strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Służba => Forum ochotników => Wątek zaczęty przez: mlodszykapitan w Sierpień 17, 2018, 22:52:59
-
Witam. Pytanie dotyczy dowódców Osp podczas działań gaśniczych. Otóż czy dowódca Osp podczas działań ( kiedy wszyscy ratownicy z jego zastępu są rozdysponowni) może zostać wyznaczony chociażby do ubrani aparatu Odo i wejść do budynku. Nadmienię fakt że dowódca działań był funkcjonariusz PSP. Jak u was podchodzi się do tego. Czy jeśli jest PSP to dowódca Osp działa Jak normalny strażak czy "pilnuje" swoich ludzi. POZDRAWIAM
-
jak jest potrzeba to i kierowcę można ubrać w ODO oczywiście jeśli nic z waszego auta nie jest używane tzn. podawanie wody itp.
-
Tzw. KDR (lub w jego imieniu DOB) ma prawo w ramach akcji gaśniczej/ratowniczej dowolnie konfigurować ludzi w zespoły/roty/zastępy i dawać im zadania do wykonania w ramach posiadanych przez strażaków kompetencji, uprawnień i umiejętności.
Każdy dowódca wozu bojowego czy to z OSP czy z PSP jest do jego dyspozycji tak jak inni strażacy. W związku z uprawnieniami do wykonywania podstawowych czynności ratowniczych (odpowiednie badania lekarskie) może wykonywać każdą czynność w ramach tej akcji.
pozdrawiam
-
@peterek - tylko dobrze by było gdyby przy okazji nie rozkładał na łopatki łańcucha dowodzenia. Nie lubię sytuacji w której ja nie wiem co robią moi ludzie.
-
To co napisał kolega Paterek jest słuszne. KDR ponosi pełną odpowiedzialność za całość , w tym również za kierujących niższego szczebla. Pomimo, że ktoś przyjechał na miejsce zdarzenia jako dowódca - nie znaczy, że nie może pełnić innej funkcji, chociaż pewnie optymalnie byłoby takiemu dowódcy dać konkretne zadanie do wykonania, nie zabierając mu ludzi, chociażby ze względu, że wie z kim przyjechał (wie jaki potencjał reprezentują członkowie jego zastępu).
Pozdrawiam
-
To co napisał kolega Paterek jest słuszne. KDR ponosi pełną odpowiedzialność za całość , w tym również za kierujących niższego szczebla. Pomimo, że ktoś przyjechał na miejsce zdarzenia jako dowódca - nie znaczy, że nie może pełnić innej funkcji, chociaż pewnie optymalnie byłoby takiemu dowódcy dać konkretne zadanie do wykonania, nie zabierając mu ludzi, chociażby ze względu, że wie z kim przyjechał (wie jaki potencjał reprezentują członkowie jego zastępu).
Pozdrawiam
Otóż to.
-
Nasuwa się wiele pytań do poruszonego tematu - jeśli przyjechał zastęp w 3 osoby, to może ten dowódca być bardziej potrzebny do roty gaśniczej lub czegokolwiek innego. Nie mniej jednak rzeczywiście to KDR jest szefem i jeśli powie, że dowódca ma ubrać aparat, to niestety ale chyba musi posłusznie to zrobić.
-
Prawidłowe działanie KDRa wielokrotnie spotykane na moim terenie.
Jesteś dowódcą zastępu, masz ludzi którymi dowodzisz i jak piszecie bierzesz za nich odpowiedzialność to wprowadź ich w strefę zagrożenia biorąc czynny udział w akcji. Jak można brać odpowiedzialność za ludzi z zastępu na odległość nie wiedząc cz to co robią robią właściwie.
Dowódca zastępu OSP dla KDRa jest takim samym strażakiem jak reszta zastępu z którym przyjechał co więcej dla niego nie jest dowódcą, tylko tak naprawdę przodownikiem roty który ma wykonać zadanie na konkretnym odcinku działań.
-
Jeżeli jest potrzeba to dowódca takze wkracza do akcji, nie ma zmiłuj.
-
KDR jest zawsze jeden ... i on odpowiada za całokształt i u mnie zdarza się że jak na miejscu jest dca JRG to szef zmiany wykonuje normalne działania strażackie u nas był taki jeden szef OSP który twierdził że nie będzie realizować działań gasniczych bo on odpoelwisda za wòz wiec zastęp został odesłany do koszar... każdy powinien znać swoje miejsce w szeregu .... A kolejność przejęcia dowodzenia reguluje ustawa o KSRG i prosze poczytać. ..