strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Rozwój osobisty i zawodowy => Jak zostać strażakiem... => Wątek zaczęty przez: board w Luty 24, 2004, 12:18:12

Tytuł: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: board w Luty 24, 2004, 12:18:12
Napiszcie jak wyglada ta tzw. 'unitarka' dają mocno w kość??? pozdro
Tytuł: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: Młodzik w Luty 24, 2004, 13:53:17
Moze napiszcie ogolnie co to "unitarka" bo nie slyszalem o takim czyms :)
Tytuł: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: board w Luty 24, 2004, 15:12:09
Unitarka to jest 6-8 tygodniowe przeszkolenie przed rozpoczeciem nauki w Szkołach Pożarniczych (i nietylko w pożarniczych) ;)
Tytuł: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: Juhas w Luty 24, 2004, 16:44:08
A co czeka cię cos takiego :)
Boisz się?
Jak tak to pewnie dostaniesz zdrowo po tyłku bo na tym to polega. Trzeba wyeliminować słabszych fizycznie i  psychicznie.
Z tego co ja doświadczyłem to najbardziej siada ludziom psychika, jak sie załamiesz to jesteś przegrany chyba że trafisz na zgraną ekipę.
Powodzenia
 
Tytuł: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: straz98 w Luty 24, 2004, 17:28:12
ale za to jak się kondycja poprawia :D  
Tytuł: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: aniolstroz w Luty 24, 2004, 23:25:49
Ehhh - głównie to psycha siada i momentami pada się z wycieńczenia. Zwłaszcza po pierwszych dniach robią się straszne zakwasy. Poza tym człowiek na początku jest strasznie wystraszony : ciągle krzyczą, wszędzie trzeba biegiem i w nocy nie dają się wyspać : nie dość że robią alarmy to jeszcze koledzy ze starszego rocznika zadbają o naszą kondycje fizyczną nawet w nocy. Ale dzięki unitarce nauczysz się perfekcyjnie ścielić łóżka, gdyż będziesz musiał je poprawiać po kilka razy dziennie. No i dbać o porządek też będziesz musiał się nauczyć - np. u nas na unitarce kosz na śmieci był po to aby stał pusty - jeżeli w nim coś było to lądowało to na ziemii na środku pokoju.
Ogólnie unitarkę wspominam bardzo miło - to jest w sumie bardzo zabawny okres, jedynie na początku psychika mi trochę siadła i momentami zastanawiałem się czy aby dobrą szkołę wybrałem.
Tytuł: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: Młodzik w Luty 25, 2004, 00:46:07
opowiedzcie bardziej szczegolowo na czym polega ta unitarka,co tam sie robi itd., bo z powyzszych postow to wnioskuje ze jest to intensywny trenign strazaka :P lecz nie wiem na czym polega?
Tytuł: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: aniolstroz w Luty 25, 2004, 07:06:15
Cytuj
opowiedzcie bardziej szczegolowo na czym polega ta unitarka,co tam sie robi itd., bo z powyzszych postow to wnioskuje ze jest to intensywny trenign strazaka  lecz nie wiem na czym polega?

