strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Służba => Forum zawodowców => Wątek zaczęty przez: pablito22 w Marzec 23, 2023, 23:32:19
-
Mam problem z awansem na wyższy stopień służbowy. Jestem w stopniu mł.asp i posiadam 4,5 letni staż służby. Jednostka złożyła wniosek o awans na wyższy stopień, ale został odrzucony, ponieważ zajmuje stanowisko dyspozytor stanowiska kierowania jest to stanowisko podoficerskie i maksymalny stopień przypisany do stanowiska to starszy ogniomistrz. Nie mogę dostać awansu na wyższe stanowisko, które rozwiązałoby problem, ponieważ na SKKP następne stanowisko na które mógłby dostać to straszy dyżurny stanowiska kierowania, ale tam wymagany jest straż służby 8 lat.
Czy ktoś ma jakiś pomysł na rozwiązanie tej sytuacji albo zna kogoś kto miał podobny problem i jakoś to dało radę obejść?
-
Mam problem z awansem na wyższy stopień służbowy. Jestem w stopniu mł.asp i posiadam 4,5 letni staż służby. Jednostka złożyła wniosek o awans na wyższy stopień, ale został odrzucony, ponieważ zajmuje stanowisko dyspozytor stanowiska kierowania jest to stanowisko podoficerskie i maksymalny stopień przypisany do stanowiska to starszy ogniomistrz. Nie mogę dostać awansu na wyższe stanowisko, które rozwiązałoby problem, ponieważ na SKKP następne stanowisko na które mógłby dostać to straszy dyżurny stanowiska kierowania, ale tam wymagany jest straż służby 8 lat.
Czy ktoś ma jakiś pomysł na rozwiązanie tej sytuacji albo zna kogoś kto miał podobny problem i jakoś to dało radę obejść?
Nie obejdziesz, wprost jest zapisane w przepisie kwalifikacyjnym jakie są max stopnie służbowe dla danego stanowiska. To tak jakby dać stopień generała dowódcy jrg skoro spełnia czasokres
-
To jeszcze mało rzeczy w straży widziałeś.
-
Mam problem z awansem na wyższy stopień służbowy. Jestem w stopniu mł.asp i posiadam 4,5 letni staż służby. Jednostka złożyła wniosek o awans na wyższy stopień, ale został odrzucony, ponieważ zajmuje stanowisko dyspozytor stanowiska kierowania jest to stanowisko podoficerskie i maksymalny stopień przypisany do stanowiska to starszy ogniomistrz. Nie mogę dostać awansu na wyższe stanowisko, które rozwiązałoby problem, ponieważ na SKKP następne stanowisko na które mógłby dostać to straszy dyżurny stanowiska kierowania, ale tam wymagany jest straż służby 8 lat.
Czy ktoś ma jakiś pomysł na rozwiązanie tej sytuacji albo zna kogoś kto miał podobny problem i jakoś to dało radę obejść?
Inspektor z delegacją na SK, ewentualnie młodszy operator tudzież operator z delegacja na SK.
-
W mojej komendzie nie ma wolnych wakatów w systemie codziennym wiec stanowisko inspektor odpada. A stanowisko młodszy operator i operator to stanowiska podoficerskie wiec tez raczej ciężko będzie o awans na stopień aspirant.
-
No to zostaje PB i dowódca zastępu.
-
Tylko to jest awans na 7 grupę, a na SK jest grupa 6 i potem byłby problem żeby wrócić na SK
-
Nie potrzebie został zabrany z korpusu aspirantów dyżurny stanowiska kierowania. Teraz powstaje taki problem, że aspiranci z małym starzem są obsadzani na stanowisku podoficera i nie mogą awansować.
-
W mojej komendzie nie ma wolnych wakatów w systemie codziennym wiec stanowisko inspektor odpada. A stanowisko młodszy operator i operator to stanowiska podoficerskie wiec tez raczej ciężko będzie o awans na stopień aspirant.
Och faktycznie z tymi operatorami.. sorry.
-
Nie potrzebie został zabrany z korpusu aspirantów dyżurny stanowiska kierowania. Teraz powstaje taki problem, że aspiranci z małym starzem są obsadzani na stanowisku podoficera i nie mogą awansować.
Nie potrzebnie to się produkuje co roku tylu aspirantów... w mojej komendzie jakbyś rzucił kamieniem to trafisz w aspiranta.
Ostatnio na zmianie służby (oficer d-ca zmiany, 6 aspirantów, dwóch st. str strażaków)
I już są grupy poblokowane, więc chłopaki nie awansują.
-
Kolego 4,5 roku . Ja wiem że finalnie szkołą się wlicza do stażu ale na podziale raczej został byś lekko wyszydzony . Na jednostkach w całej Polsce pracują ludzie lata którzy nie idą do przodu nie awansują w grupach oraz stopniach, bo ciągle słyszy się jedno że brakuje środków na awanse. Rozmawiamy z chłopakami i widać że ich motywacja jest coraz mniejsza. Coraz cześciej pada stwierdzenie że po co mam się starać skoro i tak jestem pomijany. I nawet nie chodzi o pieniądze z awansu bo one są niewielkie bardziej o to że awans w stopniu/grupie dawał poczucie rozwoju . Mówię tu o ludziach ze starzem 8-15 lat . Pozdrawiam spokoju na służbie życzę .
-
Na podziale pracują osoby które mają ponad 10 lat służby i nadal są w stopniu sekcyjnego. to twój przypadek jest niczym szczególnym. Skoro aspiranci zajmują stanowiska podoficerskie a oficerowie aspiranckie to może jest ich za dużo albo stanowisk za mało :gwiazdki: