strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Publiczne => Dowolne tematy => Wątek zaczęty przez: aksel w Październik 21, 2015, 13:31:48
-
Siemka!
Nosicie zegarki na ręku? Pytam, bo do tej pory miałem Casio na pasku skórzanym, ale ze względu na moją nieuwagę uległ uszkodzeniu...
Zastanawiam się nad zakupem czegoś mocniejszego, odpornego na wodę, lekkie uszkodzenia mechaniczne i te sprawy. Jakieś typy?
-
Sam nie noszę, bo mi przeszkadza... ale z firm, które najczęściej widywałem na rękach strażaków był Casio G-SHOCK. :straz:
-
Ja noszę Apeks (7 lat) i jestem zadowolony po ok. 5 latach pasek wymieniałem ale tak to jest ok
http://www.scubastore.com/nurkowanie/apeks-500-m-divers-watch-rubber/31498/p :straz:
-
Ja nosiłem zegar z kukułką na plecach, ale przeszkadzał mi przy zakładaniu AODO, więc zmieniłem na kuchenny ścienny kwarcowy :rofl:
-
Polecam Casio g-shock GW-M5610 Pancerny
-
Casio G-9300-1E rewelacja.
-
Casio g-shock jak najbardziej w naszej pracy się sprawdza. Sam noszę i polecam
-
Również polecam zegarki serii g-shock, jeśli ktoś jest zainteresowany mam do sprzedania zegarek CASIO G-SHOCK G-2900F-1V, kontakt na priv
-
Mój typ to marka Tissot. Bardzo dobra pod względem jakości, ale nie należy do najtańszych - co tu dużo pisać :)
Tysiąc zł trzeba szykować jak nic.
Z zegarków na metalowej bransolecie podoba mi się ten tutaj: http://www.zegarmistrz.com/TISSOT_T0494101104701_PR100_GENT_t0494101104701-121.html
Nierysujące się szkło, odporny na drobne usterki mechaniczne, wodoszczelny, kwarcowy z żywotnością do 3 lat.
Na pasku skórzanym, to brałbym pewnie coś takiego: http://www.zegarmistrz.com/Zegarek_TISSOT_T1014101644100_PR100_GENT_T1014101644100-9363.html
Ale to ze względu na wygląd, bo pasuje właściwie do wszystkiego.
-
Zależy czego szukasz i jaki masz budżet. Jeśli chodzi tylko o zegarek do pracy to nie ma sensu iść w koszta. Po co kupować zegarek za 500 czy 1000 zeta i bać się, ze coś się stanie zadrapie czy porysuje. W swojej karierze zniszczyłem dwa G-shocki i jednego Timexa Iromnana. Teraz używam Casio SGW100. Dużo tańszy niż G-shock, duży cyferblat, duża wodoszczelność i całkiem niezłe opinie jeśli chodzi o wytrzymałość. A zaoszczędzoną kasę dołożyłem sobie na inny zegarek bardziej wyjściowy pasujący i do garniaka i do jeansów. Ale wracając do tematu popatrz sobie na Suunto Vector albo Core, trwałe zegarki robi też Luminox i Treaser. Te propozycje to już opcje na większy budżet.
-
do działań to koniecznie taki z certyfikatem CNBOP;) a tak poważnie to wystarczy jakiś kwarcak z podświetlaniem i bryzgoodpornością; ja osobiście tych wszystkich gumowo-plastykowych czasomierzy nie uznaję, co najwyżej jako pulsometr, ale niekoniecznie na nadgarstku; z kwarcaków polecam solary z radiem - dokładnością biją chyba wszystkie mechaniczne, których nie trzeba wykazywać w oświadczeniu majątkowym; ale na codzień to i tak wolę automata - spokojnie można już od kilku stówek coś znaleźć;
-
Aż dziw bierze że KG i Józefów nie zajęli się tą sprawą? Dla podniesienia profesjonalizmu i dobrego samopoczucia panów z KG sprawa zegarków na ręce strażaka powinna być uregulowana odpowiednimi przepisami, a inspekcje z KW dbać o jej przestrzeganie. Dalej przecież tak nie może być ,że strażak będzie nosił na ręce co tylko mu się zachce. :gwiazdki: