strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Służba => Forum zawodowców => Wątek zaczęty przez: raczek504 w Czerwiec 18, 2018, 20:48:57
-
Cześć,
Pewnie już dotarł do Waszych Komend nowy pomysł na zapewnienie łączności między obozami harcerskimi a Stanowiskami Kierowania. Nowy kanał do zaprogramowania, po 5 radiotelefonów do kupienia na każdy obóz, brak zasięgu, brak kasy i inne problemy. Jestem ciekawy jak wygląda to u Was? Ktoś już się zgłaszał z Komendantów ZHP i ZHR o nadanie kryptonimu? Jak wygląda decyzja? Kto odpowiada za sprzęt?
Pozdrawiam.
-
Są jakieś oficjalne wytyczne :kwit: w tym temacie?
-
Przydałby się jeszcze kanał do współpracy z radą parafialną :rofl:
-
Pierwsze słyszę....
Stały kontakt coś mi się o uszy obiło (chcieli to realizować przez numer 998) ale żeby oddzielny kanał to nie słyszałem.
-
Łączność poprzez telefonię gsm co najmniej 3 różnych operatorów, nic o nowych kanałach radiowych nie było.
-
U mnie w ubieglym tygodniu zaprogramowano ten kanał w radiostachi na SKKP. Zadnych wytycznych odnosnie nasluchu itp na razie nie ma.
-
Każda komenda ma zaprogramować jedna radiostację na każdy obóz i przekazać komendantowi obozu. On co dziennie ma sprawdzać czy ma łączność radiową i telefoniczną ze stanowiskiem kierowania. Co się dzieje z tą strażą ......
PS. Pismo już jest i kanały zaprogramowane.
-
Kanał krajowej sieci współpracy z harcerzami (KSH) B094. Uruchamiany jest przez komendantów powiatowych na wniosek komendanta obozu harcerskiego. To straż ma zapewnić łączność, dostarczyć radiostacje, przeszkolić użytkowników i sprawować nadzór nad prawidłowym wykorzystywaniem kanału. Tam gdzie nie ma zasięgu tak jak pisał pb11 trzech operatorów.
Zasady pracy mówią tylko o harcerzach, a czym oni różnią się np od innych obozowisk na terenach leśnych. Niedługo to i grzybiarzy będziemy wyposażać w radiotelefony albo zwierzynę w ELTE GPS na wypadek "W".
-
Do piana:
Nie zgodzę się do końca z Twoją wypowiedzią. Trzech operatorów ma być mimo wszystko, do tego mamy zapewnić łączność albo później tłumaczyć się dlaczego nie ma.
Co do materiałów jest pismo z KG wraz z uzgodnieniem służb i harcerzy.
U mnie wyglada to tak że harcerze zwracają się do KP o kryptonim oraz udostępnienie radiostacji (chociaż według ustaleń każdy komendant obozu powinien sam sobie zapewnić - PSP nie ma obowiązku udostępniać) w dodatku mamy przekazać komplet dokumentacji w tym numery do SKKP i osoby wyznaczonej oraz sprawdzać łączność dwa razy dziennie. Na obozie wykonać skróconą kartę rozpoznania i pogadankę prewencyjną 🙂
-
@PCT
I nie zapominaj, że pogadankę oraz szkolenie uczestników obozu harcerskiego przeprowadzic ma ...
uwaga, uwaga!!! ...
OFICER :rofl:
Czyli prewentyści w stopniu aspiranckim i podoficerskim są persona non grata .
W małych powiatach, to chyba sami 01, 02, 11 i 12 będą szkolić :mellow:
I tak jak @piana 1 pisał:
(...) a czym oni różnią się np od innych obozowisk na terenach leśnych.
-
To chyba mało kto z prewencji pojedzie bo co raz więcej tam podoficerów.
-
Każda komenda ma zaprogramować jedna radiostację na każdy obóz i przekazać komendantowi obozu. On co dziennie ma sprawdzać czy ma łączność radiową i telefoniczną ze stanowiskiem kierowania. Co się dzieje z tą strażą ......
PS. Pismo już jest i kanały zaprogramowane.
U mnie tak samo..
