strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Służba => Forum ochotników => Wątek zaczęty przez: 123454321 w Maj 28, 2008, 12:38:20
-
Witam. Troszkę (bardzo) podrasowałem motopompę PO5 na zawody i moje pytanie czy wyniki jakie osiąga pompa są dobre według Was?
Czasy:
ssanie - 2,98 sek
tłoczenie na I rotę (na pyszczku prądownicy) - 17, 04 sek
Test był przeprowadzony następująco (2xssawna 110, stanad. basen, 2x 75, 2x52, prądownica)
-
Ssanie ma niezłe, ale tłoczenie jest "przeciętne" jeśli chodzi i pompy na zawody.
-
A co takiego kolega w niej podrasował jeśli można wiedzieć?:D
-
A co takiego kolega w niej podrasował jeśli można wiedzieć?:D
Drogi kolego to już jest moja słodka tajemnica! Polecam metodę "prób i błędów".
-
Nie wiem co kolega ma na myśli ale punkt 2,4 regulaminu na zawody sportowo pożarnicze mówi
2.4. Sprzęt stosowany w zawodach.
Sprzęt używany podczas zawodów sportowo-popożarniczych musi być znormalizowany
(typowy), stosowany w ochronie przeciwpoażowej (niedopuszczalne jest dokonywanie
jakichkolwiek przeróbek w sprzęcie). Startujące w zawodach drużyny powinny być
wyposażone we własny sprzęt zgodnie z wymogami danej konkurencji.
Drużyny wykonują ćwiczenia na sprzęcie o jednakowych parametrach, określonych przez
organizatora zawodów. Organizator może dla zabezpieczenia tych parametrów dostarczyć
własny sprzęt.
Więc radze sie zastanowić czy postąpiliście dobrze i czy np to podrasowanie będzie sie opłacać no chyba ze wszystko jest w ramach regulaminu i polega to tylko na dopracowani czy odpowiedni wyregulowaniu o czym wszyscy powinni pamiętać :) pozdrawim
-
Nie wiem co kolega ma na myśli ale punkt 2,4 regulaminu na zawody sportowo pożarnicze mówi
2.4. Sprzęt stosowany w zawodach.
Sprzęt używany podczas zawodów sportowo-popożarniczych musi być znormalizowany
(typowy), stosowany w ochronie przeciwpoażowej (niedopuszczalne jest dokonywanie
jakichkolwiek przeróbek w sprzęcie). Startujące w zawodach drużyny powinny być
wyposażone we własny sprzęt zgodnie z wymogami danej konkurencji.
Drużyny wykonują ćwiczenia na sprzęcie o jednakowych parametrach, określonych przez
organizatora zawodów. Organizator może dla zabezpieczenia tych parametrów dostarczyć
własny sprzęt.
Więc radze sie zastanowić czy postąpiliście dobrze i czy np to podrasowanie będzie sie opłacać no chyba ze wszystko jest w ramach regulaminu i polega to tylko na dopracowani czy odpowiedni wyregulowaniu o czym wszyscy powinni pamiętać :) pozdrawim
Kolego przestań daj sobie spokój z tymi regulaminami każdy kombinuje jak może aby uzyskać jak najlepsze miejsce. a Do tego sedziowie nie beda sprawdzac czy ona byla tuningowana czy nie.
-
Drogi kolego to już jest moja słodka tajemnica! Polecam metodę "prób i błędów".
[/quote]
Ale myśle że dla naszego wspólnego bezpieczeństwa(przecież ta motopompa nie tylko służy nam w zawodach) można jakieś szczególiki zdradzić lub naprowadzić co można podciągnąć:D
-
póki na zawodach, nie będzie dostarczana motopompa przez organizatora, to będą wygrywać ci co mają lepszego mechanika od motopomp.
Każdy wie, że nikt nie sprawdza motopomp (piszę o swoim terenie) na zawodach.
-
Nie wiem co kolega ma na myśli ale punkt 2,4 regulaminu na zawody sportowo pożarnicze mówi
2.4. Sprzęt stosowany w zawodach.
Sprzęt używany podczas zawodów sportowo-popożarniczych musi być znormalizowany
(typowy), stosowany w ochronie przeciwpoażowej (niedopuszczalne jest dokonywanie
jakichkolwiek przeróbek w sprzęcie). Startujące w zawodach drużyny powinny być
wyposażone we własny sprzęt zgodnie z wymogami danej konkurencji.
Drużyny wykonują ćwiczenia na sprzęcie o jednakowych parametrach, określonych przez
organizatora zawodów. Organizator może dla zabezpieczenia tych parametrów dostarczyć
własny sprzęt.
