strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Służba => Forum zawodowców => Wątek zaczęty przez: huncio w Kwiecień 30, 2010, 20:09:47
-
Czy wecie o co chodzi z promocją oficerska 2010?
pierwszy stopień oficerski w lubelskim dostają strażacy wyłącznie z pionu operacyjnego.
Czy w innych województwach jest podobnie?
Czyżby KG PSP chce rozpocząć wojnę podział biuro? o co tu chodzi ? :huh:
-
Jak oficerom proponuje się stanowiska starszego ratownika to wogóle się dziwię, że ktokolwiek dostaje.
W tym roku do promocji przystąpi:
150 po "kursie"
90 zaocznych
60 dziennych
W ubiegłum roku te liczby były jeszcze bardziej wydatne
-
Chciałem się zapytać dlaczego z takim samym wykształceniem można dostać stopień młodszego kapitana w biurze pracując w np. w kadrach, w księgowości czy w innym wydziale a na podziale bojowym już nie???? Czy podział bojowy jest traktowany jako tylko ludzie do roboty a inni w biurach tylko mogą awansować??? Proszę mi wybaczyć moje rozgoryczenie, ale poszedłem po aspirantce na studia wyższe. Udało mi się skończyć szkołę w 2005 roku i byłem pewny, że uda mi się dostać stopień oficerski. Wtedy po rozpatrzeniu wniosków ówczesny komendant główny p. Krzowski zmienił organizację komend. Teraz zajmuje etat zastępcy szefa zmiany na podziale bojowym i łudziłem się, że w tym roku otrzymam awans. Najgorsze jest to, że gdybym pracował w biurze lub np. na stanowisku kierowania wtedy bym dostał stopień a na podziale bojowym już nie:((((( Kocham moją pracę i pomaganie ludziom w akcjach, ale już mi się niedobrze robi jak nas tak olewają. Zaby dostac stopien trzeba przenies się do biura, a tego bym nie chciał, bo kocham to co robie. Dlaczego podział bojowy i możliwość awansu na nim jest tak traktowana. 80 procent ode mnie z roku ma juz stopnie oficerskie, a ja juz 9 lat na podziale pracuję i nie mam możliwości jego otrzymania. Wiem, że dużo osób będzie pisać, żebym szedł na szkołę główną, ale dawniej były inne przepisy i dlatego poszedłem na ochronę środowiska, a nie stać mnie teraz zapłacić dużych pieniędzy za jeszcze 4 lata nauki. Dlaczego przepisy jak ja zacząłem się zmieniły? Czy może mi to ktoś wytłumaczyć dlaczego podział jest tak dyskryminowany i czemu muszę przenieś się do biura zeby dostac stopien, a nie robic tego co sie lubi???? To jest straz czy awanse biurowe tylko???? Najlepiej zamknąć jednostki i niech biurowi jezdzą??? A jeszcze jedno kto wymyślił taki przepis, że jako aspirant z 9 letnim stazem moge kierowac z akcjami i mam odpowiednie juz doswiadczenie a jakbym dostal stopien to juz nie mógłbym. Co to za mózg wymyślił??? Czy to nie jest chore???
-
Wątpię, czy znajdziesz tutaj osobę, która racjonalnie odpowie na zadane przez Ciebie pytania. Użytkownicy forum to w większości osoby zdrowo myślące. W tym również Ty.
-
:huh:
-
proszę w miarę możliwości pisać z jakiego pionu poszły awanse bo o nas tylko z operacyjnego, z biura nikt nie dostał
-
proszę w miarę możliwości pisać z jakiego pionu poszły awanse bo o nas tylko z operacyjnego, z biura nikt nie dostał
bo prawda jest taka... z autopsji duuużej komendy powiem, że podział bojowy jest kulą u nogi biurowców, gdyby żadnej JRG nie było na terenie miasta to mieliby fajną pracę. I niestety to się sprawdza. My im tylko w pracy przeszkadzamy.... bo coś tam trzeba załatwić... zrobić dla nierobów itp...
-
dziękuję za "odpowiedź" na moje pytanie i rozpętanie kłótni podział - biuro
-
dziękuję za "odpowiedź" na moje pytanie i rozpętanie kłótni podział - biuro
sam sobie odpowiedziałeś.....
wszędzie jest to samo bagno.... z tym że gdzie niegdzie mniejsze gdzie indziej większe...
