strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Służba => Forum zawodowców => Wątek zaczęty przez: strazak83 w Sierpień 18, 2007, 09:17:55
-
Mam pytanie skończyłem odbywanie służby przygotowawczej w JRG. Przez okres odbywania stażu otrzymywałem równoważnik w wysokości ok. 600 zł. nie otrzymałem od natomiast umundurowania służbowego ani wyjściowego.
Gdy zostałem przyjęty na stale kwatermistrz powiedział ,że jeśli nie załatwię mundurów to on będzie mi potrącał z równoważnika za ich zakup. Przecież zakup całego sortu to ok 6000 zł . Czyli przez kolejne 3 lata nie otrzymam równoważnika.
Moje pytanie brzmi. Czy sorty wydawane pierwszy raz nie powinny być wydane za darmo???
-
Powinno zostać ci wydane bezpłatnie. Z tym, że jeśli coś być miał wydane, to za te sorty nie otrzymujesz równoważnika za niewydane składniki umundurowania. Zapoznaj się kolego z art. 61 Ustawy o PSP oraz z Rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 19 grudnia 2005 r. w sprawie wysokości i warunków otrzymywania przez strażaków Państwowej Straży Pożarnej równoważnika pieniężnego w zamian za umundurowanie (http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?todo=open&id=WDU20060040026).
-
Moja interpretacja wygląda następująco:
W związku z moim mianowaniem na stał wszystkie sorty po raz pierwszy powinny być mi wydane z darmo
, natomiast równoważnik za kolejne lata powinien być wypłacany bez żadnych obciążeń, (ewentualnie pomniejszony o koszty umundurowania które ja osobiście zamówiłem ). Jeśli żle to zinterpretowałem to mnie popraw, ale bzdetem jest dla mnie to , że mają mi nie wypłacać równoważnika przez kolejne 3 lata.
-
W związku z moim mianowaniem na stał wszystkie sorty po raz pierwszy powinny być mi wydane z darmo, natomiast równoważnik za kolejne lata powinien być wypłacany bez żadnych obciążeń, (ewentualnie pomniejszony o koszty umundurowania które ja osobiście zamówiłem )... bzdetem jest dla mnie to , że mają mi nie wypłacać równoważnika przez kolejne 3 lata.
Taki tok myślenia jest zgodny z obowiązującym prawem z małym zastrzeżeniem, iż mogą wydać elementy umundurowania bez Twojego zamówienia, np. w wyniku przeglądu mundurowego. Oczywiście pojęcie kolejne lata nie obejmuje danego roku zaopatrzeniowego (§ 5 pkt.1 rozporządzenia).
-
A ja mam następujące pytanie: jeżepi przeniosłem się z jeknej komendy w pewnym województwie to innej w innym i zdałem wszystkie sorty, czy w nowej komendzie też powinienem je dostać bez potrąceń?
-
strazak83 co Ty za kwatermistrza masz, niech dobrze poczyta i wyda Ci to co słusznie należy się a kasę i tak Ci powinien wypłacić jakie potracenia mu się śnią, niech powoła się na jakiś konkretny przepis, najlepiej na piśmie - sprawę napweno będziesz miał wygraną !
Pozdr
-
Z tego co piszecie widzę ,że racja jest po mojej stronie (ma mi wydać sorty i niech zapomni o potrąceniach z równoważnika). Podejrzewam ,że nieprawdą jest tez to , że
należy się tylko służbowy a za wyjściowy mam zapłacić z równoważnika(starzy w mojej jednostce tak mówili). Jutro się do niego udam i sobie porozmawiamy. Nie zamykam jeszcze tematu , może ktoś się jeszcze będzie chciał wypowiedzieć.
-
Jutro się do niego udam i sobie porozmawiamy.
Stracisz czas i wyjdziesz na pieniacza :)
skorzystaj z linku, który zamieściłem wyżej i przeczytaj rozporządzenie do którego on prowadzi. Zwróć uwagę na § 2 - pozwolę go sobie zacytować:
§ 2. Strażakowi, któremu nie wydano w naturze
przedmiotów ubioru wyjściowego lub służbowego,
określonych w przepisach o umundurowaniu strażaków,
przysługuje równoważnik pieniężny w zamian za
umundurowanie, zwany dalej „równoważnikiem”.
Jeżeli część sortów została ci wydana, to nie dostajesz za nie równoważnika (potrącenia powinny być dokonywane w rozbiciu na kolejne lata zgodnie z okresem używalności - większość kwatermistrzów idzie na skróty i potrąca od razu całość). Jedyny składnik równoważnika, który jest nie do ruszenia, to ryczałt za czyszczenie chemiczne. Żeby było śmieszniej, to gdyby wydano ci kompletne sorty, łącznie z "walizą" za 180,- PLN, to pierwszą mundurówkę w całości (2118,-) powinieneś zobaczyć dopiero po pięciu latach. No, ale za to miałbyś piękny "płaszcz sukienny" zwany kocem za 609,60 pln, którego nie posiada znakomita większość naszych kolegów :)
A ja mam następujące pytanie: jeżepi przeniosłem się z jeknej komendy w pewnym województwie to innej w innym i zdałem wszystkie sorty, czy w nowej komendzie też powinienem je dostać bez potrąceń?
rozliczasz się tylko z odzieży specjalnej - ubranie sł. i wyjściowe są twoją własnością; od tego rozliczania W. Skomra miał zamiar odejść, skądinąd słusznie - niestety czasu mu zabrakło :)
PS. strazak83 - daj znać jak ci poszło w kwatermistrzostwie
-
odniosę się do § 6. 1. ROZPORZĄDZENIE MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI
z dnia 19 grudnia 2005 r. - jaki to są sorty których wartości sie nie odlicza a są wydawane w związku z moim mianowaniem na stałe.
