strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Rozwój osobisty i zawodowy => Jak zostać strażakiem... => Wątek zaczęty przez: odd9 w Czerwiec 03, 2020, 15:48:40
-
Na wstępie chciałbym się przywitać z wszystkimi -_- Przeglądam forum już od dłuższego czasu (najpierw bez konta/anonimowo, niedawno się zarejestrowałem) i zauważyłem (choć to moja subiektywna opinia), że wraz z upływem kolejnych lat spada zainteresowanie (?) sławnymi tematami jak "kto do SAPSP / SGSP w 20xx roku?", tzn. z jest po prostu coraz to mniej postów, niemal z każdym rokiem. Z poziomu kilkuset nawet stron, kilkudziesięciu aż do kilkunastu. Zauważyliście to również? Być może macie jakieś sugestie, pomysły dlaczego tak się dzieje? Czy może wszystkie pytania już padły i nie ma sensu po raz enty ich pisać ponownie, albo przeniesiono się na inne platformy, typu Facebook? Czy też po prostu zainteresowanie szkołami pożarniczymi spada?
Ok, ale o co mi chodzi? Nie jestem obecnie strażakiem, ani nawet uczniem/studentem żadnej z placówek pożarniczych, chcę brać udział w przyszłym naborze w 2021 roku. Przeglądnąłem forum już kilka razy i tak jak wyżej napisałem - nie widzę już tego entuzjazmu, który był we wcześniejszych tematach w tamtych latach. Chciałbym po prostu poznać waszą opinię na ten temat - podchorążych, absolwentów i przede wszystkim strażaków. Mam nadzieję, że mogę liczyć na otwartą dyskusję. Dzięki!
-
- niż demograficzny
- wolny rynek
- z tego co rozmawiam z młodszymi osobami to chodzenie w mundurze pokolenia milenialsów wcale nie kręci :]
-
Jak żona pyta swoich maturzystów to raczej duża polowa wyjeżdża za granicę, reszta zarobi więcej na wolnym rynku, nikt nie chce przychodzić w weekendy a już że by w święta być na służbie? Zawsze uczniowie zonie współczuli, że musi być sama w te dni świąteczne ale i też całą dobę. I tak to wygląda część też służy w swoich OSP i mówią że to wystarczy dla nich
-
Ostatnie kilka lat, które należały do pracowników połączone z niżem demograficznym i możliwością wyjazdu za granicę znacząco zmniejszyła liczbę chętnych do służby.
Jednak sytuacja na rynku pracy związana z COVID już wkrótce zweryfikuje liczbę chętnych do służby.
-
Jak żona pyta swoich maturzystów to raczej duża polowa wyjeżdża za granicę, reszta zarobi więcej na wolnym rynku, nikt nie chce przychodzić w weekendy a już że by w święta być na służbie? Zawsze uczniowie zonie współczuli, że musi być sama w te dni świąteczne ale i też całą dobę. I tak to wygląda część też służy w swoich OSP i mówią że to wystarczy dla nich
Akurat tych służb wypada bardzo mało w miesiącu to nie wiem czy system Straży nie jest lepszy od zwykłego systemu 3 zmian w zwykłych zakładach pracy, gdzie przypadnie nam nocna zmiana i teraz cały tydzień żona sama śpi później rano my odsypiamy a dajmy na to partnerka idzie do pracy na drugą zmianę i cały tydzień się nie widzimy.
W Straży wyjdzie 6-7 służb na miesiąc a czasu prywatnego wydaje mi się że ma się więcej niż zwykłej pracy np 3 zmianowej. Owszem minus taki ze wypada służba w święto i trzeba iść ale to jest służba.