Unitarka jest to szkolenie podstawowe na strażaka odbywające się w szkołach pożarniczych. Polega ono na zdobyciu niezbędnej wiedzy i zaliczeniu kilku egzaminów (najważniejszy z nich to egzamin z Bezpieczeństwa i Higieny Pracy oraz Kodeks Pracy). Jeżeli nie zaliczysz tych dwóch egzaminów to nie będziesz mógł uczestniczyć w akcjach ratowniczo-gasniczych. Pozostałe przedmioty też trzeba zaliczyć gdyż Twój "kontrakt" na naukę w szkole pożarniczej wygaśnie i będziesz mógł jedynie spakować torbę i wrócić do domu.
Żeby nie było za łatwo koledzy ze starszego rocznika umilają życie. Poza tym musisz się przyzwyczaić do trybu życia na szkolnych koszarach - pobudka o godz. 6, poranne zaprawa o 6:05, sprzątanie 6:20, śniadanie 7:00, apel poranny 7:30, zajęcia od 8:00, itd. itd. W środku nocy oficerowie dyżurni robią alarmy (z tego co słyszałem to powoli to wygasa) na które musisz bardzo szybko ubrać się w pełne uzbrojenie i zbiec na plac szkoły. Poza tym po zajęciach jest sporo godzin musztry gdzie przemaszerujesz po placu szkoły kilkanaście kilometrów no i sprzątanie (musisz się przyzwyczaić do tego że miotła i szmata to dobrzy przyjaciele słuchacza szkoły pożarniczej)
Tytuł: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: marcinfire w Luty 28, 2004, 18:42:13
:D Panowie!!! :D
To, nad czym tak mocno debatujecie to...przedszkole, a nie Unitarka przez DUŻE "U"!!!
W tej chwili unitarka to... po prostu przygotowanie młodego rocznika do służby, kiedyś wyglądało to "nieco" inaczej, a jak?? wiedzą ci którzy to po prostu przeszli, a sądząc po tym, czym  :o "straszy" a raczej chwali się np. kolega Anioł, oznacza że przechodził, bez obrazy Aniołku, przedszkole, jak mniemam było to całkiem niedawno i do domku miałeś też blisko...  B)

Nie ma czego się bać, wszystko jest do ugryzienia i do przejścia, grunt to mocna kondycja fizyczna i psychiczna, po prostu trzeba chcieć.

Pozdrawiam. :D  
Tytuł: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: aniolstroz w Luty 28, 2004, 20:08:40
Cytuj
To, nad czym tak mocno debatujecie to...przedszkole, a nie Unitarka przez DUŻE "U"!!!
Przyrównując obecną unitarkę do dawenych czasów to można to nazwać przedszkolem, gdyż jest napewno lżej niż kiedyś, ale z tego co mi wiadomo to w Częstochowie nadal ostro gonią na unitarce.

Cytuj
wiedzą ci którzy to po prostu przeszli, a sądząc po tym, czym  "straszy" a raczej chwali się np. kolega Anioł, oznacza że przechodził, bez obrazy Aniołku, przedszkole, jak mniemam było to całkiem niedawno i do domku miałeś też blisko...
Ja tutaj nikogo nie straszę (bo nie ma czym straszyć) ani się nie chwalę - odpowiadam tylko na pytanie kolegi "boarda". A co ma wogóle odległość od domu do unitarki? Tak czy tak nie byłem ani razu w okresie unitarnym w domu gdyż nie wypuszczali. Przez całe 6-7 tygodni musiałem siedzieć w szkole nie mając prawa wytknąć nosa poza mury szkoły (chyba że było trzeba posprzątać ulice lub trawnik przed szkołą).



