strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Publiczne => Dowolne tematy => Wątek zaczęty przez: Bartus23 w Sierpień 23, 2016, 14:25:15
-
Witam,
Jestem nowy na forum więc się przedstawię. Mam na imię Bartek i jestem Ochotnikiem od 5 lat.
Problem mam taki. Mianowicie w sobotę moja jednostka zabezpiecza imprezę otwarta. Problem pojawia się taki ze mam tego dnia iść do pracy. W mojej firmie pracuje się w soboty na zmiany. Moja zmiana była teraz i jest dopiero za 2 tygodnie.
Czy da się z tego jakoś wybrnąć?
Pozdrawiam
Bartek
-
Zamień się z kimś z innej zmiany?
-
Jeżeli była by taka opcja nie pytał bym nikogo. Jeden jest na urlopie a drugi nie przychodzi do pracy od dwóch dni i nie ma kontaktu
-
Nie rozumiem jaki problem?
Masz pracę - idziesz do pracy. Na zabezpieczenie imprezy pójdzie inny ochotnik i po temacie.
-
Nie rozumiem?
Nie pomagam - nie komentuje. Odpowie na moje pytanie ktoś kto bd w stanie pomóc jak wyjść z tej sytuacji
-
Jak mocno Ci na tym zależy to bierz w firmie urlop na żądanie
-
Wydaje mi się że Twój pracodawca nie ma obowiązku zwolnić Ci tego dnia abyś mógł jechać na tzw. obstawe. Jeśli nie uda Ci się załatwić tego w miejscu pracy to niestety nikt nie zmusi Twojego pracodawcy. Niestety w tym przypadku zostaje Ci wybór - straż albo praca (wiem, niełatwy) pozdrawiam
-
Nie rozumiem?
Nie pomagam - nie komentuje. Odpowie na moje pytanie ktoś kto bd w stanie pomóc jak wyjść z tej sytuacji
Ale jakiej pomocy oczekujesz? Że ktoś zadzwoni do Twojego szefa i go przekona, że nie będzie Cię tego dnia w pracy i że nie ma robić w związku z tym problemów? Czy może, że ktoś pójdzie za Ciebie? Żadne przepisy nie usprawiedliwiają Twojej nieobecności w pracy z tytułu zabezpieczenia imprezy masowej. I albo Twój szef pójdzie Ci na rękę i zgodzi się na nieobecność albo nie. Tylko i wyłącznie jego wolna wola.