę ... Tutaj pomaga ostry trening, motywacja i obrana technika przez drugą rotę. Chciałbym pomóc, ale nie mam jak - po prostu chłopaki się przy tym czują jak ryba w wodzie.
Co do ssawny - jest to najważniejsza część bojówki -_-
-
U nas na ćwiczeniach chłopaki robią ok 15 sekund (ja jestem mechanikiem) Na zawodach poszli w niecałe 14 sekund. Wiadomo motywacja adrenalina i tak jak u nas albo wszystko super albo klapa. Potrzeba dużo szczescia. Prosze filmik http://pl.youtube.com/watch?v=YTwUTy5ohyE
-
Nie wiem jaki macie regulamin czas spox ale podczas laczenia ze soba 2 odcinkow ssawnego trzeba je dokrecic kluczem (albo chociaz zamarkowac ruch) u nas za zawodach byly by juz karniaki za cos takiego na bank ^_^
pozdro
-
Wczoraj na treningu pobiliśmy swój rekord 14 sekund z pełnym dopbiegirm o godzinie 20 ciemno
-
kolego yaskoow poczytaj regulamin. Nie jest błędem gdy klucze są nałożone na łączniki. U nas na powiatowych nikt nie wiedział o co chodzi jak chłopaki składali ssawne. Naszczęscie sędziowie znali dokładne regulamin i nie było punktów karnych. Dodam ze to jest nasz pomysł z tymi kluczami obrazu chłopaki dopracowali metodę i ssawne można złożyć w około 13 sek.
-
kolego yaskoow poczytaj regulamin. Nie jest błędem gdy klucze są nałożone na łączniki. U nas na powiatowych nikt nie wiedział o co chodzi jak chłopaki składali ssawne. Naszczęscie sędziowie znali dokładne regulamin i nie było punktów karnych. Dodam ze to jest nasz pomysł z tymi kluczami obrazu chłopaki dopracowali metodę i ssawne można złożyć w około 13 sek.
Kolego Kielonsky: nie można łączyć węży ssawnych przy pomocy kluczy nakładając tylko klucze na łączniki! Klucze nie mają cudownych właściwości żeby bez przekręcania same łączyły węże. Prawidłowo połączony wąż z wężem jest wtedy, gdy zostaną dokręcone kluczami (choćby jednym ruchem) łączniki. Wyraźnie "mówi" o tym regulamin: "...Przodownik z pomocnikiem łączą smok ssawny z pierwszym odcinkiem węża ssawnego kluczami otrzymanymi od mechanika. Łączenie linii ssawnej oceniane jest jako błędne, gdy zawodnicy łączą bez kluczy...".
A tak przy okazji" obecne regulaminy zarówno dla seniorów (i seniorek) jak i dla MDP mają nadal tyle niejasności, że szkoda gadać.
Wydawać by się mogło, że im więcej szczegółów regulaminowych, tym bardziej zaciemniony obraz przebiegu konkurencji. Ja tymczasem twierdzę zupełnie co innego. Im dokładniej opisane byłyby poszczególne etapy konkurencji, tym mniej byłoby niejasności i powodów do własnej interpretacji zapisów regulaminu.
Wiem co mówię (piszę :rolleyes:) ponieważ od 16 lat jeżdżę na zawody PSP i OSP jako sędzia (coraz częściej jako główny).
-
w regulaminie pisze ze "... nalozenie kluczy na laczniki przed laczeniem wezy ssawnych nie jest bledem..." a wiec na filmie ta metoda jest prawidlowa... jedyne do czego bym sie przyczepil to to ze regulamin mowi aby polozyc weze ssawne na ziemi i wtedy pomocnik zabiera z ziemi waz i wtedy lacza go ze smokiem "...i ukladaja je na ziemi jeden za drugim w kierunku stanowiska wodnego..." a dalej pisze : "...pomocnik oracza pierwwszy odcinek weza ssawnego i stojac w kierunku stanowiska wodnego unosi go na taka odleglosc aby mogli go swobodnie laczyc..."
-
matthus widze ze wiesz o co chodzi. co do kładzenia to na odprawie mielismy ustalone ze upuszczenie bedzie liczone jak połozenie. Nasz sedzie główny w tym roku spisał sie na 5 i nie było zadnych niejasnosci ani protestów. Kwestia przedstawienia regulaminu na odprawie przed zawodami.
-
Jasiuf - ruszyłeś temat regulaminu - jest to największa bolączka sportu pożarniczego (mam nadzieję że tylko w Polsce).
Szlak mnie trafia każdorazowo na odprawie gdy zaczynam zadawać zestaw szczegółowych pytań do sędziego gł. a z sali (od emerytów) słyszę komentaże o co tobie wogule chodzi ? jest dobrze siadaj! :angry:
Jasuf żałuje że nie jesteśmy w tym samym powiecie :angry: :angry: :angry:
Może coś byśmy wspólnie obalili. ^_^
-
regulamin mimo kilku poprawek w ostatnim dalej pozostawia "furtkę" do róźnych interpretacji...
i w niektórych rejonach sędziowie to wykorzystują... na koszt jednostek faworyzowanych...
mam nadzieję, że przy kolejnych poprawkach zostanie to jeszcze bardziej dokładnie opisane... choć znając ludzi zawsze komuś coś nie będzie pasowało :-)
-
Regulaminem znowelizowany został po 2 latach i nadal ma niedomówienia. Więc czego sie jeszcze można spodziewać ? Poprzednia nowelizacja - ta z '04 r. była po jeszcze dłuższych "obradach".
A czytałeś międzynarodowy regulamin CTIF-u też ma dziury. Choć łudzę się że jest to wina tłumaczenia na polski.
-
w przyszłym tygodniu mamy u nas zawody gminne i mam takie pytanie: czy wedle nowego regulaminu z 11 kwietnia 2006 można łączyć węże ssawne na ziemi (całkowicie położone, nie w kostkach)? Bo nigdzie nie ma takiego zapisu? Jak to jest u was z tą interpretacją? Czy omawiacie tę sprawę na odprawie z sędziami, żeby nie było żadnych niejasności?
-
Lachu ale pomyśl logicznie - domyślam się że trenujesz na betonie stąd to pytanie.
Z tego co wiem to zawody zawsze są na trawie więc jak będziesz łączyć na ziemi (czytaj na trawie) to przytniesz trawę między uszczelkami co spowoduje utratę szczelności. Czyli chyba lepiej łączyć na kostkach wtedy jesteś nad trawą.
Pozdawiam
-
4.1.4.1. Budowa linii ssawnej.
[...]
Następnie przodownik roty ustawia się za pierwszym
odcinkiem węża ssawnego i przejmuje od mechanika smok ssawny Pomocnik okracza
pierwszy odcinek węża i stojąc twarzą w kierunku stanowiska wodnego unosi go na taką
wysokość, aby obaj z przodownikiem mogli go swobodnie łączyć. Przodownik
z pomocnikiem łączą smok ssawny z pierwszym odcinkiem węża ssawnego kluczami
otrzymanymi od mechanika. [...]
Przodownik roty w dowolny sposób przechodzi do przodu, stając w rozkroku nad wężem
połączonym ze smokiem ssawnym naprzeciw pomocnika. Pomocnik dowolnie przechodzi
do miejsca następnego łączenia, stając w rozkroku nad drugim odcinkiem węża ssawnego.
Przodownik z pomocnikiem łączą węże ssawne z wykorzystaniem kluczy w sposób opisany
wcześniej.
[...]
Wydaje mi się, że należy unieść węże.
-
Mam takie krótkie pytanie. Czy ssawne na zawody mogą mieć łączniki na sztywno? Czyli obraca się cały wąż a nie tylko kołnierz łącznika.
-
Mam takie krótkie pytanie. Czy ssawne na zawody mogą mieć łączniki na sztywno? Czyli obraca się cały wąż a nie tylko kołnierz łącznika.
Nie jest zabronione więc - ew komisja na zawodach może coś sapnąć .
-
U nas wpada 12-13 sekund. Spinane na ziemi w kostkach ;)
-
https://www.youtube.com/watch?v=tCswfGpG9U4