-
Dla bezpieczeństwa dzieci i młodzieży.
http://www.straz.gov.pl/aktualnosci/lista_aktualnosci/Dla-bezpieczenstwa-dzieci-i-mlodziezy/idn:36676
http://www.straz.gov.pl/download/3990
-
Dla bezpieczeństwa dzieci i młodzieży.
http://www.straz.gov.pl/aktualnosci/lista_aktualnosci/Dla-bezpieczenstwa-dzieci-i-mlodziezy/idn:36676
http://www.straz.gov.pl/download/3990
Jak widzę to akcja na pokaz bo skierowana tylko do jednej grupy organizatorów wypoczynku letniego. A co z obozami nie harcerskimi a organizowanymi również w lasach i pod namiotami? O tym władze zapominają, a jest dużo innych organizacji czy stowarzyszeń i instytucji organizujących wypoczynek dla dzieci pod namiotami. Choćby TPD , SZS czy też Caritas a nawet poszczególne parafie organizują tak modne teraz "kolonie pod namiotami bez telefonu i internetu" .
To znaczy, że bezpieczeństwo tych drugich dzieci nie jest ważne? Czy kochamy i dbamy tylko o te co chodzą w mundurkach?
-
@mirek1
Tu masz typową propagandę sukcesu opracowaną zbyt późno i wprowadzającą tylko zamęt w naszych szeregach. Minął prawie rok, obozy podostawały pozytywne opinie bo nikt nie wiedział pare tygodni wcześniej o jakiejkolwiek zmianie przepisów czy dodatkowych wymaganiach. A teraz musisz prosić się harcerzy by zainteresowali się złożeniem wniosku o ksh i szykować radia...
Jeżeli chodzi o kwestie obozowisk to w poleceniu KW było jasno napisane o wypoczynku dzieci i młodzieży na obszarach leśnych bez budynków murowych, bez wyróżnienia czy to ZHP czy Caritas. Nie mniej jednak obecnie mówi się głównie o harcerzach, ponieważ co wydział to inne pismo i do kogo innego...
-
mirek1 ogarnij się chłopie...
a co by się zmieniło, gdyby do porozumienia doszło jeszcze w zeszłym roku??? Moim zdaniem niewiele, bo tak naprawdę dane szczegółowe były dostępne dla służb już od wielu lat za pośrednictwem portalu "wypoczynek' na stronach MEN. Poszczególne służby dostały polecenie "pojawienia się w obozie" i sprawdzenia procedury zaraz na jego początku. Wcześniejsze opiniowanie nie ma tu nic do tego...Osobiście uważam, to za dość dobry i konkretny dokument, który po ubiegłorocznych wydarzeniach w Suszku podniesie poziom bezpieczeństwa WSZYSTKICH, którzy taki obóz zorganizują, bo nie wierzę, że organizator inny niż obecni na uzgodnieniach nie zgłosi takiego faktu do wyznaczonych służb i nie sądzę aby któraś komenda odmówiła współpracy w tym zakresie po otrzymaniu stosownego zgłoszenia.
-
A ja uważam że @mirek1 ma rację... A wy się NIE mylicie...
Od cholery wymagań się stawia dla ZL I, II, V a te obozy olano... Potrafimy opisać średnice pyszczka prądownicy czy zapisać szerokość spocznika co do centymetra.... A tam wystarczyło by wpisać że obozowisko musi się znajdować 1,5 raza drzew rosnących wokół...
Nadzór w obszarach gdzie liczba mieszkańców rośnie 3-4 razy (w okresie wakacyjnym) powinien być... Ale jeśli jest jeden obóz wystarczy zgłoszenie do PSP i SK że jest coś takiego i przypiąć do tablicy dyżurnych i wystarczy bo popadamy w paranoje.
-
Jeżeli chodzi o kwestie obozowisk to w poleceniu KW było jasno napisane o wypoczynku dzieci i młodzieży na obszarach leśnych bez budynków murowych, bez wyróżnienia czy to ZHP czy Caritas. Nie mniej jednak obecnie mówi się głównie o harcerzach, ponieważ co wydział to inne pismo i do kogo innego...