-
i właśnie w tym problem, że nie jest to sprecyzowane; temat jest niezmiernie ciekawy, ale bardziej się nim zainteresuję, jak wrócę do firmy
-
odniosę się do § 6. 1. ROZPORZĄDZENIE MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI
z dnia 19 grudnia 2005 r. - jaki to są sorty których wartości sie nie odlicza a są wydawane w związku z moim mianowaniem na stałe.
Wydane po raz pierwszy elementy umundurowania wymienione w rozporządzeniu MSWiA z 30 listopada 2005 r. w sprawie umundurowania strażaków PSP.
-
Witam!
Strażaku83 w związku z tym, że nie miałeś wydanych sortów kiedy byłeś w służbie przygotowawczej to teraz jak jesteś w służbie stalej jednostka powinna kupić Ci całe umundurowanie wyjściowe i słuzbowe. W rozporzadzeniu jest to tabela nr 1 czyli od poz. 1 do 36.
A jeżeli chodzi o równowaznik to nalezy Ci się cała kwota 2.118,00 zł.
Tak sie zastanawiam w czym ty chodziłeś kupowałeś sobie prywatnie skoro jednostka Ci nic nie kupiła?
Pamietaj że każda rzecz w Twoim wypadku należy Ci się za darmo bo będzie wydana po raz pierwszy. Wiadomo, że większość jednostek nie może sobie pozwlić na wydatek kilku tysięcy jednorazowo na 1 osobę ale trzeba pilnować tego bo jak nalezy się za darmo to dlaczego masz za to płacić? Oczywiście przedmioty z tabeli 4 podstawa jak jesteś na podziale za to nie płacisz nic a tabela nr 5 to już z uwzględnieniem zakresu obowiazków ale też nieodpłatnie.
Pozdrawiam!
-
Witam ponownie !!
Wracam do sprawy. Niestety ale nic nie udało się zrobić. Kwatermistrz dalej uważa , że sorty mi się nie należą i że mam sobie wybrać sorty które on mi zakupi z mojego przyszłorocznego równoważnika. Uważa że równoważnik który otrzymywałem będąc na stażu miałem przeznaczyć na zakup sortów, a jeśli nic nie kupiłem to teraz będę musiał odpokutować w ten sposób że albo załatwię sobie sam sorty albo nie zobaczę równoważnika.
CO ZA INSTYTUCJA chyba zmienię zawód na hydraulika i wyjadę do ANGLII. !!!!!
POZDRAWIAM.
-
cos tu nie gra wydaje mi się że kolega strazak 83 ściemnia. jak to możliwe że będąc na stażu nie dostał ubrania , nie był na kursie podstawowym i dostawał 600 zł. przyjmując strażaka na staż 3-letni strażk sostaje pełne sorty i wysyłany jest na kurs podstawowy. a tu wychodzi że gościu zbijał gruchy trzy lata. może nasz koleś poprostu wojo odbywał w służbie zastępczej w straży, a nie że był na stażu(staż to okres próbny dla nowego funkcjonariusza) pozdro.
-
A w której to Komendzie taki cwany kwatermistrz się rządzi swoimi prawami?
Koleś u mnie tez miał taki problem. Postawił na swoim i napisał pismo do KW. Olano go, więc puścił z pominięciem drogi służbowej pismo do biuro kwatermistrzowksiego KG PSP. Po tygodniu miał pełną wykładnię. I chciał nei chciał musieli mu wydac wszystko. Przy wielkiem wzburzeniu kwatermistrza.
A najlepiej to wejdz sobie na stronę KG PSP, i wejdz np. w Aktualności, w prawym górnym rogu bedziesz miał Zapytaj Eksperta. Opisz swoją sytuację, kiedy przyszedłeś na straż i jakie sorty ci wydano, i kiedy mianowano cię na stałe i tez co ci wydano. Odpowiedź dostaniesz.
-
witajcie
jestem kwatermistrzem i sprawa jest prosta w momencie mianowania na stałe równoważnik za sorty sie nie nalezy w pierwszym roku zaopatrzeniowym a za to należą się pełne sorty. Pamiętajcie rok zaopatrzeniowy jest od 01.04 do 31.03 roku następnego. ma sie o tak że jezeli np funkcjonariusz w miesiącu wrześniu przechodzi do służby stałej to w nastepnym roku obliczając sorty w kwietniu nie należy mu sie mundurówka za okres od września do 31.03 i w zamian dostaje sorty w naturze natomiast dostaje równoważnik od 01.04 do 31.03. Należy pamietać że równoważnik jest placony z góry. po staremu ten sam funkcjonariusz w kwietniu otrzymał by wyrównanie za okres od września do marca plus kolejna od kwietnia do marca następnego roku. podsumowując powinieneś dostać jedną całą mundurówkę plus sorty w naturze.
