strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Służba => Forum ochotników => Wątek zaczęty przez: cuekawydruh w Kwiecień 13, 2017, 09:40:44
-
Witam, chciałbym się was poradzić w kwestii noszenia na mundurze koszarowym dystynkcji. Zazwyczaj nosi sie na lewej kieszeni tam gdzie jest odpowiedni rzep imię i nazwisko, lub jak to mówi regulamin ten prostokątny znaczek mówiący o naszej funkcji w jednostce. Czy można nosić na marynarce bądź kamizelce oby dwa znaczki ? Czyli i imie i nazwisko jak rownież stopień? Zdaniem kolegow z innej jednostki powinno nosić się tylko nazwisko, bez stopnia, a ja już stopień co można wg.regulaminu to juz niby bez nazwiska. Niektórzy noszą np.naszywkę prezes Jan Kowalski.
Ale przecież w większości przypadków jesteśmy w koszarowkach prawda? Nie licząc oczywiście imprez galowych czy akcji.
czy ktoś wie jak to może wyglądać
pozdrawiam i życzę zdrowych i wesołych jak również spokojnych świąt
-
Po pierwsze - to nie są żadne stopnie, tylko dystynkcje funkcyjne. Ze względu na to że nie ma żadnych wytycznych ani przepisów odnośnie przyznawania tych "stopni", a funkcje w dużej mierze są wymienne, te "funkcje" są funta kłaków nie warte.
Po drugie - rzep jest jeden, na jedną naszywkę. A jak ktoś chce, to sobie może przypinać do woli kolejne naszywki, jak sprawności w harcerstwie. Poza tym, że ludzie będą się w głowę pukać na taki widok to taka drobna niedogodność. Trochę to śmieszne, trochę tragiczne.
A co mówi na ten temat regulamin umundurowania to... szkoda gadać, to jest dramat a nie regulamin.
-
Jak dla mnie to należy do tego podejść krótko: imię i nazwisko i dziękuję. Po co ci funkcja/stopień? Chyba dla szpanu (wątpliwego zresztą).