strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Służba => Gorące dyskusje strażaków => Wątek zaczęty przez: Pedros w Lipiec 27, 2005, 09:25:54
-
Cześć!
Właśnie obejrzałem na HBO nowy film "Ognista Pułapka". Mimo że zawsze z przymrużeniem oka traktuje filmy "pożarnicze" ze względu na różne przekłamania tak ten film obejrzałem z zapartym tchem.
Film opowiada o losach strażaka w USA. (no bo gdzieżby indziej ;) )
Główny bohater ratując ludzi z płonącej fabryki ulega wypadkowi. Spada z wysokości kilku pięter i leżąc i czekając aż odnajdzie go grupa ratownicza przypomina sobie swoją pracę w straży pożarnej od pierwszego dnia.
Film dość dobrze pokazuje pracę strażaków i stosunki panujące pomiędzy nimi.
Dla strażaków - lektura obowiązkowa!
Jest on co kilka dni powtarzany na HBO - np. dziś - 26 lipca, wtorek, godz. 22.30.
Pozdrawiam i proszę o opinie na temat filmu.
-
...
-
Na poczatku Travolta tez mi tam nie pasowal, ale po obejrzeniu filmu uwazam ze dobrze zagral. Film faktycznie godny polecenia. Podobal mi sie motyw powrotow pamiecia do poprzednich lat dziki czemu widzowie mogli poznac cale zycie glownego bohatera, a zakonczenie faktycznie bylo wzruszajace i zaskakujace. Choc przyznac trzeba ze film zrobiony na hollywoodzkich realiach to jednak mi sie podobal. :D
-
Ja na przykład dzięki temu filmowi dowiedziałem się że w USA jest taki wyraźny podział na "strażaków" czyli tych od gaszenia i "ratowników" czyli tych ratujących ludzi.
A oprócz tego zdziwił mnie (pozytywnie) fakt że tam może sobie istnieć jednostka z dwoma samochodami malutkim garażem, nad nim pomieszczenia socjalne i gabinet kapitana. I już. U nas w Polsce już by tam dobudowali następne piętro dla kilku oficerów z komendy, księgowej, zastępcy księgowej itd...
A widzieliście jak wyjmowali krótkofalówki z samochodu prosto z ładowarek?
-
Witam, moim zdaniem film jest dosyć wiernym odzwierciedleniem pracy firefaitherów z USA, obsada też daje rady tylko sam koniec jest zupełnie do du....
wytłumaczcie mi jak jest to możliwe że koleś prosi swego dowódcę o to by ten zostawił go w płonącej fabryce i zaprzestał akcji ratunkowej, jego prośba zostaje spełniona, Travolta podkula kitę i wycofuje oddziały?!?!?!?
Witek tyle tu pisze o RIT a Wy nazywacie tą scenę wzruszającą ?!?
To jakieś nieporozumienie
-
Witam, moim zdaniem film jest dosyć wiernym odzwierciedleniem pracy firefaitherów z USA, obsada też daje rady tylko sam koniec jest zupełnie do du....
wytłumaczcie mi jak jest to możliwe że koleś prosi swego dowódcę o to by ten zostawił go w płonącej fabryce i zaprzestał akcji ratunkowej, jego prośba zostaje spełniona, Travolta podkula kitę i wycofuje oddziały?!?!?!?
Witek tyle tu pisze o RIT a Wy nazywacie tą scenę wzruszającą ?!?
To jakieś nieporozumienie
Maximus, to jest wlasnie ten Hollywoodzki sposob na kino gromadzace rzesze widzow przed ekranami. Niezapominaj ze film ogladali nie tylko strazacy, a dla wiekszosci ludzi, ktorzy nie maja nic wspolnego ze straza takie zakonczenie jest logiczne: glowny bohater poswieca swoje zycie zeby nie narazac calego oddzialu kolegow ktorzy i tak sie do niego nie dostana, a sami moga zginac. Moim zdaniem rezyserowi chodzilo o to zeby fim nie skonczyl sie jak bajaka o Kopciuszku, ale tez zeby nie skonczyl sie tragicznie (gdyby zginal glowny bohater i 10 innych strazakow) - takie zakonczenie jest typowe dla amerykanskich superprodukcji.