-
W moim przypadku było tak: z chwila mianowania na stałe dostałem pełny ekwiwalent (2118,00) oraz zakupiono dla mnie wszystkie sorty wg cytowanego wyżej rozp. Także sprawa jest prosta - powinieneś dostać to co ja, a co do twojego kwatermistrza to jak nie radzi sobie ze zrozumieniem tegoż rozp., to niech przedzwoni do swojej KW i tam go powinni "oświecić". Pozdrawiam :mellow:
-
kolo998 - Zgadza się, to jest odpowiedź na temat, krótko zwięźle i przede wszytskim merytoryczne. Och!!!!!! żeby tak inni chcieli pisac.
-
witam
A ja mam pytanie następujące od lipca przeszedłem ze słuzby przygotowawczej do stałej.Teraz przy naliczaniu mundurówki dostałem ok2118 + 200zł (za okres od 01.04 do 30.06) czy to wszystko co powinienem dostac, czy nalezy mi sie wyrównaine a jesli nie to czy powinienem dostac sorty w naturze? Proszę o pomoc, podajcie jakies akty prawne zebym mógł podszkolic swojego kwatermistrza.
-
przynajmniej część sortów powinieneś dostać.
Co do szczegółów pytaj się kolegów z kwatermistrzostwa.
-
Mi tez sie tak wydaje ale kwatermistrz wypłacił mi 2300 z groszami i nic wiecej.
-
Strażak w służbie przygotowawczej w PSP ma uprawnienia do otrzymywania równoważnika w zamian za umundurowanie w wysokości określonej w rozporządzeniu tabela nr 4.
Elementy umundurowania określone w tej tabeli winien dostać na starcie służby i jeżeli je otrzymał to z otrzymywanej mundurówki potrąca mu się pieniądze, jeżeli nie otrzymał potrąceń nie ma.
§ 5. Równoważnika nie przyznaje się strażakowi: 1) mianowanemu do służby stałej w okresie roku
zaopatrzeniowego — za okres tego roku;
Prostymi słowy to widzę to tak strażak przyjmowany jest do służby stałej dziś 22.05.2008 roku zatem za okres roku mundurowego od 0104.2008 do 31.03.2009 nie otrzyma równoważnika.
W okresie od przyjęcia do służby stałej do końca roku zaopatrzeniowego komenda musi go wyposażyć w elementy umundurowania w związku z jego przejściem do służby stałej.
Elementy te to jest wg mnie różnica sortu wymieniona w tabelach nr 4 i 1 rozporządzenia. Te elementy nie podlegają odliczeniu od świadczenia, które będzie się strażakowi należeć z góry na następny okres tj od 01.04.2009r.
Kłopot budzi zapis wydane po raz pierwszy w związku z mianowaniem na stałe. Przykład – przychodzi do służby absolwent SAPSP w 2003 roku – z czystą kartą mundurową. Oficjalnie nie ma nic na stanie, zatem każdy zakup będzie wydaniem umundurowania po raz pierwszy ale czy ma on związek z jego mianowaniem na stałe?? Ano niby ma, bo w końcu jak go ktoś mianował to musiał myśleć o kosztach jego pierwszego wyposażenia.
Zatem rozporządzenie dziś pozwala na wnioskowanie do komendantów o zakup dotychczas niewydajnych sortów mundurowych i podpieranie się faktem, że dotychczas nikt nam nie wydał od mianowania na stałe takiego a takiego elementu umundurowania. Co więcej koszty takiego wyposażenia nie powinny (tak sobie myślę) znaleźć odzwierciedlenia w potrąceniach ze świadczenia pieniężnego. I tak to po 20 latach obudzę się i powiem nikt nie wydał mi umundurowania wyjściowego i proszę o jego zakup i nie potrącanie mi wartości zakupu z mundurówki.
@lang potrącanie jednorazowe kosztów umundurowania nie jest chodzeniem na skróty. Jeżeli potrącisz wysokości roczną np. za mundur służbowy 115,20 to masz sytuację taką, że komenda zakupiła mundur za około 345 zł wydała go strażakowi potrąciła za mundur 115 zł w pierwszym roku a pieniądze potrącone w kolejnych latach 2 razy po 115 zł odprowadzane są na dochody budżetu państwa. Czyli koszt takiego munduru to koszt zakupu 345 + koszty pieniędzy, które lądują w kasie państwa 230 zł oraz koszt przesyłki około 40 zł razem ponad 600 zł.
-----------------------------------
Jak błądzę to poprawiajcie to tylko wolne myśli :)
-
już pisałem na ten temat kasę dostales prawidlowo tzn spłata za mundurówke stażową oraz w słuzbie stałej teraz za okres od lipca do marca powinienes dostać sorty w naturze warto o to walczyć ponieważ jest zapis że w momencie przejścia do służby stałej powinni ci wydać wszystkie sorty a ty za to nie placisz ani centa dla ciebie pierwszy okres zaopatrzeniowy to jest od lipca do marca
-
Nie ma już pojęcia pierwszy czy drugi .... czy też inny okres zaopatrzeniowy! Należy się umundurowanie (36 pozycji) pierwszy raz w służbie stałej nieodpłatnie (bez strąceń) obojetnie kiedy kwatermistrz to wyda w naturze!