Więc radze sie zastanowić czy postąpiliście dobrze i czy np to podrasowanie będzie sie opłacać no chyba ze wszystko jest w ramach regulaminu i polega to tylko na dopracowani czy odpowiedni wyregulowaniu o czym wszyscy powinni pamiętać :) pozdrawim
Kolego przestań daj sobie spokój z tymi regulaminami każdy kombinuje jak może aby uzyskać jak najlepsze miejsce. a Do tego sedziowie nie beda sprawdzac czy ona byla tuningowana czy nie.
bo pewnie nie doszliście dalej niż gminne zawody bo dalej już tak łatwo nie jest zresztą jak tylko komuś sie udaje to powodzenia podobno cel uświęca sirotki :P
-
...bo pewnie nie doszliście dalej niż gminne zawody bo dalej już tak łatwo nie jest ...
A do jakiego szczebla doszedłeś, którym kontrolowano parametry motopompy - pomijam sprawdzenie widocznych gołym okiem przeróbek. Ja się jeszcze nie spotkałem z taką kontrolą - może miałem szczęście, w co jednak wątpię. ^_^ :rolleyes: ^_^
-
regulamin regulaminem ja raz widziałem tak podrasowaną po3 że na łeb biła naszą po5 miała wstawiony rozrusznik od syrenki 104 oraz jakiś przerobiony silnik ze sprężarką (turbo) ale sędzia na to niezwracał uwagi a powinien
-
...bo pewnie nie doszliście dalej niż gminne zawody bo dalej już tak łatwo nie jest ...
A do jakiego szczebla doszedłeś, którym kontrolowano parametry motopompy - pomijam sprawdzenie widocznych gołym okiem przeróbek. Ja się jeszcze nie spotkałem z taką kontrolą - może miałem szczęście, w co jednak wątpię. ^_^ :rolleyes: ^_^
udało nam sie dojść do wojewódzkich raz i zając tam 4 miejsce i nikt nic przy pompie nie dorabiał , ale jak ktoś potrzebuje turbo żeby pokazać swoje umiejętności to proszę bardzo a co do sprawdzania to oczywiście ze gołym okiem to sie odbywa ale ci co do montowali sobie turbo i zdobyli coś za to więcej niż satysfakcje ze kogoś wyruchali to fakt bohaterowie ze hej !! to zapiszcie sie do policji tam swoje umiejętności wykorzystacie lepiej
a co do wykorzystywania PO-5 w dzisiejszych czasach w działaniach przeciw pożarowy to chyba lekka przesada
chyba już tego nikt nie używa , trzyma sie je i utrzymuje tylko po to żeby używać je do zawodów ale po co gminy tracą kasę zamiast zainwestować w lepszy sprzęt którego tak brakuje.
ZG OSP dawno powinien je wycofać
z regulaminów zawodów mailem okazje rozmawiać o tym na zarządzę powiatowym i mam nadzieje ze wreszcie to kiedyś nastąpi pozdrawiam
-
Ludzie a wiecie kto wygrał w tym roku Mistrzostwa Polski?! Bo ja wiem i wiem także kto im robił motopompy. Ich maszyny były w 90 % przerobione (standartowe mieli tylko korpusy silników i ogólnie wygląd był taki sam), a co do zawartości "środka motopomp" to już jest zupełny odjazd!!! Taką motopompę jak 3 pierwsze miejsca w MP można mieć za 10 tyś. zł.
A co do regulaminy to pokażcie mi przynajmniej jedne zawody na których wszystkie motopompy nie były przerabiane, sędzia może tylko podejść do motopompy po oglądać, ale do środka już nie będzie przecież rozkręcał.
Poprostu można to nazwać "wyścigiem zbrojeń" ten kto stoi w miejscu i nie udoskonala swojej techniki oraz sprzętu NIE MA ŻADNYCH SZANS w rywalizacji.
Drogi kolego to już jest moja słodka tajemnica! Polecam metodę "prób i błędów".
Ale myśle że dla naszego wspólnego bezpieczeństwa(przecież ta motopompa nie tylko służy nam w zawodach) można jakieś szczególiki zdradzić lub naprowadzić co można podciągnąć:D
[/quote]
Niestety Kolego, ale to jest moja wielka tajemnica co i w jaki sposób należy zrobić z motopompą alby uzyskać przyzwoite osiągi. Majstrowanie przy mojej motopompie kosztowało mnie wiele czasu, pracy, przemyśleń i pieniędzy!
