strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Służba => Forum ochotników => Wątek zaczęty przez: 998strazak w Maj 24, 2010, 22:17:10
-
Witam. Mam takie pytanie odznake "Strażak Wzorowy" może dostać osoba która:
1.złożyły ślubowanie,
2.uzyskały wyszkolenie odpowiadające pełnionej funkcji
3.posiadają co najmniej trzyletni staż działalności w OSP.
No i chodzi mi o pkt 3 czy chodzi tu tylko o to ze jako pełnoletnie członek czy MDP tez sie wlicza? No bo przecież MDP to też OSP i jeżeli ktoś czynnie uczestniczył mają np 17 lat obecnie ma 20 to czy może taką odznake dostac?
Prosze o odpowiedź 100% :straz:
-
Zapraszam do poczytania regulaminu odznaczeń, odznak i wyróżnień tam na pewno znajdziesz odpowiedz na swoje pytanie http://www.flamis.pl/pdf/index.php?show_pdf=241 (http://www.flamis.pl/pdf/index.php?show_pdf=241)
-
Wielkie dzięki za szybką odpowiedź.. znalazłam to co mnie interesuje ale niestety nie takiej odpowiedzi sie spodziewałam;(
-
Witam. Mam takie pytanie odznake "Strażak Wzorowy" może dostać osoba która:
1.złożyły ślubowanie,
2.uzyskały wyszkolenie odpowiadające pełnionej funkcji
3.posiadają co najmniej trzyletni staż działalności w OSP.
No i chodzi mi o pkt 3 czy chodzi tu tylko o to ze jako pełnoletnie członek czy MDP tez sie wlicza? No bo przecież MDP to też OSP i jeżeli ktoś czynnie uczestniczył mają np 17 lat obecnie ma 20 to czy może taką odznake dostac?
Prosze o odpowiedź 100% :straz:
Z obserwacji w mojej OSP i okolicznych , tą odznaka dzielą zarządy na prawo i lewo przyznają ja nawet niezrzeszonym - kolejna blaszaka dla sponsorów , urzędasów z U.G. itp, po tym jak w wprowadzono ograniczenia ilościowe z medalem "Za zasługi.. "
-
Z obserwacji w mojej OSP i okolicznych , tą odznaka dzielą zarządy na prawo i lewo przyznają ja nawet niezrzeszonym - kolejna blaszaka dla sponsorów , urzędasów z U.G. itp, po tym jak w wprowadzono ograniczenia ilościowe z medalem "Za zasługi.. "
Jest dokładnie tak jak to opisał Mirek. Wzorkę rozdaję się za ładny uśmiech ludziom, którzy nie wiedzą czym różni się wąż strażacki od węża napotkanego w lesie. Kiedyś było mówione o przyznaniu jakimś chińczykom chyba przez Pierwszego Druha RP pana P******a właśnie odznaczenia Strażak Wzorowy. Wydaje mi się, że regulamin przyznań to jedno a rzeczywistość drugie.
-
Jest dokładnie tak jak to opisał Mirek. Wzorkę rozdaję się za ładny uśmiech ludziom, którzy nie wiedzą czym różni się wąż strażacki od węża napotkanego w lesie. Kiedyś było mówione o przyznaniu jakimś chińczykom chyba przez Pierwszego Druha RP pana P******a właśnie odznaczenia Strażak Wzorowy. Wydaje mi się, że regulamin przyznań to jedno a rzeczywistość drugie.
Zależy gdzie... Nasz zarząd nawet nie wystepuje o odznaczenia, po tym jak ostatnim razem dostali opierdziel za wysłanie wniosków na wszystkich, a nawet połowa nie spełniała wymagań... Chociaż innym razem już tak restrykcyjnie do tego nie podchodzono... W każdym razie ja mam czystki na mundurze, i chociaż może nie wygląda to porywająco, to w sumie blaszki mi do szczęscia potrzebne nie są. Ale "parcie na blachę" to kwestia bardzo indywidualna.