Strażakw służbie przygotowawczej ma też trochę -- około 19 pozycji i mimo iż by się coś powtórzyło w służbie stałej , a tak jest, to nadal mu się należy po przejściu do sł. stałej drugi raz ten sam przedmiot bezpłatnie.
Brak jedynie wyrównań za okres porzebywania w służbie stałej w trakcie trwanie roku zaopatrzeniowego od nia mianowania na stałe do najbliższego 31 marca.
Sorty w służbie kandydackiej czy innej przed mianowaniem do sł. stałej są innego rodzaju sortami wydawanymi na czas nauki.
strażak w sł. przygotowawczej jeśłi nigdy niestety nie dostał danego przedmiotu w naturze to juz go nie dostanie za sł. przygotowawczą i po przejściu do sł. stałej dostanie taki przedmiot bezpłatnie ale tylko jako należnosc w sł. stałej bez czasokresu kiedy musiałby to otrzymać.
-
Witam wszystkich mam pytanie odnośnie przejścia do Służby stałej co należy się byłemu stażyście, słyszałem że teraz dostaje się umundurowanie,gdzie ewentualnie szukać informacji.
-
umundurowanie się pobiera, kasa na to idzie z Twojej mundurówki.
-
Jest troszkę przywilejów które ci sie nalezą po skończeniu stażu (np . kasa za brak lokalu mieszkaniowego ) ale najlepiej po pytaj sie kolegów na zmianie na pewno powiedzą ci co dodatkowo dostają na stałym stanowisku .Pozdrowienia
-
Witam wszystkich mam pytanie odnośnie przejścia do Służby stałej co należy się byłemu stażyście, słyszałem że teraz dostaje się umundurowanie,gdzie ewentualnie szukać informacji.
Tutaj powinieneś otrzymać odpowiedz na twoje pytanie:
http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,5834.0.html
Pozdrawiam
-
Witam
Mam pytanie odnośnie szeroko rozumianego umundurowania. W najbliższym czasie zaczynam służbę - kwatermistrz kontaktuje się ze mną przez telefon w celu podania wymiarów i rozmiarów. O ile wymiary pod które zamówią nomex raczej nie sprawiają problemu to rozmiar buta czy rękawic już tak. Wiadomo, że w zależności od firmy a czasem i partii dostawy rozmiary się różnią. Czy w sytuacji jak coś będzie dla mnie za małe lub za duże mogę prosić o wymianę/dopasowanię?
Czy po prostu dostanę i sam mam się martwić, że coś nie pasuje? Jak taką sprawę może rozwiązać stażysta? Wiadomo nie wypada się stawiać na dzień dobry ale działać w za małych lub za dużych butach czy rękawicach to trochę lipa....
-
Jedź na JRG i sobie przymierz u kolegów na zmianie. Nie bój się, kup wafelki do kawy i porozmawiaj. Na pewno Tobie udostępnią a i wrażenie będzie, że się interesujesz.
-
Witam
Mam pytanie odnośnie szeroko rozumianego umundurowania. W najbliższym czasie zaczynam służbę - kwatermistrz kontaktuje się ze mną przez telefon w celu podania wymiarów i rozmiarów. O ile wymiary pod które zamówią nomex raczej nie sprawiają problemu to rozmiar buta czy rękawic już tak. Wiadomo, że w zależności od firmy a czasem i partii dostawy rozmiary się różnią. Czy w sytuacji jak coś będzie dla mnie za małe lub za duże mogę prosić o wymianę/dopasowanię?
Czy po prostu dostanę i sam mam się martwić, że coś nie pasuje? Jak taką sprawę może rozwiązać stażysta? Wiadomo nie wypada się stawiać na dzień dobry ale działać w za małych lub za dużych butach czy rękawicach to trochę lipa....
pamiętaj, że będziesz w tym pełnił 24 godz służbę. Bieganie w za dużych butach gumowcach nie należy do przyjemności. W przypadku rękawic poproś kwatermistrza, o możliwość założenia np. dwóch rozmiarów. Czasy w których strażak dostawał za małe czy niedopasowane rzeczy myślę, że odeszły do lamusa. Buty skórzane po kimś ??? - nieporozumienie. Zawsze jest jeszcze d-ca JRG czy zmiany, który przed pierwszą służbą powinien sprawdzić Twoje wyposażenie. Kilka lat temu nie dopuściłem strażaka do służby na PB bo miał za krótkie spodnie od nomexu - kwatermistrz mówił, że nie ma takiego rozmiaru. Znalazł się, ale chłopak przez kilkanaście dni był oddelegowany na 8 godz.
pozdrawiam
-
Siedem:
Jedź na JRG i sobie przymierz u kolegów na zmianie. Nie bój się, kup wafelki do kawy i porozmawiaj. Na pewno Tobie udostępnią a i wrażenie będzie, że się interesujesz.
dużo by tu pisać ale takiej opcji raczej nie było.
Przymierzałem od kolegów z komend, które są bliżej miejsca zamieszkania/pracy i ogólnie wnioski są takie, że co zamówienie, co partia i firma to rozmiar potrafi być inny.
