strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Służba => Forum zawodowców => Wątek zaczęty przez: adam.pul w Grudzień 07, 2018, 10:10:31

Tytuł: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: adam.pul w Grudzień 07, 2018, 10:10:31
Przeglądając temat nadgodzin pojawiła się kwestia oddawania krwi i wpisania dodatkowych 16h np. na WS. Drugą kwestia są dwa dni wolnego w roku czyli tzw. opieka. Napiszcie jak sprawa wygląda w kraju czy korzystacie z tych ustawowych przywilejów na podziale bojowym czy tylko pracownicy 8 godzinni są uprzywilejowani ?
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: bombeiro w Grudzień 07, 2018, 10:24:11
U nas z tzw. opieki, strażacy podziału bojowego jak najbardziej korzystają.
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: sorbent w Grudzień 07, 2018, 12:46:52
Całość rozliczeń (przynajmniej wg szkoleń) powinna odbywać się tak. Rzeczywisty wymiar służby w odniesieniu do harmonogramu półrocznego.
Jeśli pójdziesz oddać krew w dniu, kiedy wg harmonogramu półrocznego nie miałeś wpisane godzin pracy (służby) to fakt, że w rozliczeniu kadry wpiszą ci P (nieobecność usprawiedliwiona) nie da ci godzin - o nadgodzinach mówimy dopiero na koniec okresu rozliczeniowego (masz nieobecność w dniu, w którym i tak miało cię nie być). To tak, jakby 8 godzinny przyniósł pismo z oddania krwi w Niedzielę (należy mu się dzień wolnego i ma wolne - 0 godzin.

Ta sama sprawa dotyczy opiekie - jeśli złożysz raport np. na dzień 7-8.12.2018 (dwa dni na dziecko) i miałeś w tym dniu w harmonogramie służbę będziesz miał o 24 godziny więcej za dany miesiąc, jeśli nie miałeś zaplanowanej pracy - nie masz godzin pracy.

Już nie komplikuje pisaniem, że to tak naprawdę zmniejsza nominał itd. itp.
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: beni998 w Grudzień 14, 2018, 13:25:25
W sprawie opieki to na podziale bojowym najlepiej rozbic to na 2sluzby i wygenerowac 2sluzby wolne. Bierzesz 1dzien opieki jak masz 16h a na 8z drugiego dnia bierzesz odbior i analogicznie drugi raz tak samo. Masz 2sluzby wolne a gosc ktory za ciebie przyjdzie robi to samo i nikt nie traci na niczym
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: Cebul w Grudzień 15, 2018, 09:21:25
Ta sama sprawa dotyczy opiekie - jeśli złożysz raport np. na dzień 7-8.12.2018 (dwa dni na dziecko) i miałeś w tym dniu w harmonogramie służbę będziesz miał o 24 godziny więcej za dany miesiąc, jeśli nie miałeś zaplanowanej pracy - nie masz godzin pracy.


A jeżeli w półrocznym była wolna służba a w miesięcznym była zaplanowana? Np. z powodu zastępstwa za innego strażaka? To urlopu na żądanie czy opieki n.z.d. nie można wziąć bo pójdzie "w komin"? Moim zdaniem w przypadku udzielenia wolnego powinno być wpisane Ws tak jak planowane. Bo np. gdy 8-godzinny napisze raport o urlop na niedzielę to mu go nie przyznają tylko cofną raport/zrobią korektę z U na Ws.
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: emmil w Grudzień 16, 2018, 09:46:36
W mojej jednostce w systemie zmianowym wolne za oddanie krwi lub też o.n.z.d nie funkcjonuje ktoś kiedyś powiedział że mamy wystarczająco wolnego czasu aby oddać krew na wolnym. Czyli obecnie najlepiej oddać krew na zielonym polu odo (odbiór nadgodzin) żeby nie odjęto przepracowanych godzin, a wpisać nieobecność usprawiedliwioną ? Jak w waszych jednostkach wygląda sytuacja? koniec okresu rozliczeniowego to muszę iść oddać dlaczego nie korzystać jeśli przysługuje.
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: Eqinox w Grudzień 16, 2018, 10:37:05
W mojej jednostce w systemie zmianowym wolne za oddanie krwi lub też o.n.z.d nie funkcjonuje ktoś kiedyś powiedział że mamy wystarczająco wolnego czasu aby oddać krew na wolnym. Czyli obecnie najlepiej oddać krew na zielonym polu odo (odbiór nadgodzin) żeby nie odjęto przepracowanych godzin, a wpisać nieobecność usprawiedliwioną ? Jak w waszych jednostkach wygląda sytuacja? koniec okresu rozliczeniowego to muszę iść oddać dlaczego nie korzystać jeśli przysługuje.
U mnie wszystko można robić na służbie czy to opieka nad dzieckiem, oddanie krwi czy też odstrzały sanitarne wszystko jest na korzyść pracownika interpretowane... Możesz bez problemu na służbie to robić. Inna sprawa, że nikt ci nie może nakazać konkretnego dnia wolnego w w/wym. przypadkach a jak by próbował to u mnie od razu by była skarga do PIP i KW.
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: sorbent w Grudzień 16, 2018, 21:14:10
W mojej jednostce w systemie zmianowym wolne za oddanie krwi lub też o.n.z.d nie funkcjonuje ktoś kiedyś powiedział że mamy wystarczająco wolnego czasu aby oddać krew na wolnym. Czyli obecnie najlepiej oddać krew na zielonym polu odo (odbiór nadgodzin) żeby nie odjęto przepracowanych godzin, a wpisać nieobecność usprawiedliwioną ? Jak w waszych jednostkach wygląda sytuacja? koniec okresu rozliczeniowego to muszę iść oddać dlaczego nie korzystać jeśli przysługuje.
U mnie wszystko można robić na służbie czy to opieka nad dzieckiem, oddanie krwi czy też odstrzały sanitarne wszystko jest na korzyść pracownika interpretowane... Możesz bez problemu na służbie to robić. Inna sprawa, że nikt ci nie może nakazać konkretnego dnia wolnego w w/wym. przypadkach a jak by próbował to u mnie od razu by była skarga do PIP i KW.

