strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Służba => Prawo w służbie => Wątek zaczęty przez: rafal.bula w Luty 22, 2012, 10:23:51
-
Czy w Waszych komendach jest praktykowane przydzielanie dodatku służbowego na czas określony?
U mnie dotychczas tego nie było więc moje zdziwienie w styczniu było duże, kiedy okazało się że zarabiam mniej niż pół roku wcześniej. Sprawdziłem o co chodzi i okazało się, że ostatnia podwyżka dodatku zawierała zapis "na okres do 31 grudnia 2011". Czy to jest powszechne?
-
§ 5. 1. Strażakowi przyznaje się, ustalany kwotowo, dodatek służbowy w wysokości do 50 % otrzymywanego uposażenia zasadniczego i dodatku za stopień. Warunkami przyznawania i okolicznościami uwzględnianymi przy ustalaniu i zmianie wysokości dodatku służbowego są:
1) dyspozycyjność związana z zajmowanym stanowiskiem i odpowiedzialność za podejmowane decyzje służbowe oraz stopień zdyscyplinowania przy realizacji zadań służbowych;
2) udział w ćwiczeniach i zgrupowaniach;
3) udział w akcjach ratowniczych poza terenem działania jednostki organizacyjnej Państwowej Straży Pożarnej, w której strażak pełni służbę;
4) sprawność fizyczna, potwierdzona wynikami sprawdzianów;
5) inne szczególnie uzasadnione przypadki, uzasadniające przyznanie dodatku służbowego.
2. Prawo do ustalonej wysokości dodatku wygasa z ostatnim dniem miesiąca, w którym ustały warunki uzasadniające jego przyznanie.
3. Dodatek służbowy przyznaje strażakowi i określa jego wysokość przełożony uprawniony do mianowania lub powołania.
http://www.nettax.pl/dzienniki/du/2008/37/poz.212.htm
Musisz odszukać wcześniejszy angaż.
Mogło być tak, że twój dodatek służbowy wynosił np.: 1000 zł, z rożnych względów mogłeś dostać na okres od xxx do xxx podwyższenie tego dodatku, którego wysokość ustała/wygasła z dniem 31 grudnia 2011 r., a teraz powróciłeś do tego tysiąca.
-
Uzasadnienie: Podwyższenie dodatku służbowego następuje na wniosek przełożonego.
Rozumiem więc, że okolicznością która ustąpiła jest wniosek przełożonego?? Bo zasadniczo w mojej pracy nie zaszła żadna różnica pomiędzy 31 grudnia 2011 a 1 stycznia 2012.
Nie ma co, potrafią w tej służbie zdemotywować ludzi do pracy...