-
Witam, awanse dla d-ca zmiany i wyżej. Również PSK/MSK , wydziały operacyjne również.
-
proszę w miarę możliwości pisać z jakiego pionu poszły awanse bo o nas tylko z operacyjnego, z biura nikt nie dostał
Z wczorajszej rozmowy na próbie z kolegą z woj. śląskiego wynika, że pierwsze stopnie oficerskie po studiach cywilnych z tego regionu dostali wyłącznie prewentyści i pracownicy PSK/MSK. Z podkarpackiego żaden wniosek nie poszedł więc nikt nie dostał..
-
i poraz kolejny rozpoczyna sie "wojna" podział-biura .......................
LUDZIE po co to - wszyscy jesteśmy strażakami tak czy nie ?
-
no cóż... różne kierunki studiów wyższych kończą technicy pożarnictwa. Myślę, że wszyscy dobrze znamy świętej pamięci projekt załącznika z listą kierunków przydatnych w PSP. Jeżeli wybieracie się na studia wybierzcie coś z tej listy. Znam jeden przykład tech. poż., który skończył religioznawstwo i został oficerem. Nie wiem do czego mu się to w służbie przyda ale oficer jest. Pamiętajcie jeszcze, że po za spełnieniem wymagań formalnych (kwalifikacje i stanowisko), wymagana jest jeszcze pozytywna weryfikacja subiektywna w Waszej KP/KM, KW i KG. Może to i lepiej... w innym wypadku chyba wszyscy mówilibyśmy do siebie Panie Kapitanie, a robić by nie było komu bo wszyscy by tylko chcieli dowodzić. I nie mówcie, że tu chodzi o uznanie finansowe, bo różnica jest minimalna. Dzisiaj połowa podoficerów na podziale kończy studia wyższe z nadzieją na mł.kpt. życzę powodzenia i braku frustracji przy porażce i "przegranym życiu" z powodu przynależności do korpusu kasztanów czy podoficerów.
Pozdrawiam
-
Niż zaczniecie wylewać żale na tym forum sprawdźcie najpierw czy stanowisko, które zajmujecie w regulaminie Waszej komendy jest oficerskim! Osobiście pracuję na podziale i jestem oficerem, ale swoje musiałem odczekać. Dlaczego awansują z biur po studiach cywilnych, bo widocznie zajmują stanowiska oficerskie i na tych stanowiskach nie jest wymagane ,,sławne" przeszkolenie. Jak ktoś zazdrości biurowym to zawsze może się przenieść.
-
Witam! A ja spełniam wszystkie kryteria (skończone studia cywilne, skończona aspirantka, stanowisko oficerskie), by dostać pierwszy stopień oficerski - ale pracuję w ksiegowości (tzw. biuro) i znowu nie dostałem awansu... Więc nie dzielmy się na tych z biura i tych z podziału, bo to chyba nie o to chodzi.
Nalepsze życzenia z okazji Dnia Strażaka dla wszystkich strażaków!
-
Witam! A ja spełniam wszystkie kryteria (skończone studia cywilne, skończona aspirantka, stanowisko oficerskie), by dostać pierwszy stopień oficerski - ale pracuję w ksiegowości (tzw. biuro) i znowu nie dostałem awansu... Więc nie dzielmy się na tych z biura i tych z podziału, bo to chyba nie o to chodzi.
Nalepsze życzenia z okazji Dnia Strażaka dla wszystkich strażaków!
A pożar Kolega widział?? Dymem pachniał??? Myślę że dobrze, że nie dali bo co ma wspólnego Księgowy z pożarami itp. Później przenieśliby Cię na jakieś stanowisko kierownicze i jeździłbyś i się rządził tak jakbyś tysiące akcji miał za sobą .
PS. Szczęścia zdrowia i powrotów dla Strażaków życzę
-
komu wogole potrzebne te biura :huh:
Biura są potrzebne aby z 1000 często debilnych pism i poleceń do ciebie dotarło 10 tych naprawdę ważnych.
Byłem na podziale, potem PSK a obecnie operacyjna i powiem Ci nie odczuwam że za biurkiem jest lepiej. Jak ostatnio pisałem procedury do 2 w nocy to jakoś nagle chłopaki przestali mówić że w biurze to nic nie robią.