Był u nas ostatnio PIP na kontroli i co - funkcjonariusze go nie obchodzą.
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: Eqinox w Grudzień 16, 2018, 21:39:24
Był u nas ostatnio PIP na kontroli i co - funkcjonariusze go nie obchodzą.
Skoro byli to jak ich nie obchodzą? Nas MON nie obchodzi to tam nie chodzimy :P W kwesti "wolnego" za krew napewno zakres PIPy.
Dodatkowo jest RPO... Jego pracownik tez nas odwiedził pare lat temu.
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: janosik w Grudzień 16, 2018, 22:06:07
Bo PIP interesuje się naszymi cywilami.
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: peterek w Grudzień 16, 2018, 23:23:19
Bo PIP interesuje się naszymi cywilami.
Interesuje się też np. warunkami pełnienia służby czyli nami też.
Co do godzin, zaliczania/niezaliczania, niedozwolonych modyfikacji harmonogramów półrocznych, rozliczania czasu służby na podstawie grafików miesięcznych proponuję napisać do 01KG info o zaniechaniach i niedozwolonych praktykach. Dość szybko reaguje i wysyła swoich na miejsce gdzie jest jakaś "jazda"..... Ostatnio trzepali jedną z komend wojewódzkich. :milcz:
pozdrawiam
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: sorbent w Grudzień 18, 2018, 08:11:23
Był u nas ostatnio PIP na kontroli i co - funkcjonariusze go nie obchodzą.
Skoro byli to jak ich nie obchodzą? Nas MON nie obchodzi to tam nie chodzimy :P W kwesti "wolnego" za krew napewno zakres PIPy.
Dodatkowo jest RPO... Jego pracownik tez nas odwiedził pare lat temu.

Był w sprawie cywili, na pytania przedstawiciela związków dotyczące funkcjonariuszy odpowiedział j/w.
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: janosik w Grudzień 18, 2018, 20:35:17
Peterek a nie mylisz czasem PIP Inspeksją sanitarną msw? Bo to ta instytucja interesije się warunkami pełnienia służby nacorocznych kontrolach?
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: pb11 w Grudzień 18, 2018, 21:47:59
Panowie nie wiem czemu się tak dziwicie ? PIP posiada uprawnienia do kontroli PSP , co prawda w pewnym zakresie wynikającym z KP ale nie jest to jakaś niezwykła sprawa. Osobiście swego czasu jako przedstawiciel ZZ brałem udział w kilku takich kontrolach. Inna sprawa że te kontrole miały swoje źródło w serii anonimów kierowanych do tejże instytucji a związanych z warunkami służby w danych JRG ( strażnice w trakcie budowy ktoś musiał pilnować a tam smród, brud i ubóstwo) oraz w SK ( głównie jednoosobowe, brak przerw, możliwości odpoczynku itp.itd.)
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: fireman1308 w Listopad 28, 2020, 11:17:37
Odświeżę nieco wątek.
Ostatnio mój 01 wezwał mnie do siebie po konsultacjach z kadrami i uprzejmie poinformował, że nie życzy sobie żebym oddawał krew w swoim czasie wolnym w dniu kiedy harmonogram przewiduje mi 16h (w grafiku mam wolne) bo jest to "nie etyczne". Jeśli chcę oddać krew mogę to zrobić jedynie w dniu "pustej kratki" w harmonogramie.
Co o tym sądzicie, czy 01 ma jakąkolwiek podstawę do tego by gospodarować moim wolnym czasem?
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: Eqinox w Listopad 28, 2020, 11:49:50
Odświeżę nieco wątek.
Ostatnio mój 01 wezwał mnie do siebie po konsultacjach z kadrami i uprzejmie poinformował, że nie życzy sobie żebym oddawał krew w swoim czasie wolnym w dniu kiedy harmonogram przewiduje mi 16h (w grafiku mam wolne) bo jest to "nie etyczne". Jeśli chcę oddać krew mogę to zrobić jedynie w dniu "pustej kratki" w harmonogramie.
Co o tym sądzicie, czy 01 ma jakąkolwiek podstawę do tego by gospodarować moim wolnym czasem?
Nie ma żadnej podstawy prawnej  :rofl: A przy obecnych stawkach za nadgodziny to nawet mu argumentów będzie brakować  :rofl: :rofl:
Etyka to pojęcie względne  :wacko:
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: adivano w Listopad 28, 2020, 13:23:32
Powiedz mu, że nie jest pierwszym który na to wpadł i nagrody za to nie dostanie, więc niech zluzuje majty..
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: KLAWY w Listopad 28, 2020, 15:35:10
Odświeżę nieco wątek.
Ostatnio mój 01 wezwał mnie do siebie po konsultacjach z kadrami i uprzejmie poinformował, że nie życzy sobie żebym oddawał krew w swoim czasie wolnym w dniu kiedy harmonogram przewiduje mi 16h (w grafiku mam wolne) bo jest to "nie etyczne". Jeśli chcę oddać krew mogę to zrobić jedynie w dniu "pustej kratki" w harmonogramie.
Co o tym sądzicie, czy 01 ma jakąkolwiek podstawę do tego by gospodarować moim wolnym czasem?
Rozumiem , że pisałeś wcześniej do 01 o przyznanie Ci wolnego z tytułu oddania krwi i on to pozytywnie zatwierdził?
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: Morfen w Listopad 28, 2020, 15:44:22
Odświeżę nieco wątek.
Ostatnio mój 01 wezwał mnie do siebie po konsultacjach z kadrami i uprzejmie poinformował, że nie życzy sobie żebym oddawał krew w swoim czasie wolnym w dniu kiedy harmonogram przewiduje mi 16h (w grafiku mam wolne) bo jest to "nie etyczne". Jeśli chcę oddać krew mogę to zrobić jedynie w dniu "pustej kratki" w harmonogramie.
Co o tym sądzicie, czy 01 ma jakąkolwiek podstawę do tego by gospodarować moim wolnym czasem?
Rozumiem , że pisałeś wcześniej do 01 o przyznanie Ci wolnego z tytułu oddania krwi i on to pozytywnie zatwierdził?

Wydaje mi się, że koledze chodziło o dzień w wolnym tygodniu (w systemie czterozmianowym), w którym miał zaplanowaną służbę w harmonogramie półrocznym, więc zgody nie potrzebował.
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: robsen w Listopad 28, 2020, 16:15:44
Odświeżę nieco wątek.
Ostatnio mój 01 wezwał mnie do siebie po konsultacjach z kadrami i uprzejmie poinformował, że nie życzy sobie żebym oddawał krew w swoim czasie wolnym w dniu kiedy harmonogram przewiduje mi 16h (w grafiku mam wolne) bo jest to "nie etyczne". Jeśli chcę oddać krew mogę to zrobić jedynie w dniu "pustej kratki" w harmonogramie.
Co o tym sądzicie, czy 01 ma jakąkolwiek podstawę do tego by gospodarować moim wolnym czasem?
Hej
Możesz spokojnie wygrać ten spór z 01 odnośnie krwiodastwa, ale niestety jednocześnie przegrasz rzeczy typu nagrody, awanse i inne zależne od dobrej woli 01.
Sprawa do negocjacji przez związki zawodowe, albo wszystkich krwiodawców, a nie przez jednego strażaka.
Pozdrawiam i udanych mediacji życzę :-)
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: fireman_f w Listopad 28, 2020, 16:28:18
Odświeżę nieco wątek.
Ostatnio mój 01 wezwał mnie do siebie po konsultacjach z kadrami i uprzejmie poinformował, że nie życzy sobie żebym oddawał krew w swoim czasie wolnym w dniu kiedy harmonogram przewiduje mi 16h (w grafiku mam wolne) bo jest to "nie etyczne". Jeśli chcę oddać krew mogę to zrobić jedynie w dniu "pustej kratki" w harmonogramie.
Co o tym sądzicie, czy 01 ma jakąkolwiek podstawę do tego by gospodarować moim wolnym czasem?
Rozumiem , że pisałeś wcześniej do 01 o przyznanie Ci wolnego z tytułu oddania krwi i on to pozytywnie zatwierdził?