 
Tytuł: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: marcinfire w Luty 28, 2004, 21:16:46
W Częstochowie mają jak na Majorce, niemal... najbardziej gonili, gonią i będą gonić, jeśli można to nazwać ganianiem, w SA PSP Poznań, ta odległość do domu, to taka moja "głęboka myśl"...
A może powinniśmy zacząć mówić sobie po imieniu??  B)  
Tytuł: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: StreetRacinGirl w Luty 28, 2004, 21:18:47
:o Brawo dla tych, ktorzy przezyli obecny (lub poprzedni sposob) jak Wy to nazywacie "unitarki", to sie nazywa przeszkolenie :D Takie cos by sie nie jednemu cywilowi przydalo, tak dla poprawienia kondycji :P i dla dyscypliny bo wielu ludziom tego brakuje <_< Ale niestety, niewielu jest na tyle "twardych" (a wydaje im sie, ze sa), ktorzy wytrzymaliby cos takiego :blink:
Pozdrawiam
Tytuł: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: KICZO w Luty 29, 2004, 10:19:36
Widze że ta Unitarka to jest jak fala w wojsku  
Tytuł: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Warachim w Marzec 15, 2004, 18:35:42
Nie jest tak najgorzej  :)  ja właśnie jestem na kursie szeregowców PSP we Wrocławiu. Zależy jakich masz kumpli w plutonie ze zgraną ekipą wszystko da się przeżyć  :D  A ja przynajmniej już wiem po co strażak ma rowek poniżej pleców  :lol:  Dają po tyłku bo muszą. Lepiej teraz nie dać rady niż przy akcji kiedy musisz uważać nie tyko na siebie ale i na kumpla z roty. Jednak jak pisałem wszystko da sięprzeżyć !!! Pozdrawiam
Tytuł: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: KUCHAR w Marzec 16, 2004, 00:25:26
Witam.
"Unitarka"=Szkolenie kandydackie miała pierwotnie wyeliminować nienadających się do służby w PSP kandydatów do niej. Nie wiem jak było kiedyś ale teraz takiego zadania nie spełnia. Nie przechodzi jej tylko ten kto nie chce. Owszem jest to pewne utrudnienie szczególnie dla tych, co nigdy nie byli poza domem 8 tygodni, lubią spać a nie lubią sprzątać, ale da się przetrwać. Np. na szkoleniu k. do SGSP od wielu lat nikt nie odpadł. Natomiast już po rozpoczęciu nauki w Szkole okazuje się że Ci co powinni nie zaliczyć unitarki a zaliczyli - rezygnują (lub wylatują) ze szkoły. Być może "sito do straży" powinny stanowić egzaminy ale różnie to na nich bywa....Na unitarce nikt nie powinien mieć ulg niezależnie czy jest synem (córką) komendanta czy sekcyjnego /I czy jest kobitą czy mężczyzną ...ale to inna bajka.
Tytuł: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: bartek6 w Marzec 30, 2004, 12:57:32
mnie wkurzała pobudka o 6 rano i zaprawa- byłem do tego nieprzyzwyczajony i nawet dzisiaj nie cierpię wstawać tak wcześnie zaprawy nie prowadzę nie cierpię takiego toku słuzby
unitarka też zależy od dowódców plutonu- ja pierwszego pamiętam mileale drugi to się już wyżywał- miał za złe że musiał zostać na szkole w czasie praktyk- to była kara dla pchor.
Tytuł: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: dudi w Kwiecień 04, 2004, 06:52:12
musze włączyć się do dyskusji_a tak to na marginesie unitarka w poznaniu to  naprawde nic w porównaniu da tego co było w Częstochowie!!!podkreślam było!!!sytuacja zmnieniła sie jakięś trzy lata temu.teraz jest dużo łatwiej.każdy kto skończył CS PSP wie chyba o czym mówie.pozdrowienia dla V turnusu,który jako ostatni przeżył to wspaniałe" doświadczenie".i choć było bardzo ciężko ja wspominam to miło,przyjaznie tam zawiązały się na cały okres szkoły i całe życie chyba...jednym zdaniem cięzko,ale bardzo miłe wspomnienie...
Tytuł: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: jurol w Kwiecień 17, 2004, 22:13:23
Unitarka to fajna rzecz po jej zakończeniu. Nie powiem żeby nie dała mi dużo dobrego ( kondycja , umiejętność kombinacji, wypracowanie pewnych zachowań i przyzwyczajeń ułatwiających życie w SCHP.) Wszystko zależy od podejścia ''starych" i w miarę kulturalnego nauczania młodych . Dyscyplina musi być ale nie osiągana znęcaniem się nad młodym.
Tak w sumie to były fajne czasy ; fajnie było wkurzać starych i kadrę.
Tytuł: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: joker w Kwiecień 21, 2004, 14:44:41