-
Czytałem recenzje w gazetach i internecie i z tego co zrozumiałem to miał to być hołd złożony strażakom którzy nie powrócili z akcji. (m.in WTC)
-
ja niestety zawaliłem z tym, że wcześniej przeczytałem recenzje tego filmu (była wzmianka o zakończeniu) i tym sposobem wiedziałem juz co stanie się z głównym bohaterem
cały film sobie tym zepsułem
-
czesc no to faktycznie piterpack masz pecha mi film sie bardzo podobal po raz pierwszy obejżałem go na eliminacjach wojewódzkich OTWP i stwierdziłem że go musze mieć i potem zaczoł działać net i mam .... ale faktycznie film jest super a co do Trawolty to sądze że może być... :D
-
ja własnie sobie ściągam z neta i wreszcie oglądne :)
A ja ze swojej strony polecam również film (pewnie już go oglądaliście)
LADDER 49 ( Ladder - drabina) i także gra tam John Travolta. Film godny polecenia.
Także pozdrawiam i polecam !!!
-
LADDER 49
a Ognista Pułapka to ten sam film ;)
-
hehehe ja cos czulem =D hehehe ale lolek
tx [CYKLO] Pimpek za podpowiedz :lol:
jaaa ale wtopa :)
A odnosnie filmy: GORĄCO POLECAM !!!!
-
Obejżałem niedawno.
Dość ciekawy film , zresztą jaki film o strażakach nie będzie ciekawy dla kogoś kto się tym interesuje , lub sam jest strażakiem ?
Podobnie zdziwiło mnie nieco że , Pan Travolta ;) wycofał swoich ludzi zostawiając jednego ze strażaków na pastwę płomieni. Może rzeczywiście nie dałoby się go uratować , ale chyba nie odstąpili by od tego. Szukaliby jakiejś drogi którą mogliby dojść i ocalić jednego ze swoich. Nie wiem może się myle.
Jeśli ktoś się interesuje pożarnictwem to niech sobie obejży. Może też obejżeć sobie "Backdraft" by zapoznać się nieco ze zjawiskiem wstecznegu ciągu płomienia ;P i ogólnie pooglądać sobie fajne ujęcia ognia :P
Pozdrawiam.
-
Jedno mnie w tym filmie zdziwilo. Czy amerykanscy strazacy dzialajacy w akcjach wykonuja zadania w pojedynke !?! W Polsce utarlo sie, ze robi sie to w zepole dwuosobowym - rocie. Mnie zawsze tez uczono, ze nigdy samemu sie nigdzie nie pchaj, bo skutek takich kozackich krokow jest tylko jeden - smiertelny.
A w filmie bylo tak. Przyjezdzaja na miejsce i jazda do wiezowca. Docieraja do poszkodowanych i do zniesienia jednego goscia potrzeba az 3 ludzi. Jack zostaje i zajmuje sie poszukiwaniem kolejnego. Udaje sie uratowac delikwenta, ale dla Morisona w bozych planach czasu na ratunek nie bylo. To pokazalo troche ze zlej strony dzialania ratownikow wg mnie oczywiscie. Dla mnie to jest nie do pomyslenia w takiej akcji zostawic kumpla zdanego tylko na siebie, aby szukal innych ofiar. a Jesli jemu sie cos stanie kto mu pomoze. Drugi strazak by sie wtedy tam przydal, ale go nie bylo :(
Najmniejsza jednostka taktyczna zdolna do wykonywania dzialan ratowniczych to rota - 2 OSOBY !!! I zawsze tak dzialajmy dla wlasnego i kolegow bezpieczenstwa.
Pozdrawiam
-
wątpie zeby naprawde działali sami myśle ze to fikcja filmowa zeby pokazac bohaterstwo strazaków i oddanie sprawie itd. bo działać w samemu nonono ryzyko za duze
-
Mnie bardziej podbał się film Ognisty podmuch (backdraft) niż Płonąca pułapka chociaż trzeba przyznać że ten drugi też jest dobry <_<
-
dodam tylko tak jak kolega. tam jak się siada na jedno auto to można dokoptować do emerytury. a u nas skacze się po wozach jak pchła. ale inne realia i inny świat. ;)
-
wątpie zeby naprawde działali sami myśle ze to fikcja filmowa zeby pokazac bohaterstwo strazaków i oddanie sprawie itd. bo działać w samemu nonono ryzyko za duze
uważam tak samo wiele sytuacji było ubarwione :D ale jako sam film POLECAM ;)
-
Ja byłem na tym filmie w kinie i kilka uwqa:
1 i najważniejsza: zastanówcie sie czy chcecie oglądac ten film w towarzystwie swojej kobiety..... albo czy chcecie abo ona go widział. Kobiety bardzo emocjonalnie podchodza do takich spraw i pomijam łzy i strach podczas oglądania filmu to konsekwencja tego jest to, iż spoteguje to jej strach o nas o naszą robote itp..
2. co do J.Travolty to był jeden z jego lepszych filmów natomiast w tej roli, stricte dramatycznej, widfziałbym innego aktora, M. Roukea, ale to juz rzecz gustu
3. jesli chodzi o odzwierciedlenie realiów codziennej pracy i jednostki to jest on bardzo zblizony do prawdziwego, i faktem jest to, co juz wspomniał ktos wczesniej, jednostka, male oddziqały, 2 wozy, pokój dowódcy i tyle... moiom zdaniem w zupełności to wystarczy,
4. przepraszam za stwierdzenie ale" ja pieprze" nowoczesną jednostke, pięć pięter 15 biurowych pokoii itp. na elewacji wszystkie kolory tęczy płytki kraniki itp. szlak mnie trafia jak patrze ze ta nasza straz przez "góre" jest traktowana jak wystawa na targach!! jacy my to piękni jesteśmy, jakie mamy wielkie straznice, nowoczesne wyposazenie.... aprawada jest taka ze strażak zwykły robol zapieprza w starych UPS (bo nomexy są w KM w szafach) i nie można sie doprosic podstawowych zeczy takich jak latarka, czy kominiarka czy cokolwiek innego
ale widocznie tak juz musi byc ze....." punkt widzenie zaleąży od punktu siedzenia"
pozdrawiam:)
-
4. przepraszam za stwierdzenie ale" ja pieprze" nowoczesną jednostke, pięć pięter 15 biurowych pokoii itp. na elewacji wszystkie kolory tęczy płytki kraniki itp.
No i właśnie w takiej jednostce jest co robić. Tyle pięter , tyle pokoi. A to poszpachlować coś , a to zmienić kolor ścian w jednym z pomieszczeń. No ale skoro już zmieniliśmy kolor ścian w jednym pomieszczeniu to może i zmienimy w pozostałych , żeby jednakowo było :P I w ten oto prosty spoób życie strażackie się toczy ;) W małej remizie z dwoma samochodami nie było by takiej możliwości , a nie można dopuścić by załoga bezczynnie siedziała [ chociaż patrząc z drugiej strony . mniej prac gospodarczych = więcej wolnego czasu który można by było poświęcić np. na samodoskonalenie się ;P , ćwiczenie swojego rzemiosła by z formy nie wyjść , szlifowanie diamentu ;P .... ale skąd , to przecież Polska a nie USA ;P ]
Pracowałem do niedawna w ośrodku wypoczynkowym jako pracownik gospodarczy. W sumie z tego co czytałem na tym forum to praca ta jest bardzo podobna do pracy w Straży Pożarnej. Też dużo prac gospodarczych ;P
Mam doświadczenie , może mnie przyjmą ? :P
A co do filmu bo wyjdzie na to że , offtopic sieję to z kobietą go oglądałem i stwierdziłą że , jest taki sobie ;P Płakać nie płakała , a jeśli chodzi o odradzanie mi pomysłu wstąpienia do Straży , to niczego takiego nie było.
Pozdrawiam.
-
Do Mróz
Deklarujesz że nie jesteś strażakiem, a uczestniczysz w dyskusji strażaków. <_<
Zastanawiam się dlaczego uważasz, że masz wiedzę upoważniającą Cię do zabierania głosu w sprawach zawodowych strażaków??????
-
Do "Mróz"
wiesz, pisząc o wyglądzie nowych straznic nie chciałem sie czepiac tych kolorów, pięter itd, chodziło mi o sens albo raczej bezsens budowania kolosów tylko na pokaz , nie wiem czy jestes starzakiem czy nie ale proponuje ci zobaczyc takie jednostki jak w Sanoku czy stołeczna 17. owszem są bardzo ładne ale czy to o to chodzi...
mnie jako strazaka, zmianowego, razi i to cholernie fakt, iż gdy potrzebujesz nowe, lepsze rekawice, nowa laterke, czy chodziaszby głupi tusz do drukarki to jaka jest odpowiedz......: "NIE MA PIENIĘDZY"!!!!!!!!!
i to jest to nad czym nalezy sie zastanowic przed budowa nastepnego kolosa...
