strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Rozwój osobisty i zawodowy => Szkoły => Wątek zaczęty przez: Aśka_strażak w Październik 02, 2007, 11:32:54
-
Pomysł na założenie tego wątku wpadł mi całkiem przypadkowo,kiedy natrafiłam na stronę FDNY Fire Academy...
Może ktoś z Was miał już styczność ze szkołami kształcącymi strażaków na świecie? Może ktoś z Was się tam uczył /zwiedzał/ widział.. etc ?
Tak więc bierzcie i wpisujcie się tu wszyscy! :p ( metafora taka;] ) najlepiej od razu wrzućcie adres www danej szkoły :)
To może ja zacznę..
1. FDNY Fire Academy (USA) - http://www.nyc.gov/html/fdny/html/units/fire_academy/fa_index.shtml
2. Alabama Fire College (USA) -
http://www.alabamafirecollege.org/index.html
-
Witam. W Niemczech każdy land(wojewodztwo) ma swoja szkołe strażacką. Ja w dopiero w przyszłe wakacje bede miał możliwośc zwiedzania kilku szkół strazackich w niemczech. pozdro
http://www.feuerwehr-schule.de/ (klikajac na nazwe landu lub miejscowosci wyswietlaja sie info na temat szkoły)
-
Widzę, że w Monachium jest - chyba do niej się przejdę - haha.
-
Szkoda że te strony po polsku niesą. A pozatym to ci nimcy mają dobrze wszędzei szkoły wiec pewnei nie musze sie tak martwić by dostać sie do szkoły tylko pewnie idą i sie dostają
-
Szkoły europejskie funkcjonują na innych zasadach niż nasze, czy akademie w stanach. Niemcy, kraje skandynawskie - tam, by trafić do szkoły trzeba być już strażakiem. Odbywa sie to na zasadzie zdobywania kolejnych kwalifikacji zawodowych. Strażak swoją kariere zaczyna od samego dołu - jest dobry, to kieruje się go do szkoły - awansuje na wyższe stanowiska służbowe itd. U nas oficera jak wiecie można mieć już w wieku ok. 24 lat, po ukończeniu warszawskiej uczelni.
pozdr.
-
no bo u nas najważniejsza jest teoria , że nie zawsze idzie ona z praktyką to już inna sprawa. w w. brytanii są jednostki szkoleniowe gdzie chłopaki poznaja fach, następnie po jakimś czasie pracy na pb jeśli się sprawdzają oddelegowani są do szkoły" podoficerskiej" i następnie jak się dalej sprawdzają to szkoła dowódcza ( ala aspirantka). tylko tam przedewszystkim praktyka i jeszcze raz praktyka.
-
no bo u nas najważniejsza jest teoria , że nie zawsze idzie ona z praktyką to już inna sprawa. w w. brytanii są jednostki szkoleniowe gdzie chłopaki poznaja fach, następnie po jakimś czasie pracy na pb jeśli się sprawdzają oddelegowani są do szkoły" podoficerskiej" i następnie jak się dalej sprawdzają to szkoła dowódcza ( ala aspirantka). tylko tam przedewszystkim praktyka i jeszcze raz praktyka.
czyli co, jeśli "się nie sprawdzą" to mają tylko te podstawowe szkolenie?
-
czyli co, jeśli "się nie sprawdzą" to mają tylko te podstawowe szkolenie?
[/quote]
dokładnie brak awansu, mniejsza kasa itd :mellow:
-
może ktoś wie lub informacje o największym poligonie na świecie który jest w Belgii lub Holandii. Proszę piszcie jeśli wiecie. Widziałem go w programie Galileo na tv4 i zapomniałem jak się nazywa, a informacja jest mi bardzo potrzebna. Mam już wiece informacji, ale nadal bardzo mało. Jest to NIBRA. Jak macie jakieś inormacje to dajcie znać, przydatne też będą linki
-
Chodzi o poligon pod Rotterdamem, na którym szkolą się również ratownicy z rafinerii naftowych?? Oglądałem kiedyś program na Discovery o takim poligonie. Niemcy doskonalili się tam w gaszeniu pożarów właśnie w rafineriach.
-
ogólnie to zgadzam sie z poprzednikami co do szkolen w europie,od samego dołu do góry.Strażak czy jakikolwiek mundurowy pnie sie po szczeblach w zależności od swoich umiejetności.A w Polsce jak to zwykle na odwrót.A tak wogóle tam niema takiego stopnia jak chorąży(aspirant),są szeregowi podoficerowie i oficerowie a kasa uzależniona jest od stanowiska na jakim funkcjonariusz się znajduje.