"Unitarka" daje przede wszystkim obraz tego kto naprawdę poszedł do Szkoły z zamiłowania do tego zawodu a nie z przymusu rodziców bądź sytuacji na rynku pracy. Owszem dostaje się podczas "unitarki" w kość, ale czy całe życie jest tak łatwe do przejścia albo nasza służba jest tak łatawa? Nieeee!!!!
Podczas dostawania w kość na "unitarce" od razu widac kto jest słaby kto silniejszy nie tylko fizycznie ale i psychicznie. To jest okres umożliwiający osobom, które nie wytrzymuja tempa zrezygnowanie jeszcze ze szkoły i ze służby.
Kiedyś było to coś w rodzaju "fali" jaka panowała w wojsku ale i w innych służbach mundurowych.
Do takich szkół przychodzą różne osoby o różnych charakterach. Jedni silniejsi fizycznie i psychicznie inni słabsi. Wydarci spod spódnicy mamusi. Dlatego też w okresie "unitarnym" każdy kto uzna, że nie wytrzyma tego psychicznie lub fizycznie powinien zrezygnować, żeby nie narażać swoich kolegów w przyszłych działaniach.
Ja bardzo dobrze wspominam "unitarkę" w SA PSP w Poznaniu. Biegi na orbicie, musztra pojedynczego strażaka, pompki na tempo, odpoczynek w pozycji na "Dyzia", i takie tam różne wymyślne żarciki kolegów ze starszego rocznika. Ale teraz mam co wspominać. I wspominam to napradę z sentymentem. Była to swojego rodzaju szkoła życia, przetrwania. Sami musieliśm sprzątać rejony, szorować prysznice, kible, pisuary. A teraz firmy sprzątające sa zatrudnione, które to robią. Potem taki aspirant przychodzi na JRG i jest zdziwiony, że musi rejony sprzątać sam. Bez sensu. Przewróciło sie do góry nogami.  
Tytuł: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: wojtekstr w Maj 03, 2004, 22:05:57
Jak masz zacięcie w sobie i silną wolę, to dasz radę. Na unitarce lubi się wyładowywać kadra. To jest jej ulubione zajęcie, no i elewi.  
Tytuł: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: strashak w Maj 17, 2004, 08:24:45
unitarka w krakowie wygląda hmm calkiem ciekawie co tu duzo mowic to po prostu trzeba przezyc najbardzuiej daje w kosc pogoda ktora jest rozna slonce i wyobraz sobie kilkugodzinne cwiczenia w pelnym ubraniu bojowym ale da sie przezyc. bardzomile wspomnienia  
Tytuł: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: Maw w Czerwiec 05, 2004, 13:57:00
Wiem że w SGSP unitarak jest przprowadzana w PBL w Zamczysku Nowym, a jak to sie przedstawia w aspirantkach? Czy unitarka jest organizowana na szkole czy moze przyszli słuchacze wybieraja sie z całym sprzetem w jaką głusze??
Jeszcze jedno pytanko, słyszałem rozne wiadomosci na temat przepustek na unitarce jedni mówia że są ale cieżko dostać ainni że nie ma wogole, czy ktos moze mi powiedziec gdzie leży prawda??
Pozdrawiam
Tytuł: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: dudi w Czerwiec 14, 2004, 13:43:12
w CS PSP unitarka odbywa się na terenie szkoły, na poligonie.a co do przepustek--jakie przepustki,zapomnij o nich!
Tytuł: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: jasiek w Lipiec 05, 2004, 18:56:37
Czy ktos  wie kiedy zaczyna sie unitarka dla SA PSP w Krakowie ????
i w ogole jak to tam w tej szkolce wyglada ?? pozdrowka  
Tytuł: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: SAPSPKrakow-Juras w Lipiec 10, 2004, 13:31:35
Cytuj
unitarka w krakowie wygląda hmm calkiem ciekawie co tu duzo mowic to po prostu trzeba przezyc najbardzuiej daje w kosc pogoda ktora jest rozna slonce i wyobraz sobie kilkugodzinne cwiczenia w pelnym ubraniu bojowym ale da sie przezyc. bardzomile wspomnienia
mam wielka prosbe mozesz troche opowiedziec o Krakowie wlasnie stoje przed unitarka , pare rad dla mlodszego kolegi :P
Tytuł: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: SAPSPKrakow-Juras w Lipiec 10, 2004, 13:32:13
Cytuj
Czy ktos  wie kiedy zaczyna sie unitarka dla SA PSP w Krakowie ????
i w ogole jak to tam w tej szkolce wyglada ?? pozdrowka
23 sierpnien :D
Tytuł: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: Sajmonowski w Sierpień 01, 2004, 11:04:34
Witam
Nie czytalem wszystkich wypowiedzi i nie wiem czy nie bede powtarzal po innych ale czuje sie zobowiazany powiedziec co nastepuje. Jestem po sgsp, zdawalem w 1999. Wtedy juz unitarka tracila na swym "uroku"  Z kazdym kolejnym rocznikiem dawanie w kosc slablo. Wiem, ze kiedys wlasciwie nie bylo wielkiej roznicy miedzy unitarka a wojskiem (takim z prawdziwego zdarzenia, falowym) i to dotyczy wszystkich szkol (jakies parenascie lat temu).