Pozdrawiam
-
...
-
do wodnik dobrze ześ ty taki doskonały i uczony a jak gość chce to niech sie wypowie jak sie źle wypowie to go sprostowac wytłumaczyć a nie odrazu z halo po co ty tu ja tez nie mam specjalistycznej wiedzy i podejrzewam ze duza część forumowiczów takrze i nie ma co sie odcinac od osób które dopiero poznają pożarnictwo to jest
B Ł Ą D !!!
-
Do pimpka i najmłodszego
Czy ja się o coś was pytałem?
Mróz może chyba sam odpowiedzieć, pozwólcie mu na to.
[size=8]Dop.moderatora (AniolStroz) : Wodnik proszę wyluzuj trochę bo Twoje niektóre posty są naprawdę nie na miejscu! Mam na myśli tą twoją wcześniejszą złośliwą uwagę i wcześniej też kilka podobnych sytuacji było![/size][/b]
-
...
-
Do Mróz
Deklarujesz że nie jesteś strażakiem, a uczestniczysz w dyskusji strażaków. <_<
Zastanawiam się dlaczego uważasz, że masz wiedzę upoważniającą Cię do zabierania głosu w sprawach zawodowych strażaków??????
Strażakiem nie jestem. Utrudniają mi to ludzie którzy teoretycznie powinni mi to ułatwić [ chodzi oczywiście o straż ochotniczą ] Mniejsza z tym.
Wiedzę jako taką posiadam - ale od razu zastrzegam , że żaden ze mnie omnibus jeżeli chodzi o pożarnictwo. Wiem mało , ale zawsze to coś. Jeżeli gdzieś na tym forum jest napisane , że jeżeli nie posiadasz wiedzy na temat pożarnictwa na poziomie takim , a takim [ tu wstawić określoną wartość] to się nie wypowiadaj na dany temat.
Lub :
Jeśli nie jesteś strażakiem zawodowym to nie wypowiadaj się w dziale dla strażaków zawodowych etc. [ w sumie nie wypowiadam się w tym dziale ale ok ...]
Lub :
Jeśli nie jesteś strażakiem to nie wypowiadaj się wogóle.
Więc jeśli gdzieś jest taki zapis , to z góry przepraszam za moją ślepotę.
Jeżeli którykolwiek z strażaków czuje się urażony tym , że o sprawach strażackich pisze tu osoba cywilna to również pozostaje mi przeprosić. Choć tak na marginesie to zauważyłem że , jak narazie tylko jedna osoba jest zniesmaczona. Trudno.
Jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził.
Jeżeli ktoś chce się ze mną kłucić to przykro mi , ale nie wyda. Nie lubie się kłucić.
nie ma co sie odcinac od osób które dopiero poznają pożarnictwo to jest
B Ł Ą D !!!
Racja. To może zniechęcić.
Pozdrawiam.
-
Do Mróz
Tylko spytałęm i dostałem odpowiedź. Nie doszukuj się podtekstów. :huh:
Podziwiam Cię za odwagę wypowiadania się w gronie "zawodowców". :blink:
Ja np. na forum ginekologów bałbym się zajmować głos pomimo, że sam czasami praktykuję z lepszym czy gorszym skutkiem. :P
Pozdrawiam.
-
prosba do statnich wypowiadających sie :
proponuje nowy temat na forum n.t. kto ma prawo wypowiadać się na forum a kto nie, albo spory strażaków i nie strażkaów,
jesli sie nie myle to temat dotyczył filmu a to jak sie wypowiadacie przypomina trybumne sejmowa i jest poprostu śmieszne...::::::
pozdrawiam
-
Widze ze moderator tu zagladnie i zrobi sobie zniwa w usuwaniu postow nie na temat :):)
-
Popatrzcie na to jak przeciętny widz, laik w sprawach ratownictwa / straży. Każdy film nawet jeśli przesadzony w pewnych elementach, ale pokazujący odwagę, niebezpieczeństwo i zagrożenia z jakimi sie spotykają strażacy w swojej codziennej pracy, szczęście rodzin ludzi uratowanych i ich samych, tragedię, śmierć również strażaków, jest bardzo pozytywny dla całego naszego środowiska zawodowego. Wzbudza w ludziach szacunek dla naszej profesji. A my przecież nie będziemy go odbierać jako filmu szkoleniowego - prawda?