-
Jeżeli jesteś zaangażowany, ambitny i działasz naprawdę sumiennie otrzymasz strażaka wzorowego nieraz za lata poświęceń, wytężonej pracy i jesteś na równi z jakimiś urzędasami, którzy nieraz dostają odznaczenie bo poprostu nie wypada nie wręczyć przy takiej a takiej okazji...to tak na marginesie, bo sprawa błaha zwłaszcza w okresie tegorocznej powodzi ale jeżeli jest odznaka STRAŻAK WZOROWY to niech ją otrzyma wzorowy strażak a nie człowiek, który strażakiem nie jest tylko jakims urzędnikiem czy sponsorem. moje subiektywne, skromne zdanie. tyle w tym temacie
-
W mojej OSP uznaliśmy że należy mieć 3 lata służby w straży (wliczamy nawet tą w drużynach MDP), jak również należy mieć ukończony kurs szeregowych OSP, być członkiem JOT-u oraz uczestniczyć przynajmniej w jednej akcji ratowniczej.
dlaczego?
a) wiek wymagany jest zgodnie z regulaminem
b) kurs daje danej osobie kwalifikacje do pełnienia służby w JOT
c) bycie członkiem JOT-u sprawia że ktoś może nazywać się strażakiem, a nie działaczem straży
d) uczestnictwo w akcji wymagamy żeby nikt nie powiedział że ktoś ognia nie widział a juz ma wzorkę.
Prawda jest taka, że warunki nie są trudne do spełnienia, a jednak duża część osób w mojej OSP tej odznaki nie posiada bo nigdy ich nie spełniła.
Oczywiście powoduje to również, że nie ma też możliwości przekazania odznaki sponsorowi czy urzędnikowi.
2 lata temu zaproponowano przekazanie odznaki strażakowi z zaprzyjaźnionej jednostki z Czech - naczelnik zażyczył sobie na piśmie potwierdzenia spełnienia warunków przez kandydata, które wystawił naczelnik czeskiej jednostki. Byli bardzo zdziwieni takową procedurą i powiedzieli że tym bardziej doceniają wartość tej odznaki.
-
Takie podejści należy chwalić
-
W mojej OSP uznaliśmy że należy mieć 3 lata służby w straży (wliczamy nawet tą w drużynach MDP), jak również należy mieć ukończony kurs szeregowych OSP, być członkiem JOT-u oraz uczestniczyć przynajmniej w jednej akcji ratowniczej.
dlaczego?
a) wiek wymagany jest zgodnie z regulaminem
b) kurs daje danej osobie kwalifikacje do pełnienia służby w JOT
c) bycie członkiem JOT-u sprawia że ktoś może nazywać się strażakiem, a nie działaczem straży
d) uczestnictwo w akcji wymagamy żeby nikt nie powiedział że ktoś ognia nie widział a juz ma wzorkę.
Prawda jest taka, że warunki nie są trudne do spełnienia, a jednak duża część osób w mojej OSP tej odznaki nie posiada bo nigdy ich nie spełniła.
Oczywiście powoduje to również, że nie ma też możliwości przekazania odznaki sponsorowi czy urzędnikowi.
2 lata temu zaproponowano przekazanie odznaki strażakowi z zaprzyjaźnionej jednostki z Czech - naczelnik zażyczył sobie na piśmie potwierdzenia spełnienia warunków przez kandydata, które wystawił naczelnik czeskiej jednostki. Byli bardzo zdziwieni takową procedurą i powiedzieli że tym bardziej doceniają wartość tej odznaki.
Tak powinno być ogólnie, bądź podobnie - stopnie w straży, odznaczenia mają służyć motywacji i wzrostu ambicji. Trochę lat już służę w straży, mam sporo wyjazdów do zdarzeń, sam też jeżdżę je dokumentować - udzielam się, spełniam się i co? Nic, ani wzorki - to taki przykład jak w większości jednostkach w tyłku mają własnych ludzi, bądź ich motywację, system który usprawniłby działalność samej jednostki.