W jednych komendach nie ma problemu bo po prostu przymierzasz i kompletujesz na miejscu i to co pasuje wydaje CI kwatermistrz w innych komendach z kolei bywa z tym różnie. Przy zamówieniu zwłaszcza obuwia czy rękawic może być klops.
Jedyny sensowny pomysł na jaki wpadłem w sytuacji gdy coś nie pasuje a stażyście lepiej się nie wychylać to albo podmianka albo zabiorę rzeczy z OSP (buty, rękawice).
Ewentualnie co innego zasugerujecie? Jazda do producenta/przedstawiciela i wymiana na własną rękę?
Oczywiście zakładam sytuację gdy na miejscu nie mogę nic wskórać u kwatermistrza - hipotetyczna sytuacja.
-
Oczywiście zakładam sytuację gdy na miejscu nie mogę nic wskórać u kwatermistrza - hipotetyczna sytuacja.
jak masz uzasadnione wątpliwości zainteresuj sprawą d-cę jrg. on jest od tego aby dbać o swoich strażaków i pilnować ich właściwego stanu czy dopasowania.
pozdrawiam
-
Najlepiej jak byś podał rozmiar buta w cm. Tak będzie chyba najprościej. A rękawice też podaj w cm mierząc szerokość dłoni bez kciuka
-
gdyby to było takie proste.
Kwatermistrz chciał rozmiar więc podałem. Na pytanie: czy jak coś nie będzie pasowało jest jakaś szansa na dopasowanie/wymianę? powiedział, że z butami może być słabo bo specjalnie je zamawia.
Nie chce się stawiać i na początku służby mieć łatę roszczeniowca ale w niedopasowanym obuwiu działać w różnych warunkach trochę mi się nie uśmiecha. Dlatego pytam czy jak przyjdzie mi odebrać sorty to mam w ogóle jakieś pole manewru czy zostaję z problemem sam?
-
gdyby to było takie proste.
Kwatermistrz chciał rozmiar więc podałem. Na pytanie: czy jak coś nie będzie pasowało jest jakaś szansa na dopasowanie/wymianę? powiedział, że z butami może być słabo bo specjalnie je zamawia.
Nie chce się stawiać i na początku służby mieć łatę roszczeniowca ale w niedopasowanym obuwiu działać w różnych warunkach trochę mi się nie uśmiecha. Dlatego pytam czy jak przyjdzie mi odebrać sorty to mam w ogóle jakieś pole manewru czy zostaję z problemem sam?
Tak jak pisałem Ci na PW - podaj gaciowemu długość wkładki w cm (jak zmierzyć rozmiar stopy (http://butypolskie.com.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=56&Itemid=60); długość stopy +0,5cm (względnie +1cm)). Może on nie orientować się w temacie, ale każdy sklep ma możliwość zamówienia butów według właśnie tego kryterium. Z rękawicami rzeczywiście może być gorzej, ale gaciowy również powinien mieć wiedzę jakiej firmy rękawice będzie zamawiał - niech się tą informacją z Tobą podzieli i wtedy postaraj się poszukać po jednostkach tego konkretnego modelu i dopasować rozmiar. Możesz też zrobić tak jak radzi kolega @lukaszenko, ale z tym może być różnie bo sam spotkałem się z przypadkami, gdzie pomimo właściwej szerokości dłoni palce rękawic były za długie/krótkie.
Nie rób na pewno tak, żebyś miał śmigać w sprzęcie z OSP. Jesteś w państwowej firmie, i to jest Twoje prawo, żeby odpowiednie osoby zapewniły Ci umundurowanie we właściwym rozmiarze ;)
-
Pan kwatermistrz chciał rozmiar nie długość wkładki.
Już dawno zostało to zamówione bo prosił o jak najszybszą informację zwrotną - moje pytanie co w sytuacji jak coś nie będzie pasowało zostało bez konkretnej odpowiedzi więc pytam tutaj na forum: czy jest jakieś prawo/regulamin itd itp na który grzecznie mogę się powołać albo czy mogę nie przyjąć sortów, które nie pasują? Czy zacisnąć zęby i na początku pracy lepiej się nie wychylać?
Przyszło mi do głowy, że w razie wtopy może kontakt z producentem/przedstawicielem i z nimi się dogadam o wymianę.
Co do butów z OSP no wolę takie w razie problemu niż biegać w za dużych czy za małych.
Temat ubrania jest załatwiany przez telefon. Tydzień przed przyjęciem do służby mam się stawić i ogarnąć obiegówkę itd itp myślałem, że wtedy w magazynie będę dobierał ubrania ale takiej opcji chyba nie ma i zamawiają wszystko wcześniej stąd moje obawy. Mam złe doświadczenia z "ubieraniem" się przez telefon.
-
Każdy kwatermistrz jest inny. Jeśli chodzi o buty to rozmiar podaje się w cm. A co do rękawic to pracowałem na podziale przez "kilka" lat i nigdy nie miałem dobrego rozmiaru bo 10 za mała a 11 za duża (chyba są tylko 3 rozmiary rekawic).
-
Czytając ten wątek słychać głosy, że jest różnie bo pewnie jest. Ale może podjedź do tego kwatermistrza i z nim pogadaj osobiście, przez telefon niektóre sprawy załatwia się kiepsko. Załatwić można to na kilka sposobów ale może najlepszy będzie najprostszy.