Generalnie kazdy dostaje w kosc bo jest bieganie, cwiczenia, bieganie, musztra, bieganie, wf, bieganie, bieganie ... wspomnialem juz o bieganiu ?   Na wf-ie, na zaprawie, na zajeciach, na alarmy, za spoznienia i inne przewinienia itp. Ja osobiscie schudlem 8 kg w 8 tygodni   ale juz mi lepiej hehehe. Pierwsze dni to nam poluzowali bo byl to piatek czy sobota ale od poniedzialku to sie za nas wzieli na ostro. Oczywiscie kazda unitarka jest ... hmmm unitarna hehe i zalezy od fantazji funkcyjnych (nasi sie wykazali) no i PRZEDE WSZYSTKIM OD DOWODCY KOMPANII - to jest czlowiek, ktory jest dyrygentem calego spektaklu - i nam sie trafil niezly wirtuoz :ph34r: zastepca mu nie ustepowal :ph34r:  hehehe, przeklinalismy go dzien i noc i kazdy mu zyczyl najgorszych męk ale... Po wszystkim czlowiek jakos sie dystansuje do tego i powiem wam ze wspominam tem czas milo, wrecz z pewnym sentymentem, no i bardzo szybko minelo.
Generalnie moznaby ujac wszystko w ten sposob: duzo biegania i w ogole wysilku, troche nauki i takiej suchej praktyki ("Te drzewa to pożar, 2 linie gaśnicze ... itp"), (nam udało się wyjechać 3 razy do pożarów lasów - ale pod koniec i z wielkim strachem przełożonych - btw. koleżka jeden "znalazł" niewypał w wypalonym lesie hehe spał koło niego). Poza tym alarmy (raz koleżka założył bluże od koszarówki tył na przód, hehe rozpina nomex a tam na całej klacie "STRAŻ"  :D , inny zapomnial góry od nomexu i zapiał pas i nie skumał chyba z pare minut jak mu dowódca mówił "A pan to co ?!?" hehehe) zbiórki, utrudnianie życia itp nie wiem jak jest w innych szkolach ale u nas byl kabaret - niezla zabawa, troche oderwania. eneralnie niezly ubaw, jak sie juz wypluje piach z pomiedzy zebow hehe, da rade wytrzymac nie ma sie co lamac. Tak wiec podsumowujac: chlopaki nie lamcie sie latwo nie bedzie ale dacie rade - w koncu ulomkow do strazy nie biora tylko kwiat mlodziezy. Beda mile wspomnienia (wezcie aparaty fot.) hehe to tyle. Pozdrawiam wszystkich dzielnych strazakow majacych unitarki za soba, reszcie zyczac wytrwalosci. jol.
P.S. Szczegolne pozdro dla K99 sgsp - przetrzymalismy gosci  :ph34r:  :ph34r:  a tak chcieli nas zlamac hehehe elo da rade
Tytuł: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: SAPSPKrakow-Juras w Sierpień 02, 2004, 13:04:45
dzieki za pare słów wyjaśnienia
Pewnie ze sie nie damy !!!
Ja tam lubie prace fizyczna i wysiłek wiec mysle ze tragicznie nie bedzie :)
pozdrowienia
Tytuł: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: aspirantos w Sierpień 03, 2004, 11:53:07
Życzę wytrwałości Wszystkim uczestnikom "unitarki", tym co już są (SGSP) i przyszłym (SA i  CS). Powodzenia! :)  
Tytuł: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: pucek9 w Sierpień 20, 2004, 15:54:12
Nie wiem jak wygląda unitarka w sa krakow i sgsp. ale prawdziwa unitarka na pewno jest w cspsp moze i dostanie sie w kosc ale spelnia ona swoje zadania z mlodziezy cywilnej z mlekiem pod nosem tworzy ona strazakow. a w poznaniu to jest przedszkole, juz w 1 miesiacu mozna chodzic na lewke i td. calkowicie zatracila swoj pierwotny obraz i cel w jakim zostala stworzona
Tytuł: Odp: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: Gustav w Lipiec 03, 2010, 12:01:04
Witam
Na początu przepraszam, że odnowie tak stary temat, chciałbym się dowiedzieć jak na chwile obecną wygląda unitarka w CS/SA ? Ogólnie to słyszałem że chcą człowieka złamać i wykopać go ze szkoły ale będziemy twardzi  :wacko:
Tytuł: Odp: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: pozarnik w Lipiec 03, 2010, 12:34:29
 ^_^ no to powiem Ci tak: unitarki nie musisz się już bać bo coś takiego już praktycznie nie istnieje, przynajmniej od roku w CS i wiem co mówię, teraz została tylko nazwa więc bądź spokojny...
Tytuł: Odp: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: Jacek09s w Lipiec 03, 2010, 20:15:47
^_^ no to powiem Ci tak: unitarki nie musisz się już bać bo coś takiego już praktycznie nie istnieje, przynajmniej od roku w CS i wiem co mówię, teraz została tylko nazwa więc bądź spokojny...