-
Daro kapitalny "wewnątrzjednostkowy" warunek zdobycia takiej odznaki. nic dodać nic ująć, tak powinno być nie byłoby tylu przypadkowych odznaczonych a i waga takiej blaszki wzrosła by stokrotnie -_-
-
nie twierdzę przy tym że moja jednostka jest idealna, ale chyba każda OSP powinna wypracować przynajmniej taki niepisany regulamin gdzie jasno się określi komu, co, za co, i kiedy.
U mnie w OSP też się zdaża że np ktos jest pisany 2 razy do tego samego odznaczenia, kogoś się pomija nieświadomie (a czasem świadomie), komuś się daje wysługę lat 2 lata za wcześnie, ale to sa właśnie uroki straży (a dokładnie rzecz ujmując to zamieszania w dokumentacji, ale jak to wszystko prowadzić na bieżąco jak się pracuje społecznie i mamy wiele innych zadań niż siedzieć w papierach).
Ważne tylko żeby środki które mają być formą podziękowania za społeczną służbę nie stały się wyłącznym celem druhów danej jednostki.
-
Ważne tylko żeby środki które mają być formą podziękowania za społeczną służbę nie stały się wyłącznym celem druhów danej jednostki.
Otóż to. Muszą być nagrodą a nie celem -_-
-
Jeżeli jesteś zaangażowany, ambitny i działasz naprawdę sumiennie otrzymasz strażaka wzorowego nieraz za lata poświęceń, wytężonej pracy i jesteś na równi z jakimiś urzędasami, którzy nieraz dostają odznaczenie bo poprostu nie wypada nie wręczyć przy takiej a takiej okazji...to tak na marginesie, bo sprawa błaha zwłaszcza w okresie tegorocznej powodzi ale jeżeli jest odznaka STRAŻAK WZOROWY to niech ją otrzyma wzorowy strażak a nie człowiek, który strażakiem nie jest tylko jakims urzędnikiem czy sponsorem. moje subiektywne, skromne zdanie. tyle w tym temacie
Ok. To w takim razie odpowiedzcie mi na pytanie. Czy osoba, które niejednokrotnie działała na niekorzyść OSP (oczernianie innych członków,olewanie dowódcy akcji,wyjazdy po pijaku, udział w obstawach imprez w stanie mocno wskazującym,rozpowiadanie plotek,mącenie w szeregach straży i wiele,wiele innych "zasług"),która dodatkowo nie ma 3-letniego stażu powinna dostać wzorkę???
Tutaj można wymienić kilka przykładów łamania regulaminu i statutu OSP,a mimo to zarząd nie widzi podstaw do odebrania takiej osobie odznaczenia.
Powiedzcie co w takiej sytuacji zrobić?
Pomimo oficjalnego pisma z prośbą o wyjasnienie sprawy zarząd nie widzi w całej tej sytuacji niczego złego co uważałby za sprzeczne ze statutem.
W niektórych OSP panuje chyba przekonanie,że jak nie ma komu przyznać "wzorki" to lepiej dać ją byle komu żeby to jakoś wyglądało.
A co do rozdawania odznaczeń za ładne oczy to czasami wielkość zasług jest wprost proporcjonalna do ilości alkoholu wypitego z prezesem i innymi członkami zarządu.
-
Pierwsze pytanie jest to pytanie retoryczne. Natomiast z druga sprawa zrobiłbym tak- zamiast zastanawiać sie czy warto komukolwiek odznaczenia odbierać może lepiej wnioskować o ich nie wręczanie.