To trzeba o to pisać raport? Pierwsze słyszę, dostajesz papier ze stacji krowidawstwa, zanosisz do kadr i załatwione.
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: KLAWY w Listopad 28, 2020, 18:03:34
Odświeżę nieco wątek.
Ostatnio mój 01 wezwał mnie do siebie po konsultacjach z kadrami i uprzejmie poinformował, że nie życzy sobie żebym oddawał krew w swoim czasie wolnym w dniu kiedy harmonogram przewiduje mi 16h (w grafiku mam wolne) bo jest to "nie etyczne". Jeśli chcę oddać krew mogę to zrobić jedynie w dniu "pustej kratki" w harmonogramie.
Co o tym sądzicie, czy 01 ma jakąkolwiek podstawę do tego by gospodarować moim wolnym czasem?
Rozumiem , że pisałeś wcześniej do 01 o przyznanie Ci wolnego z tytułu oddania krwi i on to pozytywnie zatwierdził?



To trzeba o to pisać raport? Pierwsze słyszę, dostajesz papier ze stacji krowidawstwa, zanosisz do kadr i załatwione.

Poprzedni 01 u nas też nie wymagał, ale obecny,jak najbardziej i potrafi nawet odmówić - powodem jest brak obsady ( są urlopy, l4 etc)
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: Eqinox w Listopad 28, 2020, 18:25:12
Poprzedni 01 u nas też nie wymagał, ale obecny,jak najbardziej i potrafi nawet odmówić - powodem jest brak obsady ( są urlopy, l4 etc)
No to moim zdaniem przekracza swoje kompetencje gdyż pracodawca jest zobowiązany udzielić wolnego na podstawie zaświadczenia ze stacji krwiodstwa.
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: lang w Listopad 28, 2020, 18:42:37
Dobrym obyczajem jest jak najbardziej poinformowanie o zamiarze oddania krwi/osocza. A że nie zawsze zamiar jest skuteczny, to dobrze mieć podkładkę w postaci wniosku urlopowego. Jeśli 01 chcę udzielać zgody to moim zdaniem niech myśli już o zaopatrrzeniu emerytalnym. Jako związkowiec nie zdzierżyłbym takiego satrapy.
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: KLAWY w Listopad 28, 2020, 20:56:39
Dobrym obyczajem jest jak najbardziej poinformowanie o zamiarze oddania krwi/osocza. A że nie zawsze zamiar jest skuteczny, to dobrze mieć podkładkę w postaci wniosku urlopowego. Jeśli 01 chcę udzielać zgody to moim zdaniem niech myśli już o zaopatrrzeniu emerytalnym. Jako związkowiec nie zdzierżyłbym takiego satrapy.
Jeżeli z jakiś powodów,  nie zakwalifikują dawcy , to i tak w tym dniu przysługuje mu 4h wolnego.
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: SIUSIEK w Listopad 28, 2020, 21:42:17
A jak odda to dwa dni wolnego.
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: MIC w Listopad 28, 2020, 23:49:53
Jeden
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: fireman_f w Listopad 29, 2020, 00:26:32
Jeden

Za osocze dwa dni
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: KLAWY w Listopad 29, 2020, 07:25:39
A jak odda to dwa dni wolnego.
Za poprzedniego 01 , oddanie krwi  lub osocza w dniu gdy w harmonogramie przypadała służba, strażak miał liczne pełne 24h , tak jakby w tym dniu pełnił służbę ( informować o zamiarze oddania, nie wymagano).
Obecnie po otrzymaniu zgody od  01 ( z tego co pamiętam tylko raz odmówił) i oddania( krwi, osocza) przysługuje 16h -zgodnie z zwolnieniem  na bieżącą dobę.
Wiem,  że różnie to się  w komendach liczy.
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: Scyzoryk w Listopad 29, 2020, 09:41:40
U nas chłopaki przy oddawania krwi przynoszą zaświadczenia, na których jest napisane, że z tytułu oddania krwi delikwent jest niezdolny do służby od godz. 8:00 dnia X do godz. 8:00 dnia następnego. Kadry tego nie kwestionują i chłopaki za oddani krwi mają pełną służbę.
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: lang w Listopad 29, 2020, 13:42:47
Takie pytanie mi się nasuwa - czy wy oddajecie regularnie krew, czy wiedzę w tym temacie macie z "palarni"?
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: KLAWY w Listopad 29, 2020, 14:52:28
Takie pytanie mi się nasuwa - czy wy oddajecie regularnie krew, czy wiedzę w tym temacie macie z "palarni"?
Wnioskuję, że kolega nie oddaje i chce się dowiedzieć- właśnie, co chce wiedzieć? Czy boli?przy poprawnym wprowadzeniu kaniuli - NIE, Czy po oddaniu czuję się słaby - NIE , Czy czekolada jest smaczna - NIE, śmiało pytaj.
Nie oddaje regularnie, 1-2 razy w roku.
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: lang w Listopad 29, 2020, 22:02:23
To czytajcie uważnie, siusiek, scyzoryk i kulawy. Oddaję osocze dość regularnie, najczęściej co dwa tygodnie. Gdy służyłem w systemie zmianowym, zawsze oddawałem w dzień kiedy w harmonogramie półrocznym miałem 16h zaplanowane, ale w grafiku miesięcznym miałem wolne. Jako doświadczony krwiodawca, trochę na ten temat wiem, a wy niestety niewiele.... Obecnie pracuję w systemie codziennym i na dzień kiedy planuję donację wypełniam wniosek urlopowy na wypadek dyskwalifikacji. W tym roku dwa razy mi się przytrafiła taka sytuacja. Zaświadczenie wydawane w takim przypadku wskazuje godzinę wystawienia. Ponieważ donacje oddaję 300 km od miejsca pełnienia służby to niewiele mi to daje. Zaświadczenie o donacji wskazuje dzień, jeden dzień i nie jest ważne do ósmej rano dnia następnego. Z racji mojego wrednego charakteru nigdy też nikt służbowo nie robił mi problemów, a kilku kolegów zaraziłem tą działalnością. Wystarczy sobie uświadomić, że za cztery godziny spędzone w stacji krwiodawstwa wpadają 32 nadgodziny. Mając dwie, trzy służby wolne w miesiącu wyrabiałem maksa, koledzy musieli się zadowalać jedną, dwoma, żeby mieć tyle samo. Trochę na temat krwiodawstwa wiem, stąd moje pytanie, gdyż wszyscy trzej palnęliście po bzdurze. A już kulawy z pisaniem raportu i uzyskiwaniem zgody przełożonego to pięknie z siebie pajaca zrobił...
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: Strażak wro w Listopad 29, 2020, 22:28:03
może nie powinienem pisać, bo fala krytyki się wyleje, ale... oddawanie krwi w PSP = jak by tu jeszcze trochę dorobić  :angry:
Oddawanie krwi zacząłem w szkole (SGSP) - przesłanki były różne, nie przeczę.
Pracując w JRG, nadal oddawałem krew, w dzień po służbie.
Pracując w biurze, oddaję krew, ale tylko w odpowiedzi na akcje "na ratunek" - jadę rano, oddaję i często wracam do biura, bo robota czeka.

