strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Pożarnictwo => Ratownictwo Medyczne => Wątek zaczęty przez: bighard w Październik 24, 2011, 11:48:13

Tytuł: Tlen w prywatnej apteczce
Wiadomość wysłana przez: bighard w Październik 24, 2011, 11:48:13
hejka,

jakie jest Wasze zdanie o wożeniu np czegos takiego w prywatnym aucie:

http://allegro.pl/tlen-medyczny-inhalacyjny-7l-butla-z-maska-cena-i1868540986.html

jak po cywilnemu udzielałbym PP poszkodowanemu, powiedzmy potrąconemu pieszemu który jest swiadomy, mogę cos takiego podać? czy nigdy i w żadnym wypadku?
Tytuł: Odp: Tlen w prywatnej apteczce
Wiadomość wysłana przez: Sylwek w Październik 24, 2011, 12:37:38
Po pierwsze to nie kupisz tlenu prywatnie bez recepty.
Tlen jest lekiem i jest sprzedawany na receptę.
Żeby kupić tlen do R1 do OSP to musiałem wyciągi z KRSu wozić, potwierdzenia z gminy i takie tam.
Tytuł: Odp: Tlen w prywatnej apteczce
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Październik 24, 2011, 12:38:57
Dokładnie jest tak, jak napisał przedmówca, poza tym niezłą ściemę walą w opisie tego wynalazku.
Tlen jest jedynym lekiem, który podać można poszkodowanemu w ramach kwalifikowanej pierwszej pomocy - pytanie, czy takowy kurs masz.

Ale pewnie trochę ludzi to kupi, producent zarobi..
Tytuł: Odp: Tlen w prywatnej apteczce
Wiadomość wysłana przez: bighard w Październik 24, 2011, 12:54:13
no dobra, ale ten z allegro kupie jednak bez recepty, ja wiem ze to nie jest czysty 100% medyczny tlen, ale zawsze jest go wiecej niz w powietrzu dookola.

nie mowie, zeby zaraz pompowac tym ludzi z NZK, ale jesli pacjent jest swiadomy i chce, to moge mu to podac? a jesli sam mialby cos takiego przy sobie i chcial sobie powdychac? zabronic mu?
Tytuł: Odp: Tlen w prywatnej apteczce
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Październik 24, 2011, 12:58:29
Teraz tak na serio - wierzysz w to, że te "70 wdechów" z tego wynalazku naprawdę może pomóc, i że ktoś będzie Cię prosił o jego podanie?
Tytuł: Odp: Tlen w prywatnej apteczce
Wiadomość wysłana przez: bighard w Październik 24, 2011, 13:08:28
i tak i nie :)

autentyczna sytuacja: najechałem na potrącenie pieszego, dziewczyna złamana noga i prawdopodobnie miednica, na karetke czekalismy dobre 10-15 min. mysle ze podanie tlenu wcale by jej w tym momencie nie zaszkodzilo, prawda?
Tytuł: Odp: Tlen w prywatnej apteczce
Wiadomość wysłana przez: Johny112 w Październik 24, 2011, 13:19:00
Tak jak mówią poprzednicy tlen jest lekiem, i może zaszkodzić. Pogadaj z ratownikiem medycznym jeżdżącym w karetce to potwierdzi. Coraz częściej odstępuje się od podawania tlenu.
Tytuł: Odp: Tlen w prywatnej apteczce
Wiadomość wysłana przez: bighard w Październik 24, 2011, 13:21:10
no wlasnie zakladajac watek liczylem na wypowiedzi ratownikow medycznych jezdzacych na karetkach :)
Tytuł: Odp: Tlen w prywatnej apteczce
Wiadomość wysłana przez: Sylwek w Październik 24, 2011, 13:23:05
To pomyliłeś fora - tam gadają ratownicy: http://www.ratmed.pl/forum/
tu tylko od czasu do czasu.

ej czemu się obrażasz od razu - poradziłem Ci tylko gdzie szybciej znajdziesz ratowników medycznych jeżdżących w karetkach  - chciałem pomóc  :wall:
Tytuł: Odp: Tlen w prywatnej apteczce
Wiadomość wysłana przez: bighard w Październik 24, 2011, 13:27:04
ok, czyli kolejna, pomocna wypowiedz. ciesze sie, ze brac strazacka jest tak chetna do dzielenia sie wiedza, i nie patrzy na innych z gory, bo czegos nie wiedzieli.
Tytuł: Odp: Tlen w prywatnej apteczce
Wiadomość wysłana przez: bulon w Październik 24, 2011, 14:55:13
johny tlen jest szkodliwy po 6 h podazy noworodkowi :)
oraz przy nadmiernym podawaniu tlenu (saturacja powyzej ok 92%) przy POHP co w zasadzie nie dotyczy strazakow
w puszcze masz 7 litrow, podaz tlenu nastepuja tylko wtedygdy naciskasz guzik.
przez maske ile podajesz w ratowncitwie ? 12-15/ min czyli....
efektu terapuetecznego nie osiagniesz, wydasz kase, dodasz sobie obowiazkow na miejscu zdarzenia.

jednym slowem- daj sobie spokoj  :) ale na kaca  to bym se kupil heheh
Tytuł: Odp: Tlen w prywatnej apteczce
Wiadomość wysłana przez: bighard w Październik 24, 2011, 15:07:29
o, i takiej odpowiedzi oczekiwalem. dzieki wielkie :)
Tytuł: Odp: Tlen w prywatnej apteczce
Wiadomość wysłana przez: Siedemsetter w Październik 24, 2011, 16:14:50
jednym slowem- daj sobie spokoj  :) ale na kaca  to bym se kupil heheh
pompka do materaca chyba taniej cię wyjdzie ^_^
Tytuł: Odp: Tlen w prywatnej apteczce
Wiadomość wysłana przez: max[] w Październik 24, 2011, 17:22:37
Ale wskazany jest zakup 3 opakowań, tak żeby poszkodowany miał możliowść wyboru... grejpfrut, mięta czy bezwonny  :rofl:
Tytuł: Odp: Tlen w prywatnej apteczce
Wiadomość wysłana przez: bulon w Październik 24, 2011, 17:23:03
jestem leniwy i kupilbym tylko i wylacznie elektrczna- a ta ma swoje wady :P
Tytuł: Odp: Tlen w prywatnej apteczce
Wiadomość wysłana przez: Korba112 w Październik 25, 2011, 21:52:15
i tak i nie :)

autentyczna sytuacja: najechałem na potrącenie pieszego, dziewczyna złamana noga i prawdopodobnie miednica, na karetke czekalismy dobre 10-15 min. mysle ze podanie tlenu wcale by jej w tym momencie nie zaszkodzilo, prawda?

Uwierz mi, że od tlenu miednica by jej się nie zrosła. Zainwestuj w ambu. Przyzwoitą podróbkę oryginału można kupić za 80zł. W komplecie z 3 rurkami UG. Z tlenem w aerozolu daj sobie spokój.
Tytuł: Odp: Tlen w prywatnej apteczce
Wiadomość wysłana przez: bighard w Październik 25, 2011, 21:58:59
no moze i by sie nie zrosła, ale wszystkie procedury straży sprowadzają się do tlenoterapii prędzej czy poźniej :)

ambu już zamówione i leci.