Natomiast polityka kadrowa zależy od komendantów a nie od ludzi, którzy pracują na 8 godzin. Jak mawiał mój d-ca zmiany "debilem jest ten kto nie wykorzysta sytuacji aby awansować. A Ci co najbardziej narzekają na niesprawiedliwość zazwyczaj pierwsi sobie coś załatwiają nie oglądając się na innych"
-
Bez przesady. Biura zawsze są i będą potrzebne. Potrzebne są kadry,socjalny,finansowy,kwatermistrzostwo itp.
Pytanie ; czy pracujący tam ludzie muszą być strażakami ?
I to jeszcze z najwyższymi stopniami ?
Czy po to uczy się w szkołach aspirantów taktyki, żeby później siedzieli przed komputerem i robili tabelki, statystyki ? Szkoda wydanych pieniędzy.....
To tak jak by wytrenować konia do gonitw a później zaprząc do furmanki.. :rolleyes:
-
i poraz kolejny rozpoczyna sie "wojna" podział-biura .......................
LUDZIE po co to - wszyscy jesteśmy strażakami tak czy nie ?
Zgadzam się z Tobą. Z tym że wychodzi na to że jedni są lepsi od drugich.
-
Bez przesady. Biura zawsze są i będą potrzebne. Potrzebne są kadry,socjalny,finansowy,kwatermistrzostwo itp.
Pytanie ; czy pracujący tam ludzie muszą być strażakami ?
I to jeszcze z najwyższymi stopniami ?
Czy po to uczy się w szkołach aspirantów taktyki, żeby później siedzieli przed komputerem i robili tabelki, statystyki ? Szkoda wydanych pieniędzy.....
To tak jak by wytrenować konia do gonitw a później zaprząc do furmanki.. :rolleyes:
Osobiście jestem za tym żeby operacyjna i prewencja była obsadzana funkcjonariuszami. Pozostałe powinno być ucywilnione.
-
Panowie, jedni z was mają pretensje do biura, że podział nie dostał awansów, inni do podziału, że biuro nie dostało.
A prawda jest tak, że ktoś te awanse podpisywał lub nie, więc miejcie pretensje i zapytania do decydentów.
pozdr w dniu święta.
powrotów życzę.
-
Otóż to! Z tego, co jaskółki ćwierkają, to z KG wyszły wszystkie wnioski w korpusie oficerskim, te niepodpisane utknęły zapewne na biurku pana ministra.
Najlepszego z okazji naszego święta.
-
koledzy, znowu zaczynacie wojnę podział-biuro. Już to nieraz przerabialiśmy....
a teraz odpowiadając @piotrowi555 (głównie jemu):
warunkiem awansu na stopień oficerski w takich przypadkach jest to, że zajmuje się "stanowisko oficerskie" - czyli w regulaminie organizacyjnym komendy musi być określone, że Twoje stanowisko jest przewidziane jako "OFICERSKIE". Wtedy miałbyś szansę na awans na stopień "mł.kpt."
A tak nawiasem mówiąc regulaminy organizacyjne w tych kwestiach oparte są na Rozporządzeniu MSWiA w/s kwalifikacji i stanowisk służbowych (pisząc w skrócie :D :D ) - czyli jeżeli juz to Twoje pretensje kierować musisz do resortu...
Zajmując stanowisko z-cy d-cy zmiany szansy ani możliwości na awans na pierwszy stopień oficerski raczej nie masz. Jedyne wyjście to właśnie przeniesienie do komendy na WOLNE stanowisko "oficerskie" (w regulaminie) a potem powrót już jako mł.kpt. na PB.
-
a ja myślę że minister podpisze to co wyjdzie z KG tylko, że tam ciągle mają żal aspiranci kończą studia cywilne i chcą awansować bez kończenia tej jednej jedynej słusznej szkoły. Wielu absolwentów tej szkoły po prostu uważa się za inną rasę jak jeden Pan z wąsem nazywał .. rasa Panów.Przykład tegoroczne awanse na wyższe stopnie kryteria spełniają a awansują kogo chcą, kryteria wprowadzili chyba na potrzeby chwili. Komendanci już awansowali, przeszkolenia oficerskie pokończyli to resztę można olać ( kolejny bubel żeby ograniczyć liczbę nowych kapitanów).