W niektórych OSP panuje chyba przekonanie,że jak nie ma komu przyznać "wzorki" to lepiej dać ją byle komu żeby to jakoś wyglądało.
u nas było kiedyś podobnie lecz zamiast wręczania za ładny uśmiech było wręczanie aby przyciągnąć do straży. Głupota- nagradzanie odznaczeniem żeby gość chętnie działał.Załatwiliśmy to w ten sposób,że zebraliśmy się i powiedzieliśmy wyraźnie, że koniec z rozdawaniem odznaczeń na lewo i prawo byle komu...ktoś działa, jakoś się angażuje-owszem i tylko takim osobom, żadnym innym.Natomiast co do picia z zarządem- zmieńcie zarząd....
-
Pierwsze pytanie jest to pytanie retoryczne. Natomiast z druga sprawa zrobiłbym tak- zamiast zastanawiać sie czy warto komukolwiek odznaczenia odbierać może lepiej wnioskować o ich nie wręczanie.
Niestety ja dowiedziałam się o tych odznaczeniach w momencie kiedy osoba została wyczytana na wielkiej imprezie.Myślałam,że zejdę tam na zawał.Niestety nie jestem członkiem zarządu i nic o odznaczeniach nie wiedziałam więc nie mogłam interweniować.
A co do zarządu to ciężko będzie udowodnić ludziom na zewnątrz,że ten kryształowy prezes wcale nie jest kryształowy.Wiesz (mam nadzieję)jak to jest w małych miejscowościach.Dużą naszą przewagą jest to,że stoją za nami mocne fakty,a nie kłamstwa i pomówienia.
-
Też jestem z małej miejscowości i wiem jak to wygląda... ale według mnie dopóki nie zbierzecie się w ekipę i uderzycie pięścią w stół nic się nie zmieni. Śmiem twierdzić z Twoich wcześniejszych wypowiedzi , że ten wasz zarząd nie tylko w sprawach odznaczania jakieś machloje odstawia. Porozmawiać, wyjaśnić, przedstawić inną wizję prowadzenia jednostki itp.
-
Niestety muszę potwierdzić.Przekręty z odznaczeniami to tylko przysłowiowy wierzchołek góry lodowej.Do tego dochodzi wiele innych powiedzmy nieprawidłowości w prowadzeniu jednostek oraz poważniejszych wykroczeń.Nie będę teraz o tym pisać bo to wstyd i hańba,ale wiem że masz rację.Jedyne wyjście z tej sytuacji to walnąć pięścią w stół tylko czy zrobienie tego przez jedną osobę będzie wystarczająco głośne?Nie wiem.
Wiem na pewno,że w tej jednostce tzn. za kadencji tego zarządu jestem spalona no chyba,że do ludzi w końcu dotrze prawda.Ale z drugiej strony to czy warto tam nadal przychodzić.Strażakiem jest się zawsze,a jednostkę można zmienić ;)
-
A ja zaostrzę dyskusje w tym wątku. Jest regulamin przyznawania odznaczeń i medali. Jest określone jakie warunki należy spełnić, jakie są przedziały czasowe między poszczególnymi odznaczeniami itp.(szczegóły patrz regulamin :kwit: -_-). Podstawą jest wypełnienie przez Zarząd OSP wniosku odpowiedniego do danego odznaczenia i skierowanie go do odpowiedniego szczebla Związku OSP. W tym wniosku oprócz spełnienia minimalnych warunków, należy uzasadnić dlaczego takiego, a takiego druha, i za co należy wyróżnić.
I tu jest pies pogrzebany, jeżeli jest słaby Zarząd, to dzieje się jak dzieje. Ale Zarząd, zarządem jeżeli chce się coś zmienić to trzeba się zebrać w jednostce i przy najbliższej okazji wygarnąć zarządowi co myślicie w tym temacie. Okazja, to na przykład zebranie sprawozdawcze. No chyba, że skrzywdzeni są, w mniejszości, no to może być ciężko.