-
Oglądałem ten film i najbardziej podoba mi się pokazany klimat w jednostkach i kawały jakie robią sobie strażacy. Fajny był moment gdy młody wiedział, że za parawanem nie będzie księdza tylko stary strażak i powiedział że jest gejem. Niezłe mieli miny chłopaki. Dla mnie nie jest to dzieło wybitne, ot przeciętny film o pracy strażaków. Scenariusz jest ciekawy ale czegoś mi tam brakowało... :rolleyes:
-
Zgadzam się z kolegą że w tym filmie czegoś brakuje, szczegulnie porównująco go do osławionego "ognistego podmuchu". W tym drugim ogień był zdecydowanie bardziej żywy "(...)Ogień je, oddycha, żyje" Szczegulnie samo zjawisko backdraft zostało tu świetnie przedstawione (świetna jest ta scena w której Tim otwiera drzwi a pochwili uderza go kula ognia, potem jest zbliżenie na jego płonącą twarz - boskie). Po drugie występuje tu wątek dwuch braci strażaków (czego nie ma w "Ladder 49") z których jeden to doświadczony strażak a drugi to żółtodziub, dopiero pod koniec filmu pokazuje co potrafi. Jeszcze jedna scena o której warto wspomnieć to ten moment gdy Kurt Russel i Scott Glen wiszą nad "ognistą przepaścią" a wokół szaleje ogień. I najbardziej wzruszająca scena w filmie gdy młodszy z braci strażaków walczy z ogniem a jego brat leżąc ranny mówi do strażaków "look at him, it's my brother" Moim zdaniem właśnie takich rzeczy zabrakło w Ognistej pułapce chociaż to też film godny uwagi B)
-
Zaczne od począdku Nie ognista pułapka tylko płonąca bo ognisty to był podmuch . A tak wogóle to dwa moje kultowe filmy i nie chodzi o szczegóły bo zwykli zjadacze chleba nie muszą ich znać. Skoda tylko że do tej pory nie ukazał się film dok pt. strażacy z prac łódzkich strażaków miał się ukazać w odcinkach na TVN od września szkoda.
-
O czym tu gadać żadna komercyjna produkcja nie odzwrciedli naszej prawdziwej pracy.tam są sami kurwa bohaterzy niezłomni co to wpieprzają się w najgorszy ogień bez żadnego zabezpieczenia wszystko doskonale widzą , słyszą i nie czują działania wysokiej temperatury.Jak oglądam takie filmy to ryczę ze śmiechu i opowiadam mojemu synowi jak jest naprawdę w PSP.Był kiedyś dokument o pracy Strażaków nawet niezły ale już go nie ma(widocznie za mało sensacyjnych watków)Czy ktoś pamięta o tym małym chłopcu który zawiadomił Straż o płonącym mieszkaniu i którego nie udało sie uratować.Jego głos przejmujący nagrany na taśmę słyszę do dziś.To jest prawadziwy bohater.Reszta to małość.
-
Jesteś z łodzi ?????
-
witam niewiecie skad mozna sciagnac ten film?? z góry dziekuję :ph34r:
-
Ja kiedyś ściągnąłem go z Emula. Teraz jast do kupienia na DVD za jakieś 50zł w wersji z dodatkami. A co do mojego ostatniego posta to sorry za pomyłke w tytule.
-
ten film był naprawde dobry pod każdym względem, zwłaszcza merytorycznie rzecz ujmując. odwaga strazaków musiała być tak przedstawiona bo nie będą przecież pokazywać tchórzliwych firemanów. ci faceci po prostu brali swoją robote na serio czego niektórzy nasi strażacy nie robią ale reasumując to tylko film.
PS travolta doskonale pasował do roli którą zagrał.
-
cześć panowie
filmik zrobiony naprawdę fajnie ale na miły BÓG jak to amerykańska produkcja i jak to już chłopaki wspomnieli jak zwykle sami bohaterowie i końcówka że łzy się leją aż po plecach .
