strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Rozwój osobisty i zawodowy => Jak zostać strażakiem... => Wątek zaczęty przez: sovec w Luty 19, 2019, 13:53:04
-
Witam,
Szukam odpowiedzi na pytanie jak wygląda postępowanie rekrutacyjne w Lotniskowej Straży Pożarnej. jakiś czas temu wysłałem CV do LSP lotniska Chopina w Warszawie. Dziś dostałem telefon z pytaniem czy jestem dalej zainteresowany. Odpowiedziałem, że tak. Po czym miły Pan oznajmił, że w takim razie szykują mi dokumenty i 15 marca udam się na badania. Więcej informacji nie przekazał. I tu pytanie. Czy badania lekarskie wyglądają tak samo jak w przypadku naboru do PSP. (szczególnie chodzi mi jakie parametry badane w krwi) Jaki jest kolejny etap postępowanie rekrutacyjnego? Test sprawności, rozmowa kwalifikacyjna?
Pozdrawiam
-
Chłopie dzwonił do Ciebie kadrowy. Badania jak w innych pracach. Masz 19 czynników niebezpiecznych. Badania krwi podstawowe, rtg, spiro, laryngolog, neurolog, okulista, ew, inne wg orzecznika . Badania robisz w Lux med. I uwijaj się, bo PSP na 38 ludzi dało nam 2 miejsca w ośrodku a po awanturze dołożyło jeszcze 5. A rekrutacja? jak masz skierowanie to podpisujesz umowę. Na czas określony.
-
Dziwna jest kolejność postępowania rekrutacyjnego. Nie miałem żadnych testów sprawnościowych, żadnej rozmowy kwalifikacyjnej tylko od razu na badania wysyłają.
-
A kiedy CV wysyłałeś?
-
CV wysłałem w listopadzie 2018 r. Wtedy na stronie ppl było ogłoszenie o naborze.
-
Już się wszystko wyjaśniło. Dzisiaj dostałem telefon z kadr, że szef LSRG jednak odrzucił moją kandydaturę, bo ukończyłem SGSP. Co prawda mówiłem, że tylko kierunek cywilny bezpieczeństwo wewnętrzne, ale Pan z kadr powiedział, że on o tym nie decyduje, a szef LSRG nie przyjmuje ludzi po SGSP. O taka sytuacja...
-
Słucham? :szalony: jesteś zbyt mądry i wykształcony na proponowane stanowisko?... Śmiać się czy płakać
-
Słucham? :szalony: jesteś zbyt mądry i wykształcony na proponowane stanowisko?... Śmiać się czy płakać
Znasz wymagania na stanowisko czy tylko piszesz aby pisać?
-
Słucham? :szalony: jesteś zbyt mądry i wykształcony na proponowane stanowisko?... Śmiać się czy płakać
Znasz wymagania na stanowisko czy tylko piszesz aby pisać?
Skoro poprzednik napisał że nie przyjmują po SGSP to chyba ktoś mu tak powiedział a nie wymyślił tego sobie. Załączam znalezione ogłoszenie o naborze i NIE MA nic mowy o sgsp lub jej braku.
Co nie zmienia faktu, że dyskryminuje to wykształcenie ludzi. Przynajmniej z opowieści na początku wątku.
[załącznik usunięty przez administratora]
-
Tak czy inaczej każde LSP podlega oddzielnie swojemu ICEO więc mogą same stanowić o tym kogo chcą zatrudnić na dane stanowisko i poniekąd na jakich zasadach.
-
Słucham? :szalony: jesteś zbyt mądry i wykształcony na proponowane stanowisko?... Śmiać się czy płakać
Znasz wymagania na stanowisko czy tylko piszesz aby pisać?
Skoro poprzednik napisał że nie przyjmują po SGSP to chyba ktoś mu tak powiedział a nie wymyślił tego sobie. Załączam znalezione ogłoszenie o naborze i NIE MA nic mowy o sgsp lub jej braku.