-
Dołączam się do wszystkich powyższych argumentów bo obecna sytuacja jest wypadkową wielu czynników. Dlatego dodam jeszcze parę ze swojej strony jako z perspektywy osoby która w tym roku będzie miała drugie podejście na sgsp a poważnie myślę o straży od... 10lat (mam obecnie 21 lat)
1. Ujednolicone egzaminy dla wszystkich szkół sprawiają że parę wątków o różnych szkołach potrafi się uzupełniać w pytaniach
2. Proces rekrutacji do momentu obiegówki jest całkiem prosty więc większość nie tworzy postów bo większość nie dociera do obiegówki
3. Wszystko co po obiegówce z tego co czytałem w swoim planie wprowadzania kandydata w szeregi psp nie zmienia się od lat
4. Internet jest pełen różnych planów treningowych a poprzednie posty już nakreśliły tor myślenia by dobrze zabrać się za ustalanie priorytetów w przygotowaniach do psp
5. Przygotowanie do psp to więcej robienia niż gadania - większość rzeczy jest całkiem dobrze rozpisana na stronach szkół. Podstawa to trenować a potem dać z siebie wszystko.
6. Na obiegówce z góry wiadomo że są rzeczy jasno powiedziane jako,, niezdolny,, przy badanich I inne które są pod wielkim znakiem zapytania... I póki nie spróbujesz to się nie dowiesz czy masz szczęście czy nie
7. Sam proces rekrutacji nie jest trudny + jest Infolinia która udzieli pomocy
8. Szkoła albo coś wie i może powie albo nie wie nic i nikt nie wie co się stanie. Nie ma co pytać o niektóre rzeczy jak np kiedy będą egzaminy sprawnościowe lub ilu kandydatów jest bo jeśli nie mają konkretnej, popartej jakoś informacji to wolą nic nie mówić . Przykład? Ilość osób na sgsp można było szacować po ilości użycia generatora podań. Liczba ta każdemu drukowała się na pierwszej stornie... Ale nikt ani na fb o tym nie powiedział gdy padło pytanie.
9. Wiele rzeczy zostało powiedzianych już dawno a na chwile przed egzaminami wszyscy cisną treningi albo maturę więc forum idzie na bok
10. Coraz mniej nowych przychodzi na rekrutację ale reszta próbuje drugi, trzeci i czwarty raz... Tym ludziom nie potrzebne forum tylko trochę szczęścia żeby dopiąć swego. Oni wiedzą czego chcą i co muszą zrobić
W tym roku mam drugie podejście. Dlatego życzę każdemu powodzenia :straz:
-
Jak żona pyta swoich maturzystów to raczej duża polowa wyjeżdża za granicę, reszta zarobi więcej na wolnym rynku, nikt nie chce przychodzić w weekendy a już że by w święta być na służbie? Zawsze uczniowie zonie współczuli, że musi być sama w te dni świąteczne ale i też całą dobę. I tak to wygląda część też służy w swoich OSP i mówią że to wystarczy dla nich
Akurat tych służb wypada bardzo mało w miesiącu to nie wiem czy system Straży nie jest lepszy od zwykłego systemu 3 zmian w zwykłych zakładach pracy, gdzie przypadnie nam nocna zmiana i teraz cały tydzień żona sama śpi później rano my odsypiamy a dajmy na to partnerka idzie do pracy na drugą zmianę i cały tydzień się nie widzimy.
W Straży wyjdzie 6-7 służb na miesiąc a czasu prywatnego wydaje mi się że ma się więcej niż zwykłej pracy np 3 zmianowej. Owszem minus taki ze wypada służba w święto i trzeba iść ale to jest służba.
Tylko że w pracy w fabryce zarobię z 1500 zł więcej niż na służbie, a jak ktoś chce po służbie dorobić to musi mieć inną pracę więc wraca ze służby i idzie do drugiej pracy.
-
To są słowa dzieci które kończą szkołę a nie moje żale. Ja wiem jak wyglądała praca w PSP, oni nie. Pamietajcie że za nocki jest zawsze więcej do pensji, za soboty są setki , za niedzielę dwusetki. Ciężko też komuś opowiedzieć o swojej pracy jak sam na sobie nie spróbuję. I proszę żony w to wszystko nie mieszać :wacko:
-
W której fabryce dostaniesz 4500zl? Nawet kierownicy nie mają takiej pensji w niektórych firmach. Pójdziesz na jakikolwiek np magazyn pracować to dostaniesz pensji 2600zl i musisz się cieszyć.
-
W której fabryce dostaniesz 4500zl? Nawet kierownicy nie mają takiej pensji w niektórych firmach. Pójdziesz na jakikolwiek np magazyn pracować to dostaniesz pensji 2600zl i musisz się cieszyć.
Ja pracuję w fabryce jako "pracownik fizyczny" i mam wolne weekendy i święta a zarabiam podań 4 tys.
W PSP miałem niecałe trzy
-
4500???? Po10 latach służby tyle w PSP nie miałem a byłem nurkiem MSW i po kursie chemicznym dodatku miałem 250zl moja ostatnia pensja w październiku wynosiła 3580 :gwiazdki:
-
W której fabryce dostaniesz 4500zl? Nawet kierownicy nie mają takiej pensji w niektórych firmach. Pójdziesz na jakikolwiek np magazyn pracować to dostaniesz pensji 2600zl i musisz się cieszyć.
Ja pracuję w fabryce jako "pracownik fizyczny" i mam wolne weekendy i święta a zarabiam podań 4 tys.
W PSP miałem niecałe trzy
To praca jedna z wielu gdzie takie są zarobki. Owszem nie mówię że się nie da ale większość teraz prywaciarzy płaci grosze nie ukrywajmy. Ewentualnie może pracujesz po 12 godz.
W PSP od tego roku już jest ponad 3.
Zgadza się nie ma kokosów ze się zarabia po 4tys bo pracę się wykonuje za którą tyle powinni płacić ale też nie ma bidy 😉
-
4500???? Po10 latach służby tyle w PSP nie miałem a byłem nurkiem MSW i po kursie chemicznym dodatku miałem 250zl moja ostatnia pensja w październiku wynosiła 3580 :gwiazdki:
Popatrz a teraz takie pieniądze zarabiają praktycznie schodząc ze stażu :gwiazdki:
-
W której fabryce dostaniesz 4500zl? Nawet kierownicy nie mają takiej pensji w niektórych firmach. Pójdziesz na jakikolwiek np magazyn pracować to dostaniesz pensji 2600zl i musisz się cieszyć.
Ja pracuję w fabryce jako "pracownik fizyczny" i mam wolne weekendy i święta a zarabiam podań 4 tys.
W PSP miałem niecałe trzy
To praca jedna z wielu gdzie takie są zarobki. Owszem nie mówię że się nie da ale większość teraz prywaciarzy płaci grosze nie ukrywajmy. Ewentualnie może pracujesz po 12 godz.
W PSP od tego roku już jest ponad 3.
Zgadza się nie ma kokosów ze się zarabia po 4tys bo pracę się wykonuje za którą tyle powinni płacić ale też nie ma bidy 😉
Nie pracuje po 12 godzin tylko 8 żadnych nadgodzin w weekendy czy święta.
W PSP i tak jest lepiej niż jeszcze 2/3 lata temu ale na następne podwyżki chyba długo povzekacie
-
No to tylko się cieszyć z takiej pracy jak Ty masz -_-
Owszem jest lepiej i pewnie tak jak mówisz nie szybko kolejne podwyżki. Ale nikt nikogo na siłę do PSP nie zaciagay
-
Czy coś się dzieje? O to pytasz :wacko:
Więc odpowiem ci krótko aby PSP pozostała konkurencyjna na rynku pracy doszło do dużego spłaszczenia wynagrodzeń... Różnice miedzy "normalną" grupą podoficerską 4 aspirancką 7 i oficerską 9 wynoszą obecnie kilkadziesiąt zł... BRUTTO. Teraz jeśli idziesz do szkoły oficerskiej to po 4 latach możesz zarabiać mniej niż człowiek co 4 lata pracował na PB (i przyszedł z ulicy).
-
Teraz jeśli idziesz do szkoły oficerskiej to po 4 latach możesz zarabiać mniej niż człowiek co 4 lata pracował na PB (i przyszedł z ulicy).
Wątpię...
Po czterech latach człowiek z naboru z ulicy zszedł dopiero co ze stażu i najczęściej jest na młodszym ratowniku, więc dodając do siebie dodatek za stopień, grupę i służbowy, który robi sporą robotę dam sobie rękę uciąć, że takich oficerów co zarabiają mniej od sekcyjnego jest niewielu...
-
Wątpię...
Po czterech latach człowiek z naboru z ulicy zszedł dopiero co ze stażu i najczęściej jest na młodszym ratowniku, więc dodając do siebie dodatek za stopień, grupę i służbowy, który robi sporą robotę dam sobie rękę uciąć, że takich oficerów co zarabiają mniej od sekcyjnego jest niewielu...
To wątp dalej wystarczy, że oficer trafi na 8 godzin i nie ma nadgodzin a sekcyjny ma ich 200...
-
Wątpię...
Po czterech latach człowiek z naboru z ulicy zszedł dopiero co ze stażu i najczęściej jest na młodszym ratowniku, więc dodając do siebie dodatek za stopień, grupę i służbowy, który robi sporą robotę dam sobie rękę uciąć, że takich oficerów co zarabiają mniej od sekcyjnego jest niewielu...
To wątp dalej wystarczy, że oficer trafi na 8 godzin i nie ma nadgodzin a sekcyjny ma ich 200...
Nie wiem jak u Ciebie ale u mnie jak ktoś ma więcej nadgodzin jak 24h to jest afera na 3 zmiany, a druga sprawa to jak idzie do biura to dodatek z górnej półki. Źle nie mają u mnie w biurach, nie zazdroszczę roboty i tego dodatku ale nie wciskaj kitu.
-
U Ciebie 24 a u mnie 200. Są województwa ze stanem minimalnym na poziomie ponad 60% i tam norma to 240. I teraz to sobie policz.
Wiesz że małe województwo na zachodzie Polski ma na etat 9350 zł na etat na nadgodziny.
-
Chciałbym, żeby u mnie tak było, nie musiałbym dorabiać tyle. Jednak, żeby to się zmieniło to 01 musiałby mieć jaja żeby się wyżej odezwać. Schodzimy z tematu...
-
Witam wypowiem się na temat jako uczeń szkoły średniej .Moim zdaniem spadek popularności szkołami pożarniczymi jest uwarunkowany wolnym rynkiem pracy ,większość moich znajomych chce iść na studia cywilne a jeżeli już mundurowe to wojsko bo kusi ich wysoki żołd.Praca w PSP zdaniem przeciętnego Kowalskiego do najlżejszych nie należy a wystarczy że obejrzy odcinek na YT opowiadający o pracy i zarobkach strażaków .Jest to także uwarunkowane starzejącym się społeczeństwem ,nikt nie chce narażać życia za 3 tysiące na miesiąc jak może tyle zarobić na magazynie .
-
Nie wiem jak dla kogo ale dla niektórych praca na magazynie nudzi bo jest monotonna a w Straży nie dość że masz kupę więcej wolnego czasu to wystarczy 25lat i siedzisz na emeryturze. Jak dobrze Zaczniesz to w wieku 45lat leżysz do góry kołami. A na magazynie będziesz dymał aż Ci broda urośnie do nie powiem czego 😜
-
Nie wiem jak dla kogo ale dla niektórych praca na magazynie nudzi bo jest monotonna a w Straży nie dość że masz kupę więcej wolnego czasu to wystarczy 25lat i siedzisz na emeryturze. Jak dobrze Zaczniesz to w wieku 45lat leżysz do góry kołami. A na magazynie będziesz dymał aż Ci broda urośnie do nie powiem czego 😜
Powiem ci tylko tyle baju baju jestem w raju i na haju...
A tak poważnie to ustawa emerytalna mundurowych od 1999 r. zmieniła się 7 razy... Więc średnio co 3 lata... To przez najbliższe 25 zmieni się 8 lub nawet 9 razy...
PS. 25 lat o których piszesz to gwarantuje 60% uposażenia z ostatnich 10 lat... Pełna czyli 75% jest po 30 :mellow:
PSS. jak masz szklaną kulę to powiedz proszę co jutro obstawić w totka...
-
Ale to działa w obie strony. Nikomu nie dogodzisz pracy takiej żeby odpowiadała. Jedni wybierają magazyn, kierowcę kat C a inni służby mundurowe. Nie wiadomo co będzie jutro ani za 10laty.