Może w końcu nas docenią i będą awansować na kolejne stopnie jak sobie odpuszczą :wall: :wall: :wall:
-
Odpowiadając Mario ( Zajmując stanowisko z-cy d-cy zmiany szansy ani możliwości na awans na pierwszy stopień oficerski raczej nie masz. Jedyne wyjście to właśnie przeniesienie do komendy na WOLNE stanowisko "oficerskie" (w regulaminie) a potem powrót już jako mł.kpt. na PB.)
Czy to nie jest chore, żeby awansować to trzeba się przenosić na wolne stanowisko do komendy?????) Niektórzy są w porządku Komendanci i idą za pracownikami, ale nie wszyscy tacy są:((((( To w takim razie mam pytanie co trzeba zrobić żeby prawdziwy strażak z krwi i kości miał możliwość awansu na pierwszy stopień oficerski po studiach cywilnych??? Z pewnością odpowiedź bedzie taka żeby mieć przeszkolenie zawodowe??? To w takim razie le trzeba czekać żeby się na nie dostać: 5, 10 a może i więcej lat????? Jeśli jest taki zapis to dlaczego trzeba tyle czekać i nie można się dostać na tą osławioną listę przeszkolenia zawodowego??? Jeśli chcą dawać stopnie to niech te przeszkolenie obowiązuje wszystkich. Od dłuższego czasu się zastanawiam i sądzą, że w tej straży a konkretnie na podziale idzie ku gorszemu:((((( Niedługo wsadzą nas pod samorządy i taki będzie z tego finał. Już się widzi jakimi autami jeździ PSP a jakimi OSP.
-
U mnie przeszedł 1 na 1 złozony wniosek był to dyzurny operacyjny z tytułem magistra.... Mgr.inż....
Tak ze sie da :P
-
@piotr555 - a uważasz że normalnym byłoby gdyby każdy począwszy od stanowiska mł.ratownika byłby oficerem?? Nawet gdyby był "prawdziwym strażakiem z krwi i kości"?
-
Panowie jak nie każdy może być (i nie każdy jest) podoficerem, aspirantem czy też oficerem. Wiadome że apetyt rośnie w miare jedzenia. PS nie jestem biorowcem tak dla wyłagodzenia konfliktu.
-
(...)
Czy to nie jest chore, żeby awansować to trzeba się przenosić na wolne stanowisko do komendy?????) (...) To w takim razie mam pytanie co trzeba zrobić żeby prawdziwy strażak z krwi i kości miał możliwość awansu na pierwszy stopień oficerski po studiach cywilnych??? (...)
Co Wy właściwie rozumiecie przez strażaka z krwi i kości??? Każdy by tylko chciał oficera i oficera... skoro Waszą ambicją była SA PSP czy CS PSP to wykonujcie dobrze to do czego zostaliście wyszkoleni a jak nie to SGSP czeka. Wystarczy chcieć. Co wam na Podziale Bojowym po Waszych cywilnych studiach??? Furtka w ustawie jest ale o tym ktoś decyduje. Ktoś kto ma do tego większe prawo niż Wy do **.
Przenoszenie na stanowisko oficerskie tylko po to żeby po promocji wrócić na d-cę zastępu to jakaś dziecinada. Zastanówcie się co właściwie chcecie w tej formacji robić a nie płaczecie jak przedszkolaki.
Pozdrawiam
-
Panowie myśle, że czas zakończyć tą dyskusje nie prowadzi ona do niczego dobrego i wyciągamy niepotrzebnie brudy na zewnątrz. Po części każda ze stron ma swoje racje i nie ma sensu obrzucac sie epitetami i argumentami na ogolnodostepnym forum.
Ze swojej strony gratuluje wszystkim promowanym na pierwszys stopien oficerski, a w szczegolnosci kolega z ZSZ-PF34 i dzieki za wszystkie spedzone na SGSP chwile !! Pozdrawiam
-
Witam...
Temat gorący ,ale chyba domyślam się dlaczego, przepis kwalifikacyjny....Część z aktywnych tu osób wie,że co przepis kwalifikacyjny, to podwyższanie stanowisk,tzn. przesuwanie ich w korpus oficerski....
Czyż nie tak panowie? Gdyby utrzymano przepis kwalifikacyjny w formie stanowisk łamanych, zmniejszyłoby to pogoń części kolegów, za korpusem oficerskim...A tak, jeśli ktoś myśli o wyższym stanowisku przy emce, to musi myśleć o "oficerze"...Tak w ogóle to cały system szkolenia, według mnie jest do reorganizacji, jednak to moloch nie do ruszenia.... Tak jak "Józefów".....