-
Kolejna burza w szklance wody.
Gościu jeszcze nie został strażakiem a już martwi się że MOŻE otrzymane sorty nie będą na niego pasowały. Jeżeli podał właściwe wymiary to niby czemu miałyby nie pasować. W miarę doświadczony kwatermistrz z pewnością potrafi zamówić właściwe rozmiary sortów. Pewno robi to kilkadziesiąt razy w roku . A może "prawie już strażak" do końca nie wie jakie ma wymiary? Jeszcze nic nie dostał, a tu już rozgorzała dyskusja, że kwatermistrz w swej "bezczelność" żądał by podać mu numer obuwia. A jak ma niby kupić buty ? Przecież w sklepie obuwniczym, gdy kupujemy obuwie, to sprzedawca też pyta się o rozmiar. Dla " specjalistów" od butów dodam tylko że np. długość stopy 27cm to rozmiar 42.
Skąd u was tyle zaciekłości i obrażanie kwatermistrza nazywając go per " gaciowy"? Może jakieś kompleksy, czy zazdrość bo kwatermistrzami zwykle są aspiranci i oficerowie.
-
witam
szukałem ale nie potrafiłem znaleźć przepisu który reguluje co powinienem dostać rozpoczynając służbę. Kwatermistrz powiedział, że mam się upomnieć o część rzeczy w styczniu bo teraz nie ma pieniędzy. W moim interesie jest ustalić o co mam się upomnieć - każdy mówi co innego na podziale więc wolałbym na piśmie o ile takie jest przeczytać o co powinienem poprosić przed oddelegowaniem na szkołę bo później to już kaplica.
-
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20060040025
Znajdziesz tam m.in. tabele z informacją co przysługuje strażakowi w służbie przygotowawczej.
Do Twojej komendy przyjdzie pismo ze szkoły, że jest dla Ciebie miejsce na kurs, w tym piśmie będzie również info co masz mieć ze sobą stawiając się na miejscu. Ja dostałem to co najpotrzebniejsze na kurs i część sortów należnych stażyście. Po powrocie systematycznie moje sorty były uzupełniane, teraz mam wszystko co mi się należy.
Tutaj masz jeszcze artykuł http://strazacki.pl/artyku%C5%82y/jaka-odziez-przysluguje-strazakowi-psp
-
:gwiazdki: :gwiazdki: :gwiazdki: :rofl: :rofl: :rofl:
przecież jak ja się zapytam o te rzeczy z tabelki to mnie albo śmiechem albo wzrokiem zabiją :wall: :wall:
o mundurze służbowym na szkołę już usłyszałem - "masz sobie zorganizować" więc za szybko się nie spodziewam, że dostanę...
dzięki za link - teraz muszę poczekać, poobserwować, pogadać z kolegami i się zastanowić jak to dobrze rozegrać żeby nie stracić ale też nie podpaść. Chociaż to taka paranoja, że człowiek boi się upomnieć o to co zgodnie z przepisami powinien po prostu dostać aby normalnie i bez ponoszenia dodatkowych kosztów funkcjonować.
-
witam
szukałem ale nie potrafiłem znaleźć przepisu który reguluje co powinienem dostać rozpoczynając służbę. Kwatermistrz powiedział, że mam się upomnieć o część rzeczy w styczniu bo teraz nie ma pieniędzy. W moim interesie jest ustalić o co mam się upomnieć - każdy mówi co innego na podziale więc wolałbym na piśmie o ile takie jest przeczytać o co powinienem poprosić przed oddelegowaniem na szkołę bo później to już kaplica.
Jeżeli kwatermistrz sam wskazuje że to Twój interes co chcesz, uważam że na Twoim miejscu w styczniu przy "upominaniu się" powiedziałbym (w sposób normalny, bez tonu roszczeniowego) że znalazłem podstawę prawną i na jej podstawie sporządziłem listę zapotrzebowania według zawartej tam tabelki (którą bym załączył). Jeżeli kwatermistrza masz w miarę normalnego to wątpię byś takim zagraniem podpadł. W końcu zwracasz się do niego w normalnym trybie a nie lecisz ze skargą wyżej bo jeszcze nie dostałeś dodatkowej koszulki sportowej :) Co więcej powinien mieć wtedy na uwadze że przepisy nie są Ci obce i wiesz co Ci prawnie przysługuje :)
-
Na kurs będziesz potrzebował na pewno mundur służbowy,do tego beret,koszula (kr. i dł. rękaw ), krawat, buty, sweter,kurtka i czapka zimowa.
Nomex, buty gumowce,hełm,kominiarka,maska ODO,rękawice,pas z zatrzaśnikiem,( niekiedy wymagają toporek :gwiazdki: gwizdek,latarka). To tak na szybko z pamięci.
-
Na kurs będziesz potrzebował na pewno mundur służbowy,do tego beret,koszula (kr. i dł. rękaw ), krawat, buty, sweter,kurtka i czapka zimowa.