Mogę tylko powiedzieć, że warto poczytać w jaki sposób działają silniki spalinowe, oraz mieć bardzo dobrze wyposażony warsztat.
Co do motopompy to służy mi ona tylko i wyłącznie na zawody oraz do majsterkowania.
@ Połączono dwa posty. Nie piszemy post po swoim poście. Jeśli chcesz coś zmienić – dopisać użyj funkcji MODYFIKUJ. Patrz punkt 11 regulaminu. Pozdrawiam Moderator
-
@123454321 przyznał bym ci racje gdyby nie to ze są to zawody ochotników ! bo chyba nie chodzi o to kto lepiej podrasuje pompę choć to też ciekawe bo efekty lepsze i frajda tylko nie za bardzo uczciwe bo co powiesz chlopakom
którzy pracowali na to ciężko i przegrali tylko dlatego bo nikt nie zainwestował w ich pompę 10tys ale tu masz racje to jest "wyścig zbrojeń" uczciwy czy nie
-
moim skromnym zdaniem jest wiele innych szczegółów które mają większe znaczenie niż tuning motopompy,
pompy o których mówisz są od Pana Wysz........... , większość usprawnień tam zastosowanych można wykonać samemu, a jakie to bez problemów można w sieci znaleźć, i nawet wykonując je samemu kupa kasy zostaje a różnice na pracy pompy są minimalne ...
-
@123454321 przyznał bym ci racje gdyby nie to ze są to zawody ochotników ! bo chyba nie chodzi o to kto lepiej podrasuje pompę choć to też ciekawe bo efekty lepsze i frajda tylko nie za bardzo uczciwe bo co powiesz chlopakom
którzy pracowali na to ciężko i przegrali tylko dlatego bo nikt nie zainwestował w ich pompę 10tys ale tu masz racje to jest "wyścig zbrojeń" uczciwy czy nie
Zgadzam się z Tobą, ale cóż takie życie najsłabsi i najmniej obrotni odpadają. Ja też nie jestem w stanie zainwestować 10 tys. zł w motopompę, ale staram się wszystko robić "domowymi" sposobami co także daje całkiem dobre wyniki.
NALEŻY PAMIĘTAĆ ŻE BEZ DOBREJ DRUŻYNY NAWET NAJLEPSZY SPRZĘT NIE POMOŻE!!!
Brawo FALCON widze że orientujesz się w temacie. Ja właśnie sam wszystko robię w swoim garażu:P
-
Jak kolega wspomniał nie trzeba kupy kasy, aby pompa chodziła jak trzeba. Mam porównanie, bo mamy dwie. Jedna z niewielkimi przeróbkami, a druga oryginalna. Dodam, że oryginalna jest o 8 lat młodsza. Ta sama drużyna na tuningowanej wyciąga czas około 40s, a na zwykłej w minucie się nie mieści. To jest stara konstrukcja, w dodatku nie produkowana od bardzo dawna. Nie powiecie mi, że da się startować na pompie, która ssa 15 sekund. A po takiej ilości wody, jaka przeszła przez te pompy, to ciężko o lepszy czas. Więc trzeba pompę naprawić. A jak się już to robi, to niektórzy wymyślili, żeby np skręcić sprzęgło. Koszt 4 śrubek, a efekt znaczny. Tak jest z większością rzeczy, które trzeba było naprawić w pompie. A to już chyba nie jest "wyr........." innych. Sprawę wpakowania 10tys. w pompę przemilczę.
-
A moja jednostka przez ostatnie dwa lata (nie wiem jak było prędzej, bo się tym nie interesowałem) startowała na nieprzerabianych pompach. Dwa lata temu startowaliśmy na PO5, która była od razu po remoncie, a rok temu tę pompe trafił szlag i musieliśmy pożyczyć z ZSP.
-
Regulamin jest tak napisany, że nie wiele można nowego i szybszego wprowadzić do budowy lini ssawnej, lini głównej itd. dlatego trzeba kombinować przy motopompie bo tylko tam zostało pole do popisu.
-
@123454321 przyznał bym ci racje gdyby nie to ze są to zawody ochotników ! bo chyba nie chodzi o to kto lepiej podrasuje pompę choć to też ciekawe bo efekty lepsze i frajda tylko nie za bardzo uczciwe bo co powiesz chlopakom
którzy pracowali na to ciężko i przegrali tylko dlatego bo nikt nie zainwestował w ich pompę 10tys ale tu masz racje to jest "wyścig zbrojeń" uczciwy czy nie
zgadzam sie z przedmówca co do tego ze rasowanie pompy jest nie uczciwe .Dlaczego ludzie nie cwicza na ssawnych i na pozostalych odcinkach tylko ida na latwizne.Dla mnie to jest smieszne bo sam znam w gminie jednostki ktore maja 2 pompy na zawody i do wyjzadow.To jest zwykle kombinowanie i kretactwo i z rywalizjacja czysto pozarniczo-sportowa niewiele ma wspolnego.