Nie ma co wyszukiwać nowych regulaminów, wszystko to już funkcjonuje. Wszystko sprowadza się do tego jacy ludzie znajdują się w zarządach, i jak realizują swoje zadania. Jeżeli coś w tym wszystkim kuleje to należy próbować to zmienić.
I to tyle w tym temacie. Oczywiście według mojego zdania. :mellow:
PZDR
-
A ja zaostrzę dyskusje w tym wątku. Jest regulamin przyznawania odznaczeń i medali. Jest określone jakie warunki należy spełnić, jakie są przedziały czasowe między poszczególnymi odznaczeniami itp.(szczegóły patrz regulamin :kwit: -_-). Podstawą jest wypełnienie przez Zarząd OSP wniosku odpowiedniego do danego odznaczenia i skierowanie go do odpowiedniego szczebla Związku OSP. W tym wniosku oprócz spełnienia minimalnych warunków, należy uzasadnić dlaczego takiego, a takiego druha, i za co należy wyróżnić.
I tu jest pies pogrzebany, jeżeli jest słaby Zarząd, to dzieje się jak dzieje. Ale Zarząd, zarządem jeżeli chce się coś zmienić to trzeba się zebrać w jednostce i przy najbliższej okazji wygarnąć zarządowi co myślicie w tym temacie. Okazja, to na przykład zebranie sprawozdawcze. No chyba, że skrzywdzeni są, w mniejszości, no to może być ciężko.
Nie ma co wyszukiwać nowych regulaminów, wszystko to już funkcjonuje. Wszystko sprowadza się do tego jacy ludzie znajdują się w zarządach, i jak realizują swoje zadania. Jeżeli coś w tym wszystkim kuleje to należy próbować to zmienić.
I to tyle w tym temacie. Oczywiście według mojego zdania. :mellow:
PZDR
Myślę że uzasadnienie nie ma większego znaczenia! Na dany powiat przychodzą limity odznaczeń na dany rok. Zarząd dzieli je na poszczególne gminy, a wtedy chociażby najsłabiej uzasadniony wniosek ma prawo bytu. Zresztą tak było zawsze. Każdy zresztą dostrzegł już sytuację że podczas jubileuszy zwiększa się pula dla danej jednostki. No i często bywa tak że jednostka dostaje 5 wzorowych strażaków, 5 brązowych MZzDP, 3 srebrne MZzDP, 2 złote MZzDP, 1 znak związku, 1 chomicz a przez ostatnie 10 lat ma 10 wyjazdów do akcji, zebranie odbywa się raz na 3 miesiące, statut jest ale oczywiście niezarejestrowany w KRS-ie, a naczelnik odbył szkolenie I stopnia, a reszta ma zamiar iść się szkolić. No i takie gnioty jak regulamin czy wniosek napisany pod medal gdzie zdadzają się tylko dane personalne, a reszta pisana jest z płuc nie mają wtedy najmniejszego znaczenia. Związek tego po prostu nie ogarnia.
Moja OSP jest w KSRG, rocznie mamy ok 70 wyjazdów, działamy na co dzień w mieście (różnego rodzaju akcje: OTWP, zabezpieczanie imprez, osiągnięcia sportowe na arenie międzynarodowej, krajowej i wojewódzkiej i powiatowej, uporządkowane sprawy członkowskie, regulaminowe, organizacyjne, sterta papierów produkowana na czas) - a limit mamy ten sam co inne OSP
-
No Ok! Dostaje limit. Tylko, że Zarząd jednostki decyduje o tym kogo wyróżnić, i nigdzie nie jest napisane, że musi wykorzystać ten limit. Dlatego nadal uważam, że od tego jacy ludzie są w zarządzie takie jest później wyróżnianie. W mojej jednostce jeżeli zgodnie z wytycznymi regulaminu ktoś ma prawo do odznaki, nie dostanie jej z automatu jeżeli olewa prace na rzecz jednostki! To chyba naturalne, prawda?!