strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Pożarnictwo => Ratownictwo Medyczne => Wątek zaczęty przez: msz998 w Marzec 26, 2005, 00:51:45

Tytuł: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: msz998 w Marzec 26, 2005, 00:51:45
chiałem sie was spytać jak w waszych komendach przebiegał egzamin z recertyfikacji szkolenia medycznego??
bo do mojej jednostki przyjechal PAN doktor i nie wiadomo czemu pytał kolegów z anatomi czlowieka i zprzypadkow ekstremalnych tupu: spotykasz na swojej drodze kobiete ktora wlaśnie urodziła i masz udzielić jej pomocy a najblisze pogotowie oddalone jest o 100 km i co robisz .itp!!! jak to sie  odbywało w waszych jednostkach pozdrawiam.
 
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: czapek78 w Marzec 26, 2005, 01:03:48
janiestety odcuwam to tak samo Powie którzy przeprowadzają te egzaminy chyba nie wiedzą z kim mają ten egzamin  bo traktują nas jak mlodych adeptow sztuki lekarskiej którz mają za sobą conajmniej dwa lata medycyny .pozdro dla wszystkich  :D  
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: bulon w Marzec 26, 2005, 13:14:52
kosmos
co to jest ta pierwsza pomoc przed medyczna???chodzi ci o gaszenie samochodu przed udzieleniem pomocy medycznej czy co ??
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: jacekk112 w Marzec 29, 2005, 21:34:02
Witam !!!
W lubuskim przebiega to w bardziej cywi;izowany sposób :
otóż najpierw jest krótki kurs przypominający wiadomości (jeden dzień) a następnie przpeprowadzony zostaje egzamin recertyfikujący.
Wydaje mi się, że kjest to dobre rozwiązanie, bo przecież tu chodzi o to abyśmy nauczyli się skutecznie udzielać omocy a nie udowodnić, że tego nie potrafimy.
Komu ma to służyć ??!!
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: Ajax w Marzec 29, 2005, 21:51:59
Certyfikat? Hm... wg. mnie tak szczerze w obecnym wydaniu, kolejny sprawdzian - wiedzy teoretycznej, co by niektórzy Panowie z KW i KG mieli zajęcie. Podobne zdanie mam nt. szkoleń i kontroli. Nie neguję, że okresowo powinny mieć miejsce i moga być przydatne, ale nie w tej formie i w wiekszości nie tymi /bezp. po różnych szkołach i bez dośw./  ludźmi.  Jeżeli w jednym z najmniejszych woj. tylko w służbie operac. pracuje coś ok.35 ludzi - czy to wtedy znowu takie dziwne? <_< Temat ten już nieco, również w tym wydaniu był i jest poruszany w dziale zawodowcow.
<bulon> myślę dokonale wie w czym rzecz. ;)
Pozdrawiam!
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: bulon w Marzec 30, 2005, 00:57:26
ajaksiku
nomenklatura w KSRG w tym temacie jest jedna.
a to kolejny jakis dziki wymysl :)
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: Piotreq88 w Marzec 30, 2005, 08:40:12
a czy dostaje się jakiś certyfikat jak się ukończy szkolenie w Wojewódzkim  Ośrodku Szkolenia Ratownictwa Medycznego ??
 
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: gorex w Marzec 31, 2005, 08:50:14
to są takie ośrodki?
 
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: Ajax w Marzec 31, 2005, 11:36:29
Ja swego czasu ukończyłem m.in. taki kurs instruktorów I pomocy przedmedycznej. Kurs pedagogiczny dla instr. praktycznej nauki zawodu /nie tylko rat-med/. Systematycznie staram się interesować tematyką, zajmuję się dodatkowo sprzętem, wyposażeniem i prowadzę szkolenia w tym zakresie. Wszystko oczywiście gratis - bo po prostu to lubię i jeszcze mi się chce mimo wszystko! ;)
bulon niech już się to zwie jak chce, byle było skuteczne i właściwie zorganizowane. Narazie to trochę "partyzantka".
Co do weryfikacji itp... - napisałem już wcześniej swoje zdanie i narazie, go nie zmienię. Cóż podlegam jej jak każdy? funkc. ;)  
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: Piotreq88 w Marzec 31, 2005, 16:37:35
Cytuj
to są takie ośrodki?
Oczywiście !!!
Np. na podkarpaciu Wojewódzki Ośrodek Szkolenia Ratownictwa Medycznego znajduje się w Nisku (koło Rzeszowa)

I jeszcze raz to pytanie: czy dostaje się jakiś certyfikat jak się ukończy szkolenie w Wojewódzkim Ośrodku Szkolenia Ratownictwa Medycznego ??


Pozdrawiam !!!  
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: tomer123 w Maj 11, 2005, 12:47:50
Osobiście kurs pomocy przedmedycznej ukończyłem w KWPSP w Kielcach. Kurs ten trwał 6 dni, (2 kolejne piątki, soboty i niedziele). Podczas kursu byliśmy skoszarowani na terenie Komendy. Wykłady były prowadzone przez wykładowców z Akademii Medycznej róznych specjalizacji. Po ukończeniu kursu odbył się egzamin składający się z części teoretycznej i praktycznej. Część teoretyczna składała się z 32 pytań, natomias podczas części praktycznej było kilka stanowisk które należało "zaliczyć". Była to m.in. resuscytacja u dorosłego oraz u dziecka, stosowanie rurki ustno-gardłowej, oraz 3 stanowiska z osobami z wypadków, zarówno komunikacyjnych jak i innych zdarzeń.
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: strazakg w Maj 12, 2005, 19:41:32
U nas przyjechał Pan doktor z KW na 3 dni. Przez 2 dni prowadził zajecia a trzeciego był tescik i egzamin praktyczny. Niektórzy musieli wchodzic po kilka razy a zdarzyły sie tez osoby co musiały zaliczac ponownie w innym terminie i komendzie.
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: DEX w Maj 22, 2005, 20:28:43
U nas podobnie jak to opisał tomer123 z tym, że bez kursu i wykładów. Komisja, test z ok. 40 pytań. Następnie część praktyczna z fantomem dorosłego, dziecka i głową pod rurkę ustno-gardłową, w trakcie dodatkowe pytania. Później stanowiska symulacji wypadku i innych zdarzeń. Zakończenie po sporządzeniu całej dokumentacji z udzielanej pomocy.
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: pk998 w Maj 22, 2005, 20:34:56
Czesc- czy u was kurs przechodza takze "biurowi'? Teoretycznie powinni, bo są takimi samymi strażakami jak i my. Biorą dodatki, maja dłuższe urolpy, a jak trafi sie duży pożar i zdąża na posiłek, to w maju dostaja odznaczenia. A jednak uczyc się nie chcą. tylko egzaminują podczas inspekcji a prawidłowość odpowiedzi ustalają "testerem". Co o tym myślicie?
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: DEX w Maj 24, 2005, 19:41:32
Przechodzą, przechodzą. Myślę, jednak że w niektórych momentach swojego tekstu lekko przesadzasz. A co do testów, pytań i sprawdzania to wypowiadałem się już na ten temat w „Kontrola z KW”.
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: chorąży w Maj 25, 2005, 14:11:40
Osobiście przechodziłem taki kurs 15 lat temu. Trwał on tydzień a prowadzący byli instruktorzy PCK Sopot. Do dziesiejszego dnia umiał bym zastosować np. resustytację.
Pozdrawiam chłopaków z Sopotu.
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: ktos998 w Maj 30, 2005, 20:26:08
Ja również jak chorąży przechodziłem ten stary kurs ale 12 lat temu wtedy modny był kurs pana Panufnika gdzie wszystko było jasne i oczywiste.

A teraz tak ktoś strasznie polubił procedury z Ratownictwa Medycznego i pytanka opierają sie w szczególności na tych procedurkach a potem jak wyżej koledzy pisali trzeba jeszcze zaliczyć praktyke czyli rurka ustno gardłowa i zadławienie u niemowląt ,rękoczyn Hemlisia ,reanimacja dorosły człowiek, dziecko i kobieta w ciąży.

Tak sobie mysle że jak są procedury z Ratownictwa Medycznego to może ktoś stworzy procedury uruchamiania autopompy w pojazdach pożarniczych.Ale to jest tylko takie moje drobne przemyslenie.

                 Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: MAXIMUS w Maj 31, 2005, 11:00:42
Witam ja ukończyłem kurs med. organizowany przez KW PSP Katowice i przez 7 dni dojeżdżały do nas panie instruktorki z KW.Po poztywnie zaliczonym egzaminie otrzymaliśmu zaświadczenia ukończenia kursu opieczętowane przez KW PSP Katowice i CSPSP w Czestochowie egzaminatorem była pani kapitan.Oceniam ten kurs na 5 ale jestem za bardziej wnikliwymi metodami szkolenia coś ala system skoszarowany tak już ktoś napisał o Ośrodkach, no i gdyby była możliwość praktyki w karetkach wypadkowych człowiek miał by możliwość pod okiem fachowców stosować nabytą wiedzę lub tylko śledzić czynności lekarzy i pielegniarzy.Ale to chyba nie realne
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: bulon w Maj 31, 2005, 11:42:08
owszem realne.wystarczy dobra wola....
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: MAXIMUS w Maj 31, 2005, 11:46:25
Dobra wola tych co o tym decydują bo nasze dobre i szczere chęci nie wystarczą!
 
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: bulon w Maj 31, 2005, 14:49:36
przepraszam, chcialem zostac w idealistycznym zacofaniu :D
dokladnie tak, dobra wola tych na gorze :D
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: zar w Czerwiec 19, 2005, 20:27:13
Wiem , że tą stronę czytają też ludzie z KG . Mam pytanie do Pana Bauberga , co sie stanie jeśli strażak nie zda egzaminu okresowego z udzielania pierwszej pomocy medycznej, a co jeśli tym strażakiem będzie strażak z OSP KSRG , zabronimu mu udzielania pierwszej pomocy? Atr.162 KK nakazuje udzielania tejże.  Myślę , że zamiast egzaminów recertyfikacyjnych powinny być tak jak z BHP szkolenia okresowe , nierzadziej niż raz w roku zakończone egzaminem. To byłoby rozsądne i moim zdaniem skuteczne a nie jakiś bliżej nieokreślony egzamin realizowany w każdym województwie inaczej. Gdzie przychodzi Pan Doktor, który najprawdopodobniej nie zna nawet programu szkolenia ratowników medycznych KSRG skoro pyta o anatomię człowieka, chcąc udowodnić że ci nic nie umieją.
Następne pytanie czy są jakieś wytyczne odnośnie tego jak ma się odbywać ten egzamin czy jest w tym temacie wolna amerykanka?
Pozdrawiam wszystkich ratowników medycznych.  
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: zar w Czerwiec 24, 2005, 18:05:47
Wiem , że tą stronę czytają też ludzie z KG . Mam pytanie do Pana Baumberga , co się stanie jeśli strażak nie zda egzaminu okresowego z udzielania pierwszej pomocy medycznej, a co jeśli tym strażakiem będzie strażak z OSP KSRG , zabronimu mu udzielania pierwszej pomocy? Atr.162 KK nakazuje udzielania tejże. Myślę , że zamiast egzaminów recertyfikacyjnych powinny być tak jak z BHP szkolenia okresowe , nierzadziej niż raz w roku zakończone egzaminem. To byłoby rozsądne i moim zdaniem skuteczne a nie jakiś bliżej nieokreślony egzamin realizowany w każdym województwie inaczej. Gdzie przychodzi Pan Doktor, który najprawdopodobniej nie zna nawet programu szkolenia ratowników medycznych KSRG skoro pyta o anatomię człowieka, chcąc udowodnić że ci nic nie umieją.
Następne pytanie czy są jakieś wytyczne odnośnie tego jak ma się odbywać ten egzamin czy jest w tym temacie wolna amerykanka?
Pozdrawiam wszystkich ratowników medycznych.
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: sasza w Czerwiec 30, 2005, 17:53:44
koledzy strażacy wychodzę z założenia iż z pożarnika się doktora nie zrobi ale pierwsza pomoc jest w naszym fachu potrzebna, to co nam tłuką do łba na kursach medycznych wychodzi dopiero w praktyce znam moich kolegów co egzamin zdali celująco a przy wypadku byli jak pijane dzieci w mgle.
Inną sprawą jest podejście egzaminatora do kursanta(jeśli czyta to ktoś z śląskiego to chyba wie o kim piszę ,pozdrowienia dla pani P........j ;) )

powodzenia panowie w resuscytacjach hahahhahahha :D  
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: ogniomiszcz w Lipiec 06, 2005, 08:55:52
(...)
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: zar w Lipiec 06, 2005, 17:40:21
do Zubek73 .   Jeśli znasz Pana Doktora to powiedz mu , że ktoś ma do niego sprawę i niech tu zajrzy.
Pozdro.
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: aqq21 w Lipiec 07, 2005, 11:00:28
Cytuj
koledzy strażacy wychodzę z założenia iż z pożarnika się doktora nie zrobi
Całe szczęście, to by dopiero ludzi na drogach umierało  :D  :D  :P  
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: ogniomiszcz w Lipiec 07, 2005, 18:48:34
Cytuj
do Zubek73 .   Jeśli znasz Pana Doktora to powiedz mu , że ktoś ma do niego sprawę i niech tu zajrzy.
Pozdro.
Przecież Pan Doktor jest zarejestrowany na tym forum (nick ignacy b (http://www.strazak.pl/forum/index.php?showuser=647) i można mu wysłać prywatną wiadomość  albo maila.
Poza tym spis telefonów KG nie jest tajny a maile w KG to pierwsza litera imienia i nazwisko (pisane łącznie)@kgpsp.gov.pl. Maila prywatnego można wyhaczyć na grupie pl.misc.ratownictwo. Dlatego nie widzę problemu żeby się skontaktować.
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: zar w Lipiec 08, 2005, 10:04:27
Jestem nowym forumowiczem i to , że akurat Pan Doktor jest zarejestrowany nie wiedziałem . Jeśli tak dużo wiesz to może powiesz jak ja się nazywam i skąd jestem.
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: Ajax w Lipiec 08, 2005, 12:35:24
Witam!
Powstaje cała masa podobnych i zbliżonych w treści nowych tematów. Coraz trudniej jest się w tym wszystkim połapać <_<
Szczególnie nowi forumowicze często nie zadają sobie "trudu" przejżenia, choćby pobieżnego wcześniejszych tematów w różnych działach i zakładają nowe nie wspominając już, że jest coś takiego jak <edytuj>.
 Certyfikat (http://www.strazak.pl/forum/index.php?showtopic=1200)
Mało kto na wstępie chyba również czyta regulamin Forum. Nie dziwię się więc moderatorom, że coraz trudniej nad tym zapanować i dlatego m.in. powstają takie jak powyższe nieporozumienia.
Pozdr. :)
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: ignacy b w Lipiec 08, 2005, 20:35:21
Odpowiadam późno, bo mnie nie było:
1/. Postępowanie recertyfikacyjne jest dokładnie opisane w Wytycznych Kom.Gł. PSP.
2/. W wypadku niezdania egzaminu decyzje co do sytuacji strazaka podejmuje przełożony.
3/. Od początku roku dostępny jest podręcznik - pomimo kilku blędów jest najlepszą dostępną pomocą szkoleniową dla ratowników KSRG.
4/. Nie jest jasne, kto odpowiada za doskonalenie zawodowe w zakresie ratownictwa medycznego  w OSP, zdanie egzaminu przed komisją PSP jest warunkiem otrzymania zaświadczenia
5/. Brak aktualnego zaświadczenia nie jest żadną przeszkodą w udzielaniu pomocy w rozumieniu art 162 KK
6/. Nadrzędnym celem koordynatorów rat med PSP jest utrzymanie poziomu wyszkolenia ratowników w zakresie ratmed, dlatego czasami egzaminom nadaje się znaczący walor dydaktyczny i trwają one godzinami. Niestety, pewnych braków nie da się wyrównać ani zaakceptować, bo tu chodzi o ratowanie życia...  
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: zar w Lipiec 09, 2005, 00:55:23
Panie Doktorze nie ustosunkował sie Pan do pomysłu corocznych obowiązkowych szkoleń zakończonych egzaminem zamiast recertyfikacji co trzy lata.
Z wyjaśnień Pańskich wynika , że cała ta recertyfikacja to pobożne życzenia a nie system mający na celu podniesienie poziomu umiejętności strażaków. Coś takiego mamy  z testami sprawności fizycznej, testy są ale nie ma uregulowań co grozi za niezaliczenie tych testów więc nic nie grozi. Kiedyś zastosowaliśmy się do wytycznych KG i po niezaliczonych testach wysłaliśmy trzech strażaków na komisję lekarską w celu sprawdzenia ich przydatności do służby, oczywiście byli zdolni do służby i na tym się skończyło. Z tą recertyfikacją zapewne jest tak samo, strażak nie zaliczy, wyznaczy się następny termin na egzamin , potem następny aż komisja się zeźli i zaliczy mimo miernych umiejętności, bo i tak art.162 KK nikogo z obowiązku udzielania pomocy poszkodowanym nie zwalnia , co więcej nakazuje czynienie tego.
Pozdro.
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: zar w Lipiec 09, 2005, 01:30:17
Cytuj
Następne pytanie czy są jakieś wytyczne odnośnie tego jak ma się odbywać ten egzamin czy jest w tym temacie wolna amerykanka?
 
Na to pytanie też Pan nie odpowiedział, że postępowanie recertyfikacyjne jest opisane w wytycznych, to się zgadza ale ja konkretnie pytałem o to jak sam egzamin ma się odbywać. Jeśli ktoś zdaje egzamin na prawo jazdy to ma egzamin teoretyczny ( testy wiadomo jakie, przynajmniej wiadomo jakiego rodzaju mogą być pytania) i egzamin  praktyczny ( jazda po placu - wiadomo jakie elementy, później jazda po mieście trasą egzaminacyjną) o coś takiego tylko dotyczącego naszej recertyfikacji pytam. Ponadto nie wiadomo jaki zakres wiedzy  np. ile pkt. z testu zalicza i minimum jakie umiejętności praktyczne są dopuszczalne a jakie nie?
Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: ignacy b w Lipiec 11, 2005, 00:18:49
1/. Kilka  tysięcy strażaków już zdało lub niedługo będzie zdawać egzaminy recertyfikacyjne - poziom znacznie się podniósł od momentu wprowadzenia podręcznika
2/. Szczegółowy przebieg egzaminu zależy od ustaleń właściwego terytorialnie koordynatora rat-med - wszyscy dostali zestawy pytań testowych i problemowych do udostępnienia strażakom
3/. W znanych mi przypadkach przełożeni znaleźli sposoby motywacji strażaków do zdania egzaminu, nie przypuszczam, żeby komisja zaliczyła "za wytrwałość"
4/. Zamiast corocznych szkoleń z egzaminami jest nadzór merytoryczny koordynatorów wojewódzkich - jego efektywność jest ograniczona przyczynami organizacyjnymi, przeto trwają próby pozyskania koordynatorów szczebla powiatowego lub międzypowiatowego
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: zar w Lipiec 12, 2005, 08:55:12
Cytuj
2/. Szczegółowy przebieg egzaminu zależy od ustaleń właściwego terytorialnie koordynatora rat-med - wszyscy dostali zestawy pytań testowych i problemowych do udostępnienia strażakom
 
Czyli wolna amerykanka.
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: zar w Lipiec 12, 2005, 09:15:04
Cytuj
4/. Zamiast corocznych szkoleń z egzaminami jest nadzór merytoryczny koordynatorów wojewódzkich - jego efektywność jest ograniczona przyczynami organizacyjnymi, przeto trwają próby pozyskania koordynatorów szczebla powiatowego lub międzypowiatowego
Ze znanych mi  powiatów działalność koordynatorów sprowadza sie do tego , że wpadają raz lub dwa razy w roku( powtórzę raz lub dwa razy w roku) do JRG na kawę u dowódcy i na tym się kończy ich nadzór nad szkoleniem w zakresie ratownictwa medycznego , a komendy przed egzaminem wynajmują instruktorów z firm prywatnych albo zlecają wykładowcom z Akademii Medycznej przeszkolenie strażaków.  Wtedy łaskawca Koordynator przybywa na egzamin i każe sobie jeszcze za to zapłacić bo podobno tak jest przyjęte w wytycznych. Jeśli wykładowca mu się podoba ( bo  to kolega np. )  to egzamin zdają wszyscy a jeśli nie ( bo ma z nim lub  Panowie z Woj. Ośr. Szkol.  jakiś zatarg  ) to są problemy. Pewnie do Pana nie trafiają takie sygnały a może jednak trafiają?    
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: ignacy b w Lipiec 12, 2005, 23:53:13
1/. Owszem, jeżeli w województwie jest np 40 JRG i każda ma 3 zmiany to jest 120 wizyt do zrobienia- 2 razy w roku to dobry wynik, zwłaszcza, że czasami brakuje paliwa na wyjazd koordynatora wojewódzkiego do powiatu, a lekarz ten jest zatrudniony na 1/2 etatu... Przeto nadzór sprowadza się często do omawiania ciekawszych zdarzen lub łagodzenia konfliktów lub udziału w inspekcjach oficera operacyjnego województwa. Stąd koncepcja pozyskania koordynatorów szczebla międzypowiatowego
2/. Do obowiazków koordynatora należy m.in. egzaminowanie strażaków PSP. Egzaminy dla  ratowników z innych podmiotów ratowniczych są  płatne, z odprowadzaniem wszystkich należnych składek - każda praca dodatkowa musi być zapłacona i opodatkowana, w innym razie mogą być kłopoty z aparatem skarbowym.
3/. Spośród podmiotów szkolących dopuszczonych do szkolenia przez koordynatorów znakomita większość się sprawdziła, niestety czasami szkoleniowcy nie są w stanie spełnić wcześniejszych deklaracji co do treści i przebiegu szkolenia. W każdym przypadku zdający egzamin z ratmed  jest oceniany pod kątem zaprezentowanych umiejętności, zarówno teoretycznych,praktycznych jak i zdolnosci do twórczego myślenia - absolutna większość strażaków daje sobie dobrze radę, a niektórzy imponują starym doktorom z pogotowia.
4/. Lansujemy zasadę, że jeżeli strażak czegoś nie wie lub nie umie, to przede wszystkim wina szkoleniowców, kadry i koordynatorów. Dopiero w ostateczności przyjmujemy, że nie mógł lub nie chciał się nauczyć albo: korzystał ze złych źródeł - jak to sie zdarza w OSP posługujacej się "ABC strażka ochotnika" - juz 3 wydania!!!  
   
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: zar w Lipiec 15, 2005, 12:18:01
Cytuj
1/. Owszem, jeżeli w województwie jest np 40 JRG i każda ma 3 zmiany to jest 120 wizyt do zrobienia- 2 razy w roku to dobry wynik, zwłaszcza, że czasami brakuje paliwa na wyjazd koordynatora wojewódzkiego do powiatu, a lekarz ten jest zatrudniony na 1/2 etatu... Przeto nadzór sprowadza się często do omawiania ciekawszych zdarzen lub łagodzenia konfliktów lub udziału w inspekcjach oficera operacyjnego województwa. Stąd koncepcja pozyskania koordynatorów szczebla międzypowiatowego
 
Panie Doktorze w tym momencie Pan przesadził w tłumaczeniu kolegów. Który Koordynator ma w nadzorze 40 JRG? Ja takiego nie znam a podaję przykład gdzie Koordynator ma w nadzorze 5 powitów w każdym po 1   JRG  i Pan Koordynator jest raz lub dwa razy w roku w JRG  a nie na zmianie i na kawie  a nie na omawianiu czegokolwiek ze strażakami (informacje te mam od d-ców JRG ). Faktycznie pracuje na 1/2 etatu, tzn 4 godz. dziennie .  Proste obliczenia i wynika z tego , że powinien być raz w tygodniu po 4 godz. w każdej JRG  a jest raz  w roku. I niech mnie Pan nie pyta w którym to województwie albo który to koordynator, bo w  większości tak jest i nie chodzi o polowanie na czarownice.  Najlepszym rozwiązaniem byłoby gdyba na każdej zmianie był lekarz i zespół wyjazdowy pogotowia ratunkowego - jak to jest w szkołach.  Był pomysł instruktorów ratownictwa medyczne na każdej zmianie, w maju miał ruszyć pierwszy kurs i jak narazie cisza. Czyżby firmy szkolące lobbowały za innym rozwiązaniem. Koordynatorzy powiatowi i międzypowiatowi to zmarnowane pieniądze, potrzebny jest człowiek , który w JRG zajmie się tym tematem i będzie miał na to czas : przygotować szkolenia, uzupełniać wyposażenie zestawów medycznych , uzupełnianie tlenu , sterylizacja sprzętu itp. To trzeba umieć robić i mieć do tego uprawnienia -przeszkolenie, a nie tak jak jest to teraz robi się na podstawie wytycznych tak jak się to rozumie- jeśli znajomi ze szpitala zrobią to gratis. Co będzie jeśli ktoś zarazi się AIDS i oskarży o to nas , bo my mu udzielaliśmy pomocy , w szpitalu wszystko jednorazowe a czy nasz sprzęt był odkażony to na to nie ma  żadnych podstaw. Problemów w tym temacie jest więcej i pewnie wie Pan o tym lepiej niż ja, ale Koordynatorzy tych problemów nie rozwiążą- potrzeba coś więcej.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: ignacy b w Lipiec 15, 2005, 21:40:16
Odpowiadam po kolei:
1/. Nie tłumaczę kolegów, tylko próbuję wyjaśnić sytuację. Wydaje się, że wymiana myśli może mieć, oprócz oskarżeń, ataków i obrony, również inne formy...
2/. Ja znam koordynatora woj, który ma ponad 40 JRG do nadzoru
3/. Obowiązki koordynatora są znane powszechnie, jest on rozliczany z zadań przez przełożonych, nie ma problemu, żeby zwrócić uwagę na kłopoty, co z tego wyniknie, to się okaże..
4/. Nie pamiętam, kto deklarował początek kursu , tzw. instruktorskego w maju.. Osobiście nie jestem zwolennikiem zbyt szybkiego wyznaczania lub akceptowania kandydatów na tzw. instruktorów. W ratownictwie medycznym ogromną rolę gra doświadczenie i dopiero sprawdzeni " w boju" ratownicy, którzy nadal prezentują entuzjazm i zaangażowanie powinni być rozpatrywani jako kandydaci na tzw. instruktorów.
5/. Rolę lekarza koordynatora niektórzy doceniają dopiero po pierwszej poważnej akcji ratowniczej, zwłaszcza jak jest dużo spraw do wyjaśnienia i występują elementy konfliktu z jednostkami ochrony zdrowia...
6/. W Wytycznych jest rozdział poświęcony dezynfekcji sprzętu przygotowany przez autorytet San-Epid MSWi A w tej dziedzinie
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: zar w Lipiec 16, 2005, 07:31:22
Zrozumiałem , co by nie zaproponować to i tak Pan jest mądrzejszy i wie lepiej . Męczy mnie ta dyskusja. Myślałem , że czasami ludzie z KG słuchają tych dołu. Myliłem się , pozdrawiam zar.
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: zibi.gpr w Sierpień 10, 2005, 07:38:17
Panowie na temat tej waszej POMOCY PRZEDMEDYCZNEJ zapraszam tu- www.ratmed.pl i zapytać o tzw przedmedyczną tam są specialiści  (misie niema czegos takieg) :D  
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: bulon w Sierpień 10, 2005, 08:58:39
spoko, ja sie spytam
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: zibi.gpr w Sierpień 14, 2005, 12:13:12
Bulon wygo ty iuz chyba wiez hihihihihihihi :D  
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: bulon w Sierpień 14, 2005, 17:48:12
ja wiem ale ty jeszcze nie i to jest martwiace.
upajanie sie wlasnym tytulem ratownika medycznego i odbieranie wyszkolonym ludziom prawa do wykonywania czynnosci medycznych jest conajmniej w moim odczucie gorszace...
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: zibi.gpr w Sierpień 15, 2005, 10:43:25
Cytuj
ja wiem ale ty jeszcze nie i to jest martwiace.
upajanie sie wlasnym tytulem ratownika medycznego i odbieranie wyszkolonym ludziom prawa do wykonywania czynnosci medycznych jest conajmniej w moim odczucie gorszace...
Troszeczkę się nie zrozumieliśmy :(  nie upajam się żadnym tytułem ratmed bo go nie posiadam oprócz zwykłej P-P chcaiałem zaówarzyć tylko iż koledzy z tego forum używają pojęcia Przedmedyczne którego niema :) tak samo ja go używałem bo tak mnie nauczyli dopiero po dyskusji na ratmed (przekonaliście mnie :D ) iż pojęcie to jest błędne a gorszące jest to iż za często to my strażacy Ochotnicy, Zawodowcy musimy to robić bo POGOTOWIA NIEMA NA CZAS :angry:  i to jest nasza wina ????????
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: bazylee w Wrzesień 06, 2005, 09:49:58
W powiecie którym działa moja jednostka [kartuskim] szkolenia doskonalace [dla osp] są organizowane co roku i szczerze mówiąc myślałem, że tak jest wszędzie.  
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: pasadr w Listopad 30, 2005, 23:17:48
Witam!
Egzamin na ratownika  zdałem rok temu i co jakiś czas spotykam się ze znajomymi, którzy też mają podobne przeszkolenie. Siadamy i sprawdzamy na wzajem swoje wiadomości. Po czymś takim każdy z nas wie jakie ma braki i czego musi sie douczyć. Myślałem więc, że jestem w miarę dobrze przygotowany. Czytając posta msz998 i stawiając się w jego sytuacji, nie bardzo wiedziałbym jednak jak odpowiedzieć.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: Witold w Listopad 30, 2005, 23:39:05
Cytuj
3/. Od początku roku dostępny jest podręcznik - pomimo kilku blędów jest najlepszą dostępną pomocą szkoleniową dla ratowników KSRG.
1. Czy chodzi o "Podstawy ratownictwa medycznego dla funkcjonariuszy PSP i innych ratowników KSR-G"?

2. Wspomina Pan o kilku błędach. Czy można gdzieś znaleźć erratę?

3. Ukazały się kilka dni temu nowe wytyczne (2005) Europejskiej Rady Resuscytacji  http://www.erc.edu/new/ (http://www.erc.edu/new/). Przejrzałem pobieżnie ten dokument i pojawiają się pewne zmiany. Przykładowo:
- stosunek uciśnięć do wdechów u osób dorosłych zmieniono na 30:2, u dzieci 15:2 (dwóch ratowników) lub 30:2 (jeden ratownik lub laik),
- rzucił mi się też w oczy sam sposób uciskania klatki u dorosłego: nie przykłada się dwóch palców w miejscu kąta żebrowego, tylko, by nie tracić czasu, kładzie się dłoń na środku mostka (str. 10, pkt. 5b, rys. 2.8).
- u dorosłych poszkodowanych zrezygnowano z dwóch pierwszych wdechów i zastąpiono jest 30 uciśnięciami od razu po stwierdzeniu zatrzymania krążenia.

 Zmian jest pewnie więcej. Pod tym adresem http://www.erc.edu/index.php/doclibrary/en/viewDoc/175/3/ (http://www.erc.edu/index.php/doclibrary/en/viewDoc/175/3/) znajduje się podsumowanie zmian.
W związku z tym mam pytania do Pana Doktora:
1. wg. których wytycznych powinni teraz postępować ratownicy KSRG?
2. jeśli jeszcze wg. starych, to kiedy i czy w ogóle planowana jest zmiana?

z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź

Witek
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: młody prezes w Grudzień 02, 2005, 08:20:56
a jak członkowie OSP moga się o takie szkolenie wystarać
takiego szkolenia jeszcze nie mieliśmy jak i wielu innych np. na sprzęcie ODO
myślę ze takie medyczne jest mimo wszystko ze np. nie jeździ się do wypadków przydatne bo nigdy nie wiadomo co się zostanie po dojechaniu do miejsca zdarzenia i jakby ktos rozpoczął pierwszą pomoc a coś by sie stało no to wiadomo prokurator na plecach
u mnie w gminie nikt qr... o to nie dba lepiej mieć takie szkolenie i wiedze i jej nie urzywać niż nie mieć niż stanąc w sytuacji...
komu mam "wiercić gdziurę w brzuchu" żeby to załatwić
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: Witold w Grudzień 02, 2005, 10:05:22
Ja właśnie byłem na takim szkoleniu (woj. Śląskie). Prowadzą to te same osoby (z KW PSP) które szkolą na co dzień PSP. Kurs organizował (w sensie płacił) zarząd powiatowy OSP. Może więc do nic się zwrócić z zapytaniem? Acha...koszt to jest około 300-350 zł od osoby.

Witek
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: vitek w Styczeń 25, 2006, 11:06:03
Witam panowie strażacy
mam dla Was coś na powtórkę jeśli ktoś ma czas i ochotę:
www.prc.krakow.pl/
Tam są najnowsze wytyczne z 2005 roku jak również z roku 2000.
Jest ALS, BLS,AED,dzieci i dorośli
Polecam!

lic. rat.med.
vitek

Apropo straży, papiery do PSP już złożylem.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: bulon w Styczeń 25, 2006, 11:21:42
ale strazakow psp nadal obowiazuje inne wytyczne
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: ttomipsp w Luty 06, 2006, 12:05:23
Woj. lubelskie żadnego kursu sami sie szkolimy na podstawie książki i procedur ratowniczych, noi jeden wyjazd do Studium Medycznego na ćwiczenia na fantomie.Potem wpada komisja w składzie: Wojewódzki Koordynator Ratwonictwa lekarz, pewna Pani kapitan zajmująca sie szkleniem w Wojewódzkim Ośrodku Szkolenia PSP no ina dodatek lekarz z naszego miasta Dyrektor Pogotowia Ratunkowego.Egzamin to 20 pytań testowych głównie z procedur potem resuscytacja na fantomie no i na koniec pytanie od któregoś z lekarzy dodtyczące jakiejś tam sytuacji. No i potem wydanie certyfikatów ważnych na 3 lata. Biurowcy tez zdają tylko w innym terminie oczywiście żeby nie ......."zawyżali poziomu"!!!!o i tak to funkcjonuje!!!
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: czesiu-niesfora w Czerwiec 22, 2006, 11:18:46
Szanowni internauci!
jak na moje skromne podejscie do tej sprawy, to uważam cała ta szopka z certifikatami jest nie potrzebna, a to dla tego że:
- co z tego iz strażak raz na 3 lata przejdzie recertyfikacje, jeżeli po tygodniu juz mu wszystko wyleci z głowy
- co to za sens jeżeli w ciągu 2 godzin mamy przerobic cały BLS i troche BTLS ( używam tych skrótów bo mi wygodnie - chodzi o RKO i postepowanie w urazach)
- co to za miarodajny egzamin jezeli jednego dnia ściąga się strażaków z całego miasta ( 5 JRG) a po 3 godzinach komisja mówi iz trzeba przyspieszyc bo się do domu im śpieszy :huh:
- i wreszcie ostatnie co to ja egzamin, który nie sprawdza strażaka w warunkach przyblizonych do realnych???
Na moje powinno się:
- najpierw doposażyc jednostki w podstawowy sprzęt do ćwiczeń ( bo ten który jest na wozach powinien byc sterylny !?)
- zadbać by na jednostce była bynajmniej jedna osoba,która na bieżąco zajmuje sie szerszym aspektem ratownictwa medycznego itp.
- jeżeli już mamy taką osobę to nierubmy jej pod górkię - niestety
Jeżli by udało sie to dociągnąc to jedynym egzaminem by były ćwiczenia zgrywajace - czyz nie?
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: brydziu w Czerwiec 22, 2006, 13:32:35
czesiu-niesfora popieram cie ale w niektorych twoich sugestiach sie niezgadzam. Oczywiscie ze jezelki kurs przeprowadzony jest pospiesznie i traktujacy temat z gory to sie nie nauczysz niczego a tylko stracisz czas.
Ja osobiscie bylem na kursie, ktory byl przyblizony do realnych zagrozen na poligonie SAPSP. Np zdarzenie masowe w autobusie, przysypani i poparzeni podczas wybuchu gazy  w mieszkaniu, ratowanie czlowieka ktory spadl z wysokosci czy ewakuowanie  z samochodu przy sprawdzaniu czynnosci zyciowych.
Wasze kursy widzac z postow polegaly tylko na teorii i praktyce na fantomach. Oczywiscie zgodze sie z wami ze takie kursy malo wnosza bo podczas prawdziwej akcjii jest jeszcze stres i  inne sytuacje ktore utrudniaja.
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: dzwon53 w Lipiec 13, 2006, 22:46:47
W 2003 skonczylem kurs z ratownictwa medycznego w zakresie pierwszej pomocy OSP. W tym roku zostałem wysłany na kurs sprawdzający do osrodka "Kirowy Gościniec" obiekt Zwiazku Ochotniczych Straży Pozarnych .R.P. Zakopane - Koscielisko . BYło nas kursantów 37 z woj. ślaskiego. Zdalem egzamin sprawdzająyz rat.med. w zakresie pierwszej pomocy medycznej. Zaswiadczenie jest wazne przez trzy lata od daty wystawienia . Komisja była : SZKOŁA ASPIRANTÓW PSP w Krakowie POZDRAWIAM
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: Ajax w Lipiec 20, 2006, 20:42:53
Wszystko pięknie ładnie - ale wkurw..mnie prosta... przypadłość, że nikt od roku - mimo 2 lekarzy w KW  nie potafiłł do tej pory wypisać i przesłać zwykłego "świstka" potwierdzającego jakieś tam... uprawnienia?
Pozdr.
Ps.Jak zwą tak zwą, ale bywało mimo /również/ wielu trudności...nie tak dawno inaczej :angry:Już kiedyś m.in. o <TYM> pisałem. Ech...
Pozdr.
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: miggru w Lipiec 25, 2006, 14:08:34
jakby ktos rozpoczął pierwszą pomoc a coś by sie stało no to wiadomo prokurator na plecach

Włśnie za nie udzielenie pomocy może być prokurator na plecach ale nigdy odwrotnie!!! Gwarantują to polskie przepisy zresztą jest tak chyba w całej UE. Powiedź mi co gorszego możesz zrobić osobie której zatrzymała się akcja serca :huh: Poprstu dla niej gorzej być nie może i nawet jak podczas resustytacji złamie się jej ze dwa żebra to jak taka osoba przeżyje to się może cieszyć bo wraca z zaświatów.
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: czesiu-niesfora w Wrzesień 22, 2006, 20:19:37
WItam!!!
Jak czytam o tych wszystkich ukończonych kursach medycznych, to na sercu aż się ciepło robi. Mamy tylku ludzi przeszkolonych z zakresu udzielania Pomocy Medycznej :huh:
Jednakże też się martwie ponieważ wiem jak takie kursy się przeprowadza!
Szkolenie służb ratunkowych powinno sie rozpoczynać od takowych kursów a u nas sie na nich kończy. Najważniejszym elementem tego łańcucha jest systematyczne prowadzenie ćwiczeń ( pogadanki, dyskusje, roważań) podczas codziennej pracy. Kurs jest ważny przez 3 lata, lecz bez stałej kontroli wiedzy i umiejętności ta wiedza szybko przepadnie.
Staje przy swoim twierdzeniu iż strażak powinien być osobą pomocniczą podczas działań ratowniczych a jego umiejętności to: PRAWIDŁOWA EWAKUACJA POSZKODOWANEGO I ZDOLNOŚCI DO UTRZYMANIA PARAMETRÓW ŻYCIOWYCH

KURS MEDYCZNE W WIĘKSZOŚCI PRZYPADKÓW SĄ ROBIONE NA ...(SAM SOBIE DOPOWIEDZ DROGI CZYTELNIKU  ^_^)
POZDRAWIAM
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: bulon w Wrzesień 23, 2006, 01:35:06
czesiu
jakosc szkolenia z medyka zalezy z reguly od sredniej wieku na jrg- im nizsza tym jakosc lepsza
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: negral w Październik 02, 2006, 11:09:33
U nas w poszło bardzo sprawnie.Przygotowania były na każdej zmianie(spotkania z ratownikiem medycznym).Szkolenie przprowadzono w/g wytycznych i programu sporządzonego prez KG.Na egzamin przyjechał kordynator medyczny z komendy wojewodzkiej.Zdali wszyscy.
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: miggru w Październik 25, 2006, 17:11:42
Ja aktualnie uczestnicze w takim kursie medycznym. Mam już jeden ale z PCK. Kurs jest prowadzony przez 3 weekendy tzn.  piatek, sobota, niedziela. Właśnie przymierzam się do egzaminu. Zajęcia prowadzone są według wytycznych z 2000r. Zajęcia są prowadzone solidnie. W zeszłym roku nie zdało 50% uczestników ponieważ niektórzy lekarze bardzo się do tego przykładają. Moim zdaniem to dobrze bo lepiej aby kwitki mieli Ci najlepsi niż Ci którzy po wyjściu z sali będą mieli wszystko w du...
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: czesiu-niesfora w Listopad 14, 2006, 23:09:06
Witam!!!
Drogi Kolego Bulon. Szkolenia medyczne zależą od średniej wieku, od dowódcy JRG i od podejścia KM do mozliwości zaistnienia zagrożeń na terenie działania jednostki.
Ostatnio mieliśmy ewakuacje osoby poparzonej z palącego się mieszkania i niestety daleko nam do profesjonalizmu:( a szkoda. POzdrawiam
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: sasza w Listopad 16, 2006, 09:55:07
Witam panowie.
Mam receltyfikacje tego kursu w przyszłym roku jestem chorążym ze śląska i powiadam wam że zdajemy ten egzamin przed kobietą która nigdy nie była przy wypadku oraz innym zdarzeniu nie ciorała się w bebechach ludzkich po przysłowiowe łokcie , traktuje nas jak debili drze papurę o byle gówno a nie ma do czynienia z gówniarzami bo nie jednego sięn uratowało i nie jednego się jeszcze uratuje.
Jednym słowem pewna pani kapitan  to przerost formy nad treścią.
przykład(podczas akcji przy chali w chorzowie sprawdzała zgony po sprawdzeniu przez wykwalifikowanych lekarzy)żenada.

pozdrawiam brać strażacką
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: MIKE w Listopad 17, 2006, 11:53:15
Witam!
Daaawno mnie nie było, ale cieszę się, że rozmowy na forum toczą się wokół ratownictwa medycznego i paramedycznego.
Certyfikat czy nie i tak najważniejsza jest sprawa umiejętności i wiedzy.
To się zmieni, jak wszystko przy zmianie na stanowiskach a one jak nigdy się zmieniają w Głównej.
Proponuję, aby każdy z nas szkolił sie tak, żeby tę wiedzę posiadał, a nie miał papierów, którymi mozna co najwyżej ... uszczelnić szpary w oknach.

MIKE
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: bulon w Listopad 17, 2006, 11:57:21
uuu
jakas nowosc
medyczne i paramedyczne :)
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: miggru w Listopad 18, 2006, 15:26:45
No to szasza wesoło macie. Przecież strażak nie może stwierdzić zgonu i prowadz segregacje poszkodowanych według systemu S.T.A.R.T.
Mając gościa bez oddechu tętna kwalifikuje się tę osobe do II grupy (żółta) z odroczona pomocą medyczną. Do czarnej grupy kwalifikuje TYLKO LEKARZ, a nie strażak no chyba że jest to ewidentne np. amputacja głowy.
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: bulson w Listopad 22, 2006, 21:53:32
Jak ja chodziłem na kurs to raczej analizowaliśmy normalne przypadki wypadków drogowych lub poparzeń.
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: sasza w Listopad 24, 2006, 09:06:06
miggru
w rzeczy samej hahahha jednym słowem jajca na kiju -_-
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: Straszak w Listopad 27, 2006, 13:57:41
Nadchodzi nowe:

http://biznes.interia.pl/news?inf=820480 (ftp://http://biznes.interia.pl/news?inf=820480)

Cytuj
Ratownik w karetce pogotowia będzie mógł samodzielnie, bez nadzoru lekarza, wykonywać tylko te czynności, które mają służyć przywróceniu i utrzymaniu pacjenta przy życiu.

Ministerstwo Zdrowia przygotowało projekt rozporządzenia w sprawie szczegółowego zakresu medycznych czynności ratunkowych, które mogą być podejmowane przez ratownika medycznego. Określi ono, jakie czynności medyczne będzie mógł wykonywać ratownik samodzielnie, a jakie tylko przy udziale lekarza.

Jak powiedział Dariusz Adamczewski, dyrektor Departamentu Ochrony Zdrowia w Ministerstwie Zdrowia, ratownik będzie mógł, bez nadzoru lekarza, wykonać ponad 30 czynności ratujących życie pacjenta.

- Zakres ich został ustalony przy współpracy konsultanta krajowego ds. medycyny ratunkowej oraz Polskiego Towarzystwa Medycyny Ratunkowej - dodaje dyrektor Dariusz Adamczewski.

1,2 mld zł w 2007 roku budżet przeznaczy na ratownictwo medyczne

Przy ich określaniu kierowano się również programem kształcenia na kierunku studiów licencjackich, pozwalających uzyskać tytuł ratownika medycznego.

Ratownik samodzielnie będzie mógł m.in. oceniać stan pacjenta, przywracać drożność dróg oddechowych, podawać tlen oraz intubować chorego. Również on będzie podejmować decyzję o podaniu pacjentowi niektórych leków (28 preparatów). Zdaniem prof. Jerzego Karskiego, konsultanta krajowego ds. medycyny ratunkowej, ratownik musi wiedzieć dokładnie, jakie procedury medyczne może wykonywać bez nadzoru lekarza.

- Jego obowiązkiem jest przede wszystkim takie zabezpieczenie pacjenta, aby dojechał on do szpitala, gdzie zostanie mu udzielona fachowa pomoc lekarska - dodaje prof. Jerzy Karski.

Obecność lekarza będzie niezbędna m.in., gdy ratownik będzie zszywał rany, zakładał dreny, płukał żołądek oraz przetaczał krew lub środki krwiozastępcze.

Rozporządzenie musi być podpisane przez ministra zdrowia przed końcem roku, bo od 2007 roku zacznie obowiązywać nowa ustawa z dnia 8 września 2006 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym (Dz.U. nr 191, poz. 1410). Zgodnie z nią, od przyszłego roku zmienią się przede wszystkim zasady finansowania świadczeń służących do ratowania życia. Za świadczenia udzielone pacjentowi od wypadku do momentu dowiezienia go do szpitala będzie płacił budżet państwa. Natomiast szpitalne oddziały ratunkowe (SOR) będą opłacane przez Narodowy Fundusz Zdrowia.
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: alek w Kwiecień 19, 2007, 00:29:46
Czy konieczna jest organizacja szkolenia przed recertyfikacją? W Wytycznych zawarto program szkolenia uzupełniającego - Czy to dot. recertyfikacji. Sprecyzuje pytanko, czy przed egzaminem recertyfikacji trzeba strażakom zorganizować kurs, czy muszą w nim uczestniczyć, jeżeli jest to poza godzinami służby-czy należy liczyć nadgodziny?
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: alek w Kwiecień 19, 2007, 00:34:14
Czy konieczna jest organizacja szkolenia przed recertyfikacją? W Wytycznych zawarto program szkolenia uzupełniającego - Czy to dot. recertyfikacji. Sprecyzuje pytanko, czy przed egzaminem recertyfikacji trzeba strażakom zorganizować kurs, czy muszą w nim uczestniczyć, jeżeli jest to poza godzinami służby-czy należy liczyć nadgodziny?
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Kwiecień 19, 2007, 08:32:51
Nie wypowiem się co do nadgodzin . Z tego co wiem to Koordynator może zwolnić z kursu przed recertyfikacją . Ale należy mówić tu chyba o przypadkach, a nie normie dla całego kursu. 
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: bulon w Kwiecień 19, 2007, 09:25:25
nie znam przepisy ktory mowi, ze przed recertyfikacja nalezy organizowac kurs.
raczej nalezy sie szkolic w ramach wlasnej jednostki, swoich notatek i konsultacji z koordynatorem.
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: grzela w Kwiecień 20, 2007, 10:23:40
Czy chodzi ci o PSP czy OSP?
Szkolenie jest potrzebne dla przypomnienia zagadnień z zakresu ratownictwa medycznego.
Kurs jest jeden, a co trzy lata jest potrzebna recertyfikacja uprawnień.
W OSP organizuje się szkolenie dwudniowe, a na koniec szkolenia jest egzamin recertyfikacyjny. Może też sam się przygotować i przyjść na egzamin.
W PSP strażacy w ramach pełnienia służby odbywają szkolenia (sami lub przy pomocy instruktorów medycznych, lekarzy itp.), aby przypomnieć sobie wiadomości.
Najważniejsze, aby zaliczyć egazmin recertyfikacyjny.
Powtórny kurs jest tu nie potrzebny. Szkolenie jak najbardziej.
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Kwiecień 20, 2007, 10:52:02
Czy chodzi ci o PSP czy OSP?
Szkolenie jest potrzebne dla przypomnienia zagadnień z zakresu ratownictwa medycznego.
Kurs jest jeden, a co trzy lata jest potrzebna recertyfikacja uprawnień.
W OSP organizuje się szkolenie dwudniowe, a na koniec szkolenia jest egzamin recertyfikacyjny. Może też sam się przygotować i przyjść na egzamin.
W PSP strażacy w ramach pełnienia służby odbywają szkolenia (sami lub przy pomocy instruktorów medycznych, lekarzy itp.), aby przypomnieć sobie wiadomości.
Najważniejsze, aby zaliczyć egazmin recertyfikacyjny.
Powtórny kurs jest tu nie potrzebny. Szkolenie jak najbardziej.

Może 100% racji , ale na twoim lokalnym podwórku , u nas PSP ma również 3 dniowe szkolenie recertyfikacyjne .
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Maj 08, 2007, 14:15:18
W ostatnim okresie zmieniły się przepisy obowiązujące firmy organizujące kursy . Jako że szkolą na poziomie pomocy kwalifikowanej muszą uzyskać odpowiednią zgodę z Urzędu Wojewódzkiego , a co z tym związane spełnić odpowiednie warunki . Z tego co wiem w Wielkopolsce żadna Firma nie uzyskała jeszcze takiej zgody . Wymogi dotyczące lokalu mogą również doprowadzić że nie będzie można prowadzić kursów w jednostkach . Wpłynie to również prawdopodobnie na cenę szkoleń . Co wy na to ???

Pozdrawiam   
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: bulon w Maj 10, 2007, 01:03:34
wytyczne ksrg w tym temacie nadal obowiazuja a nakazy PRM sa nieprecyzyjne.
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: Pedros w Maj 10, 2007, 08:59:32
Z tego co wiem, to u nas (tez wlkp) tak jak pisze bulon jedziemy wg. wytycznych KSRG. Jest kilka firm które robia szkolenia a ostatnio po prostu pogotowie postanowiło samo, za darmo, w ramach współpracy przeszkolić funkcjonariuszy PSP.
Jest to godna pochwały postawa (troszkę narzucona przez koordynatora :) bo niestety strażacy troszkę odbiegają wiadomościami a nawet checiami od standartów.

Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Maj 10, 2007, 11:09:22
Nie wiem może się mylę . Ale załatwiam właśnie dwa kursy dla 50 osób i koledzy którzy prowadzili kursy dotychczas mają duże problemy . Podobno KSRG jest w myśl ustawy o RM pomocą kwalifikowaną i zgodę na organizowanie kursów wydaje Urząd Wojewódzki . Zmiany nastąpiły może od miesiąc . Można sobie szkolić np. w ALS , ale dla KSRG trzeba się pobujać . Np. wymogi dla instruktorów 3 letni starz w systemie i notarialnie potwierdzony dyplom itd.  Może Ignacy by się wypowiedział .

Pozdrawiam 
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: bulon w Maj 10, 2007, 11:42:37
problem z ustawa o prm mowi, ze strazacy maja byc szkoleni ale niewiadomo jacy i ktorzy.
wiec mozesz przeszkolic se jednego a reszte szkolic po staremu bo uprawnienia zostaly.
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Lipiec 04, 2007, 00:44:28
A tak by wrócić do tematu , czytałem gdzieś ostatnio , zastrzeżenia Polskiego Towarzystwa Medycyny Ratunkowej  do ustawy o Państwowym Ratownictwie Medyczny . Panowie Profesorowie proponują tam by nasze już nie kursy , a doskonalenie zawodowe trwało 140 godzin dydaktycznych + 40 godzin praktyki szpitalnej . Trudno mi oceniać bo nie dotarłem do programu , ale tak poza tym jest tam parę ciekawych uwag . Choćby wzmocnienie roli koordynatorów RM w PSP .

PZDR .
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: bulon w Lipiec 04, 2007, 23:53:27
to moglo by byc i ciekawe ale to wymaga spojnego wizji zintegrowanych sluzb ratowniczych a nie pseudo systemu ratmed i samolubnego systemu ppoz
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Lipiec 05, 2007, 01:12:06
Bulon mniej pesymizmu , ale tak faktycznie zamiast być lepiej , jest gorzej .

Tak z ciekawostek to dziś czytałem kolejne zastrzeżenia w tym przypadku do zasad organizacji i programu szkolenia dla ratownika z zakresu pomocy kwalifikowanej i tu już temu samemu profesorowi wystarcza 100 godzin ogółem . Poczekamy , a może wypada na papierze milimetrowym zacząć robić wykres trendów . Zresztą tak naprawdę w wnioskach z konsultacji nad projektem każdy podmiot ma inny pomysł - program i godziny .  A tak szczerze jak się w to wczytać , to każdy jakąś prywatę do załatwienia . Najczęściej idzie o to  kto może szkolić , gdzie szkolić i jak , pomijając fakt że służba maltańska , jest w tym wszystkim najważniejsza i kolejny Pan profesor uważa, że trzeba zrobić kursy dwu stopniowe by oni mogli też coś pouczyć . A jeszcze psycholodzy uważają również , że ich dziedzina jest najważniejsza i też ich siła fachowa mogła by przy okazji coś godzin trafić . Natomiast Pan Profesor co mu godziny się zmieniają to uważa że najlepiej jak by te ok. min. 200 tyś strażaków tych PSP i OSP wyższe uczelnie miały tylko prawo szkolić lub towarzystwa naukowe . A ja się tylko pytam za ile ?? I kto na to by kasę położył ??

PZDR        
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: bulon w Lipiec 05, 2007, 01:43:23
no ale w koncu przyjeto program zblizony do ksrg...
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Lipiec 05, 2007, 15:32:36
Owszem bulon , ale straż się dziś od tego odcina , po zaopiniowaniu przez prawników. Uważają że Rozporządzenia Ministra Zdrowia nie obowiązują MSWiA i do czasu wydania Rozporządzenia przez naszego ministra , szkolimy  na dotychczasowych zasadach , w każdym razie taką opinie znam z dziś . Ile taki stan potrwa nie wie nikt .
A główny problem , jest może nie w programie , a wymogach do spełnienia pod względem sprzętu . Może to spowodować znaczący wzrost kosztów kursu , bo nawet koledzy którzy prowadzą ALS nie dają rady sprostać wymaganiom . 

PZDR 
 
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: bulon w Lipiec 05, 2007, 18:17:16
jakis pozytyw w koncu
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: ignacy b w Lipiec 06, 2007, 13:20:07
W sprawie szkolenia kw pierpom MSW i A przygotowuje rozp - program ten sam, co dla cywili, inne zasady organizacyjne - trzeba poczekac, do tego czasu po staremu... Miko, gdzie były te uwagi?
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Lipiec 06, 2007, 14:15:56
W sprawie szkolenia kw pierpom MSW i A przygotowuje rozp - program ten sam, co dla cywili, inne zasady organizacyjne - trzeba poczekac, do tego czasu po staremu... Miko, gdzie były te uwagi?

Uwagi :

http://www.medycynaratunkowa.com.pl/aktual.html

http://www.mz.gov.pl/wwwmz/index?mr=m111111&ms=&ml=pl&mi=&mx=0&mt=&my=&ma=07625

PZDR
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: ignacy b w Lipiec 06, 2007, 22:40:50
A to są dawne narzekania - myślałem, że coś nowego... róbmy swoje...
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Lipiec 06, 2007, 22:46:40
Też tak to odebrałem ,  daje to jednak pogląd na pewne grupy interesów i oczekiwań .

PZDR
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: strazak wsp w Lipiec 08, 2007, 11:01:57
uczestniczyłem w kursie zkoszarowanym w miliczu egzaminatorem byl pan Koordynator medyczny KWpsp we wroclawiu mam zaswiadczenie o ukonczeniu ww kursu
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: czesiu-niesfora w Lipiec 31, 2007, 10:43:59
Ratownicy:D
od ostatnie mego wpisu trochę minęło lecz przekonania zostału. Będąc nie dawno na kursie przypominającym BTLS organizowanym przez lekarz, którzy szkoili sie w USA stwierdzam:
- uczmy sie od tych, którzy ratownictwo tworzyli ( patrz USA)
- człowiek, który przez 2 miesiące nie wykonywał żadnych czynności ratowniczych ani nie ćwiczył symulacji traci posiadaną wiedze ratowniczą ( zapomina)
- certyfikacja raz na 3 lata to głupota [przepraszam za wulgaryzm :)]
- Serdecznie wszystkich pozdrawiam
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: Pedros w Sierpień 02, 2007, 17:57:13
No oczywiście że co 3 lata to za rzadko ale jak ci zaraz związki wyliczą jakie to koszty, itd....
Poza tym istnieje coś takiego jak samodoskonalenie, ćwiczenia, itp.
Przecież nikt ci nie zabrania non stop ćwiczyć, czytać różne nowości (wystarczy internet).
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: strażak79 w Sierpień 02, 2007, 18:44:40
my staramy sie co dwa tygodnie ćwiczyć rat.med.
Można w ciagu dnia wygospodarować tę godzinkę i przypomniec sobie co i jak.
 
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Sierpień 03, 2007, 00:26:25
Może odbiegnę trochę od waszego tematu , ale jest okazja . Ostatnio w innym wątku dyskutowałem z Pedrosem o QuikClot , środku do błyskawicznego tamowania krwotoków .
Pedros  uważał , że są metody typowe i nie ma potrzeby posiadania takiego środka , szczególnie że jest drogi 160 zł . Dziś to 160 zł uratowało człowieka.

Zaczęło się jak zawsze prozaicznie , alarm jakich ostatnio kilka dziennie , powalone drzewo . Po ok. kilometrze dyspozytor nas woła i zmienia zgłoszenie . Firma X  człowiek zalany krwią.  Byliśmy szybko 2-3 min. Co zostaliśmy zobaczcie na może drastycznych zdjęciach .

Próba samobójcza w łazience . Dwa cięcia do kości 5 cm powyżej łokcia . Szybka ocena , tętno ok.180 , napływ kapilarny powyżej 2 s , gość nam odpływa . Pomimo zastosowanych przez pracowników opatrunków, opasek uciskowych krew się leje ciurkiem. Leci śmigłowiec będzie za 10-15 min do tego kolejne 3-5 zanim ratownicy dotrą na halę – szanse na przeżycie zerowe . Szybka decyzja tnę opatrunki – 1 saszetka QuikClot w ranę na to gaza i bandaż elastyczny , druga ręka to samo . + tlen , postępowanie przeciw wstrząsowe . Próba wkucia by toczyć płyny bez szans . Ale opatrunki nie przeciekają krwawienie zatamowane. Klient cieniutki ale się stabilizuje. Dociera załoga śmigła, kolejna próba kucia w nogi, no może i udana ale naczynie tak cienkie że z kroplówki prawie nic nie idzie. Podłączamy monitor dalej tętno wysokie 175-180 . Decyzja wkucie do szpikowe i tu pierwszy raz widziałem to wykonane na prawie przytomnym człowieku ( szczał w goleń ) poszkodowany uniósł się nad deskę na 5 cm jak przy defibrylacji . Niestety przy próbie podania leku musiało równie dobrze boleć bo drugą nogą machnął i po wkuciu . Niema innego wyjścia szybki transport śmigłowcem na SOR . Tam wkucie centralne 2 litry płynów , szycie i gość jest OK.

Problem tylko jeden, mimo że pokazywałem dwukrotnie Lekarzowi, co zastosowałem nie wiem czy dotarło. Na pewno na SOR nie , bo po 50 min dzwoni Ordynator - Lekarka którą zresztą bardzo dobrze znam . Pytanie proste co zastosowaliśmy bo w okolicach jednej z ran są objawy martwicy. Nazwa nic nie mówi choć środek dopuszczony do stosowania. Zacięcie w rozmowie następuje w momencie mojej uwagi że środek nie może mieć kontaktu z wodą bo wywołuje oparzenia. Nie dociekałem ale podejrzewam że podczas mycia – dezynfekcji, znalazła się tam woda. Choć możliwe że przed naszym przybyciem pracownicy zmoczyli gazę wodą , może i moje przeoczenie. Oparzenia nawet głębokie to niestety często spotykane powikłanie. Ale lepiej chyba żyć z blizną niż nie. Szczególnie że w tym przypadku człowiek chyba się przeliczył , bo po samo okaleczniu zadzwonił po pomoc . 

Ot taki ciekawy przypadek .

PZDR     

PS. no niestety fotki znów nie wchodzą, a szkoda bo takiej rzeźni jeszcze nie widziałem. Cała podłoga, ściany umywalki. Brodziliśmy w krwi. Dezynfekcja sprzętu, ciuchów zajęła ponad 3 godziny . 

może tak :

http://picasaweb.google.pl/MIKO998/DrastycznePrBaSamobujcza?authkey=wfdrNVTKun0

A taki jeszcze mały szczegół, a ważny . Przekazanie miejsca objętego działaniem ratowniczym z bezwzględnym zaleceniem by sprzątanie i dezynfekcję wykonała wyspecjalizowana firma . 
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: Pedros w Sierpień 03, 2007, 17:24:31
No piękna akcja MIKO.
Nie mam zamiaru sprzeczać się o QuikClot bo z naszym komendantem i tak przyzwyczailiśmy się do tego, że mamy działać jak najtaniej :huh:

Z Twojego opisu wynika, że masz doświadczenie w takich przypadkach - powiem Ci tylko, że w moim 120 tys. mieście jest nie do pomyślenia, żeby dyspozytor wezwał straż (nie ważne OSP czy PSP) do zdarzenia medycznego. Tak, że jesteśmy jeszcze w epoce średniowiecza niestety. Jedynie podczas wypadków zdarza nam się działać przy poszkodowanych. Dobrze, że u Ciebie tak dyspozytorzy działają - w końcu działamy niedaleko - może kiedyś do nas też to dojdzie.

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Sierpień 03, 2007, 23:51:24

Jak to Ignacy mawia żyjemy w kraju odwrotnym i u nas to również niemożliwe. Oczywiście jeśli chodzi o dyspozytora pogotowia. Na szczęście 112 jest obsługiwane przez straż i się czasami zdarza. Są takie 3 przypadki : każdorazowo do współpracy z śmigłem 1-2 zastępy i do czasu przylotu wypada działać , dyspozytor straży wyłapie i stwierdzi że pomoc straży będzie wskazana , albo w naszym przypadku mieszkańcy wiedzą że straż realizuje takie zadania i się domagają .
    W przedmiotowym przypadku jak zawsze dyspozytor pogotowia nie wykazał się, wysłał prawdopodobnie śmigło, bo podejrzewał, że będzie zgon. I nieświadomie uratował gościa, bo do tego zadysponowano straż. A uważam tak, bo w 10 min czasie dojazdowym stał w bazie zespół ratowniczy, który był by o połowę szybciej od śmigła, ale bez lekarza. Więc do zgonu coś by było trzeba i tak wysłać. Ponieważ ze zgłoszenia wynikało, że poszkodowany raczej niema szans, no to wysłał LPR, bo nie będzie musiał angażować dwóch karetek. Transport do szpitala również wykonała by szybciej karetka, miała by 6 km, śmigło 30 km plus transport do śmigłowca i z . Co ciekawe w tym pierwszym szpitalu jest jedno z dwóch lądowisk na 700 tyś mieszkańców , dyrekcja szpitala zakazała LPR jednak lądować i tak naprawdę nikt nie wie dlaczego. Podobno z uwagi na zły stan lądowiska , czego nie potwierdzają piloci, a szpital ma podpisaną umowę wojskiem i lądują tam śmigłowce wojskowe .

   Ot taka Polska rzeczywistość, a przez zaniedbania i zaniechania idzie czasem kogoś uratować. 
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: aspirantcspsp w Sierpień 28, 2007, 22:04:19
Próba samobójcza w łazience . Dwa cięcia do kości 5 cm powyżej łokcia . Szybka ocena , tętno ok.180 , napływ kapilarny powyżej 2 s , gość nam odpływa . Pomimo zastosowanych przez pracowników opatrunków, opasek uciskowych krew się leje ciurkiem. Leci śmigłowiec będzie za 10-15 min do tego kolejne 3-5 zanim ratownicy dotrą na halę – szanse na przeżycie zerowe . Szybka decyzja tnę opatrunki – 1 saszetka QuikClot w ranę na to gaza i bandaż elastyczny , druga ręka to samo . + tlen , postępowanie przeciw wstrząsowe . Próba wkucia by toczyć płyny bez szans . Ale opatrunki nie przeciekają krwawienie zatamowane. Klient cieniutki ale się stabilizuje. Dociera załoga śmigła, kolejna próba kucia w nogi, no może i udana ale naczynie tak cienkie że z kroplówki prawie nic nie idzie. Podłączamy monitor dalej tętno wysokie 175-180 . Decyzja wkucie do szpikowe i tu pierwszy raz widziałem to wykonane na prawie przytomnym człowieku ( szczał w goleń ) poszkodowany uniósł się nad deskę na 5 cm jak przy defibrylacji . Niestety przy próbie podania leku musiało równie dobrze boleć bo drugą nogą machnął i po wkuciu . Niema innego wyjścia szybki transport śmigłowcem na SOR . Tam wkucie centralne 2 litry płynów , szycie i gość jest OK.

dobre, trzyma w napięciu :)

ciekawa jest ta cała rozmowa, moim zdaniem PSP powinna wewnętrznie rozwiązać problemy trapiące ratownictwo medyczne we własnej firmie.
w służbie zdrowia sytuacja nieciekawa i pole porozumienia z PSP małe.
Też spotkałem się z podejściem lekarzy, że strażacy to bardziej siłowe czynności powinni wykonywać niż brać się za ratmet, ale skądś nabierają takich przekonań.
Mam wielu kumpli strażaków po studiach ratmet i wiem, że poziom usług świadczonych przez PSP w sferze kwalifikowanej pierwszej pomocy  może się podnieść, ale ku chwale ojczyzny to już żeśmy się narobili ..
pozdro.
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: czesiu-niesfora w Wrzesień 02, 2007, 10:05:57
MIKO nie wiem czy u was jeździcie wszędzie karetką czy macie tak dobrze samochów wyposażony(tylko się cieszyć), mi czasami udaje sie przy problemie z dostepem dożylnym wybrnąć z problemu używająć nitro w areozolu [działanie ciekawe nawet przy małych żyłkach w grubej skórze:)].
A odnośnie środka Quik Clot to na spocie reklamowym US Armii ( ze świniakiem) na końcu jest wymywany ten środek wodą - możesz coś więcej o tym środku napisać
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Wrzesień 03, 2007, 22:28:15
Co do nitro – szczerze nie testowałem , muszę spróbować . Tutaj był problem że po prostu żyły były już puste . 4 postać – hipowelamia utrwalona . Czyli utrata ok. 50% krwi . Zaczyna się ona już przy tętnie powyżej 140 , My mieliśmy 200 chwilami 220 . Sygnał pewny bo z monitora defibrylatora .

Co do wyposażenia grzeszył bym , jak bym narzekał . Co prawda na wozie pierwszowyjazdowym (GBA) ale mamy wszystko to co na „R” tylko z ograniczonym ampularium . Zresztą do końca roku zamykam temat RM co do wyposażenia i powiem może głupio , ale nie mam co kupować . Mam jeszcze trochę kasy więc robię drobne wymiany i chcę złożyć i przekazać jednej z OSP z gminy zestaw R0

A co do CuiqClot – super sprawa , mamy ten nowy typ , jak dobrze pamiętam ACS czyli w saszetkach . Działa to na bazie absorpcji wody i tworzeniu skrzepu . Wydziela się przy tym temperatura która jeszcze przyspiesza proces . Specyfik jest jednak tak obliczony że ilość wody w krwi to max . Dlatego wilgoć , woda może powodować zbyt gwałtowną reakcję . Owszem usuwa się go dużą ilością wody , ale usuwa . Co innego jest np. mycie poszkodowanego z założonym opatrunkiem i zmoczenie go wodom , a podejrzewam że tak się stało . Nasz klient był cały zalany , krwawienie ustało to zanim trafił do szycia by nie uświnić okolicy zaliczył kąpiel i to mógł być problem .

PZDR     
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: poziomka75 w Listopad 21, 2007, 08:41:25
witam jak to się ma w waszych jednostkach czyli czy ratownicy medyczni zatrudnieni w straży muszą się recyrtyfikować????????????????
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: strażak79 w Listopad 21, 2007, 09:04:45
a dlaczego mieli by się nie recyrtyfikować? Recyrtyfikacja to sprawdzenie posiadanych wiadomości z zakresu RM a te trzeba co jakiś czas sobie odświerzyć. To że ktoś ma papier ratownika medycznego nie oznacza że wszystko pamięta i umie ze szkoły.
POZDRAWIAM
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: poziomka75 w Listopad 21, 2007, 09:11:08
witam może i masz racje  a masz prawo jazdy?????????????
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: bulon w Listopad 21, 2007, 09:16:47
podobna recertyfikacji powinna byc w jednostkach ochrony  zdrowia, a to ze w tym temacie ochrona zdrowia dogania afryke a psp juz ja minelo w drodze do europy to juz inna sprawa.

analogia do prawa jazdy jest zbedna i bledna

poza tym- ratownik medyczny po szkole nie powinienen sie bac- przeciez co poniektórzy sadza w strazy to wrecz nie ma czegos takiego jak "ratownictwo medyczne"

inna sprawa...czy nie po to byli ratownicy medyczni preferowani przez punkty przy zatrudnianiu by wlasnie oni szkolili swoje jednostki ? czy nie taki byl zamysl ?
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: poziomka75 w Listopad 21, 2007, 09:23:49
witam bulona
z tą afryką troszke przesadzileś, a co do zamysłów psp to tak miało być ale jest inaczej.
ja zadałem pytanie po to aby zasięgnąć języka, jak to jest w innych jednostkach, bo właśnie mam się recyrtyfikować.
jeszcze jedno jak to się ma do lekarza zatrudnionego w psp??
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: Pedros w Listopad 21, 2007, 13:17:30
poneważ nie ma w PSP stanowiska "lekarz" więc jest po prostu strażakiem. I obowiązują go te same egzaminy, szkolenia, recertyfikacje co kazdego strażaka.
Mało tego, może robić tylko to na co pozwala KSRG. Żadnych intubacji i innych z masaży na otwartym sercu  ^_^
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: bulon w Listopad 21, 2007, 13:33:15
pedros nie do konca masz racje :)
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: Krzyś Mila w Listopad 21, 2007, 13:38:13
Witam

Pedros nie podzielam Twojego zdania.

Cytuj
Mało tego, może robić tylko to na co pozwala KSRG. Żadnych intubacji i innych z masaży na otwartym sercu

Ponieważ lekarz nie przestaje być lekarzem, poza szpitalem. Wyjście ze szpitala nie oznacza dla niego automatycznego zakazu ratowania ludzi.
 Bez względu na to gdzie teraz jest (w domu, na zakupach, w kinie, w następnej pracy w straży) ze swoich umiejętności powinien (a nawet musi), skorzystać jeżeli jest to potrzebne do ratowania czyjegoś życia.
Jeżeli tego nie zrobi to prokurator może znaleźć kilka artykułów w kodeksie karnym.

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: bulon w Listopad 21, 2007, 13:40:11
czy ktos zna lekarza pracujacego na podziale bojowym ?
jesli nie, to dyskusja jest bezprzedmiotowa
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: Butel w Listopad 21, 2007, 14:37:06
czy ktos zna lekarza pracujacego na podziale bojowym ?
jesli nie, to dyskusja jest bezprzedmiotowa

Jednak stanowiska lekarza są przewidziane w:
ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI1)
z dnia 25 lipca 2006 r.
w sprawie stanowisk służbowych w jednostkach organizacyjnych Państwowej Straży Pożarnej, maksymalnych stopni przypisanych do poszczególnych stanowisk oraz dodatkowych wymagań kwalifikacyjnych, jakim powinni odpowiadać strażacy na określonych stanowiskach służbowych.

A co do zadanego pytania to chyba tylko rzecznik KG mógłby odpowiedzieć ilu tak naprawdę jest lekarzy zatrudnionych w PSP.
Recertyfikacja z pierwszej pomocy medycznej czyli kurs ratownictwa medycznego strażaków - ratowników KSRG odbywa się co trzy lata, a jeżeli ratownik medyczny jest na etacie funkcjonariusza PSP tak samo zobowiązuje go do tego.
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: lang w Listopad 21, 2007, 15:17:26
czy ktos zna lekarza pracujacego na podziale bojowym ?
jesli nie, to dyskusja jest bezprzedmiotowa

SA PSP w Poznaniu - kiedyś w obsadzie karetki był lekarz; nie wiem jak jest w tej chwili
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: Ajax w Listopad 21, 2007, 22:00:12
Hm...
Cytuj
Recertyfikacja z pierwszej pomocy medycznej czyli kurs ratownictwa medycznego strażaków - ratowników KSRG odbywa się co trzy lata, a jeżeli ratownik medyczny jest na etacie funkcjonariusza PSP tak samo zobowiązuje go do tego.
Tak z przekory pewnej więc zapytam:  :wacko:
Ciekawe, czy panowie z KW i KG oraz... jako funkcjonariusze - przecież /również/, zaliczają systematycznie te sprawdziany? Ktoś słyszał, czytał, może - widział, nt. /Ja nie./  :angry:
Coś mi się zdaje, że podobnie jak testy spr. fizycznej  ^_^
Co tam!  W końcu robimy to przecież dla siebie i gł. też innych. :wub:
Pozdr.

Ps. Może w/w, itp. to już nie KSRG  :huh:
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: huncio w Grudzień 05, 2007, 19:58:29
Jestem ratownikiem medycznym (po licencjacie) u normalnie przechodziłem recertyfikację. Co śmieszne procedury KSRG są inne niż obowiązujące ratowników medycznych, niektóre nawet sie zaprzeczają.
Np. procedura nr 2  nie przystaje do aktualnych wytycznych PRC.
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: bulon w Grudzień 05, 2007, 22:35:41
ratownicy medyczni maja jakies procedury obowiazujace?
hee wiedzialem ze mnie cos ominelo :d
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: strażak79 w Grudzień 05, 2007, 23:18:08
Co śmieszne procedury KSRG są inne niż obowiązujące ratowników medycznych, niektóre nawet sie zaprzeczają.
Np. procedura nr 2  nie przystaje do aktualnych wytycznych PRC.



Zadam Ci jedno pytanie.
Czy jakaś procedura w KSRG stwarza zagrożenie życia dla poszkodowanego lub zmniejsza szansę na przeżycie?
Procedury KSRG są oparte właśnie na wytycznych PRC i jak do tej pory nie słyszałem że są one złe. Zobaczymy za ilę lat okaże się że 30:2 to nie jest tak jak być powinno i wprowadzą nowe wytyczne a co za tym idzie nowe szkolenia, seminaria, wydawnictwa itp. a biznes się kręci.

Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Grudzień 05, 2007, 23:45:42
Bulon – nie zaczynaj – oczywiście że są różne i wynikają z zakresu uprawnień i umiejętności – ale nie siejcie defetyzmu bo poziom KSRG jest na tym poziomie prawidłowo skonstruowany . Może poza uwzględnieniem nowych wytycznych 2005 ERC – ale niema koordynatora krajowego – niema komu już się tym zająć – potem są nieporozumienia

Co do wytycznych i procedur :
Pewnie że się okaże tak jak z 1-5 > 2-15 > 2-30 , tylko tak naprawdę na pewno już raczej nie w dół – najwyżej w górę .

Postęp wiedzy - również medycznej – a przede wszystkim możliwość analizowania gromadzonych danych z przebiegów akcji wymusza i będzie wymuszał zmiany .

Dziś np. po doświadczeniach z medycyny pola walki – porównaniu danych przeżywalności rannych z wojen : Wietnam , Falklandy , Irak – wielu zaczyna się zastanawiać czy wczesna płynoterapia , wyprowadzanie z wstrząsu , wyprowadzanie z hipotermii , jeszcze na miejscu zdarzenia  to słuszne metody leczenia .

Okazuje się że o wiele więcej żołnierzy przeżywało – nawet w poważnych urazach gdy czekali na pomoc dłużej – organizm lepiej sobie radził z ranami tworząc skrzepy – wczesne wprowadzenie leczenia płynami powodowało gwałtowny wzrost ciśnienia  i wypychało „czopy” tamujące krwawienie w konsekwencji powodując pogorszenie stanu poszkodowanych . Problem toczy się dziś tylko na temat – jaki poziom wstrząsu jest akceptowalny .

Podobnie z hipotermią przy wielu urazach , głównie czaszki , powodujących uszkodzenie mózgu hipotermia na poziomie 34 stopni utrzymana do momentu operacji pozwalała praktycznie doprowadzić do 100% wyleczenia bez uszkodzeń neurologicznych . Uszkodzone komórki mózgu gdy giną wytwarzają toksyny powodując reakcje łańcuchową w tem. ok. 34 stopni reakcja ta zostaje zahamowana .

I takich doświadczeń , przemyśleń , analiz jest wiele, które na pewno w konsekwencji będą powodować sukcesywną zmianę procedur . I może za kilka lat okaże się np.  że poszkodowanych w stanie hipotermii należy transportować z utrzymaniem temperatury ciała do czasu wykonania pełnej diagnostyki szpitalnej .   

O……… trochę się rozpisałem i wyszedłem poza temat .
Ale to tak trochę na temat procedur i ich przeobrażania

Pozdrawiam MIKO 
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: bulon w Grudzień 05, 2007, 23:46:01
mnie tylko martwi
ze tyle sie gada o wytycznych erc 2005 a malo kto jest doczytal :(
jedyne, co ludzie wiedza o tych wytycznych to 30.2 :(\

Cytuj
Bulon – nie zaczynaj – oczywiście że są różne i wynikają z zakresu uprawnień i umiejętności – ale nie siejcie defetyzmu bo poziom KSRG jest na tym poziomie prawidłowo skonstruowany .

ty juz masz taki zwyczaj- co bulon napisze to ci sie nie podoba, slabo tym razem doczytales.
kolega mowi ze ratownicy medyczni po szkolach maja jakies wytyczne a prawda jest taka- ze NIE MAJA  chyba ze jakies lokalne pogotowie i jakis lokalny doktor postanowil cos wyprodukowac.



Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Grudzień 05, 2007, 23:52:48
mnie tylko martwi
ze tyle sie gada o wytycznych erc 2005 a malo kto jest doczytal :(
jedyne, co ludzie wiedza o tych wytycznych to 30.2 :(

I tu się @Bulon wypada tylko z tobą zgodzić – bo jak by niektórzy przeczytali komentarze chociaż do wytycznych to by wiedzieli dlaczego 30 a nie 15 albo 5 . Bo nie sztuką ślepo wykonywać – a sztuką rozumieć co to ma na celu .

W brew pozorom ta wiedza też może uratować życie – Bo często trzeba wykonać odstępstwa od tego co mówią procedury i wtedy wiedzieć to znaczy działać skutecznie na miarę posiadanych możliwości .

Pozdrawiam MIKO 

PS. Bo zmodyfikowałeś
Bulon nie jest tak jak mówisz –  nie jest zawsze na nie – po prostu niemasz w tyn punkcie racji – a w następnym miałeś .
Bo jeśli tylko oprzemy się na wytycznych to procedury są odmienne ( podstawowe , a zaawansowane RKO to już różnica ) . Poza tym nawet jak porównasz procedury KSRG z procedurami BTLS to już się różnimy – tylko wynika to głównie z możliwości – np. hasła pakuj i jedź do szpitala które w KSRG nie występuje i dlatego t6oczy się to trochę innymi torami

Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: bulon w Grudzień 05, 2007, 23:54:39
mnie bardziej chodzilo  oto- ze wytyczne ERC2000 pozostaja nadal w zgodzie z ERC 2005 ... ze ERC nie zastrzega, ze te stare sa gorsze, zle i niedobre.
i ze nalezy stosowac te, ktorych zostalo sie nauczonym
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Grudzień 06, 2007, 00:07:10
Bulon jak będziesz jechał RKO 1:5 albo 3:40 też możesz kogoś uratować – mówimy o skuteczności wynikającej z jakiś doświadczeń – wyliczeń matematycznych – bo wyliczono dziś ( fizycznie – matematycznie) że 2:30 da najlepszą skuteczność pomiędzy dostarczaną ilością tlenu – a uzyskanym rzutem serca w sekwencji minutowej .

Jest wiele takich ciekawych doświadczeń i analiz np. jak byśmy się oparli o doświadczenia : tzw. efekt Kerna to AED w tym algorytmie jest błędnie zaprogramowanie , może to ulegnie zmianie a może nie  .

PZDR
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: Sajmonowski w Grudzień 06, 2007, 09:07:09
Ciekawe, czy panowie z KW i KG oraz... jako funkcjonariusze - przecież /również/, zaliczają systematycznie te sprawdziany? Ktoś słyszał, czytał, może - widział, nt. /Ja nie./  :angry:

AJAX
tak z przekory odpowiem:
ja muszę (jestem w KW jak pewnie wiadomo), testy zaliczam bez ściemniania, po prostu mam taką potrzebę wewnętrzną, a czy można ze ściemnianiem - cóż, tak jak wszędzie chyba, aczkolwiek do końca nie wiem jak jest wszędzie, u nas jest jak trzeba. Co do recertyfikacji, to jest sam egzamin, obowiązuje co trzy lata ale ... mój termin minął w marcu 2006 r. czekam nadal na jakąś akcję, podobno ma być niedługo (w ciągu paru tygodni), choć pracuję w typowej administracji obecnie to jestem w odwodach, jeżdźę na inspekcje, prowadzę czasem ćwiczenia ... więc nie do końca jest miodowo. Pozdro.
Szymon
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: huncio w Grudzień 07, 2007, 21:38:04
mnie bardziej chodzilo  oto- ze wytyczne ERC2000 pozostaja nadal w zgodzie z ERC 2005 ... ze ERC nie zastrzega, ze te stare sa gorsze, zle i niedobre.
i ze nalezy stosowac te, ktorych zostalo sie nauczonym

Ja nie oceniam które procedury sa lepsze, twierdze, że są inne.
Natomiast co do procedur PRC, może nie ma tam typowych graficznych procedur, ale są schematy postępowania.
Potrzebę zmian procedury nr 2 nie tylko ja zauważyłęm, są już projekty aktualizacji tej procedury.

Myślenie, żę aktualizowanie procedur to tylko nabijanie kasy doprowadziło by medycyne do strasznego impasu. Pewnie leczylibyśmy pijawkami, upszczaniem krwi itd.

Pozatym dziwne jest to, że od strażaków wymaga się bardzo dokładnej RKO (wyszukanie miejsca do ucisku - zamiast "środka klp.", PRC zakłada, że można odstapić od metody usta-usta, strażakom się tego nie mówi itd.


Kiedyś ktoś z góry przysłą pisemko, że w JRG codziennie ma być szkolenie z zakresu rat-med. i temat z głowy, ale czy na pewno?
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: bulon w Grudzień 07, 2007, 21:52:35
Cytuj
Pozatym dziwne jest to, że od strażaków wymaga się bardzo dokładnej RKO (wyszukanie miejsca do ucisku - zamiast "środka klp.", PRC zakłada, że można odstapić od metody usta-usta, strażakom się tego nie mówi itd.

halo halo
moze nie porownojmy strazaka do laika ktory idzie na 5 h kurs.
to co mowisz to sa zalecenia do szkolenia dla laikow- podstawa ich wprowadzenia bylo ulatwienie nauczania, polowa klp to nadal to samo miejsce, ktore wczesniej uczono wyznaczac jako palec powyzej wyrostka mieczykowatego.

straz pozarna do sluzba przeznaczona do ratownictwa medycznego ( m.in do tego ) i wszsytko co zaleca ERC nie koniecznie musi byc stosowane przez straz,

poza tym =-TO SA TYLKO WYTYCZNE, zaleca sie ich stosowanie ale nikogo do nich nie zmusza.
sa jeszcze inne religie niz ERC
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Grudzień 08, 2007, 00:27:06
Bulon a tak ładnie zacząłeś, normalnie dziadek był pod wrażeniem  ^_^

Tylko czemu na końcu do tak złych wniosków doszedłeś ???

Oczywiście strażak , to nie przypadkowy przechodzień – gdzieś tam w różnych przepisach i pomysłach chciał nam nawet ktoś rozdawać tytuły zawodowe Ratownika z RatMed. Jak zawsze w Polsce było i się zmyło  ^_^

Ale Bulon co do standaryzacji nie masz racji , muszą być standardy i procedury . Oczywiście gdzieś tam na polu walki można je naginać , ale trzeba mieć podstawy metodyki nauczania i działania . Nie możemy się po każdej akcji kłócić kto i dlaczego co zrobił , no jak by nie było z innym człowiekiem .

Co do biblii to są głównie dwie ERC i AHA dość blisko koło siebie kroczące , a tak naprawdę różniące się niuansami .

Powód że w KSRG niema wprowadzonych wytycznych 2005 , na pewno nie jest to jakaś nadzwyczajna doskonałość naszej procedury . To po prostu burdel w KG PSP  i brak tam  koordynatora krajowego ( czy. Ignacego )  :angry:

I tyle w temacie – może to nie problem , większość w KSRG i tak już stosuje 30:2 by choćby unikać dyskusji z ZRM dla czego jest tak jak jest ale wypadało by już zrobić z tym porządek byśmy na ludzi wyglądali  :angry:

Pozdrawiam MIKO
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: bulon w Grudzień 08, 2007, 00:47:06
to ze doszedlem do zlych wnioskow to oczywiscie twoje zdanie co nie oznacza ze tak jest.
a twoje zdanie niestey zostalo wypowiedziane na zbyt pochopnym zapoznaniem sie z moja wypowiedzia.
otoz drogi Miko- ja nie jestem przeciwnikiem wytycznych, wrecz przeciwnie, jestem ich oredownikiem.
za to  jestem przeciwnikiem krzyczenia, ze jak cos nie jest zgodbne  z ERC to jest zle.
a juz najwiekszym jestem przeciwnikiem osob, ktore duza gadaja o wytycznych erc 2005 ale ich nie przeczytali i jedyne co wiedza, to fakt ze ejst 30:2.

oto koledzy, powtorze to po raz ostatni zanotujcie to sobie w glowach
ERC 2005 nie zwalnia z uzytecznosci i jakosci wytycznych erc 2000, co lepsza ! one wrecz zachecaja do stosowania wytycznych 2000 bez stosownego przeszkolenia z tymi z 2005.
a KSRG glupie nie jest, ma swoje wytyczne i bardzo dobrze- i kazdy strazak ma obowiazek je stosowac. i nie wlebiac sie w to, ze w jakies ksiazce cos napisano inaczej.

PONADTO
w specyfice dzialani sluzb ochrony ppoz nawet korzystniejsze jest 15:2 poniewaz zwalcza jedna 4h- hipksje poprzez zwiekszenie ilosci wdechow z100% tlenem.
dodatkowo !
ratownicy KSRG uczeni sa prowadzenia w dwie osoby rko co oznacza ze sa sprawni, zgrani i beda rekompensować  teoretyczna strate cisnienia wiencowego.

Cytuj
I tyle w temacie – może to nie problem , większość w KSRG i tak już stosuje 30:2 by choćby unikać dyskusji z ZRM dla czego jest tak jak jest ale wypadało by już zrobić z tym porządek byśmy na ludzi wyglądali  angry
oczywiscie- wszystkie zrm stosuja njuz nowe wytyczne a szczegolnie robia rko 30:2 po intubacji :D

Cytuj
straz pozarna do sluzba przeznaczona do ratownictwa medycznego ( m.in do tego ) i wszsytko co zaleca ERC nie koniecznie musi byc stosowane przez straz,

poza tym =-TO SA TYLKO WYTYCZNE, zaleca sie ich stosowanie ale nikogo do nich nie zmusza.
sa jeszcze inne religie niz ERC

jesli o to ci chodzilo miko to mialem na mysli, ze to KSRG nie musi sie stosowac do wytycznych ERC tworzac swoje wlasne standardy. kazdy ratownik ma psi obowiazek stosowac sie do wytycznych ktore narzuca mu pracodawca.

ciekawe ze do urazowki malo kto sie czepia...a standrd BTLs jest ...
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Grudzień 08, 2007, 01:09:23
No bulon wszystko się zgadza poza paroma szczegółami bezpośrednio z pola walki .

Choć by takim że Ratownikom Medycznym  z ZRM nie koniecznie zawsze wychodzi intubacja , a może częściej nie wychodzi niż wychodzi i co wtedy – będziemy sobie udowadniać które „H” jest ważniejsze i czy lepiej 15:2 , czy 30:2 ???

Pomijam że ulica i człowiek to nie fantom i sala wykładowa i czy te 100 % tlenu uzyskasz i ten zespół jest tak zgrany to ja nie wiem , może bazując najpierw na twoim przykładzie i bałaganie w wytycznych , kłócić się zacznie czy będzie to 15:2 czy 30:2 – gdzie ręce ułożyć , kiedy i czy tętno zbadać itd. itd   
 
No Bulon nie może tak być !

Pozdrawiam MIKO
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: ignacy b w Grudzień 08, 2007, 21:08:48
Kilka uwag:
1/. ERC juz w styczniu 2006 wydała text, że nowe wytyczne nie anulują starych i że w ogóle to kierownik medyczny danej instytucji może wprowadzić własne, uzasadnione pragmatyką zasady,  itp.... - bo kilku nadgorliwych pisało donosy, że ktoś masował 15:2 !!!!. Tak, że nie jest to prawo o charkterze obligatoryjno-konsekwencyjno-karnym, ale silne zalecenie, które szanujemy, ale z zastrzeżeniami
2/. Za komendanta Suskiego koordynatorzy rat med PSP, WOPR, GOPR , LPR  spotkali się w KG PSP Z Prof Gaszyńskim  wydając komunikat, że jest propozycja nowych procedur 2 a i 2 b - co miało trafić do wszystkich JRG (?) , żeby PSP nie była za bardzo z tyłu. Wydźwięk miał być taki, że chociaż Wytyczne ratmed  PSP mówią 15:2, to jak strażak będzie dawał 30:2 i przełożony wytknie mu niezgodność z obowiązującymi wytycznymi Komendanta Głownego, to lekarze - koordynatorzy będą go bronić ( tego strażaka) na płaszczyźnie merytorycznej.... proszę się nie dziwić, bo jest to wszak kraj odwrotny...
3/. Nasze propozycje są chyba bliższe polu walki, np. proponujemy 5 cykli, a nie 2 minuty, zakończenie cyklu masażem kl. pierś, a nie oddechami, u nas nie ma zadławienia, masażu nadgarstkami itp.....  - niby niezgodności z wytycznymi, ale nam pasuje i będziemy się bronić, jakby co...
4/. 14.XII w Łodzi będzie seminarium koordynatorów - niedobitków - może coś ustalimy, bo KG przypomniała sobie o ratmed... (???!!!)
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Grudzień 09, 2007, 00:37:06
A tak jeszcze by trochę podyskutować  -_-

Ignacy medycznie wszystko się zgadza do czasu gdy nie spotkamy się na polu walki z innymi podmiotami ratowniczymi , lub na kursie czy szkoleniu .

I np. słuchając Ciebie , nie wiem np. Witka z SAP Kraków strzelam sobie smobuje choć macie w pełni rację .  A konflikt „medyczny” SAP Poznań – SAP Kraków jest już chyba znany w całym kraju . I dalej kosztem uczestników recertyfikacji .   

Problem jest jeszcze jeden w Polsce powstał taki twór zresztą bardzo słuszny jak Ratownik Medyczny – coraz więcej ich na ZRM i Kursach KSRG  i u mnie w Poznaniu mają oni swoje „procedury” których nauczają ( zresztą trochę pisaliśmy na PW na ten temat , od tego czasu trochę się jeszcze dowiedziałem ciekawych rzeczy ) podobno są to procedury „wojewódzkie” jak sądzę dr „G” według których uczą i rozliczają Nas podczas wspólnych akcji . I finał zaczyna być taki że z małymi wyjątkami kończy się współpraca . Bo mamy już dość uwag , durnej wiedzy i pomysłów . Czy dyskusji co mi wolno , a czego nie – bo to ja doskonale wiem na bazie obowiązujących mnie przepisów i procedur krajowych .

I jeśli na kursach KSRG dziś uczy się w Poznaniu np. że :
- nie wolno stosować 15:2
- nie wolno stosować strażakowi masek krtaniowych
- nie wolno stosować respiratora
- kategorycznie nie wolno uciąć rurki ustno-gardłowej
- można stosować podgrzewacze tlenu itd. itd.

To k………… kto ma rację i o co tu chodzi. I tak naprawdę nie interesuje mnie że koordynator mnie obroni – bo bym musiał bronić mnie prawie codziennie . A do akcji bym musiał przystępować w ręku z katalogiem procedur i wytycznych z oryginalna pieczątką KG , a i tak bym usłyszał że w moim województwie są inne „prywatne” . Więc zgadzam się medycznie z Bulonem , czy z tobą , ale metodycznie się nie dogadamy , bo nie może być prywatnych procedur w KSRG nieakceptowanych – nie przyjętych przez resztę środowiska medycznego – ratowniczego bo zaczyna być burdel . Można jedynie jechać na akcji po „bandzie” na własną odpowiedzialność i z pełną tego świadomością gdy są uzasadnione przypadki .
 
I np.

Jeśli pielęgniarka pracująca na SOR będąca w moim zastępie , podaje na zlecenie kolegi Pielęgniarza ZRM bez lekarza z którym współpracuje zawodowo np. ketonal, dostarczony przez ZRM , a po kilku tygodniach kursanci KSRG przynoszą mi wieści , że inni wykładowcy - Ratownicy Medyczni piętnowali strażaków z mojej jednostki że robili nieprawnie na tym wypadku wkucia to k………… nie wiem o co w tym kraju chodzi . Szczególnie że szło o naprawdę poważny wypadek – dwie osoby w stanie krytycznym – o dziwo cudem przeżyły i doszły do siebie , a 1 ZRM nie mógł się  klonować i 5 razy dziękował za pomoc , a prawo wykonywania zawodu jest chyba jedno ?

Mało tego dostałem ostatnio taki fajny mail od jednego z wykładowców  kursu KSRG  , z którego wynika że strażacy są od gaszenia pożarów , a Ratownicy Medyczni od medycyny i gdy przyjadą ZRM nie wysłuchają strażaka co dotychczas działo się z poszkodowanymi i co zostało wykonane .

I Ignacy mimo że mamy naprawdę trochę roboty , ale i sukcesów w tej dziedzinie – to albo stworzycie metody klarowne i przejrzyste w tym nauczania i weryfikowania kadry nauczającej – albo wypada poddać temat bo za dużo lat mam w straży by się niepotrzebnie denerwować – jakimiś „prywatnymi” procedurami – widzimisie Ratowników Medycznych . wykładających na kursie i ich chorymi ambicjami oraz widzimisie poszczególnych  Koordynatorów .

Ostatnio mam takie kryterium „Zaczynam współpracować z Ratownikiem Medycznym , Pielęgniarzem z ZRM który ma tak na ok. min 30 lat i trochę wydoroślał – i muszę powiedzieć że dobrze na tym wychodzę, w innych przypadkach wycofuję się na z góry upatrzone pozycje.  Szczególnie jak Ratownik jest po słynnym Wielkopolskim Centrum Edukacji Medycznej które zresztą organizuje równie udane merytorycznie kursy KSRG  pod hasłem wytycznych wojewódzkich ., Szkoda że koordynator akceptujący podmiot organizujący kurs nie sprawdził choćby  ilości nie zdanych egzaminów Państwowych w systemie obowiązującym od tego roku przez kształconych tam Ratowników Medycznych   Może rzuciło by to światło na poziom nauczania .

Może czarno i długo to opisałem ale mógł bym takie przykłady istniejącego – bałaganu , zamieszania , niekompetencji w systemie funkcjonującym podawać jeszcze długo .

Ignacy – życzę wam - bierzcie się za porządki bo ten wózek zaczyna na jednym kole jechać – szczególnie że RatMed w straży nie jest akceptowalny jak można zauważyć przez niektóre grupy zawodowe z bardzo wygórowanymi ambicjami 

Pozdrawiam MIKO         
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: ignacy b w Grudzień 09, 2007, 16:23:10
No więc:
- Jakie samobóje - bo nie złapałem....
1/. Koordynator krajowy miał szereg zadań z zakresu unifikacji procesu szkolenia i egzaminowania - w trakcie rozwoju ratmed w PSP - bo nikt nie jest genialnym prorokiem i w toku szkolenia i działania wiele się nauczyliśmy - w Wytycznych jest szereg zapisów na ten temat.
2/. Był adres ratmed@kgpsp i lista adresowa - forum do otwartych dyskusji - moje maile szły przez komendantów wojewódzkich, żeby się orientowali, co się dzieje i rozumieli powagę sytuacji...- odpowiadaliśmy na wszystkie pytania , a ważne problemy  i zagadnienia upowszechnialiśmy....
3/. W razie kłopotów lub konfliktów ( niektórzy szkolili na przykład, że nie wolno dotykać złamania otwartego, a tlen w ratownictwie szkodzi !!!) - wydawaliśmy opinie na piśmie powołując się na przyjęte w PSP procedury, w razie braku możliwości mówiłem, że tak ma być, bo wiem o co w tym wszystkim chodzi...
4/. Terminy egzaminów i scenariusze ćwiczeń wojewódzkich miały być zgłaszane do KCKR - żeby wiedzieć, co się dzieje i pilnować  unifikacji - tu komendy wojewódzkie sabotowały polecenia KG - a ona nic... trudno będzie odbudowac taki mechanizm....
5/. Koordynatorzy mieli jeździć na egzaminy do sąsiednich województw - taki test na zrozumienie roli unifikacji szkolenia, egzaminowania i działania - poza wyjątkami ten mechanizm nie działa....
6/. Za tydzień powstanie sekcja koordynatorów ratownictwa medycznego  PTMSN i K - jako ciało doradcze - będzie odpowiadać na wszelkie zapytania merytoryczno- organizacyjne
7/. Jest pomysł przywrócenia funkcji koordynatora ratmed w KG - bez wprowadzenia  skutecznych mechanizmów kontroli jakości - nawet ja się nie zgodzę...
8/. Pozorny paradoks - ratownicy medyczni - licencjaci stają się stroną konfliktów ze strażakami - o wiele częściej niż lekarze ??!!  Niektórzy twierdzą, że lekarzom było wszystko jedno i raczej nie znali się na ratownictwie, ale może być też tak, że rozumiejąc złożoność sytuacji ratowniczych i doceniając strażaków lekarze w nastroju pokory ratowniczej oceniali sytuację, a nie recytowali ( czasem bez zrozumienia) procedury i standardy. Otóż zarówno strażak, jak i lekarz, zwłaszcza doświadczeni, wiedzą, że życie wymaga twórczej improwizacji i znając pryncypia, trzeba wspólnie kombinować, aby uratować człowieka. Może przesadzam, ale wydaje mi się, że bez dialogu, czy nawet sporu i mediacji kłopoty mogą być jeszcze większe...
9/. Róbmy swoje i bądźmy cierpliwi jak słonie.......
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Grudzień 09, 2007, 18:06:16
Heeee samobóje – bo stosując waszą wiedzę, doświadczenie z którym się zgadzam i akceptuje , jest ona dla mnie logiczna , to trafiam na ścianę – prywatnych procedur i idiotyzmów.

I naprawdę to nie moja wina że ostatnią recertyfikację robiłem u Witka , a działam w Poznaniu . Pomijam oczywiście wiedzę którą mam z innych źródeł , zresztą zbieżną z Waszą .

Po prostu przyszło mi chyba pracować na księżycu gdzie jedne Studium Medyczne i paru lekarzy tworzy nową medycynę ratunkową .I to naprawdę zaczyna być poważny problem.  Zresztą nie jest to tylko mój  – powiedzmy ja mogę się dostosować – unikać konfrontacji . Ale mam np. z wykształcenia personel w jednostce , który jak słucha kursantów KSRG to spada z krzeseł .

Ostatnio jeden z kolegów opowiadał mi takich kilka fajnych zdarzeń – Jako uczeń studium na kierunku Ratownik Medyczny zmieniał szkoły z Poznańskiej na Czarnków .

Wykładowcy po zapoznaniu się z posiadanymi notatkami kazali mu je zniszczyć i wymazać z pamięci !

Na któryś z następnych zajęć wychowawczyni klasy Pan doktor „ Bardzo zbulwersowana po jakimś przypadkowym spotkaniu z adeptami Poznańskiej Szkoły zadał klasie temat wypracowania : „ – Współpraca z służbami ratowniczymi , kultura osobista i szacunek do innych”  chyba dalej już nie muszę się wypowiadać .  -_-

Martwi mnie tylko że wszyscy o tym wiedzą , wielu już dziś cierpi , łącznie z lekarzami , którym też ciśnienie skacze , są wyniki egzaminów , opinie  i nikt nie może nic z tym zrobić – zweryfikować akredytacji szkoły i wiedzy tam nauczanej . A kolejne roczniki Ratowników Medycznych  nakręcają błędne koło .  :angry:

A robić swoje jest ciężko, bo ciężko pracuje się pod dodatkową presją osób z którymi się współpracuje , wystarczy presja zdarzenia i publiczności patrzącej nam na ręce .  :angry:

Osobiście bardzo podoba mi się punkt 8 , a żywo zainteresowany jestem punktem 7 bo RatMed w straży to coraz większe zadanie , ale i coraz większy problem . Może będzie miał mnie kto bronić  :wacko: Bo kiedyś źle się to skończy  albo podczas trudnej akcji pojedziemy po bandzie w procedurach by ratować poszkodowanych i Nas zakapują , albo nerwy mi nie wytrzymają i zastosuję się w drugą stronę do moich uprawnień i procedur jako KDR i sprowokuje ZRM , wymuszając pewne zachowani i czynności , a co z tym związane jak się nie podporządkują ja ich zakapuję . 

Pozdrawiam MIKO
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: ignacy b w Grudzień 09, 2007, 21:07:03
Sytuacja jest poważna, zdaje się, że ktoś doznał przemęczenia.... Po to jest koordynator ratmed w KW PSP, żeby problemy rozwiązywał i wątpliwości wyjaśniał - w zarodku !!!! Niby PSP to nie OSP i koordynator nie ma żadnych obowiązków wobec ochotników, ale:
1/. Żyjemy w przyjaźni, bo razem ratujemy
2/. Są miejsca, gdzie połowa ochotników to zawodowcy
3/. Dla dobra poszkodowanych i ratowników pomagamy w redagowaniu ( niestety słabej dla OSP) dokumentacji
4/. Współpracujemy z pogotowiem - dobra płaszczyzna do wyjaśniania wątpliwości - możliwie wcześnie ( taka metoda: jakaś tragedia, jadę 100 km - resuscytacja chorego na serce  strażaka ochotnika nieskuteczna.... rozmowa, meldunek, notatka i... telefon do lekarza ZRM : /godz. 03;25/ bardzo przepraszam, panie Doktorze, ja jestem Kordynatorem rat med KW PSP, badamy sprawę.... czy ma Pan może jakieś uwagi do działań medycznych naszych strażaków?... Nie, nie , w porządku, działali dobrze , potem masowali z nami, no niestety....
Bardzo dziękuję i jeszcze raz przepraszam,że obudziłem, ależ kolego, nie ma sprawy.....)  - po to, m. in. jest koordynator..
Nie przypuszczam, żeby odmówił pomocy w wyjaśnieniu wątpliwości czy ew. konfliktu - próbujcie......
5/. Podmiot szkolący powiniem posiadać akceptacje koordynatora i być pod jego nadzorem - po kilku latach już u nas wiemy, jak kto uczy 
6/. Egzamin przyjmuje komisja pod przewodnictwem koordynatora woj. PSP - jak są dziwności - to się prostuje ( czasem egzamin prostujący trwał do  pierwszej w nocy....) - zresztą w protokole jest miejsce na uwagi... ostatnio na 50 osób zdało 18 - są wnioski i decyzje
7/. Proponuję robić swoje i ćwiczyć skrócone analizy - to pomaga. Nieczęsto zdarzają się konflikty z ZRM na tle ich nadmiernej aktywności - (ostatnio siedzieli w karetce, jak strażacy wykonywali dostęp do nieprzytomnej poszkodowanej) - za wszelką cenę unikajcie konfliktów, nagrywajcie swoje  meldunki na rejestratorze, pilnujcie dokumentacji... Bronimy strażaków przed niesłusznymi oskarżeniami, oczywiście nie gwarantując bezkarności, bo dorośli ludzie odpowiadają za swe decyzje, ale w konflikcie z lekarzem obecnym na miejscu zdarzenia mam mniejsze szanse : " Kolego I.B. , był Pan tam? bo ja tak !!..."
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: huncio w Grudzień 09, 2007, 23:19:59
procedury, procedurami a swoją drogą przydał by się podręcznik rat-med dla KSRG. Był kiedyś ABC strażaka ale jeszcze na starych procedurach. Jest coś aktualnego?
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: Pedros w Grudzień 11, 2007, 20:20:02
No są chyba wytyczne w programie szkolenia dla szeregowych strażaków OSP. Ale linku Ci nie podam bo nie pamiętam...
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: jurek s w Luty 11, 2008, 16:36:56
W Sandomierzu była recertyfikacja w miniony weekend najmądrzejszy pan K.A. ni e zaliczył, mało tego obraził się na lekarza ha ha .
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: robert28 w Marzec 28, 2008, 19:39:38
Jak tu mówić o jakichkolwiek procedurach czy wytycznych jeżeli w całej służbie zdrowia panuje wielki burdel. Wystarczy popatrzeć w telewizję jak "profesjonalnie" jest udzielana pomoc przez naszych lekarzy. Tak naprawdę to jest wielka improwizacja. Prawda jest taka że wszelkie kursy i całe ratownictwo medyczne to jedna wielka lipa , ponieważ w każdym województwie obowiązują inne zasady udzielania pomocy. Będąc na kursie podoficerskim często miedzy sobą wymienialiśmy się wiedzą nabytą na kursach i to co usłyszałem to się w głowie nie mieści. Na moim kursie ratmed każdego dnia był inny lekarz/wykładowca i każdy mówił co innego. Jeden zaprzeczał drugiego poglądy. Więc jaki to jest przykład dla nas ? Prawda jest taka że lekarze sami nie potrafią udzielać pomocy a są po kilkuletnich studiach i mają  praktykę ponieważ " udają" że pracują  w tej dziedzinie. My tzn. strażacy jesteśmy szkoleni do tej samej roboty przez dwa tygodnie i jeszcze szkolący nie potrafią między sobą ustalić  co nam przekazać że nie wspomnę o braku spójności wytycznych w całym kraju. Należy dodać że my strażacy mamy inne zadania niż udzielanie pomocy medycznej . A może niech lekarze w dwa tygodnie opanują naszą wiedzę  pożarowo-ratowniczą i niech zaczną wykonywać dodatkowo nasze zadania.
Przy naszych obsadach chore jest podjęcie dodatkowych działań związanych z ratownictwem medycznym kiedy brakuje ludzi np do podjęcia skutecznych działań gaśniczych  czy zrobienia zabezpieczenia wodnego.   Dlatego uważam że  powinno się od tego odstąpić w takiej formacji jaka jest straż. Rozwiązaniem jest wstawienie na jrg , KM/KP karetek z wyszkolonym zespołem i przeznaczonym tylko do takich działań. Należy położyć zdecydowany nacisk na intensywny rozwój ratownictwa medycznego   oraz ujednolicenie procedur ratowniczych w całym kraju. Straż ma za dużo na głowie. Jest powiedzenie " jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego." Czemu w policji która też jeździ do zdarzeń nie ma takich wymogów jak w PSP?
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: Pedros w Marzec 29, 2008, 08:51:46
Hmmmm.....

Tego żeby straż udzielała pierwszej pomocy nie wymyślił przecież nikt w Polsce. Przykład, jak zwykle przyszedł z USA gdzie straż od dawna działa w tym temacie. I dobrze im to wychodzi. Dlatego mamy takie wytyczne a nie inne.  Ja ze swoim zastepem, mio że jesteśmy "tylko" OSP mamy czas i na działania zabezpieczające i na udzielenie pomocy. Ale u nas zawsze jedzie 6 osób, a w PSP często tylk 3, 4.... i to faktycznie jst roblem Chyba że PSP nauczy się doceniać OSP i wzywać ich do pomocy. Ale to już inny temat.

Piszesz że nie ma jednakowych wytycznych w całym kraju? To prawda. Pogotowie działa według wytycznych Europejskiej Rady Resuscytacji a my jeszcze wg. "starych zasad. Ale np. BTLS jest ciągle taki sam. Dlatego, faktycznie dużo zależy od mądrości instruktorów szkolenia. Ja np. miałem na kursach ratowników z fundacji "Droga i bezpieczeństwo" - byli super. Przede wszystkim instruktor musi oprócz wiedzy medycznej znać tez procedury strażackie. Inaczej niczego nie nauczy. A oni znali. Nauczyli nas wielu rzeczy. Kżdemu życzę takich instruktorów.

Ale znam też taich, którzy nie mają pojęcia o pracy strażaka iwygadują potem straszne bzdury. Zamiast uczyć mieszają w głowach. Ale tak niestety będzie bo szoleń jest coraz więcej. Powstaje wiele firm które szumnie głoszą że prowadzą szkolenia z zakresu ratmed ale nikt nie dba o sprawdzenie ich poziomu wiedzy...

Pozdrawiam

Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: adamigo w Grudzień 03, 2008, 21:23:33
Jak przebiega recertyfikacja z ratownictwa medycznego? Czy ktoś posiada testy z nowymi procedurami?
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: jacmen w Grudzień 03, 2008, 22:09:31

Ja na tych trenowałem i jakoś sobie poradziłem.

http://www.straz-swiebodzin.pl/testy/

Temat testów poruszony w dziale - szkolenie, doskonalenie, ćwiczenia,
                                                                           pzdr
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: siwy1973 w Grudzień 05, 2008, 21:29:25
Witam
Z tego co się orientuje to testy są układane  przez lekarza koordynatora z KW. U nas były wcześniej testy wielokrotnego wyboru, a ostatnio (  tydzień temu ) był  jednokrotnego wyboru.
Wszystko zależy od osoby o której wspominałem wcześniej.
pozdr.
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: mo-skal w Grudzień 23, 2008, 09:42:23
dla mnie temat to paranoja
skoro facet ma wykształcenie to ma prawo wykonywania zawodu, a że do tego zawodu (rat. med) nie każdy się nadaje to już inna para kaloszy.
generalnie uważam że mieścimy się jako straż ledwo ledwo w grupie "bohaterów kina akcji"
a procedury.... cóż ciut pozostawiają do życzenia i co koordynator to nowa ciekawsza wizja

pozdrawiam wszystkich
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: alek1 w Marzec 13, 2009, 09:06:51
Zgodnie z wytycznymi 2004 r. jest szkolenie podstawowe 64 h z rat med oraz uzupełniające 45 h. kiedy przeprowadzane jest szkolenie uzupełniające zgodnie z programem wytycznych, tj. w pelnym wymiarze godzinowym?  szkolenie przypominajce przed recertyfikacja maja rozna liczbe godzin, w zaleznosci od potrzeb, mozliwosci itp. i z tego co wiem obowiazkowe do przeprowadzenie nie sa w przeciwienstwie do samego egzaminu - co 3 lata. wiec kogo dotycza ww. szkolenia uzupelniajace 45h?
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Marzec 13, 2009, 12:56:55
Jakimi wytycznym ?? Co to jest za dokument bo wytycznych było dużo różnych .
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: bulon w Marzec 13, 2009, 21:58:30
alek1- skzolenie uzupelniajace bylo programem dla strazakow, ktorzy ukonczyli pierwsza wersje szkolena, z dwukrotnie mneijsz ailoscia procedur itd.
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: alek1 w Marzec 17, 2009, 14:44:17
Zaiste w wytycznych z 1999 r. było bodajze 10 procedur. zapewne jak glosi nazwa, szkolenie uzupelniac mialo pewien zakres wiedzy i umiejetnosci juz posiadanych. Dzieki
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: 507021236 w Kwiecień 09, 2009, 08:41:48
odkopuję dawny temat. Ale mam do was ogromną prośbę może ma ktoś jakiś przykładowy zbiór pytań z odpowiedziami z ratownictwa medycznego. Mógłby ktoś to wrzucić na RS i podać link do stronki.
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: Sylwek w Kwiecień 09, 2009, 11:17:58
Tu: http://www.cem.edu.pl/ znalazłem to: http://cem.edu.pl/aktualnosci/pytania2.pdf

Na ile przydatne i poprawne - nie sprawdzałem.
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: ogniomiszcz w Kwiecień 21, 2009, 21:34:43
przydatne i poprawne w całości
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: Sylwek w Maj 19, 2009, 10:30:33
Skoro tak, to dla chętnych plik do Paukera do nauki pytań testowych wrzucam jako załącznik.

Na razie pierwsza wersja pytań pobranych z tego miejsca: http://www.cem.edu.pl/aktualnosci/pytania.pdf

Jest już nowa wersja - link podany wyżej.

Jeśli coś gdzieś namieszałem z wpisywaniem pytań albo z poprawnymi odpowiedziami (możliwe, jak się coś robi w środku nocy... jak np z wybraniem starego pliku do przerobienia  :wall:) to proszę o informacje na PW albo mail.

Jeśli chodzi o Paukera to przypominam, że  z tematem można zapoznać się tu: http://www.strazak.pl/node/163 tam też link do pobrania darmowego programu.



[załącznik usunięty przez administratora]
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: Piotr_W w Maj 22, 2009, 12:10:14
Dzień Dobry.

Mam pytanie.
Czy osoby które brały udział w recertyfikacji bądź kursie podstawoym z pierwszej pomocy (dla strażaków) w roku 2009 mogłyby napisać (dokładnie) co mają napisane na ZAŚWIADCZENIU?
Okazuje się, że co kurs to inny tekst i później są problemy czy tekst jest zgodny z Rozporządzeniem z 12 grudnia 2008.

Ja np. mam napisane: "Zdał egzamin sprawdzający z ratownictwa medycznego w zakresie pierwszej pomocy medycznej"

Kilka osób wypowiadało się, że ten tekst jest nieprawidłowy bo powinno być "kwalifikowanej" pierwszej pomocy.
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: Rafał998 w Maj 22, 2009, 12:27:59
http://www.mz.gov.pl/wwwfiles/ma_struktura/docs/zal2_prmz_rm_pp_19122006.pdf  <<---- tu masz wzór zaświadczenia wydany przez Ministra Zdrowia takowe u nas sie dostaje już od ok 2 lat.
Pozdro  :rofl:
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: grzela w Maj 22, 2009, 15:06:21
Wytyczne do organizacji rat-med w KSRG

http://www.straz.pulawy.pl/?kategoria=367

Wzór zaświadczenia

http://straz.pulawy.pl/files/download/WytyczneRM/8.1.doc
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: Piotr_W w Maj 22, 2009, 15:40:21
Bardzo dziękuje za odpowiedzi. Jak widać już na początku są dwa wzory obowiązujące. W jednym jest napisane słowo "kwalifikowana" w drugim nie.
To drugie zaświadczenie przysłane przez @grzelę wydaje się bardziej "strażackie" bo stanowi załącznik do wytycznych KSRG, z tym, że... od 12 grudnia 2008 mamy nowe rozporządzenie w którym mówi się też o osobach które dotychczas posiadały szkolenie KSR-G. W związku z tym wydaje mi się, że zaświadczenie z wytycznych KSRG wprawdzie obowiązuje ale "nie zgadza się" z nowym rozporządzeniem.
Powinno być chyba w trybie pilnym zmienione i dostosowane do nowych przepisów.

Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: grzela w Maj 22, 2009, 16:22:13
Po zmianie ustawy o PRM oraz po wprowadzeniu rozporządzenia MSWiA w sprawie szkoleń w zakresie kwalifikowanej pierwszej pomocy powinny ulec zmianie wytyczne do organizacji rat-med w KSRG oraz wzory zaświadczeń:

Ustawa o PRM:

Cytuj
Art. 13.
1. Ratownikiem może być osoba:
1) posiadająca pełną zdolność do czynności prawnych;
2) zatrudniona lub pełniąca służbę w jednostkach współpracujących z systemem,
o których mowa w art. 15, lub będąca członkiem tych jednostek;
3) posiadająca ważne zaświadczenie o ukończeniu kursu w zakresie kwalifikowanej
pierwszej pomocy, zwanego dalej „kursem”, i uzyskaniu tytułu ratownika;
4) której stan zdrowia pozwala na udzielanie kwalifikowanej pierwszej pomocy.
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Maj 24, 2009, 12:18:10
Nie chcę tu wypowiadać się za fachowców , ale różnice mogą wynikać tylko z jednego faktu i są prawdopodobnie pomiędzy zaświadczeniami PSP i OSP .  Ochotnicy wyskoczyli w myśl rozporządzenia Pana Ministra MSWiA  z pod skrzydeł PSP w tym zakresie , a co z tym związane nie podlegają w zakresie RatMed  pod system szkoleni i egzaminowania PSP – Zbrodnia na systemie , no ale co zrobić .  Muszą realizować kursy zgodnie z ustawą o PRM  w myśl zapisów o KPP z tytułem otrzymywanym „ratownika” – a co z tym związane na egzaminie nie musi być koordynatora PSP , a sam kurs nie musi opierać się na procedurach KSRG. Wystarczy że zostanie zrealizowany przez firmę posadającą zgodę wojewody zgodnie z programem KPP .  Są co prawda uzgodnienia nieformalne że mogą być stosowane procedury KSRG  i w skład komisji może wejść Koordynator PSP  , ale słowo może jest słowem  bardzo płynnym.

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: Piotr_W w Maj 29, 2009, 11:47:20
Z tym, że ustawy i rozporządzenia stoją "wyżej" niż wytyczne do ratmed w KSRG. (pytałem dobrego prawnika)
Co za tym idzie - w myśl obowiązującego prawa - wychodzi na to, że od stycznia 2009 wolno stosować tylko i wyłącznie wzór zaświadczenia ministerstwa zdrowia - z tekstem o "kwalifikowanej pomocy".

Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Czerwiec 03, 2009, 14:21:38
Wczoraj dotarły do nas dyplomy/certyfikatu z egzaminu z końca kwietnia. Otrzymaliśmy tytuł "ratownik", w komisji był koordynator wojewódzki, anestezjolog, inny lekarz oraz ratownik medyczny. Po południu wrzucę tutaj skan z dokładnym tekstem zaświadczenia.


http://img259.imageshack.us/img259/2497/kopiarat.jpg
Obecny wzór, z końca kwietnia.
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Czerwiec 04, 2009, 22:14:28
Ja wysiadam bo to się ani kupy , ani dupy nie trzyma .

Nie wiem , jestem może tępy , ale niezależnie czy jesteś w PSP czy w OSP to zaświadczenie jest błędne zgodnie z tym co podpisali Panowie Ministrowie .

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Czerwiec 04, 2009, 22:30:02
Jak powinien dokładnie brzmieć zapis na tym certyfikacie?
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Czerwiec 04, 2009, 23:48:28
To zależy dla kogo? PSP czy OSP

Jest w przepisie  mowa w przypadku jednostek MSWiA o ośrodku szkoleniowym  , KP PSP jak na razie nie ma statusu ośrodka to jak może być organizatorem kursu . O OSP się w ogóle nie mówi , czyli czytaj realizują kurs w oparciu o ustawę PRM i nie podlegają systemowi szkolenia i egzaminowania PSP to znów skąd tam logo PSP ? Nie wiem pojawiają się 1000 różnych interpretacji w tym w sprawie recertyfikacji również . Przestałem sobie na razie tym głowę zawracać – może się unormuje – ale nie przejmuj się papier to papier , a kto tam wie jaki powinien być .
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Czerwiec 05, 2009, 08:26:53
Ten certyfikat jest dla członka OSP, egzamin zdawany był razem z funkcjonariuszami PSP (trzaskali recertyfikację).
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Czerwiec 05, 2009, 08:57:04
W teorii zaświadczenie jest OK. zgodne z wzorem . Tylko organizator kursu mi nie pasuje , ale są różne interpretacje .

http://wzk.poznan.uw.gov.pl/files/dok/nr60poz408.pdf   (http://wzk.poznan.uw.gov.pl/files/dok/nr60poz408.pdf)

http://bip.mswia.gov.pl/portal/bip/166/17847/DzU_2008_nr_229_poz_1537.html (http://bip.mswia.gov.pl/portal/bip/166/17847/DzU_2008_nr_229_poz_1537.html)
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: bart73 w Wrzesień 06, 2009, 21:31:33
Mam pytanie dotyczące ponownych egzaminów z udzielania pierwszej pomocy przez funkcjonariuszy PSP. Chciałbym się dowiedzieć jak wygląda aktualizacja naszych certyfikatów z pierwszej pomocy w różnych województwach. Ja jestem ze śląska i jak wiadomo u nas jest ponowny pełny egzamin. Pani brygadier kosi równo :wacko:.
Czy w innych województwach jest tak samo? :huh:
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: Rafał998 w Wrzesień 07, 2009, 13:05:17
Co prawda nie jestem funkcjonariuszem PSP a Wojskowym Strażakiem i u nas przykładowo u mnie mam do końca roku ważny i już 3 razy go będę odnawiał zawsze było ok i myślę że w tym roku również będzie ok :)  :rofl:
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: grzela w Marzec 02, 2010, 10:29:00
W teorii zaświadczenie jest OK. zgodne z wzorem . Tylko organizator kursu mi nie pasuje , ale są różne interpretacje .

http://wzk.poznan.uw.gov.pl/files/dok/nr60poz408.pdf   (http://wzk.poznan.uw.gov.pl/files/dok/nr60poz408.pdf)

http://bip.mswia.gov.pl/portal/bip/166/17847/DzU_2008_nr_229_poz_1537.html (http://bip.mswia.gov.pl/portal/bip/166/17847/DzU_2008_nr_229_poz_1537.html)


Po ostatnim szkoleniu wojewódzki KRM przekazał informację, że w sprawie kursu w zakresie kwalifikowanej pierwszej pomocy jednostki OSP obowiązuje Rozporządzenie Ministra Zdrowia.

Cytuj
Celem kształcenia jest przygotowanie ratowników jednostek współpracujących z systemem Państwowe Ratownictwo Medyczne do realizacji zadań z zakresu ratownictwa w czasie akcji ratowniczych, w tym w szczególności udzielania osobom w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego kwalifikowanej pierwszej pomocy w miejscu zdarzenia do czasu przekazania ich personelowi zakładów opieki zdrowotnej.

http://www.abc.com.pl/serwis/du/2007/0408.htm

Cytuj
Art. 13.
1. Ratownikiem może być osoba:
min.:
2)    zatrudniona lub pełniąca służbę w jednostkach współpracujących z systemem, o których mowa w art. 15, lub będąca członkiem tych jednostek;


Cytuj
Art. 15.
1. Jednostkami współpracującymi z systemem są służby ustawowo powołane do niesienia pomocy osobom w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego, w szczególności: jednostki organizacyjne Państwowej Straży Pożarnej, jednostki ochrony przeciwpożarowej włączone do krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego, podmioty, o których mowa w art. 55 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 18 stycznia 1996 r. o kulturze fizycznej (Dz. U. z 2001 r. Nr 81, poz. 889, z późn. zm.6)), inne jednostki podległe lub nadzorowane przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych i Ministra Obrony Narodowej.
2. Jednostkami współpracującymi z systemem mogą być społeczne organizacje ratownicze, które, w ramach swoich zadań ustawowych lub statutowych, są obowiązane do niesienia pomocy osobom w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego, jeżeli zostaną wpisane do rejestru jednostek współpracujących z systemem.

http://www.mz.gov.pl/wwwmz/index?mr=m111111&ms=&ml=pl&mi=&mx=0&mt=&my=&ma=07145



W tym rozporządzeniu: http://www.bip.mswia.gov.pl/portal/bip/166/17847/DzU_2008_nr_229_poz_1537.html
 nie ma ani słowa o jednostkach OSP.

Cytuj
§ 1. Rozporządzenie określa sposób i organizację przeprowadzenia szkolenia w zakresie kwalifikowanej pierwszej pomocy oraz aktualizację wiedzy w zakresie kwalifikowanej pierwszej pomocy przez:
1) pracowników służb podległych lub nadzorowanych przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych oraz Ministra Obrony Narodowej;
2) funkcjonariuszy, policjantów, strażaków;
3) żołnierzy.

Ale czytając o KSRG można się dowiedzieć, że:
Organizatorem systemu jest z racji zajmowanego stanowiska komendant główny PSP, natomiast nadzór nad funkcjonowaniem spełnia minister spraw wewnętrznych i administracji.

Co na to prawo:

ROZPORZĄDZENIE PREZESA RADY MINISTRÓW z dnia 18 lipca 2006 r.
w sprawie szczegółowego zakresu działania Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji

Cytuj
WYKAZ ORGANÓW PODLEGŁYCH LUB NADZOROWANYCH PRZEZ MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI
1) Komendant Główny Policji;
2) Komendant Główny Straży Granicznej;
3) Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej;
4) Szef Obrony Cywilnej Kraju;
5) Prezes Urzędu do Spraw Repatriacji i Cudzoziemców;
6) Prezes Wyższego Urzędu Górniczego;
7) Dyrektor Zakładu Emerytalno - Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

http://static1.money.pl/d/akty_prawne/pdf/DU/2006/131/DU20061310919.pdf

Moim zdaniem Minister SW i A sprawuje nadzór nad KSRG, ale tylko w zakresie działania PSP.

Jeżeli się mylę to mnie poprawcie!!!
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: wania w Kwiecień 11, 2011, 21:50:47
Chcę odświeżyć ten wątek.
Czy u was były już kursy i macie aktualną recertyfikację? U nas większość od początku roku nie ma ważnych i nic z tym się nie dzieje. Ponoć zmieniają się znowu jakieś wytyczne itp.
Czy u was również ratownicy medyczni pracujący w szpitalach lub na karetkach też przechodzą przez tą całą zabawę?
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: Marek J w Marzec 02, 2012, 11:09:37
Witam

pod koniec miesiąca mam recertyfikację uprawnień szukam linku do aktualnego zestawu pytań bo słyszałem że w tym zestawie z 24 lipca 2007, który jest ogólnie dostępny coś wykreślono jak ktoś ma aktualny zestaw pytań to prosiłbym o link
P.S.
adres do strony PSP Świebodzin znam ale chciałem sobie wydrukować całość
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: kamo001 w Marzec 02, 2012, 17:28:17
Wejdź na stronę Centrum Egzamninów Medycznych w Łodzi w zakładkę pierwsza pomoc , tam jest link do aktualnego zestawu pytań z KPP z stycznia 2011 r.
pozdrawiam
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: romiwe w Luty 12, 2013, 10:13:58
Mamy w gminie jednostki OSP w Ksrg i w których są ratownicy medyczni i OSP nie włączone do systemu .W obu są ratownicy którzy winni zaliczać recertyfikację
Czy w myśl obowiązujących przepisów ratownik medyczny w jednostce spoza systemu KSRG może w ogólne nim być jeżeli zda egzamin .
Już nie mówię o finansowaniu z UG czy też sami z własnej Kasy OSP
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: michal w Luty 12, 2013, 14:56:54
tutaj macie interpretacje Ministra Zdrowia
http://linmed.com.pl/dokumenty/Interpretacja%20OSP%20-%20Ministerstwo%20Zdrowia.pdf (http://linmed.com.pl/dokumenty/Interpretacja%20OSP%20-%20Ministerstwo%20Zdrowia.pdf)
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: romiwe w Luty 13, 2013, 07:12:12
Dzieki Michał
Tak departament Zdrowia słusznie interpretuje a wytyczne ZOSP RP w sprawnie Jotów  gdzie np JOT III musi mieć 2 ratowników medycznych.To się nazywa praca międzyresortowa.
Tego jakoś nikt nie widzi nie robi szumu ???
 
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: ignacy b w Luty 13, 2013, 07:59:28
Sytuacja jest taka - grupa ludzi chce ratować bliźnich - nie zależy im na tytule ratownika, bo nie chcą/nie mogą współpracować z PRM - dlatego nie są w KSRG ani w rejestrze wojewody. Ale chcą się nauczyć kpp.... I oto Ministerstwo Zdrowia (!!!) pisze, że "nie powinni" iść na kurs !!!! A jak zapłacą firmie za szkolenie, żeby umieć i nie bedą chcieli tytułu ratownika? To będzie kara?  Ale jaka - skoro "nie powinni", a paragrafu nie podano... A jak zaczną reanimować, albo zatamują krwotok, to mają się ukrywać?  W kraju odwrotnym jest wszystko możliwe - jedyna nadzieja , że sąd wykaże zrozumienie.... Zreszta niedługo problem ratmed w KSRG się uprości - żeby być w KSRG trzeba mieć ludzi po kpp, ale żeby się szkolić z kpp - trzeba być w KSRG - dzięki temu proces włączania OSP do KSRG został zatrzymany, są oszczędności, nie ma kłopotów... 
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: kamaras w Luty 13, 2013, 08:22:47
    .
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: romiwe w Luty 13, 2013, 08:52:04
Tak się "czepiam" KSRG ale jednostki spoza systemu też mają ludzi którzy chcą się szkolić Do jednostki KSRG za daleko dojechać ,macierzysta jednostka nie ma szans aby była włączona - w powiecie limit został wyczerpany. Ale tak jak
 
Sytuacja jest taka - grupa ludzi chce ratować bliźnich - nie zależy im na tytule ratownika, bo nie chcą/nie mogą współpracować z PRM - dlatego nie są w KSRG ani w rejestrz.. 
pozostaje rejestr ale na kurs KPP nie mogą iść bo ministerstwo ....
Po mojej interwencji u Koordynatora Ratownictwa Medycznego stwierdził że sroko są ludzie do ratowania ludzi  , szkolenia
to mają przyjść na kurs (oczywiście kasa z OSP bo gmina ma to D... ) i zdawać egzaminy i wyda Zaświadczenie .
Także przepisy tak i cd walki o swoje ??
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Luty 13, 2013, 08:57:43
W 2009 r. kilka osób z jednostek z poza KSRG zrobiło u nas kurs i bez problemów otrzymali zaświadczenia o zdobyciu tytułu ratownika. Warunkiem było posiadanie kursu podstawowego. Nie wiem czy ktokolwiek w ogóle interesował się, czy są z KSRG czy też nie.
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Luty 13, 2013, 08:58:47
Sprawa wygląda tak, że na kurs KPP nie mogą druhowie spoza KSRG iść (nawet za swoją kasę), ale żeby iść na studia na kierunek ratownictwo medyczne to nie ma problemu.

Z pozwoleniem @Sheldona:

(http://www.strazak.pl/forum/av_upl/avatar_5467.png)
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: fido1384 w Luty 13, 2013, 09:11:59
Fistah nie zgodzę się z Toba, otóż ja robiłem KPP w sierpniu organizowany z projektu UE, inni druhowie robili 2 lata temu też z UE ale napisany przez jednostkę z poza systemu, szystko zależy jakie są warunki dofinansowania. U nas było tylko, że trzeba mieć kurs podstawowy i być zatrudnionym ( jeśli, ktoś był bezrobotny to niestety nie mógł,  też nie mogła być to osoba prowadząca działalność), pozatym KPP jest ujęte w ustawie o PRM i ktokolwiek twierdząc, że jest tylko dla jednostek z systemu to działa niezgodnie z ustawą.  :huh:
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Luty 13, 2013, 09:34:37
Fistah nie zgodzę się z Toba, otóż ja robiłem KPP w sierpniu organizowany z projektu UE, inni druhowie robili 2 lata temu też z UE ale napisany przez jednostkę z poza systemu, szystko zależy jakie są warunki dofinansowania. U nas było tylko, że trzeba mieć kurs podstawowy i być zatrudnionym ( jeśli, ktoś był bezrobotny to niestety nie mógł,  też nie mogła być to osoba prowadząca działalność), pozatym KPP jest ujęte w ustawie o PRM i ktokolwiek twierdząc, że jest tylko dla jednostek z systemu to działa niezgodnie z ustawą.  :huh:
To wytłumacz mi dlaczego ministerstwo pisze (tak jak napisał @ignacy b):

I oto Ministerstwo Zdrowia (!!!) pisze, że "nie powinni" iść na kurs !!!!

Sytuacja jest normalna. Czyli w naszym kraju chora.
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: fido1384 w Luty 13, 2013, 09:42:20
jak to bywa u nas w kraju jedno ministerstwo swoje ustawy inne swoje ustawy, które ze sobą kolidują
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Luty 13, 2013, 09:58:12
Wychodzi na to, że pomimo tego, że jesteśmy jednym z filarów bezpieczeństwa tego kraju, nie mamy w sejmie wystarczającego lobby.
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: romiwe w Luty 13, 2013, 10:13:49
co wychodzi to widzimy na co dzień i wk...w może brac że obwarowania są i jakoś z naszych ZG ZW nic z tym nie robią. Choć wspominano na ten temat
http://www.remiza.com.pl/artykuly/pokaz/2133-Ochotnicze_jednostki_ratownicze_Wsparcie_czy_konkurencja_dla_sluzb_mundurowych.html
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: grzela w Maj 06, 2013, 17:50:23
tutaj macie interpretacje Ministra Zdrowia
http://linmed.com.pl/dokumenty/Interpretacja%20OSP%20-%20Ministerstwo%20Zdrowia.pdf (http://linmed.com.pl/dokumenty/Interpretacja%20OSP%20-%20Ministerstwo%20Zdrowia.pdf)

Cytuj
Interpelacja nr 14656 do ministra zdrowia w sprawie szkoleń specjalistycznych w zakresie kwalifikowanej pierwszej pomocy dla strażaków ochotników

   Ochotnicza straż pożarna, która nie jest wpisana do krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego ani nie jest wpisana do wojewódzkiego planu działania ratownictwa medycznego jako jednostka współpracująca z systemem, nie może w świetle obowiązującej wykładni prawa uczestniczyć w kursie z zakresu kwalifikowanej pierwszej pomocy. Taką wykładnię przedłożył Departament Nauki i Szkolnictwa Wyższego w listopadzie 2011 r.

   Zgodnie z zapisami rozporządzenia MSWiA z 14 września 1998 r. w sprawie szczegółowych warunków i trybu włączania jednostek ochrony przeciwpożarowej do krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego i procedury P-23 jednostka OSP włączona do KSRG oprócz sprzętu musi posiadać strażaków przeszkolonych z zakresu kwalifikowanej pierwszej pomocy.

   Równocześnie organizacja społeczna, a taką jest OSP, aby funkcjonować jako jednostka współpracująca z systemem ratowniczym, musi być wpisana w rejestr wojewody, po spełnieniu wymagań określonych w art. 17 ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym.

   Zgodnie z przywołanymi zapisami osoba będąca członkiem OSP, która nie jest włączona do KSRG ani nie jest wpisana do wojewódzkiego planu działalności systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego jako jednostka współpracująca z systemem, nie powinna przystąpić do kursu w zakresie kwalifikowanej pierwszej pomocy.

   Ministerstwo Zdrowia wskazuje, iż w celu uzyskania zaświadczenia o ukończeniu kursu w zakresie kwalifikowanej pierwszej pomocy i uzyskania tytułu ratownika niezbędne jest spełnienie wszystkich wymagań określonych w art. 13 ust. 1 o ratowniku medycznym, w tym zatrudnienie lub połączenie służby w jednostkach współpracujących z systemem, o którym mowa w art. 15 ww. ustawy, lub bycie członkiem tych jednostek.

   Dziś strażacy z OSP będący poza KSRG przepisują się jako członkowie do jednostek będących w systemie, by uzyskać zaświadczenie o ukończeniu kursu w zakresie kwalifikowanej pierwszej pomocy. Sytuacja ta jest całkowitym absurdem, bo kto jak kto, ale to właśnie strażacy, obojętnie, czy są w systemie, czy poza nim, powinni posiadać umiejętność profesjonalnego udzielania pomocy. Tymczasem zapisy ustawowe czy ich interpretacja ogranicza, a wręcz uniemożliwia, nabycia umiejętności strażakom z zakresu pierwszej pomocy.

   Wobec tych niedogodności jako przedstawiciel społeczności strażackiej zapytuję:

   Czy Ministerstwo Zdrowia dokonuje wspólnie z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych przeglądu aktów prawnych z zakresu KSRG i ratownictwa medycznego?

   Czy Ministerstwo Zdrowia prowadzi uzgodnienia, by umożliwić strażakom OSP nabywanie zaświadczeń z zakresu kwalifikowanej pierwszej pomocy?

   Poseł Edward Siarka

   Nowy Targ, dnia 19 lutego 2013 r.

Cytuj
Szanowna Pani Marszałek! Odpowiadając na interpelację pana Edwarda Siarki, posła na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, przekazaną przy piśmie pana Marka Kuchcińskiego, wicemarszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskie, z dnia 27 lutego 2012 r., znak: SPS-023-14656/13, w sprawie szkoleń specjalistycznych w zakresie kwalifikowanej pierwszej pomocy dla strażaków ochotników, proszę o przyjęcie poniższych wyjaśnień.
Ustawa z dnia 8 września 2006 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym (Dz. U. Nr 191, poz. 1410, z późn. zm.) w art. 15 określa katalog jednostek współpracujących z systemem ratownictwa medycznego. W myśl przywołanego przepisu jednostkami współpracującymi z systemem są służby ustawowo powołane do niesienia pomocy osobom w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego, w szczególności są to między innymi jednostki organizacyjne Państwowej Straży Pożarnej oraz jednostki ochrony przeciwpożarowej włączone do krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego.
Ponadto ust. 2 ww. przepisu stanowi, iż jednostkami współpracującymi z systemem mogą być społeczne organizacje ratownicze, które w ramach swoich zadań ustawowych lub statutowych są obowiązane do niesienia pomocy osobom w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego, jeżeli zostaną wpisane do rejestru jednostek współpracujących z systemem. Zadaniem tych jednostek jest udzielanie kwalifikowanej pierwszej pomocy osobom w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego.
Z powyższego wynika, iż aby uzyskać status jednostki współpracującej z systemem, należy spełnić wymagania dotyczące służby ustawowo powołanej do niesienia pomocy osobie w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego (art. 15 ust. 1 ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym) albo posiadać status społecznej organizacji ratowniczej, której zadaniem jest udzielanie ww. pomocy i uzyskać wpis do rejestru jednostek współpracujących z systemem (art. 15 ust. 2 ww. ustawy).
 
Jednocześnie ustawa o Państwowym Ratownictwie Medycznym przewiduje, iż jednostki współpracujące z systemem podlegają wpisowi do rejestru prowadzonego przez wojewodę. Warunkiem wpisania do ww. rejestru jest m.in. dysponowanie ratownikami posiadającymi ważne zaświadczenia o ukończeniu kursu i uzyskaniu tytułu ratownika w liczbie niezbędnej do zapewnienia gotowości operacyjnej. Z kolei art. 13 ust. 1 pkt 2 i 3 ww. ustawy wśród wymagań stawianych ratownikowi wymienia m.in. konieczność:
1)   zatrudnienia lub pełnienia służby w jednostkach współpracujących z systemem lub wchodzenia w skład członków tych jednostek;
2)   posiadania ważnego zaświadczenia o ukończeniu kursu w zakresie kwalifikowanej pierwszej pomocy i uzyskaniu tytułu ratownika.
Mając na uwadze obowiązujące przepisy prawa, w mojej opinii w opisanej sytuacji zasadne wydaje się wystąpienie o włączenie jednostki OSP do krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego. Po dopełnieniu tej formalności, członkowie takiej OSP będą mogli przystąpić do kursu w zakresie kwalifikowanej pierwszej pomocy. Innym ewentualnym rozwiązaniem może być pozyskanie do struktur jednostki OSP ratowników, którzy jednocześnie spełniają wymagania, o których mowa w art. 13 ust. 1 pkt 2 ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym, tj. są zatrudnieni lub pełnią służbę w jednostkach współpracujących z systemem, o których mowa w art. 15, lub pozostają członkami tych jednostek. Jednostka OSP może wówczas zostać wpisana do rejestru wojewody, a następnie szkolić pozostałych członków OSP w zakresie kwalifikowanej pierwszej pomocy.
Jednocześnie informuję, iż aktualnie w Ministerstwie Zdrowia prowadzone są prace nad nowelizacją ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym. W związku z powyższym zagadnienie to będzie mogło być rozważone w toku prowadzonych prac.
Z wyrazami szacunku

Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: bulon w Maj 06, 2013, 19:11:08
wiemy ze zrobilismy bubel i robcie tak zeby bylo dobrze a my go kiedys naprawimy :)
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: GP_Rbk_Chka w Maj 07, 2013, 01:09:56
Paranoja... Stosunkowo niedawno moja jednostka (jak i szereg innych, wszystkie z nich są pozasystemowe) pozyskała sprzęt ratownictwa medycznego. Jako że nie mieliśmy do tej pory kursów KPP, planowane było wysłanie kilku osób. No i nagle dup! Wypłynęła cała ta historia... No to teraz pytanie: Co mamy zrobić z tym sprzętem? Przekazać do KSRG? Oddać Pawlakowi? No bo w tym momencie praktycznie nie możemy korzystać z tego, co wykracza poza standard apteczki samochodowej. Męczą mnie też inne wątpliwości, być może ktoś kiedyś poruszał ten temat, ale nie zwróciłem na to uwagi. Mianowicie, czy jeśli strażak "spoza" zrobił kurs KPP (przed idiotyczną zmianą podejścia lub w innej jednostce- mało istotne), może udzielać pomocy kwalifikowanej w ramach OSP "spoza"? Skoro nie jest to jednostka KSRG lub współpracująca z systemem Państwowe Ratownictwo Medyczne (ale zaraz, zaraz... przecież przy wypadkach współpracujemy z pogotowiem, a więc z PRM... Mniejsza o to). Więc- moim zdaniem- w takim przypadku nie udzielam KPP bo może się ktoś przypierdzielić i narobić mi nieprzyjemności. Ale być może źle interpretuję. Swoją drogą, jako "ratownik medyczny zgodny z ustawą o Państwowym (...)" również boję się wchodzić w zakres jakichkolwiek kompetencji "ratownika KSRG", ciągle nie wiem na czym stoję... A po rozmowie z dwoma osobami po kursie KPP dla KSRG jestem skłonny powiedzieć tak: W razie wypadku proszę mi nie udzielać KPP, poczekam na innych  :wacko:
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: romiwe w Maj 07, 2013, 07:29:15
to jest właśnie "uporządkowanie" spraw związanych z OSP z spoza systemu KSRG
Nie ważne że zrobili kurs KPP ochotnicy z OSP w myśl przepisów nie możesz i kuniec
Normalnie Super - Nakładać multum obowiązków  zgłoszeń do  do rejestru jednostek współpracujących z systemem.
Już niedługo naturalną rzeczą będzie że i w OSP z spoza KSRG nie będzie  i takim zapaleńcom zostanie przeniesienie się do innych jednostek lub rezygnacja z uczestnictwa ale możne tym GÓRY o to chodzi. ???
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: bulon w Maj 07, 2013, 08:37:00
jesli sa osp ktore chca miec ratownikow kpp lub ratownikow medycznych w swoich szeregach aby wykazac sie nimi celem przystapienia do wspolpracy aby  moc zrobic kurs to sluze pomoca i udostepnie swoje dane i pomoge znalezc innych.
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: lang w Maj 07, 2013, 09:13:53
tylko po co zmuszać wolontariuszy do takich kombinacji? to tak jak kiedyś było, że aby OSP mogła zostać włączona do KSRG, to musiała mieć GBA i GCBA; ale żeby dostać dofinansowanie na zakup tegoż musiała być w KSRG... Kafka by tego lepiej nie wymyślił:)
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: bulon w Maj 07, 2013, 09:18:53
lang ustawa o prm to gniot wyzszej kategorii. trzeba sobie jakos radzic :)
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: romiwe w Maj 07, 2013, 10:32:39
lang ustawa o prm to gniot wyzszej kategorii. trzeba sobie jakos radzic :)

Fajnie
a wytyczne o JOtach po co to komu teraz ZG działa w próżni ??? od 2004
Też pisali że musi być miin  JOT III 3 dowódców
- 2 kierowców-operatorów
- 2 ratowników medycznych
- wszyscy wyszkolenie podstawowe ratownika OSP

Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: bulon w Maj 07, 2013, 23:49:41
Cytuj
- 2 ratowników medycznych
i po kiego grzyba :)
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: GP_Rbk_Chka w Maj 08, 2013, 02:27:25
Cytuj
- 2 ratowników medycznych
i po kiego grzyba :)
Są tacy, którzy w JOT III korzystają z usług medyków. Jest to pewnie marginalnie mało jednostek, ale jednak ;)
Ale prawo jest prawo, powinno się go przestrzegać. Więc każda jednostka trzeciej kategorii powinna mieć dwóch ratowników. A rządzący nie powinni sprokurować takiej sytuacji, że masz spełnić warunek którego spełnić nie możesz  :gwiazdki:
Tytuł: Odp: Recertyfikacja Rat-med
Wiadomość wysłana przez: Piotr_W w Maj 08, 2013, 14:42:22
Cytuj
- 2 ratowników medycznych
i po kiego grzyba :)

Wytyczne JOT pochodzą jeszcze z czasów w których ZOSP nie rozróżniał ratownika medycznego od ratownika po KPP.
Jest napisane "ratownik medyczny" a chodziło o strażaków po KPP.

Wiele lat wiele osób walczyło o to żeby Związek a właściwie Zarząd Główny ZOSP dostrzegł tą różnicę ale jak widać wytyczne JOT są jeszcze pisane "starym językiem".