Pozdrawiam i gratuluje awansowanym....
-
W mojej KP awans na mł. kpt. dostał dowódca zmiany a ma skończony tylko licencjat z AWF, a w sąsiednich miejscowościach, dostali dyżurni operacyjni. A z biura nikt nie dostał! Wiec widzę ze nie było reguły w całej Polsce, dają jak chcą, kto ma lepszego ( GARBA) wujka to dostaje!
-
Tak, a w mojej KM awansu nie dostał kolega młodszy aspirant, który zaocznie ukończył SGSP na WIBP. Pracuje na podziale.
-
czytam i czytam a sprawa prosta masz wykształcenie i stanowisko i aprobatę komendanta masz te dwie ** po co ten zgrzyt,,, ludzie szanujcie siebie i przełożonych
-
Tak, a w mojej KM awansu nie dostał kolega młodszy aspirant, który zaocznie ukończył SGSP na WIBP. Pracuje na podziale.
Ale chyba ukończył WIBP dla cywilów (PC) a nie dla funkcjonariuszy (ZSZ) bo tak się składa, że akurat byłem na tym roczniku w SGSP i było na nim 90 osób, promowano 82 osoby, ponieważ pozostałe 8 było oficerami - magistrami a do szkoły przyszli po inż. Pozdrawiam
-
@Porucznik już odpowiadam: promocji nie otrzymał ubiegłoroczny absolwent ZSZ na SGSP. W tamtym roku studia skończył po promocji oficerskiej, która w roku ubiegłym była 30 maja.
-
@Mroovka masz rację. Właściwie w tamtym roku dwóch gości nie obroniło się i obaj poprawili się na wakacjach. Jeden z nich był promowany pare dni temu a drugiemu podobno nie wystąpił 01 o nadanie stopnia. To pewnie właśnie ten przypadek. Przykra sprawa. Pozdrawiam
-
skoro się nie obronili mimo podejścia do obrony pracy to ja takim "oficerom" podziękowałbym za współpracę.
Akurat równolegle toczy się wątek, gdzie poruszona została kwestia oficerów, również tych, którzy nie powinni nigdy dostać gwiazdek.
Niestety nadal jest w naszej formacji silne parcie na szlify, mimo, że niektórzy nie reprezentują sobą nic.
-
A ja powiem wam tak skończyłem SA PSP dziennie potem studia cywilne i mag i dostałe stopień mł.kpt. ale i tu uwaga pozbawiłe się możliwości zajmowania stanowisk związanych z kierowaniem działaniami ratowniczymi chyba że skończe kurs nie wiem po co mi on skoro uprawnienia do kierowania działaniami mam po szkole apirantów, ale KG wie lepiej i wysyła 100 co roku ale tam dostają się komendanci i cała górka. Obecnie jestem z-ca dy zmiany i moge sobie wybic z głowy etat D-cy zmiany bo mam stopień oficerski bez kursu javascript:void(0);polskie prawo i polskie przepisy. Więc jak ktos che byc oficerem po studiach cywilnych niech najpierw sobie dobrze poczyta przepisy i sobie przeanalizuje czy mu sie to opłaci . :wall:
-
Bo to faktycznie jest jedna wielka paranoja, tym bardziej, że obecnie zajmujesz stanowisko na którym kierujesz działaniami ratowniczymi (mimo, że podobno nie masz uprawnień).
Znam przypadki, gdzie oficer musiał zrobić aspirantkę, żeby mieć zapewnioną możliwość awansu.
-
Znam przypadki, gdzie oficer musiał zrobić aspirantkę, żeby mieć zapewnioną możliwość awansu.
oficer na aspirantce to nic wielkiego w porównaniu do oficera na podoficerce :wall:
/ostatni skonczony kurs podoficerski w Częstochowie gościł mł. bryg., a przedostatni st.kpt. i mł.bryg. :fiuu:
-
W mojej KM awansuje dwie osoby z PB, z biura kto mógł to już dostał
gratuluję i pozdrawiam
-
oficer na aspirantce to nic wielkiego w porównaniu do oficera na podoficerce :wall:
/ostatni skonczony kurs podoficerski w Częstochowie gościł mł. bryg., a przedostatni st.kpt. i mł.bryg. :fiuu:
To jest popierdo.... panowie Komendanci.
Wszystko od du.py strony!
-
sam rzuciłem studia cywilne i poszedłem na główną bo mam pewność że dostanę ten stopień
no dobrze dostaniesz stopień i co dalej?? gdzie będziesz pracował na PB jako ratownik chyba że masz wolne etaty dowódcze?? a jak nie to PSK lub biuro
niestety ale przepis dotyczący przeszkolenia zawodowego nie jest idealny w kwesty właśnie uprawnień do kierowania działaniami
-
No i po co te zadymy i tak sie nic nie zmieni w stosunkach biuro i podział.Wystarczy zobaczyc na jakiej grupie sie kończa awanse na podziale , a na jakiej w biurze.I wszystko jasne :cooo:
-
...a może taki troszeczke offtopic pomoże nam coś zrozumieć.
W PSP wyróżniamy trzy zasadnicze kierunki czy też piony działania. Pierwszy i oczywiście najważniejszy, obejmujący masę dziedzin, od gaszenia pożarów, działań ratowniczych w wypadkach komunikacyjnych, katastrofach budowlanych, chemii, wysokościówce, działaniach podwodnych, etc. po zabezpieczenie operacyjne chronionych rejonów. Drugi to profilaktyka pożarowa i innych zagrożeń czyli tzw pion kontrolno-rozpoznawczy. Trzeci to logistyka czyli wszystkie rozwiązania sprzętowe, informatyzacja i łączność dzięki, którym w ogóle możemy podejmować działania.
Każdy z tych pionów oczywiście się ze sobą zazębia ale konia z rzędem temu kto to wszystko ogarnie. Żaden absolwent SGSP i żaden komendant tego nie potrafi bo tu jest po prostu za dużo specjalizacji. Wszyscy oficerowie musieliby po ukończonej SGSP podejmować kolejny kierunek studiów ale to chyba nie w naszych realiach zarobkowych.
W rzeczywistości inżynier pożarnictwa jest doskonale przygotowanym dowódcą i spełni się idealnie w JRG i operacyjnej ...ale jakoś nie widziałem absolwentów jedynej słusznej szkoły szturmujących stanowiska w prewencji czy w kwatermistrzostwie. Z pewnością wielu z nich odnalazłoby się tam i doskonale pełniło swoją służbę, ale... no właśnie jest jedno ale!!!
Większość z Was drodzy koledzy pełni służbę w Podziale Bojowym i po za nim nie widzi możliwości spełnienia swoich marzeń z dzieciństwa o byciu strażakiem, a do tego marzeń z młodości o byciu oficerem.
Serdecznie pozdrawiam.
-
W rzeczywistości inżynier pożarnictwa jest doskonale przygotowanym dowódcą i spełni się idealnie w JRG i operacyjnej ...ale jakoś nie widziałem absolwentów jedynej słusznej szkoły szturmujących stanowiska w prewencji czy w kwatermistrzostwie. Z pewnością wielu z nich odnalazłoby się tam i doskonale pełniło swoją służbę, ale... no właśnie jest jedno ale!!!
Większość z Was drodzy koledzy pełni służbę w Podziale Bojowym i po za nim nie widzi możliwości spełnienia swoich marzeń z dzieciństwa o byciu strażakiem, a do tego marzeń z młodości o byciu oficerem.
Serdecznie pozdrawiam.
Nie do końca się z Tobą zgadzam. Jeszcze podczas studiów widać "niechęć" niektórych studentów do służby w podziale bojowym. Zdecydowani oni są po zakończeniu szkoły iść właśnie do pracy w biurze. Zazwyczaj to ci, dla których wybór zawodu nie był związany z "marzeniami z dzieciństwa".
Nie wiem czy z mojego rocznika 50% osób poszło do pracy na PB czy może więcej. Fakt jest taki, że po 2-3 latach przepracowanych w PB większość z nich przeszła do biura, właśnie na stanowiska w kontrolno-rozpoznawczym czy kwatermistrzostwie. Oczywiście byli i tacy, którzy zostali w pionie operacyjnym ale już nie w JRG.