Tak jak piszesz co kraj to obyczaj. U mnie w województwie w piśmie nic nie było o budynkach murowanych obóz harcerski to obóz harcerski. Co do braku rozróżnienia czyj to obóz jest wręcz odwrotnie. W "zasadach pracy w krajowej sieci współdziałania z harcerzami (KSH)" jest wyraźnie napisane ze kanał służy do zapewnienia łączności pomiędzy PSP/OSP a Harcerzami. Nie ma w nim ani słowa o innych podmiotach/organizacjach. Wyobraźcie sobie jak to musiało by wyglądać w powiatach turystycznych. Kilkanaście albo i więcej obozowisk. W każdym turnus co dwa tygodnie i dyżurni SKKP nie robiący nic innego tylko sprawdzający łączność z obozowiskami.
Osobiście uważam, to za dość dobry i konkretny dokument, który po ubiegłorocznych wydarzeniach w Suszku podniesie poziom bezpieczeństwa WSZYSTKICH, którzy taki obóz zorganizują, bo nie wierzę, że organizator inny niż obecni na uzgodnieniach nie zgłosi takiego faktu do wyznaczonych służb i nie sądzę aby któraś komenda odmówiła współpracy w tym zakresie po otrzymaniu stosownego zgłoszenia.
Pełna zgoda ale nie możemy popadać w skrajności. Nie możemy brać wszystkiego na klatę. Organizator obozu ma mieć łączność z PSP to powinien ją sobie zapewnić we własnym zakresie. Głównie to w jego interesie jest żeby miał łączność z nami.
Analogicznie wygląda to tak jakbyśmy to my musieli zadbać o to, żeby obiekty wymagające podpięcia SSP do PSP miały zapewnioną transmisje sygnału. A przecież w tym przypadku to administrator obiektu ma ją zapewnić, a my tylko to egzekwować i robić z tego użytek a nie na odwrót.
@Eqinox
Nie stawia się bo po co? Przyjedzie straż i to z pocałowaniem ręki zrobi. Wszystko za darmoszkę więc po co się stresować.
-
@Eqinox
Nie stawia się bo po co? Przyjedzie straż i to z pocałowaniem ręki zrobi. Wszystko za darmoszkę więc po co się stresować.
Wszyscy wiedzą, że akty prawne dotyczące pożarnictwa powstają w znakomitej wiekszości na Podchorążych i większość pomysłów jak ten z harcerzami też wychodzi z Podchorążych więc czemu nikt nie pokusi się o wymagania dla obozów tylko rozwiązuje się to tak jak by łatać dziurawą oponę taśmą bezbarwną. Wystarczy krótkie rozporządzenie "warunki techniczne jakim powinny odpowiadać obozowiska".
-
Ciekawe czy z KG był ktoś w lesie i sprawdzał jak działa łączność. Szczególnie z radiostacji nasobnej. Obozy w większości znajdują się daleko od komend wiec tez nie ma możliwości korzystania z nasobnej. Może postawimy Wóz zabezpieczeniu. Następna sprawa to info o pogodzie. Każdy ogarnięty wychowawca potrafi korzystać z radarów pogodowych oraz prognoza pogody na np. ICM Meteo. A jeśli przejdzie potężną nawałnica to nic nie pomożemy jak tylko likwidacja skutków burzy.
Mając te wszystkie info doskonale wiemy że w razie jakiegoś nie powodzenia podczas wichury wina będzie leżeć po stronie PSP.
-
Wszystkie te uzgodnienia to już wielki pic , jak również decyzje naszych przełożonych bo placówki wypoczynku są już dawno po akredytacjach w kuratoriach, kontrolach sanepidowskich i dawno skontrolowane przez naszych prewentystów. Bez ich pieczątek kuratoria nie wydały by zgody na uruchomienia placówki a to wszystko odbywało się z początkiem czerwca . A w wielu już od piątku trwa wypoczynek dzieci. Zgodnie z prawem służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo/ PSP, sanepid,... / jeszcze skontrolują placówki przynajmniej raz na turnusie. A wytyczne dopiero docierają do poszczególnych komend. W hufcach trwa już akcja letnia. Komendanci obozów w większości jeszcze nie wiedzą nawet, że coś takiego nasze władze wymyśliły.
Chodzi w tym wszystkim o to, aby pokazać w razie czego , że mieliśmy dobrą wolę dbać bezpieczeństwo wypoczywających.