U nas na szczescie ten problme jest z glowy na cala gmine przydielono 2 jednostki ktore dostaly nowe pompy tohatsu i na nich startuje cala gmina.
I co teraz ci ktorzy mieli super czasy spadli na koniec a ci ktorzy pracowali ciezko zeby sie zgrac wychodza na prowadzenie .
I o to chodzi(http://)
[załącznik usunięty przez administratora]
-
U nas na szczescie ten problme jest z glowy na cala gmine przydielono 2 jednostki ktore dostaly nowe pompy tohatsu i na nich startuje cala gmina.
A w porównaniu z PO 5 to jak ona sie prezentuje? chodzi mi o możliwości techniczne
-
Ślizki nawet nie pytaj. V82 ssa ok. 2 sekund, a na pyszczku 1 roty woda jest po 11-12 sekundach. A słyszałem, że da sie lepiej wykręcić, ale Tohatsu mamy od roku i jeszcze nie jest do końca sprawdzona.
-
To mi szczena opadła :wacko: taka mała i niepozorna a takie możliwości. Jak u nas będą chcieli kupić nową motopompę to to już wiem co polecić
-
@yaskoow jaki typ tych motopomp posiadacie ja znalazłem coś takiego http://www.nopex.com.pl/pompy_tohatsu.html myślę ze warto sie tymi pompami zainteresować sami myślimy o zakupie dodatkowej motopompy wiec warto sie coś zorientować jeśli ktoś jeszcze może coś polecić czekam na prepozycie
-
Jak chcesz, to tutaj tez masz rewelacyjną motopompę.
http://www.rosenbauer.com/index.php?USER=cadf4de40f1fd9f940b4d0f1ba88b7ce&node_id=7746 (http://www.rosenbauer.com/index.php?USER=cadf4de40f1fd9f940b4d0f1ba88b7ce&node_id=7746)
Problemem może być koszt. Znacznie większy niż Tohatsu V82.
-
czy to jest ten model to dowiem sie w czwartek na treningu ale ma kopa :wacko: teraz jak zasysa wode to 2 rota naprawde musi sie uwijac zeby woda ich nie wyprzedziła
malo tego cisnienie ma takie ze mnie na rozdzielaczu odrzuca na boki jak otwieram wode dla rot.
Naprawde niezly sprzet w zestawie jest lampa halogenowa na statywie bardzo przydatna podczas dzialan w nocy
-
http://www.steo.com.pl/276/fox_iii.html - tu jest trochę po polsku o tej motopompie, mamy ją na stanie (kupiona w zeszłym roku) i spisuje się wyśmienicie
niestety pompa posiada 2 podstawowe minusy:
- cena (naprawdę duuużo)
- lustro wody ponad smokiem powinno być wysoko i samej wody powinno być dużo :)
-
Jeszcze jeden minus, mianowicie waga.
-
Czy waga jest wadą? Jest lżejsza od PO5 czy PO3, a parametry nieporównywalne.
-
Kilka dni temu na zawodach organizator podstawił właśnie dwie pompy Tohatsu.
Oczywiście znaleźli się przeciwnicy tego rozwiązania, którzy w rezultacie i tak zajęli pierwsze miejsca :)
Z Tohatsu miałem też możliwość działać przy pożarze lasu, gdzie naprawdę dawała radę tłocząc wodę w górę po dużym nachyleniu i sporej długości linii.
Klasą można by ją chyba porównać do SpecPoż'a:
http://www.spec-poz.com.pl/cennik/leda_clip_image004.jpg
chociaż parametrami troszkę się różnią.
-
Jeszcze jeden minus, mianowicie waga.
Co ty jest leciutka bez problemu mozna ja w 2 ladowac i brac z wozu ^_^
-
uffff po wielu próbach i godzinach majsterkowania udało mi się osiągnąć (myślę że) dobre czasu.
Zassanie - 3 sek.
Tłoczenie - 16.00 sek
i co teraz powiecie ?? :> :mellow:
-
Robi wrażenie:D a ja dzisiaj wyciągnąłem swoją motopompę na przegląd i...klapa na całego;/ zassać nawet nie chciało.Później zobaczyliśmy że (nie wiadomo skąd)pojawiły sie pęknięcia na chłodnicy, z dolnego kranika pod kołnierzem W-110 woda nie chce ściekać mimo że była w chłodnicy i ogólnie chyba trzeba będzie przełożyć na razie gaźnik do PO-3 bo zostaniemy bez motopompy;/
Może ktoś ma instrukcje obsługi albo coś w stylu książki eksploatacyjnej gdzie była by dokładnie opisana budowa PO-5?
