strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Służba => Forum zawodowców => Wątek zaczęty przez: wolf112 w Grudzień 02, 2006, 18:58:04
-
Witam. Moim zdaniem nie powinno istnieć coś takiego jak normatywy wyposażenia samochodów pożarniczych, każda jednostka powinna je wyposażać według własnego uznania i potrzeb wskazujących przez rejon działania i występujące na nim zagrożenia.
Temat ten dotyczy również zakupu określonego pojazdu powinno to być rozwiązane w inny sposób- każdy komendant powiatowy powinien mieć możliwość wyboru czy to renault, man czy mercedes.
Albo powinno określić sie jedną markę ale zabudowę, podwozie powinna wybierać każda komenda z osobna.
Bo tak to mamy co mamy czyli pasuje nam z napędem terenowym a na województwo dali 10 bez napędów to sie bierze co jest bo można nic nie dostać.
Tu własnie starażacy z samego dołu wiedzą co im najbardziej potrzeba.
Jeśli teraz był temat procedur do opracowania to wiedzieli gdzie to zrzucić i kto to ma zrobić ale jeśli chodzi o sprzęt to nie dają nam nic do powiedzenia i to jest przykład że ten kraj to jedno wielke "poplątane" g....!!!! . Czy tak powinno być???
Dlaczego w tych sprawach nie mamy nic do powiedzenia na szczeblu JRG???
-
Przepraszam ale za intelekt Cię zawodzi a ustawa o KSRG , dążymy do jako takiej uniwersalności sprzętu aby móc na nim współpracowac w całej Polsce a nie każdy zwis na swój strój .
-
Uniersalny tzn do bani. W takiej formacji jaka jest PSP nie moze byc cos uniwesalnego tu wszystko musi byc dostosowane do własnych potrzeb a oto przykład: jesli zamierzasz wyposażyc jednostke np z warszawy sródmieście w ten sam samochód co jednostkę z małego powiatu którego spora część terenu działań to lasy i nieurzytki oraz wioski to co myślisz że tu zastosujesz coś uniwersalnego , znasz powiedzenie "do wszystkiego i do niczego" Powodzenia.
-
Twój pomysł jest ok. Posłuchaj nie wchódź w przetargi centralne , po co Wam auta z przydziału, wyłóż kasę, ogłos przetarg, przygotuj SIWZ pod swoją charakterystykę powiatu - nic prostszego, zapnij dokumentacje przetargową tak, żeby nie było niedomówień w razie kontroli i macie auto nie z przydziału, ale takie jakie jest Wam potrzebne. To proste.
Pozdrawiam. Jaro.
-
Kasa jaka idzie na samochody centralnie powinna być rozdzielona na wszystkie komendy osobno. Masz rację ze jest to strasznie zawiłe i raczej nie do przeskoczenia wiec chyba nie mamy co tu gadać na ten temat a szkoda bo było by znacznie lepiej nie tylko dla nas ale i dla ludzi a kto o tym myśli.
-
Po guzik nam następne samochody jak nie ma kogo na nich posadzić.
W mojej Jrg jest 6 ludzi na podziale a samochodów baaardzo dużo,niektóre cały rok do akcji nie jadą.