strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Publiczne => Dowolne tematy => Wątek zaczęty przez: bj32 w Październik 06, 2018, 20:25:39

Tytuł: Dodatek z tytułu uszczerbku na zdrowiu.
Wiadomość wysłana przez: bj32 w Październik 06, 2018, 20:25:39
Poproszę o informacje, ale bez odsyłania mnie do ustaw właściwych.

Poseł Ścigaj otóż bredzi co prawda głównie o Policji, ale też i ogólnie mundurowych, a jeśli vox populi uwierzy głęboko, że ma rację i zapragnie zmian to zmiany zahaczą i o Was:
http://prawy.pl/80667-policja-i-wojsko-produkuja-niepelnosprawnych-dla-swiadczen-poslanka-scigaj-demaskuje-system-orzekania-niepelnosprawnosci/#comment-6879353

Z majaczenia poseł wynika, że „Służby mundurowe, policja, wojsko i inne służby mają swoje komisje, które orzekają o niepełnosprawności, a później świadczenia wypłacane są z tego samego worka.”
"Worek" to według demona intelektu świadczenia ZUS i MOPS.
Wyjasnijcie mi jak chłop krowie, jak u Was wyglądają dodatki z tytułu uszczerbku procentowo i tak dalej.
Tytuł: Odp: Dodatek z tytułu uszczerbku na zdrowiu.
Wiadomość wysłana przez: lang w Październik 07, 2018, 09:35:02
Przepięcie miała między półkulami i jej się systemy pomieszały. Pewnie chodziło jej o dodatek pielęgnacyjny, ale nie każdy mundurowy z grupą go dostaje. Poza tym nie każdy emeryt mundurowy z grupą inwalidzką ma orzeczony stopień niepełnosprawności. Te są orzekane przez Powiatowe Zespoły ds. Orzekania Niepełnosprawności, które działają zupełnie niezależnie. Generalnie kolor włosów jednak zobowiązuje.
Tytuł: Odp: Dodatek z tytułu uszczerbku na zdrowiu.
Wiadomość wysłana przez: bj32 w Październik 07, 2018, 12:08:45
No właśnie coś mi nie bangla. Cywilny system orzekania i ustawy o świadczeniach znam na pamięć, bo siedzę w tym od kilkunastu lat. I wiem, ze na ZER, ZUS/KRUS i MOPS idą różne pule.
Do ciekawostek też bym zaliczyła stwierdzenie, że znaczny mają tylko ON (osoby Niepełnosprawne) od urodzenia. Bo o ile pamiętam do służby raczej trudno się załapać bez nóg na przykład.

W ogóle wizja ujednolicania orzecznictwa przez Gertrudę, Rafalską, a teraz jeszcze tzw. opozycję mnie cieszy. Wrzucanie mundurowych i kryteriów służby do jednego wora z cywilami i kryteriami do pracy w urzędzie jest strzałem z dupska na moje oko. I jeśli te głąby - wszystkie jak leci - to zrealizują to współczuję Wam obowiązku pracy z aspikami na przykład albo cukrzykami. Już widzę, jak któryś z kolegów w czasie akcji dostaje hipoglikemii, bo nie miał czasu na zastrzyk albo się zawiesza i idzie w dal.
Oczywiście przerysowuję i marne szanse, żeby do tego doszło, ale działania naszych drogich parlamentarzystów - niezależnie od opcji - zmierzają w takim właśnie kierunku i wynika to z braku wiedzy.

Nie, żebym się chciała wtrącać, ale na jakichś rozmowach - bo w końcu wszyscy nadal próbujemy gadać z idiotami na Olimpie - warto to poruszyć może?