strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Służba => Forum zawodowców => Wątek zaczęty przez: młody998 w Październik 15, 2014, 17:09:04
-
Witam wszystkich mam pytanko zorientowani odpowiedzą w mig. Jak w temacie chcę się dowiedzieć poniewaz słyszałem że jest taka możliwość zapłacenia sobie za szkołe aspirantów i w związku z tym pytam jaki jest koszt takiej zabawy i co wchodzi w jego skład (czesne delegacja spanie czy takie tam)? Z góry dzięki za odpowiedź.
-
nie ma takiej mozliwości... Jesli jestes funkcjonariuszem to komendant ciebie kieruje i za wszystko płaci
-
Nieprawda ;) Możesz iść na układ z komendą - Komenda Cię deleguje a Ty pokrywasz koszta... (niestety nie wiem jakie to koszta)
-
Nieprawda ;) Możesz iść na układ z komendą - Komenda Cię deleguje a Ty pokrywasz koszta... (niestety nie wiem jakie to koszta)
Nie jest to zgodne z prawem! A wrecz jest to przestepstwo zwane "oszustwem"! A dodatkowo oddac pieniedzy Komendzie nie możesz ponieważ kilka lat temu zlikwidowano "rachunek dochodów własnych" i kazdy przychód KM/KP musi być zwrócony do budżetu państwa.
-
Ale nie płacisz komendzie tylko szkole... komenda Cię tylko deleguje...
-
Ale nie płacisz komendzie tylko szkole... komenda Cię tylko deleguje...
Masz moje słowo ze w tej sprawie zadzwonie :) Tylko zaskocze cie delegowanie oznacza pokrywanie wszystkich kosztów!
-
Znam osobiście 2 przypadki w SGSP, chłopacy dostali delegacje , ale za Szkole płaca sami!!! :
-
Znam osobiście 2 przypadki w SGSP, chłopacy dostali delegacje , ale za Szkole płaca sami!!! :
W SGSP to troche inna sytuacja bo czesne mozesz płacic sam! ale delgacja ma swoje prawa.....
-
Masz moje słowo ze w tej sprawie zadzwonie :)
Chyba do R. Weissa do radia w bardzo nietypowej sprawie... :D
-
Chyba do R. Weissa do radia w bardzo nietypowej sprawie... :D
SA Kraków juz obdzwoniłem a dokładniej pracownika :P
NIE MA MOŻLIWOŚCI ZROBIENIA ASPIRANTKI ZA SWOJE
A co do SGSP tam sytuacja jest inna z bardzo prozaicznej przyczyny tam można iść z delagacja lub zgoda na studiowanie
-
Ok, nie drążmy dalej tematu bo jeszcze ktoś coś wykryje i będzie draka ;)
Pzdr...
-
Ok, nie drążmy dalej tematu bo jeszcze ktoś coś wykryje i będzie draka ;)
Widzisz ja uważam że patologie w PSP trzeba piętniowac i takie numery ze ktoś bieże kase za cos co powinno byc za darmo.
Sprawa powinna trafic do KG.
-
Ale jeśli nie ma szans na delegację ze strony komendy to czekać z rozłożonymi rękami i stać w miejscu zamiast się rozwijać też bez sensu a jeśli jest jaka kolwiek szansa na "delikatne" nagięcie przepisów i opłacenie samemu szkoły....tylko ciekawi mnie strasznie ten koszt :gwiazdki:
-
A można być strażakiem popełniając przestępstwo lub przestępstwo skarbowe? Słowo "nagięcie" ma różne interpretacje
-
A może poprostu cel uświęca środki...
-
koszt szkoły to ok 8 tys + delegacje ok 9 tys
-
A może poprostu cel uświęca środki...
Gość z AmberGoldu też podobnie myślał, biedak, że siedzi w pierdlu.... (też miał cel i uświęcał środki aby ten cel osiągnąć)
-
Gość z AmberGoldu też podobnie myślał, biedak, że siedzi w pierdlu.... (też miał cel i uświęcał środki aby ten cel osiągnąć)
Wiesz @robn tak sobie myyslę ze ci młodzi nie zdają sobie sprawy że współpracując przy wyprowadzaniu kasy lub też wreczając korzysci majątkowe popełniają przestepstwo bo założę sie że jesli ktoś płaci za swoje to nie dostaje KP z Komendy z nr i napisem druk scisłego zarachowania oraz podpisem ksiegowego.
-
Equinox - minąłeś się z powołaniem chyba... było iść na prokuratora...
-
Wiesz gdybym sie dowiedział gdzie tak jest oraz miał jakikolwiek dowód a to nie było by trudne to sprawe bym wiedział gdzie podesłac.... I to nie jest podejscie prokuratorskie ale strażackie czemu ktoś ma płacic za to co inni maja za darmo.
-
Może chce :)
-
Może chce :)
I oszukuje innych którzy maja na utrzymaniu dzieci.... i nie sa w stanie za to płacic :wall:
-
I oszukuje innych którzy maja na utrzymaniu dzieci.... i nie sa w stanie za to płacic :wall:
Witam
Ostatni argument jest moim zdaniem nietrafiony.