A tak na marginesie czemu Ty zostałeś strażakiem? Czemu nie poszedłeś pracować w sklepie np? 😉
-
A tak na marginesie czemu Ty zostałeś strażakiem? Czemu nie poszedłeś pracować w sklepie np? 😉
Pochodzę z Polski B (lub C zależy kto mówi) z części o której "u Sowy" politycy mówili "że zwis" z nimi. Jak kończyłem szkołę średnią bezrobocie u mnie w mieście wynosiło 20-25% a resztę sobie dopowiedz... Czasy się zmieniły.
-
PSP to służba dla zapaleńców, którzy mają fioła na tym punkcie. I sam coś o tym dobrze wiem :szalony:
Niż jest widoczny. 7 lat temu na naborze było +/- 70 chętnych, na chwilę obecną wynik 30 osób jest naprawdę bardzo dobry.
Dlaczego ? Na pewno aspektów jest wiele. Niestety ekonomia nie jest po stronie funkcjonariuszy, dochodzi rodzina ... mamy lekki problem.
Fakt, można dorabiać, ale czy żyjemy po to, aby poświeć się tylko pracy i mamonie ? Wszystko zależy od człowieka.
Emka ? Im dalej w las tym bardziej zastanawiam się, czy to może skusić kogokolwiek, bo nawet nie wiadomo co będzie jutro, a co dopiero za x lat.
Na koniec dodam tyle. Mam nadzieję, że Ci którzy służą nie żałują tego, bo to naprawdę jest piękne :straz:
-
A tak na marginesie czemu Ty zostałeś strażakiem? Czemu nie poszedłeś pracować w sklepie np? 😉
Pochodzę z Polski B (lub C zależy kto mówi) z części o której "u Sowy" politycy mówili "że zwis" z nimi. Jak kończyłem szkołę średnią bezrobocie u mnie w mieście wynosiło 20-25% a resztę sobie dopowiedz... Czasy się zmieniły.
Rozumiem.
Każdy ma swoje zdanie i każdy wybiera pracę taka jaka chce. Nikt nikogo do niczego nie zmusza.
Powodzenia :straz:
-
Nie wiem jak dla kogo ale dla niektórych praca na magazynie nudzi bo jest monotonna a w Straży nie dość że masz kupę więcej wolnego czasu to wystarczy 25lat i siedzisz na emeryturze. Jak dobrze Zaczniesz to w wieku 45lat leżysz do góry kołami. A na magazynie będziesz dymał aż Ci broda urośnie do nie powiem czego 😜
Powiem ci tylko tyle baju baju jestem w raju i na haju...
A tak poważnie to ustawa emerytalna mundurowych od 1999 r. zmieniła się 7 razy... Więc średnio co 3 lata... To przez najbliższe 25 zmieni się 8 lub nawet 9 razy...
PS. 25 lat o których piszesz to gwarantuje 60% uposażenia z ostatnich 10 lat... Pełna czyli 75% jest po 30 :mellow:
PSS. jak masz szklaną kulę to powiedz proszę co jutro obstawić w totka...
Jak się przyjmowałem w 2004 roku to co się dla mnie zmieniło w zasadach emerytalnych? Pozdrawiam :fiuu:
-
Nie wiem jak dla kogo ale dla niektórych praca na magazynie nudzi bo jest monotonna a w Straży nie dość że masz kupę więcej wolnego czasu to wystarczy 25lat i siedzisz na emeryturze. Jak dobrze Zaczniesz to w wieku 45lat leżysz do góry kołami. A na magazynie będziesz dymał aż Ci broda urośnie do nie powiem czego 😜
Powiem ci tylko tyle baju baju jestem w raju i na haju...
A tak poważnie to ustawa emerytalna mundurowych od 1999 r. zmieniła się 7 razy... Więc średnio co 3 lata... To przez najbliższe 25 zmieni się 8 lub nawet 9 razy...
PS. 25 lat o których piszesz to gwarantuje 60% uposażenia z ostatnich 10 lat... Pełna czyli 75% jest po 30 :mellow:
PSS. jak masz szklaną kulę to powiedz proszę co jutro obstawić w totka...
Jak się przyjmowałem w 2004 roku to co się dla mnie zmieniło w zasadach emerytalnych? Pozdrawiam :fiuu:
Między 2004 a 2012 nic ale zarówno wcześniej jak i później bardzo wiele. Np. słynne 15a