Moim zdaniem są dwa plusy tego filmu a mianowicie
1) Fajnie pokazane stosunki międzyludzkie (Choć relacje Travolty z tym co nie miał szczęścia przyprawiały mnie o niestrawność) no i (kumple go zostawili).
2) Mniemam jak byście poszli na premierę w mundurze galowym TO WSZYSTKIE PANNY WASZE :D
Pozdrawiam kinomanów i nie tylko :)
-
Panowie zwracam uwagę że to film o nas o naszej pracy by uświadomić społeczeństwu naszą prace .To normalne iż z naszegopunktu widzenia jest taki czy taki lecz film ten nie został nakręcony tylko dla nas ale po części o nas dlatego widzimy w nim zjednej strony nasz film z drugiej inne realja to normalne jak mawia mój kolega to zboczenie zawodowe Pozdrawiam.
-
Zaczne od począdku Nie ognista pułapka tylko płonąca bo ognisty to był podmuch . A tak wogóle to dwa moje kultowe filmy i nie chodzi o szczegóły bo zwykli zjadacze chleba nie muszą ich znać. Skoda tylko że do tej pory nie ukazał się film dok pt. strażacy z prac łódzkich strażaków miał się ukazać w odcinkach na TVN od września szkoda.
Sorry - faktycznie zasugerowałem się "Ognistym podmuchem"...
-
do wszystkich !
zastanówcie się co piszecie bo cywile to czytają !!!!!!!!!
-
Osobiście uważam ze film jest godny uwagi, choć "szału nie robi". Oczywiscie jest troch niedociągnięć (patrząc ze strony zawodowej), ale nie chodziło przeciez o wierność oryginałowi (tu mam na myśli prawdziwe działania strazy pożarnych), tylko o produkcję rodem z Hollywood, jak ktoś słusznie wczesniej zauważył. Moim zdaniem fajne było równiez to, że twórcy filmu zadali sobie trud i pozyskali (czy też zbudowali) obiekty, w których rozpalali ogień (choć często, np gdy pokazywali wędrujące pod sufitem płomienie, korzystali z urządzeń jakie montuje się w takich "kontenerach do ćwiczeń" - nazwa umowna :), które mają np. szwedzi - są tam instalacje gazowe, imitujace właściwie jedynie obecność płomienia i temperatury podczas ćwiczeń, bo gaszenie tego typu "pożarów" niewiele ma wspólnego z rzeczywistością). Więc doszedłem do wniosku ze fajnie było oglądać "prawdziwy" ogień i rozpierduche (zawalenie się konstrukcji, wybuchy i inne takie - no i pożary na xxxxxx piętrze ;) ), bo w "Backdrafcie" trochę było jednak komputeryzacji. Oczywiscie nie dopuszczam nawet myśli dyskredytowania "Ognistego Podmuchu" (Ciągu Wstecznego Płomieni tak między nami, ale to juz sprawa jak z Dirty Dancing - Wirujacy Seks hehehe, tu wchodzimy w kompetencje tłumaczy filmowych), bo tak dla mnie jak i dla wielu jest to dzieło kultowe.
pozdrawiam
-
jeśli ktoś z was, strażaków lub orientujących się w temacie miałby czas to proponuję napisać co w tym filmie było błędne podczas tamtych akcji ratowniczych, jakie robili błędy ;]
chętnie bym sie dowiedział
-
Piterpak najwiekszym błedem jest rutyna ktora jak pokazano na filmie zabija, ( scena na dachu)
-
kilka razy (a moze nie kilka ale na pewno raz przynajmniej) strazak prowadzil dzialania (tu chodzi o glownego bohatera, gdy uratowal zycie dziweczynce) w pojedynke - to jest po prostu nie do pomyslenia, nie tylko w polsce, gdzie mamy na to konkretne przepisy.
-
oglądnołem fajny
-
słyszeliscie o filmie dokumetalnym pt:"Pali się" którego autorem jest studentka niewiem skąd jest.Ale słyszałem w tvp 1 o tym filmie coś mówili ,nie mam pojęcia kieddy będzie ale ma byc. Jest to film dokumentalny przedstawiający pracę polskich strażaków.Może ktoś z was słyszał coś o tym filmie?