I teraz, patrząc na definicję - oddawanie krwi, obecnie, jest tylko "honorowe". Kiedyś był ekwiwalent finansowy. Teraz czekolada i ulga podatkowa. Jak więc nazwać oddawanie krwi z wypracowaniem płatnych nadgodzin? Czy aż tak honorowe? Moim zdaniem, to czyste cwaniactwo... i to, dla kasy, a nie, dla pomocy innym. Sami odpowiedzcie na pytanie - czy tak jest. Jestem krwiodawcą, więc mogę się wypowiadać w tym temacie. Nigdy złotówki z ekwiwalentu lub nadgodzin za to nie dostałem.

W przypadku strażaków zmianowych, przepisy pozwalają na taki "proceder". Oczywiście, 11 może tak szykować grafik dla "honorowego" krwiodawcy, by był spójny z półrocznym. Czy dalej chętnie będzie oddawał krew "bez nadgodzin"? To świadczy o honorze... Teraz grafiki szlag trafił, bo jest covid, 4 zmiany itp. Ale idea honorowego oddawania krwi nie uległa zmianie.
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: lang w Listopad 29, 2020, 23:49:06
Dla Ciebie to cwaniactwo, dla kogoś Twoja postawa to frajerstwo. Taki relatywizm etyczny. Moją postawę masz prawo krytykować w przeciwieństwie do tych którzy wcale nie oddają krwi. Rocznie robię ok. 18-20 donacji. Poświęcam czas, nie jest to obojętne dla zdrowia. Nie robię tego dla profitów, ale byłbym idiotą gdybym z nich nie korzystał. Czekolady oddaję dzieciakom, z ulgi podatkowej korzystam, jestem teraz w systemie codziennym i zwolnień nie daję obecnie ze względu na pracę zdalną, ale wcześniej wykorzystywałem na przedłużenie weekendu. Taki urok dojeżdżania. Jak ktoś chce oddawać po służbie albo w soboty - jego sprawa i niech sobie nawet myśli o tych, którzy robią to generując sobie nadgodziny że cwaniakują. Ale jak ktoś wcale nie oddaje krwi, to niech skorzysta z okazji do milczenia.
Co do układania grafików "pod" kogoś.... Miałem taką sytuację na Dolnym Śląsku, gdzie na polecenie 01 pełniłem służby zgodnie z harmonogramem. I nawet mi się podobało :) Ty chyba nie do końca zdajesz sobie sprawę, że nie każdego da się zastraszyć. Jak przełożony robi podwładnemu wbrew to niech nie oczekuje, że podwładny pójdzie mu na rękę. Raczej na nią narobi 😎
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: Strażak wro w Listopad 30, 2020, 00:04:53
Lang, chwała Ci za to, że pomagasz innym, oddając krew lub osocze. Ja też to robię. Ale honorowo... nie za pieniądze z nadgodzin. Czy to "frajerstwo"? No, może, patrząc na Twoją wypowiedź, tak.... ale rano, goląc się, uśmiecham się do siebie w lustrze. Nie jestem "frajerem" tylko "honorowym krwiodawcą". Do RCKiKL mam 5km, zdążę dojechać i wrócić do komendy. Mojej roboty nikt za mnie nie zrobi, to nie PB.
"Relatywizm etyczny" - co to qrwa za pojęcie??? Ratować ludzkie mienie i życie, nawet z poświęceniem własnego.... ale nadgodziny można odebrać w wypłacie... Tak, dla mnie, to cwaniactwo! To pokazuje, jak PSP teraz wygląda. I po każdym takim wpisie odechciewa mi się służby.... bo nie do takiej się 23 lata temu przyjmowałem.
PS
Tu nie chodzi o zastraszanie, bo to nie Białoruś. Tylko o zasady...

To jest Forum otwarte, każdy może je czytać. Jeśli kilku "nie-frajerów" udowodni, że strażak odda krew ale tylko za kasę, to ja się z tą służbą nie identyfikuję?!
Większość prawdziwych strażaków ma inne podejście do pomagania innym!!!
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: lang w Listopad 30, 2020, 06:39:34
Należy się wolne i koniec. Nie chcesz, nie bierz. Ale nie oceniaj innych, zwłaszcza gdy sam nie oddajesz. Z ulgi podatkowej też korzystać nie musisz, jeśli masz 18 litrów na liczniku, to w niektórych miastach masz komunikację za darmo. Z tego też nie musisz korzystać, a nawet nie korzystaj, bo jeszcze jakiś purysta etyczny powie, że oddawałeś właśnie po to. Tak to ktoś wymyślił, że w dniu w którym oddałeś krew lub jej składniki, nie możesz pracować i należy się płatne wolne. Gdy służyłem w systemie zmianowym, to zawsze oddawałem wtedy gdy harmonogramie miałem 16h. I nigdy nie miałem z tym żadnych problemów. Z patrzeniem w lustro, przełożonymi czy kolegami. Nikt z tego powodu nie był ściągany z dyżuru domowego, nie brałem wolnego na siłę.  Za to kilku bystrzejszych gdy się połapali jakie są korzyści z tym związane, zaczęło również regularnie oddawać. Czy to czyni nas gorszymi od Ciebie? Ja tak nie uważam. Ty jako krwiodawca możesz mieć inne zdanie, ale wszystkim pozostałym, którzy nie oddają mówię dosadne ********** cytują czarne qrwy wędrowniczki spacerujące od jakiegoś czasu po naszych miastach. Dla mnie frajerem nie jesteś, ale niech do Ciebie dotrze, że dla kogoś możesz być, tak jak moja postawa może być dla Ciebie cwaniactwem. Chociaż ja sobie nie mam nic do zarzucenia.
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: sorbent w Listopad 30, 2020, 08:09:34
Oddałem niemal 15 litrów krwi. Nigdy nie na służbie ani na "godzinach" - nie licząc szkoły pożarniczej. Nie czyni mnie to lepszym czy gorszym od innych. Tak mam i już. Teraz jako 8 godzinny czasem nawet biorę urlop żeby oddać krew. Bo tak.
Natomiast wiem, ze są jednostki gdzie dcy jrg lub 01 mają rozmowy nieformalne ze strażakami  dotyczące właśnie tego, że nie etyczne  niemoralne czy inne "niegodne" jest to, że strażak oddaje krew na 16 wg harmonogramu a w dniu kiedy ma wolne wg listy miesięcznej. Nie dziwi mnie więc wątek na forum. Są drogi przedmówco osoby, które są młode i się obawiają różnych rzeczy. A najlepsze jest to, że na skargi chodzili inni strażacy PB, no bo jak tamten mniej był w pracy a ma więcej nadgodzin? A całości sytuacji,  pikanterii niech doda fakt, że był pomysł, aby strażaków po krwi na godz 00.00 wzywać do pracy w dniu donacji. Taki odwet.
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: SIUSIEK w Listopad 30, 2020, 09:29:32
To czytajcie uważnie, siusiek, scyzoryk i kulawy. Oddaję osocze dość regularnie, najczęściej co dwa tygodnie. Gdy służyłem w systemie zmianowym, zawsze oddawałem w dzień kiedy w harmonogramie półrocznym miałem 16h zaplanowane, ale w grafiku miesięcznym miałem wolne. Jako doświadczony krwiodawca, trochę na ten temat wiem, a wy niestety niewiele.... Obecnie pracuję w systemie codziennym i na dzień kiedy planuję donację wypełniam wniosek urlopowy na wypadek dyskwalifikacji. W tym roku dwa razy mi się przytrafiła taka sytuacja. Zaświadczenie wydawane w takim przypadku wskazuje godzinę wystawienia. Ponieważ donacje oddaję 300 km od miejsca pełnienia służby to niewiele mi to daje. Zaświadczenie o donacji wskazuje dzień, jeden dzień i nie jest ważne do ósmej rano dnia następnego. Z racji mojego wrednego charakteru nigdy też nikt służbowo nie robił mi problemów, a kilku kolegów zaraziłem tą działalnością. Wystarczy sobie uświadomić, że za cztery godziny spędzone w stacji krwiodawstwa wpadają 32 nadgodziny. Mając dwie, trzy służby wolne w miesiącu wyrabiałem maksa, koledzy musieli się zadowalać jedną, dwoma, żeby mieć tyle samo. Trochę na temat krwiodawstwa wiem, stąd moje pytanie, gdyż wszyscy trzej palnęliście po bzdurze. A już kulawy z pisaniem raportu i uzyskiwaniem zgody przełożonego to pięknie z siebie pajaca zrobił...
Nie wiem dlaczego mnie tu dopisałeś. Dalej twierdzę iż za oddanie osocza należą się dwa dni wolnego.
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: KLAWY w Listopad 30, 2020, 09:38:53
Jeżeli cos Ci przysługuje, dlaczego masz nie korzystać?
Czytam mrzonki, że biurowy bierze urlop by w tym dniu oddać krew, czy po oddaniu wraca do pracy, to już pozostawiam czytającym kto tu "pajacuje".
Rozmowy o etyce z strażakami by oddawali w wolnym czasie od służby etc, to już poziom wyżej, jak tylko "pajacowanie".
Tak na zakończenie dodam, że w dużej części krew jest sprzedawana koncernom farmaceutycznym i wiem, że to nie są małe pieniądze, tak samo za krew płacą szpitale czy inne jednostki zaopatrujące się w nią np.prywatne kliniki. Może i u nas powinni płacić dawcą , jak tj np w Niemczech.
I tak dla informacji:
https://krwiodawcy.org/dodatek-do-emerytury-za-oddawanie-krwi

Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: sorbent w Listopad 30, 2020, 09:54:28
Zapraszam cię do kontaktu na priv. Zrobię ci skan mojej książeczki HDK i wyciąg z grafiku niewierny Tomaszu. I potwierdzam wpis, że czasem 8 godzinni chodzą oddać krew i wracają na służbę. Dzieje się tak jak są jakieś spontany, jest krwiobus w miejscowości no to się skoczy i wraca na służbę. Co mi da wolne, jak to co nie zrobię dziś będę musiał zrobić jutro!! Byłem jednoosobowym operacyjnym długi czas to wiem o czym piszę a kłamstwem się brzydzę. Proszę mi z manipulacją nie wyskakiwać. Nie raz, nie dwa jechaliśmy oddać krew w kilka osób.
Grupę mam na tyle rzadką, że czasem jadę na wezwanie krew oddać i też wracam na służbę.  Co prawda od czasów szkoły pożarniczej zdarzyło się to kilka razy ale się zdarzyło.
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: JON SNOW w Listopad 30, 2020, 10:57:55
W ogóle nie rozumiem o co tu ta kłótnia. Strażak wro, tak jak w wielu wątkach miło Cie posłuchać tak tu po prostu się nie da. Są profity prawne za oddawanie krwi? Są. Jest dzień wolny, czekolada, zwrot za dojazd- ale co tam, rycerzem jestem więc nic nie biorę. Wyobraź sobie że to JEST pewnego rodzaju zachęta do oddawania, może gdyby nie te profity donacje spadłyby o 50%? Nie jest to tego warte? A co do wracania po oddaniu krwi do służby- ciekawe co by było jakbyś tak w wakacje przy +30 na dworze w pracy zasłabł i coś Ci się stało? Przypuszczam że wypadek przy pracy z TWOJEJ winy, bo będąc osłabiony po donacji wróciłeś do komendy.
Robię podobny wybieg co lang. Nie miałbym problemu jakby służby były tak jak w harmonogramie. Krew i tak bym oddawał. Ale jak jest możliwość dostania nadgodzin to czemu nie? Komuś zabieram? Nie. Grafik trzeba zmieniać? Nie. Żadnego problemu nie ma. A jak kolega wyżej napisał, część krwi pójdzie na operacje, część na badania, część na koncerny, itp. Uwierz mi, że zarobią one znacznie więcej niż te nadgodziny warte.
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: Scyzoryk w Listopad 30, 2020, 11:25:54
To czytajcie uważnie, siusiek, scyzoryk i kulawy. Oddaję osocze dość regularnie, najczęściej co dwa tygodnie. Gdy służyłem w systemie zmianowym, zawsze oddawałem w dzień kiedy w harmonogramie półrocznym miałem 16h zaplanowane, ale w grafiku miesięcznym miałem wolne. Jako doświadczony krwiodawca, trochę na ten temat wiem, a wy niestety niewiele.... Obecnie pracuję w systemie codziennym i na dzień kiedy planuję donację wypełniam wniosek urlopowy na wypadek dyskwalifikacji. W tym roku dwa razy mi się przytrafiła taka sytuacja. Zaświadczenie wydawane w takim przypadku wskazuje godzinę wystawienia. Ponieważ donacje oddaję 300 km od miejsca pełnienia służby to niewiele mi to daje. Zaświadczenie o donacji wskazuje dzień, jeden dzień i nie jest ważne do ósmej rano dnia następnego. Z racji mojego wrednego charakteru nigdy też nikt służbowo nie robił mi problemów, a kilku kolegów zaraziłem tą działalnością. Wystarczy sobie uświadomić, że za cztery godziny spędzone w stacji krwiodawstwa wpadają 32 nadgodziny. Mając dwie, trzy służby wolne w miesiącu wyrabiałem maksa, koledzy musieli się zadowalać jedną, dwoma, żeby mieć tyle samo. Trochę na temat krwiodawstwa wiem, stąd moje pytanie, gdyż wszyscy trzej palnęliście po bzdurze. A już kulawy z pisaniem raportu i uzyskiwaniem zgody przełożonego to pięknie z siebie pajaca zrobił...
Lang nie wiem o co Ci chodzi. Że opisałem jak wygląda u nas zaświadczenie z oddawania krwi? Ja nie oddaję i mnie to nie dotyczy. Chłopaki oddają zawsze w dniach służby wg harmonogramu półrocznego. Więc skoro mogą mieć z tego nadgodziny, to jest ich sprawa - ja ich nie oceniam, jest możliwość, to korzystają.
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: pb11 w Listopad 30, 2020, 14:21:04
Więc tak:
Zgodnie z ustawą i art. 9. 1. Zasłużonemu honorowemu dawcy krwi i honorowemu dawcy krwi przysługuje: 1) zwolnienie od pracy w dniu, w którym oddaje krew, i na czas okresowego badania lekarskiego dawców krwi na zasadach określonych w odrębnych przepisach.
 Wynika z tego dość jednoznacznie, że pracodawca ma obowiązek umożliwić próbę podjęcia donacji.