A to kolega pewnie kadetem jest w CS tak? Bo mój brat, który także jest kadetem w CS twierdzi, że unitarka była ciężka, często w nocy ich budzili, zwalali z łóżek i ogólnie nie jednemu dali porządnie w kość.
Tytuł: Odp: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: BaKs w Lipiec 03, 2010, 20:27:50
Panowie jeszcze komisja przed nami :D Osobiście unitarką się nie przejmuje. Tyle co wysiłku włożyłem aby się dostać to tutaj że tak powiem "zesram się a nie dam się" :D Zresztą każdy kadet przez to przeszedł więc to nic nie do przejścia.
Tytuł: Odp: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: Gustav w Lipiec 03, 2010, 20:36:04
Że tak panowie powiem... "ku*w@ stłukłem kolano" tzn, chyba stłukłem bo u lekarza nie byłem bo wiadomo weekend... w miarę chodzę, czyt. kuśtykam. Mam nadzieję, że to nic poważnego bo spadłem z rowera bo pies mnie pociagnął... a miałem jutro biec w zawodach OSP  :-\
Tytuł: Odp: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: Pietras w Lipiec 03, 2010, 20:39:40
Panowie jeszcze komisja przed nami :D Osobiście unitarką się nie przejmuje. Tyle co wysiłku włożyłem aby się dostać to tutaj że tak powiem "zesram się a nie dam się" :D Zresztą każdy kadet przez to przeszedł więc to nic nie do przejścia.

