strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Służba => Gorące dyskusje strażaków => Wątek zaczęty przez: macieko w Kwiecień 20, 2004, 11:16:08
-
Poszukuje materiałów szkoleniowych do przekazania na kursie OSP o tym jak postepować z owadami szerszeniami i osami.Jak ktoś coś znajdzie to proszę o wysłąnie na adres macieko@o2.pl.
z góry dziękuje
-
Na ten temat znajdziesz dosyć sporo na stronie www.fireman.prv.pl (http://www.fireman.prv.pl) w dziale "Wiedza - Owady błonoskrzydłe
(osy, pszczoły, szerszenie)".
-
Oraz w dawno nie ruszanym wątku na forum strazak.pl rozpoczętym zresztą przez niejakiego Anioła zwanego Stróżem :)
Pszczoły, szerszenie i inne gady (http://www.strazak.pl/forum/index.php?showtopic=131&hl=szerszenie)
-
Najprostrzy sposób to ubranie gazoszczelne i kilka tubek RajduMax. Przydająsię też paletki do babinktona;) my tym sposobem załatwiliśmy chyba z 30gniazd. Regulamim postępowania z owadami zdaje się mówi że gniazda należy w całości odczinać i w workach przewozić do lasów w miejscza gdzie nie będą zagrażały ludzią. Tylko niech ktoś mi powie jak to wykonać? Szerszenie zdaje się potrafią przelecieć w ciągu dnia kilkadziesiąt km. To te gniazda trzeba by wywoźić na odl ponad 100km od ludzi. To chyba trzeba by z każdym gniazdem jechać w Bieszczdy, a odemnie to 5godzin jazdy! Rozmawiałem z właścicielem profesjonalnej firmy usuwającej owady. Oni je trują specjalnymi preparatami na urzywanie których trzeba mieć pozwolenie. Gniazda trzeba truć z godzinę po zachodzie słońca żeby mić pewność że wszystkie owady wróciły do gniazda.
Szerszenie są też mało odporne na temperaturę. ale nie polecam używać ognia na poddaszach;) pozdrawiam