Jednak mamy kodeks pracy i rozporządzenie o usprawiedliwianiu nieobecności w pracy a tam możemy doszukać się takich rzeczy, że o zaplanowanej nieobecności pracownik ma obowiązek poinformować pracodawcę. Donacja odbywa się w konkretny dzień zaplanowany przez pracownika nie jest zdarzeniem losowym (Raport, w którym informujemy KP o oddawaniu w ten konkretny dzień krwi jest jak najbardziej dobrym rozwiązaniem). Mówi o tym par.2 rozporządzenia "Pracownik powinien uprzedzić pracodawcę o przyczynie i przewidywanym okresie nieobecności w pracy, jeżeli przyczyna tej nieobecności jest z góry wiadoma lub możliwa do przewidzenia".
W tym momencie pracodawca może z uwagi na sytuację szczególną w zakładzie pracy, natłok zadań, problemy kadrowe itp. odmówić takiej prośbie podpierając się konkretnie art. 8 kodeksu pracy.

Co do przysługującego wolnego to mamy par. 12 rozporządzenia który wskazuje, iż to stacja krwiodawstwa określa przysługujący czas usprawiedliwionej nieobecności wiec nie ma tu żadnego automatyzmu. "Pracodawca jest obowiązany zwolnić od pracy pracownika będącego krwiodawcą na czas oznaczony przez stację krwiodawstwa w celu oddania krwi. Pracodawca jest również obowiązany zwolnić od pracy pracownika będącego krwiodawcą na czas niezbędny do przeprowadzenia zaleconych przez stację krwiodawstwa okresowych badań lekarskich, jeżeli nie mogą one być wykonane w czasie wolnym od pracy".   

* PS – jakby co to też oddaję już ponad 27 lat więc zgodnie z tym co tu padło też mogę zabierać głos w tej sprawie  :mellow:

Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: Strażak wro w Listopad 30, 2020, 14:27:08
W ogóle nie rozumiem o co tu ta kłótnia. Strażak wro, tak jak w wielu wątkach miło Cie posłuchać tak tu po prostu się nie da. Są profity prawne za oddawanie krwi? Są. Jest dzień wolny, czekolada, zwrot za dojazd- ale co tam, rycerzem jestem więc nic nie biorę. Wyobraź sobie że to JEST pewnego rodzaju zachęta do oddawania, może gdyby nie te profity donacje spadłyby o 50%? Nie jest to tego warte? A co do wracania po oddaniu krwi do służby- ciekawe co by było jakbyś tak w wakacje przy +30 na dworze w pracy zasłabł i coś Ci się stało? Przypuszczam że wypadek przy pracy z TWOJEJ winy, bo będąc osłabiony po donacji wróciłeś do komendy.
Robię podobny wybieg co lang. Nie miałbym problemu jakby służby były tak jak w harmonogramie. Krew i tak bym oddawał. Ale jak jest możliwość dostania nadgodzin to czemu nie? Komuś zabieram? Nie. Grafik trzeba zmieniać? Nie. Żadnego problemu nie ma. A jak kolega wyżej napisał, część krwi pójdzie na operacje, część na badania, część na koncerny, itp. Uwierz mi, że zarobią one znacznie więcej niż te nadgodziny warte.

To chyba nie kłótnia, tylko wymiana stanowisk. Dzięki za miłe słowa. W tym temacie mam inne stanowisko i tyle. Ideą HDK jest "honorowe" oddawanie krwi. I uważam, że w dniu gdy oddałeś krew nie powinieneś być w pracy/służbie. Nasz system ECS i różnice między grafikami półrocznymi, a miesięcznymi powodują taką sytuację, o której tu dyskutujemy. Przepraszam, jeśli kogoś uraziłem. Może w przyszłości i ten temat zostanie jakoś uregulowany, bo na razie wygląda to różnie w komendach.
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: JON SNOW w Listopad 30, 2020, 16:02:05
Cytuj
Więc tak:
Zgodnie z ustawą i art. 9. 1. Zasłużonemu honorowemu dawcy krwi i honorowemu dawcy krwi przysługuje: 1) zwolnienie od pracy w dniu, w którym oddaje krew, i na czas okresowego badania lekarskiego dawców krwi na zasadach określonych w odrębnych przepisach.
 Wynika z tego dość jednoznacznie, że pracodawca ma obowiązek umożliwić próbę podjęcia donacji.

Jednak mamy kodeks pracy i rozporządzenie o usprawiedliwianiu nieobecności w pracy a tam możemy doszukać się takich rzeczy, że o zaplanowanej nieobecności pracownik ma obowiązek poinformować pracodawcę. Donacja odbywa się w konkretny dzień zaplanowany przez pracownika nie jest zdarzeniem losowym (Raport, w którym informujemy KP o oddawaniu w ten konkretny dzień krwi jest jak najbardziej dobrym rozwiązaniem). Mówi o tym par.2 rozporządzenia "Pracownik powinien uprzedzić pracodawcę o przyczynie i przewidywanym okresie nieobecności w pracy, jeżeli przyczyna tej nieobecności jest z góry wiadoma lub możliwa do przewidzenia".
W tym momencie pracodawca może z uwagi na sytuację szczególną w zakładzie pracy, natłok zadań, problemy kadrowe itp. odmówić takiej prośbie podpierając się konkretnie art. 8 kodeksu pracy.