Wcale nie tak na pewno, bo od KSów nie wymaga się, żeby służbowy był (z mojej kompanii na 40 osób umundurowanie służbowe miało może 10?). SUSy obowiązkowo, ale od nas tego nie wymagali - ba, nawet na samym początku już powiedzieli, że ten kto ma, może przy pierwszej okazji zawieźć do domu. Przez te 5 miesięcy śmigaliśmy w koszarze i pedałkach - także mając czarne służby.
Nomex, buty gumowce,hełm,kominiarka,maska ODO,rękawice,pas z zatrzaśnikiem,( niekiedy wymagają toporek :gwiazdki: gwizdek,latarka). To tak na szybko z pamięci.
Buty gumowce to nie jest obowiązek - jeżeli ktoś w sorcie dostał obuwie specjalne skórzane (np. HAIXy czy inne), to będzie się szkolił w tym co ma. Maska też absolutnie nie jest wymagana! Szkoła wydaje słuchaczom na czas kursu maski. U mnie w jednostce dostaje się maskę FENZY, a w związku z tym, że wiedziałem, że na szkole używane są też tej firmy, to ją wziąłem, co polecam (kto miał tej firmy to brał). Toporek i linka podpinka są wskazane, ale nie obowiązkowe - dużo osób nie miało. Gwizdek i latarka to już zupełny kosmos i nikt nawet o to nie pytał, a tym bardziej nie wymagał...
-
witam
szukałem ale nie potrafiłem znaleźć przepisu który reguluje co powinienem dostać rozpoczynając służbę. Kwatermistrz powiedział, że mam się upomnieć o część rzeczy w styczniu bo teraz nie ma pieniędzy. W moim interesie jest ustalić o co mam się upomnieć - każdy mówi co innego na podziale więc wolałbym na piśmie o ile takie jest przeczytać o co powinienem poprosić przed oddelegowaniem na szkołę bo później to już kaplica.
Napisz raport do komendanta o wydanie należnych przedmiotów umundurowania. Wskaż które przedmioty umundurowania potrzebujesz wraz z uzasadnieniem.
-
Tak, to prawda, że możesz żądać wszystkich przedmiotów znajdujących się w tabeli nr 3 dla służby przygotowawczej, tylko zastanów się czy ci się to opłaca?
Nie mówię tu o mundurze służbowym, berecie, koszulach, kurtce zimowej czy półbutach , które musisz mieć
Za niewydane sorty w kwietniu 2016 r. musisz dostać "mundurówkę". Tego nawet najbardziej skąpy komendant nie może cię pozbawić. Mundurówka MUSI być wypłacona wszystkim strażakom w jednostce, tak służbie stałej , jak i przygotowawcze.. Moim zdaniem spokojnie możesz zrezygnować z botków zimowych, paska do spodni, rękawiczek zimowych czy skarpet. Zwyczajowo straże kupują najtańsze przedmioty więc wielkiej pociechy z nich nie będzieśz miał w codziennym użyciu a w służbie spokojnie bez nich się obejdziesz.
Dodatkowo wiedz, że gdy przejdziesz do służby stałej wszystkie te sorty i wiele innych, wydanych po raz pierwszy musisz dostać bezpłatnie, bez potrącania z mundurówki
-
To nie kwestia żądania po prostu nie wiedziałem jak zareagują na szkole/kursie jak np stawię się bez munduru służbowego ale skoro mówicie, że wielkich problemów nie robią to w zasadzie tematu nie ma. Strój sportowy letni czy zimowy to nie jest problem bo i tak mam swoich spodenek i koszulek pełno a jak mają mi dać słabej jakości to wolę tak jak wspomniał cieciorka jakiś grosz za to, dorzucę swoje kilka złoty i kupie to co mnie interesuje i w czym będzie się dobrze ćwiczyło.
W zasadzie to najbardziej zależy mi na drugim komplecie koszarówki i tu będę męczył kwatermistrza - wiadomo młody stażem sporo prac gospodarczych mam jak się uwalę to nawet nie mam w co się przebrać.
Dzięki za informacje
-
To nie kwestia żądania po prostu nie wiedziałem jak zareagują na szkole/kursie jak np stawię się bez munduru służbowego ale skoro mówicie, że wielkich problemów nie robią to w zasadzie tematu nie ma. Strój sportowy letni czy zimowy to nie jest problem bo i tak mam swoich spodenek i koszulek pełno a jak mają mi dać słabej jakości to wolę tak jak wspomniał cieciorka jakiś grosz za to, dorzucę swoje kilka złoty i kupie to co mnie interesuje i w czym będzie się dobrze ćwiczyło.
W zasadzie to najbardziej zależy mi na drugim komplecie koszarówki i tu będę męczył kwatermistrza - wiadomo młody stażem sporo prac gospodarczych mam jak się uwalę to nawet nie mam w co się przebrać.
Dzięki za informacje
Jeżeli chodzi o strój sportowy, to załatwiłem to sobie tak, że dostałem z komendy daną kwotę do rozdysponowania i miałem kupić określoną liczbę i rodzaj ciuchów wynikających z rozporządzenia za daną kwotę. Załatwiłem to sobie tak, że na fakturce ze sklepu kwota się zgadzała i była dokładnie taka, jaką miałem do wydania, ale widniejące na niej ceny były zaniżone. Resztę dołożyłem ze swoich. Dobrze pokombinować w tym kierunku i mieć porządne ciuchy, które wytrzymają "trochę" dłużej -_-
Jeżeli chodzi o dwa komplety koszarówki, to nie powinno być z tym problemu ;)
-
Dwie koszarówki, to nie żadna łaska, a STANDARD w 99% JRG. Nie chce mi się wierzyć, że są jeszcze takie jednostki, gdzie jest z tym problem.