Uważam, że na PB, przynajmniej na jeden rok powinien trafić każdy absolwent szkoły, równocześnie mam świadomość, że 3 lata po ukończeniu studiów na podziale nie pracuje nawet 30% danego rocznika.
-
...ale jakoś nie widziałem absolwentów jedynej słusznej szkoły szturmujących stanowiska w prewencji...
Zależy od KM/KP. W mojej akurat tylko jeden nie jest po SGSP, reszta nie dość, że ukończyła naszą "alma mater", to ukończyli ją jako mgr inż. pożarnictwa (chyba im się podobało na studiach i tak zostali trochę dłużej :fiuu:). Nie ma więc reguły, że po SGSP na PB, po studiach cywilnych do biura. Pozdrawiam.
-
Najgorszym jest, że niektórzy po SGSP, których wspomniany wybór zawodu nie był związany z "marzeniami z dzieciństwa" gnębią i dręczą tych, którzy takie marzenia właśnie mieli.
-
Panowie!!!
Dlaczego mamy pretensje jedni do drugich (biuro - podzaił), skoro to postawiono nas przed faktem dokonanym - są stanowiska na podziale, PSK i w biurze i ktoś je chciał nie chciał musi zajmować i nasze gadanie tego nie zmieni. Poprostu jak nie "Kowalski" będzie na takim czy innym stanowisku czy to w biurze czy na podziale to "Iksiński"!!! Druga sparwa to to, że jak już się ma możliwość wdrapywania się na poszczególne szczeble tej przysłowiowej drabinki, to jak ktoś wczesniej pisał "tylko debil tego nie umie wykorzystać..."
Obecna sytuacja wymagałaby odgórnych rewolucyjnych ruchów, co może nas spotkać po POPO wyborach!!!
Szanujmy się!!!
-
Konflikt podział - biuro trwa. I pewnie jeszcze długo trwać będzie. Ale nie można mieć pretensji do garbatego że ma dzieci proste. Ja po szkole trafiłem na podział. Było spoko. Ale się skończyło. Przyszedł kwit że mam iść do biura i finito. Który absolwent ma prawo wyboru gdzie chce służyć? Rzucają go tam gdzie mają wolne miejsca. No chyba że "garbus" to może sobie wybrać, ale ile takich jest.
-
Bez przesady. Biura zawsze są i będą potrzebne. Potrzebne są kadry,socjalny,finansowy,kwatermistrzostwo itp.
Pytanie ; czy pracujący tam ludzie muszą być strażakami ?
I to jeszcze z najwyższymi stopniami ?
Czy po to uczy się w szkołach aspirantów taktyki, żeby później siedzieli przed komputerem i robili tabelki, statystyki ? Szkoda wydanych pieniędzy.....
To tak jak by wytrenować konia do gonitw a później zaprząc do furmanki.. :rolleyes:
Co proponujesz-drogi Geddeonie-w zamian?
O ile dobrze zrozumiałem jesteś zwolennikiem teorii,że w biurach w komórkach typu „kadry, socjalny, finansowy, kwatermistrzostwo itp.” powinni pracować sami cywile.Bo jakoś sobie nie wyobrażam,że pracownik–cywil z pensją 1200 netto zarabia 3-4 razy mniej niż jego przełożony–funkcjonariusz.
Gdzie jest ta magiczna granica? Czy jeżeli Komendant ma 2 zastępców obaj muszą być funkcjonariuszami (abstrahując od przepisów i rozporządzeń w tym zakresie)? Czy na to „nie szkoda wydanych pieniędzy”?
Domyślam się, że pracujesz na podziale i z biurem masz mało wspólnego,ale pragnę zwrócić Twoją uwagę, że w podanych przez Ciebie komórkach pracują także(przykład mojego dobrego kolegi) specjaliści– np. od funduszy unijnych. Warto sobie uświadomić, że tacy ludzie na rynku pracy są sowicie wynagradzani.
I co–ma to być cywil, bez specjalistycznej wiedzy strażackiej, piszący projekt na sprzęt dla PSP (o którym nie ma zielonego pojęcia) za ciężkie miliony złotych, z wynagrodzeniem na poziomie 1200 netto?
Coś kiepsko widzę jego motywację do pracy…Jak PSP ma być konkurencyjna rynkowo dla tego typu ludzi? A jeżeli mieliby być już funkcjonariuszami to w jakim korpusie max Tw.zdaniem? Pozdro dla biurowców od podziału