strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Rozwój osobisty i zawodowy => Jak zostać strażakiem... => Wątek zaczęty przez: worker00 w Lipiec 06, 2018, 16:43:44
-
Witam.Jako,że jest to mój pierwszy post na forum witam wszystkich serdecznie i miło i proszę o wyrozumiałość jeżeli zrobię coś nie tak.
Od roku pracuje w wojsku jako szeregowy zawodowy i jestem o krok od tego żeby dostać się do PSP. Byłby ktoś w stanie podpowiedzieć jak to najlepiej zrobić? Zwolnić się do cywila i podpisać kontrakt z PSP czy pisać pisma do Ministrów o prośbę przeniesienia co wydaje mi się nie realne.Oczywiście chciałbym to zrobić tak,żeby nie zostać na lodzie i w miarę płynnie się przenieść.Jeżeli był ktoś w takiej sytuacji lub wie jak to najlepiej rozwiązać to proszę o informację.
Pozdrawiam.
-
Wydaje mi się że musisz zwolnić się do cywila, a później przejść nabór w danej jednostce PSP. W PSP nie ma kontraktów, przez pierwsze 3 lata jesteś stażystą i będziesz zarabiać ok. 2200zł a po trzech latach dostajesz umowę na czas nieokreślony no i oczywiście wzrost pensji... lepiej się zastanów czy chcesz do PSP bo z tego co słyszałem w wojsku lepiej płacą a i robota lepsza("podobno") ;) Pozdrawiam.
-
Witaj. Ogólnie to jestem już po testach sprawnościowych do PSP i czekam na rozmowę kwalifikacyjną i wszystko wskazuje na to że się dostanę ponieważ nie ma konkurencji. Właśnie najbardziej rozważam opcje napisania wniosku do cywila ale to dopiero po przejściu badań.Ogólnie nie mam zle ale dojazdy już zaczynają męczyć(46 km) i w każdej chwili mogą mnie wysłać w Polskę a do PSP miałbym 1,5 km. Może i lepiej płacą ale jakoś bardziej ciągnie mnie do straży :)
Jeżeli miałby ktoś jeszcze jakąś wiedzę to byłbym wdzięczny.
Pozdrawiam.
-
a jak kwestia uregulowanego stosunku do służby wojskowej bo z tego co piszesz to jesteś w mundurze
-
To że masz rozmowę kwalifikacyjną jeszcze nie oznacza że z pewnością się dostaniesz do psp. Warto zaczekać aż sytuacja się wyklaruje w 100%. Pozdrawiam
-
jeśli nie ma konkurencji i niczego nie "odwalisz" na rozmowie to jesteś przyjęty. później już tylko badania...
-
jeśli nie ma konkurencji i niczego nie "odwalisz" na rozmowie to jesteś przyjęty. później już tylko badania...
A i badania to żadna formalność tylko kolejny etap naboru na którym niejeden odpadł. Dopiero po badaniach jak dostaniesz ZDOLNY to zrezygnujesz z wojska.
-
Oczywiście,że na badaniach wiele osób odpada,ale przeszedłem WKL w Lublinie a tam naprawdę weryfikują więc jestem dobrej myśli.
Na wszystko biorę poprawkę i jestem świadomy tego że w każdej chwili może mi się noga podwinąć.Post założyłem żeby się zorientować jak to mniej więcej może wyglądać.
Pozdrawiam.
-
Oczywiście,że na badaniach wiele osób odpada,ale przeszedłem WKL w Lublinie a tam naprawdę weryfikują więc jestem dobrej myśli.
Na wszystko biorę poprawkę i jestem świadomy tego że w każdej chwili może mi się noga podwinąć.Post założyłem żeby się zorientować jak to mniej więcej może wyglądać.
Pozdrawiam.
w jakim województwie sie dostales do służby? Lubelskie?
-
Podkarpacie .
-
Podkarpacie .
Pójdź do Komendanta zamelduj sie i zapytaj o wszystko co Cię interesuje. Przedstaw swoja sytuację a napewno spotkasz się ze zrozumieniem.