Sposób na kupno ubioru sportowego, gdzie strażak sam sobie kupuje, co chce, a przynosi fakturę zgodną z normatywem umundurowanie w naszej jednostce też się stosuje.
Strażak może sobie kupić strój sportowy i buty w jakości jaka mu odpowiada, z drobną dopłatą ze swojej kieszeni, a kwatermistrz też jest zadowolony, bo w "papierach" wszystko mu gra, a nie musi martwić się zakupami
-
A jak sam sobie kupuje to płaci (obecnie jeszcze) 23% czy 8 Watu?
A te przedmioty są zwolnione z pełnej stawki, no i co na to kwatermistrz?
To nieważne czy dopłaca czy nie ale jak coś ma być kupowane z budżetu w stawce 8 a jest faktura z 23% no to ktoś czegoś nie dopilnował...wygodnictwo..
-
No,to życzę ci szczęścia kupując w "cywilnym" sklepie dres lub buty sportowe.. Praktycznie nie masz szans na zakup po obniżonej stawce vat. Żaden sprzedawca nie wystawi ci faktury na 8%, mimo, że jest wystawiona na PSP.
Ze stawką vat 8 % nie ma większych problemów tylko w sklepach, które na co dzień sprzedają do straży, ale jak już wcześniej pisałem, kwarermistrz z z chronicznego braku pieniędzy kupi najtańszy dres i buty sportowe. Zreszta, za trzy tygodnie sprawa z vatem niestety nie będzie już aktualna
-
Dwie koszarówki, to nie żadna łaska, a STANDARD w 99% JRG. Nie chce mi się wierzyć, że są jeszcze takie jednostki, gdzie jest z tym problem.
Ja też tak myślałem :gwiazdki: no cóż będę chodził i prosił w styczniu może na początku roku jest więcej kasy na zakupy i coś będzie.
-
Dwie koszarówki, to nie żadna łaska, a STANDARD w 99% JRG. Nie chce mi się wierzyć, że są jeszcze takie jednostki, gdzie jest z tym problem.
No a jednak w niemałej komendzie druga koszarówka to rarytas. Prosiłem dzwoniłem do kwatermistrza co dwa tygodnie i ciągle mnie zbywał. Przy okazji innych spraw poprosiłem dowódcę JRG o to aby zapytał kwatermistrza czy jest szansa na drugą koszarówkę - w końcu jak dowódca się wstawi to może coś ruszy. Zadzwonił przy mnie wszystko grzecznie rozmowa trwała chwilę przez telefon (chyba z kwatermistrzem). Po jakimś czasie tego samego dnia mówi mi, żebym więcej o koszarówkę nie pytał bo zca komendanta sobie zaraz moje imię na biurku wyryje bo ciągle chyba kwatermistrz pyta jego o zgodę na zakup...a ludzie w służbie po kilka lat nie mają więc mi nie wypada nawet pytać...
Chce mieć na zmianę muszę kupić sobie sam taki z tego wniosek.
Niby ta sama formacja a komendy w sąsiednich miastach potrafią się tak diametralnie różnić, że aż ciężko w to uwierzyć.
-
Niby ta sama formacja a komendy w sąsiednich miastach potrafią się tak diametralnie różnić, że aż ciężko w to uwierzyć.
W sąsiednich miastach? Nawet pomiędzy JRG w obrębie jednego miasta mogą być różnice i to większe niż człowiek mógłby się spodziewać ;)
-
Między innymi z takim patologiami nowa władza powinna zrobić porządek. W normalnej komendzie jest tak, że to kwatermistrz dostaje prykaz od 01, żeby pilnował tego, aby strażak miał dwa komplety koszarówki.... :gwiazdki:
-
Kiedyś czytałem czy słyszałem hasło "gdzie kończy się logika zaczyna się PSP" teraz już rozumiem :gwiazdki:
Pytanie pokrewne ale z innej beczki - jak trafię na kurs a nie będę miał wyposażenia zgodnego z pismem jakie otrzymałem to mogą być problemy czy są już tak przyzwyczajeni do niekompletnie ubranych stażystów że machna na to ręką?
-
Jak nie będziesz miał wymaganego wyposażenia na kursie podstawowym, to mogą cię odesłaćdo domu z powrotem. Jedynym pocieszeniem będzie to, że bardzo poważne kłopoty będzie miał dowódca JRG lub oficer KM/P z wydziału szkoleniowego.
Możesz się nie martwić, jeszczenie słyszałem żeby wysłać młodego na kurs bez wypsażenia.
-
Pytanie pokrewne ale z innej beczki - jak trafię na kurs a nie będę miał wyposażenia zgodnego z pismem jakie otrzymałem to mogą być problemy czy są już tak przyzwyczajeni do niekompletnie ubranych stażystów że machna na to ręką?
Cieciorka ma racje :) Swego czasu zabrali mi maskę i hełm bo nie zdążyły przyjść ze sklepu dla młodego.