Co do przysługującego wolnego to mamy par. 12 rozporządzenia który wskazuje, iż to stacja krwiodawstwa określa przysługujący czas usprawiedliwionej nieobecności wiec nie ma tu żadnego automatyzmu. "Pracodawca jest obowiązany zwolnić od pracy pracownika będącego krwiodawcą na czas oznaczony przez stację krwiodawstwa w celu oddania krwi. Pracodawca jest również obowiązany zwolnić od pracy pracownika będącego krwiodawcą na czas niezbędny do przeprowadzenia zaleconych przez stację krwiodawstwa okresowych badań lekarskich, jeżeli nie mogą one być wykonane w czasie wolnym od pracy".   

* PS – jakby co to też oddaję już ponad 27 lat więc zgodnie z tym co tu padło też mogę zabierać głos w tej sprawie 

Oczywiście że jak służba jest zaplanowana to trzeba powiadomić pracodawcę. Ale tu mówimy o sytuacji w której w grafiku miesięcznym masz normalnie wolne (nawet nie WS, bo teraz przy zmianie systemu pracy to po prostu wolne) a w harmonogramie półrocznym masz służbę. O czym tu więc informować? Że na wolnym mnie nie będzie?  :gwiazdki:
A takie "kombinowanie" bierze się stąd, że zdecydowana większość komendantów na hasło "chciałbym wolne na oddanie krwi" od razu reaguje furią (masz tyle wolnego, idź sobie w inny dzień jak masz wolne, jak Ci się nie podoba to na 8h, itp. itd). Powyższe rozwiązanie (oddanie krwi na wolnym grafikowym/służbie harmonogramowej) jest najmniej uciążliwe bo nie trzeba grafiku zmieniać i nie koliduje z niczym. Jedyną "stratą" dla komendy są nadgodziny.
Swoją drogą komendy strasznie lubią się chwalić krwiodawcami, ale jakoś do umożliwiania im oddawania krwi nie ma chętnych. Widział kto kiedy krwiobus pod KP/KM/KW? Pewnie widział, ale takie sytuacje są wyjątkowe...
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: pb11 w Listopad 30, 2020, 16:31:25
Widział a nawet sam organizował
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: przemo07 w Listopad 30, 2020, 17:40:23
Hejka
Witajcie
Na pewno było to już nie raz ale chciałem dopytać jak najlepiej zrobić żeby nie stracić nadgodzin otóż nam przeziębionego syna 11 lat czy mogę wziąć opiekę na syna i kiedy w 4 zmianowym planie pracy.
Dzieki za odpowiedź.
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: KLAWY w Listopad 30, 2020, 17:48:02
Hejka
Witajcie
Na pewno było to już nie raz ale chciałem dopytać jak najlepiej zrobić żeby nie stracić nadgodzin otóż nam przeziębionego syna 11 lat czy mogę wziąć opiekę na syna i kiedy w 4 zmianowym planie pracy.
Dzieki za odpowiedź.
W każdym roku przysługuje opieka, którą możesz wziąć w sposób 1 pełna służba 24h lub rozbij na 2 służby, wtedy po 16h każdą służbę ci policzy.
Wypełniasz druk o opiekę OP, ważne , by harmonogramie była służba na dzień w którym będziesz brał opiekę,
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: pb11 w Listopad 30, 2020, 18:07:58
Można jeszcze na godziny,. I że tak to ujmę aby zmaksymalizować zyski dobrze jest mieć w ten dzień zaplanowaną służbe w harmonogramie półrocznym, jednak nie jest to wymogiem aby otrzymać opiekę.
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: Scyzoryk w Listopad 30, 2020, 18:20:17
Hejka
Witajcie
Na pewno było to już nie raz ale chciałem dopytać jak najlepiej zrobić żeby nie stracić nadgodzin otóż nam przeziębionego syna 11 lat czy mogę wziąć opiekę na syna i kiedy w 4 zmianowym planie pracy.
Dzieki za odpowiedź.
Z tego co pamiętam, to na dziecko/dzieci do lat 14 (chyba) można wziąć do 60 dni opieki (zwolnienie lekarskie) w ciągu roku (płatne oczywiście 80%), a na dorosłego członka rodziny do 14 dni. Tą ilość dni oczywiście nie mnoży się przez ilość dzieci.
Ale odbiegamy od tematu.
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: przemo07 w Listopad 30, 2020, 18:49:21
Dziękuje
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: Feuerwehrmann w Grudzień 01, 2020, 01:09:04
Można jeszcze na godziny

Cytuj
Oprócz powyższych urlopów rodzicowi przysługuje dodatkowo płatne zwolnienie od wykonywania zadań służbowych w wymiarze 16 godzin albo 2 dni roboczych.

No właśnie - 16 godzin albo 2 dni? 16h można od 8 do 24, a 2 dni to można dwa razy od 8 do 24. Jak to jest?


Albo z urlopem okolicznościowym z tytułu urodzenia dziecka. Jak rozumieć te 2 dni? Ktoś wyjaśni? :)
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: KLAWY w Grudzień 01, 2020, 07:09:24
Czego kolega nie rozumie?
Przysługują 2 dni(doby) opieki do wykorzystania. Jeden dzień wolnego to bieżąca doba, więc podam na przypadku służby, która trwa 24h na przykładzie Poniedziałku.
Zaczynasz od 8 w Poniedziałek, korzystasz z wolnego 1 OPIEKA,  wolne przysługuje Ci na bieżącą dobbe - w Twoim  przypadku w tej dobie Poniedziałkowej pełnisz służbę 16h- i Tyle Ci Policzy, bo od 00 zaczyna się kolejna doba Wtorek i kolejne 8h służby - nie słyszałem by ktoś tak musiał przyjść - więc będzie  W8 ( 8 godzin wolnego) 2 Opieki tym  sposobem 2 x 16h dają 32h
Jakbyś się tego obawiał, że będziesz musiał jednak od północy pełnić służbę, to możesz tę opiekę w pełni wykorzystać na 1 CAŁĄ SŁUŻBĘ ( 2 doby ) czyli 16h+8h i to Ci policzy pełną służbę 24h.
Inaczej już nie umiem wyjaśnić,
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: Feuerwehrmann w Grudzień 01, 2020, 12:39:13
OK, rozumiem. A jak z urlopem okolicznościowym z tytułu urodzenia dziecka? Tak samo? Dla strażaka PB może być 2x16? U mnie w komendzie interpretowane jest to jako 2x8 godzin co daje strażakowi JRG wolne tylko od 8 do 24.
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: pb11 w Grudzień 01, 2020, 13:04:37
Zależy na kiedy wypiszesz jak w wolne w harmonogramie to 2x8 jak w zaplanowaną służbę to to co zejdzie.
Co do opieki na godziny to najmniejsza ilosc to 1 h
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: Feuerwehrmann w Grudzień 01, 2020, 18:43:44
Zależy na kiedy wypiszesz jak w wolne w harmonogramie to 2x8 jak w zaplanowaną służbę to to co zejdzie.
Co do opieki na godziny to najmniejsza ilosc to 1 h

