strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Publiczne => Dowolne tematy => Wątek zaczęty przez: sam_go w Marzec 11, 2009, 22:49:38
-
Choć do rocznicy katastrofy jeszcze trochę czasu, chciałbym wam przedstawić ciekawy materiał, na który natknąłem się w necie.
http://mojasd.ovh.org/ghosttown_classic/chapter1.html
Wozy strażackie też tam są......
-
cały świat pamięta amerykańskich strażaków którzy zgineli 11 września,a kto pamięta tych co zginęli w Czarnobylu?? :'(
-
cały świat pamięta amerykańskich strażaków którzy zgineli 11 września,a kto pamięta tych co zginęli w Czarnobylu?? :'(
Rosjanie planowali wcale nie ujawniać sprawy Czarnobyla... niestety się nie udało. Więc żeby nie rozdmuchiwać sprawy nikt też nie wspomina poległych tam strażaków, cywili, wojskowych, itp. Im mniej pytań tym lepiej ....
-
Miałem wtedy 9 lat i nie pamiętam tego wybuchu zbyt dobrze jedno co mi utkwiło w głowie to jak sprawa wyszła na jaw to w szkołach kazano nam pić jakieś świństwo i mówili że to nam pomoże ale po kilkunastu latach wyczytałem w internecie że tak naprawdę nasz kraj nie był przygotowany na taką okoliczność a owy napój pity w szkołach to była zwykła ściema a ruski nawet jak sprawa wyszła na jaw to i tak kłamali a co do strażaków to w tym okresie wiedza była bardzo uboga a oni w tym pier..... kraju chociaż by znali prawdę co się stał to i tak nie było mowy o tym żeby odmówili działania bo to wiązało się z kulą w łeb.
Jeżeli coś napisałem źle proszę mnie poprawić.
-
A czy my (Polacy) pamietamy o strazakach ktorzy zgineli w '71 w Czechowicach-Dziedzicach....?
Taki juz los bohaterow...
-
Szukając informacji o tym pożarze znalazłem taką ciekawą stronkę o
http://members.chello.pl/a.basandowski/pliki/index1.html (http://members.chello.pl/a.basandowski/pliki/index1.html)
-
Nie wiem ile jest w tym prawy, bo znam to tylko z opowieści innych, ale prawdopodobnie co najmniej jeden z tych strażaków którzy byli w Czarnobylu był w SChP Poznań w czerwcu lub lipcu 86. Niestety już wtedy unikał słońca - miał światłowstręt. Temat był właściwie tabu, więc niewiele można było się dowiedzieć.
-
Podobny wątek już istnieje
http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,1198.0.html
Ku refleksji:
http://todayspictures.slate.com/inmotion/essay_chernobyl/
-
Ku refleksji:
http://todayspictures.slate.com/inmotion/essay_chernobyl/
Przejmujące...
Tysiące niewinnych dzieci skrzywdzonych przez cywilizację, zaniedbanie człowieka, przypadek, przeznaczenie - trudno nazwać to co się stało w Czernobylu.
Obejrzyjcie to dokładnie. Nawet jeżeli ktoś nie zna angielskiego to wystarczy popatrzeć ...
Dobrze @Antonio napisał - "ku refleksji.."
W te Święta, bez względu czy ktoś wierzy w Zmartwychwstanie czy nie, pamiętajmy że są one symbolem zwycięstwa DOBRA nad ZŁEM - także tym w nas samych.
Pamiętajmy o tych którzy odeszli, o naszych bliskich i o naszych kolegach którzy odeszli walcząc z "bestią"
Jeszcze raz WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA WSZYSTKICH w imieniu całej Rady Klubu STRAZAK.PL
pozdrawiam
mario
a tak wracając do "Martwego Miasta" - tu znajdziecie zdjęcie pomnika ku czci poległych w Czarnobylu strażaków
http://www.istotneinformacje.pl/boleslawiec,a3637.php
-
Dzisiaj przypada smutna rocznica tej tragedii.
Jeśli komuś nie będą działały linki zalecam doinstalowanie pluginu DevalVR do przeglądarki http://www.devalvr.com/install/
Można również oglądać mając w systemie QuickTime.