Aspiranci którzy chcą i za swoje pieniądze studiują na SGSP dla funkcjonariuszy w służbie stałej nie różnią się od podoficerów pod względem utrzymania swoich rodzin i dzieci, ale płacą własnymi pieniędzmi. Moim zdaniem aspirantka za "swoje" to taka sama patologia jak wysyłanie na kurs szeregowych kilka lat temu z urzędów pracy, albo wysyłanie aspirantów na SGSP za zgodą i za własne pieniądze - bo co Ci którzy idą oszukują innych nie poprostu mają aspiracje kóre tylko w taki a nie inny sposób mogą zrealizować. I dopóki naginanie prawa przez komendantów będzie nazywane gospodarnością będziemy szli ciągle w kierunku przerzucania kosztów szkoleń na funkcjonariuszy.
Potrzebne są jasne przepisy które zabronią tego typu praktyk.
-
Kiedy przypada termin rekrutacji (przez Komendanta Wojewódzkiego) kandydatów z KM/KP na naukę w trybie zaocznym dla funkcjonariuszy PSP w SA u nas w kraju? Na rok 2015/2016.
-
I dopóki naginanie prawa przez komendantów będzie nazywane gospodarnością będziemy szli ciągle w kierunku przerzucania kosztów szkoleń na funkcjonariuszy.
Chyba żartujesz. Nazywasz patologią ludzi, którzy wychodzą z inicjatywą i chcą coś zrobić na własny koszt i dla służby? Patologią trzeba nazwać awansowanie ze względu na staż pracy (bo miał szczęście, że się szybciej urodził) a nie bierze się pod uwagę predyspozycji i umiejętności. Co w tym złego, że ktoś chce ukończyć szkołę za swoje?. Patologią jest to, że średnio rozgarnięty owczarek niemiecki jest w stanie skończyć szkołę pożarniczą a nie to, że ktoś chce ją finansować. Patologią jest to, że pierwszy stopień oficerski dostają/dostawali ludzie po wszystkich cywilnych kierunkach studiów wyższych i ważne było tylko stanowisko. Patologią jest Twoje myślenie które knuje wielkie oszustwo. Skoro komendant widzi w kimś np. oficera, ale nie ma środków na to, a daje mu możliwość finansowania tego przedsięwzięcia samemu, to w czym masz problem. Dlaczego taka kolej nie miałaby dotyczyć aspirantów? Paradoks polega na tym, że trudniej być w PSP aspirantem niż oficerem. To jest dopiero PATOLOGIA. Więcej nam trzeba takich ludzi jak TY, mistrzu wzajemnej adoracji ustalania stołków w ciemnej komnacie gabinetów i po układzie.
-
Kiedy przypada termin rekrutacji (przez Komendanta Wojewódzkiego) kandydatów z KM/KP na naukę w trybie zaocznym dla funkcjonariuszy PSP w SA u nas w kraju? Na rok 2015/2016.
Przyłączam się do pytania. Jak myślicie kiedy możemy się spodziewać podania ilości miejsc na zaoczne SA PSP.
-
Witam odnawiam temat. Jak myślicie kiedy możemy się spodziewać podania ilości miejsc na zaoczne SA PSP.
-
Może chodzi tu o eksternistyczne zaliczanie samych tylko egzaminów...i wtedy płaci się tylko za egzaminy i nie musisz przez 2 lata tam się "kształcić"
-
Chyba żartujesz. Nazywasz patologią ludzi, którzy wychodzą z inicjatywą i chcą coś zrobić na własny koszt i dla służby? Patologią trzeba nazwać awansowanie ze względu na staż pracy (bo miał szczęście, że się szybciej urodził) a nie bierze się pod uwagę predyspozycji i umiejętności. Co w tym złego, że ktoś chce ukończyć szkołę za swoje?. Patologią jest to, że średnio rozgarnięty owczarek niemiecki jest w stanie skończyć szkołę pożarniczą a nie to, że ktoś chce ją finansować. Patologią jest to, że pierwszy stopień oficerski dostają/dostawali ludzie po wszystkich cywilnych kierunkach studiów wyższych i ważne było tylko stanowisko. Patologią jest Twoje myślenie które knuje wielkie oszustwo. Skoro komendant widzi w kimś np. oficera, ale nie ma środków na to, a daje mu możliwość finansowania tego przedsięwzięcia samemu, to w czym masz problem. Dlaczego taka kolej nie miałaby dotyczyć aspirantów? Paradoks polega na tym, że trudniej być w PSP aspirantem niż oficerem. To jest dopiero PATOLOGIA. Więcej nam trzeba takich ludzi jak TY, mistrzu wzajemnej adoracji ustalania stołków w ciemnej komnacie gabinetów i po układzie.
Idąc tym tokiem myślenia - sam płacę za swoje szkolenie - za jakiś czas możemy się spodziewać całkowitego wstrzymania finansowania przez komendy podwyższania kwalifikacji.
Chcesz podnieść swoje kwalifikacje i ew. czerpać z tego profity - płać. Prosty rachunek ekonomiczny. Tylko czy o to chodzi, oczywiście we wszystkich korpusach? Czy nie będzie to określone kolejną patologią?
A może tak być powinno - masz kasę podnosisz kwalifikację, nie - wiecznie będziesz podoficerem, niezależnie od predyspozycji, umiejętności, stażu pracy itd.?
-
Witam, mam pytanie czy orientuje sie ktoś czy jest możliwosc zrobienia aspiratlntki na własny koszt i mniej więcej jaka cena?
-
Nie ma takiej możliwości
-
W PSP nie ma żadnych możliwości :)
-
PSP w kwestii naboru,awansowania,kierowania na szkoły,wynagrodzenia, to jedna wielka patologia już od ładnych paru lat.Co komu szkodzi czy do zakładu produkującego aspirantów ktoś dostanie się za swoje czy państwowe?Kwestia tylko ilości miejsc.Bo może dojść do tego, że na dany nabór 10%miejsc będzie zarezerwowanych dla osób "samo opłacających" się co znowu wydłuży czas oczekiwania w jednostkach.
-
PSP w kwestii naboru,awansowania,kierowania na szkoły,wynagrodzenia, to jedna wielka patologia już od ładnych paru lat.Co komu szkodzi czy do zakładu produkującego aspirantów ktoś dostanie się za swoje czy państwowe?Kwestia tylko ilości miejsc.Bo może dojść do tego, że na dany nabór 10%miejsc będzie zarezerwowanych dla osób "samo opłacających" się co znowu wydłuży czas oczekiwania w jednostkach.
A to szkodzi że są powiaty gdzie kadra aspirancka jest najliczniejsza ze wszystkich korpusów, znam osobiście powiat gdzie jest 40% aspirantów 25% oficerów (było tak w 2016). Dodatkowi aspiranci w tych miejscach to totalna patologia by była.
-
PSP w kwestii naboru,awansowania,kierowania na szkoły,wynagrodzenia, to jedna wielka patologia już od ładnych paru lat.Co komu szkodzi czy do zakładu produkującego aspirantów ktoś dostanie się za swoje czy państwowe?Kwestia tylko ilości miejsc.Bo może dojść do tego, że na dany nabór 10%miejsc będzie zarezerwowanych dla osób "samo opłacających" się co znowu wydłuży czas oczekiwania w jednostkach.
A to szkodzi że są powiaty gdzie kadra aspirancka jest najliczniejsza ze wszystkich korpusów, znam osobiście powiat gdzie jest 40% aspirantów 25% oficerów (było tak w 2016). Dodatkowi aspiranci w tych miejscach to totalna patologia by była.
i jak się Tobie wydaje, że jak w tym powiecie zajdzie się"nagła potrzeba"wysłania kogoś na aspirantkę to go 01 nie wyśle? Otóż wyśle bo to jest PSP. U mnie w jednostce też jest już nadmiar asp. , ale tak jak mówię była potrzeba wysłania i gościu poszedł, i miejsce się znalazło i kasa
-
i jak się Tobie wydaje, że jak w tym powiecie zajdzie się"nagła potrzeba"wysłania kogoś na aspirantkę to go 01 nie wyśle? Otóż wyśle bo to jest PSP. U mnie w jednostce też jest już nadmiar asp. , ale tak jak mówię była potrzeba wysłania i gościu poszedł, i miejsce się znalazło i kasa
To tylko świadczy o ludziach którzy rządzą na poziomie KM/KP i nie myślą, że przy średniej w okolicach 4200 - 4400 zł. seryjne produkowanie aspirantów i oficerów powoduje, że najniżej usytuowani w hierarchii dostają "ochłapy z pańskiego stołu" i słyszę o dodatkach służbowych 1 zł po 2 latach służby albo 100 zł po 10 latach służby. Niestety powinno się wprowadzić na pewien czas sztywne ramy dla obsad KM/KP tak aby dojść do mniej więcej równych obsad osobowych np. 20% oficerów, 30% aspirantów i 50% podoficerów ale wszędzie. Do tego dostosować przepis kwalifikacyjny tak aby obsad zgrał się z wyszkoleniem na w/wym. poziomie.
-
Należałoby zlikwidować dzienną produkcję aspirantów, a zaocznie stworzyć nowy plan kształcenia, jak na razie to tak jak ktoś wcześniej napisał o tym nierozgarniętym owczarku niemieckim. Szkoły są po to by kształcić, a nie robić statystyki ze zdawalności i generować koszty poprzez zatrudnianie i utrzymywanie kadry.Każdy się pcha na aspirantkę nawet za swoją kasę bo wiadomo że jak się tam już dostaniesz, to żeby nie skończyć tych uczelni to naprawdę trzeba się mocno postarać