strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Pożarnictwo => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: miggru w Styczeń 23, 2007, 16:46:40
-
Mam pytanie co do tego urządzenia. Chce poznać wasze opinie o tym sprzęcie i czy potrzeba jakieś dodatkowe urządzenia aby go urzywać, oprócz radiotelefonu :mellow:
-
Nie potrzeba nic więcej. Najczęściej jednak, urządzenie to, dostarczane jest z całym zestawem dodatkowych akcesoriów (patrz np. ALLEGRO) W skład zestawu wchodzą - laryngofon, słuchawka, komplet przewodów oraz dodatkowy przycisk nadawania. Moim zdaniem urządzenie rewelacyjne. W straży nie mamy, ale miałem kiedyś okazję "zapoznać" się z tą zabawką. Świetne rozwiązanie (moim zdaniem) problemu komunikacji w trakcie działań w aparatach ODO.
Mimo zalet są i minusy… Pasek, na którym znajdują się membrany musi być ciasno dociśnięty do szyi - dyskomfort… Poza tym trzeba się przyzwyczaić do troszkę innego głosu nadającej komunikat osoby.
Myślę, że jednak na temat zastosowania w praktyce powinni się wypowiedzieć Panowie, którzy mają takie coś do dyspozycji.
Ze swojej strony mogę dodać, że na paintballu się sprawdza ^_^.
-
ja w pracy uzywam systemu, który mikrofon ma na czubku głowy. fajna sprawa, super jakość dżwięku nawet w ODO, troche ciśnie przy dłuzszym noszeniu, ale ja zakładam do kazdego pożaru
-
ja w pracy uzywam systemu, który mikrofon ma na czubku głowy. fajna sprawa, super jakość dżwięku nawet w ODO, troche ciśnie przy dłuzszym noszeniu, ale ja zakładam do kazdego pożaru
Ten system (na pewno w przypadku Motoroli) nazywa sie Osteocom. Też go uzywam i faktycznie jest bardzo dobry :mellow: Jedyna rada praktyczna - w przypadku masek do aparatów ODO które posiadają nagłowie (paski "gumowe" do mocowania na głowie) mikrofon w hełmie nalezy umieścić lekko niesymetrycznie, tak aby dotykał głowy, a nie pasków (przewodnictwo kostne). Według mnie to obecnie najlepszy system dostępny na rynku. Jest wygodny i szybki w użyciu.
P.S. Jeszcze jedna rada :mellow: Radiostacja do kieszeni spodni a przycisk wielkopowierzchniowy najlepiej umocować na czymś w rodzaju smyczy - z ubrania koszarowego czesto sie odpina (w CUG to wrecz niezbędne, ciezko go potem znależć ^_^, wiem z doswiadczenia. Pomijam fakt, ze w koszarówce nie wchodzę do CUG). Laryngofon jest niewygodny w użyciu, a systemy z mikrofonem umieszczonym w masce (Auer) tez sie nie sprawdzaja bo czesto zamarzają.
Pozdrawiam.
-
używam maski mocowanej na zaczepy do hełmu, ale też przesuwam mikrofon lekko w bok. mniej ciśnie :wacko:
-
Kiedyś był na wyposażeniu łódzkiej straży bardzo przydatny szkoda że tak szybko zapomniany wiecie nie ma pieniędzy a szkoda.
-
nomex38 witaj u nas są też takie systemy podhełmowe i jesteśmy z nich bardzo zadowoleni, ale zdziwiło mnie, że radiostację chowasz do kieszeni spodni. Wystarcza Tobie kabla od radiostacji do przycisku. U nas robimy małe inowacje w ubraniach, żeby pasowało nam wszystko mocowanie latarek, radiostacji i żeby kabelki nie dyndały. Pozdro
-
kabla w naszych zestawach jest dosyć, zazwyczaj zaczepiałem radio za pas spodni, ale zmieniłem UPS i teraz wkładam w wewnetrzną kieszeń nomeksu
-
Witam.
W mojej OSP używamy laryngofonów i muszę stwierdzć, że to jest super rozwiązanie czy to chodzi o pracę w aparatach ODO czy też kiedy są potrzebne obie ręce. Na codzień pracuję w PSP gdzie mamy zestawy podhełmowe i obiektywnie stwierdzam, że laryngofon bije je na głowę.
www.ospbronowice.republika.pl
Pozdrawiam.
-
a w jakiej cenie waha sie koszt laryngofonu a jak te podhelmowe.skoro te pierwsze sa lepsze to sprzydaloby sie zastanowic nad kupnem...bo to bardzo potzrebna rzecz.
dzieki i pozdro