Pomnik ku pamięci ratowników w mieście Czernobyl.
http://www.360stopni.pl/files/269.html
Widok z dachu 16-to piętrowego wieżowca, po lewej stronie gościa z aparatem widać antenę Oko Moskwy.
http://www.360stopni.pl/files/263.html
Diabelski młyn.
http://www.360stopni.pl/files/252.html
Jedno z przedszkoli w mieście.
http://www.360stopni.pl/files/249.html
Główne wejście szpitala.
http://www.360stopni.pl/files/247.html
Bioroboty, ludzie usuwający resztki reaktora z dachu
http://www.youtube.com/watch?gl=PL&hl=pl&v=OH7ot08Y3ms
-
http://pejzaze.onet.pl/65464,gr,11,27,0,,galeria.html
Pomnik strażaków, tyle że na onecie
-
Miałem wtedy 9 lat i nie pamiętam tego wybuchu zbyt dobrze jedno co mi utkwiło w głowie to jak sprawa wyszła na jaw to w szkołach kazano nam pić jakieś świństwo i mówili że to nam pomoże ale po kilkunastu latach wyczytałem w internecie że tak naprawdę nasz kraj nie był przygotowany na taką okoliczność a owy napój pity w szkołach to była zwykła ściema a ruski nawet jak sprawa wyszła na jaw to i tak kłamali a co do strażaków to w tym okresie wiedza była bardzo uboga a oni w tym pier..... kraju chociaż by znali prawdę co się stał to i tak nie było mowy o tym żeby odmówili działania bo to wiązało się z kulą w łeb.
Jeżeli coś napisałem źle proszę mnie poprawić.
poprawiam.
akurat Polska była dobrze przygotowana i była krajem, który najlepiej zareagował na wydarzenia z Czarnobyla. jako jedyna potrafiła w zorganizowany sposób zrobić coś by uchronić swoich mieszkańców. wiadomo jakie były czasy a jednak udało się zorganizować tyle tego "świństwa" (jak to ująłeś) by w ciągu kilkunastu dni wypiły to wszystkie dzieci. inne kraje w ogóle nie miały pomysłu co z faktem awarii reaktora zrobić. inną sprawą jest to, że skażenie było o wiele mniejsze niż informowano - aktualnie w "zonie" świetne warunki do bytowania mają różne zwierzęta (szczególnie zadomowiły się tam żubry) a ludzie wciąż są karmieni bajką, że te tereny nie nadają się do życia jeszcze przez dziesiątki lat. na szczęście chmura radioaktywna rozproszyła się zanim dotarła do polskiej granicy, a niedługo po awarii promieniowanie z Warszawie było niższe niż na przykład w Paryżu, czy Londynie.
-
28 kwietnia, dwa dni po katastrofie, o godz. 7 rano -pierwsza informacja o przekroczeniu promieniowania w powietrzu ponad pół miliona razy.
O 9 informację przekazano do Centralnego Laboratorium Ochrony Radiologicznej w Warszawie, które o godz. 10 ogłosiło alarm.
Akcja rozpoczęła się już w nocy. W ciągu kilkudziesięciu godzin stabilny jod podano 18,5 mln osób, w znacznej większości dzieciom do 17 roku życia. Postanowiono wstrzymać wypas bydła na łąkach.
Był to jeden z pierwszych w PRL przypadków, kiedy władze polskie mimo początkowych oficjalnych zaprzeczeń strony radzieckiej podjęły działania wbrew ich zaleceniom, ale w interesie własnych obywateli. Nie wydano jednak oficjalnie komunikatu o zagrożeniu radioaktywnym ani nie zamknięto szkół. -źródło Wikipedia.
Akcja przeprowadzona w ówczesnej Polsce przebiegała nadzwyczaj sprawnie , wbrew wielkiemu bratu :wacko: a mowienie inaczej swiadczy ze ktos za dlugo sluchal propagandy ZSRR ktos kto rozpoczynajac taka akcje na taka skale sprzeciwiał sie mimo zapewnien ze strony Rosjii ze nic sie nie stało ,narażał sie na "wizyte z bialym niedzwiedziem" na dalekiej północy.
Poza tym skażenie nie bylo az tak wielkie jak wyolbrzymiała to ówczesna prasa zachodnia.