strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Publiczne => Dowolne tematy => Wątek zaczęty przez: Piotr_W w Grudzień 09, 2009, 14:24:20

Tytuł: Mikroauta dla 14-latków
Wiadomość wysłana przez: Piotr_W w Grudzień 09, 2009, 14:24:20
http://moto.onet.pl/1588854,1,mikroauta-dla-14-latkow-w-polsce,artykul.html?node=2

Może mnie ktoś oświeci czy to jest jakiś żart czy błąd informacyjny?

Przecież wszyscy krzyczą żeby podnieść wiek uzyskiwana Prawa Jazdy do 21 a tu 14...??? I to na drogach publicznych?
Tytuł: Odp: Mikroauta dla 14-latków
Wiadomość wysłana przez: PatiMDP w Grudzień 09, 2009, 14:48:19
To ja Cię oświecę. Taki pojazd jest rejestrowany jako motorower, bo jest wyposażony w silnik 50ccm i skrzynię o Vmax. 50km/h. Czyli można je prowadzić na dowód osobisty lub kartę motorowerową wydawaną w gimnazjum, nawet już w pierwszej klasie.

Kiedyś na otomoto widziałam autko marki Ligier. Używane, 3 letnie z przebiegiem 10.000km kosztowało 15tys. :rolleyes: Nie ukrywam, że spać mi nie dawało. :sympatia:
Tytuł: Odp: Mikroauta dla 14-latków
Wiadomość wysłana przez: BRAVEHEART w Grudzień 09, 2009, 15:15:58
Jeszcze takich gówniarzy bez wyobraźni nam na drogach brakuje. Ten Świat schodzi na psy...
Tytuł: Odp: Mikroauta dla 14-latków
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Grudzień 09, 2009, 15:27:05
Za gnojków na motorowerach i wszelkiego rodzaju skuterach już dawno powinni się wziąć. Korzystają z dróg tak samo jak samochody, wg mnie zasady przyznawania uprawnień już dawno temu powinny być zaostrzone. W sporej części są to bezmózgowcy (mówię o dzieciakach na skuterkach), widzący tylko siebie na drodze.
Tytuł: Odp: Mikroauta dla 14-latków
Wiadomość wysłana przez: Dzumsi w Grudzień 09, 2009, 16:27:32
Spokojnie!Nie ma się co bać :szalony:
Cytuj
Przeszkodą będzie jednak cena, gdyż w podstawowej wersji mikroauto kosztować będzie 43 tys. złotych, a w najdroższej nawet 59 tys. złotych.
także stada rozszalałych 14 latków w mini samochodzikach nam nie grożą:D kilka miesięcy temu byłem we Francji i widziałem takie samochodziki na własne oczy świetny bajer, wersje kombi, dostawczaki, śmaki owiki, alumki, relingi itd. Ale we Francji żeby jeździć takim autkiem trzeba mieć 18 lat co rozumiem i miało by to sens także u nas. Widziałem nawet babcie miała może z 80 lat ledwo co szła, laseczka w rączce, drepta sobie, wskakuje do autka i o mało co z piskiem opon nie odjechała właśnie takim pojazdem. No ale cena 4000 Euro robi swoje :'(
Tytuł: Odp: Mikroauta dla 14-latków
Wiadomość wysłana przez: Piotr_W w Grudzień 09, 2009, 19:37:35
Cena wg. mnie nie odstraszy grona nowobogackich. Skoro "dresy" mogą mieć BMW to za kilka lat stworzy się tez rynek używanych mikroautek. Zwłaszcza tych po kolizjach i wypadkach które "pan Zenek" wyklepie po cichu w garażu.

Ja myślę, że ustawodawcy po prostu szybko zauważą błąd i zmienią wymogi wieku na minimum 18.
Tytuł: Odp: Mikroauta dla 14-latków
Wiadomość wysłana przez: MEWA88 w Grudzień 09, 2009, 20:12:43
Bo może niewielu wie ale na takie autko starczy prawo jazdy B1.

Oznacza to że pojazd taki jest max 500 kilo ciężki a silnik ma moc 10 kW
Tytuł: Odp: Mikroauta dla 14-latków
Wiadomość wysłana przez: PatiMDP w Grudzień 10, 2009, 13:40:26
Jesteście przeciwni młodzieży na skuterach, mającej karty, a nie sprzeciwiacie się jeździe motorowerami na dowód osobisty? :huh: Aby zdać egzamin na kartę trzeba mieć trochę pojęcia o ruchu drogowym, pierwszej pomocy itd. a czy idąc do urzędu i składając wniosek, to przechodzisz kurs, że jak skręcasz to masz wrzucić kierunkowskaz, zawracanie wykonać tak, nie wolno robić tego, dozwolone co inne? :-\
Ja uważam, że powinni się wziąć właśnie za jazdę na pełnoletniość, bo nie wiem jak gdzie indziej, ale u mnie w gimnazjum kartę zdać było bardzo trudno i tak powinno być, komu zależy to się wyuczy, a jak ktoś na praktykach skuterem kozaczył to był skutecznie temperowany. :stop:
Tytuł: Odp: Mikroauta dla 14-latków
Wiadomość wysłana przez: MEWA88 w Grudzień 10, 2009, 21:24:08
Hm jeżeli już to wprowadzą to statystyki wypadków wzrosną. 14 lat to nie wiek aby jeździć takim czymś
Tytuł: Odp: Mikroauta dla 14-latków
Wiadomość wysłana przez: BRAVEHEART w Grudzień 11, 2009, 08:59:51
Jesteście przeciwni młodzieży na skuterach, mającej karty, a nie sprzeciwiacie się jeździe motorowerami na dowód osobisty? :huh: Aby zdać egzamin na kartę trzeba mieć trochę pojęcia o ruchu drogowym, pierwszej pomocy itd. a czy idąc do urzędu i składając wniosek, to przechodzisz kurs, że jak skręcasz to masz wrzucić kierunkowskaz, zawracanie wykonać tak, nie wolno robić tego, dozwolone co inne? :-\
Ja uważam, że powinni się wziąć właśnie za jazdę na pełnoletniość, bo nie wiem jak gdzie indziej, ale u mnie w gimnazjum kartę zdać było bardzo trudno i tak powinno być, komu zależy to się wyuczy, a jak ktoś na praktykach skuterem kozaczył to był skutecznie temperowany. :stop:

Chwila chwila... znajomość przepisów nie nic wspólnego z głupotą na co dzień. Statystyki nie kłamią... najwięcej wypadków drogowych powodują młodzi do lat 24 z czego większość 18-19 latkowie. Oni też mają prawko, zdawali egzamin, itp. Ci którzy już ten okres mają za sobą sami wiedzą jak było.
Dlatego na taki pojazd nie powinien wsiadać 14 latek.
U nas na osiedlu nowobogaccy kupili gówniarzowi quada - a ten jeździ kompletnie bez wyobraźni. Mam nadzieję, że nie będzie z tego tragedii...
Tytuł: Odp: Mikroauta dla 14-latków
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Grudzień 11, 2009, 09:35:16
Jesteście przeciwni młodzieży na skuterach, mającej karty, a nie sprzeciwiacie się jeździe motorowerami na dowód osobisty? :huh: Aby zdać egzamin na kartę trzeba mieć trochę pojęcia o ruchu drogowym, pierwszej pomocy itd. a czy idąc do urzędu i składając wniosek, to przechodzisz kurs, że jak skręcasz to masz wrzucić kierunkowskaz, zawracanie wykonać tak, nie wolno robić tego, dozwolone co inne? :-\
Ja uważam, że powinni się wziąć właśnie za jazdę na pełnoletniość, bo nie wiem jak gdzie indziej, ale u mnie w gimnazjum kartę zdać było bardzo trudno i tak powinno być, komu zależy to się wyuczy, a jak ktoś na praktykach skuterem kozaczył to był skutecznie temperowany. :stop:
Jak przeczytasz tego posta za kilka ładnych lat - sama będziesz się z tego śmiała.
Niestety, życie nie jest tak różowe, że ukończony kurs/egzamin = wiem = potrafię = dam radę. Niestety nie zawsze tak bywa. Tym bardziej w przypadku 14 czy 15 czy 16 latków. A nawet sporo więcej.
Tytuł: Odp: Mikroauta dla 14-latków
Wiadomość wysłana przez: Tiger w Grudzień 11, 2009, 12:09:26
Jesteście przeciwni młodzieży na skuterach, mającej karty, a nie sprzeciwiacie się jeździe motorowerami na dowód osobisty? :huh: Aby zdać egzamin na kartę trzeba mieć trochę pojęcia o ruchu drogowym, pierwszej pomocy itd. a czy idąc do urzędu i składając wniosek, to przechodzisz kurs, że jak skręcasz to masz wrzucić kierunkowskaz, zawracanie wykonać tak, nie wolno robić tego, dozwolone co inne? :-\
Ja uważam, że powinni się wziąć właśnie za jazdę na pełnoletniość, bo nie wiem jak gdzie indziej, ale u mnie w gimnazjum kartę zdać było bardzo trudno i tak powinno być, komu zależy to się wyuczy, a jak ktoś na praktykach skuterem kozaczył to był skutecznie temperowany. :stop:
Jak przeczytasz tego posta za kilka ładnych lat - sama będziesz się z tego śmiała.
Niestety, życie nie jest tak różowe, że ukończony kurs/egzamin = wiem = potrafię = dam radę. Niestety nie zawsze tak bywa. Tym bardziej w przypadku 14 czy 15 czy 16 latków. A nawet sporo więcej.
Szczerze mówiąc, mam te kilka lat więcej a mimo to przyznaję PatiMDP sporo racji.Oczywiście zgadzam się z tym, że młodzież ma fantazje i nie jeżdżą rozważnie - ot, przykład z wczoraj z okolic Opola, dwie nastolatki zginęły, trzecia ranna - wypadły z drogi samochodem, tragiczny finał "niedostosowania prędkości do warunków". Niemniej jednak wątek kierowców skuterów jeżdżących jedynie "na dowód" mnie osobiście od dawna "rusza". Moim zdaniem, z powodu kompletnie nieznających przepisów ruchu drogowego skuterowców bez prawa jazdy czy choćby karty motorowerowej, wzrasta zagrożenie na drogach, szczególnie w większych miastach i na ruchliwych trasach. Wielu z nich wie niewiele ponad to, że na czerwonym wypada się zatrzymać, bo już chociażby do czego służy strzałka w prawo i jak się wtedy należy zachować raczej nie.
Reasumując, mimo że zgadzam się z Waszymi wypowiedziami na temat młodych kierowców, PatiMDP również nie odsądzam od czci i wiary.
M
Tytuł: Odp: Mikroauta dla 14-latków
Wiadomość wysłana przez: Porta w Grudzień 11, 2009, 12:27:50
Wystarczy rozejrzeć się co te dzieci robią ze skuterami, jak się zachowują na drogach, parkingach ... Nie trzeba mieć dużej wyobraźni, aby wiedzieć co może się dziać z tymi małymi autami i nastolatkami za kierownicą.
Tytuł: Odp: Mikroauta dla 14-latków
Wiadomość wysłana przez: BRAVEHEART w Grudzień 11, 2009, 12:49:02
Jesteście przeciwni młodzieży na skuterach, mającej karty, a nie sprzeciwiacie się jeździe motorowerami na dowód osobisty? :huh: Aby zdać egzamin na kartę trzeba mieć trochę pojęcia o ruchu drogowym, pierwszej pomocy itd. a czy idąc do urzędu i składając wniosek, to przechodzisz kurs, że jak skręcasz to masz wrzucić kierunkowskaz, zawracanie wykonać tak, nie wolno robić tego, dozwolone co inne? :-\
Ja uważam, że powinni się wziąć właśnie za jazdę na pełnoletniość, bo nie wiem jak gdzie indziej, ale u mnie w gimnazjum kartę zdać było bardzo trudno i tak powinno być, komu zależy to się wyuczy, a jak ktoś na praktykach skuterem kozaczył to był skutecznie temperowany. :stop:
Jak przeczytasz tego posta za kilka ładnych lat - sama będziesz się z tego śmiała.
Niestety, życie nie jest tak różowe, że ukończony kurs/egzamin = wiem = potrafię = dam radę. Niestety nie zawsze tak bywa. Tym bardziej w przypadku 14 czy 15 czy 16 latków. A nawet sporo więcej.
Szczerze mówiąc, mam te kilka lat więcej a mimo to przyznaję PatiMDP sporo racji.Oczywiście zgadzam się z tym, że młodzież ma fantazje i nie jeżdżą rozważnie - ot, przykład z wczoraj z okolic Opola, dwie nastolatki zginęły, trzecia ranna - wypadły z drogi samochodem, tragiczny finał "niedostosowania prędkości do warunków". Niemniej jednak wątek kierowców skuterów jeżdżących jedynie "na dowód" mnie osobiście od dawna "rusza". Moim zdaniem, z powodu kompletnie nieznających przepisów ruchu drogowego skuterowców bez prawa jazdy czy choćby karty motorowerowej, wzrasta zagrożenie na drogach, szczególnie w większych miastach i na ruchliwych trasach. Wielu z nich wie niewiele ponad to, że na czerwonym wypada się zatrzymać, bo już chociażby do czego służy strzałka w prawo i jak się wtedy należy zachować raczej nie.
Reasumując, mimo że zgadzam się z Waszymi wypowiedziami na temat młodych kierowców, PatiMDP również nie odsądzam od czci i wiary.
M

A ja nie zgadzam się...

Ten Pan (24 lata - GGW - Groźna Grupa Wiekowa ;) tez miał zawodowe prawko, ADR-y no i co?

http://motoryzacja.interia.pl/news/mlodzi-tirowcy-wioza-smierc,1409162