strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Pożarnictwo => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Witold w Listopad 19, 2003, 12:28:53

Tytuł: "sav-a-jake" Czyli Wielofunkcyjna Podpinka
Wiadomość wysłana przez: Witold w Listopad 19, 2003, 12:28:53
Cześć!

    Wpadłem ostatnio na stonę internetową www.sav-a-jake.com./index.html (http://www.sav-a-jake.com./index.html), na której oferowane jest niezłe "narzędzie" które (jak się pewnie domyślacie) powinno być moim zdaniem na wyposażeniu każdego strażaka. Rzecz jest bardzo prosta (odsyłam do linka) zaś najprościej określiłbym ją mianem "wielofunkcyjnej podponki linkowej". Nazywa się to poprostu "Sav-a-Jake" i jedną z funkcji tego narzędzia może być np. podtrzymywanie linii gaśniczej na drabinie (podobnie do tego jak my to robimy z podpinką linkową). Ale na tym nie koniec - zastosowań jest o wiele więcej, np.:
- umożliwa zaczepienie do nieprzytomnego strażaka i dostarcza wygodnego sposobu na "ciągnięcie" tego strażaka właśnie za pomocą Sav-a-Jake'a.
- połączenie np. dwóch sav-a-jaków może być użyte jako lina poszukiwawcza,
- można z niego zrobić uchwyt do zapasowych butli do aparatów, topora z halliganem, kamery termowizyjnej  itp.
- może służyć jako zabezpieczenie linii gaśńczej na drabinie lub po prostu do zawieszenia linii gaśńczej na ramieniu.

Zresztą, najlepiej wejść na stronę o podanym linku i w galerii samemu zobaczyć możliwości tego bardzo prostego "urządzenia".

Jak Wam się podoba i co o tym myślicie?

Witek
Tytuł: "sav-a-jake" Czyli Wielofunkcyjna Podpinka
Wiadomość wysłana przez: strazak-goral2003 w Listopad 19, 2003, 16:42:30
Heh przydalo by sie to każdemu strażakowi (ale ciekawe czy bedzie na to kasa )  :P  
Tytuł: "sav-a-jake" Czyli Wielofunkcyjna Podpinka
Wiadomość wysłana przez: ogniomiszcz w Listopad 20, 2003, 07:55:54
Cytuj
ale ciekawe czy bedzie na to kasa
Raczej wątpię. 45$ + koszty dostawy to raczej duży wydatek jak na takie "narzędzie".
Chyba żeby znalazł się jakiś polski producent  ;)
 
Tytuł: "sav-a-jake" Czyli Wielofunkcyjna Podpinka
Wiadomość wysłana przez: Witold w Listopad 21, 2003, 20:12:08
Zgadza się! 45$ + koszta przesyłki to trochę dużo jak na nasze warunki, choć jak na amerykańskie to zupełnie przystępna cena. Ale zwróćcie uwagę na to, że nie zawsze potrzeba wielkich pieniędzy na użyteczny sprzęt. Wystarczy trochę pomysłowości, a przede wszystkim chęci poprawy jakości naszych działań. Myślę, że często brakuje nam tych właśnie chęci i prostej inwencji twórczej, podczas gdy ciągle narzekamy na brak pieniędzy na lepszy sprzęt......

pozdrawiam

Witek
 
Tytuł: "sav-a-jake" Czyli Wielofunkcyjna Podpinka
Wiadomość wysłana przez: ogniomiszcz w Listopad 22, 2003, 11:56:05
Cytuj
nie zawsze potrzeba wielkich pieniędzy na użyteczny sprzęt. Wystarczy trochę pomysłowości
Nie jestem przeciw własnej inicjatywie i pomysłowości. Ale gdyby np. ktoś spróbował zabrać takie (wykonane samodzielnie - taniocha przecież) urządzenie do akcji i (odpukać) komuś by się coś stało to sprawdziłby jak wygląda pokratkowany świat.  
Tytuł: "sav-a-jake" Czyli Wielofunkcyjna Podpinka
Wiadomość wysłana przez: Witold w Listopad 22, 2003, 15:28:33
No taaaak.... nie miałem na myśli samodzielnej manufaktury, tylko pomysłowość, której zakończeniem jest opracowanie "czegoś" co zostaje dopuszczone (w sensie atestów) do działań......
A z drugiej strony, to zastanawiam się, czy, jeżeli chodzi o sytuację "życia lub śmierci" (patrz np. samoratowanie), w każdym przypadku stosowana technika musi być "atestowana"? Jak się mam spalić to już wolę zaryzykować i zrobić coś nieprzepisowego....

pozdrówka...

Witek
Tytuł: "sav-a-jake" Czyli Wielofunkcyjna Podpinka
Wiadomość wysłana przez: mk w Listopad 27, 2003, 11:32:56
Osobiście uważam, że podpinka powinna być podpinką, a nie następnym innopurem! Najlepsza podpinka to taka zakończona karabiczykiem, a z drógiej strony pętlą. długość ok.1,2. Jeżeli będzie wykonana z odpowiedniej liny lub taśmy będzie miała także inne zastosowania.
Zastanawia mnie kto wymyślił ten kretyński haczyk w naszych podpinkach?
Tytuł: "sav-a-jake" Czyli Wielofunkcyjna Podpinka
Wiadomość wysłana przez: Witold w Grudzień 02, 2003, 11:52:41
Cytuj
Osobiście uważam, że podpinka powinna być podpinką, a nie następnym innopurem!
Ale co stoi na przeszkodzie, jeśli to co może służyć jako podpinka może również spełniać inne funkcje w innych sytuacjach? Zawsze lepiej jeśli rzecz jest w pewnym stopniu wielofunkcyjna (byle nie do przesady).

Witek
 
Tytuł: "sav-a-jake" Czyli Wielofunkcyjna Podpinka
Wiadomość wysłana przez: czerwonypies w Grudzień 02, 2003, 23:40:26
Cytuj
Osobiście uważam, że podpinka powinna być podpinką, a nie następnym innopurem!
Najlepsza podpinka to taka zakończona karabiczykiem,
Zastanawia mnie kto wymyślił ten kretyński haczyk w naszych podpinkach?
Nie rozumiem dlaczego tak wypowiadasz sie na temat Inopuru? Czy możesz uzasadnić?
Jestem ciekaw czy znasz jego zalety, bo jak piszesz to wad możesz wymieniać w nieskończoność? Czy jestem w błędzie?
Podpinka zakończona jest hakiem, aby można było łatwo ją zahaczyć - nigdy nie miałem z nią problemu. Ponadto służy ona np. do mocowania szczytu drabiny do futryny okna i tu hak się sprawdza, a twój pomysł z karabinkiem raczej nie.
pozdro