strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Służba => Forum ochotników => Wątek zaczęty przez: franklin w Kwiecień 23, 2018, 12:46:54
-
Czołem druhowie. Czy kto z was spotkał sie z tym ze policja na miejscu działań przeprowadza kontrole alkomatem?co wtedy? ja sie z tym zetknąłem 2 razy. Poprostu życzliwa osoba zadzowniła na policje twierdzac ze strażacy sa pijani. Ale ostatecznie niitk nie był. Czy to jest legalne bez zgody Komenadta miejskiego/powiatowego? a Co w przypadku np. Jest lato grile urodziny itp ochotnik wypił 2-3 piwa dostaje sms jedzie na akcje nie kieruje pojazdem? czy cos mu grozi w przypadku złapania na alkomat. Podreslam ze nie licze tu kierowców bo tu sprawa jest oczywista, tylko zwykłego ratownika. Tak naprawdę ni jesteśmy w pracy, nie prowadzimy pojazdów, a wypic piwo każdy m,a chyba prawo.
-
Skąd Ty się urwałeś?
Piłeś nie jedziesz...jesteś ochotnikiem jak zauważyłeś - możesz nie musisz wyjechać na akcje. Jak grilujesz i pijesz browary to siedzisz na dupie w domu nawet jak zawyje syrena. Ręce opadają.
-
Jest np lato dorosły mężczyzna wypił 2-3 piwa. Słyszy syrene, jedzie na akcje i co wtedy?
Dorosły odpowiedzialny mężczyzna nie jedzie na akcję tylko zostaje w domu.
-
Jak wypiłem więcej niż 2 - 3 łyki piwa to zostaję w domu.
-
Samo ubezpieczenie wskazuje że jak będziesz pod wpływem i coś się wydarzy to nie otrzymasz świadczeń. Tak oprócz zdrowego rozsądku wspomnę.
-
No dobra, kierowca to wiadomo że nie może, ale co grozi ratownikowi OSP za to że wykaże mu coś na alkomacie? Pytam tylko jaka jest za to sankcja.
-
Art. 160 KK
§ 1. Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Jeżeli na sprawcy ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Jadą do akcji odpowiadasz za osoby, którym udzielasz pomocy, za świadków zdarzenia, za swoich kolegów i podwładnych.
Piłeś? Zostań w domu.
-
Warto jeszcze wspomnieć o
Art. 70. KW
§ 1. Kto, będąc niezdolny do czynności, której nieumiejętne wykonanie może wywołać niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia człowieka, taką czynność przedsiębierze albo kto porucza ją osobie do jej wykonania niezdolnej lub wbrew obowiązkowi nadzoru dopuszcza do wykonania takiej czynności przez osobę niezdolną,
podlega karze aresztu albo grzywny.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto wbrew obowiązkowi zachowania trzeźwości znajduje się w stanie po użyciu alkoholu, środka odurzającego lub innej podobnie działającej substancji lub środka i podejmuje w tym stanie czynności zawodowe lub służbowe.
-
Czyli po alko nie mozna nawet palic w piecu isc chodnikiem pomywac bo tez mozna komu krzywde zrobic
-
Czyli po alko nie mozna nawet palic w piecu isc chodnikiem pomywac bo tez mozna komu krzywde zrobic
Chłopie (choć raczej chciałoby się napisać: chłopczyku) jeżeli tylko tyle zrozumiałeś, to wracaj do nauki. Za pożarnictwo weź się gdy dorośniesz.
-
A kim ty jestes zeby mnie oceniac?zalozylem post aby posluchac opini innych ochotnikow a nie sluchac twoich pseudo madrosci
-
A kim ty jestes zeby mnie oceniac?zalozylem post aby posluchac opini innych ochotnikow a nie sluchac twoich pseudo madrosci
Bo głupoty piszesz, czym innym jest jak prywatnie używasz sprzętu (rozpalasz piec) czym innym jak podejmujesz służbę, akcje ratowniczą. nie widzisz tego? Czy policjant który nie prowadzi pojazdu mógłby być pod wpływem? Byłeś na kursie z ODO? Mówili coś o wydolności oddechowej osoby pod wpływem?
Jedziesz na akcje i masz być w 100% sprawny - fizycznie i psychicznie. Piszesz o 2-3 piwach, a dlaczego nie rozszerzyć tego o 0,5 litra wódki?