Rozdawnictwo sprzętu łączności , który i tak jest deficytowy mija się z celem, a na domiar tego danie do ręki ludziom bez przeszkolenia i uprawnień sprzętu do pracy w sieciach MSWIA , gdzie każdy z nas musiał przejść kilkunastogodzinny kurs jest dziwne i jako takie ma znamiona działań po publiczkę.
-
Podobno z najjaśniejszej wyszła instrukcja w tym zakresie, która rozwieje wszelkie Wasze wątpliwości.
-
Taaa...obóz oddalony od komendy o 36 km. Już to widzę jak osoba odpowiedzialna łączy się przez radiostację ze stanowiskiem kierowania.
-
I tak najzabawniej wygląda termin realizacji zadania
-
Uzgodnienia na szczeblu KG
http://www.straz.gov.pl/download/3990 (http://www.straz.gov.pl/download/3990)
-
Uzgodnienia na szczeblu KG
http://www.straz.gov.pl/download/3990 (http://www.straz.gov.pl/download/3990)
Sam termin podpisania i porozumienia i wydania wytycznych jest dziwny. :gwiazdki: W zasadzie na dzień przed zakończeniem roku szkolnego i większości wypadków na kilka weekendowych dni przed ruszeniem akcji obozowej. :szalony:
-
Po raz kolejny powtórzę, ale termin wcześniejszy niczego by nie zmienił - ważne, że przed rozpoczęciem wakacji i tyle. A kolega mirek nie jest na bieżąco, bo era pieczątek poszczególnych służb już dawno minęła - jakieś 6-7 lat temu, także sory, ale w tej kwestii autorytetem nie jesteś :wacko: oczywiście jest kilka dyskusyjnych zapisów, ale cóż taki mamy klimat...pozdrawiam
-
Taa zróbmy łączność jeszcze z każdą firma ochroniarską, patrolem animals, strażą miejską, PKP, CBA, SOP, LOT no może jeszcze wojsko a to wszystko obsłuży w większości jeden dyżurny SK a zapomniałem dodawać że na pewno dojdzie jeszcze kolejna procedura z algorytmem :gwiazdki:
-
Po raz kolejny powtórzę, ale termin wcześniejszy niczego by nie zmienił - ważne, że przed rozpoczęciem wakacji i tyle. ....
A ja jeszcze raz powtórzę, że termin ma duże znaczenie . Byłby czas na przygotowanie ze strony zainteresowanych na te wszystkie pomysły KG, zwłaszcza dla pierwszych wyjeżdżających już teraz grup. Sam jutro wyjeżdżam jako opiekun na obóz pod namiotami/ właśnie taki bez komórek i internetu a nawet bez stałego dopływu prądu / i do wczorajszego wieczora do odprawy instruktorów nikt z funkcyjnych hufca nie wiedział o jakimkolwiek porozumieniu ZHP - PSP . Tak wyglądają realia tu na dole. Być może kolejne grupy, które wyjeżdżać będą w późniejszym termie już będą poinformowane i będą się stosować do porozumień. Nikt z decydentów nie przewidział, że maszyna biurokratyczna jest powolna i potrzeba czasu .... .
-
Janosik moim zdaniem niestety mirek1 i Eqinox (w tym przypadku) mają rację. Protokół uzgodnień powstał 21 czerwca na 2 dni przed końcem roku szkolnego.
Zgodnie z jego pkt. 1.1.1. informacja o organizowanym obozie powinna być przekazana co najmniej 14 dni przed jego rozpoczęciem - raczej nie wykonalne w przypadku pierwszych turnusów a znając życie i przepływ informacji to i przy drugim turnusie braknie tych 14 dni.
Wiec jak pisze mirek1 niestety termin ma znaczenie.
Również przed rozpoczęciem obozu zgodnie z pkt. 1.2.1. powinien być ustalony termin rozpoznania terenu obozu -logicznym jest aby rozpoznanie odbyło się to przed jego rozpoczęciem gdybyśmy mieli jakieś sugestie lub uwagi można by to skorygować.