-
Jeszcze jeden minus, mianowicie waga.
Co ty jest leciutka bez problemu mozna ja w 2 ladowac i brac z wozu ^_^
Na stronce, którą podałeś pisze, że ponad 160kg waży....
-
Jeszcze jeden minus, mianowicie waga.
Co ty jest leciutka bez problemu mozna ja w 2 ladowac i brac z wozu ^_^
Na stronce, którą podałeś pisze, że ponad 160kg waży....
Napisalem ze nie jestem pewien czy to jest ten model i dowiem sie dzisiaj.......
-
Cyba się koledzy nie zrozumieliście. Wygląda tak, jak by jeden mówił o Fox'ie, który waży ponad 160kg, a drugi o Tohatsu, która faktycznie jest lekka, waży niewiele ponad 100kg i faktycznie dobrze się ją nosi we 2 osoby.
-
@yaskoow jaki typ tych motopomp posiadacie ja znalazłem coś takiego http://www.nopex.com.pl/pompy_tohatsu.html myślę ze warto sie tymi pompami zainteresować sami myślimy o zakupie dodatkowej motopompy wiec warto sie coś zorientować jeśli ktoś jeszcze może coś polecić czekam na prepozycie
Chodzilo o ta wypowiedz i i ta pompe :rolleyes:
-
To masz rację. Ta pompa jest lekka. Waży dokładnie 106,5 kg. A kolega z masą 160 kg to pisał o Rosenbauer Fox.
-
Pompa ma cisnienie dzisiaj widzialem jak poszly dwa W75 rozdzielaczowy zamknol na kilka sekund 1 rote i nie zdarzyl otworzyc drugiej pach i po sprawie .pekaly jak stare rajstopy. ^_^
Mowili ze u siebie na starej pompie nigdy nie mieli czegos takiego..........
-
Na ostatnich zawodach wojewódzkich w 2007r. w Brzeszczach (woj. małopolskie) jak rozdzielaczowy zrobił to samo, to PO5 miała takiego kopa, że W-75 nie pęknął. Poprostu łącznik został w pompie, a wężą ściągnęło z łącznika.
-
No dokładnie... małe niedomówienie było.
My mamy taką TOHATSU:
http://img355.imageshack.us/my.php?image=img0687zu5.jpg
http://img360.imageshack.us/my.php?image=img0691ek7.jpg
Jest bardzo lekka tak jak powiedzieli poprzednicy: w dwójkę można takie cacko załadować.
-
miałem okazje oglądać najnowsze dziecko TOHATSU zaprezentowane na targach w Kielcach EDURA 2008 bylem tam we czwartek
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/37be3d2db23cd8f5.html
ceny gość nie umiał podać dokładnie bo ma to zależeć od kursu dolara ale podał około i jest to faktycznie sumka nie mała
-
W sąsiedniej jednostce może nie tyle co przerobili ale ulepszyli motopompe PO-5. Wstawili alternator od fiata 125 przerobili troche rame, dotoczyczli kółko na pasek klinowy, i ogólnie kapitalny remont. Motopompa tak odpicowana że wygląda jak z salonu i róznie dobrze chodzi
-
grzesiek nie wiem po co im ten alternator i ten pasek klinowy od tego nie przyspieszy sie ssania i tloczenie pompy ....
-
To wręcz zwolni, bo masz dodatkowe obciążenie dla silnika i zawsze jakiś konik mechaniczny ucieka do alternatora, a nie wirnika. Ale jeśli ma to być motopompa również do akcji, to gratuluje pomysłowości. Na pewno zwiększy to jej możliwości bojowe. Za to chyba strażakom bardziej po kręgosłupie da, bo to dodatkowe kilogramy.
-
Właściwie to mają tą motopompe wyłącznie do akcji z tego względu że na zawodach zawsze są dostarczane motopompy TOHATSU i wszystkie drużyny startują na nich. Wynikło to wszystko z tego, że niktórym motopompa nie odpaliła i były pretensje do całego świata ale nie do siebie że motopompa nie działa prawidłowo, albo pretensje że gmina nie da pieniążków na ich remont. Ale cóż troche pomysłu, weny twórczej i można zrobić ze zwykłej PO-5 prawdziwą rakietę. :-)