A jak to ma się do zapisu z ustawy o PSP, że dzień urlopu odpowiada 8 godzinom służby lub dyżuru? 2 dni urlopu okolicznościowego daje wobec tego 16h. Nie ma mowy o 2 dniach roboczych, co dla zaplanowanej w harmonogramie służby dawałoby 24 godziny.
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: pb11 w Grudzień 01, 2020, 20:20:19
Zakładam że działamy maksymalnie na korzyść pracownika a potem najwyżej się tłumaczymy.
A tłumaczymy dlatego bo urlop z tytułu ślubu śmierci itp to nie urlop tylko potocznie tak się przyjęło.( tak zgodnie z paragrafem to powinno być 0,8 lub 16 za dzień  :mellow:)
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: Strażak wro w Grudzień 01, 2020, 21:01:51
znowu narażę się na krytykę, ale zdania nie zmieniam...
Korzyści z bycia HDK opisane są tutaj:
https://krwiodawcy.org/korzysci-z-hdk
Jeśli, za oddanie krwi w wolnym dniu (grafik miesięczny dla PB, sb-nd dla codziennych) otrzymujesz ekwiwalent: obiad, czekolada, zwrot kosztów dojazdu itp. to jest to HDK. Jeśli korzystasz z dziury grafik półroczny-grafik miesięczny to to już HDK nie jest, choć zgodnie z "prawem Ci się należy". Ale tego "H" już bym nie akcentował.... wybór należy do Ciebie  :rofl:
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: KLAWY w Grudzień 02, 2020, 09:40:52
znowu narażę się na krytykę, ale zdania nie zmieniam...
Korzyści z bycia HDK opisane są tutaj:
https://krwiodawcy.org/korzysci-z-hdk
Jeśli, za oddanie krwi w wolnym dniu (grafik miesięczny dla PB, sb-nd dla codziennych) otrzymujesz ekwiwalent: obiad, czekolada, zwrot kosztów dojazdu itp. to jest to HDK. Jeśli korzystasz z dziury grafik półroczny-grafik miesięczny to to już HDK nie jest, choć zgodnie z "prawem Ci się należy". Ale tego "H" już bym nie akcentował.... wybór należy do Ciebie  :rofl:
I ja zdania NIE ZMIENIĘ , czy " korzystasz z dziury grafik półroczny-grafik miesięczny" czy nie , jesteś Honorowym Dawcą Krwi - duże "H"
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: mpolskie w Grudzień 02, 2020, 10:40:10
Nie ogarniam jak w ogóle można się szczycić, że oddaję krew i jadę tego samego dnia do roboty bo taki jestem Super Honorowy... Prawo jasno daje możliwość uzyskania za ten czas godzin, więc dlaczego tego nie robić? Ja też znam takich HONOROWYCH co wszystkim wkoło przypominają jak to po krwi do pracy przychodzą, bo są super, ale już nic nie przeszkadza im HONOROWO brać dodatku za brak lokalu mieszkając na garnuszku u rodziców albo kręcić w oświadczeniach majątkowych, żeby nie wyszło ile na lewo się zarabia :) To oczywiście nie jest wycieczka osobista do nikogo w wątku, bo i nikogo nie znam, ale osoby, o których piszę znam ze swojej służby :)
Znam za to też takie, które jak najczęściej oddają krew i biorą za to godziny jak im prawo przysługuje, nie chwaląc się przy tym wszystkim dookoła, jacy to nie są HONOROWI - krew jednego i drugiego jest tak samo bezcenna, ale chyba nie muszę tłumaczyć, którzy są bardziej szanowani :)
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: zgredek149 w Styczeń 21, 2021, 12:10:41
znowu narażę się na krytykę, ale zdania nie zmieniam...
Korzyści z bycia HDK opisane są tutaj:
https://krwiodawcy.org/korzysci-z-hdk
Jeśli, za oddanie krwi w wolnym dniu (grafik miesięczny dla PB, sb-nd dla codziennych) otrzymujesz ekwiwalent: obiad, czekolada, zwrot kosztów dojazdu itp. to jest to HDK. Jeśli korzystasz z dziury grafik półroczny-grafik miesięczny to to już HDK nie jest, choć zgodnie z "prawem Ci się należy". Ale tego "H" już bym nie akcentował.... wybór należy do Ciebie  :rofl:

Zgodnie z prawem? To jest gdzieś to zapisane? Skąd to prawo. Znam przypadki że nie uwzględnia się tych godzin jako nadliczbowe bo dowódca wychodzi z założenia że poszliśmy dobrowolnie oddać krew i nadgodzin nie ma
Ale gdy już pójdę do lekarza rodzinnego i wypisze mi dzień zwolnienia lekarskiego to już będą się należały. No chore rozumienie jak dla mnie. Albo w jedną albo w drugą stronę powinno to działać jednakowo
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: Strażak wro w Luty 18, 2021, 12:55:42
Pomijając moje stanowisko w sprawie, zwracam uwagę na zmiany w przepisach (od 26.01.2021) związane ze stanem epidemii:
https://krwiodawcy.org/ustawa-przyjeta-przez-sejm
Tytuł: Odp: Oddanie krwi i tzw. opieka
Wiadomość wysłana przez: bolo28 w Luty 20, 2021, 11:45:58
Nie ogarniam jak w ogóle można się szczycić, że oddaję krew i jadę tego samego dnia do roboty bo taki jestem Super Honorowy... Prawo jasno daje możliwość uzyskania za ten czas godzin, więc dlaczego tego nie robić? Ja też znam takich HONOROWYCH co wszystkim wkoło przypominają jak to po krwi do pracy przychodzą, bo są super, ale już nic nie przeszkadza im HONOROWO brać dodatku za brak lokalu mieszkając na garnuszku u rodziców albo kręcić w oświadczeniach majątkowych, żeby nie wyszło ile na lewo się zarabia :) To oczywiście nie jest wycieczka osobista do nikogo w wątku, bo i nikogo nie znam, ale osoby, o których piszę znam ze swojej służby :)
Znam za to też takie, które jak najczęściej oddają krew i biorą za to godziny jak im prawo przysługuje, nie chwaląc się przy tym wszystkim dookoła, jacy to nie są HONOROWI - krew jednego i drugiego jest tak samo bezcenna, ale chyba nie muszę tłumaczyć, którzy są bardziej szanowani :)
No to koledze wytłumaczę: Tak samo można się tym szczycić jak np. bezinteresownie naprawić sąsiadowi samochód. Oczywiście można za to wziąć pieniądze, bo się nalezą.... Osobiście mam powód do zadowolenia, kiedy zrobię coś bezinteresownie, za darmo, ale chyba jestem tylko naiwnym leszczem. Bo kolega rozumiem, w straży z powołania, żeby życie ratować......