Jednak zgodnie z pkt. 2.1.1. rozpoznanie obozu odbywa się w jego pierwszy dniach :gwiazdki: jeszcze dziwniejszy jest zapis 2.1.1.d) dotyczący zasad prowadzenia korespondencji radiowej, jej sprawdzania i oraz co najważniejsza szkolenia w tym zakresie. Niektórzy koledzy pewnie pomyślą co to za problem z obsługą radiostacji? Otóż w wielu przypadkach w sytuacji stresowej jest to bardzo duży problem.
A ja pytam co oznacza termin "W pierwszych dniach trwania obozu"? Mogę tylko domniemywać, że to tak gdzieś pomiędzy 1 a 9 dniem bo później już 10 i naste - jeżeli w pierwszych dniach nie dojdzie do zagrożenia zdrowia lub życia to wszystko w porządku.
Druga sprawa to jak piszą na forum jest dodatkowy kanał B094. Na SK KP wypadało by mieć dodatkową radiostację bo skaning jest bardzo dobry ale jak na powiecie jest względny spokój a nie w sytuacji jaka miała miejsce w Borach Tucholskich przy mnogości zdarzeń. Dodatkowa radiostacja to koszty, możecie nie wieżyc ale na wielu SK jest sporo zabytkowych radiostacji bo Komendanci nie widzą potrzeby wymiany bo przecież działają i nie ma kasy. A że czasem potrafią same zmienić kanał to dla nich nie problem.
Inna sprawa to jeżeli łączność z obozowiskiem ma być na innym kanale niż powiatowy to co z rejestracją rozmów. Zdaje się że wszystkie zgłoszenia alarmowe oprócz osobistych zgłoszeń powinny być nagrywane, a tu nikt o tym nie wspomina.
Przy tym wszystkim należałoby jeszcze współczuć kolegom w prewencji jeżeli to Oni mają zajmować się obozowiskami - tak by chyba wypadało.
Jest jeszcze wiele KP gdzie w prewencji jest tylko jeden człowiek gdzie oprócz planowanej roboty typu odbiory, kontrole - podobno 60/etat w roku, konkursy OTWP, szkolenia, pogadanki itp. ostatnio dochodzą roboty na cito typu hydranty, kurniki czy wysypiska śmieci po ostatnich pożarach. Teraz jeszcze dodatkowo i to w sezonie urlopowym dochodzą im obozowiska.
Dobrze że zajęto się tym tematem ale jak to zwykle niestety u nas bywa mocodawcy mają czas ze wszystkim do ostatniego dnia i nie pytają o zdanie tych którzy mają się tym zajmować.
-
patrząc na wszystkie wytyczne i nie tylko, które są tworzone, powinno się je wdrożyć w życie, ale z uwagą, że powinni to zrobić Ci co je tworzą. Tym bardziej jak to zauważono, są powiaty gdzie jest jeden prewentysta.
-
Jedno radio 2500 zł i podobno mielibyśmy dawać 5 szt. na obóz. Harcerze nie zechcą odpowiedzialności za radia, że popsują. Zasięgu nie będzie bankowo. Nie mamy tyle sprzętu. Pkt. 1.2.1 c) uzgodnień mówi że określa się zasadność takiej łączności. Czyli u nas to nigdy nie zadziała...
-
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,23682842,budy-lucienskie-drzewo-runelo-na-namiot-harcerzy-w-srodku.html#MT2 (http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,23682842,budy-lucienskie-drzewo-runelo-na-namiot-harcerzy-w-srodku.html#MT2)
Straż Pożarna ma pomóc komendantowi obozu przenieść namioty i sprzęty w inne, wyznaczone przez niego miejsce.
Więcej: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,23682842,budy-lucienskie-drzewo-runelo-na-namiot-harcerzy-w-srodku.html#MT2
W powiecie wadowickim znajduje się tylko jedno miejsce, gdzie w wakacje organizowane są obozy harcerskie - w Stryszowie Zalesiu. Ten obóz znajduje się pod specjalnym nadzorem Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wadowicach.
http://www.mamnewsa.pl/wiadomosci/obozy-harcerskie-pod-specjalnym-nadzorem-strazakow (http://www.mamnewsa.pl/wiadomosci/obozy-harcerskie-pod-specjalnym-nadzorem-strazakow)