Do jakiej patologi doprowadziło dawane podwyżek po równo, a no właśnie do takiej. W jakiej normalnej firmie pracownik odmawia awansu?
Pozwól, że z perspektywy kilkunastu lat w biurze wyjaśnię Ci dlaczego jest jak jest z mojego punktu widzenia... Zestawy przyczyn są dwa:
1. Czynniki niezależne od PSP czyli rozwój państwa czyli łatwość w znalezieniu dobrej pracy (w tym dodatkowej w przypadku PSP) oraz przejście na standardy zachodnie czyli czas to pieniądz...
2. Czynniki zależne od PSP to po pierwsze zmiany legislacyjne czyli podnoszenie grup na zmianach i tu głownie rok 2009 czyli podniesienie wszystkich dowódców zmian na 10 grupę, wprowadzenie 9 grupy zastępcy dowódcy zmiany i podniesienie dyżurnych do 9 grupy... Dodatkowo wcześniej na JRG do 36 etatów nie było żadnego oficerskiego etatu na JRG (w systemie zmianowym)... I aby dostać stopień poza SGSP trzeba było iść do biura... Potem rok 2011 czyli nadgodziny (60% płatne) kolejny rok 2012 czyli pierwszy precedens czyli podwyżka po równo 300 zł następnie roku 2013 czyli wygaśnięcie załącznika nr 6 do przepisu kwalifikacyjnego i zrobienie sytuacji abstrakcyjnej czyli chcesz awansować na 9 czy 10 grupę spoko oficerze masz kierownika sekcji w biurze albo dowódcę zmiany (przy czym na dowódcę zmiany to tylko oficer z uprawnieniami do dowodzenia a na kierownika każdy z wyższym technik pożarnictwa)... W międzyczasie jeszcze cyrk pod nazwą technik eksternistyczny i duże nabory na SPF.... Potem kolejny przepis kwalifikacyjny i regulacją dla niepoznaki nazywana deregulacją gdzie wprowadzono 6 kategorii oficerów
Przez 7 lat tylko jedna podwyżka więc wyszło słabo z naszymi uposażeniami więc zaczęło się w 2016 po równo lub prawie po równo... Więc siatka płac siadła do tego wzrost nadgodzin do 100% dodatek funkcyjny (ale moim zdaniem minimalnie) też.
Wiesz że liczba osób na minimalnym funkcyjnym rośnie a nie spada?.
Spada natomiast wyrażona procentowo średnia wysokość DF.
Czego tu się dziwić gościowi , prezentuje on wysoko racjonalne zachowanie, przypomnę tylko że wartość nadgodziny systematycznie rośnie.
W założeniu miało być ok , a wyszło jak zawsze. Wszystko rozbija się o brak kasy, bez dodatkowych środków to jest tylko zaklinanie rzeczywistości.
Teraz jak dasz na dodatek wprowadzający ze swojego budżetu to będzie jeszcze gorzej