Dokładnie, ja poświęciłem ponad 6 miesięcy na przygotowania do testów w SA, zrezygnowałem z 4 semestru studiów po to by się dobrze przygotować. Udało mi się dostać :straz: po bardzo ciężkich treningach i godzinach intensywnej nauki. Nie zrezygnuje z tej szkoły za nic w świecie :stop: :stop: :stop:
P.s: Jak to określiła moja pani z korków to jest już fanatyzm  :rofl:
Unitarka w tym roku będzie trwać 5 tygodni taką otrzymałem informacje od kadetów jak byłem na testach w SA Kraków.
Tytuł: Odp: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: Jacek09s w Lipiec 03, 2010, 21:12:24
Mam nadzieje, że nikt mnie źle nie zrozumiał - ja także się unitarki nie boję  :wacko:

Można nawet powiedzieć, że się nie mogę już jej doczekać  :P

Myślę, że to zaszczyt móc przeżyć coś takiego no i mam nadzieję, że własnie w tym roku będzie wyjątkowo ciężko  :wacko:

Ciekawe tylko czy tak samo będę mówił jak już tam będę  :rofl:
Tytuł: Odp: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: Paszczak w Lipiec 03, 2010, 21:27:33
Ciekawe tylko czy tak samo będę mówił jak już tam będę  :rofl:

Osobiście sprawdzę i zdam tu wszystkim sprawozdanie :P
Tytuł: Odp: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: Jacek09s w Lipiec 03, 2010, 21:34:28
Ciekawe tylko czy tak samo będę mówił jak już tam będę  :rofl:

Osobiście sprawdzę i zdam tu wszystkim sprawozdanie :P

To działa także w dwie strony  :wacko:
Tytuł: Odp: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: Gustav w Lipiec 03, 2010, 23:04:38
Cytuj
To działa także w dwie strony  :wacko:

Powiedziałbym, że w trzy  :kwit:
Tytuł: Odp: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: pozarnik w Lipiec 04, 2010, 01:21:58
A to kolega pewnie kadetem jest w CS tak? Bo mój brat, który także jest kadetem w CS twierdzi, że unitarka była ciężka, często w nocy ich budzili, zwalali z łóżek i ogólnie nie jednemu dali porządnie w kość.
jeśli przez niby wywalane łóżka rozumie to co myślę,to niech przy najmniej nie opowiada pierdół... lepiej niech opowie o wycieczce w około śląska i komórkach co tydzień... mniejsza o to pójdziesz i zobaczysz... proszę skończcie ten wątek... (chyba że brat jest z turnusu poniżej XIII, to powyższa wypowiedź nie ma miejsca :))
Tytuł: Odp: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: Józiu w Lipiec 04, 2010, 10:27:04
Wiadomo, że nie będziemy mieć tam luksusów i czasem się nie wyśpimy, na wakacje nie jedziemy ^_^ Ale nie będziemy sami, tylko oprócz nas będzie 89 osób, które będa przeżywać to samo i jakoś razem to przejdziemy -_- A po kilku latach będziemy sie z tego śmiali pewnie.
Pozdro -_-
Tytuł: Odp: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: Johny112 w Lipiec 04, 2010, 10:56:23
Ja proponuje przejść najpierw badania, a później myśleć o "unitarce".
Tytuł: Odp: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: Józiu w Lipiec 04, 2010, 11:05:13
Ja proponuje przejść najpierw badania, a później myśleć o "unitarce".
No chyba skorzystam ^_^
Tytuł: Odp: 'unitarka'
Wiadomość wysłana przez: mistrz w Lipiec 04, 2010, 14:13:26
Ja proponuje przejść najpierw badania, a później myśleć o "unitarce".

Dobrze kolego mówisz!!!!! :straz: