strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Pożarnictwo => Ratownictwo Medyczne => Wątek zaczęty przez: jasiek w Luty 06, 2011, 21:34:27
-
Witam
Czy jest gdzies pismo odnosnie oficjalnego pozwolenia na szkolenia z PP przez ratmeda ktorym jest strazak ze zmiany ? Jezeli nie ma zadnego strazaka rat meda to szkolenie z PP przeprowadza d-ca JRG ?
jak to u was wyglada ? czy w ogole sa jakies wytyczne co do mozliwosci szkolenia z zakresu Pierwszej Pomocy na zajeciach w JRG ?
pozdr
-
U nas mamy ratowników medycznych na każdej zmianie i jeżeli mamy szkolenia właśnie z pierwszej pomocy to oni je prowadzą. Jeżeli akurat go nie ma na zmianie a temat wypada to sami wspólnie robimy założenia.
Jeśli chodzi o Czy jest gdzies pismo odnosnie oficjalnego pozwolenia na szkolenia z PP przez ratmeda ktorym jest strazak ze zmiany ?
to nic mi nie wiadomo na ten temat. Oczywiście są tematy związane z PP więc są one realizowane.
-
No właśnie jeżeli są ratmedy to nie ma problemu....
ale jak ich nie ma to jest troche glupio...
-
ale co jest glupiego ?
-
co jest glupiego...
to że szkolisz się z książki jak nie masz fachowca w tej dziedzinie na JRG.
Uczenie się z książki a uczenie się od osoby która orientuję się w temacie i może powiedzieć coś od siebie to wielka różnica. ( ? )
-
wieszkosc ludzi, ktorzy poszla do jrg po ratownctwie z zawodem ma tyle wspolnego co ja z zeszlorocznym sniegiem.
kilka dni praktyk nic tu nie zmieni- to tez sa ksiazkowcy i nic w tym zlego.
zostales na kursie nauczony wielu rzeczy, teraz musisz to cwiczyc robiac rozne warianty, to co ci glowy przyjdzie.
nie potrzebujesz do tego zadnego ratownika tylko checi.
sluchanie "cos od siebie" to najwikesza zmora- potem ci robia tak a tamci siak bo u nich jeden medyk robi tak w pracy ( a robi tak bo robia tak wszyscy od zawsze ) a drugi robi inaczej.
czy na zajecia z chemi zapraszasz chemikow ? a zeby zawiazac kilka wezlow alpinistow ?nie dajmy sie zwariowac :)
-
No tak chęci. Pamiętając o wymogu udzielania pierwszej pomocy (kwalifikowanej...) należało by raczej powiedzieć obowiązek. Taki sam jak gaszenie pożarów.
mówiąc o rat medach miałem na myśli ludzi pracujących w PR i SP. Którzy mają doświadczenie i naprwade mogą powiedzieć coś co ułatwi strażakowi pojmowanie ratownictwa.
Obecnie pisze prace inz. na temat analizy wyszkolenia medycznego w psp. dlatego pytałem sie jak jest w Polsce jeżeli chodzi o ratowników ktorzy moga szkolic na zmianach w danych jrg. Czy w ogole jest taki zapis.
-
Strażaków obowiązuje zapis pt. "wytyczne do organizacji ratownictwa medycznego w Krajowym Systemie Ratowniczo Gaśniczym" (tzw procedury). I osobiście uważam, że posiadanie ratownika medycznego (do szkolenia, bo samo w sobie ratownik medyczny na zmianie, pewny swoich umiejętności posiadający coś więcej niż tylko "tytuł" jak najbardziej tak) na zmianie jest co najmniej zbędne. Wprowadza to chaos i mądrzenie się ratowników, wprowadzających do naszych działań "coś od siebie". Owszem niezwykle potrzebne jest specjalistyczne szkolenie, osób z doświadczeniem ale jedynie wg naszych procedur, wytycznych i literatury, gdyż w nich jest zawarte wszystko to co jest niezbędne do naszych działań. :kwit:
-
Rownież uważam, że na naszym poziomie ratownictwa do jakiego jesteśmy przygotowywaniu rat med wiele więcej nie zdziała.
Rozchodzi się mi właśnie o osoby z doświadczeniem które mogłyby szkolić pozostałych strażaków na zmianie. W zasadzie ich brak.
-
Zacznijmy od tego, żeby strażacy, w szczególności młodzi, którzy na kursie podstawowym uczyli się sypać piasek do worków albo grabić ogródek na ośrodkach, opanowali procedury oraz rozmieszczenie sprzętu w torbach R1 i byli pewnie że wiedzą co do czego służy. I jestem pewien że nie będą mieli problemu podczas działań.
-
Nom czyli to wszystko troszkę do bani jest...
-
pierwszy twoj post byl "jest do bani bo niema ratmedow"
tlumqczymy ci ze nie sa potrzebni wiec twoj wniosek " ratmedzi nie sa potrzebni wiec jest do bani"
na pewno jestes na studiach ?
-
pierwszy mój post dotyczyl regulacji prawnych odnośnie szkoleń przez ratmed w JRG będących na zmianach bądź szkolenie przez strażaków ze zmiany siebie na wzajem. Czy jest to gdzieś uregulowane.
prace inż. piszę się na studiach czy gdzieś indziej ?