-
Policjant jest w pracy.a dorosly czlowiek po 2 piwach nie jest nieswiadomy ani pijany.a taki 1 czlowiek to kwestia wyjazdu lub niewyjazdu jednostki
-
Policjant jest w pracy.a dorosly czlowiek po 2 piwach nie jest nieswiadomy ani pijany.a taki 1 czlowiek to kwestia wyjazdu lub niewyjazdu jednostk
Sądząc po poście pisząc tez byłeś po przynajmniej dwu :rofl:
-
A kim ty jestes zeby mnie oceniac?zalozylem post aby posluchac opini innych ochotnikow a nie sluchac twoich pseudo madrosci
Oto moja opinia jako ochotnika: jeśli ktoś uważa, że można sobie jeździć po 2 piwach, to sufit na głowę mu się spadł.
-
A kim ty jestes zeby mnie oceniac?zalozylem post aby posluchac opini innych ochotnikow a nie sluchac twoich pseudo madrosci
Założyłeś ten post żeby ktoś Ci napisał, że możesz bezkarnie jeździć po pijaku do akcji.
NIE, NIE MOŻESZ, NIE WOLNO CI.
-
@frankliin, dobrze że z PSP zrezygnowałeś, przynajmniej ta formacja bezpośrednio nie ma z tobą problemów...
Zrezygnuj też z OSP, żebyś swoją głupotą nie naraził kolegów dowódców oraz kolegów druhów...
Jeśli dobrowolnie nie zrezygnujesz, to Oni w głównej mierze powinni pokazać ci drzwi.... dla swojego własnego bezpieczeństwa....
W tym wypadku popieram działanie żeby u osób podejrzanych przeprowadzić badanie trzeźwości.
-
Policjant jest w pracy.a dorosly czlowiek po 2 piwach nie jest nieswiadomy ani pijany.a taki 1 czlowiek to kwestia wyjazdu lub niewyjazdu jednostki
To jeszcze raz - jaka jest granica? Wcześniej pisałeś 2-3 piwa, teraz tylko dwa. Ciemne (mocniejsze) czy jasne? A dlaczego pół litra wódki nie może być taka granicą?
Po dwóch piwach dorosły mężczyzna będzie miał jakieś 0.8 promila, po 3 godzinach będzie nadal miał ponad 0.4. Czy to jest dużo? Pewnie dla kozaka co wsiada za kółko mając dwa promile to pikuś, a do takich często się jeździ...
Ty nie jesteś jako ochotnik w pracy w myśl kodeksu ale jesteś na służbie. Masz swoje obowiązki, masz na sobie mundur i osoby którym będziesz udzielał pomocy mają czuć się pewnie.
-
Dokładnie zasada pijesz nie jedź. Nie ma co sobie robić problemów. Lepiej wyjechać w 3 trzeźwych niz 4 a w tym jedej na %%.
Z tymi dwoma piwami i po 3 h ze ktos ma 0.4 promila to troche przesadziłes.
-
No i jeszcze dodajmy dla takiego turbo-ochotnika możliwość przekraczania dozwolonej prędkości w czasie dojazdu na alarm w OSP i nieszczęście gotowe... :fiuu:
-
https://www.tvn24.pl/wroclaw,44/jugow-strazacy-rozbili-woz-bojowy-zostali-usunieci-ze-sluzby,829255.html
Czym się to może skończyć . :kwit:
-
Po pierwsze zalozylem post aby posluchac porad i opini innych a nie pisac ze jezdze do akcji na cyku.Jestem 15 lat w osp.ani raz nie bylem na cyku mam daleko do remizy, rowerem nie zdarze.Ale znam przypadki z sasiednich gmin.Ci co sie nakrecaja niech sobie melisy zaparza.
-
Chłopie pisz po POLSKU! Oczy aż bolą od tego co wyczyniasz z alfabetem!
-
Jakich innych porad i opinii oczekujesz oprócz tego, że nie można brać udziału w działaniach będąc pod wpływem alkoholu? To nie jest kwestia opinii tylko elementarnego poszanowania prawa i etyki.
-
Czyli opinie sa na nie.o dobrze chodzilo mi o to aby poznac wasze zdanie.Post mozna zamknac
-
To porada jest taka : " piłeś nie jedź " bo potem efekty jak ponizej.
http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2016-08-18/pojechali-do-wypadku-z-promilami/ (http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2016-08-18/pojechali-do-wypadku-z-promilami/)
Był jeszcze przypadek jak 3 strażaków z osp wjechało na sygnale do podworka uszkadzajac płot i samochód osobowy. Jechali chyba we 3 wszyscy pijani. Samochód z tego co pamiętam odebrali nowy smaochod z fabryki pół roku wcześniej.
-
Wszystko zostało wyjaśnione zamykam .