Co nie zmienia faktu, że dyskryminuje to wykształcenie ludzi. Przynajmniej z opowieści na początku wątku.
Nic nie dyskryminuje. Gdyby tak było to do PB PSP waliliby ludzie po WIBC. Jak długo w JOP trzeba mieć kwalifikacje z PSP, tak długo WIBC nic nie da. Czy gdyby autor wątku był magistrem filozofii to też byłoby szkoda?
Celem jest zatrudnienie w zakładowej służbie ratowniczo-gaśniczej. Jest to jednostka ochrony ppoż i jako taka podlega wymaganiom stosownych aktów prawnych. Ratownik w PSP i ratownik w LSP MUSI mieć takie samo wykształcenie zawodowe. A WIBC w tym przypadku nie daje nic
-
Tylko że on napisał że go odrzucili bo jest po SGSP. A nie ze ma za wysokie kwalifikacje. Prawdopodobnie startował na stazystę, wykształcenie fajnie że ktoś ma a nie ze stażysta to musi być po maturze. Tutaj ewidentnie ktoś ma w powiązaniu absolwentów, nie ważne że IPB czy IBC.
-
Nie ma za wysokich kwalifikacji. Są inne. Lotnisko Chopina szuka ludzi z minimum rocznym doświadczeniem w JOP. Dodatkowo o czym już pisałem, wskazane są kursy podstawowy, aspirantka lub inżynier pożarnictwa. Bo tylko to pozwala na chwilę obecną zajmować stanowiska do których przypisano te kompetencje ( odsyłam tu do wałkowanego w innym wątku załącznika nr 6). I tylko o to tu chodzi. Po WIBC, choćby i profesor - NIE MA KWALIFIKACJI. Wszystko w temacie.
-
Jestem ratownikiem medycznym, 8 lat w OSP w KSRG, prawo jazdy CE z wkładką na uprzywilejowane. Magisterke robiłem na WIBC na SGSP. Dzwoni do mnie facet. Przedstawia sie, i pyta czy gdzies pracuje. Mowie ze pracuje na umowie zlecenie. Pada kolejne pytanie. Czy jestem zainteresowany praca w LSRG. Odpowiadam, ze tak. Pan z kadr dalej pyta. To w takim razie kiedy moge sie zwolnic z obecnej pracy. Jaki mam czas wypowiedzenia. Informuje go zgodnie z prawda ze mam umowe do końca lutego br. Pan z kadr mowi ze w takim razie szykuja dla mnie dokumenty a ja zeby zarezerwowal sobie 15 marca br na badania. I na tym skonczyla sie rozmowa. Nastepnego dnia rano dzwoni znowu, ze bardzo mu przykro i ze wie ze wczoraj rozmawialiamy o pracy w LSRG, ale szef odrzucił moja kandydature, bo jestem po SGSP. Wiec mu mowie ze ukonczylem kierunek cywilny magisterke jako dopelnienie do licencjatu z ratownictwa i dopytuje jaki jest powod dokladny? Dlaczego nie biora po SGSP. On ze wszystko rozumie, ale on o tym nie decyduje, a szef nie przyjmuje kandydatow po SGSP.
Wiec wyczum tu jakis konflikt na linii LSRG Okecie i SGSP. Albo jakis zatarg z przeszlosci badz inne prywatne powody z ktorych szef nie chce przyjmowac go SGSP niezaleznie od ukonczonego wydziału. Tak czy inaczej to jak postapilo LSRG jest nie w porzadku. Nie robi sie tak ze jednego dnia mowia ze przyjmuja mnie do pracy i pytaja jak szybko moge sie zwolnic z obecnej pracy, a nastepnego dnia rano to odwoluja. Jest to pewna dyskryminacja moim zdaniem absolwentów SGSP.
-
No ja to też tak odebrałem z twoich wypowiedzi a kolega wyżej pisał o tym że nie masz kwalifikacji.